storczyk (orchidea) cz.III

[doriskap]

[QUOTE=bichett;23827090]

Napisane przez Diana33

Powiedz mi czy D.Nobile stwarzasz specjalne warunki, czy traktujesz go jak pozostałe phal, chodzi mi o światło, podlewanie, nawożenie, pytam ponieważ mam na niego ochotę ale boję się że za dużo przy nim będzie roboty, phal. u mnie czują się dobrze, ale czy D.N też będzie zadowolone z takich warunków nie wiem, nie mam o nich zielonego pojęcia, pozdrawiam

D. nobile potrzebuje różnicy temperatury między dniem, a nocą żeby zakwitło czyli balkonowania latem i jesienią i jest raczej zimnolubne... podlewa się je jak falki po przeschnięciu podłoża

[Leyla89]

Diana33
Żółtasek i Tygrysek: boskie!!!
A Kropek: uroczy!

[CLARA_F]

storczyki to wredoty

[kasia_tomeq]

Jeśli chodzi o dendrobium to najłatwiej obserwując pseudobulwy i na tej podstawie podlewać tzn jeśli widzimy że delikatnie się marszczą podlewamy, swoim utrzymuję lekko wilgotne podłożę, a są to storczyki, które u mnie rosną najlepiej.

[norka27]

Pozwolcie ze sie dolacze do watku po dlugim czasie nieobecnosci Zarobiona jestem okrutnie, praca, remont domu, odsniezanie i ostatnio mega czeste wizyty u dentysty i mega bol wiec jakos nie da sie poklikac. Relacja jak tam kwiatki w nowym domu - a wiec zle, padaja, gnija im liscie, maja wszystkie swinstwa swiata a do tego wszystkie paki i kwiaty padaja. Chyba w domu bylo chlodno i inna wilgotnosc - za niska i im nie sluzy Coz zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie. W przygotowaniu na rozkwit 2 kambrie - kazda po 3 pedy kwiatowe i encylia jak narazie 1 ped. Ale cos juz paczki na jednej kambri marnieja Porobie fotki jak sie zaczna rozwiijac.

[Beataw_ska]

Witam.
Kochani jak długo rozkwitają storczyki?
Moje, mają łodygi kwiatowe od początku listopada i wydaje mi się, że stanęły z kwitnieniem w miejscu. Wyglądają zdrowo. Mają małe pędy kwiatowe, które bardzo powoli rosną. Co robić aby zakwitły szybciej? Storczyki te kwitną u mnie po raz pierwszy, mam ich 5 i wszystkie niemal jednocześnie wypuściły łodygi.
Podziwiam Wasze kwiatuszki. Są prześliczne. Beata

[kam0il0a]

Diana33 piękne masz storczyki!

Wreszcie zakupiłam baterię i dołączam zdjęcie mojego maleństwa

[Diana33]

[QUOTE=bichett;23827090]

Napisane przez Diana33

D.Nobile
od czasu zakupu powiększyło swoje rozmiary trzykrotnie, ma mnóstwo nowych psb i mam nadzieję że znów zobaczę jego kwiaty- jednak przyjdzie na nie poczekać bo kwitło w lipcu









Powiedz mi czy D.Nobile stwarzasz specjalne warunki, czy traktujesz go jak pozostałe phal, chodzi mi o światło, podlewanie, nawożenie, pytam ponieważ mam na niego ochotę ale boję się że za dużo przy nim będzie roboty, phal. u mnie czują się dobrze, ale czy D.N też będzie zadowolone z takich warunków nie wiem, nie mam o nich zielonego pojęcia, pozdrawiam

D.Nobile ma u mnie identyczne warunki jak Phal.
jedyne co to od maja- mniej więcej od 15 wystawiam je na zewnątrz i ono właśnie na świezym powietrzu zaczyna szaleć i lubi puszczac pąki

[rudyleniwiec]

z kwitnieniem to u mnie różnie, ale większość po przekwitnięciu sklepowym stoi w miejscu, niektóre od ponad roku bez kwitnienia, teraz wszystkie stoją w miejscu tylko liście wypuszczają

[karolca]

Napisane przez rudyleniwiec

z kwitnieniem to u mnie różnie, ale większość po przekwitnięciu sklepowym stoi w miejscu, niektóre od ponad roku bez kwitnienia, teraz wszystkie stoją w miejscu tylko liście wypuszczają

u mnie nie ma reguły. Jedne kwitną dalej, inne stoją w miejscu, innym rosną liście, jeszcze inne zrzucają kwiatowe pąki i rosną dalej...
Chciałam ostatni kupić przecenione storki w LM. 6 zł sztuka... część po przekwitnięciu rosła dalej, inne puszczały nowe łodygi... ale ten mróz trochę mnie zniechęcił.

Bezkorzenny co raz mocniej marszczy nowsze liście, nawilżam go, okładam wilgotnymi ręcznikami papierowymi... nałożyłam nawet na naczynie z wodą stojące pod doniczką worek z kilkoma dziurkami i postawiłam obok ciepłej rury na parapecie...

[kasia_tomeq]

Norka może gnicie jest wynikiem przemrożenia?

[bichett]

Dziękuje Diana 33, może się zdecyduje skoro są równie bezproblemowe

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Rozmawialam dzisiaj Dziewchyny z teściową która mieszka na południu Francji, ona trzyma swojego phal. jeszcze na zewnątrz, mówi że ma już 4 duże nowe pędy i zaraz zacznie kwitnąć, a pisze o tym bo u nich teraz temp. po 3-5*C w nocy a storczyk tak dobrze się trzyma, ja bym się bała wystawić swoje w takich temp na balkon, może my za bardzo na nie chuchamy i dmuchamy, co myślicie????

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Witaj, to prawda że storczyki uczą cierpliwości, możesz czekać jeszcze miesiąc i dlużej, różnie bywa, nie ma reguły, może być też tak że jak pąki będą gotawe to storczyk je straci, wyschną, pomarszczą się i kaplica, czego absolutnie nikomu nie życzę, tak nieraz bywa zimą, dni są krótkie i niby by chcialy kwitnąc a im to nie wychodzi, oczywiście pomijajac temat wietrzenia mieszkania zimą, przeciągu i jakiś chorób, tego nie liczę, pozostaję Ci uzbroić się w cierpliwość, ale bądź pewna że im się dużej czeka tym serce się bardziej raduje, jeden mój storczyk nie kwitł 6 lat, złośliwa bestia

[icoteraz]

Napisane przez norka27

Pozwolcie ze sie dolacze do watku po dlugim czasie nieobecnosci Zarobiona jestem okrutnie, praca, remont domu, odsniezanie i ostatnio mega czeste wizyty u dentysty i mega bol wiec jakos nie da sie poklikac. Relacja jak tam kwiatki w nowym domu - a wiec zle, padaja, gnija im liscie, maja wszystkie swinstwa swiata a do tego wszystkie paki i kwiaty padaja. Chyba w domu bylo chlodno i inna wilgotnosc - za niska i im nie sluzy Coz zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie. W przygotowaniu na rozkwit 2 kambrie - kazda po 3 pedy kwiatowe i encylia jak narazie 1 ped. Ale cos juz paczki na jednej kambri marnieja Porobie fotki jak sie zaczna rozwiijac.

Miło Cie "usłyszeć". Muszę przyznać, że zawsze z przyjemnościa czytam Twoje posty. Wiele też zarówno Twoich rad jak i kilku innych dziewczyn wbijałam sobie do głowy a tu masz... zniknęłaś

Słuchaj - przyczyną takiego zachowania storków moze też być zmiana miejsca - muszą się zaklimatyzować. Często też kwiaty potrafią padać w świeżo odnowionych pomieszczeniach. Niby farby teraz są nietoksyczne, bezzapachowe, ekologiczne itp. ale niestety kwiaty i tak chorują.
U mnie po malowaniu, mimo wietrzenia pomieszczenia i nie wstawiania do niego kwiatów od razu - padła piękna olbrzymia karbowana paproć i dwa kwiatki pnące. Pozdrawiam

[Phalimanka]

Witam wszystkich ponownie!
W końcu zrobiłam zdjęcia wszystkich moich podopiecznych i oto wyniki:
Ostatnio zaczęły mi się storki bardzo rozwijać. Na moim bordowym zauważyłam coś dziwnego. Początkowo wyglądało to na zwykły pęd. Teraz, sama już nie wiem. Zobaczcie same

A to obecna "wiązanka" kwiatów

Oprócz tego mój pech nie zna granic. Ostatnio złamałam cały, cudowny pęd, na którym rosło ok 8 pączków. Naprzeżywałam się jak nigdy!

Mój OBIowski phalek rośnie jak na drożdżach - wypuścił dwa pędy i już pojawiają się pączusie.

Ten mały, co rośnie na dole, nie ruszył z miejsca w ogóle! Ma narazie tylko dwa korzonki. Co mam z tym zrobić?

Z kolei gigant giełdowy już kwitnie! Pierwsze zdjęcie przed kwitnięciem, drugie już jego kwiat.


A teraz reszta mych storczyków:
krówka

limonkowo-różowy

nakrapiany, limonkowy-bardziej różowy

To wszystko! Jutro jadę na giełdę. Wiem, że to niekorzystny czas na kupywanie storczyków, ale zobaczymy. Może uda mi się coś upolować...

[lores]

Witam dziewczyny, macie przepiękne kwiatki. Ja niestety mam chyba złą rękę do orchidei ale tak mi ten kwiat wjechał na ambicję, że muszę po prostu go "utrzymać przy życiu" minimum przez rok ale tu się pojawił problem. Otóż biała orchidea ślicznie mi zakwitła niestety niektóre pączki porobiły się żółte i boję się, co to może oznaczać. Plus nie do końca podobają mi się korzenie w tym kwiatku, tak więc bardzo Was proszę o pomoc
To są te nieszczęsne żółte pączki







A to zdjęcia korzeni.




Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady

[aanukaa]

Napisane przez lores

Witam dziewczyny, macie przepiękne kwiatki. Ja niestety mam chyba złą rękę do orchidei ale tak mi ten kwiat wjechał na ambicję, że muszę po prostu go "utrzymać przy życiu" minimum przez rok ale tu się pojawił problem. Otóż biała orchidea ślicznie mi zakwitła niestety niektóre pączki porobiły się żółte i boję się, co to może oznaczać. Plus nie do końca podobają mi się korzenie w tym kwiatku, tak więc bardzo Was proszę o pomoc
To są te nieszczęsne żółte pączki







A to zdjęcia korzeni.




Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady

Co do pączków to u mnie to samo się działo. na początku myślałam że storczyk choruje ale poszperałam i znalazłam na necie że po prostu mu zimno teraz, więc wzięłam storczyka odsunęłam od zimnej szyby i skierowałam go bardziej nad kaloryfer i już nic się z nim nie dzieje. możne i ty tak spróbuj. a co do korzeni to nie mam pojęcia.

[breda]

korzenie mogą być takie od kranówki jeśli taką wodą je podlewasz

[lores]

Napisane przez breda

korzenie mogą być takie od kranówki jeśli taką wodą je podlewasz

tak właśnie kranówką je podlewam, a czy nie powinno się tego robić?

[karolca]

Napisane przez lores

tak właśnie kranówką je podlewam, a czy nie powinno się tego robić?

ja także podlewam kranową wodą i część storków ma takie korzenie, cześć nie. Jak rosną nowe to stare i brzydkie wycinam

[thelilah]

witam.
mam pytania odnośnie 2 z moich kwiateczków, a widzę ze Wy doświadczone ogrodniczki to mi może doradzicie, mianowicie...
*od czego mogą brązowieć liście na brzegach? nic nie robię nowego koło kwiatka, a listki brązowieją. nie wiem czemu, czy to przez pogodę? kwiaty ma takie piękne jakie miał, korzenie też, tylko te liście
*i jeszcze odnośnie białego storczyka, kwitł poł roku na 2 łodygach, teraz zrzucił kwiatki i jedna łodyga jest zielona a druga uschła, czy to tak ma być że jedna jest ok a druga usycha? co z nią zrobić?
z góry dziękuję

[breda]

co do liści wrzuć zdjęcie bo tak opisowo to cięzko stwierdzić. mój sabotek też dostaje brązowych liści - na razie to co brązowieje obcinam i zasypuje cynamonem ale chyba podleje wodą z topsinem bo mam wrażenie że to jaki grzyb albo inna cholera... a co do pędów - tak się może dziać że jeden pęd żyje a drugi usycha

[thelilah]

wrzucam... mi się wydaje, ze to się coś niedobrego zaczyna z nim dziać...

[Holly Nieduża]

a mi żółcieją i gniją korzenie, co robić i jaka może być tego przyczyna ? dodam, że chyba nie jest zbyt często podlewany, bo tak średnio raz w tygodniu wodą przegotowaną z odżywką.

[breda]

a nie stoi może gdzieś na mocnym słońcu / nad kaloryferem / przykleony do zimnej szyby? ja bym to na wszelki wypadek ucieła i rankę zasypała cynamonem

[thelilah]

Napisane przez breda

a nie stoi może gdzieś na mocnym słońcu / nad kaloryferem / przykleony do zimnej szyby? ja bym to na wszelki wypadek ucieła i rankę zasypała cynamonem

no własnie nie, stoi w miejscu w którym stał cały czas, nic nie zmieniałam, dlatego też się zdziwilam, że coś się zaczyna dziać... no nic obetnę to dzięki

[kasia_tomeq]

Podlewanie raz w tyg w okresie zimowym może być za częste, a korzenie zwyczajnie będą gnić.

Ta zmiana na liściu nie podoba mi się jest objawem albo jakiejś choroby albo niewłaściwej uprawy. Ja bym liść obcięła i dodatkowo storczyka opryskała bioseptem.

[Baby Lu]

lores - mam ten sam problem, storczyk stoi na oknie, po przekwitnięciu puścił nowe pączki, 2 pierwsze pięknie się rozwinęły trzeci zrobił się żółty i odpadł, czwarty pączek też zrobił się żółty i odpadł dzisiaj wieczorem. Trochę mnie to zasmuciło - to mój pierwszy storczyk i nie chcę żeby się zmarnował
Druga sprawa - od korzenia puszcza mi takiego zielonego pędzika, który pni się do góry, ma już ok 10cm, czy to jest kolejna łodyżka?

[bichett]

Napisane przez thelilah

wrzucam... mi się wydaje, ze to się coś niedobrego zaczyna z nim dziać...

Zgadzam się z kasia_tomeq. Mi też się te liście nie podobają, obetnij go, posyp rankę cynamonem lub węglem aptecznym jak ja robie, i opryskaj bioseptem lub biochikolem (chyba tak to się piszę) ze 3 razy co 10dni, podlewaj dopiero jak korzenie w doniczce zrobią się "srebrne" bo może zgnić

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Baby Lu

lores - mam ten sam problem, storczyk stoi na oknie, po przekwitnięciu puścił nowe pączki, 2 pierwsze pięknie się rozwinęły trzeci zrobił się żółty i odpadł, czwarty pączek też zrobił się żółty i odpadł dzisiaj wieczorem. Trochę mnie to zasmuciło - to mój pierwszy storczyk i nie chcę żeby się zmarnował
Druga sprawa - od korzenia puszcza mi takiego zielonego pędzika, który pni się do góry, ma już ok 10cm, czy to jest kolejna łodyżka?

Baby Lu wstaw fotkę, to może być pędzik jak i korzeń powietrzny, korzeń jest bardziej srebrny jaśniejszy, nie wiem jak to opisać, najlepiej jakby było zdjęcie, a co do pączkow to taka to pora roku, jeśli niedawno go kupiłaś to mógł zmarznąć w sklepie lub w transporcie, mogło go też zmrozić przy zimnym oknie, one nie lubią zimna, przeciągów itp.
Można powiedzieć że są jak faceci, lubią mieć ciepło, wilgotno i ciasno
Ciepło-wiadomo, wilgotno-powietrze 80% wilgotności, i ciasne doniczki dlatego nie przesadza się ich zbyt często i do jak najmniejszych doniczek

[Olus_]

" Można powiedzieć że są jak faceci, lubią mieć ciepło, wilgotno i ciasno "
Przegenialny tekst

[Baby Lu]

Mam go od wakacji, cały czas stał w tym samym miejscu, może faktycznie to wina temperatury, zdejmę go z okna.

Zdjęcia pędu (wydaje mi się, że to łodyżka):