2015-08-19, 13:01 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
nasi rodzice się nie znają a jestem z Tż ponad 5 lat. Pochodzimy z różnych miast i nie złozyło się, żeby ich zapoznać a nam się do tego nie pali.
Planujemy jakoś w przyszłości ich zapoznać na neutralnym gruncie, nie chcę u nas w domu bo byłby to dla nas dodatkowy stres. Z Tz jesteśmy prawie pewni, że nasi rodzice się nie polubią.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć. |
2015-08-20, 10:56 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: okolice stolicy :)
Wiadomości: 586
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
No dobra dziewczyny.. a co w przypadku kiedy rodzice mojego Tż są po rozwodzie już kilka ładnych lat, a nadal ścigają się po sądach i wiem, że zrobią niezłe przedstawienie jak będą w odległości 50m od siebie.. to co wtedy? jak to rozegrać?
2 wieczorki zapoznawcze? 1 moich rodziców z przyszłą teściową, a 2 z teściem? Przeraża mnie to, co może wydarzyć się też na weselu..
__________________
- ogarniam się -------- 2,5 roku z aparacikiem i piękny uśmiech jest |
2015-08-20, 11:06 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 420
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Cytat:
__________________
27.08.2016 |
|
2015-08-20, 11:36 | #34 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Cytat:
|
|
2015-08-20, 11:57 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: okolice stolicy :)
Wiadomości: 586
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
nie wiem czy dobrze mnie zrozumiałyście
to nie moi rodzice są po rozwodzie - tylko przyszli teściowie
__________________
- ogarniam się -------- 2,5 roku z aparacikiem i piękny uśmiech jest |
2015-08-22, 01:58 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
w końcu po wielu latach nastąpiło to u mnie
ja zaprosiłam nie tylko rodziców, ale także bliskie osoby które umieją się bawić i mają gadkę... np chrzestnego mojego tżta. żadna to najbliższa rodzina bo ani mojego rodzeństwa nie było ani jego, ale jak ktoś wyczilowany polewał wódeczkę bo był najmniej zestresowany, to sie super rozłożyło późniejsze spotkanie już bez dodatkowych gości, ale polecam większe grono np z okazji urodzin żeby po pierwsze mogli wypić po drugie był sztuczny tłum rozładowujący atmosferę ---------- Dopisano o 02:58 ---------- Poprzedni post napisano o 02:57 ---------- ja bym zaprosiła na miejscu tż tego rodzica z którym się hmm bliżej wychowywał i z którym ma lepszy kontakt. nie da się dwójki to niech zaprosi osobę bliższą jego sercu i bardziej związaną z jego życiem |
2015-08-24, 07:23 | #37 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: okolice stolicy :)
Wiadomości: 586
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Cytat:
tak chyba zrobimy.. patrząc na to, że jego tata dzwoni do niego tylko jak coś potrzebuje.. a nim nie interesuje się w ogóle (o zaręczynach, czy wspólnym mieszkaniu razem dowiedział się przypadkiem jakieś pół roku po fakcie )
__________________
- ogarniam się -------- 2,5 roku z aparacikiem i piękny uśmiech jest |
|
2015-09-11, 10:35 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 455
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
My jesteśmy narzeczeństwem od 7 miesięcy, ale od razu wiedzieliśmy, że nie będziemy organizować jakiegokolwiek spotkania naszych rodziców przed ślubem. Rodzina TŻa mieszka od nas i od mojej rodziny jakieś 400 km, więc postanowiliśmy nic takiego nie organizować. Nasi rodzice poznają się dzień przed ślubem, bo rodzice i rodzeństwo TŻa przyjadą w piątek i wtedy jakieś spotkanko ze wszystkimi się zorganizuje u moim rodziców. Bo już wtedy dziwne by było jakby mieli się poznać dopiero na błogosławieństwie. Tak czy inaczej trochę obawiam się tego spotkania. Jeśli chodzi o tatów to myślę, że jakiś wspólny język znajdą, mają parę wspólnych tematów, więc się dogadają. Natomiast mamy to całkiem inny klimat, mama Tża to bardzo specyficzna kobieta, więc one na pewno się nie zaprzyjaźnią Na szczęście zrobimy pewnie spotkanie razem z naszym rodzeństwem, więc jak będzie więcej osób to będzie całkiem inaczej. Nie wiem tylko jak się zmieścimy u rodziców
__________________
Nasz Wielki Dzień Edytowane przez sensualna Czas edycji: 2015-09-11 o 10:37 |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:28.