2018-07-27, 13:39 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 18
|
Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cześć.
Niejednokrotnie słyszę, że kobiety wraz z wiekiem są coraz mniej atrakcyjne. Od niektórych facetów słyszałam, że po 20 roku życia kobieta zaczyna już "marnieć", od innych że po 25. Ale jak patrzę po koleżankach, to duża część wygląda lepiej niż w młodym wieku. Chodzi mi oczywiście o te, które o siebie dbają. Ja uważam, że wyładniałam z wiekiem, jedynie może ciało (figurę) mam trochę gorszej jakości. Ale i tak ujdzie. I mam więcej funduszy żeby o siebie dbać, i więcej świadomości jak to robić. A Wy, jakie macie zdanie na ten temat? Uważacie, że czas działa na Waszą korzyść czy przeciwnie? Nie chcę się pocieszać ani nie chcę, żeby ten wątek stał się jakimś kółkiem wzajemnej adoracji, bo znam kobiety, które z wiekiem rzeczywiście wyglądają gorzej. Miałam koleżankę, która w gimnazjum była śliczna, a teraz kiedy oglądam jej zdjęcia na portalach społecznościowych widzę, że już niezbyt. |
2018-07-27, 19:13 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 095
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
W wieku nastoletnim nie wyglądałam za dobrze. Potem zdecydowanie mi się poprawiło Nie da się ukryć, że z wiekiem przybywa zmarszczek, siwych włosów, pajączków na nogach itd. Nie ma co porównywać ciała w wieku 20 i 40 lat. Mimo wszystko uważam, że wyglądam dobrze, nieźle się czuję w swojej skórze i to jest ważne. Upływ czasu jakoś mnie nie martwi, w życiu zawodowym wręcz mi pomógł.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-27, 19:42 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
Edytowane przez samotny_t Czas edycji: 2018-07-27 o 20:18 |
|
2018-07-27, 20:17 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Każda inaczej się starzeje jedna ładniej jedna gorzej, jedna bardziej o siebie dba a inna mniej taka prawda
|
2018-07-27, 20:34 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
Słuchaj takich kretynów, a będziesz żyła w przekonaniu o wiecznej starości. Lej na te bzdury i w ogóle nie rozkminiaj tego, nie ma to sensu. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-07-27 o 20:49 |
|
2018-07-27, 20:55 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
Co oznacza zadbanie skoro nie makijaż, kosmetyczkę i ubrania? Jeśli masz na myśli nadwagę to w Polsce znacznie więcej mężczyzn niż kobiet ma nadwagę lub jest otyła - różnica to ok. 15%. Moim zdaniem polscy faceci ogólnie są raczej brzydcy, nawet ci młodzi. Zarówno fizycznie jak i intelektualnie - tacy Niemcy mają znacznie większą wiedzę ogólną i można z nimi na wiele tematów porozmawiać. Plus nie epatują głupim, tanim statusem, mają mniej konsumpcyjne nastawienie do życia, są bardziej krytyczni. Edytowane przez magdalena1357 Czas edycji: 2018-07-27 o 20:58 |
|
2018-07-27, 21:33 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Dbałość o zdrowie, zdrowe odżywianie, utrzymanie odpowiedniej masy ciała, utrzymanie ciala w nalezytej kondycji fizycznej (tu szczególnie jest słabo - o ile kolegę łatwo mi zaciągnąć na basen, squasha czy pobieganie, to z koleżankami jest trudno), niedopuszczanie do poparzeń słonecznych skóry, wysypianie się.
To zamieszkaj w RFN, jeśli jeszcze tam nie jesteś xD Edytowane przez samotny_t Czas edycji: 2018-07-27 o 21:41 |
2018-07-27, 21:39 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 230
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
__________________
|
|
2018-07-27, 21:41 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
|
2018-07-27, 21:54 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Zaczęłam dojrzewać dość późno, więc lepiej wyglądałam w wieku 27-28 lat niż w wieku 19.
Teraz jestem po 30tce i zaczynam widzieć pierwsze oznaki starzenia, ale i tak czuję się lepiej w swojej skórze niż "za młodu" Yyyyy ale usługi kosmetyczki to ważny element pielęgnacji cery, w przeciwieństwie do ciuchów i makijażu Wiesz w ogóle czym kosmetyczki się zajmują?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-07-27, 22:49 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Jestem w okolicach 30stki i uważam, że moja atrakcyjność nie zmieniła się od +/- 15 lat nie licząc wyprostowania zębów i drobnej naprawy skóry. Generalnie wychodzi na plus z wiekiem póki co. Pewnie za jakieś 10 lat zacznie być widać utratę jędrność skóry i tyle.
Opnie postronnych płci dowolnej mam w głębokim cieniu, bo to sobie mam się podobać, a nie im. Zdrowie i higienę? Poza niektórymi usługami kosmetyczki wymienione rzeczy nie mają nic wspólnego z zadbaniem. |
2018-07-28, 04:49 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Jako nastolatka słyszałam, że jestem ładna (raczej wysoka, ładna buzia itp.), jednak gdy patrzę na stare zdjęcia, to no cóż... Ale wtedy była inna moda, więc sobie wybaczam Obecnie mam (prawie) 30 lat i nigdy nie czułam się lepiej, niż teraz. W życiu nie chciałabym wrócić do poprzednich lat. Powróciłam do wagi z początku liceum (nigdy nie miałam nadprogramowych kg, ale nie czułam się dobrze ważąc 63 kg), świadomie ubieram się, czeszę i maluję, regularnie ćwiczę. Po prostu mam więcej doświadczenia, a to procentuje. No i w końcu w 100% zaakceptowałam siebie z całym dobrodziejstwem inwentarza i nic na siłę nie zmieniam.
Co do wieku, w którym kobieta zaczyna się starzeć, to wszystko zależy od trybu życia i genów. U niektórych widać pierwsze zmarszczki już w okolicach 25 roku życia, u innych po 40. W każdym razie mam nadzieję, że geny odpowiadające za starzenie odziedziczyłam ze strony rodziny mamy. Ma dwie siostry, obie są po 60, moja mama ma 54 i wszystkie wyglądają rewelacyjnie (szczupłe, piękne włosy, mało zmarszczek) - też bym tak chciała
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
2018-07-28, 05:00 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Jeśli chodzi o cerę, to teraz, po 40 jest ładniejsza, mniej niedoskonałości, a zmarszczek jakimś cudem wciąż brakuje. Niestety sylwetka wymaga większego nakładu pracy niż kiedyś, gdy jadło się więcej, a waga nie skakała w górę Na swoim przykładzie widzę, że metabolizm koło 40 znacznie przystopował. Stąd pewnie wiele pań w tym wieku tyje, ponieważ nie zmieniają swojego sposobu odżywiania na lżejszy, bardziej dostosowany do ich nowych potrzeb.
Myślę też, że jeśli chodzi o mężczyzn, to czas obchodzi się z nimi lepiej, a może po prostu starsi są wciąż tak samo atrakcyjni dla kobiet, również tych młodszych. No chyba, że zrobią się mocno zaokrągleni, co niestety też się zdarza przy siedzącym trybie życia.
__________________
... |
2018-07-28, 05:22 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Ja powiedzialabym, że pierwsze zauważalne zmiany (w jędrności skóry, pojawiających się zmarszczkach) zaczynają się w zależności od genów/dbania o siebie ok. 30-35 roku życia, u obu płci. Dodatkowo u mężczyzn starzenie się może być widoczne jeszcze wcześniej bo niektórzy naprawdę szybko zaczynają tracić włosy.
Jeśli chodzi o mnie to mam 24 lata i zauważyłam juz bardzo drobne oznaki starzenia u siebie (zmarszczka na czole, która pojawia się kiedy unosze brwi, a której wcześniej w ogóle nie bylo, coraz bardziej widoczne zmarszczki wokół oczu, na razie tez tylko kiedy robie miny/uśmiecham sie) ale myślę że tylko ja aż tak to zauważam bo to ja znam swoją twarz najdłużej. Ponieważ mam dość żywa mimike, a w dodatku wyglądam na wiecznie zmęczoną przez genetycznie podkrazone oczy ludzie zazwyczaj dodają mi lat. Wg mojego chłopaka postarza mnie też makijaż, ale bez niego jeszcze gorzej, a nie ogarnęłam tej sztuki widocznie na tyle żeby malować się bez takiego efektu, wiec trudno . Przy czym przez jakiś rok prowadzilam bardzo niezdrowy tryb życia, teraz tez nie jest najlepiej (nie wysypiam się i mam całkiem rozregulowany organizm pod tym względem przez godziny pracy), wiec pewnie to tez zbiera swoje żniwo. Mam tylko nadzieje ze nie zacznę siwiec juz po 25. roku życia jak moja mama, trudno mieć ladne włosy kiedy musisz je niszczyć farbowaniem, zresztą sam siwy włos ma inną strukturę. Poza tym jestem brunetka, a zauważyłam że to osoby o jaśniejszych kolorach włosów albo siwieja bardzo późno albo jakoś nie widać tego u nich (nawet w mojej rodzinie to widzę). Ogólnie jak dotąd najlepiej wyglądałam na początku studiów, nauczyłam się już w miarę ładnie ubierać i robić taki makijaż ze ujdzie a nie byłam tez aż tak chuda jak teraz i przez to miałam ładniejsza, okraglejsza twarz. Jeśli przytyje to może zacznę się sobie bardziej podobać. Inna sprawa to ciało, wydaje mi się że jeśli ktoś uprawia sport i zdrowo się odzywia to bardzo długo może zachować jego atrakcyjność (no u kobiet może poza piersiami, te jak obwisna to tylko chirurgia plastyczna). I dla mnie np. mniej atrakcyjna niż nienajmlodsza juz twarz jest otyłość, także czy ktoś jest młody czy starszy, jeśli jest mocno otyly to jest dla mnie tak samo nieatrakcyjny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 05:22 ---------- Poprzedni post napisano o 05:20 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-07-28 o 11:17 |
|
2018-07-28, 05:30 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
Dobrze by było, żebyś takiej opinii nie rozciągała na populację wszystkich kobiet i nie głosiła tego jako prawdy ogólnej, bo to jest po prostu nieprawda. To, że kultura i patriarchat wmówiły ci coś takiego, to już twój problem. To, że w komentarzach na temat związku Macronów czytamy fuj, nekrofil, paskuda, stara torba, raszpla, ropucha, na starej piczy itd., a o związku Kondrata i jego 30 lat młodszej żony: szczęścia, ale mu się poszczęściło, ich sprawa, no i fajnie, należało mu się - to nie mówi nic o tempie starzenia się obu płci, a wszystko o kulturowym podejściu do tego procesu i tego, co komu wolno, a co nie. Bo np. w mojej opinii facet starzeje się tak samo jak kobieta, nie widzę żadnych różnic jak chodzi o tempo tego procesu. Nie wmawiam sobie, że siwy to 'szpakowaty', a stary to 'dojrzały'. Mężczyźni są ulepieni z tej samej gliny co my, telomery skracają im się wraz z upływem czasu - tak samo jak kobietom. I nikt jeszcze tego nigdy nie przeskoczył. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-07-28 o 06:02 |
|
2018-07-28, 07:03 | #16 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8512169 6]Dobrze by było, żebyś takiej opinii nie rozciągała na populację wszystkich kobiet i nie głosiła tego jako prawdy ogólnej, bo to jest po prostu nieprawda.
To, że kultura i patriarchat wmówiły ci coś takiego, to już twój problem. [/QUOTE] Autorka posta napisała "Myślę", wiec to jej prywatna opinia, chyba ma prawo wyrazić swoje zdanie prawda? Nie twoerdzki, ze to prawda i ze TY musisz się z nią zgadzać. Chyba na tym polega dyskusja. Ty oczywiście jak zwykle czepiasz się słówek, by zrobić gów.noburze. trochę kultury z Twojej strony i akceptacji co do innych poglądów by Ci się przydało. Wiemy, ze twoja opinia jest jedyna i najlepsza, ale zluzuj gumę w gaciach, bo ci żyłka kiedyś pęknie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2018-07-28, 08:12 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
Tak więc myślę, że u ciebie to jak zwykle stabilny, niski poziom merytoryczny. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-07-28 o 08:33 |
|
2018-07-28, 08:16 | #18 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
Proszę o zakończenie tych osobistych przytyków. |
|
2018-07-28, 08:18 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-07-30 o 11:40 |
2018-07-28, 08:23 | #20 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Może to coś ze starzeniem jest wspólnego kobitki ( albo upałem ). Więcej luzu.
Objawy mojego starzenia pojawiły się wraz z siwymi włosami i to akurat nie miało wiele wspólnego z częstotliwością wizyt u kosmetyczek czy makijażu. Niektóre kobiety makijaż strasznie postarza. Na insta już nie raz się pomyliłam co do wieku pań. |
2018-07-28, 08:26 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Jak źle wykonany to pewnie. Postarza i szpeci. |
|
2018-07-28, 08:28 | #22 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
A kto z nas się nie starzeje ?
Zauważyliście ( panowie też ), że starsze osoby bywają często niecierpliwe i złośliwe Z czego to wynika, bo chyba nie z tego co widzą w lustrze po przebudzeniu się rano ? |
2018-07-28, 09:23 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Starzejemy się wszyscy. A uroda niekoniecznie oznacza młody wyglad, i na siłę udawanie dwudziestolatki. Jedna z najpiękniejszych kobiet, które znam, nigdy nie wyglądała młodziutko - nawet gdy miała 18 czy 20 lat, typ urody Włoszki i piękno dojrzałej kobiecości, teraz ma 30+ i jest w absolutnym rozkwicie. Każdy się obejrzy, mimo że widać, że to nie młoda studentka. Pewnie po 40 niewiele się zmieni.
Moim zdaniem koło 30 zaczyna utrwalać się w rysach charakter i to wielu osobom na zdrowie i urodę nie wychodzi. No i zaczyna być widać niezdrowy tryb życia, brak ruchu i powietrza = czlapiaca zgarbiona sylwetka, ziemista cera. U obydwu płci. Wyskoki typu napić się sporo w weekend czy zarwana noc też już wymagają solidnego odespania, bo inaczej to mocno widać. Plus trudne przeżycia, nieszczęścia też odbijają się na człowieku.
__________________
Ludzi dzielimy na potrafiących cieszyć się życiem i takich, którzy je marnują - Phil Bosmans |
2018-07-28, 09:44 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
starzenie kojarzy mi się ze zmianami hormonalnymi związanymi z menopauzą czy andropauzą, pogorszeniem wzroku, większą czestotliwością zgonów wśród rodziny i znajomych, zainteresowaniem historią chorób w rodzinie - żeby uniknąć powikłań z powodu np nieleczonej cukrzycy - jak przytrafiło się dziadkowi czy jego bratu ....
absolutnie nie mam skojarzeń z 20/ 25 latką jako zgrzybiałą staruchą która nie powinna z domu wychodzić. Żeby nie straszyła zmarszczkami. |
2018-07-28, 09:55 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Dokładnie. Poza tym po 30tce spłaca się pierwszą ratę z kredytowanych we wczesnej młodości szaleństw, używek i innych wyskoków. Młodość dobrze jest oszczędzać a nie trwonić Młodemu nic nie szkodzi od razu, ale z czasem wyjdzie szydło z worka.
Moim zdaniem zawsze w przyszłości procentuje sport, ruch i aktywny styl życia. Taki zasiedziały młody kanapowy kartofel, starzeje się szybciej i brzydziej niż aktywny od młodych lat, rówieśnik. U kobiet dochodzi jeszcze czas ciąży i to co potem. ---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;85124131] absolutnie nie mam skojarzeń z 20/ 25 latką jako zgrzybiałą staruchą która nie powinna z domu wychodzić. Żeby nie straszyła zmarszczkami.[/QUOTE] No to jest jakiś absurd. Jeszcze bym uwierzyła, że takie 'prawdy' głoszą 14 czy 15 letni chłopcy, ale jak starsi plotą takie farmazony to już nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Jeszcze dziwniejsze jest dla mnie kolportowanie takich poglądów, jakby one na to w ogóle zasługiwały. |
2018-07-28, 10:10 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Starzenie się u 20-25-latki? Tego jeszcze nie grali
Ale poznałam kiedyś pana, który takie dyrdymały opowiadał. Myślałam, że to wyjątkowo zaniedbany 40-latek. Okazało się, że miał 25. To wiele wyjaśniło |
2018-07-28, 10:10 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8512423 1]Dokładnie. Poza tym po 30tce spłaca się pierwszą ratę z kredytowanych we wczesnej młodości szaleństw, używek i innych wyskoków. Młodość dobrze jest oszczędzać a nie trwonić Młodemu nic nie szkodzi od razu, ale z czasem wyjdzie szydło z worka.
Moim zdaniem zawsze w przyszłości procentuje sport, ruch i aktywny styl życia. Taki zasiedziały młody kanapowy kartofel, starzeje się szybciej i brzydziej niż aktywny od młodych lat, rówieśnik. U kobiet dochodzi jeszcze czas ciąży i to co potem. ---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- No to jest jakiś absurd. Jeszcze bym uwierzyła, że takie 'prawdy' głoszą 14 czy 15 letni chłopcy, ale jak starsi plotą takie farmazony to już nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Jeszcze dziwniejsze jest dla mnie kolportowanie takich poglądów, jakby one na to w ogóle zasługiwały.[/QUOTE] tym bardziej że niedawno był taki watek, porównujący starzenie sie kobiet i mężczyzn. Wchodząc na ten - miałam nadzieje na dyskusje o starości a nie o zmarszczkach 25 latek . Widziałąm kiedyś wyniki eksperymentu - opiekunowie osób starszych ubrali oprzyrządowanie umożliwiające obiór otoczenia tak jak ich podpieczni. Pogorszyl im się słuch, wzrok, koordynacja ruchów ..... Dzięki temu ich empatia wobec podopiecznych bardzo się zwiększyła. |
2018-07-28, 10:32 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;85124601]tym bardziej że niedawno był taki watek, porównujący starzenie sie kobiet i mężczyzn. Wchodząc na ten - miałam nadzieje na dyskusje o starości a nie o zmarszczkach 25 latek. [/QUOTE] To przynajmniej jakiś nowy zaskakujący absurd Ja się tu spodziewałam starej zgranej melodii o tym, jak to mężczyźni pięknie i późno się starzeją dzięki czemu mają branie u młódek i proszę - zaraz na początku pojawił się ten zgrany patriarchalny koncept (jakaś jego odmiana). Wiecznie to samo. Mdli mnie już od tego. I to kobiety powtarzają takie głupoty, to jest dopiero smutne. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-07-30 o 11:42 |
|
2018-07-28, 10:54 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
Jestem w tym przedziale, więc jeszcze nie wiem co będzie... Muszę zacząć uważać, bo po kolejnych urodzinach mogę nagle zmienić się w zombie albo rozsypać na proch ze starości. Dla mnie to, co najpiękniejsze w ludziach, zaczyna się rozwijać z wiekiem. Wiem, że mowa o wyglądzie, ale przysięgam, że widać też taką "zewnętrzną aurę", która wiele mówi o człowieku. Z wiekiem możemy stać się mądrzejsze, bardziej świadome siebie... Bardziej atrakcyjne duchowo. Jako nastolatka zdecydowanie byłam mniej ogarnięta - w wyglądzie również, bo wtedy jeszcze nie wiedziałam co mogę ze sobą zrobić, uczyłam się dopiero swojego wyglądu i poznawania siebie. |
|
2018-07-28, 11:43 | #30 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Starzenie się- jak to jest naprawdę?
Cytat:
W wieku licealnym mialam faze na mocny makijaz, ktory wcale mi nie pasowal, wiec tez w wieku 30+ czuje sie lepiej w swojej skorze. Wiecej pewnosci siebie i znajomosc siebie przychodzi z wiekiem.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.