|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2009-06-09, 15:52 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 70
|
anoreksja...../?
proszę o pomoc... to jest chyba anoreksja...
Mam 14lat Wzrost:172 Waga:41-42... Czy to anoreksja... mam bardzo długą historię związaną z odchudzanieam, nie będę jej opisywała.... ale tak... to po częśći moja wina... ja zaczęłam się odchudzać, potem "samo poszło..."... |
2009-06-09, 17:35 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 154
|
Dot.: anoreksja...../?
wazysz mało ale zdarza sie tak ze osoby grubsze tez maja anoreksje. A wogle nic nie jesz juz??
|
2009-06-09, 17:46 | #3 |
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
|
Dot.: anoreksja...../?
jakiej pomocy oczekujesz?
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
2009-06-09, 17:55 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 58
|
Dot.: anoreksja...../?
Cytat:
Nie napisałaś nic oprócz wieku,wagi i wzrostu.Przecież tu nie ma wróżek. Jedni są szczuplejści niż inni i czy to znaczy,że mają już anoreksje Ale twoja niedowaga jest tragiczna.Masz 14 lat i nie wiesz jaka waga jest odpowiednia przy wzroście 172? Zastanów się nad sobą bo istnieje granica wagowa po której przekroczeniu nie zostaje nic innego jak śmierć...
__________________
Moje postanowienia: 1.Nie licze kalorii 2.Jem co chce 3.Z zachwytem patrze na wzrastające cyferki wagi |
|
2009-06-09, 19:21 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
anoreksji nie określa się tylko poprzez obliczanie bmi określonej osoby. idź do lekarza.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2009-06-09, 19:23 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: anoreksja...../?
masz dopiero 14 lat i już się wcześniej odchudzałaś???
|
2009-06-09, 21:02 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
|
2009-06-10, 06:48 | #8 |
Mamusia Luty 2016
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: anoreksja...../?
o rany, kochana, idz natychmiast do lekarza, to moze sie tragicznie skonczyc, uwierz mi!!!!
__________________
03.10.2015 żona 22.02.2016 Hania 19.04.2017 Agatka |
2009-06-10, 06:50 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: anoreksja...../?
jak mam przestać patrzeć na kalorie.... kiedy zjem coś idę się ważyć... rano dzień zaczynam od zważenia się i tak samo go kończę... wybieram TYLKO produkty małokaloryczne.... zero mięsa zero tłuszczu jak coś jeść bo rodzice każą... to mleko (1.5%) jajka... chleba nie rusze... a chce z tym skończyć... ale błagam doradźcie jak.....
a oto moja historia... Przed odchudzaniem ważyłam 62kg przy wzroście 170 miałam normalnie okres, choć nieregularnie, ale był. Zdaje się w listopadzie..... popełniłam największy błąd w moim życiu... zaczęłam się odchudzać... Moja mama poszła pierwszy raz do pracy.... więc ja przejęłam obowiązki.. gotowałam prałam sprzątałam... opieka nad rodzeństwem-wszystko.... i do tego cel SCHUDNĄĆ... nieważne ile, tyle żeby to było widać... na początku takie bzdetki... zdrowe odżywianie, owocki,warzywka,batoniki fitness, i dużo biegania, ćwiczenia. Byłam pełna energii. Odstawiłam słodycze. Na początku naprawde byłam dumna bo wytrzymywałam. Na świętach w grudniu nie jadłam ciast!! JA WIECZNY KKOCHANY OBŻARTUCH nietknęłam nawet swojej kochanej babki piaskowej.. i pomalutku zaczęłam chudnąć... spodobało mi się.... więc zaczęłam się ograniczać jeszcze bardziej... odstawiłam kolację... potem ziemniaki chleb mięso i tak stopniowo... i w końcu piłam jedynie i jadłam jakiegoś owoca 2l soku dziennie. Ale wtedy nie liczyłam kalorii i piłam normalnie soki co ich mają w cholere a ja byłam tego nieświadoma. Trafiłam do szpitala ale mnie szybko wypuścili. Zaczęłam jeść. Na śniadanie płatki na obiad najczęściej ryz z warzywami na kolację 2kromki z pomidorem i białym serem bez masła i tyle. I wtedy schudłam najwięcej. Zaczęłam liczyć kalorię i teraz już niemoge przestać... to jest obłęd chce przestać ale niemoge.. pomocy... aha i powiedzcie 41-42kg to na prawdę za mało?? |
2009-06-10, 07:57 | #10 |
Przyczajenie
|
Dot.: anoreksja...../?
Szczerze, Twoja waga jest tragicznie mała, moim zdaniem zahacza nawet o zagrożenie życia.
Ja mam 162, waze tyle,co Ty. Przeszlam juz przez ten koszmar. W krytycznym momencie wazylam 31 kg, ale wzielam sie za siebie i przytylam 10. Co dziwne, nadal jestem chuda (chociaz myslalam, ze jak tyle przytyje bede wygladadac jak monstrum). Lekarze mowia,ze powinnam jeszcze przytyc. I to nie jest ich widzimisie, bo aby odzyskac okres powinnam wiecej wazyc. No a chce byc zdrowa i miec szanse posiadania dzieci. Skoro ja z Twoja waga jestem chuda,a Ty jestes o wiele wyzsza... Najlepiej oblicz swoje bmi. W internecie jest tego pelno. Kochana, wiem, ze to trudne, jednak powinnas sie zglosic sie do lekarza rodzinnego no i oczywiscie niezbedny jest tu psycholog. Nie wiem, dlaczego dziewczyny tak sie przed tym bronia. Nie ukrywam, bardzo trudno znalezc osobe, przed ktora mozna sie otworzyc. Ja bylam juz u najlepszych psychologow z calego Poznania. Przez 2 lata nie moglam znalezc wlasciwej osoby. Jednak sie nie poddawalam i sie udalo. Teraz wiem, ze bez tej terapii nic bym nie zdzialalam. No moze, bym przytyla, ale nie zrozumialabym siebie, przyczyn choroby. Bo powodem anoreksji nie jest chec bycia szczupla. To lezy glebiej. Jesli tego nie znajdziesz, to pomimo,ze przytyjesz, wszystko moze wrocic. A nawet jak bedziesz grubsza - bedziesz nadal myslala jak anorektyczka. Jedzenie nie moze byc na pierwszym miejscu. Sa wazniejsze rzeczy. Ja przez chorobe stracilam 3 lata zycia, i to te, ktore powinny byc najpiekniejsze. Jestes mloda, wiec zrob wszystko, by z tego jak najszybciej wyjsc. Uprzedzam, ze latwo nie bedzie, ale chyba warto walczyc o siebie, o zycie. Zapewne zauwazylas, ze jestes juz inna osoba. Inaczej myslisz, zachowujesz, masz inne priorytety. Kochana, zrob wszystko by zawalczyc o swoje dawne "ja". Masz we mnie wsparcie. Tak juz na koniec, radze Ci porozmawiac z rodzicami, najlepiej z mama. |
2009-06-11, 16:38 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: anoreksja...../?
|
2009-06-11, 17:54 | #12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
Cytat:
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2009-06-11, 19:07 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: anoreksja...../?
chciałabym SAMA z tego wyjść... boję się powiedzieć że chcę iść do psychologa.... sama nie wiem czy go potrzebuję...
|
2009-06-11, 19:09 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
powodzenia.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2009-06-11, 19:14 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: anoreksja...../?
czyli nie dam rady??;(
|
2009-06-11, 19:14 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
ja nie dalam, wiekszosc nie daje.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2009-06-11, 19:17 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: anoreksja...../?
czyli nie dam rady.../?
|
2009-06-11, 19:24 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2009-06-11, 19:27 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 594
|
Dot.: anoreksja...../?
XDDDDDD
dziewczyno. ważysz skrajnie mało. poszukaj psychologa, albo dobrego szpitala. może poproś rodziców żeby zajeli się tą sprawą (chociaż dziwie sie że do tej pory tego nie zrobili) jak Iza pisała : SAMA Z TEGO NIE WYJDZIESZ. kpw?
__________________
'Uważaj czego pragniesz, bo nawet jeśli to zdobędziesz i tak okaże się, że chciałeś czegoś innego.' Alex Kava
|
2009-06-12, 08:55 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: anoreksja...../?
przecież nie my jesteśmy w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Możesz próbować sama, ale czy jest na to czas? Zero tłuszczu w diecie kończy się tragicznie. eee to wszystko może nawet doprowadzić nawet do raka szpiku kostnego ? kurde, głupio to mogło zabrzmieć, bo mogłam tylko przerazić, ale może to będzie dla ciebie zachęta żeby się za siebie wziąść. Niekoniecznie lekarz, ale rodzina powinna Cię w tym wspomóc. Właśnie, oni nie widzą że jesteś na skraju wykończenia ? |
2009-06-12, 09:26 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
Można samemu poradzić sobie z objawami - przytyć, jeść normalnie, itp. Ale to tylko objawy.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2009-06-12, 14:25 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: anoreksja...../?
właśnie... ja się strasznie boję przytyć... i nie mam pojęcia co to znaczy jeść normalnie... przed tyle tygodni, miesięcy nie jadłam prawie nic... i to było dla mnie normalne... po prostu inni potrzebują jedzenia a ja nie... boję się że bardzo przytyje....
|
2009-06-12, 14:30 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 304
|
Dot.: anoreksja...../?
To jedz sobie tak dalej, wtedy na pewno nie przytyjesz, życzę powodzenia :roll eyes:
|
2009-06-12, 14:38 | #24 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
Cytat:
użalanie się nad sobą problemu nie rozwiąże, zarejestruj się do psychologa i umów na wizytę, popracuj nad jadłospisem i przestań biadolić i pogrążać w chorobowym marazmie.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2009-06-12, 14:40 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 22 213
|
Dot.: anoreksja...../?
bardzo mało ważysz moim zdaniem....
jeszcze na dodatek jesteś wysoka a 40parę kg to nie wiele ja na Twoim miejscu już dawno byłabym u lekarza, nie wiem jak można się doprowadzić do takiego stanu można się odchudzać czemu nie ale bez przesady!!! a nie boisz się umrzeć??????????????????? ? bo ta choroba nie leczona własnie do tego prowadzi dzicinko obudz się póki nie jest jeszcze za pózno... kuknij na te zdjęcia i sama sobie odpowiedz na pytanie: czy chcesz tak wyglądać??
__________________
Sh Edytowane przez JOANNA16 Czas edycji: 2009-06-12 o 14:46 |
2009-06-12, 14:44 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
zapomniałam dopisać, że
jeśli tutaj rozpisujesz się nad tym, jak baaaaaardzo cierpisz a jednocześnie się nie leczysz to widocznie aż tak bardzo Ci to cierpienie nie przeszkadza SAMA JE WYBIERASZ jeśli tutaj piszesz w kółko, że chcesz z tego wyjść, a nie robisz nic w kierunku "wychodzenia" to najwidoczniej wcale wyjść nie chcesz i jak wyzej sama wybierasz chorobę
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2009-06-12, 16:28 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: anoreksja...../?
jeśli np. pójdę i zrobię sobie zaraz dwie kromki to zrobię krok w dobrą stronę?? tak mam zacząć??
|
2009-06-12, 16:40 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 304
|
Dot.: anoreksja...../?
Zacznij od wizyty u psychologa. I nie mówię tego złośliwie (ani żadna z dziewczyn).
A z tymi "kromkami" :spróbuj i zobacz, czy Ci to coś dało. nawet jeśli zaczniesz jeść problem bez psychologa nie zniknie. |
2009-06-12, 16:41 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: anoreksja...../?
zachowujesz się infantylnie, przepraszam za szczerosc. Przejrzyj trochę forum, poczytaj o tej chorobie PSYCHICZNEJ; dwie kromki nie rozwiążą problemu, jak masz zaczac? zadzwonic do TERAPEUTY i SIE UMOWIC NA WIZYTĘ.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2009-06-12 o 16:42 |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.