Trądzik - cz. 2

[inc0rrect]

kasza80 - właśnie miałam o grzybku pisać, ale na szczęście mnie uprzedziłaś to nie muszę.

dodam, że własnie niektóre produkty, między innymi właśnie czekolada powoduje większe namnażanie się grzybów, które dostają się do układu krwionośnego i podowują trądzik.

[kasza80]

Napisane przez inc0rrect

kasza80 - właśnie miałam o grzybku pisać, ale na szczęście mnie uprzedziłaś to nie muszę.

dodam, że własnie niektóre produkty, między innymi właśnie czekolada powoduje większe namnażanie się grzybów, które dostają się do układu krwionośnego i podowują trądzik.
Ja musze się bliżej temu przyjrzec, za tydzien biore dużą dawke leku na grzyba połączę to z tą dietą i mam nadzieje że wylecze

edit: tylko nie wiem jaka dietą? Czego mam nie jeść oprocz fast foodow, czekolady, napojow gazowanych. I co mam jesc oprocz jogurtow i kapusty kiszonej?

Należy unikać kawy, czarnej herbaty, soków z kartonów, coli, fanty itd. piwa również - na rzecz zielonej herbaty, ziółek i mieszanek z suszonych owoców. Ktoś pisał tu też o soku z aloesu - dział oczyszczająco - można śmiało to pić - napewno też pomoże. Pić dużo wody mineralnej !!! Najlepiej zacząć dzień ze szklanką wody mineralne na czczo.
Co do jedzenia... generalnie unikać należy drożdży, wszelkiego rodzaju cukrów oraz produktów z białej mąki czyli: zamieniamy biały chleb na razowy, unikamy ciast, pączków itd. Tutaj przekąską będą np wafle ryżowe, jabłko, owoce. Zamiast mięsa z ziemniakami, jemy samo mięso z surówką lub kaszą gryczaną, jaglaną - od biedy może też być jęczmienna. Jemy dużo wątróbki z cebulką , dużo gotowanych jarzyn, szynki, kiełbaski też są dozwolone - ale bez musztardy i białego chleba. Jemy dużo surówek doprawianych ziołami prowasalskimi i oliwą z oliwek. Wróg nr 1 dla naszego grzyba to: oliwa z oliwek, czosnek i witamina C - cytrynki się kłaniają Oczywiście unikamy konserwantów, wszelkich gorących kubków. Co jeszcze..... hmm jak mi się przypomni to napiszę, ale na necie jest to bardzo szczegółowo napisane

[inc0rrect]

dużo tego do zapamiętania....

[magica]

Weszłam na ten link, który podała kasza odnośnie grzybicy układu pokarmowego... Niektóre rzeczy mi się zgadzają...
Ja nie jem słodyczy od początku roku... Widzę poprawę... Chociażby po tym jakie miałam pogorszenie po Locacidzie. Niby miał być wysyp, i był, ale taki do zniesienia... W ubiegłym leczeniu Locacidem wysyp był dużo większy... Mam poprawę na plecach i ramionach i wiem że to zasługa dobrej diety.. No i schudłam, ale na tym akurat za bardzo mi nie zależało , bo jestem z natury szczupła
Locacid po raz drugi mnie zaskakuje. Jeszcze 3 tygodnie temu miałam na prawym policzku pełno białych zaskórników(oprócz oczywiście ropnych, ale to głownie te zaskórniki mnie martwiły).Wtedy to była taka kaszka... Teraz mam idealnie gładki policzek, nie licząc paru małych krostek... Locacid działa na mnie nawet lepiej i szybciej niż w tamtym roku... To moje wybawienie, kocham go po prostu Polecam tym osobom, które jeszcze nie używały To nie jest typowy lek, który zasusza pryszcze i w ten sposób"działa"... On leczy długofazowo, wywleka wszysciuteńko na wierzch... Jest genialny W sumie ma trochę wspólnego z Izotekiem(w końcu to tretinoina), no ale to maść i nie truje całego organizmu...
Mam nadzieję, że do wiosny stan cery poprawi mi się na tyle, że zrezygnuję z podkładu-tylko jakiś krem tonujący... Ech, marzenie

[Nika0503]

Witajcie kochane

nie bywałam tu ostatnio. A trądzik, jak był tak jest, fakt, rok temu to był horror, ale teraz też nie jest dobrze. Obecnie jestem na etapie leczenia się sama. Po wielu wizytach i wyrzuconych pieniądzach w błoto, sama staram się zwalczać to co dzieje się z moją buzią... ale korzystam z porad mojej pani farmaceutki, która lepiej mnie leczy niż moi dermatolodzy.

Z plecami poradziłam sobie dość łatwo, a wyglądały jeszcze miesiąc temu strasznie. Używałam soli Galosa jako peelingu - też na resztę ciała, z dekoldu też dzięki temu zeszły i regularnie myłam plecy i dekold płynem do mycia twarzy - teraz mam z Garniera, choć pewnie wrócę do Iwostinu mojego na plecy mi działa kojąco :P

A na trądzik na buzi:
... no cóż... jem witaminę PP i teraz od niedawna testuję ogórecznik z algami w kapsułkach, bo musiałam odstawić dromin, który brałam już 3 miesiące, z rzędu.
Prawie pozbyłam się z czoła, i okolic policzków, górnych. Niestety wciąż mam ropne, w okolicach ust, i na dolnej części policzków, na żuchwie.Dlatego pani ginekolog skierowała mnie na badania hormonów, bo teraz jestem prawie pewna, że za to odpowiadają hormony.

Ważne jest też, że maseczki robię z czystych alg - są do kupienia na necie. One bardzo mi pomagają, jak moja buzia jest w jakimś krytycznym stanie. Oczywiście nie rozdrapuję, nie wyciskam, bo to tylko pogorsza sprawę. Stosuję też olejek na trądzik, ale nazwy nie pamiętam. Podkłady zamieniłam na naturalne minerały, nie męczę skóry już żadnymi Vichy, czy nawet podkładami wysokopółkowymi, jakieś kilka razy taniej na dodatek wychodzę na czystych minerałach z czego jestem zadowolona

Teram na pojedyncze pryszcze używam Davercinu, wcześniej go nie miałam, nawet jestem z niego jak na razie zadowolona, ale to dopiero 2 tydzień stosowania. Mam też papkę z Leim, taką czerwoną galaretowatą, ale dopiero ją wypróbowuję .

Mam sprawę do osób z cerą wrażliwą, czy poza Iwostinem, Biodermą i La Roche'm coś polecacie nawilżającego?? na noc głównie ??

[201803290936]

Cześć, jakiś czas nie pisałam co u mnie, zatem:
- smaruję płynem robionym na receptę, podaję skład jakby co (można zapytać swojego dermatologa):
- Erytromycini 2.0
- Ac. salicylici
- Rezorcini aa 2.0
- 70% spir. Vini ad 100,0
- M. f. sol
rano i wieczorem, zgodnie z zalecenie mojej nowej dermatolożki; płyn jest na spirytusie, dosyć mocny i przesusza - po smarowaniu używam kremu - na noc lekki krem nawilżający, dla dzieci (J&J lub Bambino), a dzień mam krem Mecortolon N na receptę, malutka tubka 10 g za ok. 10 zł, ale fajnie matuje; co kilka nocy używam Sudocremu (dermatolożka odradzała, ale ja uważam że mi pomaga na rumień - bo widzę różnicę)
- jestem w trakcie pierwszego opakowania Jasminelle - na razie nie jestem w stanie stwierdzić, czy jest różnica między nimi a Novynette, bo poprawa skóry może być dzięki lekom od dermatolożki
- na dekolcie duża poprawa - tam również przecieram tym płynem aptecznym i nawilżam
- rumień - występuje, ale nie jest gorzej, a tego się bałam przez ten spirytus w składzie płynu.

[Camarilla]

Hej Dziewczyny
Kiedys pisałam w wątku jak miałam problemy z trądzikiem. udalo mi się go pozbyć a teraz koszmar wrócił.. Koszmar bo to bardziej problem dla mojej duszy. Nie moge patrzec w lustro, myslę tylko o tym jak wygląda teraz moja twarz gdy z kims rozmawia. Straszne uczucie. Szukam dobrje terapii. Byłam u dematologa i zaproponował izotek (czy inne odpowiedniki) troche sie boje. Wiele by mnie to kosztowalo. Chociazby zreyzgnowanie z soczewek bez których jestem kretem. Nie wspomne o wynikach finansowych. Jestem studentka na utrzymaniu rodziców.. No lekarza to nie obchodzi. Nie wiem sama co robic. Do kogo sie wybrac, czy to stosowac. Z dnia na dzien jest coraz gorzej.. A było juz tak pięknie. Nie wiem od czego ten wysyp. Doszukuje sie powodów w roznych kremach. Najpierw byl lekki wysyp plamek po lorealu pure zone, teraz stosuje effaclar k i nie wiem czy po nim do tego doszly krostki.. najchetniej bym wsyztsko odstawila tylko myla twarz delikatnym zelem.. Ach. Wyżaliłam sie troche.. Wy przynajmniej rozumiecie co to za ból. najgorsze ze zostaja mi okropne przebarwienia po kazdej krostce..
Pozdrawiam i trzymam za was kciuki przy waszych zmaganiach..

[Sweet_21]

Camarillo
Możliwe, że to po Effaclarze K, ale teraz będzie tylko lepiej, wiem co mówię, sama go stosowałam, a po nim wszystkie zaskórniki zniknęły, chociaż na początku też miałam problemy(choć nie duże, ale zawsze).
Potem przerzuciłam się na mocniejszy Diacneal z Avene i on w ogóle wyprowadził moją cerę do porządku.
Teraz nie stosuje prawie niczego i wcale nie jest źle.
Tylko na noc AA Therapy na trądzik.Ale on troszkę wysusza (mimo, że niby nawilżający )

[Camarilla]

O hej Sweetku Nie wiem czy go sobie darowac czy brnąć dalej. Wydawało mis ie ze sie sprawdza u mnie. Mam po nim delikatna buzie, nadaje sie pod podklad, matowi troche nawet. Narazie musze znalezc porzadnego dermatologa albo jeszcze zastanawiam sie nad badaniami hormonów.

[Sweet_21]

A ile go już stosujesz?
Hm..wiesz, ten wysyp szybko znika jak się go stosuje.Chyba, że zbyt długo wyłaziłyby nowe paskudztwa, to wtedy może okazałoby się, że EK Ci zwyczajnie nie podszedł.

Hm..ja to Ek chwaliłam swego czasu pod niebiosa, ale wiadomo, że każdy z nas jest inny i inaczej reaguje.

[Camarilla]

wiesz co zuzylam narazie próbke 5 ml i chcialam dzis kupic cale opakwoanie i zwatpilam jakos.
W ogole jestem ostatnio jeden chodzacy kompleks

[Sweet_21]

Aha, rozumiem.
Kurcze, ja wiem jakie to wszystko frustrujące i dołujące i jak wszystkiego się odechciewa.
Nie wiem co Ci doradzić, chociaż ja bym używała dalej, zobaczyć jak skóra zareaguje, w końcu to kwas i skóra się oczyszcza, ale pewnie to już wiesz
Mimo wszystko trzymam kciuki, żeby było lepiej

[Camarilla]

A dziekuje Doszukuje sie jednak innej przyczyny.. Nawte na plecach mnie cos atakuje. Pójdę lepiej spać. A z tego co pamietam to Ty buzke na fotkach mialas bardzo ladną, wiec zdziwilam sie jak tutaj CIe spotkałam.

[Sweet_21]

Zobaczyłam, że Ty tu skrobnęłaś, to się odezwałam
Dobrej nocy, przesyłam pozytywne fluidy

A moja buźka, ech może jej hm..ładność (przynajmniej teraz)jest czym innym spowodowana.

[kasza80]

Napisane przez Nika0503

Witajcie kochane


Z plecami poradziłam sobie dość łatwo, a wyglądały jeszcze miesiąc temu strasznie. Używałam soli Galosa jako peelingu - też na resztę ciała, z dekoldu też dzięki temu zeszły i regularnie myłam plecy i dekold płynem do mycia twarzy - teraz mam z Garniera, choć pewnie wrócę do Iwostinu mojego na plecy mi działa kojąco :P

Mam pytanko: jak używałaś tej soli?? W sposobie użycia pisze, żeby dosypywać sobie do wanny, Ty robiłaś sobie z tego peeling.... mieszałaś to z jakimś kremem i na skórę?? Czy w inny sposób??? Znalazłam w sklepie GALOS również peeling, ale we wskazaniach nic nie pisze o trądziku, a przy soli faktycznie pisze
Pozdrawiam

[Camarilla]

Sweet tajemniczo brzmi sukces Twojej gładkiej buzi

[lejdi]

Ach,trądzik.!


Dzisiaj mam ładną i czystą cerę. Ale to co przeszłam i jak się przez niego wycierpiałam- to moje.
Cierpiałam na straszliwy trądzik,rozsiany po całej buzi. Fatalnie się z tym czułam. Wchodząc do autobusu myślałam że każdy się na mnie gapi i liczy moje pryszcze.
Byłam załamana.
Trafiłam do wspaniałego pana profesora , który mnie całkowicie wyleczył.
A wszystko dzięki wielomiesięcznej kuracji antybiotykowej.
Polecił mi Akneromin.
Potężny lek.
Miałam przeadnie suche usta , skóra sama mi z nich schodziła płatami aż do krwi. Poza tym, jest to lek ,który źle wpływa na płód, więc musiałam podpisać dokument stwierdzający iż , zostałam o tym poinformowana ( w razie mojego niezaplanowego zajścia w ciąże)
Akneromin łykałam niemal przez półtora roku.

Dzisiaj jestem szczęśliwa

[magica]

To niemożliwe. jeszcze w weekend miałam beznadziejną cerę, pełno zaskórników i grudek i ogólnie nieciekawie... a miało być super-6 tydzień locacidu czyli"znaczna poprawa"... już się załamywałam, gdy tymczasem dziś mam ... naprawdę niezłą cerę zmieniła się przez te dni tak bardzo, że ho ho! nie mam już białych zaskórników, jedynie parę krostek. jestem szczęśliwa.po raz kolejny Locacid mnie nie zawiódł aha, jeszcze niedawno miałam na ramionach takie wielkie gule-wręcz wulkany, jeden na drugim. przestałam jeść słodycze-gule zeszły jak ręką odjął, teraz mam gładziutkie ramiona

[sheanya]

Witam,
chcialam prosic o wyslanie na maila ksiazki How i cured my acne problems in 3 days
z gory dziekuje
a.m.m@interia.pl

[Camarilla]

Sweet miałaś chyba racje z tym Effaclarem- w sensie, ze to on tak oczyszcza Mimo, ze do niego póki co nie wróciłam to widzę, ze wyszła wiekszosc wągrów praktycznie na wierzch, smiesznie troche Poki co ciut lepiej, musze tylko zawalczyc z przebarwieniami.

[Sweet_21]

Napisane przez Camarilla

Sweet miałaś chyba racje z tym Effaclarem- w sensie, ze to on tak oczyszcza Mimo, ze do niego póki co nie wróciłam to widzę, ze wyszła wiekszosc wągrów praktycznie na wierzch, smiesznie troche Poki co ciut lepiej, musze tylko zawalczyc z przebarwieniami.

A widzisz, no to się cieszę.Jak się go stosuje regularnie to znikają wągry i zaskórniki, nawet przebarwienia znikają, ale to już dłużej mu z nimi schodzi.
Jeśli chodzi o mój tajemniczy sukces, to może jest nim to, że w sierpniu zostanę mamą.

[Camarilla]

Napisane przez Sweet_21

A widzisz, no to się cieszę.Jak się go stosuje regularnie to znikają wągry i zaskórniki, nawet przebarwienia znikają, ale to już dłużej mu z nimi schodzi.
Jeśli chodzi o mój tajemniczy sukces, to może jest nim to, że w sierpniu zostanę mamą.

O jak miło! Gratuluje! Skuszę sie chyba na ten effaclar. Tylko u mnie tak smiesznie, że te wągry zaskórniki powychodizły na wierzch i nie wiaodmo czy je ruszac czy zostawiać czy co dalej

[Martitaa]

W mojej walce z Trądzikiem pomagają mi maleńkie kapsułki Twist Off DERMOGAL A+E
stosuje je prawie codziennie na noc ze względu na to ze to olejek.
Do tego maseczka z alg raz na tydzień;] kupiłam na allegro
No i peeling, ale to już różnych firm;]
czasem stosuję spirytus salicylowy ,
Jak sobie coś przypomnę to dopisze;p

[Sweet_21]

Napisane przez Camarilla

O jak miło! Gratuluje! Skuszę sie chyba na ten effaclar. Tylko u mnie tak smiesznie, że te wągry zaskórniki powychodizły na wierzch i nie wiaodmo czy je ruszac czy zostawiać czy co dalej

Dziekuje
I jak stosujesz dalej ten effaclar czy się jednak obawiasz?

[podziomka]

Ja osobicie polecam Effaclar ,chociaz teraz ciagle na Diacnealu...

[Camarilla]

Napisane przez Martitaa

W mojej walce z Trądzikiem pomagają mi maleńkie kapsułki Twist Off DERMOGAL A+E
stosuje je prawie codziennie na noc ze względu na to ze to olejek.
Do tego maseczka z alg raz na tydzień;] kupiłam na allegro
No i peeling, ale to już różnych firm;]
czasem stosuję spirytus salicylowy ,
Jak sobie coś przypomnę to dopisze;p

Maseczki z alg bardzo fajne A jak ostatnio posmarowałam wypryski spirytusem by jednego unieszkodliwić wlasnie wągra. Po effaclar u mnie sa na wierzchu odstają od skóry, że podchaczam i go nie ma to miałam tak naciągniętą skóre ze nie mogłam sie usmiechnąć

Napisane przez Sweet_21

Dziekuje
I jak stosujesz dalej ten effaclar czy się jednak obawiasz?

Narazie go zamówiłam z apteki internetowej razem z żelem effaclar. Jak przyjdzie to będę dumać wtedy

[201803290936]

Jestem po pierwszym peelingu kawitacyjnym + algi + preparat antybakteryjny. Skóra nieco podrażniona, muszę ostro nawilżać w okolicach ust, ale jest efekt i to pozytywny. Drugi zabieg w sobotę. Dermatolożka mówiła, że mogę iść jak podleczę skórę, ale nie mogłam dłużej czekać - przynajmniej na własnym ślubie chcę wyglądać w miarę normalnie. Sam zabieg nic nie boli, a algi, potem lekki masaż twarzy - ten relaks, ten odpoczynek... Polecam. Żałuję, że zamiast leczyć + kosmetyczka, wydałam tyle kasy na leczenie na własną rękę.

[inc0rrect]

dzisiaj mi wyskoczyl jeden pryszcz, duzo przeszlam 5 dni lezalam w łóżku leczylam się na cieżka grypę, wypociłam swoje, nie myłam twarzy i mam...

i wiecie co..teraz ten jeden pryszcz zabiera mi cala pewnosc siebie i czuje sie beznadziejnie, a pomyslec, że przeszłam cholernie brutalny trądzik, życzę Wam jak najgoręcej wyleczenia tego bo to naprawdę zmienia życie, jestem teraz inna osoba, eksperymentuje z podkladami, aż chce mi sie dbać o siebie, nie myśle 24 na dobe tylko o pielęgnacji pryszczy i ich leczeniu... a i nie sądzilam że będe się wciekala na jeden pryszcz hehe (nie bądzcie złe )

po tych 7 miesiecach blizny niestety zostaly, ale zmniejszyly sie znacznie, reszte ukrywam pod podkladem i jakos jest

[AaniaA]

a ja ide dzisiaj do fryzjera, gdyz wlosy tego potrzebuja i ja tez. jednak wizyta bedzie dla mnie stresujaca - odsloniecie czola jest dla mnie upokarzajace i bardzo krepujace . ponadto skora schodzi mi z czola, bo sie zorakuje, wiec kaplica maksymalna.

[sheanya]

chcialam sie przypomniec)
chodzi o ksiazke "How i cured my acne problems in 3 days" Prosze o kopie na mial,
bardzo mi zalezy!!