nie wiem co mam zrobić

[czika9999]

Witam
4 miesiace temu poznalam chłopaka,wylądowaliśmy w łóżku,pozniej on do mnie cały czas pisał,chcial sie spotkac na spacer,umówiliśmy sie lecz on odwołał,spotkanie doszlo do skutku miesiąc później ale w miedzy czasie cały czas pisalismy,mowil,ze bardzo sie cieszy z tego,ze sie poznaliśmy. Spotkalismy sie jeszcze kilka razy,poznałam jego kilku kolegów i zaprosił mnie do siebie na noc...pojechałam,duzo rozmawialiśmy i powiedział mi,ze nie bedzie z tego zwiazku,bo nie ma czasu na spotykanie sie i nie szuka teraz nikogo na stałe,chciałby tyko seksu,zgodziłam sie i spotkaliśmy sie jeszcze raz juz w "układzie" a on 3 dni później napisał mi,ze wiecej nie mozemy sie spotykać bo poznał dziewczynę i chce byc w porzadku wobec niej... nie wiem co mam teraz zrobić,on wie ze cos do niego czuje a teraz jestem mu kompletnie obojetna,on nadal chce miec ze mna jakis kontakt... POMOCY

[januszpolak]

Napisane przez czika9999

Witam
4 miesiace temu poznalam chłopaka,wylądowaliśmy w łóżku,pozniej on do mnie cały czas pisał,chcial sie spotkac na spacer,umówiliśmy sie lecz on odwołał,spotkanie doszlo do skutku miesiąc później ale w miedzy czasie cały czas pisalismy,mowil,ze bardzo sie cieszy z tego,ze sie poznaliśmy. Spotkalismy sie jeszcze kilka razy,poznałam jego kilku kolegów i zaprosił mnie do siebie na noc...pojechałam,duzo rozmawialiśmy i powiedział mi,ze nie bedzie z tego zwiazku,bo nie ma czasu na spotykanie sie i nie szuka teraz nikogo na stałe,chciałby tyko seksu,zgodziłam sie i spotkaliśmy sie jeszcze raz juz w "układzie" a on 3 dni później napisał mi,ze wiecej nie mozemy sie spotykać bo poznał dziewczynę i chce byc w porzadku wobec niej... nie wiem co mam teraz zrobić,on wie ze cos do niego czuje a teraz jestem mu kompletnie obojetna,on nadal chce miec ze mna jakis kontakt... POMOCY

No ale co masz robić? Powiedział, że związku z tego nie będzie. Urwij kontakt i spróbuj zapomnieć.

[poshh]

Przecież on od początku traktował cię jako seks koleżankę, czego tu się doszukiwać? Jak chcesz związku to postaraj się nie zaczynać relacji od dupy strony i tylko tym jej kontynuować, bo to najczęściej nie wypala

[Nevercalled]

Napisane przez czika9999

Witam
4 miesiace temu poznalam chłopaka,wylądowaliśmy w łóżku,pozniej on do mnie cały czas pisał,chcial sie spotkac na spacer,umówiliśmy sie lecz on odwołał,spotkanie doszlo do skutku miesiąc później ale w miedzy czasie cały czas pisalismy,mowil,ze bardzo sie cieszy z tego,ze sie poznaliśmy. Spotkalismy sie jeszcze kilka razy,poznałam jego kilku kolegów i zaprosił mnie do siebie na noc...pojechałam,duzo rozmawialiśmy i powiedział mi,ze nie bedzie z tego zwiazku,bo nie ma czasu na spotykanie sie i nie szuka teraz nikogo na stałe,chciałby tyko seksu,zgodziłam sie i spotkaliśmy sie jeszcze raz juz w "układzie" a on 3 dni później napisał mi,ze wiecej nie mozemy sie spotykać bo poznał dziewczynę i chce byc w porzadku wobec niej... nie wiem co mam teraz zrobić,on wie ze cos do niego czuje a teraz jestem mu kompletnie obojetna,on nadal chce miec ze mna jakis kontakt... POMOCY

Cieszyć się, że trafiłaś na kogoś szczerego co postawił sprawę jasno. Natomiast na jakikolwiek stały (i też prawdziwy) związek nie licz.

[bonasera]

Przecież grał w otwarte karty. Powiedział wprost, że związku z tego nie będzie, teraz też otwarcie mówi, że poznał inną i chce być wobec niej fair.
Pozostaje Ci uszanować jego decyzję, pogodzić się z nią i zapomnieć.

[nyana89]

Napisane przez bonasera

Przecież grał w otwarte karty. Powiedział wprost, że związku z tego nie będzie, teraz też otwarcie mówi, że poznał inną i chce być wobec niej fair.
Pozostaje Ci uszanować jego decyzję, pogodzić się z nią i zapomnieć.

Plus na przyszłość, jeśli zależy Ci na głębszej relacji i partnerze na życie to nie lądować od razu w łóżku, czy raczej nie zaczynać od tego znajomości. Pobawił się (z) Tobą, teraz poznał kogoś, na kim być może mu zależy. Ale z tego co piszesz od razu było jasne, jakie są jego zamiary względem Ciebie, więc nie wiem skąd teraz szok i niedowierzanie.

[201701170929]

Napisane przez czika9999

Witam
4 miesiace temu poznalam chłopaka,wylądowaliśmy w łóżku,pozniej on do mnie cały czas pisał,chcial sie spotkac na spacer,umówiliśmy sie lecz on odwołał,spotkanie doszlo do skutku miesiąc później ale w miedzy czasie cały czas pisalismy,mowil,ze bardzo sie cieszy z tego,ze sie poznaliśmy. Spotkalismy sie jeszcze kilka razy,poznałam jego kilku kolegów i zaprosił mnie do siebie na noc...pojechałam,duzo rozmawialiśmy i powiedział mi,ze nie bedzie z tego zwiazku,bo nie ma czasu na spotykanie sie i nie szuka teraz nikogo na stałe,chciałby tyko seksu,zgodziłam sie i spotkaliśmy sie jeszcze raz juz w "układzie" a on 3 dni później napisał mi,ze wiecej nie mozemy sie spotykać bo poznał dziewczynę i chce byc w porzadku wobec niej... nie wiem co mam teraz zrobić,on wie ze cos do niego czuje a teraz jestem mu kompletnie obojetna,on nadal chce miec ze mna jakis kontakt... POMOCY

Przecież ci powiedział, że nie chce być z tobą, a Ty potem świadomie mu się wpakowałaś do łóżka. Trzeba było uciąć znajomość już wtedy jak powiedział żebyś na nic nie liczyła, a teraz cierpisz niestety na własne życzenie. Nic nie poradzisz zerwij kontakt i z czasem ci przejdzie, a facet cóż wykorzystał cię jako dziewczynę do łóżka.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez nyana89

Plus na przyszłość, jeśli zależy Ci na głębszej relacji i partnerze na życie to nie lądować od razu w łóżku, czy raczej nie zaczynać od tego znajomości.

O właśnie potwierdzam niestety z własnej autopsji... Facet wyczuwa, że ma "łatwą" (przepraszam za określenie) dziewczynę i korzysta, ale żaden na dłuższą metę nie zwiąże się na poważnie z laską, która zaczyna znajomość od łóżka.

[Magdaaa24]

Napisane przez Vivi26

Przecież ci powiedział, że nie chce być z tobą, a Ty potem świadomie mu się wpakowałaś do łóżka. Trzeba było uciąć znajomość już wtedy jak powiedział żebyś na nic nie liczyła, a teraz cierpisz niestety na własne życzenie. Nic nie poradzisz zerwij kontakt i z czasem ci przejdzie, a facet cóż wykorzystał cię jako dziewczynę do łóżka.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------



O właśnie potwierdzam niestety z własnej autopsji... Facet wyczuwa, że ma "łatwą" (przepraszam za określenie) dziewczynę i korzysta, ale żaden na dłuższą metę nie zwiąże się na poważnie z laską, która zaczyna znajomość od łóżka.

Tak bo do seksu są potrzebne dwie osoby a nie jedna . I żeby było jasne nie popieram zaczynania nowej znajomosc od łóżka ale nie bardzo rozumiem dlaczego miałaby być to wina Autorki wątku bo zgodziła na propozycje mężczyzny co do niezobowiązującej znajomosc .Skoro to facet sam zaproponował im taki układ i razem współżyli a nie Autorka sama ze sobą .


Moim zdaniem seks nie ma tutaj żadnego znaczenia tak naprawdę, Autorka nie przemyślała czy nadaje się do takiego układu i się głupio zaangażowała w relację z facetem który raczej nie szukał stabilnego związku -i to był błąd faktycznie .Ale jeśli OBOJE zdecydowali się na współżycie w takich a nie innych warunkach i tak wcześnie -to nie wiem dlaczego obarczać winną należy Autorkę?przecież to śmieszne

[kennedy]

Tu nie chodzi o sam seks tylk oto ze nie chcial autorki na dziewczyne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Jeśli facet mówi, że nie jest gotowy na związek to nie jest gotowy na związek z Tobą.

Powyższy przykład tylko to potwierdza.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez Magdaaa24

Tak bo do seksu są potrzebne dwie osoby a nie jedna . I żeby było jasne nie popieram zaczynania nowej znajomosc od łóżka ale nie bardzo rozumiem dlaczego miałaby być to wina Autorki wątku bo zgodziła na propozycje mężczyzny co do niezobowiązującej znajomosc .Skoro to facet sam zaproponował im taki układ i razem współżyli a nie Autorka sama ze sobą .

Wina autorki leży w tym, że znając podejście chłopaka do relacji brnęła w nią emocjonalnie co kończy się dla niej nieprzyjemnie. Układ FF nie jest dla każdego i im szybciej to zrozumie tym lepiej.
Niestety, szansa na "zmienię misiaczka swą miłością i nagle przejrzy na oczy" jest znikoma gdy on szuka jedynie seksu.

[201701170929]

Napisane przez Magdaaa24

Tak bo do seksu są potrzebne dwie osoby a nie jedna . I żeby było jasne nie popieram zaczynania nowej znajomosc od łóżka ale nie bardzo rozumiem dlaczego miałaby być to wina Autorki wątku bo zgodziła na propozycje mężczyzny co do niezobowiązującej znajomosc .Skoro to facet sam zaproponował im taki układ i razem współżyli a nie Autorka sama ze sobą .


Moim zdaniem seks nie ma tutaj żadnego znaczenia tak naprawdę, Autorka nie przemyślała czy nadaje się do takiego układu i się głupio zaangażowała w relację z facetem który raczej nie szukał stabilnego związku -i to był błąd faktycznie .Ale jeśli OBOJE zdecydowali się na współżycie w takich a nie innych warunkach i tak wcześnie -to nie wiem dlaczego obarczać winną należy Autorkę?przecież to śmieszne

Absolutnie nie obwiniam autorki, tylko chodzi mi o to, że facet jej otwarcie powiedział, że związku z tego nie będzie więc wiedziała co robi idąc z nim do łóżka "bez zobowiązań" i podejrzewam, że już wtedy coś do niego czuła wiec był to niepotrzebny krok. Takie niepotrzebne katowanie się i pogłębianie uczuć, których on nie odwzajemnia.

[trzyrazypiec]

Niepotrzebnie się w to wdałaś. Facet od początku był fair. To Ty podjęłaś decyzję. Złą decyzję.
Nie ma to nic wspólnego z tym, żę niby "za wcześnie" poszłaś z nim do łóżka. Koleś nie chciał związku z Tobą i tyle. Czekanie niczego by nie zmieniło. Seks pomiędzy dwójką zainteresowanych sobą osób nie osłabia uczuć. i nieważne, czy dochodzi do niego wcześnie, czy po jakimś czasie.
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;6709997 6]Jeśli facet mówi, że nie jest gotowy na związek to nie jest gotowy na związek z Tobą. [/QUOTE]
Owszem.

Napisane przez Vivi26

O właśnie potwierdzam niestety z własnej autopsji... Facet wyczuwa, że ma "łatwą" (przepraszam za określenie) dziewczynę i korzysta, ale żaden na dłuższą metę nie zwiąże się na poważnie z laską, która zaczyna znajomość od łóżka.

Ojej, wybaczam Ci.
Jesteś taka kochana, tak bardzo się o kobiety martwisz. Wspaniały człowiek z Ciebie <3

[201701170929]

Napisane przez trzyrazypiec

Ojej, wybaczam Ci.
Jesteś taka kochana, tak bardzo się o kobiety martwisz. Wspaniały człowiek z Ciebie <3

Mam nadzieję, że to nie ironia

[Magdaaa24]

No dobrze dziewczyny -to jest racja .
Ale ja pytałam o coś zupełnie innego...

Vivi26
O właśnie potwierdzam niestety z własnej autopsji... Facet wyczuwa, że ma "łatwą" (przepraszam za określenie) dziewczynę i korzysta, ale żaden na dłuższą metę nie zwiąże się na poważnie z laską, która zaczyna znajomość od łóżka.
nyana89
Plus na przyszłość, jeśli zależy Ci na głębszej relacji i partnerze na życie to nie lądować od razu w łóżku, czy raczej nie zaczynać od tego znajomości.


Stwierdzam jako kobieta że to jest obrzydliwe-Jeśli Autorka ma taką zachciankę i fanaberię może sobie nawet i po 15 minutach wskoczyć facetowi do łóżka(!) a tutaj jakieś ona łatwa bo się zgodziła on korzysta wielki macho któremu należy pogratulować,jak szybko poszłaś do wyra to nie licz na normalny związek -bo wiesz mężczyzna to jest do tego stworzony a płci pięknej to nie wypada.

[trzyrazypiec]

Napisane przez Vivi26

Mam nadzieję, że to nie ironia

No skądże

[201701170929]

Napisane przez Magdaaa24

Stwierdzam jako kobieta że to jest obrzydliwe-Jeśli Autorka ma taką zachciankę i fanaberię może sobie nawet i po 15 minutach wskoczyć facetowi do łóżka(!) a tutaj jakieś ona łatwa bo się zgodziła on korzysta wielki macho któremu należy pogratulować,jak szybko poszłaś do wyra to nie licz na normalny związek -bo wiesz mężczyzna to jest do tego stworzony a płci pięknej to nie wypada.

Nikt nikomu nie zabrania wskakiwać do łóżka nawet po 5 minutach, każdy decyduje za siebie. Niestety byłam w podobnej sytuacji rok temu, poza tym czytam inne podobne wątki i wysnuwam wnioski. Chodzi o to, że trzeba być przed facetem trochę niedostępną, tajemniczą niech nas zdobywa, a nie kłaść mu wszystkiego na tacy.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Vivi26

Nikt nikomu nie zabrania wskakiwać do łóżka nawet po 5 minutach, każdy decyduje za siebie. Niestety byłam w podobnej sytuacji rok temu, poza tym czytam inne podobne wątki i wysnuwam wnioski. Chodzi o to, że trzeba być przed facetem trochę niedostępną, tajemniczą niech nas zdobywa, a nie kłaść mu wszystkiego na tacy.

Chodzi o to by znaleźć partnera, przed którym nie trzeba być niedostępną, tajemniczą i inne mondre bzdety.
Chodzi o to, by ten partner prezentował podobne wartości i oczekiwania bo jakbyś nie była tajemnicza i niedostępna facet chcący seksu go osiągnie. Z Tobą lub inną.

[nyana89]

Napisane przez Magdaaa24

nyana89
Plus na przyszłość, jeśli zależy Ci na głębszej relacji i partnerze na życie to nie lądować od razu w łóżku, czy raczej nie zaczynać od tego znajomości.


Stwierdzam jako kobieta że to jest obrzydliwe-Jeśli Autorka ma taką zachciankę i fanaberię może sobie nawet i po 15 minutach wskoczyć facetowi do łóżka(!) a tutaj jakieś ona łatwa bo się zgodziła on korzysta wielki macho któremu należy pogratulować,jak szybko poszłaś do wyra to nie licz na normalny związek -bo wiesz mężczyzna to jest do tego stworzony a płci pięknej to nie wypada.

Po pierwsze naucz się czytać ze zrozumieniem, skoro już do mnie pijesz. NIGDZIE nie napisałam, że autorka jest łatwa i nawet mi to w głowie nie było. Walnęłaś teraz taką nadinterpretacją, że to aż śmieszne. I dokładnie, niech sobie robi co chce, ja nikomu do łóżka nie zaglądam. Ale z tego co zrozumiałam z jej wypowiedzi, chłopak nie krył się z tym, że on z nią w żadne głębsze relacje wchodził nie będzie i bazując na swoim otoczeniu chociażby - żadna relacja zaczęta od łóżka nie przerodziła się w nic stałego. Po prostu. A tutaj ona teraz nie wie co ma zrobić, bo jak to, on znalazł sobie inną? Tyle ode mnie, pozdrawiam.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez Magdaaa24

nie bardzo rozumiem dlaczego miałaby być to wina Autorki wątku bo zgodziła na propozycje mężczyzny co do niezobowiązującej znajomosc

Chyba nikt tu nie pisze o winie, ale właśnie o tym, że nie potrzebnie się zgodziła na taki układ, jeśli chciała czegoś więcej.

[I am Rock]

Napisane przez czika9999

Witam
4 miesiace temu poznalam chłopaka,wylądowaliśmy w łóżku,pozniej on do mnie cały czas pisał,chcial sie spotkac na spacer,umówiliśmy sie lecz on odwołał,spotkanie doszlo do skutku miesiąc później ale w miedzy czasie cały czas pisalismy,mowil,ze bardzo sie cieszy z tego,ze sie poznaliśmy. Spotkalismy sie jeszcze kilka razy,poznałam jego kilku kolegów i zaprosił mnie do siebie na noc...pojechałam,duzo rozmawialiśmy i powiedział mi,ze nie bedzie z tego zwiazku,bo nie ma czasu na spotykanie sie i nie szuka teraz nikogo na stałe,chciałby tyko seksu,zgodziłam sie i spotkaliśmy sie jeszcze raz juz w "układzie" a on 3 dni później napisał mi,ze wiecej nie mozemy sie spotykać bo poznał dziewczynę i chce byc w porzadku wobec niej... nie wiem co mam teraz zrobić,on wie ze cos do niego czuje a teraz jestem mu kompletnie obojetna,on nadal chce miec ze mna jakis kontakt... POMOCY

Chce być w porządku i jednocześnie chce mieć kontakt z tobą?!
Nie daj się w to w manewrować, bo skończysz jako pogotowie seksualne, dla tego "porządnego" faceta.
Furteczkę sobie zostawił.
Nie utrzymuj z nim kontaktów, bo niepotrzebnie będziesz żyła nadzieją.

[White_Dove]

No cóz skoro wie że cos do niego czujesz to jest dupkiem skoro chce miec z tobą kontakt...egoistycznym dupkiem.... Spotykac sie nie chce bo poznał jakąs ale 'jakis kontakt" juz jest ok. Zawsze "jakis seks" bedzie.
Powiedzial że nie szuka zwiazku przystałas na to. Dla mnie byłoby to upokarzające...