Nużeniec w oku pomocy!

[karolabuczka]

Witajcie. Piszę bo jestem zrozpaczona. Od około 4 miesięcy mam uczucie ciała obcego w oku. Zaczęło się od tego, że pierwszy (i ostatni) raz przedłużyłam rzęsy metodą 1:1. Od tamtej chwili miałam wrażenie czegoś uwierającego w oku.... Rzęsy na 2 dzień już zdjęłam i zaczęłam chodzić po okulistach. Wiadomo jak to lekarze, stwierdzali zapalenie spojówek, wyjmowali okruszki spod oka i zapisywali co rusz nowe kropelki do oczu (z antybiotykami i sterydami). Miesiące temu przeprowadziłam się do innego miasta i poszłam do kolejnej Pani okulistki. Okazało się, że pod powieką wyrastają mi rzęsy wprost na gałkę oczną. Powyrywała mi pęsetą te rzęsy i odradziła laserowe usuwanie tych rzęs... Po tygodniu znów musiałam iść bo czułam kłucie , czyli rzęsy odrastały... Znów Pani okulistka je wyrwała i przy okazji stwierdziła, że mam zatkane gruczoły Meiboma i mechanicznie mi odetkała je, dostałam znów antybiotyk i polecenie ciepłych okładów na oko plus masaż. Niestety z dnia na dzień było coraz gorzej, znów po kilku dniach czułam kłucie pod powieką i bardzo mnie piekła dolna powieka(cała zaczerwieniona). W międzyczasie byłam na pogotowiu, gdzie zostałam bardzo niemile potraktowana. Zostało stwierdzone jedynie grudkowe zapalenie powiek i kolejne sterydy, a Pani ordynator na moje pytanie czy mogłaby mi usunąc te nieszczesne rzesy pod powieką to powiedziała jedynie, że nie i "niektórzy ludzie tak mają". Koleżanka poleciła mi bardzo dobrego okulistę, niestety terminy oczekiwania są długie (2miesiące), lecz stał się cud bo jedna pacjentka zrezygnowała z wizyty i udało mi się wskoczyć w to miejsce. Pan doktor odrazu znalazł przyczynę moich problemów: po 1 wrastające rzęsy w oko, po drugie NUŻENIEC !
Ten pasożyt spowodował, że nieustannie mam wrażenie ciała obcego i rzęsy zaczęły rosnąć w dziwnym kierunku. Oczywiście powyrywał te rzęsy co było niesamowitą ulgą i polecił jednak usunięcie ich laserem. Jestem teraz w trakcie kuracji antynużeńcowej(maść robiona, przemywanie płynem Demoxoft, chusteczkami Demoxoft, robię okłady z wrotyczu, soli fizjologicznej oraz przemywam oko olejkiem herbacianym), mija już prawie tydzień lecz nie czuję poprawy Od miesiąca nie maluję oczu, gdzie kiedyś to było dla mnie nie do pomyślenia! Jestem już załamana Nie wiem gdzie szukać ratunku Może macie jakieś sposoby na tego nużeńca? Powinnam szukac pracy a ciągle tylko chodzę i przemywam oko i co kilka dni wyrywam rzęsy... Mam dośc Na laser jestem umówiona na 23 sierpnia... Proszę o jakieś rady, liczę na was !

[poshh]

Cykl nuzenca trwa 3 tygodnie. Raczej dopiero po tym czasie zobaczysz poprawę, a całkiem możliwe, że preparaty będziesz musiała stosować jeszcze dłużej

[paulinkka]

Co to za laser?

[sanderk125]

Prosze odezwać sie do mnie na maila sanderka125@buziaczek.pl bardzo prosze !

[karolabuczka]

Napisałam

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Laser, który niszczy cebulki włosów(w tym przypadku rzęs), wykonywany przez okulistę.

[Jola_89]

Witaj czy uporalas się już z nużeńcem .Wiem co czułaś mam to samo od 5 'odsieczy opuchnięte powieki czerwone mocno rozszerzone naczynia na powiekach wypadanie rzęs i brwi choć robiono mi już 2 razy badanie w kierunku nuzenca którego niby nie ma wciąż mam przypuszczenie ze to jednak to .uzywalam Demoxoft lipozel , przemywam oczy srebrem koloidalnym , zamówiłam tez Wrotycz i mam maść rtęciowa przepisana przez okulistkę lecz stosuje Orawie od 2 tyg rani i wieczoram i rano mam tak zapuchnięte powieki ze wyglada to chyba jeszcze gorzej .Bylam już u 4 dermatologów i 3 okulistów jestem już załamana i nie wiem gdzie szukać pomocy .Z Góry dziekuje za odpowiedz

[skazana_na_bluesa]

powiem tak, na nużycy to się lepiej znają weterynarze niż lekarze, niestety.

[Jola_89]

Hm w sumie z tego co się dowiadywalam to masz racje tylko tez ciężko znaleźć kogoś kto podejmie się leczenia człowieka , tyle ludzi pisze ze ma z tym problem nie rozumiem dlaczego w Polsce nie ma zarejestrowanych i dostępnych skutecznych leków na to dziadostwo