Zabieg Cosmelan - Pamiętnik

[Zuzanna385]

Hello. Molly , na stronie mesoestetic widnieje nowy produkt na przebarwienia, ale ma on inną nazwę, nazywa się dermamelan.
Napisałam maila do babki, która jest przedstawicielem firmy, która zajmuje się dystrybucją Cosmelanu na Polskę, najpierw była zainteresowana sprawą i pytała kto mi sprzedał, ten krem, wysłałam jej zdjęcia, te które zamieściłam na forum. Gdy dowiedziała się, że krem sprzedał lekarz, który korzysta z usług jej firmy, przestała sie kontaktować. Przypomnę , że inna lekarka, która kupuje te kremy również od niej, nie oferuje takiego rozwarstwionego produktu, tylko normalny gładki krem. Buziaki

[lidiaM]

Napisane przez Zuzanna385

Hello. Molly , na stronie mesoestetic widnieje nowy produkt na przebarwienia, ale ma on inną nazwę, nazywa się dermamelan.
Napisałam maila do babki, która jest przedstawicielem firmy, która zajmuje się dystrybucją Cosmelanu na Polskę, najpierw była zainteresowana sprawą i pytała kto mi sprzedał, ten krem, wysłałam jej zdjęcia, te które zamieściłam na forum. Gdy dowiedziała się, że krem sprzedał lekarz, który korzysta z usług jej firmy, przestała sie kontaktować. Przypomnę , że inna lekarka, która kupuje te kremy również od niej, nie oferuje takiego rozwarstwionego produktu, tylko normalny gładki krem. Buziaki

Ale to numer! Wiecie co, zawiazuje sie chyba jakaś "mafia cosmelanowa". Ja robiłam zabieg u dermatologa i od niego mam cos2 i tak sobie myślałam, że podjęłam dobra decyzję, bo nie zostanę oszukana - a tutaj piszecie, że także "żerują" na biednych przebarwionych sami lekarze. Wierzyć się nie chce, że lekarz sprzedaje "coś", co jest np. przeterminowane, albo źle przechowywane (bo takie produkty sie rozwarstwiają zwykle), przecież my to stosujemy na twarz, a nakładanie "byle czego" moze się naprawdę dramatycznie skończyć. Takie sytuacje potwierdzają, że naszym lekarzom jakoś nie "po drodze" z etyką...
Pozdrowienia

[lidiaM]

Witajcie ponownie,
ja też zajrzałam na oficjalna stronę mesoestetic i rzeczywiscie można tam znaleźć 2 typy cosmelanu - 1) cosmelan depigmentation treatment i 2) cosmelan activ system anti acne treatment - nazwy wskazują, że maja te zestwy preparatów nieco inne zastosowanie. Ten pierwszy stosowała większość z nas (na przebarwienia typu melasma). Trzeba zatem dokładnie czytać oferty sprzedaży cosmelanu - hasło "cosmelan" już nie wystarczy, trzeba zwracać uwagę na na dokładna nazwę zestawu - być może dziewczyny, które nie sa zadowolone ze swoich zakupionych cosmelanów (bo budza ich wątpliwości) kupiły po prostu ten drugi zestaw - nie wiem, czy tak jest istotnie, tak sobie "gdybam". Na stronie mesoestetic jest też wspominany na forum zestaw Dermamelan (podejrzewam, że zastąpiono tą nazwą po prostu dawny Amelan, który w Polsce był szczególnie drogi - kosztował prawie 2 razy tyle co cosmelan).
Oczywiście inna sytuacja jest wówczas, kiedy krem jest rozwarstwiony i jakiś taki "podejrzany"... ale o tym pisałam już wcześniej.
Pozdrawiam

[Saga76]

Wlasnie przeszlam przedzawal!!!!!!
Siedzialam sobie z mezem,narzekalam jak to ludzie potrafia wykorzystywac cudza krzywde(w naszym przypadku te okropne plamy)i sprzedaja''dziwny''cosmel an,ze dziewczyny tak dlugo czekaja na swoje kremy i dostaja nie wiadomo co.Tak od slowa do slowa doszlam do tego,ze cosm.jest hiszpanski a ja go sciagam ze Stanow i gdzie tu sens.Wiecie co uslyszalam?Najlepszy kolega mojego meza ma siostre,ktora od kilku lat mieszka i studjuje w MadrycieTeraz juz nie odpuszcze.Moj kochany maz musi do niej dotrzec przez kolege,a wtedy ja wkrocze do akcji.Dotre do samego serca Cosmelandii,nawet gdyby ta biedna dziewczy miala zadreczyc

[Andziulek.K]

jednak nie tak zawsze udaje mi się zakryć moje plamki,dziś się podłamałam,chyba jednak zdecyduje się na ten Cosmelan,tym bardziej,ze ogolnie nie mam cudownej cery wiec moze by sie poprawila.Dziewczyny czytalam wszystkie wasze wypowiedzi,ale jakbyście tak jednym słowem miały powiedzieć warto czy nie zrobić ten zabieg,to jakie bylyby wasze zdania,moze uda mi sie dzieki temu podjac ostateczna decyzje??bo plamki przede wszystkim i o nich wiemy ze czasem wracaja,a jaki stan cery sie utrzymuje??a może kask założe żeby plamy nie wróciły

[moll_y]

Napisane przez lidiaM

Witajcie ponownie,
ja też zajrzałam na oficjalna stronę mesoestetic i rzeczywiscie można tam znaleźć 2 typy cosmelanu - 1) cosmelan depigmentation treatment i 2) cosmelan activ system anti acne treatment - nazwy wskazują, że maja te zestwy preparatów nieco inne zastosowanie. Ten pierwszy stosowała większość z nas (na przebarwienia typu melasma). Trzeba zatem dokładnie czytać oferty sprzedaży cosmelanu - hasło "cosmelan" już nie wystarczy, trzeba zwracać uwagę na na dokładna nazwę zestawu - być może dziewczyny, które nie sa zadowolone ze swoich zakupionych cosmelanów (bo budza ich wątpliwości) kupiły po prostu ten drugi zestaw - nie wiem, czy tak jest istotnie, tak sobie "gdybam..

LidiaM - cosmelan anti-acne znaczy ze to produkt o zastosowaniu przeciw tradzikowym

Napisane przez Andziulek.K

jakbyście tak jednym słowem miały powiedzieć warto czy nie zrobić ten zabieg,to jakie bylyby wasze zdania,moze uda mi sie dzieki temu podjac ostateczna decyzje??

Ja posiadam doswiadczenia wylacznie z cosm2 ale polecam bo jesli chodzi o moja cere to bylo juz naprawde OK ale po 5 aplikacjach C2 jest suuper

[pannazmokraglowa]

Napisane przez Andziulek.K

jednak nie tak zawsze udaje mi się zakryć moje plamki,dziś się podłamałam,chyba jednak zdecyduje się na ten Cosmelan,tym bardziej,ze ogolnie nie mam cudownej cery wiec moze by sie poprawila.Dziewczyny czytalam wszystkie wasze wypowiedzi,ale jakbyście tak jednym słowem miały powiedzieć warto czy nie zrobić ten zabieg,to jakie bylyby wasze zdania,moze uda mi sie dzieki temu podjac ostateczna decyzje??bo plamki przede wszystkim i o nich wiemy ze czasem wracaja,a jaki stan cery sie utrzymuje??a może kask założe żeby plamy nie wróciły

Nie wiem co masz na mysli piszac :" nie mam cudownej cery"...., ale zabieg polecam, bo sluzy prawie kazdemu, niezaleznie od rodzaju cery.
Jezeli masz cere tlusta, to bedziesz z zabiegu tym bardziej zadowolona. Ja jestem tego przykladem. Nie pamietam juz kiedy ostatnio mi sie buzia przetluszczala ( przeszlo mi na wlosy). Mam skore tak gladka, ze az samej mi sie w to nie chce wierzyc.Tylko z opryszczka jeszcze przegrywam bitwe, choc mam posiki w postaci rekina. No a o wygladzaniu zmarszczek juz tez nie musze chyba wspominac....
Tak wiec do dziela Andziulek. Grozi Ci moze jedynie proznosc!

[sugarfirst]

Cześć dziewczęta,

Byłam wczoraj na kontrolnej wizycie u pani dermatolog i pytałam czy coś jej wiadomomo na temat nowej formuły kremu cos2.Pani dermatolog odpowiedziała ,że nic jej na ten temat nie wiadomo.Powiedziała ,że w piątek była na spotkaniu dermatologów w Warszawie , na którym był też przedstawiciel cosmelanu i gdyby były jakieś zmiany to napewno temat zostałby poruszony.....
Serdecznie Was pozdrawiam

[Angi74]

Napisane przez moll_y

LidiaM - cosmelan anti-acne znaczy ze to produkt o zastosowaniu przeciw tradzikowym


Ja posiadam doswiadczenia wylacznie z cosm2 ale polecam bo jesli chodzi o moja cere to bylo juz naprawde OK ale po 5 aplikacjach C2 jest suuper

Molly a masz zdjęcia przed i po? Jesli tak to chętnie zobaczylabym efekty Cosmelanu

[moll_y]

Napisane przez Angi74

Molly a masz zdjęcia przed i po? Jesli tak to chętnie zobaczylabym efekty Cosmelanu

Niestety nie mam fotek (zreszta fotkami zajmuje sie wylacznie podczas wakacji)
p.s i chyba nawet wiem dlaczego nigdy nie przyszlo mi do glowy uwiecznianie mojej twarzy znajdujacej sie w periodzie "olaboga"

EDIT: Angi jesli chodzi Ci o znaczna poprawe cery (o ile pamietam masz tlusta , tak?) to naprawde polecam C2 - ja mialam kiedys normalna a od roku mieszana ale teraz znow mam normalna; poszly w kat bibulki odtluszczajace blyszczace strefy z ktorymi sie nie rozstawalam w ciagu dnia - zapomnialam o blyszczeniu (i zaskornikach!) ale jezeli chodzi stricte o plamki to osobiscie polecam Ci Thiospot - zaden krem nie zdzialal tego co ten i zadnego nie zakupilam ponownie (co mialo miejsce w przypadku Thiospotu) musisz zdecydowac sama, mam nadzieje ze z 1 i drugiego bedziesz zadowolona
EDIT: Angi czy udalo Ci sie zamowic covermark foundation?

[Saga76]

Czesc dziewczynki.
Moj cosmelan czeka juz na odebranie!Niestety przesylka jest na nazwisko meza i nie moge jej odebracMusze zaczekac do wieczora.No nic.Wazne,ze juz jestPo doswiadczeniach Meridy28 jestem mile zaskoczona,czekalam tylko tydzien.Teraz pozostaje kwestia jego dzialania.Kupilam cosmelan new formula,ktora podobno nie istniejeWieczor em skontaktuje sie z dziewczyna z Hiszpani i poprosze ja,zeby zrobila male rozeznanie.Chcialabym wiedziec jak to jest naprawde.Jest tyle opinii na ten temat,ze sie juz gubie.
Zrobilam dzis zdjecia moich plam,zeby porownac je z tym jak beda wygladaly po cosm.1 i pozniej po2.Bez kamuflazu wygladaja okropnie
Musze teraz pozalatwiac wszystkie''wyjsciowe''spr awy i do dziela.

Pozdrawiam.

[lidiaM]

Witajcie,
tak, tak Molly, cosmelan anti acne ma działanie przeciwtrądzikowe (takze na plamy potrądzikowe), dlatego napisałam, że ma inne zastosowanie niż ten "nasz" na melasmę. Może te informacje przydadzą się komuś, bo czasami dziewczyny pytają o to, czy cosmelan działa też na plamy po trądziku (ja nie wiem, bo takich nie miałam), może ten zestaw jest właśnie "odpowiedzią" (specyfikiem) na takie problemy.
AndziulekK. - już chyba pisałam o tym, że ja radzę Tobie ostrą walkę z plamami i to jak najszybciej! Najlepiej zastosować cały zestaw cosmelanu, ale ja radziłabym jednak skorzystać z pomocy lekarza w tym względzie (okresli czas pozostawienia maski cos1, doradzi sposób stosowania cos2 i jeszcze "skontroluje" po wszystkim). Stosowanie cos2 jest też opisane na stronie mesoestetic (jeden ze sposobów). Cera robi się jaśniutka i świetlista (ale nie świecąca!), pory się zwężają po zastosowaniu cosmelanu. U mnie efekt był już po zmyciu cos1 (ale trzymałam tą maskę 9h na twarzy, bo pozwalał na to mój fototyp skóry), plamy zniknęły (zostały tylko kontury plam na czole, jakoś te są trudne do zlikwiodowania), możesz sobie wyobrazić, jak swietnie się czułam, kiedy to zobaczyłam (a była to trzecia nad ranem, bo u dermatologa "na masce" byłam po południu).!!! Andziulku, ale pamiętaj, że ten nasz cosmelan jest przede wszystkim skuteczny dla plam typu melasma (takich "pohormonalnych), dlatego dobrze, kiedy lekarz wyraźnie zdiagnozuje pochodzenie plam. To gwarantuje po prostu dobry efekt!
Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia!!!!

[Zielona27]

Witam wszystkie wojowniczki!
Moja przyjaciółka ma problem z plamami/przebarwieniami na twarzy. Jest zdecydowana na cosmelan, poleciła jej to kosmetyczka, która wykonywała już mikrodembrazję. Mikrodembrazja przyniosła efekt natychmiastowy, ale ... do pierwszego zetknięcia ze słońcem. Nie pomogły kremy z wysokimi filtrami, blokery itp. Plamy wróciły.
Preśledziłyśmy wspólnie ten dłuuugi, acz pasjonujący wątek i mamy pytanie. Czy po lecie, wystąpiły plamy, które wcześniej dzięki cosmelanowi zostały zlikwidowane?

[figula]

Andziulek,jeśli po przeczytaniu tego pamiętnika definitywnie nie "wyleczyłaś się" z cosmelanu, to go zrób, ale pod kontrolą lekarza!!!! Nigdy nie wiadomo jak zareaguje Twoja skóra!!! Każda z nas miała jakieś inne niż pozostałe "przeboje z twarzą". Sama przechodziłam horror, o którym pisałam tutaj (jeszcze raz dzięki za słowa otuchy PANNAZMOKRAGŁOWA ).
Lekarz to podstawa przy zabiegu!!Nie patrz w tym wypadku na różnicę w pieniądzach, bo Twój spokój duszy (w razie problemów,które mogą,ale nie muszą pojawić się) jest wart każdej złotówki. Mój lekarz kazał mi dzwonić nawet w nocy, gdyby coś działo się nie tak. Kazał mi też dzwonić do siebie co 2-3 dni i opowiadać jak się czuję i jak wyglądam. Przechodziłam załamanie nerwowe, bo żle wyglądałam ,żle się czułam - dzięki lekarzowi czułam się bezpiecznie, a dzięki temu forum podniesiona na duchu,że nie tylko ja mam problemy cosmelanowe.
Plamy chyba() mi wracają... Nie żałuję jednak ,że zrobiłam ten zabieg (cos.1 i 2) Mam cerę miłą w dotyku, jasną i młodszą (a 40 lat mi minęło!!!)
Decydując się na ten zabieg będziesz przygotowana na wszelkie "niespodzianki", o których nie zawsze mówią lekarze, ale na tym forum chyba wszystko zostało napisane
Powodzenia.

[pannazmokraglowa]

Napisane przez Zielona27

Czy po lecie, wystąpiły plamy, które wcześniej dzięki cosmelanowi zostały zlikwidowane?

Rzeczywiscie trzeba uwazac po takich zabiegach na promieniowanie sloneczne. Mi jednak plamy nie sciemnialy, ba....byc moze dlatego, ze nie stosowalam juz tabletek hormonalnych . Jesien to najlepsza pora na tego typu zabiegi ( choc ja Cosmelan stosowalam juz w sierpniu ).Polecam!



Sama przechodziłam horror, o którym pisałam tutaj (jeszcze raz dzięki za słowa otuchy PANNAZMOKRAGŁOWA ).

Figula, ja tez przechodzilam horror. I pewnie o to chodzi.... widze jak sama teraz wspierasz kolejne osoby w walce z plamkami. Jak sie przez cos trudnego przebrnie, to az sie ma potem ochote krzyczec do zniecheconych : " nie poddawaj sie !"
Ja zreszta tez jestem bardzo wdzieczna za wszelkie wskazowki co do pielegnacji mojej ......wymagajacej cery. Odpukac.....jest dobrze.

Zaraz sie przekonam, ze jednak nie udalo mie sie tak pieknie jak Moll-y zacytowac obu pan naraz.....

[lidiaM]

Napisane przez Zielona27

Witam wszystkie wojowniczki!
Moja przyjaciółka ma problem z plamami/przebarwieniami na twarzy. Jest zdecydowana na cosmelan, poleciła jej to kosmetyczka, która wykonywała już mikrodembrazję. Mikrodembrazja przyniosła efekt natychmiastowy, ale ... do pierwszego zetknięcia ze słońcem. Nie pomogły kremy z wysokimi filtrami, blokery itp. Plamy wróciły.
Preśledziłyśmy wspólnie ten dłuuugi, acz pasjonujący wątek i mamy pytanie. Czy po lecie, wystąpiły plamy, które wcześniej dzięki cosmelanowi zostały zlikwidowane?

Dziewczyny Drogie, myślę, że już wiecie, plamy zwykle wracają (po usunięciu ich cosmelanem, podobnie jak po dermabrazji) i to nie tylko po lecie, bo jak napisałyście "przesledziłyście watek". Walka z przebarwieniami jest długa, systematycznie stosujemy cos2 na przemian z innymi "wybielaczami" + wysoookie (najwyższe!!) filtry, ale naprawde warto, bo są efekty - przy systematycznej "walce" właściwie jest szansa na "bezplamiste życie", ale za to "zycie z cosmelanem" (dopóki nie "wymieszają"/wymyślą lepszego specyfiku). Dziewczyny, zabieg cosmelan wykonuje lekarz, a nie kosmetyczka - lepiej nie ryzykować narażając swoją buźkę.
Powodzenia!!!!

[_kapryska_]

Kobietki muszę coś koniecznie napisać. Otóż dotychczas stosowałam nawilżajace kremy łagodzące pieczenie, łuszczenie itp. drogie i kupowane tylko w aptece. Dzis weszłam do drogerii zupełnie po coś innego i znalazłam krem firmy Ziaja Calma HLC Hydrolipid Comfort dla cery suchej i wrażliwej, ale też do każdego rodzaju cery jako kuracja łagodząca po intensywnych zabiegach złuszczających oraz profilaktycznie do skóry o obnizonej odporności na działanie promieni słonecznych.
A wiecie ile kosztował 8.80 PLN.
Posmarowałam się nim po demakijazu i naprawdę super.
Polecam

[sylwiani]

Napisane przez _kapryska_

Kobietki muszę coś koniecznie napisać. Otóż dotychczas stosowałam nawilżajace kremy łagodzące pieczenie, łuszczenie itp. drogie i kupowane tylko w aptece. Dzis weszłam do drogerii zupełnie po coś innego i znalazłam krem firmy Ziaja Calma HLC Hydrolipid Comfort dla cery suchej i wrażliwej, ale też do każdego rodzaju cery jako kuracja łagodząca po intensywnych zabiegach złuszczających oraz profilaktycznie do skóry o obnizonej odporności na działanie promieni słonecznych.
A wiecie ile kosztował 8.80 PLN.
Posmarowałam się nim po demakijazu i naprawdę super.
Polecam

przyznaję, sama mam w zapasie w razie sytuacji ekstremalnych (ostatnio po przedawkowaniu Diacenalu), ale trzeba uważać, bo są dwa rodzaje i ten drugi nie jest już tak kojący
na początek walki z plamami mam zamiar zastosować Neostratę HQ, jeśli nie zejdą szarpnę się na cosmelan

dziewczyny, które używały lub używają Thiospotu, proszę oceńcie na KWC
link do thiospotu (mam nadzieję, że to ten)
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19865

[Agul]

Przyznam się, że też mam swojego ulubieńca u Ziaji. Jest to krem BIO aloesowy, nieperfumowany. Dla mnie rewelacja, bardzo kojący, nigdy nic mnie nie piekło, nawet jak byłam "prawie bez skóry" po TCA. Rano skóra jest jak u niemowlaka. Przeplatam nim Cosmelan i Neostratę. Kosztuje... 3,50 zł

Przedwczoraj do mojej kolekcji specyfików na przebarwienia dołączył Thiospot (59,50 zł bo wycofują tę firmę u mnie w SuperPharmie, załapałam się na ostatni ), ale postanowiłam najpierw wykończyć i tak już przeterminowany Cosmelan i dopiero będę testować Thiospot.

Acha, stosowałam jeszcze Filorgę, ale po tym nie widziałam zupełnie żadnych efektów (a miały być pierwsze widoczne już po tygodniu)

[anne28]

hejka dziewczyny !!!

merida28: kupilam cosmelan set na e-bay'u u secretsbeauty.

lidia: jaki masz fototyp skory?

tak jak pisalam, faktycznie dermatolog mi mowila ze nie ma old i new formula, tylko jezeli krem jest dluzej skladowany to moze nabrac innej barwy. w ogole to jest zabroniona sprzedaz na e-bay'u, set powinno sie kupic u lekarza, choc mozna bez problemu wykonac zabieg samemu bo jest on bezpieczny (dermamelan nie wolno za to samemu). to sa slowa tej dermatolog. sama jednak kupilam set na e-bay'u jako old formula. wiec sa to jakby dwie sprzeczne informacje. o samym zabiegu bede mogla dopiero powiedziec w grudniu...
niestety ani w saczu ani w tarnowie nikt nie przeprowadza tego zabiegu (najblizej to krakow) wiec decyduje samodzielnie przeprowadzic kuracje. bylam tu u dermatolog na konsultacje, nie przeprowadza cosmelanu, ale slyszala o nim bardzo dobre opinie oraz polecila thiospot (powiedziala ze thiospot nie zlikwiduje calkiem plam ale na pewno je rozjasni).

[lidiaM]

Witam cieplutko,
anne28 - nie pamiętam dokładnie jaki mam numer fototypu skóry, w każdym razie jest to skóra łatwo opalająca się, niezbyt skłonna do podrażnień - dlatego mogłam trzymać cos2 aż 9h. Jezeli masz wrazliwą, jasna skórę, to na pewno ten czas trzeba skrócić. Powodzenia w zabiegu!
Buziaki

[lidiaM]

Witam cieplutko,
anne28 - nie pamiętam dokładnie numeru fototypu mojej cery, ale mam skórę łatwo opalającą się na "brązowo", a nie na "raczka", mam małą skłonność do podrażnień, dlatego mogłam trzymać maskę cos1 aż 9 h. Przy jasnej cerze, uwrażliwionej czas trzymania maski trzeba znacznie skrócić.
Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia w zabiegu!

[Saga76]

Angi74-pytalas kiedys o sklad cosm.1(wczoraj dostalam swoj zestaw,ale ta nieszczesna new formula)oto jego sklad:

COSMELAN 1
capric\caprylic triglyceride & glycerin&ceteareth-25 & sodium dicocoylethylenediamine & peg-15 sulfate & sodium lauroyl lactylate & behenyl alkohol & glyceryl stearate & glycerylstearate citrate & gum arabic & xanthan gum,aqua,azelaic acid,aloe barbadensis,titanium dioxide,ethoxydiglycol,sa licylic acid,kojic acid,peg-8 beeswax,c30-45 alkyl methicone,carnauba,phytic acid,poloxamer 407,nicotinamide,cetearyl alcohol,glyceryl stearate,sodium ascorbyl phosphate,alphaarbutin,re tinyl palmitate,tocopheryl acetate,bisabobol,magnesi um aluminium silicate,stearyl dimethicone,citric acid,xanthan gum,ascorbic acid,allantoin,sodium metabisulfite.

Mam nadzieje,ze niczego nie pomylilam,ale to tak jakbym pisala po chinsku.Z tego co sie orientuje,Anne28 kupila zestaw old formula,moze jej cosm.1 ma inny sklad.

Pozdrawiam.

[Andziulek.K]

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady,chyba jednak się zdecyduje,znów jestem bardziej na tak,jak nie plamy to może chociaż cere podlecze,załącze swoje zdjątko,a co!!przy koleżankach po fachu nie ma wstydua przebarwienia mam po hormonach w połączeniu z solarium,nie wyczytalam że nie można tego łączyć jak się dowiedziałam było za późno,a nawet bardzo z tego solarium nie korzystalam,a jednak wystarczyło,mam wrażliwą skóre, na ramionach piegi więc nie potrzebowałam dużo,żeby sobie zafundować prezent na całe życie

[Agul]

Andziulek, wg mnie nie jest tak źle, ale rzeczywiście lepiej leczyć w takim stadium niż ciemniejsze już potem plamy. Także- towarzyszko niedoli -trzymam mocno kciuki, aby ładnie wszystko zeszło.

[Agul]

Acha, Andziulek chciałam Cię zapytać czy na czole, skroniach też masz plamki? Zauważyłaś czy ciemnieją?

[Andziulek.K]

na skroniach nie mam,ale na czole tez takie rozsiane,w sumie i tak sie ciesze ze nie mam juz tego ciemnego wasika ktory mialam w tamtym roku,teraz sa jasniejsze no ale jak widac na calej buzce:/

[Agul]

Oj zgadzam się, ten wąsik jest strasznie uciążliwy jeśli chodzi np o maskowanie, mnie było go najtrudniej zakamuflować. Ale po Cosmelanie zszedł bardzo szybko i odpukać-nie wraca. Za to te plamiska na czole są bardziej oporne i zastanawiam się nawet nad grzywką, chociaż mi nie pasuje A jakiego używasz podkładu? Masz stosunkowo jasne te plamki więc na pewno szybciej będą widoczne efekty. Życzę Ci powodzenia i sukcesów w tej walce

[moll_y]

Napisane przez Agul

A jakiego używasz podkładu? Masz stosunkowo jasne te plamki więc na pewno szybciej będą widoczne efekty..

Hej Agul, uzywalas covermark foundation (?) ja wyprobowalam cale mnostwo kryjacych podkladow; jednym z ostatnich byl Dermablend Vichy ale ten tworzyl maske i kolor tez niezbyt naturalny od czerwca uzywam covermark i juz go nie zamienie, jest naprawde super.
pozdrawiam

[Andziulek.K]

Wąsik był masakryczny na zmiane go przyciemniałam, rozjasnialam podkladami i zawsze byl brrr,podkladow uzywam nie jakis specjalnie do przebarwien,jak mam jakies syfki a niestety łapki pracuja wiec zawsze cos nabroje to uzywam revlon colorstay,a jak jest ok to same przebarwienia przynajmniej moje fajnie zakrywa manhattan taki czarny mat finish kolor 82 ogolnie troszke ciemny ale fajnie sie zrownuje z plamkami,ogolnie go polecam jako fajny podklad podpatrzylam u kolezanki,no ale nie kontynuuje bo to nie temat topiku