Polecamy:

Nealinne · 2012-02-08, 13:13

Nie było nic ciekawego, cała konferencja nie trwała chyba nawet 5 minut. Mowa była o tej rzekomej próbie samobójczej, że nie traktują tego jako próby nawet, że matka nie odniosła absolutnie żadnych obrażeń. Jeszcze coś chyba było o tym wniosku jej obrońcy o zwolnienie z aresztu ale już nie dosłyszałam tego. No i standardowo, więcej nie ujawnią dla dobra śledztwa i tyle

takaja13 · 2012-02-08, 13:13

Cytat:

Napisane przez siska81

Ty to ty

nie wszystkie matki muszą robić tak jak ty

Nie wiem czy jestes matka czy tez nie ale pwez 6 miesieczne dziecko i zawin je w koc ??? jesli Ci sie to uda to wez dziecko na rece i daje Ci kilka sekund a dziecko sie rozkopie.Przetestowalam to na 3 wiec wiem o czym mowie.
ZE WZGLEDOW BEZPIECZENSTWA nawet sie tego nie powinno robic.

lapida · 2012-02-08, 13:14

Cytat:

Napisane przez pannafu

Zastanawia mnie jedno. Skoro to był wypadek to jakim cudem ciało znalazło się tam, gdzie się znalazło? Nie dziwi mnie już czemu nikt niczego nie widział i nie słyszał. Zwyczajnie nie mógł, bo tamto miejsce, okolica znalezienia ciała Madzi... no o zmroku żywego ducha tam nie uraczysz. Bałabym się tam iść z kimkolwiek, już nie mówiąc o samotnej przechadzce. Wydaje mi się, że miejsce musiało być upatrzone wcześniej, bo nie wierzę, że "na szybko" zdecydowała się ją zostawić właśnie tam. Poza tym, głaz, którym była przykryta Madzia. Nie jeden mężczyzna miałby problem z podniesieniem go, przesunięciem, a co dopiero tak wątła kobieta jak Kaśka. Nie wiem.

pokaż mi artykuł/materiał o tym, że całe wydarzenie wydarzyło się na tyle szybko, że matka nie miałaby czasu zastanawiać się, gdzie schować dziecko.
Nie kłopocz się - nie znajdziesz (przynajmniej na razie). Nigdzie nie było podane, ile czasu minęlo od wypadku do schowania dziecka. Podana jest godzina wyjścia z domu razem z ojcem, ale nie wiadomo, w którym momencie ona się wróciła.
Jestem na 99% przekonana, że pomysł "Schowam ją dokładnie tu i tu" nie wpadł jej do głowy w przeciągu 3 sekund. Baa.. pewnie nawet i w przeciągu 3 minut

Co do drugiego:
jaki głaz?!?!?!?!?!
Na geografii/przyrodzie nie uważałaś, skoro czytając "kamienie i gruz" masz wyobrażenie głazu?

takaja13 · 2012-02-08, 13:15

Cytat:

Napisane przez malaczarnaslodka

Gdyby sie turlalo ze schodow byloby cale poobijane.

Na pewno by nie bylo bo robisz to delikatnie a pozatym dziecko jest opatulone kocem czy tam kolderka i schodzisz bardzo pomalu i delikatnie,wiem bo testowalam nie raz

siska81 · 2012-02-08, 13:16

Cytat:

Napisane przez takaja13

Nie wiem czy jestes matka czy tez nie ale pwez 6 miesieczne dziecko i zawin je w koc ??? jesli Ci sie to uda to wez dziecko na rece i daje Ci kilka sekund a dziecko sie rozkopie.Przetestowalam to na 3 wiec wiem o czym mowie.
ZE WZGLEDOW BEZPIECZENSTWA nawet sie tego nie powinno robic.

Jestem matką i nie wypowiadałabym sie nie mając pojęcia, ja zawijam 10 miesięcznego syna i nie widze nic w tym dziwnego .

Nealinne · 2012-02-08, 13:16

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

No to co kłamała z tym progiem? Bo prog bardziej wiarygodny niz schody? Chyba troche naciagane to...

Ja na początku to totalnie w próg nie wierzyłam, bo w mediach mówiono, że mieszkali na osiedlu, a dla mnie osiedle = bloki. No ale jak zobaczyłam ten budynek to byłabym w stanie uwierzyć w to nawet...

Co do zawijania w kocyk to nie znam się na tym, bo nie jestem matką ale skoro piszecie, że tak dużego dziecka się raczej w kocyk nie zawija to dowodzi to takiej trochę nieporadności tej matki, nie miała może dużej wiedzy o tym jak się zajmować dzieckiem

Cola_Ola · 2012-02-08, 13:17

Cytat:

Napisane przez takaja13

Nie wiem czy jestes matka czy tez nie ale pwez 6 miesieczne dziecko i zawin je w koc ??? jesli Ci sie to uda to wez dziecko na rece i daje Ci kilka sekund a dziecko sie rozkopie.Przetestowalam to na 3 wiec wiem o czym mowie.
ZE WZGLEDOW BEZPIECZENSTWA nawet sie tego nie powinno robic.

Nie powinno, nie powinno

K to młoda, niedoświadczona mama, nie wiadomo co robiła.

takaja13 · 2012-02-08, 13:17

Cytat:

Napisane przez siska81

Jestem matką i nie wypowiadałabym sie nie mając pojęcia, ja zawijam 10 miesięcznego syna i nie widze nic w tym dziwnego .

Zawijasz w koc i chodzisz tak po domu lub schodzisz po schodach

majac na uwadze ruchliwosc dzieci ???

lapida · 2012-02-08, 13:18

Cytat:

Napisane przez takaja13

Na pewno by nie bylo bo robisz to delikatnie a pozatym dziecko jest opatulone kocem czy tam kolderka i schodzisz bardzo pomalu i delikatnie,wiem bo testowalam nie raz

czy ty czytasz czasem posty, na które odpowiadasz?

Nealinne · 2012-02-08, 13:18

Cytat:

Napisane przez lapida

pokaż mi artykuł/materiał o tym, że całe wydarzenie wydarzyło się na tyle szybko, że matka nie miałaby czasu zastanawiać się, gdzie schować dziecko.
Nie kłopocz się - nie znajdziesz (przynajmniej na razie). Nigdzie nie było podane, ile czasu minęlo od wypadku do schowania dziecka. Podana jest godzina wyjścia z domu razem z ojcem, ale nie wiadomo, w którym momencie ona się wróciła.
Jestem na 99% przekonana, że pomysł "Schowam ją dokładnie tu i tu" nie wpadł jej do głowy w przeciągu 3 sekund. Baa.. pewnie nawet i w przeciągu 3 minut

Co do drugiego:
jaki głaz?!?!?!?!?!
Na geografii/przyrodzie nie uważałaś, skoro czytając "kamienie i gruz" masz wyobrażenie głazu?

A ja wczoraj słyszałam, że prześledzili logowania telefonu matki i cały spacer jej zajął 90 minut

Więc jeśli coś źle usłyszałam to jak to było w takim razie?

**201604181004** · 2012-02-08, 13:18

lapida podobno według tego co ustalili od wyjścia z domu do znalezienia jej nieprzytomnej minęło 1,5 h gdzie trasę pokonuje się w 40 minut hmmmm ale to znowu tvn24 mówił;p

Provocateur · 2012-02-08, 13:18

Cytat:

Napisane przez pannafu

Poza tym, głaz, którym była przykryta Madzia. Nie jeden mężczyzna miałby problem z podniesieniem go, przesunięciem, a co dopiero tak wątła kobieta jak Kaśka. Nie wiem.

Jaki głaz znowu? Przecież od razu mówili że to sterta kamieni, ziemi i liści, które mogła sama położyć.

**201604181004** · 2012-02-08, 13:18

Cytat:

A ja wczoraj słyszałam, że prześledzili logowania telefonu matki i cały spacer jej zajął 90 minut Więc jeśli coś źle usłyszałam to jak to było w takim razie?

Tak tak dobrze słyszałaś

oglądałam to samo

takaja13 · 2012-02-08, 13:20

Cytat:

Napisane przez Cola_Ola

Nie powinno, nie powinno

K to młoda, niedoświadczona mama, nie wiadomo co robiła.

Wiem co masz na mysli ale skoro ponoc tesciowa pomagala to mogla naprowadzic mloda mame co wolno a co nie,wnioskuje jedno dziewczyna nie byla gotowa na zostanie matka i nie obudzil sie w niej instynkt matczyny bo widocznie nie miala wsparcia i pomocy.Ale nie popieram co zrobila``po``

visionAM · 2012-02-08, 13:20

Cytat:

Napisane przez pannafu

Zastanawia mnie jedno. Skoro to był wypadek to jakim cudem ciało znalazło się tam, gdzie się znalazło? Nie dziwi mnie już czemu nikt niczego nie widział i nie słyszał. Zwyczajnie nie mógł, bo tamto miejsce, okolica znalezienia ciała Madzi... no o zmroku żywego ducha tam nie uraczysz. Bałabym się tam iść z kimkolwiek, już nie mówiąc o samotnej przechadzce. Wydaje mi się, że miejsce musiało być upatrzone wcześniej, bo nie wierzę, że "na szybko" zdecydowała się ją zostawić właśnie tam. Poza tym, głaz, którym była przykryta Madzia. Nie jeden mężczyzna miałby problem z podniesieniem go, przesunięciem, a co dopiero tak wątła kobieta jak Kaśka. Nie wiem.

jaki znowu głaz?

ludzie trzymajcie mnie...

zaczyna się w tym wątku robić żałosna atmosfera, co chwilę jakieś durne niepotwierdzone niczym ploty i wizażanki, które nie potrafią czytać ze zrozumieniem

Nealinne · 2012-02-08, 13:20

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Tak tak dobrze słyszałaś

oglądałam to samo

No to chociaż na tyle mogę mojej wiedzy zaufać

siska81 · 2012-02-08, 13:23

Cytat:

Napisane przez takaja13

Zawijasz w koc i chodzisz tak po domu lub schodzisz po schodach

majac na uwadze ruchliwosc dzieci ???

Ja nie chodze po domu

Jeżeli już musiałabym wrócić do domu z dzieckiem na chwilkę po pampersy to na pewno dziecko byłoby w kocyku .
Bo przecież matka Madzi miala wejść tylko na chwile ,a więc nie widze w tym nic dziwnego .

pannafu · 2012-02-08, 13:23

Cytat:

Napisane przez lapida

pokaż mi artykuł/materiał o tym, że całe wydarzenie wydarzyło się na tyle szybko, że matka nie miałaby czasu zastanawiać się, gdzie schować dziecko.
Nie kłopocz się - nie znajdziesz (przynajmniej na razie). Nigdzie nie było podane, ile czasu minęlo od wypadku do schowania dziecka. Podana jest godzina wyjścia z domu razem z ojcem, ale nie wiadomo, w którym momencie ona się wróciła.
Jestem na 99% przekonana, że pomysł "Schowam ją dokładnie tu i tu" nie wpadł jej do głowy w przeciągu 3 sekund. Baa.. pewnie nawet i w przeciągu 3 minut

No to na pewno

Cytat:

Napisane przez lapida

Co do drugiego:
jaki głaz?!?!?!?!?!
Na geografii/przyrodzie nie uważałaś, skoro czytając "kamienie i gruz" masz wyobrażenie głazu?

Owszem czytałam, ale widziałam też te rzekome kamienie

Był tam jeden wielki. Fakt, przesadziłam z tym głazem

Jak dobrze, że Ty uważałaś na geografii i byłaś w stanie mnie poprawić.

Już, już, przepraszam za ten głaz.

lapida · 2012-02-08, 13:24

Cytat:

Napisane przez Nealinne

A ja wczoraj słyszałam, że prześledzili logowania telefonu matki i cały spacer jej zajął 90 minut

Więc jeśli coś źle usłyszałam to jak to było w takim razie?

No to tym lepiej, że już podali - teraz jest dowód na to, że nie wymyśliła całego planu w przeciągu sekund i że wcale nie musiała mieć tego zaplanowanego, skoro tyle czasu jej to zajęło

takaja13 · 2012-02-08, 13:24

Cytat:

Napisane przez siska81

Ja nie chodze po domu

Jeżeli już musiałabym wrócić do domu z dzieckiem na chwilkę po pampersy to na pewno dziecko byłoby w kocyku .
Bo przecież matka Madzi miala wejść tylko na chwile ,a więc nie widze w tym nic dziwnego .

A po cholere ten koc skoro dziecko jest ubrane w kombinezon i czapke czyli tak jak powinno sie ubierac dziecko na spacer,przeciez to nie noworodek

lapida · 2012-02-08, 13:26

Cytat:

Napisane przez pannafu

No to na pewno

Owszem czytałam, ale widziałam też te rzekome kamienie

Był tam jeden wielki. Fakt, przesadziłam z tym głazem

Jak dobrze, że Ty uważałaś na geografii i byłaś w stanie mnie poprawić.

Już, już, przepraszam za ten głaz.

polecam się na przyszłość

takaja13 · 2012-02-08, 13:26

Cytat:

Napisane przez lapida

No to tym lepiej, że już podali - teraz jest dowód na to, że nie wymyśliła całego planu w przeciągu sekund i że wcale nie musiała mieć tego zaplanowanego, skoro tyle czasu jej to zajęło

A jak wytlumaczycie fikcyjnego faceta ktory za nia szedl i uderzyl ja w tyl glowy ???to tez wymyslila na poczekaniu ???

lapida · 2012-02-08, 13:26

Cytat:

Napisane przez takaja13

A po cholere ten koc skoro dziecko jest ubrane w kombinezon i czapke czyli tak jak powinno sie ubierac dziecko na spacer,przeciez to nie noworodek

ale wcześniak i może na takiego bardziej się chucha i dmucha ?

siska81 · 2012-02-08, 13:27

Cytat:

Napisane przez takaja13

Wiem co masz na mysli ale skoro ponoc tesciowa pomagala to mogla naprowadzic mloda mame co wolno a co nie,wnioskuje jedno dziewczyna nie byla gotowa na zostanie matka i nie obudzil sie w niej instynkt matczyny bo widocznie nie miala wsparcia i pomocy.Ale nie popieram co zrobila``po``

A to instynkt matczyny budzi sie wtedy jak ma sie wsparcie

lapida · 2012-02-08, 13:27

Cytat:

Napisane przez takaja13

A jak wytlumaczycie fikcyjnego faceta ktory za nia szedl i uderzyl ja w tyl glowy ???to tez wymyslila na poczekaniu ???

nie chcę sie powtarzać:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4270

Amani · 2012-02-08, 13:28

http://www.tvn24.pl/-1,1734139,0,1,m...wiadomosc.html
po co gadać takie informacje, że tata Katarzyny rzadko kiedy jest trzeźwy? Czy tej rodzinie nikt dobrze nie poradził co warto mówić a czego nie mediom? może pan Rutkowski podzielił się swoją taktyką, że o każdym kroku media muszą się dowiedzieć... Robi się z tego jakiś kiepski serial kryminalny, po co? Należałoby skupić się na faktach i istocie sprawy - zmarła mała dziewczynka a oni robią tu jakąś wojnę medialną, ręka rękę myje... Współczuję bardzo matce Katarzyny. Wnuczka nie żyje, córka w areszcie, mąż pijany, a ona siedzi w domu i płacze. Nie poszła do mediów (słusznie), mam nadzieję, że chociaż zaoferowali jej pomoc psychologa...

takaja13 · 2012-02-08, 13:30

Cytat:

Napisane przez siska81

A to instynkt matczyny budzi sie wtedy jak ma sie wsparcie

Chodzilo mi o to,ze nie miala wsparcia ani instynktu,ze nie miala pomocy i wsparcia,skad miala wiedziec jak sie zajac dzieckiem jak je wychowac i jak w danej sytuacji sie zachowac

o to mi chodzilo.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Cytat:

Napisane przez lapida

nie chcę sie powtarzać:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4270

Czytam,czytam moze czasem nieuwaznie bo mi synek przeszkadza i musze sie nim zajac a pozniej ciezko nadrobic

malaczarnaslodka · 2012-02-08, 13:31

Cytat:

Napisane przez takaja13

Na pewno by nie bylo bo robisz to delikatnie a pozatym dziecko jest opatulone kocem czy tam kolderka i schodzisz bardzo pomalu i delikatnie,wiem bo testowalam nie raz

Testowalas zrzucanie dziecka ze schodow??? Matko co za Matki na tym forum a my sie czepiamy biednej Katarzyny

takaja13 · 2012-02-08, 13:33

Cytat:

Napisane przez malaczarnaslodka

Testowalas zrzucanie dziecka ze schodow??? Matko co za Matki na tym forum a my sie czepiamy biednej Katarzyny

Juz mi jedna dziewczyna powiedziala wiec nie musisz sie powtarzac i pisac nie na temat

chodzilo mi o znoszenie wozka SAMEMU ze schodow i nie doczytalam dokladnie.

siska81 · 2012-02-08, 13:36

Cytat:

Napisane przez takaja13

Chodzilo mi o to,ze nie miala wsparcia ani instynktu,ze nie miala pomocy i wsparcia,skad miala wiedziec jak sie zajac dzieckiem jak je wychowac i jak w danej sytuacji sie zachowac

o to mi chodzilo.

A ty myślisz ,że jak pomoc i wsparcie jest to wypadki się nie zdarzają

2012-02-08, 13:13	#4261
Nealinne Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Płd. Wiadomości: 12 956	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Nie było nic ciekawego, cała konferencja nie trwała chyba nawet 5 minut. Mowa była o tej rzekomej próbie samobójczej, że nie traktują tego jako próby nawet, że matka nie odniosła absolutnie żadnych obrażeń. Jeszcze coś chyba było o tym wniosku jej obrońcy o zwolnienie z aresztu ale już nie dosłyszałam tego. No i standardowo, więcej nie ujawnią dla dobra śledztwa i tyle __________________ "Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie. Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."

2012-02-08, 13:18	#4271
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! lapida podobno według tego co ustalili od wyjścia z domu do znalezienia jej nieprzytomnej minęło 1,5 h gdzie trasę pokonuje się w 40 minut hmmmm ale to znowu tvn24 mówił;p

2012-02-08, 13:28	#4286
Amani Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 3 563	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! http://www.tvn24.pl/-1,1734139,0,1,m...wiadomosc.html po co gadać takie informacje, że tata Katarzyny rzadko kiedy jest trzeźwy? Czy tej rodzinie nikt dobrze nie poradził co warto mówić a czego nie mediom? może pan Rutkowski podzielił się swoją taktyką, że o każdym kroku media muszą się dowiedzieć... Robi się z tego jakiś kiepski serial kryminalny, po co? Należałoby skupić się na faktach i istocie sprawy - zmarła mała dziewczynka a oni robią tu jakąś wojnę medialną, ręka rękę myje... Współczuję bardzo matce Katarzyny. Wnuczka nie żyje, córka w areszcie, mąż pijany, a ona siedzi w domu i płacze. Nie poszła do mediów (słusznie), mam nadzieję, że chociaż zaoferowali jej pomoc psychologa... __________________ Amani w USA - BLOG ' DIET IS „DIE” WITH A „T” ' - Garfield - -26kg Edytowane przez Amani Czas edycji: 2012-02-08 o 13:29

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)