Sekret udanego związku

Seniorrita · 2011-09-21, 15:43

Drogie Panie

dzisiaj przeczytałam bardzo fajny artykuł gdzie napisane jest :
"...Odkrywaj się powoli i nigdy do końca, zwłaszcza w sypialni. Pokazuj mu tylko tyle by wyostrzyć apetyt, ale nigdy nasycić. Bo nie o to chodzi by złapać króliczka, ale go gonić..."

i teraz mam takie pytanie do Was. Jak Wy utrzymujecie ową tajemniczość w związku (chodzi mi o sypialnie)?
I czy skoro na przykład ja wcześniej inicjowałam seks to nie będzie wyglądało sztucznie jak zacznę go uwodzić? Problem polega w tym, że nie wiem jak dobrze uwodzić w łóżku...pomożecie?

szugarbejb · 2011-09-21, 15:47

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

"...Odkrywaj się powoli i nigdy do końca, zwłaszcza w sypialni. "

Np. zostań w jednej skarpecie.

Albo zrób sobie taką piżamę - jeden rękaw długi, drugi krótki.

klempaa · 2011-09-21, 15:50

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

Drogie Panie

dzisiaj przeczytałam bardzo fajny artykuł gdzie napisane jest :
"...Odkrywaj się powoli i nigdy do końca, zwłaszcza w sypialni. Pokazuj mu tylko tyle by wyostrzyć apetyt, ale nigdy nasycić. Bo nie o to chodzi by złapać króliczka, ale go gonić..."

i teraz mam takie pytanie do Was. Jak Wy utrzymujecie ową tajemniczość w związku (chodzi mi o sypialnie)?
I czy skoro na przykład ja wcześniej inicjowałam seks to nie będzie wyglądało sztucznie jak zacznę go uwodzić? Problem polega w tym, że nie wiem jak dobrze uwodzić w łóżku...pomożecie?

Wg mnie sekret udanego związu to szczerość (pomijając tak oczywiste sprawy jak miłość), a nie jakieś gierki

vadi · 2011-09-21, 15:53

Cytat:

Napisane przez szugarbejb

Np. zostań w jednej skarpecie.

Albo zrób sobie taką piżamę - jeden rękaw długi, drugi krótki.

Ty tak nie mądraluj, kobieta nie jest od myślenia

lady17 · 2011-09-21, 16:02

W związku jestem z facetem, któremu mogę bezgranicznie ufać. Szerość, zaufanie i miłość to podstwa.

Jak można grać i udawać całe życie?

kat123 · 2011-09-21, 16:08

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

dzisiaj przeczytałam bardzo fajny artykuł gdzie napisane jest :
"...Odkrywaj się powoli i nigdy do końca, zwłaszcza w sypialni. Pokazuj mu tylko tyle by wyostrzyć apetyt, ale nigdy nasycić. Bo nie o to chodzi by złapać króliczka, ale go gonić..."

Co za bzdura

W ogóle większość artykułów na temat związków piszą chyba osoby samotne, nie mające pojęcia o wspólnym bytowaniu -takie mam wrażenie

i męcą co poniektórym w głowach

Weronikapr · 2011-09-21, 16:13

Cytat:

Napisane przez szugarbejb

Np. zostań w jednej skarpecie.

Albo zrób sobie taką piżamę - jeden rękaw długi, drugi krótki.

W dobrym związku nie ma potrzeby się silić na gierki i udawanki. Jednej i drugiej stronie odpowiada naturalne zachowanie i charakter drugiej osoby i to właśnie to scala związek, a nie kombinowanie jak koń pod górkę.

Seniorrita · 2011-09-21, 16:14

Oj dziewczyny ;p niestety, ale mam juz troche lat na karku i wiem, ze szczerosc to podstawa. Ale nie można nie mieć malych swoich babskich sekretow i nie mozna zawsze byc pod reka. Do tego wiem z doswiadczenia, ze facet to zdobywca i uwielbia lowic. Ja jeszcze pracuje nad tym, ale uwierzcie mi kiedy podacie sie facetowi jak na tacy. Czy to mowiac wciaz o planach waszych na przyszlosc czy to odkrywajac cala prawde o sobie...co powiecie za 5 czy 10lat?? Chyba tez kochamy naszych facetow za to, ze czasami potrafia zrobic cos nietypowiego, albo ze maja pasje o ktorej nie wiedzialysmy

pomyslcie o tym pod swoim katem.

Weronikapr · 2011-09-21, 16:16

Cytat:

Napisane przez kat123

Co za bzdura

W ogóle większość artykułów na temat związków piszą chyba osoby samotne, nie mające pojęcia o wspólnym bytowaniu -takie mam wrażenie

i męcą co poniektórym w głowach

Słuszna uwaga, też odnoszę takie wrażenie. Cosmorady są zawsze o gierkach, ja sobie nie wyobrażam normalnego długotrwałego związku opierającego się na iluzjach właśnie, to jest może i dobre na samym początku. Ale chciałabym zobaczyć jak wyglądają te wszystkowiedzące redaktorki i jak im się układa w życiu, skoro tak polecają wieczne udawanie i kontrolowanie się.

szugarbejb · 2011-09-21, 16:18

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

albo ze maja pasje o ktorej nie wiedzialysmy

.

... np. hazard, o czym dowiadujemy się, jak nam komornik wparowuje na chatę.

vadi · 2011-09-21, 16:22

Cytat:

Napisane przez szugarbejb

... np. hazard, o czym dowiadujemy się, jak nam komornik wparowuje na chatę.

albo inne kobiety, o czym dowiadujemy się, kiedy misio zostanie tatą

szugarbejb · 2011-09-21, 16:23

Albo zarazi nas rzeżączką

kat123 · 2011-09-21, 16:25

Cytat:

Napisane przez szugarbejb

... np. hazard, o czym dowiadujemy się, jak nam komornik wparowuje na chatę.

no właśnie

albo że jego ulubione hobby to posuwanie koleżanek z pracy

ja tam nie lubię niespodzianek

poza tym jak można ukrywać hobby, tudzież o nim nie wiedzieć np. po 5 latach związku?

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

Oj dziewczyny ;p niestety, ale mam juz troche lat na karku i wiem, ze szczerosc to podstawa. Ale nie można nie mieć malych swoich babskich sekretow i nie mozna zawsze byc pod reka. Do tego wiem z doswiadczenia, ze facet to zdobywca i uwielbia lowic. Ja jeszcze pracuje nad tym, ale uwierzcie mi kiedy podacie sie facetowi jak na tacy. Czy to mowiac wciaz o planach waszych na przyszlosc czy to odkrywajac cala prawde o sobie...co powiecie za 5 czy 10lat?? Chyba tez kochamy naszych facetow za to, ze czasami potrafia zrobic cos nietypowiego, albo ze maja pasje o ktorej nie wiedzialysmy

pomyslcie o tym pod swoim katem.

Za pięć czy dziesięć lat będziemy zajmować się aktualnymi sprawami w naszym związku, tak jak robimy to i teraz

a o pasji można naprawdę nie wiedzieć przez 2 tygodnie związku, bo po 2 latach podchodzi to pod patologię zwaną "drugim życiem" w którym ktoś po prostu Cię nie chce

swoją drogą ile jesteś w związku? Pytam z ciekawości

Clemence · 2011-09-21, 16:29

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

Drogie Panie

dzisiaj przeczytałam bardzo fajny artykuł gdzie napisane jest :
"...Odkrywaj się powoli i nigdy do końca, zwłaszcza w sypialni. Pokazuj mu tylko tyle by wyostrzyć apetyt, ale nigdy nasycić. Bo nie o to chodzi by złapać króliczka, ale go gonić..."

i teraz mam takie pytanie do Was. Jak Wy utrzymujecie ową tajemniczość w związku (chodzi mi o sypialnie)?
I czy skoro na przykład ja wcześniej inicjowałam seks to nie będzie wyglądało sztucznie jak zacznę go uwodzić? Problem polega w tym, że nie wiem jak dobrze uwodzić w łóżku...pomożecie?

fajny cytat

bsia · 2011-09-21, 16:55

Cytat:

Napisane przez szugarbejb

Np. zostań w jednej skarpecie.

Albo zrób sobie taką piżamę - jeden rękaw długi, drugi krótki.

hahahaha

uwielbiam te wszystkie porady wyssane z palca, mające przełożenie tylko do niewielkiej garstki osób, a wierzą w to całe rzesze kobiet. chociaż nie powiem, jak byłam młodsza to chłonęłam tą wiedzę z poradników, gazetek czy też od innych pań (wtedy to raczej nastolatek

). ale tak naprawdę to głupota, każdy facet i każda babka jest inna, a co za tym idzie każdy związek jest indywidualny i do każdego z osobna trzeba podejść indywidualnie. a poza tym kto to widział grać uciekającego króliczka całe życie, jeżeli tak w głębi serca ma się ochotę zwierzać ze wszystkiego?

**201608251020** · 2011-09-21, 17:28

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

Jak Wy utrzymujecie ową tajemniczość w związku (chodzi mi o sypialnie)?

nie utrzymuję.

sypialnia jest od tego by zrzucić z siebie wszystko i odkryć prawdziwego siebie.

apetyczna166 · 2011-09-21, 17:39

To co trzeba się zachowywać w zwiazku jak stare małzeństwo??? moim zdaniem w każdym związku potrzeba trochę szaleństwa żeby oderwać się od rzeczywistości a jeśli piszecie o tych zdradach to chyba musiałyście same coś takiego przeżyć ale to nie znaczy że wszyscy faceci są tacy jakich wy spotkałyscie. a może poprostu oni mieli powody... warto się nad tym zastanowić

a co do tematu to założ jakąś seksowną bielizne i do dzieła

suszarka · 2011-09-21, 17:51

szugar dobrze radzi.

cleo2205 · 2011-09-21, 18:28

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

Drogie Panie

dzisiaj przeczytałam bardzo fajny artykuł gdzie napisane jest :
"...Odkrywaj się powoli i nigdy do końca, zwłaszcza w sypialni. Pokazuj mu tylko tyle by wyostrzyć apetyt, ale nigdy nasycić. Bo nie o to chodzi by złapać króliczka, ale go gonić..."

i teraz mam takie pytanie do Was. Jak Wy utrzymujecie ową tajemniczość w związku (chodzi mi o sypialnie)?
I czy skoro na przykład ja wcześniej inicjowałam seks to nie będzie wyglądało sztucznie jak zacznę go uwodzić? Problem polega w tym, że nie wiem jak dobrze uwodzić w łóżku...pomożecie?

Wg mnie tego cytatu chyba nie powinno się interpretować dosłownie..
Chodzi tutaj o pewną dozę tajemniczości, która dodaje uroku.
Owszem uważam szczerość i zaufanie za podstawę - ale zawsze można zaskoczyć czymś miłym swojego partnera - tak aby przełamać rutynę.
Trochę szaleństwa pomoże przełamać stagnację

laisla · 2011-09-21, 22:06

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

Oj dziewczyny ;p niestety, ale mam juz troche lat na karku i wiem, ze szczerosc to podstawa. Ale nie można nie mieć malych swoich babskich sekretow i nie mozna zawsze byc pod reka. Do tego wiem z doswiadczenia, ze facet to zdobywca i uwielbia lowic. Ja jeszcze pracuje nad tym, ale uwierzcie mi kiedy podacie sie facetowi jak na tacy. Czy to mowiac wciaz o planach waszych na przyszlosc czy to odkrywajac cala prawde o sobie...co powiecie za 5 czy 10lat?? Chyba tez kochamy naszych facetow za to, ze czasami potrafia zrobic cos nietypowiego, albo ze maja pasje o ktorej nie wiedzialysmy

pomyslcie o tym pod swoim katem.

Ale jak być w wieloletnim związku i bawić się w jakieś gierki, podchody

Trochę to dziecinada skierowana ku kolesiowi o mentalności nastolatka. Dojrzałego, kochającego faceta rozśmieszyłyby takie próby..W początkowej fazie związku są jakieś tam gierki, przykrywanie, odkrywanie, kuszenie, znikanie..ale to jest naturalne przy poznawaniu się. Później, nie to że stanowimy stare dobre małżeństwo ale podstawą udanego związku już nie są niedopowiedzenia, wymuszone tajemnice tylko raczej urozmaicenie szarej rzeczywistości, zaskakiwanie na co dzień (z pewnością nie odkrycie kolejnej tajemnicy nt umiłowania hazardu czy dodatkowej pracy w sex businessie

)

klempaa · 2011-09-22, 00:07

Cytat:

Napisane przez laisla

Ale jak być w wieloletnim związku i bawić się w jakieś gierki, podchody

Trochę to dziecinada skierowana ku kolesiowi o mentalności nastolatka. Dojrzałego, kochającego faceta rozśmieszyłyby takie próby..W początkowej fazie związku są jakieś tam gierki, przykrywanie, odkrywanie, kuszenie, znikanie..ale to jest naturalne przy poznawaniu się. Później, nie to że stanowimy stare dobre małżeństwo ale podstawą udanego związku już nie są niedopowiedzenia, wymuszone tajemnice tylko raczej urozmaicenie szarej rzeczywistości, zaskakiwanie na co dzień (z pewnością nie odkrycie kolejnej tajemnicy nt umiłowania hazardu czy dodatkowej pracy w sex businessie

)

zgadzam się

nie wyobrażam sobie w tym momencie z TŻtem pogrywac w tego typu historie.....

Kolor Bzu · 2011-09-22, 07:12

Cytat:

Napisane przez apetyczna166

To co trzeba się zachowywać w zwiazku jak stare małzeństwo??? moim zdaniem w każdym związku potrzeba trochę szaleństwa żeby oderwać się od rzeczywistości a jeśli piszecie o tych zdradach to chyba musiałyście same coś takiego przeżyć ale to nie znaczy że wszyscy faceci są tacy jakich wy spotkałyscie. a może poprostu oni mieli powody... warto się nad tym zastanowić

a co do tematu to założ jakąś seksowną bielizne i do dzieła

Ale dlaczego do razu jak stare małżeństwo. Można znać się na wylot a i tak razem mieć szalone pomysły i przygody.

Cytat:

Napisane przez Seniorrita

Oj dziewczyny ;p niestety, ale mam juz troche lat na karku i wiem, ze szczerosc to podstawa. Ale nie można nie mieć malych swoich babskich sekretow i nie mozna zawsze byc pod reka. Do tego wiem z doswiadczenia, ze facet to zdobywca i uwielbia lowic. Ja jeszcze pracuje nad tym, ale uwierzcie mi kiedy podacie sie facetowi jak na tacy. Czy to mowiac wciaz o planach waszych na przyszlosc czy to odkrywajac cala prawde o sobie...co powiecie za 5 czy 10lat?? Chyba tez kochamy naszych facetow za to, ze czasami potrafia zrobic cos nietypowiego, albo ze maja pasje o ktorej nie wiedzialysmy

pomyslcie o tym pod swoim katem.

Uwierz mi, że jak się razem mieszka oboje zasuwają na dwa etaty, albo pracują i się uczą to można być dla siebie na każde zawołanie. Żeby sobie pomóc zawsze gdy trzeba, ugotować obiad, zrobić zakupy- tyczy sie to obu stron.

Bzdurna generalizacja- mój facet nienawidzi takich kobiecych zagrywek pseudo-tajemniczości i nie bawi go ciągłe uganianie się za dupą bo ma zwyczajnie lepsze rzeczy do roboty.

Że oboje wiedzieliśmy czego oczekujemy od życia i mogliśmy je tak pokierować by każde z nas spełniło swoje pragnienia. Powiem, że nawzajem się wspieraliśmy i pomagaliśmy temu drugiemu w byciu takim człowiekiem, jakim ta osoba być chciała.

Nie wiem czy bym TŻ-a kochała bardziej bo by ukrywał jakąś pasję. Myślę, że raczej byłabym zła, że nie mówił mi o wszystkim. Tajemniczy facet nie jest dla mnie atrakcyjny- chyba, że tylko jako wabik seksualny, ale na pewno nie jako życiowy partner

Cały czas wnioski jak wyżej.

linaya · 2011-09-22, 09:05

Cytat:

Napisane przez szugarbejb

Np. zostań w jednej skarpecie.

Albo zrób sobie taką piżamę - jeden rękaw długi, drugi krótki.

Szugar

A tak serio, to ten tekst należy traktować z przymrużeniem oka, nie dosłownie. Autorom zapewne nie chodziło o prowadzenie podwójnego życia, trzymania trupa kochanka w szafie czy odgrywanie agentki 007, tylko o to, by nawet po latach związku umieć i chcieć zaskoczyć partnera jakimś niecodziennym pomysłem, innowacją w seksie itp.

**2016070953** · 2011-09-22, 09:12

uwielbiam te cosmobzdury, wcielanie której kolwiek w zycie kończy sie atakiem smiechu

**201607231707** · 2011-09-22, 10:14

Cytat:

Napisane przez vadi

Ty tak nie mądraluj, kobieta nie jest od myślenia

Ino od zmywania garów i dojenia krów

BTW, autoreczko kochana, przeczytałas to w Cosmo albo jakimś innym Joyu, prawda?

Cytat:

Napisane przez vadi

albo inne kobiety, o czym dowiadujemy się, kiedy misio zostanie tatą

albo narkotyki, o czym dowiadujemy się, kiedy do chaty wparowuje kilkoro "karków" z hasłem "Łysy, dawaj forsę"

No, ale w takim związku to na nudę narzekać nie można

**201803290936** · 2011-09-22, 10:46

Autorko wątku, wiesz co kręci mojego faceta? Gdy jestem na luzie, uśmiechnięta, zadowolona z życia, nie gderam mu, nie narzekam na wszystko. Pozowanie na "jestem taka tajemnicza, zgadnij o co mi chodzi" skończyło by się tym, że mój TŻ zapytałby, czy:
a) źle się czuję, coś mnie boli,
b) jestem naburmuszona / sfochowana, o co kaman,
c) mam jakieś zmartwienie, może coś w pracy.

kat123 · 2011-09-22, 11:19

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Autorko wątku, wiesz co kręci mojego faceta? Gdy jestem na luzie, uśmiechnięta, zadowolona z życia, nie gderam mu, nie narzekam na wszystko. Pozowanie na "jestem taka tajemnicza, zgadnij o co mi chodzi" skończyło by się tym, że mój TŻ zapytałby, czy:
a) źle się czuję, coś mnie boli,
b) jestem naburmuszona / sfochowana, o co kaman,
c) mam jakieś zmartwienie, może coś w pracy.

albo po prostu "o co Ci chodzi?"

Popieram w każdym razie

Faceci to proste istoty

**201607231707** · 2011-09-22, 11:45

Cytat:

Napisane przez kat123

albo po prostu "o co Ci chodzi?"

Popieram w każdym razie

Faceci to proste istoty

Bo my kobiety potrafimy czytać w myślach

Generalizujmy, czemu nie

kat123 · 2011-09-22, 11:58

Cytat:

Napisane przez Demi93

Bo my kobiety potrafimy czytać w myślach

Generalizujmy, czemu nie

Dobra, mój facet to prosta istota ...

co nie zmienia faktu, że po kilku latach związku "gry" są dziwne wg mnie

co innego jak się to robi dla śmiechu, ale co innego brać na poważnie takie rzeczy

prostadziewczyna · 2011-09-22, 11:59

Ja uważam, że tajemniczość w związku dobra jest np. w sferze fizjologicznej, tzn. powinnyśmy zachowywać się i wyglądać atrakcyjnie w granicach przyzwoitości. Nawet w długich związkach heh nie pierdzieć ( oczywiscie notorycznie,bo nie da sie cały czas wstrzymywać), dbać o siebie, ale w taki sposób aby on do konca nie wiedzial tego ile w to wkldamy, nie chodzić ubrane jak niechluj i nie czesać się niechlujnie itd. Nie uznaje też klepania o wszystkim, o tym , że Zoskę chłop zdradza w pracy, jakąś cząstkę lepiej zawsze mieć dla siebie. Ta tajemniczość to dla mnie także możliwość spedzania czasu osobno, jakieś pasje i zainteresowania, to taka też pewność siebie, facet musi wiedzieć czy z nim czy bez niego będziemy szczęśliwe. W łóżku mordercza jest rutyna, czasem inny strój lub bielizna wystarczy, żeby dodac coś nowego. Wszystko to musi wynikac naturalnie.

2011-09-21, 15:43	#1
Seniorrita Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 82	Sekret udanego związku Drogie Panie dzisiaj przeczytałam bardzo fajny artykuł gdzie napisane jest : "...Odkrywaj się powoli i nigdy do końca, zwłaszcza w sypialni. Pokazuj mu tylko tyle by wyostrzyć apetyt, ale nigdy nasycić. Bo nie o to chodzi by złapać króliczka, ale go gonić..." i teraz mam takie pytanie do Was. Jak Wy utrzymujecie ową tajemniczość w związku (chodzi mi o sypialnie)? I czy skoro na przykład ja wcześniej inicjowałam seks to nie będzie wyglądało sztucznie jak zacznę go uwodzić? Problem polega w tym, że nie wiem jak dobrze uwodzić w łóżku...pomożecie?

2011-09-21, 16:02	#5
lady17 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 2 078	Dot.: Sekret udanego związku W związku jestem z facetem, któremu mogę bezgranicznie ufać. Szerość, zaufanie i miłość to podstwa. Jak można grać i udawać całe życie? __________________ My road. My life. My dream.

2011-09-21, 16:14	#8
Seniorrita Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 82	Dot.: Sekret udanego związku Oj dziewczyny ;p niestety, ale mam juz troche lat na karku i wiem, ze szczerosc to podstawa. Ale nie można nie mieć malych swoich babskich sekretow i nie mozna zawsze byc pod reka. Do tego wiem z doswiadczenia, ze facet to zdobywca i uwielbia lowic. Ja jeszcze pracuje nad tym, ale uwierzcie mi kiedy podacie sie facetowi jak na tacy. Czy to mowiac wciaz o planach waszych na przyszlosc czy to odkrywajac cala prawde o sobie...co powiecie za 5 czy 10lat?? Chyba tez kochamy naszych facetow za to, ze czasami potrafia zrobic cos nietypowiego, albo ze maja pasje o ktorej nie wiedzialysmy pomyslcie o tym pod swoim katem.

2011-09-21, 17:39	#17
apetyczna166 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 95	Dot.: Sekret udanego związku To co trzeba się zachowywać w zwiazku jak stare małzeństwo??? moim zdaniem w każdym związku potrzeba trochę szaleństwa żeby oderwać się od rzeczywistości a jeśli piszecie o tych zdradach to chyba musiałyście same coś takiego przeżyć ale to nie znaczy że wszyscy faceci są tacy jakich wy spotkałyscie. a może poprostu oni mieli powody... warto się nad tym zastanowić a co do tematu to założ jakąś seksowną bielizne i do dzieła

2011-09-21, 17:51	#18
suszarka Buc Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: z kropki. Wiadomości: 9 915	Dot.: Sekret udanego związku szugar dobrze radzi. __________________

2011-09-22, 09:12	#24
2016070953 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 8 603	Dot.: Sekret udanego związku uwielbiam te cosmobzdury, wcielanie której kolwiek w zycie kończy sie atakiem smiechu

2011-09-22, 10:46	#26
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Sekret udanego związku Autorko wątku, wiesz co kręci mojego faceta? Gdy jestem na luzie, uśmiechnięta, zadowolona z życia, nie gderam mu, nie narzekam na wszystko. Pozowanie na "jestem taka tajemnicza, zgadnij o co mi chodzi" skończyło by się tym, że mój TŻ zapytałby, czy: a) źle się czuję, coś mnie boli, b) jestem naburmuszona / sfochowana, o co kaman, c) mam jakieś zmartwienie, może coś w pracy.

2011-09-22, 11:59	#30
prostadziewczyna Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 200	Dot.: Sekret udanego związku Ja uważam, że tajemniczość w związku dobra jest np. w sferze fizjologicznej, tzn. powinnyśmy zachowywać się i wyglądać atrakcyjnie w granicach przyzwoitości. Nawet w długich związkach heh nie pierdzieć ( oczywiscie notorycznie,bo nie da sie cały czas wstrzymywać), dbać o siebie, ale w taki sposób aby on do konca nie wiedzial tego ile w to wkldamy, nie chodzić ubrane jak niechluj i nie czesać się niechlujnie itd. Nie uznaje też klepania o wszystkim, o tym , że Zoskę chłop zdradza w pracy, jakąś cząstkę lepiej zawsze mieć dla siebie. Ta tajemniczość to dla mnie także możliwość spedzania czasu osobno, jakieś pasje i zainteresowania, to taka też pewność siebie, facet musi wiedzieć czy z nim czy bez niego będziemy szczęśliwe. W łóżku mordercza jest rutyna, czasem inny strój lub bielizna wystarczy, żeby dodac coś nowego. Wszystko to musi wynikac naturalnie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)