Rakija - Chorwacja

[_Gosiaczek_]

Witam.
Kompletnie nie wiedziałam gdzie umieścić ten wątek. Jeśli to złe miejsce serdecznie przepraszam.

Mój brat zakochał się w Chorwacji, przywiózł ze sobą butelke Rakiji i czci ją ponad wszystko. Dawkuje ją nienaturalnie oszczędnie, aż mi go szkoda
Czy ktoś z szanownego grona wybiera się niedługo do Chorwacji? Albo zna kogoś kto w najbliższym czasie stamtąd wraca?
Interesuje mnie butelka DOMOWEJ Rakiji. Kupiona w sklepie nie wchodzi w rachubę, kto próbował, ten wie dlaczego.
Przesyłka z Chorwacji kosztuje 100 zł, to więcej niż sama butelka warta, stad moje pytanie o osoby które wracają do Polski jeszcze przed Świetami.
pozdrawiam

[cashmere]

Gosiaczku a Tobie tak rakija posmakowała?

piłam ją będąc w Chorwacji, zarówno sklepową jak i domową, dla mnie jest okropna

[moniska]

Napisane przez cashmere

Gosiaczku a Tobie tak rakija posmakowała?

piłam ją będąc w Chorwacji, zarówno sklepową jak i domową, dla mnie jest okropna

będąc w Chorwacji piłam Rakije, ale tylko domową...więc nie wiem o co chodzi ze sklepową.
Nie była dobra, ale ja jestem zdania że wszystkiego (no prawie) trzeba w życiu spróbować.

[_Gosiaczek_]

A ja przyznam szczerze że jej nie próbowałam.
Ale chciałabym zrobić przyjemność mojemu bratu, bo zakochał się w Chorwacji. Przywiózł ze sobą buteleczkę rakiji. Została już końcóweczka nad czym on strasznie ubolewa.
Chciałam mu zrobić niespodziankę i wręczyć taką prawdziwą chorwacką.
Od kiedy wrócił z Chorwacji nie można z nim normalnie pogadać bo on ma tylko jeden temat. Katalogów z biur podróży mamy z domu od zatrzęsienia.
Zwariować już z nim można

[moniska]

Napisane przez _Gosiaczek_

A ja przyznam szczerze że jej nie próbowałam.
Ale chciałabym zrobić przyjemność mojemu bratu, bo zakochał się w Chorwacji. Przywiózł ze sobą buteleczkę rakiji. Została już końcóweczka nad czym on strasznie ubolewa.
Chciałam mu zrobić niespodziankę i wręczyć taką prawdziwą chorwacką.
Od kiedy wrócił z Chorwacji nie można z nim normalnie pogadać bo on ma tylko jeden temat. Katalogów z biur podróży mamy z domu od zatrzęsienia.
Zwariować już z nim można

co do samej Chorwacji to się zgodzę bo mnie też sie podobała...a w jakiej części (mieście) był twój brat?

[to ja magda]

Oj rozmarzyłam sie na samo wspomnienie o Chorwacji... .
Gosiaczku proponuję Ci zajrzenie na forum cro.pl. Spotykają sie tam wielbiciele tego cudownego kraju. Wielu z nich odwiedza Chorwację nie tylko latem, może więc znajdziesz tam kogoś, kto ci tą rakije przywiezie. Ja niestety nie pomogę bo jadę dopiero w czerwcu.