Wiosna, wiosna, wiosna ach to TY!Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty !

giovinezza · 2011-04-02, 10:26

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty !

Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi

Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty !

Wstaję i słyszę w radio leci piosenka Grechuty i pierwsza myśl w mojej głowie, „jest już kwiecień ! Kwiecień ! A ja dalej w takiej totalnej rozsypce”, lecę do łazienki oglądam się w lustrze z każdej strony i „o ja ****** masakra jak ja wyglądam”.

„Zaczynam dbać o siebie, nie jem słodyczy, tłustych potraw, piję dużo zielonej herbaty, wodę niegazowaną, nie podjadam, jem 5 pełnowartościowych posiłków dziennie."

Hmm…banał. do tego:

ĆWICZĘ! właśnie RUCH, RUCH i jeszcze raz RUCH na pewno będzie to: skakanka, rower, bieganie przecież uwielbiam biegać, może jeszcze siłownia, tak to jest to! Albo zapiszę się na aerobik i może do tego basen, nie jest drogo przecież. I oczywiście pilingi, masaże, bo kurcze celulit mam okropny, tym razem na 100% go zlikwiduje”

i nagle czerwona lampka i kolejna myśl:

„ Dzisiaj jest sobota, weekend, na pewno gdzieś wyskoczne z dziewczynami, dawno się nie widziałyśmy, wypijemy pewnie jakieś piwko może więcej a jak nie lokal to wieczór przed TV pewnie jakieś chipsy i co DIETA?”

hmmm i kolejna myśl:

”od poniedziałku, tak, zacznę od poniedziałku, tak od początku tygodnia lepiej, nowe początki, tym razem osiągnę swój cel, udowodnię sobie, że dam radę, że jestem silna w swoich postanowieniach „

Moje wieczne błędne koło!

Dotarłyście, aż tutaj, czyli nie zanudziłam Was tak bardzo

Chciałam się przywitać!
Moją receptą na piękny wygląd jest:

POZYTYWNE NASTAWIENIE DO ZMIAN I WIARA W SIEBIE!

KONIEC I KROPKA.

Dzisiaj jest sobota i uświadamiam sobie, że znów nadejdzie ten nieszczęsny poniedziałek a ja nie ruszę tyłeczka i nie zacznę robić z sobą nic i dalej dodatkowe kg będą osadzać się na moim ciele:

bo jestem leniwa

bo mi się nie chce

bo jest coś innego do roboty itp.

Ale właśnie w tą sobotę uświadomiłam sobie TEZ jak mało w siebie wierzę, w swój sukces i możliwość osiągnięcia tego, co sobie postanawiam.

Tak jak pisałam powyżej!

Wiem, znam receptę na sukces, ze strony dietetycznej i z zakresu fitness: wiem co robić, jak robić, aby osiągnąć wymarzone efekty, przeczytałam setki artykułów odnoście zdrowego odżywiania, uporządkowałam tą wiedzę w głowie, ale dlaczego tego nie robie, nie stosuje się do tych wszystkich zasad? Tu zadaje sobie pytanie?

No kurcze, dlaczego?

Wiem, wiem doskonale, że mój problem polega w podejściu do DIETY i NASZYM MYŚLENIU, że nasze NASTAWIENIE JEST NAJWAŻNIEJSZE i jeśli coś traktujemy, jako KARĘ to NASZ MÓZG PODŚWIADOMIE nie myśli pozytywnie.

Więc tak:

To jest mój przepis na piękny wygląd, zgrabną sylwetkę a co za tym idzie też szczęście!
CHĘĆ ZMIAN I POZYTYWNE NASTAWIENIE NA SWÓJ SUKCES!

Tak, kochane jest sobota! Nie mój nieszczęsny poniedziałek, będzie dziś wypad z przyjaciółkami, alee NIE: ” mam nadzieje”, że dam radę, wytrzymam, ale „WIEM”, że dam radę.

Bo wierzę w SIEBIE, swój sukces, w swoją silną wole i motywację do zmian w to, że decyzje podejmowane z pozytywnym myśleniem mają ogromną moc.

Ahh ta Moja refleksyjna sobota, trzymajcie za mnie kciuki kochane Będę powiadamiać Was jak mi idzie

A tymczasem w bardzo dobrym humorze idę zjeść II śniadanie!

**Onnaa88** · 2011-04-03, 14:07

powodzenia

2011-04-02, 10:26	#1
giovinezza Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 1 107	Wiosna, wiosna, wiosna ach to TY!Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty ! Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty ! Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty ! Wstaję i słyszę w radio leci piosenka Grechuty i pierwsza myśl w mojej głowie, „jest już kwiecień ! Kwiecień ! A ja dalej w takiej totalnej rozsypce”, lecę do łazienki oglądam się w lustrze z każdej strony i „o ja **** masakra jak ja wyglądam”. „Zaczynam dbać o siebie, nie jem słodyczy, tłustych potraw, piję dużo zielonej herbaty, wodę niegazowaną, nie podjadam, jem 5 pełnowartościowych posiłków dziennie." Hmm…banał. do tego: ĆWICZĘ! właśnie RUCH, RUCH i jeszcze raz RUCH na pewno będzie to: skakanka, rower, bieganie przecież uwielbiam biegać, może jeszcze siłownia, tak to jest to! Albo zapiszę się na aerobik i może do tego basen, nie jest drogo przecież. I oczywiście pilingi, masaże, bo kurcze celulit mam okropny, tym razem na 100% go zlikwiduje” i nagle czerwona lampka i kolejna myśl: „ Dzisiaj jest sobota, weekend, na pewno gdzieś wyskoczne z dziewczynami, dawno się nie widziałyśmy, wypijemy pewnie jakieś piwko może więcej a jak nie lokal to wieczór przed TV pewnie jakieś chipsy i co DIETA?” hmmm i kolejna myśl: ”od poniedziałku, tak, zacznę od poniedziałku, tak od początku tygodnia lepiej, nowe początki, tym razem osiągnę swój cel, udowodnię sobie, że dam radę, że jestem silna w swoich postanowieniach „ Moje wieczne błędne koło! Dotarłyście, aż tutaj, czyli nie zanudziłam Was tak bardzo Chciałam się przywitać! Moją receptą na piękny wygląd jest: POZYTYWNE NASTAWIENIE DO ZMIAN I WIARA W SIEBIE! KONIEC I KROPKA. Dzisiaj jest sobota i uświadamiam sobie, że znów nadejdzie ten nieszczęsny poniedziałek a ja nie ruszę tyłeczka i nie zacznę robić z sobą nic i dalej dodatkowe kg będą osadzać się na moim ciele: bo jestem leniwa bo mi się nie chce bo jest coś innego do roboty itp. Ale właśnie w tą sobotę uświadomiłam sobie TEZ jak mało w siebie wierzę, w swój sukces i możliwość osiągnięcia tego, co sobie postanawiam. Tak jak pisałam powyżej! Wiem, znam receptę na sukces, ze strony dietetycznej i z zakresu fitness: wiem co robić, jak robić, aby osiągnąć wymarzone efekty, przeczytałam setki artykułów odnoście zdrowego odżywiania, uporządkowałam tą wiedzę w głowie, ale dlaczego tego nie robie, nie stosuje się do tych wszystkich zasad? Tu zadaje sobie pytanie? No kurcze, dlaczego? Wiem, wiem doskonale, że mój problem polega w podejściu do DIETY i NASZYM MYŚLENIU, że nasze NASTAWIENIE JEST NAJWAŻNIEJSZE i jeśli coś traktujemy, jako KARĘ to NASZ MÓZG PODŚWIADOMIE nie myśli pozytywnie. Więc tak: To jest mój przepis na piękny wygląd, zgrabną sylwetkę a co za tym idzie też szczęście! CHĘĆ ZMIAN I POZYTYWNE NASTAWIENIE NA SWÓJ SUKCES! Tak, kochane jest sobota! Nie mój nieszczęsny poniedziałek, będzie dziś wypad z przyjaciółkami, alee NIE: ” mam nadzieje”, że dam radę, wytrzymam, ale „WIEM”, że dam radę. Bo wierzę w SIEBIE, swój sukces, w swoją silną wole i motywację do zmian w to, że decyzje podejmowane z pozytywnym myśleniem mają ogromną moc. Ahh ta Moja refleksyjna sobota, trzymajcie za mnie kciuki kochane** Będę powiadamiać Was jak mi idzie A tymczasem w bardzo dobrym humorze idę zjeść II śniadanie! __________________ !

2011-04-03, 14:07	#2
Onnaa88 BAN stały Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6 200	Dot.: Wiosna, wiosna, wiosna ach to TY!Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty ! powodzenia

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)