Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[confused_girl]

Pranie - a stosowałaś wcześniej takie olejowe serum, ale z BHA? Bo zastanawiam się czy to oblepienie to kwestia kwasu LHA czy może doboru olejów?

[emileczkaa]

Mam pytanie, czy ktoras z was uzywala olej z krokosza tzw. naturalny depilator i czy sa jakies efekty po tym???? Z gory dziekuje za odpowiedz(

[mrs.doubtfire]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Ja mam tak samo (np, prawie - zużywanie oleju idzie mi KILKA wolniej niż hydrolatu) - dla mnie 15 ml serum olejkowego to sporo Na razie używam wodnego serum z kwasem askorbinowym, trochę podobnego do minimalistycznego serum Confused, dodaję tylko jeszcze HA, kwasu ferulowego i EDTA, ale moja witamina C się kończy (szczęśliwie ) i czaję się na coś innego. W samą porę się to serum pojawia Na pewno się skuszę (za czas jakiś) na to serum. Chyba że któraś z Was, Dziewczyny, będzie jakoś szczególnie zachwalała SAP z ZSK

Niezamienna masz rację KILKA Hydrolat 100ml użyłam w miesiąc, a 30ml zużyję chyba w 4, po miesiącu zeszła mi odrobina. Czy Ty już wykończyłaś olej tamanu z Ecospa? Szybko chyba, lubisz go? Dodawałaś go do wszystkiego?
Pranie dzięki za podpowiedź z olejkiem myjącym, sprawdza się, leję go do wody i więcej już nie używam żadnego mydła. Do mocniejszego mycia używam gotowe mydła do mycia. Ja tam zawsze mam witaminę E, więc może dlatego stoi sobie w łazience bez problemu, nie miałabym głowy, żeby latać za nim do lodówki.
Czy ten olejek z LHA jest bardziej lepki niż same oleje? Akurat znam wszystkie 4 i tylko awokado było trochę ciężkie jak na buzię, ale dynia czy konopie super się wchłaniają.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez mrs.doubtfire

Niezamienna masz rację KILKA Hydrolat 100ml użyłam w miesiąc, a 30ml zużyję chyba w 4, po miesiącu zeszła mi odrobina. Czy Ty już wykończyłaś olej tamanu z Ecospa? Szybko chyba, lubisz go? Dodawałaś go do wszystkiego?

Olej tamanu z EcoSpa wykończyłam dość szybko, w jakieś 1,5-2 miesiące. Dodawałam go do każdej nocnej mikstury, nawet do serum Lemon. U mnie widocznie pogarsza on wchłanialność, ale poranne efekty są dobre, cera bledsza, ewentualne wypryski mniejsze. Teraz mam olej z BU - całe 50 ml, a po jego wykorzystaniu czaję się na surowy, niefiltrowany olej z Naturalisa

Emileczko, witaj. Ja używałam. Olej z krokosza jest świetny do nawilżania, jako depilator średnio się u mnie sprawdził. Zdaje się, że nawet były jakieś delikatniusieńkie efekty (po kilku miesiącach codziennego maziania się ), ale potem zabrakło mi cierpliwości

[cassatta]

Witam dziewczyny
Niezamienna mam pytanko czy mogłabym wrzucić do twojego kremu Q10 mikronizowany tlenek cynku żeby otrzymać kremik z filtrem

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez cassatta

Witam dziewczyny
Niezamienna mam pytanko czy mogłabym wrzucić do twojego kremu Q10 mikronizowany tlenek cynku żeby otrzymać kremik z filtrem

Myslę, że tak Na storni ZSK zalecają, żeby to było maksymalnie 5%, bo potem mogą się pojawić problemy z ph (powinno się ono mieścić w granicach 6.8 a 7.5)

[cassatta]

Wiesz ja muszę mieć dość wysoki filtr czy mogłabyś mi zaproponować coś prostego przeglądałam zwykły olejek do opalania w ZSK i się zastanawiam czy można go udoskonalić i wpasować do jakiegoś kremiku jak nie wiem co z czym mogę łączyć to się boję żeby mi twarzy nie wypaliło

[niezamienna_juz_na_nic]

Casatto, jeśli zależy Ci na wysokim SPF, to pomysł z olejkiem jest średni. Na stronie ZSK jest napisane, że "krem z 12.5% zawartością mikronizowanego tlenku cynku posiada SPF - 15, natomiast przy 20.5% zawartości tego filtra SPF wzrasta do 30". Nawet jeśli zrobisz olejek 15%, tzn. z filtrem trochę ponad 15, to użycie go w kremie znacznie obniży wartość filtra (choć nie wiadomo, o ile). Nie ma rady - wysokie filtry trzeba jednak kupować, i to najlepiej w aptece.
Trudno mi coś Ci radzić, bo ja - tylko nie mów tego głośno - w ogóle filtra nie używam.

[confused_girl]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

bo ja - tylko nie mów tego głośno - w ogóle filtra nie używam.

jak możesz
a przy okazji: ja - oprócz słonecznych, gorących dni letnich - też nie

[cassatta]

Całusy za chęci pomocy a za brak filtrów

[cassatta]

Dziewczyny jak bym tak podchodziła do słońca jak wy to bym była splamiona koszmarnie a tak do końca życia pozostaje mi 50+

[niezamienna_juz_na_nic]

Ależ zebrałam bacików
Na swoje (niewielkie, wiem...) usprawiedliwienie mam tylko tyle, że jestem z tych unikających słońca z zasady. NIGDY nie bywam opalona. No i że to w końcu moja twarz Skłonności do przebarwień szczęśliwie nie posiadam, a zmarszczki... i tak mnie nie miną

[Ankie83]

Napisane przez IlonaP

tu akurat chodziło o micel dla dzieciaków
obecnie robię z tego przepisu
robiłam i na polysorbate do 10% i na glyceryl cocoate i na TegoLTP, zawsze na jakimś hydrolacie - od nich też trochę zależy
zawsze dodaję 5% pantenolu i alantoinę "na łoko"

no dobra, to jak właściwe pachnie to osławione neem???

Dziękuje bardzo za odpowiedź. Gapa ze mnie, Wyłączyłm subskrypcję wątku i nie zauważyłam .
Też własnie czaję się na micel wg przpisu, który podałaś. Tylko czy on daje radę zmywać makijaż wodoodporny??? NIestety ten na polysorbate nie radził sobie .

[pranie]

Confused, wracajac do serum z LHA - mysle, ze to niestety kwas. BHA co prawda uzywalam tylko w toniku, ale efekt byl podobnie swiecacy, w serum dochodzi jeszcze konsystencja olejow.. brr, jakos mi nie podeszlo. Sprobuje chyba jeszcze tego serum z zestawem olejow z oryginalnego przepisu z ZySKa i jak sie nie poprawi, dam sobie spokoj.

[confused_girl]

Pranie, ja kupiłam LHA właśnie w celu zrobienia olejowego serum Bo do tej pory stosowałam to z BU, ale tam jest dodawana witamina E w postaci, która mnie zapycha i olej z wiesiołka, który tez średnio toleruję - za to zapach ma boski
Na dniach plauje w końcu ukręcić to mazidełko, na razie myślę o jojobie+dyni+róży. Zobacze co z tego wyjdzie :P i podzielę się wynikami eksperymentu

[IlonaP]

Napisane przez Ankie83

Dziękuje bardzo za odpowiedź. Gapa ze mnie, Wyłączyłm subskrypcję wątku i nie zauważyłam .
Też własnie czaję się na micel wg przpisu, który podałaś. Tylko czy on daje radę zmywać makijaż wodoodporny??? NIestety ten na polysorbate nie radził sobie .

szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia
wodoodpornych tuszy używam od wielkiego dzwonu a do ich zmywania przeznaczam olejek myjący, zresztą sam olej bez emulgatorów też tusz usuwa

[Ankie83]

Napisane przez IlonaP

szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia
wodoodpornych tuszy używam od wielkiego dzwonu a do ich zmywania przeznaczam olejek myjący, zresztą sam olej bez emulgatorów też tusz usuwa

Ja też do zmywania makijażu używam olejku myjącego i ten się spisuje. Jednak chciałam coś do oczu innego, bo potem widzę za mgłą. Ten problem ma przy wodoodpornym, jak trzeba przyłożyć się zeby to wszystko zmyć. Przy innych lżejszych olejek myjący spisuje się znakomicie

[pranie]

Confused, czekam z niecierpliwoscia!

[malamaluczka87]

Niezamienna już na nici inne kolżanki ekspertki, czytam o olejach już jakieś cztery godz i aż mi głowa pęka tak się nadmiar wiedzy miksuje heheh;D Jak zwykle trochę pożebram o pomoc.

Moja pielęgnacja to:
-Olejek myjący waniliowy, ylang-ylang -rano i wieczorkiem ( zmywam nim też makijaż)
-hydrolat różany o każdej porze dnia i nocy ( mój faworyt, ale szykuje się również na rumiankowy)
- serum na dzień z zielonej herbaty z BU + Bioderma AKN emulsja SPF 30+ revlon mający w składzie skrobię i talk ( chce w najbliższym czasie zamienic to na skrobie dry flo z mazideł)
- serum na noc Tamanu z BU + żel hialuronowy 1% też z BU
- miejscowo na jakieś wypryski olej Tamanu
- raz w tygodniu maseczka Morska ( spirulina+ mleko kozie + masa perłowa)
- raz w tygodniu maseczka Truskawkowa ( świetnie na mnie działa)

Moja cera- tłusta, potrądzikowa, po ciężkostrawnym jedzeniu lub jak się przypocę to lubią wyskoczyc jeszcze jakieś niespodzianki...

Ostatnio szczególnie jakoś interesuje mnie aromaterapia i ziołolecznictwo.
Powiedzcie mi czy nie zrobię sobie krzywdy nakładając na twarz jakiś olej bazowy dla cery tłustej plus z przepisu smoczka:
8 cedrowych
10 cytrynowych
6 ylang-ylang

Chyba że jeszcze co innego? przepraszam jak zaśmiecam wątek, ale naprawdę czytam i czytam i jestem już tym wszystkim ogłuszona...bardzo proszę o porade;D

[pola_m]

hihhi, śmiesznie Ci wyszło, "Niezamienna juz na nici"

Ja nie jestem niestety ekspertką (i ciągle mi brakuje czasu na dokształcanie), ale wydaje mi się że wszystko ładnie a te olejki eteryczne w jakiej ilości oleju?

pozdrawiam

[malamaluczka87]

hehehhe, faktycznie teraz widzę;D
na 60ml oleju bazowego;-) boje się że wysyp będzie na buzince, ale kto nie ryzykuje ten nic nie zyskuje;D

[Dau]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Casatto, jeśli zależy Ci na wysokim SPF, to pomysł z olejkiem jest średni. Na stronie ZSK jest napisane, że "krem z 12.5% zawartością mikronizowanego tlenku cynku posiada SPF - 15, natomiast przy 20.5% zawartości tego filtra SPF wzrasta do 30". Nawet jeśli zrobisz olejek 15%, tzn. z filtrem trochę ponad 15, to użycie go w kremie znacznie obniży wartość filtra (choć nie wiadomo, o ile). Nie ma rady - wysokie filtry trzeba jednak kupować, i to najlepiej w aptece.
Trudno mi coś Ci radzić, bo ja - tylko nie mów tego głośno - w ogóle filtra nie używam.

ja wlasnie ze wzgledu na bardzo zly stan skory, rowniez)
kupilam wczoraj olej kokosowy, ekol. nierafinowany. i widze jaki szajz zakupilam zeszlym razem. poskapilam i uprzednio, nie bardzo majac tego swiadomosc, zlapalam za rafinowany tluszcz. no i roznica niemalze niebo a ziemia. sam zapach, konsystencja ( rafinowany jest duzo bardziej twardy) kolor, no i wchlanialnosc. nalozylam go wczoraj na wlosy, jako wlasnie produktu do stylizacji. i bylam zachwycona. pieknie nawilzyl wlosy tak, ze szybko skrecily sie w ladniejsze pukle, natluscil. no ochy i achy. mam nadzieje, ze nie jednorazowe

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez malamaluczka87

Powiedzcie mi czy nie zrobię sobie krzywdy nakładając na twarz jakiś olej bazowy dla cery tłustej plus z przepisu smoczka:
8 cedrowych
10 cytrynowych
6 ylang-ylang

Zależy, jaki dasz olej bazowy. Wybieraj oleje o niskiej zawartości kwasu olejowego, to mniejsze będzie prawdopodobieństwo zapchania. Dla cery tłustej polecane są m.in.: olej słonecznikowy, z winogron, jojoba, czarnuszka, krokoszowy, z pachnotki, dobre są też oleje z nasion owoców (porzeczka, żurawina, truskawka, czarna malina).

[malamaluczka87]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Zależy, jaki dasz olej bazowy. Wybieraj oleje o niskiej zawartości kwasu olejowego, to mniejsze będzie prawdopodobieństwo zapchania. Dla cery tłustej polecane są m.in.: olej słonecznikowy, z winogron, jojoba, czarnuszka, krokoszowy, z pachnotki, dobre są też oleje z nasion owoców (porzeczka, żurawina, truskawka, czarna malina).

ja oczywiście w gorącej wodzie kąpana i już zamówiłam na mazidłach co trzeba przed dostaniem odpowiedzi...<wstydnis>

moje zamówienie - Mazidła
1) hydrolat różany 0,5l
2) hydrolat rumiankowy 0,5l
3) modyfikowana skrobia kukurydziana dry-flo
4) lecytyna sojowa HLB 7
5) ekstrak z soi 40% ( nr 4 i 5 do mleczka opóźniającego i zmniejszającego owłosienie)
6) ekologiczny olej konopny ( wyczytałam dużo dobrego o nim, nie wiem czy nie zawaliłam?)

moje zamówienie Dr Beta
1 x Olejek Cedrowy (A406) = 7,95zł
1 x Olejek Cytrynowy (A419) = 10,15zł
1 x Olejek Ylangowy (A423) = 19,95zł
1 x Olejek Lawendowy (A407) = 9,05zł
1 x Olejek do kąpieli o zapachu rozmarynowo-sosnowym 320 ml (N031) = 28,00zł
1 x Vapomix FS-1 na święta (A064) = 15,07zł
1 x Vapomix R-7 dla ludzi podejmujących decyzje (A059) = 9,54zł
1 x Olejek Bergamontowy (A417) = 7,95zł

także poszalałam i zaś null na koncie heheh, cala ja...

jeszcze skończył mi się peeling korzenny ukochany z BU...

to już jest choroba

[niezamienna_juz_na_nic]

Malamaluczka, olej konopny to bardzo dobry wybór - zapomniałam o nim wspomnieć w poprzedni poście

[schaetzchen]

Od paru dni jadę na maceracie herbacianym i tak: jednak jojoba to olej dla mnie za chudy, rano budziłam się z niezbyt "napitą" twarzą. Wczoraj do maceratu (ok. 50%) dolałam oleju sezamowego (ZSK, ok. 30%) i wiesiołka (Mazidła, ok. 20%) - no i dzisiaj jest pięknie
Macerat stosowalam jak zwykle, czyli: twarz spsikana hydrolatem (rumianek + lipa z BU, od wczoraj rumianek + szalwia ZSK), na mokrą skórę olej i HA.
Dziś wrócę do toniku różanego z kwasami, spróbuję go poużywać kilka dni i zobaczę czy na nim ten zestaw olejów będzie dobry.

Mam witaminę K z ecospa - wyczytalam że rozpuszczalna w olejach, chcę spróbować zrobić olejek z witaminą. Czy dobrym pomysłem jest dodanie jeszcze do tego q10, czy on się pogryzie z witaminą?

[Lorri]

Napisane przez Dau

kupilam wczoraj olej kokosowy, ekol. nierafinowany. i widze jaki szajz zakupilam zeszlym razem. poskapilam i uprzednio, nie bardzo majac tego swiadomosc, zlapalam za rafinowany tluszcz. no i roznica niemalze niebo a ziemia. sam zapach, konsystencja ( rafinowany jest duzo bardziej twardy) kolor, no i wchlanialnosc. nalozylam go wczoraj na wlosy, jako wlasnie produktu do stylizacji. i bylam zachwycona. pieknie nawilzyl wlosy tak, ze szybko skrecily sie w ladniejsze pukle, natluscil. no ochy i achy. mam nadzieje, ze nie jednorazowe

Dau, a gdzie kupiłaś ten ekologiczny? Ja zamówiłam organiczny w ZSK i jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że jest całkowicie pozbawiony zapachu, bo niestety - częściowo rafinowany . Myślałam, że organiczność i rafinacja się wykluczają, a tu proszę... Podobno (zdaniem producenta), pachnący jest tylko olej ze świeżego miąższu, ale przecież np. mazidłowy jest otrzymywany z kopry, a pachnie.

[confused_girl]

Napisane przez schaetzchen

Mam witaminę K z ecospa - wyczytalam że rozpuszczalna w olejach, chcę spróbować zrobić olejek z witaminą. Czy dobrym pomysłem jest dodanie jeszcze do tego q10, czy on się pogryzie z witaminą?

O, to ja czekam na relacje z olejku z wit. K Sama się nad nia zastanawiam, bo po stosowaniu maceratu kosztanowego na rumień polikowy efektów nie widziałam

[pranie]

Czekam i czekam na paczke z mazidel, a tam wyteskniony olej brokulowy!
Pisalam Wam, jak zostalam pochwalona przez lekarke mojego syna? Pytala o pielegnacje, pod nosem mruknelam ze sama robie mu olejowe mazidla do kapieli, zaczela wypytywac i z niedowierzaniem krecila glowa (a to prosta mieszanina olejow z emulgatorem, hm..), stwierdzila ze to genialne i jestem pierwsza pacjentka ktorej nie trzeba przekonywac do szkodliwosci gotowych produktow dla dzieci. Ale ona z nurtu takich bardziej naturalek, wege etc., zwykla to pewnie patrzylaby jak na niedorozwinieta..

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Mam witaminę K z ecospa - wyczytalam że rozpuszczalna w olejach, chcę spróbować zrobić olejek z witaminą. Czy dobrym pomysłem jest dodanie jeszcze do tego q10, czy on się pogryzie z witaminą?

Schaetzchen, no nie wiem - na stronie EcoSpa jest informacja, żeby przed rozpuszczeniem rozproszyć tę witaminę w roztworze wodnym, a to komplikuje sprawę... Ja bym spróbowała bez rozpuszczania. Na mój damski rozum nie powinno się to pogryźć z Q10.

Pranie, gratulacje Masz jakąś fajną lekarkę. Moja bratowa jest (niestety ) dermatologiem estetycznym i kiedy zdradziłam jej, że wzięłam sprawy pielęgnacji w swoje ręce (a nie opowiedziałam o rozmiarach tego procederu ), zaczęła mnie chyba uważać za zacofanego półgłówka. Od tej pory przy KAŻDEJ okazji obdarowuje mnie aptecznymi kosmetykami, których po prostu nie używam - oddaję siostrze.