100 Dni Z Ewą Chodakowską II

[kamila_509]

Witam
Ja jestem na etapie Skalpela , już 9 trening za mną
Staram się ćwiczyć minimum 3-4 razy w tygodniu.
Diety nie stosuję, może ograniczam niezdrowe przekąski i słodycze, ale dietą odchudzającą bym tego nie nazwała

Trzymajcie za mnie kciuki bo szybko się zniechęcam ;/

[agulaaabar]

Ja ćwiczę od stycznia, 3 razy zaczynam Nie zniechęcajcie się i nie myślcie, że "dopiero" zaczynam od skalpela, bo nie patrząc to skalpele i secret dają lepsze efekty niż inne treningi przynajmniej wg mnie Powodzenia!
A i ja do diet też się nie nadaje Jedynie co to zmieniłam pieczywo na ciemne, nie tykam się żadnych napojów gazowanych, chipsów itp.
Ale na pizze czasami sobie pozwalam Od dziś mam zamiar codziennie pić koktajle

[graffka]

Napisane przez Andziusiaech

Jak miło, że ktoś się przyłączył. Ja dziś będę mieć 20 dzień ćwiczeń.

Na razie zero efektów. Ale nie poddaję się i będę walczyć dalej.....

Podobnie jak ja ćwiczę od stycznia conajmniej 3,4 razy w tygodniu, nie jem białego pieczywa, ziemniaków, makaronu. Od marca na diecie dużo warzyw i owoców i co?....cellulit jak był ogromny tak nie zmniejszył się ani grama, na wadze 3 kg więcej i jedynie zarys mięśni brzucha mam po Chodakowskiej. Załamka

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Mi najbardziej zalezy na udach i zmniejszeniu cellulitu

[moniak85]

a ja znów zaczęłam od diety nAa razie minął tydzień, w którym skusiłam się tylko na 1 loda na patyku do tej pory biegałam, ćwiczyłam z chodakowską i jillian michaels, ale zawsze rbiłam przerwy po ok. 2 miesiącach a to ze względu ciśnienia (bieganie) lub moich problemów z kręgosłupem. teraz mam notes z dziennymi planami posiłków spisane z fp chodakowskiej a ćwiczę na YT GymBreak - polecam ćwiczenia z hantlami, na brzuch i nogi - każde po 10min, ale są genialne

[graffka]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;50772733]Mi najbardziej zalezy na udach i zmniejszeniu cellulitu[/QUOTE]

Mi też a do lata niedaleko

[kamila_509]

Ja juz po 10 treningu. Nie zauważyłam jeszcze zmian ale to przecież 2 tygodnie dopiero
Jedyne co zauważyłam to schudłam 3 kilo. Ale być może to waga mnie oszukala bo często zdarza jej się oszukiwać. Chyba czas na nową!

[enifer]

Ja w dalszym ciągu robię skalpel i jak na razie to tylko cellulit mniejszy mam nadzieję że jednak uda mi się również troszkę schudnąć

[kamila_509]

12.skalpel za mną. im dłużej ćwiczę tym ciężej jest skończyć. Dziwne
A waga jednak klamala;/ tłuszcz jest, cellulit jest tylko mięśni brak

[sevia]

Cześć dziewczyny,
możecie mi zdradzić po jakim czasie regularnego ćwiczenia z Ewą zauważyłyście poprawe kondycji fizycznej tzn poczułyście mniejsze zmęczenie przy wysiłku, bieganiu?

Pozdrawiam i życze wytrwałości

[meganem]

hejka, widzę, że już od jakiegoś czasu nikt tu nie pisze. Zakończyłyście przygodę z Ewą? Ja w sumie niedawno zaczęłam i chętnie się dołączę. Póki co jestem w fazie testów, zaczynałam od skalpela ale nigdy mi się nie udało zrobić do końca. Za to skalpel wyzwanie mimo opinii, że cięższy zrobiłam już kilka razy. Ostatnio odkryłam turbo wyzwanie i jest to dla mnie coś niesamowitego. Chyba na razie przy nim zostanę.

[Alahamarra]

Ja zdecydowanie zakończyłam....na początku czułam się zmotywowana, a teraz tylko kontuzji się nabawiłam...i co robię plank to czuje dziwny ból w ręce Wolę Jillian Michaels

[kingaa2407]

Napisane przez meganem

hejka, widzę, że już od jakiegoś czasu nikt tu nie pisze. Zakończyłyście przygodę z Ewą? Ja w sumie niedawno zaczęłam i chętnie się dołączę. Póki co jestem w fazie testów, zaczynałam od skalpela ale nigdy mi się nie udało zrobić do końca. Za to skalpel wyzwanie mimo opinii, że cięższy zrobiłam już kilka razy. Ostatnio odkryłam turbo wyzwanie i jest to dla mnie coś niesamowitego. Chyba na razie przy nim zostanę.

Ja ćwiczę cały czas, ale mało piszę na forum ostatnio.
Turbo wyzwanie jest rewelacyjne, spala mega duzo kalorii, padam po nim na twarz

[meganem]

Napisane przez kingaa2407

Ja ćwiczę cały czas, ale mało piszę na forum ostatnio.
Turbo wyzwanie jest rewelacyjne, spala mega duzo kalorii, padam po nim na twarz

Super, że jednak ktoś tu jest Ja też padam, ale bardziej w trakcie. Po, jestem na energetycznym haju

[aga_13]

A ja się zakochałam w secrecie. Idealny gdy nic się nie chce, a sumienie wzywa. Muszę spróbować pozostałe programy Ewki. Dotychczas ostrzejsze programy robiłam z Gymbreak.

[zakochana06]

polecam skalpel i killera

[Malinkna1986]

Również mogę polecić to co koleżanka wyżej, choć na początku może być dość ciężko.

[meganem]

Napisane przez zakochana06

polecam skalpel i killera

przyznam się, że podchodziłam do killera kiedyś kilkukrotnie, ale był dla mnie za ciężki, ale chyba muszę spróbować jeszcze raz skoro turbo udaje mi się całe zrobić.

[aga_13]

Dzięki dziewczyny. Chętnie spróbuję, ale dopiero w weekend, o ile zejdzie mi ból z biodra. Nosi mnie, ale staram się być grzeczna

[kingaa2407]

Napisane przez meganem

Super, że jednak ktoś tu jest Ja też padam, ale bardziej w trakcie. Po, jestem na energetycznym haju

Ja identycznie. A probowalas już może najnowszego treningu - "metamorfoza"?

[meganem]

Napisane przez kingaa2407

Ja identycznie. A probowalas już może najnowszego treningu - "metamorfoza"?

Niestety nie - bo go nie posiadam

[kingaa2407]

Napisane przez meganem

Niestety nie - bo go nie posiadam

Jeśli chcesz to mogę Ci wysłać

[meganem]

Napisane przez kingaa2407

Jeśli chcesz to mogę Ci wysłać

dzięki, okazało się, że sąsiadka ma, więc pożyczyłam Jestem już po pierwszym treningu. No, powiem, że ciekawie. Fakt, że nie mam piłki pewnie trochę obniża efektywność treningu i robi go mniej atrakcyjnym. Zmodyfikowałam trochę ostatnią rundę, bo jakoś mi nie wychodziło. Ogólnie trening bardzo mi się podoba. Na pewno będę do niego wracać. Może będę naprzemiennie robić z turbo, nie wiem jeszcze, ale na pewno zaprzyjaźnię się z nim

[Chcaczmienicswiat]

Witam, jestem tutaj dosyć świeża i zdaję sobię sprawę, że mnóstwo podobnych wątków się już pojawiło. Niestety nie potrafię ich jeszcze wyszukać. Ponieważ mamy nowy rok chciałabym spełnić swoje aspiracje, marzenia i plany związane z pięknym jędrnym ciałem niestety mój organizm nie jest przyzwyczajony do nagłej zmiany stylu życia. Wiele razy próbowałam przejść od razu na dietę i wprowadzić ćwiczenia niestety po kilku dniach zamiast mieć moc to słabłam było to związane z dietą której nigdy nie prowadziłam i nagła zmiana sposobu żywienia odbijała się na moim zdrowiu. W tym roku zaczęłam od małych kroczków. Jeszcze w 2016 odstawiłam napoje gazowane, od nowego roku odrzuciłam słodycze mając ochotę na słodkie sięgam po świeże owoce, nie zrezygnowałam jeszcze z cukru do herbaty (rzadko ją piję) i staram się jeść raczej rozsądniej ale tak aby powoli przyzwyczajać organizm do zmian. Moje pytanie do was brzmi czy ktoś z was miał podobnie? Jaki program na początek najlepszy od Ewki? Czy któraś z was uważała co je, ale nie trzymała restrykcyjnej diety, a mimo to traciła na wadze? Uprzedzając pytania nie jestem 13 letnią letnią dziewczynką której kolejnym kaprysem jest fit ciało tylko młodą pełnoletnią kobietą chcącą patrząc w lustro powiedzieć w końcu się sobie podobam. Bardzo proszę o odpowiedzi.

[aguniaaaaa041986]

Ja mysle że na początek najlepszy będzie skalpel sama zaczynam od poniedziałku kiedyś już robiłam sam skalpel 4 pięć razy w tygodniu i miałam naprawdę bardzo fajne efekty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja mysle że na początek najlepszy będzie skalpel sama zaczynam od poniedziałku kiedyś już robiłam sam skalpel 4 pięć razy w tygodniu i miałam naprawdę bardzo fajne efekty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też polecam na początek skalpel, a po tygodniu dwóch regularnych ćwiczeń skalpel wyzwanie. Trochę cięższy, ale myślę, że bardziej przystępny. Podobno to ulubiony trening Ewy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SaiFari]

Napisane przez Chcaczmienicswiat

nie zrezygnowałam jeszcze z cukru do herbaty (rzadko ją piję)

Fajna czarna herbatka w dużym kubku z łyżeczką cukru i plasterkiem cytryny to dla mnie podstawa do śniadania. Tyle słodkiego na cały dzień. Owoców nie lubię, kawy nie piję.

Śniadanie zazwyczaj po treningu - to też zależy po jakim i jak się czuję. Jak mam siłowe to zjem "coś fajnego" i z godzinkę poczekać, jak mam cardio to na czczo - działa - nie ma co kombinować

[monika9093]

Napisane przez SaiFari

Fajna czarna herbatka w dużym kubku z łyżeczką cukru i plasterkiem cytryny to dla mnie podstawa do śniadania. Tyle słodkiego na cały dzień. Owoców nie lubię, kawy nie piję.

Śniadanie zazwyczaj po treningu - to też zależy po jakim i jak się czuję. Jak mam siłowe to zjem "coś fajnego" i z godzinkę poczekać, jak mam cardio to na czczo - działa - nie ma co kombinować

Jest moc

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dziewczyny hey!

Ewa Chodakowska juz dziala kilka dobrych lat, a ja dopiero teraz zaczynam z nia przygode. Mialam z nia juz pare podejsc w przeszlosci, jednak zawsze po 10 minutach dostawalam palpitacji serca i sie zniechecalam Jednak po regularnym oglądaniu tych wszystkich metamorfoz, które wrzuca na swoim profilu na FB, w koncu i ja połknęłam bakcyla. Zaczełam w zeszłym tygodniu. Do tej pory cwiczylam zaledwie 4x i to trening Ekstra Figura. Dorzucilam tez bieganie i troche cwiczen z Cindy Crawford.

Troche o mnie: 32 lata, 162cm, 58kg wagi. Chcialabym zrzucic min. 4kg, 5kg byloby chyba super, ale tez nie chce zanadto sie "wysuszac" Z dietą nie mam problemów - sama uwielbiam gotowac, kupuje zdrowe produkty, dobrej jakosci, nie jem slodyczy i fast-foodów. Jednak, zawsze mało co cwicze i prawie w ogole nie ruszam (praca biurowa)! Teraz sie jednak zawzielam, bo jak nie teraz, to kiedy?!

Chcialabym wysmuklic sylwetke i nabrac miesni, bo czuje sie otluszczona. Które z jej cwiczen najbardziej tutaj polecacie? Ekstra Figura bardzo mi podeszla, ale chcialabym jeszcze czegos innego spróbowac. Myslalam o Skalpelu.

Buziaki i powodzenia

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Zrobilam Skalpel przed chwila i czuje pewien niedosyt? Nie spocilam sie prawie w ogole, serce mialam tylko lekko przyspieszone, natomiast miesnie bolaly mnie masakratycznie i czulam je bardzo podczas wykonywania tych cwiczen, stad wierze, ze robilam wszystko poprawnie. Bo np. jak robie Ekstra Figure, to bywaly momenty, ze pot lecial mi ciurkiem z glowy, bylam cala czerwona, zdyszana, itd. Czy to tak ma byc z tym Skalpelem?

[sweetyangel]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72160641]Dziewczyny hey!

Ewa Chodakowska juz dziala kilka dobrych lat, a ja dopiero teraz zaczynam z nia przygode. Mialam z nia juz pare podejsc w przeszlosci, jednak zawsze po 10 minutach dostawalam palpitacji serca i sie zniechecalam Jednak po regularnym oglądaniu tych wszystkich metamorfoz, które wrzuca na swoim profilu na FB, w koncu i ja połknęłam bakcyla. Zaczełam w zeszłym tygodniu. Do tej pory cwiczylam zaledwie 4x i to trening Ekstra Figura. Dorzucilam tez bieganie i troche cwiczen z Cindy Crawford.

Troche o mnie: 32 lata, 162cm, 58kg wagi. Chcialabym zrzucic min. 4kg, 5kg byloby chyba super, ale tez nie chce zanadto sie "wysuszac" Z dietą nie mam problemów - sama uwielbiam gotowac, kupuje zdrowe produkty, dobrej jakosci, nie jem slodyczy i fast-foodów. Jednak, zawsze mało co cwicze i prawie w ogole nie ruszam (praca biurowa)! Teraz sie jednak zawzielam, bo jak nie teraz, to kiedy?!

Chcialabym wysmuklic sylwetke i nabrac miesni, bo czuje sie otluszczona. Które z jej cwiczen najbardziej tutaj polecacie? Ekstra Figura bardzo mi podeszla, ale chcialabym jeszcze czegos innego spróbowac. Myslalam o Skalpelu.

Buziaki i powodzenia

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Zrobilam Skalpel przed chwila i czuje pewien niedosyt? Nie spocilam sie prawie w ogole, serce mialam tylko lekko przyspieszone, natomiast miesnie bolaly mnie masakratycznie i czulam je bardzo podczas wykonywania tych cwiczen, stad wierze, ze robilam wszystko poprawnie. Bo np. jak robie Ekstra Figure, to bywaly momenty, ze pot lecial mi ciurkiem z glowy, bylam cala czerwona, zdyszana, itd. Czy to tak ma byc z tym Skalpelem?[/QUOTE]

Skalpel to zdecydowanie spokojny program. Nastawiony na rzeźbienie i wzmocnienie mięśni, nie tyle spalanie. Choc napewno ciało tez sie wysmukli jak to mowi Ewa. Na spalanie polecam killer'a.

Martwo trochę w tym wątku. Zaglądam tu od czasu do czasu. Ćwiczy ktoś jeszcze?
O mnie:
Ćwiczę od pazdziernika 2016 r. Regularnie. Min 3 x w tyg. Z reguły 4-5 x. Z efektów jestem baaaardzo zadowolona. Choc do idealu daleko. Wreszcie podobam sie sobie w kostiumie kąpielowym !
Korci mnie zeby wyslac fotki mojej metamorfozy do Ewy ale moze jeszcze sie wstrzymam

Jak to Ewa mowi ćwiczenie nie moga byc środkiem do celu a celem samym w sobie. Wtedy osiągamy sukces.

Buziaki !