znalazłam co chciałam

xanka · 2002-09-16, 23:28

Drogie Dziewczyny,

musze się z Wami podzielić, bo wreszcie znalazłam fryzjera takiego jak chciałam. Odkąd przeniosłam się do Krakowa (w celach że tak powiem.. naukowych [img]icons/icon12.gif[/img] )byłam w kilku salonach/zakładach fryzjerskich i z różnym skutkiem, od poprawnego do opłakanego.. (nie zapomne jak chciałam mieć sprężynki na sylwestra a w rezultacie wyglądałam jak Krystyna Loska, [nie ujmując nic p.Loskiej])No ale wracając.. wybrałam się do tego fryzjera z zamiarem podcięcia samych końcówek, bo już troche porozdwajane, a że mój luby prosił żebym nie obcinała moich długich do ramion włosków, wiec nie planowałam radykalnych zmian.
No i w sumie to po raz pierwszy spotkałam się z takim zainteresowaniem ze strony fryzjerki.. poczułam się jak długo oczekiwana klientka, wreszcie ktoś zainteresował się stanem moich włosów. Fryzjerka zanim zaczeła z nimi coś robić, powiedziała jaką "widzi" dla mnie najlepszą fryzurke ( najlepszą dla mnie i dla włosów-załamała się jak zobaczyła jakie są suche, chyba sobie do końca nie zdawałam z tego sprawy... [img]icons/icon9.gif[/img] ) doradziła jak o nie dbać, jak suszyć, czesać..Suma sumarum.. mam teraz krótkie włoski, genialnie wycieniowane, że same się układają. W porównaniu z tym co "nosiłam na głowie" przez ostatnie 1,5 roku to niemalże szaleństwo na głowie (asymetryczna grzywka, wystrzępione końce..) jestem naprawde baaardzo zadowolona, jak to niewiele trzeba kobiecie... [img]icons/icon12.gif[/img] aha z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że chodzi o salon fryzjerski NEO na ul. Grodzkiej (a ceny jak na krakowskie warunki całkiem całkiem, za mycie+strzyżenie+czesanie =44zl) polecam gorąco [img]icons/icon7.gif[/img]

i pozdrawiam radośnie [img]icons/icon40.gif[/img]
Anka-uczesana

guest · 2002-09-16, 23:45

Hm, musze sie tam wybrac, bo po ostatniej wizycie w salonie Dziedzic na Garncarskiej gdzie za mycie, strzyzenie i czesanie zaplacilam 80 zl, szczenka mi opadła!!!! [img]icons/icon24.gif[/img]
ps. a tak by the way co sadzicie o dawaniu fryzjerkom napiwkow??? [img]icons/icon21.gif[/img]

olencja · 2002-09-17, 06:37

W salonie Welli, do którego ostatnio chodzę (w moim mieście mycie+strzyżenie+modelowa nie krótkich włosów 28 zł) fryzjerki przy swoich stanowiskach mają świnki skarbonki. Trudno mi się wypowiedzieć bo sama jako kosmetyczka dostaję napiwki (bardzo mnie to na początku zdziwiło) i wcześniej nie przyszłoby mi do głowy że fryzjerce daje się napiwki, tak jak i kosmetyczce nie.
Myślę, że jest to indywidualna sprawa każdego klienta. Ja ze swej strony napiszę, że się nie obrażam, nie czuję niechęci jak nie dostanę napiwku. Bo przecież za moją pracę dostaję wynagrodzenie. A napiwek to jest taki gratis, zawsze jest przyjemnie go dostać, ale nie jest przecież wymagany. I dobrze. Ciepłe słowa, uśmiech, zadowolenie klientki znaczą dla mnie dużo, dużo więcej niż napiwki.

merigold · 2003-02-13, 10:18

jestem z krakowa i miotam sie w poszukiwaniu sensownego fryzjera...
troche dawno byłas w NEO, mam nadzieje, ze utrzymali jakosc usług na takim poziomie, mam 2 pytania- czy pamietasz może jak nazywała sie ta fryzjerka i czy weszłaś tak z ulicy, czy sie umawiałas wczesniej?
aaa, no i - byłas tam jeszcze pozniej? jesli tak to czy nadal jestes taka uszczesliwiona? [img]icons/icon7.gif[/img]

merigold · 2003-03-26, 08:19

byłam.
strzygła mnie pani o ciemnorudych włosach, długosc do brody.
imienia nie znam.
zaczelo sie od ustalania, co robimy. mialam ze soba kilka zdjec, aby unaocznic,
o co mi chodzi.
pani negowala wszelkie moje pomysly, wysmiewala wrecz-"niee, tak nie moze
byc", "tak sie nie robi" etc
miala tez ubaw [sic!] ze stanu obecnego mojej fryzury.dopytywala "a na czym TO
sie TAK uklada? na szczotce?" i hihi. no ja tez hihi, bo coz bylo czynic,
szczytem nowoczesnoci moja fryzura nie byla, niemniej jednak takie uwagi.. hmm.
mysle, ze moze wtedy juz powinnam uciec. coz, jednak sie zaparlam, aby wreszcie
zrobic z ta moja fatalna grzywka.
po ustaleniach udala??!! ze czaji, osiagnelysmy consensus i ze tak zrobimy.
ciela mi wlosy na sucho!! bylam w lekkim szoku, ale to nic... wyprostowala mi
wszystkie wlosy prostowalnica. myslalam ze to etapy strzyzenia.
tymczasem okazalo sie ze zrealizowala na mnie SWOJA wizje super-artystycznego
ciecia prosto z katalogu pt zadnego modelowania, wlosy jak druty, jakby na
czubek glowy ktos wylal wiadro wody-masakra. BEZ POINFORMOWANIA MNIE O TYM.
na dodatek za bardzo!! obciela mi wlosy i na dodatek tak mi wycieniowala 3/4
wszystkich moich wlosow dookola twarzy [mimo ze mowilam, ze nie chce
cieniowania, no chyba ze musi byc- to w minimalnym stopniu] ze jestem prawie
łysa z tylu a dookola twarzy mam chelm i wygladam jakbym miala 40 lat.
nie bylam w stanie wydusic z siebie slowa!!
wychodzac praktycznie sie rozryczalam.
teraz troche odetchnelam- mysle ze z grzywka jakos sobie poradze, uloze po
swojemu i jakos sie przyzwyczaje, boje sie co bedzie z tym ukladaniem ale jakos
to bedzie...
natomiast to cieniowanie...
jak sie domyslacie zupelnie inna byla moja wizja i to co mowilam do tej pani i
jak mi sie wydawalo! z nia ustalalam.
zupelnie inaczej to sobie wyobrazalam.
mysle, ze salon jest dobry dla osob zdecydowanych na oddanie sie w rece
fryzjera, ktory realizuje nowoczesne trendy na glowach klientow, niekoniecznie
z nimi to konsultujac a juz na pewno nie zwracajac uwagi na to czy do kogos to
pasuje- do stylu, oczekiwan...
mnie przynajmniej-nie o to chodzi.
nie lubie takich niespodzianek.
ale moze to juz moj problem [img]icons/icon7.gif[/img]

aa, zaplacilam 49 zl, wiec w normie.

xanka · 2003-03-26, 10:01

A wiesz ze myslalam ostatnio o Tobie, nawet mialam sie upomniec ze obiecalas napisac co i jak po wizycie.
Buuu przykro mi, ze nie wyszlas zadowolona, tym bardziej ze to ja polecilam Ci tego fryzjera.. no ale ale.. ja mowilam wyraznie: Agnieszka Isztok (ciemne, proste, za ramiona wlosy) [img]icons/icon12.gif[/img] Z ciemnorudymi wlosami to chyba ta druga Agnieszka (nie znam nazwiska)
A co do tego strzyzenia na sluchych wlosach, to mnie tez tak obcinaja. Ponoc gdy wlosy sa mocno wystrzepione to lepiej widac na suchych wlosach niz na mokrych. Po ich wyschnieciu efekt moglby wyjsc inny od zamierzonego.
Jesli chodzi o prostownice, to ja mam takie wrazenie ze to chyba ulubiony przyrzad w tym salonie [img]icons/icon12.gif[/img] Zgodze sie ze nie kazdemu musi byc dobrze w takich gladkich i idealnie prostych wlosach. Mnie tam akurat to pasuje.
A Ty nic nie martw, wloski odrosna, a moze sie jeszcze przekonasz do nowej fryzurki i uda Ci sie ujarzmic wloski i czesac je po swojemu.

pozdrawiam
[img]icons/icon40.gif[/img]

systematica · 2003-03-26, 17:47

Dosyć często na forum wymieniamy sie opiniami o fryzjerach i salonach kosmetycznych; zerkam do Złotego Salonu - a tam ... opinii co kot napłakał [img]icons/icon9.gif[/img] (hmm, sama przyznaje sie do zaległości, ale nadrobię, przyrzekam [img]icons/1ehem.gif[/img]

Wiem z własnego doświadczenia kobietki, jakim stresem jest wyjść od fryzjera albo z gabinetu z poczuciem zmarnowanych pieniędzy i ochotą zapadnięcia się pod ziemię ... no i że wcale sie wtedy nie ma ochoty zgłaszać takiego przybytku do katalogu ale TRZEBA !!! plizz, to WAŻNE !!!

Zgłaszajcie i recenzujcie salony w naszym katalogu [img]icons/icon20.gif[/img]

xanka · 2003-03-26, 19:39

maga napisał(a):
> Zgłaszajcie i recenzujcie salony w naszym katalogu [img]icons/icon20.gif[/img]

Zglosze maguś, zglosze, juz nosze sie z tym zamiarem od jakiegos czasu. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to ze ostatnio mam glowe przepelniona czym innym i jakos nie potrafie sie "odnalezc" i cieszyc z czegokolwiek [img]icons/icon9.gif[/img]

merigold · 2003-03-29, 11:24

hmmm
trochę się już zdystansowałam do tej przygody i do tego co mam na głowie...
nadal nie jestem zadowolona i uważam, że fryzjerka zachowała się... a, to już każdy może sam ocenić [img]icons/icon7.gif[/img]
na pewno jest też w tym wszystkim element szoku, bo poprzednią fryzurę miałam baaaardzo długo.
jakoś przeżyję [img]icons/icon12.gif[/img] liczę na to, że te strzępy zwane cieniowaniem [??] będą żwawo odrastać.
pozdrawiam serdecznie i życzę fajnych fryzjerów [img]icons/icon7.gif[/img]

myzia · 2003-04-07, 12:48

a co dziewczyny uważacie o Laurencie w Krakowie??? czy macie jakies zdanie?

2002-09-16, 23:28	#1
xanka Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-08 Lokalizacja: Kraków/Kielce Wiadomości: 1 327	znalazłam co chciałam Drogie Dziewczyny, musze się z Wami podzielić, bo wreszcie znalazłam fryzjera takiego jak chciałam. Odkąd przeniosłam się do Krakowa (w celach że tak powiem.. naukowych [img]icons/icon12.gif[/img] )byłam w kilku salonach/zakładach fryzjerskich i z różnym skutkiem, od poprawnego do opłakanego.. (nie zapomne jak chciałam mieć sprężynki na sylwestra a w rezultacie wyglądałam jak Krystyna Loska, [nie ujmując nic p.Loskiej])No ale wracając.. wybrałam się do tego fryzjera z zamiarem podcięcia samych końcówek, bo już troche porozdwajane, a że mój luby prosił żebym nie obcinała moich długich do ramion włosków, wiec nie planowałam radykalnych zmian. No i w sumie to po raz pierwszy spotkałam się z takim zainteresowaniem ze strony fryzjerki.. poczułam się jak długo oczekiwana klientka, wreszcie ktoś zainteresował się stanem moich włosów. Fryzjerka zanim zaczeła z nimi coś robić, powiedziała jaką "widzi" dla mnie najlepszą fryzurke ( najlepszą dla mnie i dla włosów-załamała się jak zobaczyła jakie są suche, chyba sobie do końca nie zdawałam z tego sprawy... [img]icons/icon9.gif[/img] ) doradziła jak o nie dbać, jak suszyć, czesać..Suma sumarum.. mam teraz krótkie włoski, genialnie wycieniowane, że same się układają. W porównaniu z tym co "nosiłam na głowie" przez ostatnie 1,5 roku to niemalże szaleństwo na głowie (asymetryczna grzywka, wystrzępione końce..) jestem naprawde baaardzo zadowolona, jak to niewiele trzeba kobiecie... [img]icons/icon12.gif[/img] aha z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że chodzi o salon fryzjerski NEO na ul. Grodzkiej (a ceny jak na krakowskie warunki całkiem całkiem, za mycie+strzyżenie+czesanie =44zl) polecam gorąco [img]icons/icon7.gif[/img] i pozdrawiam radośnie [img]icons/icon40.gif[/img] Anka-uczesana

2002-09-16, 23:45	#2
guest Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 15 954	Re: znalazłam co chciałam Hm, musze sie tam wybrac, bo po ostatniej wizycie w salonie Dziedzic na Garncarskiej gdzie za mycie, strzyzenie i czesanie zaplacilam 80 zl, szczenka mi opadła!!!! [img]icons/icon24.gif[/img] ps. a tak by the way co sadzicie o dawaniu fryzjerkom napiwkow??? [img]icons/icon21.gif[/img]

2002-09-17, 06:37	#3
olencja Rozeznanie Zarejestrowany: 2002-02 Wiadomości: 839	Re: znalazłam co chciałam W salonie Welli, do którego ostatnio chodzę (w moim mieście mycie+strzyżenie+modelowa nie krótkich włosów 28 zł) fryzjerki przy swoich stanowiskach mają świnki skarbonki. Trudno mi się wypowiedzieć bo sama jako kosmetyczka dostaję napiwki (bardzo mnie to na początku zdziwiło) i wcześniej nie przyszłoby mi do głowy że fryzjerce daje się napiwki, tak jak i kosmetyczce nie. Myślę, że jest to indywidualna sprawa każdego klienta. Ja ze swej strony napiszę, że się nie obrażam, nie czuję niechęci jak nie dostanę napiwku. Bo przecież za moją pracę dostaję wynagrodzenie. A napiwek to jest taki gratis, zawsze jest przyjemnie go dostać, ale nie jest przecież wymagany. I dobrze. Ciepłe słowa, uśmiech, zadowolenie klientki znaczą dla mnie dużo, dużo więcej niż napiwki.

2003-02-13, 10:18	#4
merigold Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-10 Wiadomości: 415	Re: znalazłam co chciałam-do xanki jestem z krakowa i miotam sie w poszukiwaniu sensownego fryzjera... troche dawno byłas w NEO, mam nadzieje, ze utrzymali jakosc usług na takim poziomie, mam 2 pytania- czy pamietasz może jak nazywała sie ta fryzjerka i czy weszłaś tak z ulicy, czy sie umawiałas wczesniej? aaa, no i - byłas tam jeszcze pozniej? jesli tak to czy nadal jestes taka uszczesliwiona? [img]icons/icon7.gif[/img]

2003-03-26, 08:19	#5
merigold Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-10 Wiadomości: 415	fryzjer w Krakowie czyli o salonie NEO cd byłam. strzygła mnie pani o ciemnorudych włosach, długosc do brody. imienia nie znam. zaczelo sie od ustalania, co robimy. mialam ze soba kilka zdjec, aby unaocznic, o co mi chodzi. pani negowala wszelkie moje pomysly, wysmiewala wrecz-"niee, tak nie moze byc", "tak sie nie robi" etc miala tez ubaw [sic!] ze stanu obecnego mojej fryzury.dopytywala "a na czym TO sie TAK uklada? na szczotce?" i hihi. no ja tez hihi, bo coz bylo czynic, szczytem nowoczesnoci moja fryzura nie byla, niemniej jednak takie uwagi.. hmm. mysle, ze moze wtedy juz powinnam uciec. coz, jednak sie zaparlam, aby wreszcie zrobic z ta moja fatalna grzywka. po ustaleniach udala??!! ze czaji, osiagnelysmy consensus i ze tak zrobimy. ciela mi wlosy na sucho!! bylam w lekkim szoku, ale to nic... wyprostowala mi wszystkie wlosy prostowalnica. myslalam ze to etapy strzyzenia. tymczasem okazalo sie ze zrealizowala na mnie SWOJA wizje super-artystycznego ciecia prosto z katalogu pt zadnego modelowania, wlosy jak druty, jakby na czubek glowy ktos wylal wiadro wody-masakra. BEZ POINFORMOWANIA MNIE O TYM. na dodatek za bardzo!! obciela mi wlosy i na dodatek tak mi wycieniowala 3/4 wszystkich moich wlosow dookola twarzy [mimo ze mowilam, ze nie chce cieniowania, no chyba ze musi byc- to w minimalnym stopniu] ze jestem prawie łysa z tylu a dookola twarzy mam chelm i wygladam jakbym miala 40 lat. nie bylam w stanie wydusic z siebie slowa!! wychodzac praktycznie sie rozryczalam. teraz troche odetchnelam- mysle ze z grzywka jakos sobie poradze, uloze po swojemu i jakos sie przyzwyczaje, boje sie co bedzie z tym ukladaniem ale jakos to bedzie... natomiast to cieniowanie... jak sie domyslacie zupelnie inna byla moja wizja i to co mowilam do tej pani i jak mi sie wydawalo! z nia ustalalam. zupelnie inaczej to sobie wyobrazalam. mysle, ze salon jest dobry dla osob zdecydowanych na oddanie sie w rece fryzjera, ktory realizuje nowoczesne trendy na glowach klientow, niekoniecznie z nimi to konsultujac a juz na pewno nie zwracajac uwagi na to czy do kogos to pasuje- do stylu, oczekiwan... mnie przynajmniej-nie o to chodzi. nie lubie takich niespodzianek. ale moze to juz moj problem [img]icons/icon7.gif[/img] aa, zaplacilam 49 zl, wiec w normie.

2003-03-26, 10:01	#6
xanka Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-08 Lokalizacja: Kraków/Kielce Wiadomości: 1 327	Re: fryzjer w Krakowie czyli o salonie NEO cd A wiesz ze myslalam ostatnio o Tobie, nawet mialam sie upomniec ze obiecalas napisac co i jak po wizycie. Buuu przykro mi, ze nie wyszlas zadowolona, tym bardziej ze to ja polecilam Ci tego fryzjera.. no ale ale.. ja mowilam wyraznie: Agnieszka Isztok (ciemne, proste, za ramiona wlosy) [img]icons/icon12.gif[/img] Z ciemnorudymi wlosami to chyba ta druga Agnieszka (nie znam nazwiska) A co do tego strzyzenia na sluchych wlosach, to mnie tez tak obcinaja. Ponoc gdy wlosy sa mocno wystrzepione to lepiej widac na suchych wlosach niz na mokrych. Po ich wyschnieciu efekt moglby wyjsc inny od zamierzonego. Jesli chodzi o prostownice, to ja mam takie wrazenie ze to chyba ulubiony przyrzad w tym salonie [img]icons/icon12.gif[/img] Zgodze sie ze nie kazdemu musi byc dobrze w takich gladkich i idealnie prostych wlosach. Mnie tam akurat to pasuje. A Ty nic nie martw, wloski odrosna, a moze sie jeszcze przekonasz do nowej fryzurki i uda Ci sie ujarzmic wloski i czesac je po swojemu. pozdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img]

2003-03-26, 17:47	#7
systematica Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2002-04 Wiadomości: 2 186	Re: Pamiętajcie o Złotym Salonie, Babeczki !! Dosyć często na forum wymieniamy sie opiniami o fryzjerach i salonach kosmetycznych; zerkam do Złotego Salonu - a tam ... opinii co kot napłakał [img]icons/icon9.gif[/img] (hmm, sama przyznaje sie do zaległości, ale nadrobię, przyrzekam [img]icons/1ehem.gif[/img] Wiem z własnego doświadczenia kobietki, jakim stresem jest wyjść od fryzjera albo z gabinetu z poczuciem zmarnowanych pieniędzy i ochotą zapadnięcia się pod ziemię ... no i że wcale sie wtedy nie ma ochoty zgłaszać takiego przybytku do katalogu ale TRZEBA !!! plizz, to WAŻNE !!! Zgłaszajcie i recenzujcie salony w naszym katalogu [img]icons/icon20.gif[/img] __________________ Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu

2003-03-26, 19:39	#8
xanka Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-08 Lokalizacja: Kraków/Kielce Wiadomości: 1 327	Re: Pamiętajcie o Złotym Salonie, Babeczki !! maga napisał(a): > Zgłaszajcie i recenzujcie salony w naszym katalogu [img]icons/icon20.gif[/img] Zglosze maguś, zglosze, juz nosze sie z tym zamiarem od jakiegos czasu. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to ze ostatnio mam glowe przepelniona czym innym i jakos nie potrafie sie "odnalezc" i cieszyc z czegokolwiek [img]icons/icon9.gif[/img]

2003-03-29, 11:24	#9
merigold Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-10 Wiadomości: 415	Re: fryzjer w Krakowie czyli o salonie NEO cd hmmm trochę się już zdystansowałam do tej przygody i do tego co mam na głowie... nadal nie jestem zadowolona i uważam, że fryzjerka zachowała się... a, to już każdy może sam ocenić [img]icons/icon7.gif[/img] na pewno jest też w tym wszystkim element szoku, bo poprzednią fryzurę miałam baaaardzo długo. jakoś przeżyję [img]icons/icon12.gif[/img] liczę na to, że te strzępy zwane cieniowaniem [??] będą żwawo odrastać. pozdrawiam serdecznie i życzę fajnych fryzjerów [img]icons/icon7.gif[/img]

2003-04-07, 12:48	#10
myzia Przyczajenie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 19	Re: Pamiętajcie o Złotym Salonie, Babeczki !! a co dziewczyny uważacie o Laurencie w Krakowie??? czy macie jakies zdanie?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)