Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;;

gryfinka · 2013-06-07, 15:26

Hej, mam 16 lat i przez bite 4, albo 5 lat prostowałam całe włosy. X.X
Teraz już może od 2 tygodni ich nie prostuje, używam szamponu tego normalnego Familijny, czy jakoż tak z poleny, odzywki mam dwie: Timotei : Intensywna odbudowa i Nivea Hydro Care oraz serum na końcówki z Avon. Włosy myję codziennie, są puszyste a nawet bardzo, niedługo będę sza do fryzjera aby je trochę odżywił. D: A moje pytanie brzmi, jaka maskę na włosy przydałoby mi się kupić? D;; Nie chcę jakaś z sylikonami... chcę taką żeby mi zregenerowała włosy. D: I nie za drogą. Z góry serdecznie,bajecznie dziękuje .

Meadow · 2013-06-07, 15:38

Włosy zniszczone prostownicą jedynie można ściąć, nic nie poprawi ich stanu na tyle żebyś była zadowolona

gryfinka · 2013-06-07, 15:43

Jak to D: Naprawdę żadna odżywka, maseczka nie pomoże ?

Tunisbis · 2013-06-07, 16:27

Ja polecam robić różne maseczki domowe, z jajek, majonezu itd, możesz o takich poczytać na internecie. Kluczem tu jest regularność, 1-2 razy w tygodniu to podstawa. Polecam nie myć tak często włosów. Jeśli chodzi o maski, to Kallos Crema Al Late, Gliss Kur Ultimate Repair, Ziaja Kakaowa, jedwab z Green Pharmacy oraz maseczki do włosów z Pantene, szczególnie taka w ciemnozielonym opakowaniu.

SceneQueene · 2013-06-07, 17:32

Tunisbis ma rację. spróbowałabym też olejowania, polecam olej kokosowy.

dioneja · 2013-06-07, 20:23

Cytat:

Napisane przez SceneQueene

Tunisbis ma rację. spróbowałabym też olejowania, polecam olej kokosowy.

Ogólnie przez kilka lat prostowania włosy mogły stać się przez to wysoko porowate a w takim wypadku olej kokosowy raczej nie da zadowalających wyników (a nawet pogorszy sprawę

).

Co do tematu - również polecam olejowanie. Aczkolwiek przed zaczęciem "zabawy z olejami" polecam ten wątek: "Jak określić porowatość włosów?" oraz później poszperać jakie oleje mogą przynieść przy danej porowatości najlepsze efekty

. Jak będziesz chciała to będę mogła Ci później kilka linków podesłać z rozpiskami. I najważniejsze - tak jak napisała Meadow całkiem zniszczonych włosów nic nie naprawi w zupełności oprócz wizyty u fryzjera.

SceneQueene · 2013-06-07, 21:39

mam średnio porowate i u mnie super się sprawdza

ale rzeczywiście, na wysokich bym nie ryzykowała. wypełnij Autorko tam ankietę, potem pomyślimy.

halbtrocken · 2013-06-08, 11:34

Ja dodam od siebie, jako właścicielka wysokich porów.

Karmić i zabezpieczać. Jeszcze raz karmić, i jeszcze raz zabezpieczać.
Olejowanie koniecznie. Nie szalej z szukaniem wyrafinowanych olejów na razie, spróbuj zacząć od tego, co masz w kuchni - mi świetnie sprawdza się oliwa z oliwek, ale olej z pestek winogron, rzepakowy czy słonecznikowy będzie równie dobry.

Twoje wysokoporowate włosy mogą pić olej w sporych ilościach, ale to normalne.
Maski możesz tuningować, dodawać do nich olej czy skrobię ziemniaczaną, żel lniany, jajko, mleko, śmietanę, żelatynę, co zechcesz.

Ogólnie z mojego doświadczenia troszkę oleju (nie wiem jak długie masz włosy, ale zacznij raczej od mniejszej ilości i jak nie da efektu to próbuj ją zwiększać) i trochę skrobii (u mnie łyżeczka-dwie na ok. 50ml maski) wyraźnie redukuje puszenie się i fajnie wygładza. Zawsze możesz kombinować.
Warto zabezpieczać włosy silikonami - od siebie polecę Ci silikonową odżywkę do spłukiwania (np. Twój Timotei) i bez spłukiwania serum silikonowe na końce - nawet z ciężkimi silikonami nie powinno być złe. Patrz tu.

To tak w pigułce na początek, a po więcej zapraszam na wątek Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy

nie gryziemy, pomagamy.

gryfinka · 2013-06-08, 11:47

Dziękuje za odpowiedzi ! : D
Moje włosy wyglądają tak : https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...1cuyecIMJwkFTY , tylko że mam je troche krótsze. 8D

A co do tej maseczki z pantene to ta ? https://wizaz.pl/kosmetyki/foto/52249_250.jpg o:
A co to tych domowych masek , to po nich mam myc głowę czy jak ? D8

halbtrocken · 2013-06-08, 12:11

Cytat:

Napisane przez gryfinka

Dziękuje za odpowiedzi ! : D
Moje włosy wyglądają tak : https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...1cuyecIMJwkFTY , tylko że mam je troche krótsze. 8D

A co do tej maseczki z pantene to ta ? https://wizaz.pl/kosmetyki/foto/52249_250.jpg o:
A co to tych domowych masek , to po nich mam myc głowę czy jak ? D8

Zależy, jaka maseczka i jak na Ciebie działa. Jak używałam jajecznej to musiałam wymyć, bo były zwyczajnie paskudne. Za to lniana zdecydowanie po myciu dawała mi najlepsze efekty. Musisz popróbować.

**201607111040** · 2013-06-08, 16:59

Ja bym na twoim miejscu skupiła się również na tym aby przyśpieszać porost włosów i je systematycznie podcinać. Nie ma co czarować, zniszczone włosy od prostownicy nie będą nigdy w cudownym stanie.

Polecam ci olejowanie włosów oliwą z oliwek. olejem macadamia albo arganowym. Fajnie działa też nafta.

mefistoo7 · 2013-06-09, 11:00

maska zdecydowanie by Ci sie przydała przy takim traktowaniu

CarmenSandiego · 2013-06-09, 12:52

Cytat:

Napisane przez gryfinka

Dziękuje za odpowiedzi ! : D
Moje włosy wyglądają tak : https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...1cuyecIMJwkFTY , tylko że mam je troche krótsze. 8D

A co do tej maseczki z pantene to ta ? https://wizaz.pl/kosmetyki/foto/52249_250.jpg o:
A co to tych domowych masek , to po nich mam myc głowę czy jak ? D8

O to ja kiedys takie podobne mialam po myciu, jak uzywalam prostownicy i w ogole nic nie nakladalam na nie (tylko odzywki 5min). Przy takimwygladzie musialam wyprostowac i w rezultacie taki wyglad na okraglo.
Teraz mam zdecydowanie mniej porowate i mniej puszyszace. U mnie sie sprawdzil olejek Alterra Migdal i Papaja i oliwka Babydream. Wg mnie lepszy jest nawet olej z kuchni (rzepakowy lub oliwa) niz kokosowy. Kokosowy robil puch. Tak samo szampon Babydream (mega kołtun). Oprocz tego chyba proteiny mi nie sluza - wlosy jak druty (a mam mnostwo masek z proteinami). A ostatnio super efekt byl po masce Gloria.

halbtrocken- co jeszcze stosujesz?Moze cos podpatrze od ciebie

SceneQueene · 2013-06-09, 13:58

Tak mi się przypomniało, że olejek rycynowy mi bardzo pomógł jak zaczynałam walkę o piękne włosy.

siska81 · 2013-06-09, 23:16

Mój sposób na ochronę przed prostowaniem to olej lanolinowy z mazideł dodany do jedwabiu . Możesz też poszukać kosmetyków z lanoliną ,ale o te trudno w Polsce .

PiszacDniem · 2013-06-13, 21:09

Cytat:

Napisane przez siska81

Mój sposób na ochronę przed prostowaniem to olej lanolinowy z mazideł dodany do jedwabiu . Możesz też poszukać kosmetyków z lanoliną ,ale o te trudno w Polsce .

Gdzie go kupiłaś ?

Agulka632 · 2013-06-14, 11:41

Jedyne wyjście to wybrać się do fryzjera i ściąć kilka cm

A później brać się za pielęgnacje

gryfinka · 2013-06-16, 15:48

Serdecznie dziękuje za odpowiedzi, a teraz biorę się za odbudowę!

siska81 · 2013-06-16, 23:22

Cytat:

Napisane przez PiszacDniem

Gdzie go kupiłaś ?

http://mazidla.com/index.php?page=sh...&Itemid=100208

octobery · 2013-06-17, 00:02

Ja proponuję Ci olejek rycynowy. Do kupienia w aptece za ok. 3zł. Moje włosy (a przynajmniej końcówki), też były w opłakanym stanie przez używanie lokówki. Dlatego musiałam obciąć końcówki. Od tamtej pory co ok. tydzień na mokre włosy nakładam ten olej, śpię w tym i rano zmywam szamponem. Na początek może rób to trochę częściej, ale później myślę, że co tydzień wystarczy. Możesz też mieszać olejek z naftą kosmetyczną, ale ja nie próbowałam bo wybieram tańszą opcję, a pewnie równie skuteczną. Bo nafta kosztuje ok.9 zł i tak naprawdę jest polecana głównie do rozrobienia gęstego olejku ; )

2013-06-07, 15:26	#1
gryfinka Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 11	Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Hej, mam 16 lat i przez bite 4, albo 5 lat prostowałam całe włosy. X.X Teraz już może od 2 tygodni ich nie prostuje, używam szamponu tego normalnego Familijny, czy jakoż tak z poleny, odzywki mam dwie: Timotei : Intensywna odbudowa i Nivea Hydro Care oraz serum na końcówki z Avon. Włosy myję codziennie, są puszyste a nawet bardzo, niedługo będę sza do fryzjera aby je trochę odżywił. D: A moje pytanie brzmi, jaka maskę na włosy przydałoby mi się kupić? D;; Nie chcę jakaś z sylikonami... chcę taką żeby mi zregenerowała włosy. D: I nie za drogą. Z góry serdecznie,bajecznie dziękuje .

2013-06-07, 15:38	#2
Meadow Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Sheffield / Żory / Bratislava Wiadomości: 2 277	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Włosy zniszczone prostownicą jedynie można ściąć, nic nie poprawi ich stanu na tyle żebyś była zadowolona

2013-06-07, 15:43	#3
gryfinka Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 11	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Jak to D: Naprawdę żadna odżywka, maseczka nie pomoże ?

2013-06-07, 16:27	#4
Tunisbis Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 89	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Ja polecam robić różne maseczki domowe, z jajek, majonezu itd, możesz o takich poczytać na internecie. Kluczem tu jest regularność, 1-2 razy w tygodniu to podstawa. Polecam nie myć tak często włosów. Jeśli chodzi o maski, to Kallos Crema Al Late, Gliss Kur Ultimate Repair, Ziaja Kakaowa, jedwab z Green Pharmacy oraz maseczki do włosów z Pantene, szczególnie taka w ciemnozielonym opakowaniu.

2013-06-07, 17:32	#5
SceneQueene Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: kujawsko-pomorskie Wiadomości: 19 655	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Tunisbis ma rację. spróbowałabym też olejowania, polecam olej kokosowy. __________________ Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb

2013-06-07, 21:39	#7
SceneQueene Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: kujawsko-pomorskie Wiadomości: 19 655	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; mam średnio porowate i u mnie super się sprawdza ale rzeczywiście, na wysokich bym nie ryzykowała. wypełnij Autorko tam ankietę, potem pomyślimy. __________________ Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb

2013-06-08, 11:34	#8
halbtrocken Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Fotel. Wiadomości: 1 598	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Ja dodam od siebie, jako właścicielka wysokich porów. Karmić i zabezpieczać. Jeszcze raz karmić, i jeszcze raz zabezpieczać. Olejowanie koniecznie. Nie szalej z szukaniem wyrafinowanych olejów na razie, spróbuj zacząć od tego, co masz w kuchni - mi świetnie sprawdza się oliwa z oliwek, ale olej z pestek winogron, rzepakowy czy słonecznikowy będzie równie dobry. Twoje wysokoporowate włosy mogą pić olej w sporych ilościach, ale to normalne. Maski możesz tuningować, dodawać do nich olej czy skrobię ziemniaczaną, żel lniany, jajko, mleko, śmietanę, żelatynę, co zechcesz. Ogólnie z mojego doświadczenia troszkę oleju (nie wiem jak długie masz włosy, ale zacznij raczej od mniejszej ilości i jak nie da efektu to próbuj ją zwiększać) i trochę skrobii (u mnie łyżeczka-dwie na ok. 50ml maski) wyraźnie redukuje puszenie się i fajnie wygładza. Zawsze możesz kombinować. Warto zabezpieczać włosy silikonami - od siebie polecę Ci silikonową odżywkę do spłukiwania (np. Twój Timotei) i bez spłukiwania serum silikonowe na końce - nawet z ciężkimi silikonami nie powinno być złe. Patrz tu. To tak w pigułce na początek, a po więcej zapraszam na wątek Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy nie gryziemy, pomagamy. __________________ Blog o włosach z wysoką porowatością "Jeśli chodzi o porządek, to zawsze mam czystą w pokoju."

2013-06-08, 11:47	#9
gryfinka Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 11	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Dziękuje za odpowiedzi ! : D Moje włosy wyglądają tak : https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...1cuyecIMJwkFTY , tylko że mam je troche krótsze. 8D A co do tej maseczki z pantene to ta ? https://wizaz.pl/kosmetyki/foto/52249_250.jpg o: A co to tych domowych masek , to po nich mam myc głowę czy jak ? D8 Edytowane przez gryfinka Czas edycji: 2013-06-08 o 11:50

2013-06-08, 16:59	#11
201607111040 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 10 542	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Ja bym na twoim miejscu skupiła się również na tym aby przyśpieszać porost włosów i je systematycznie podcinać. Nie ma co czarować, zniszczone włosy od prostownicy nie będą nigdy w cudownym stanie. Polecam ci olejowanie włosów oliwą z oliwek. olejem macadamia albo arganowym. Fajnie działa też nafta.

2013-06-09, 11:00	#12
mefistoo7 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 14	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; maska zdecydowanie by Ci sie przydała przy takim traktowaniu __________________ <ciach_reklama>

2013-06-09, 13:58	#14
SceneQueene Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: kujawsko-pomorskie Wiadomości: 19 655	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Tak mi się przypomniało, że olejek rycynowy mi bardzo pomógł jak zaczynałam walkę o piękne włosy. __________________ Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb

2013-06-09, 23:16	#15
siska81 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 2 625	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Mój sposób na ochronę przed prostowaniem to olej lanolinowy z mazideł dodany do jedwabiu . Możesz też poszukać kosmetyków z lanoliną ,ale o te trudno w Polsce .

2013-06-14, 11:41	#17
Agulka632 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 23	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Jedyne wyjście to wybrać się do fryzjera i ściąć kilka cm A później brać się za pielęgnacje

2013-06-16, 15:48	#18
gryfinka Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 11	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Serdecznie dziękuje za odpowiedzi, a teraz biorę się za odbudowę!

2013-06-17, 00:02	#20
octobery Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 29	Dot.: Włosy zniszczone od prostownicy pomocy! D;; Ja proponuję Ci olejek rycynowy. Do kupienia w aptece za ok. 3zł. Moje włosy (a przynajmniej końcówki), też były w opłakanym stanie przez używanie lokówki. Dlatego musiałam obciąć końcówki. Od tamtej pory co ok. tydzień na mokre włosy nakładam ten olej, śpię w tym i rano zmywam szamponem. Na początek może rób to trochę częściej, ale później myślę, że co tydzień wystarczy. Możesz też mieszać olejek z naftą kosmetyczną, ale ja nie próbowałam bo wybieram tańszą opcję, a pewnie równie skuteczną. Bo nafta kosztuje ok.9 zł i tak naprawdę jest polecana głównie do rozrobienia gęstego olejku ; )

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)