|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2010-06-11, 20:53 | #571 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Planeta Cień
Wiadomości: 103
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Cosmelan jest z lutego. Tak oblazilam i buraczylam sie ze zaczelam go rzadziej stosowac, ot 3 razy w tygodniu na plamy, a jak buzka byla na sloncu (bo innego wyboru nie miala) to na cala twarz. I tak sie kisi ten cosmelan w sloiku, w lodowce oczywiscie. A ze zolty to i mezczyzna zauwazyl, pytajac "a ty cos taka zolta na twarzy"? Lapiel, a powiedz mi prosze ile czasu uzywasz (uzywalas) cosmelanu2 i jakie przerwy robilas? Uzywalas cos w czasi tych przerw? Nawet moja kosmetyczka nie wie co mi odpowiedziec... Milego wieczorku! ---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ---------- Chcialam powiedziec czy uzywalas cos innego w czasie tych przerw... |
|
2010-06-11, 20:56 | #572 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 688
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
|
2010-06-11, 21:18 | #573 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Planeta Cień
Wiadomości: 103
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
|
2010-06-11, 21:34 | #574 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 688
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Dzis nalozylam wiecej i tez poczulam jakby ze mnie splywalo czyli co niedobry ....???? a jakie sa najlepsze ??? Prosze doradzcie cos
|
2010-06-11, 23:05 | #575 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Planeta Cień
Wiadomości: 103
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Ach, pamietam jak sie meczylam z tym kremem w Ustce Jaki najlepszy? To juz musisz sama sobie "wybadac". U mnie nie sprawdzil sie Vichy, SVR, krem ktory ty uzywasz, az wpadlam dzieki temu forum na Avenke. Ale krem tez sie nie sprawdzil: zapychal pory, robily mi sie pryszcze i bardzo uwidacznial odpadajace skorki po cosmelanie. Dopiero w emulsji Avene znalazlam to czego mi trzeba bylo. Jak dla mnie to idealna konsystencja. Gdy jestem w domu(mam duzo swiatla+ekrany komputerow+jarzeniowki) dla odmiany uzywam Kloran dla dzieci... Wiec zostaje ci metoda prob i bledow niestety Powodzenia!Nie poddawaj sie! |
|
2010-06-12, 07:42 | #576 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Qubis ale wiesz że Avene zmieniło składy filtrów i dodali parsol.Nie wiem czy do wszystkich,musisz sobie sprawdzić,chyba ze masz jeszcze zapas z zeszłego roku
__________________
|
2010-06-12, 08:09 | #577 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 832
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Używam tez Sorai 45+. Swietnie nawilża, nieźle pachnie, nie bieli, ale błyszczy niemiłosiernie. Wyłącznie na weekendowe spacery... Nie bieli Iwostin i Roc, ale Roca nie lubię akurat.. Ale-jak już ktoraś Ci napisała- musisz je przetestować sama. A może spróbuj inaczej aplikować? Po trochu na dwa, trzy razy. ? Z przerwami, żeby się wchłonęło? |
|
2010-06-12, 10:32 | #578 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Planeta Cień
Wiadomości: 103
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Szczerze mowiac, wglebialam sie w filtry rok temu na tym forum. Wyprobowalam wiele, ale Avene emulsja mi najlepiej pasowala, mozna sie na nia malowac, wiec tak zostalam, bo pogubilam sie sama w tej chemii i nie chcialam zwariowac... Nie wiedzialam ze zaszly zmiany, dzieki za informacje! Przepraszam za naiwne byc moze pytanie,ale co to znaczy ze dodali ten parsol? Na nowo sie zaczynam gubic.... Pani w aptece mowila faktycznie o zmianach, ale na "lepsze" Mniej chroni, czy nie mozna sie malowac? ---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ---------- Cytat:
Koniec ze spontanicznymi wyjsciami "tylko po chleb", bo nawet takie wyjscie wymaga "przygotowania" |
||
2010-06-12, 10:41 | #579 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 832
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
yl Methoxydibenzoylmethane Parsol 1789 (USA – Avobenzone) filtr chemiczny, cechuje się niską stabilnością, szczegolnie w obecności naturalnych pigmentów (jak np. dwutlenek tytanu i tlenki żelaza), co oznacza że może być destabilizowany np. przez puder do twarzy to cytat . więcej inf. o filtrach zebrano tu. http://www.pinezka.pl/moda-i-uroda-a...trujemy-filtry http://www.pinezka.pl/content/view/247// Miłej lektury Edytowane przez 201608151053 Czas edycji: 2010-06-12 o 10:47 |
|
2010-06-12, 11:08 | #580 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Planeta Cień
Wiadomości: 103
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Ja nie umiem "matowac" filtra. W ogole sie nie maluje(tylko oczy) bo jak juz ta tone dziadostwa naloze to wole jej niczym juz potem nie posypywac (ze strachu oczywiscie) Co do parsolu i innej chemii to z tego co czytam na wizazu zdania sa rozne, sa wrecz analizy chemiczne, i juz zaczynam sie gubic.... http://www.wizaz.pl/forum/showthread...h%3A%29&page=2 U mnie dzis tak cudownie pochmurno, ani promyczka nie widac |
|
2010-06-13, 17:44 | #581 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
witam,musiałam przerwac stosowanie kremu cosm2,moja skóra jest bardzo wrażliwa-wyczytałam na inter.,że skóra musi się przyzwyczaic do tego kremu,ale dla mnie jest to za drudne.byłam już tydz. na zwolnieniu,nie mogę sobie pozwolic na dłużej.Ogólnie sprawa stoi tak:maseczkę nałożyłam w gabin.lek.dnia 31maja na 5 godz.,pierwsze 1.5 dnia było spoko,potem zaczął się koszmar.Spóchłam do takich rozmiarów,że nawet nie potrafię tego opisac,twarz była bardzo czerwona,paliła,swędziała ,strupki na "wąsiku"(to moja zmora,tam są,było moje brzebarwienie),zaczęłam stosowac maści na podrażnienia i przeciw opuchliznie ok.3 dni.Twarz się uspokoiła,strupki odpadły-został ślad czerwony-ale czekam,aż się do końca zagoi(w końcu strupek był bardzo okazały).Wyglądałam pięknie,zmarszczki spłycone,jedynie to to,że miałam zaczerwienienie po tym strupku.Przez to zaczerwienienie nie wiem czy znikneły moje przebarwienia,ale trochę napewno.Po rozmowie z lekarzem zastosowałam cosm2(raz w ciągu 1 doby,na drugi dzień też raz(miało byc dwa razy,ale już zaczęłam puchnąc).Znowu musiałam wrócic do maści,przeciw opuchliznie.Po 3 dniach zeszło,jedynie skóra się łuszczy.I co ja mam dalej robic????,podobno skóra się jakiś czas musi przyzwyczaic do cosm2,ale ja już nie chcę puchnąc,jutro idę do mojej lekarki,zobaczę co mi powie.Najlepiej bym chciała przerwac na ok.4 tyg.,żebym mogła popracowac i jechac na wakacjie.Wrócę z wakacji,będę miała z tydzień urlopu i wtedy zastosuję cosm2 i znowu spuchnę.Wiem,że może nie byc efektu,przez to że przerywam kurację,ale muszę!!!!!!!
---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ---------- oczywiście jak widac jestem nowa.Tak samo jak inni mam wstręt do słońca,przebarwienie mam od 4 lat-męczarnia okropna.Ale i tak żałuję,gdybym wiedziała tyle co teraz na ten temat,nie zdecydowałabym się,no może(pocieszające jest to,że cera odmłodniała,jakieś4,5 lat) |
2010-06-13, 18:01 | #582 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
HEJ dziewczyny,oj nie bylo mnie dluugo nie wiem czy nadrobie,sprobuje....
ja poki co nie zabralam sie za likwidacje koszmarnych plam,z tego co wyczytalam sobie w necie to najprawdopodobniej jest to melasma pociazowa...no pewnie zlozylo sie jeszcze na to,ze kiedys sie mocno opalalam,ale takich plam to nie mialam jak po ciazy,szok! normalnie jak patrze na foty jeszcze w 6 mc nic nie bylo a potem nie wiem nawet kiedy to wylazlo. We wtorek mam plan isc do dermatologa zapytac o ta pigme co do podkladu to kupilam jednak ten EL double wear,bo nigdzie nie mieli Clarinsa probek,albo wcale nie mieli,wiec poki co tuszuje sie chociaz i tak ja widze te plamy nawet spod podkladu,a lipa wyjsc bez a upaly ostatnio byly ostre,bloker uzywam Biodermy nadal p/przebarwieniom SPOT 50 ale moze za malo?? ja tylko z ranca sie posmaruje dosc mocno,czekam az sie wchlonie i potem podklad,a w ciagu dnia nie mam mozliwosci juz sie mazac nim.... ma ktoras taki koszmar jak ja na czole?? Załącznik 3180596 |
2010-06-13, 18:29 | #583 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Mam pytanie dziewczyny!.Skoro moja twarz tak zle znosi ten cos2,to może dam na krócej(ostatnio 4 godz. i zmyłam),może dam na ok.1 godz.,muszę ją przyzwyczaic,bo i naczej nic z tego nie będzie.
PROSZĘ O PORADĘ!:pro si: |
2010-06-13, 20:55 | #584 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- dziewczyny prawie nadrobilam moja nieobecnosc,zostaly ze 3 strony,ale juz sil na dzis brak... widze,ze byla dyskusja na temat orginalnosci cos z allegro,dobrze wiedziec,o tych sprzedawcach ktorzy sa w porzo no i teraz jak udam sie do dermatologa to podpytam co by bylo dla moich plam najodpowiedniejsze na poczatek,Neostrata,pigma czy moze cos innego.Mam nadzieje,ze i mnie pomoze ktorys z tych kremow,a najlepiej jakby od razu pierwszy wybrany,bo ten pharmaceris maxima to do baaaani,nie nadawal sie chyba na tą moją melasme.Za slaby. |
|
2010-06-14, 08:23 | #585 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 96
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
kasiu 777 na początek aby skórę przyzwyczaić staraj się nakładać cos2 codziennie ale tylko na 15-20 min i zmyj na to krem.......tak dziewczyny pisały potem jak skóra będzie lepiej tolerowała krem czas stopniowo wydłużaj to sposób jednej cosmelanki
|
2010-06-14, 08:36 | #586 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 832
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Lari2005 ma rację! Na Twoim miejscu bym nie przerywała, tylko spróbowała na 10-15, na same plamy, jak dasz radę to na chwilę na całą twarz i zmywaj. Nie musisz codziennie, ale tak jest zalecane. Przerywać chyba szkoda, skoro juz zaczęłaś się męczyć
|
2010-06-14, 10:10 | #587 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 740
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Antenka jesli mogę Cie pocieszyc to mam gorszy sajgon na twarzy i sporo ciemniejszy.
|
2010-06-14, 15:28 | #588 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Planeta Cień
Wiadomości: 103
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
"Czyli nie prubowac dalej z tym solarium?- w lipcu chcemy jechac na wczasy-cos z cieplych krajow -moze zaczekac z tymi kuracjami do jesieni -lubie sloneczko. Jeszcze jedno-skoro juz mialam kwasy i mikrodermabrazje,kremy wybielajace i nic nie pomoglo,to moze juz nie wydawac beznadziejnie pieniazkow tylko zainwestowac w cosmelan-a przydaloby sie pozbyc kilku zmarszczek mimicznych"
Antenka, Faktycznie najlepiej wybielac plamy jesienia, bo okresie letnim. Mimo iz lubisz jeszcze sloneczko (za co cie podziwiam ), daruj sobie opalanie...i w solarium i "naturalne". Twoje plamy wygladaja jak melasma...ale i te watrobowe tez ciemnieja, tez sa ciezkie do usuniecia. Plamy, to plamy, niestety! Gdybym byla toba zainwestowalabym w cosmelan po podrozach do cieplych krajow. Sprawdza sie w 95% jak zaden inny. I jak moglas poczytac, na inne kremy wybielajace szkoda pieniedzy... Powodzenia! ---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ---------- Cytat:
Jesli masz Antenka tendencje do takich plam, musisz znalezc sposob aby krem doklepywac w ciagu dnia. Mi kosmetyczka radzila 4 razy dziennie, ja doklepuje w lecie co godzine, co dwie, zalezy gdzie jestem i co robie. A i tak cienie wylaza Jesli nie bedziesz dobrze chronic buzi - mija sie z celem jej wybielanie Cosmelanem. Po cosmelanie skora jest ciensza, delikatna i trzeba ja BARDZO dobrze chronic, inaczej powrot plam gwarantowany.... |
|
2010-06-14, 16:07 | #589 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Dzięki dziewczyny za poradę!,dałam wczoraj na 1,5 godz.,rano-ujdzie trochę twarz piekła,lekko opuchnięta.Byłam podpytac moją lekarkę powiedziała,że dobrze robię,ogólnie ma mnie dosyc(wydzwaniam do niej,chodzę do gabinetu i marudzę,jak mnie widzi to się z daleka uśmiecha!).Będę robiła jak radzicie na krótko,ale codziennie-będzie lżej.Po zdrawiam.
|
2010-06-14, 16:40 | #590 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 832
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Słyszała któraś o tym?!? Nowość jakaś?!? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...jasniajacy.htm A tak sobie obiecałam, że nie bedę wydawać na te rozjaśniające Edytowane przez 201608151053 Czas edycji: 2010-06-14 o 16:48 |
|
2010-06-15, 06:55 | #591 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Qubus to nie ja opalam sie w solarium a cieple kraje owszem,ale wrzesien i chyba 2 tubu kupie blokera.
Ja od solarium z daleka juz,no dzis chce leciec do dermatologa jak mama przyjedzie zajac sie malą. a tak poza tym to witajcie ---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ---------- Beata no zapytam dzis dermatologa,a juz nie chce mi sie kupwac tych specyfikow w aptece bo mi sie zdaje,ze guzik daja na te moje plamiska |
2010-06-15, 08:53 | #592 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Planeta Cień
Wiadomości: 103
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Nie, nie posadzalam cie o opalanie w solarium , napisalam tak "ogolnie"....przepras zam I tak cie podziwiam za odwage wyjazdu do cieplych krajow. Ja unikam, wiele marzen mi przez plamiska ulecialo jak nurkowanie, itp. Daj znac jak bylo, a z blokerami dobry pomysl: wez 2 bo zawsze 1 tubka moze sie gdzies zapodziac |
|
2010-06-15, 15:07 | #593 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 740
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Lapis takie info znalazłam o tym ducray`u który używasz
MELASCREEN SPF50+ poddano badaniom klinicznym przeprowadzanym w warunkach intensywnego nasłonecznienia (Mauritius) z udziałem 30 kobiet reprezentujących ciemny fototyp skóry z przebarwieniami. Po jednym miesiącu stosowania produktów (w warunkach codziennej ekspozycji na słońce) u 79% ochotniczek zaobserwowano znaczące rozjaśnienie skóry. MELASCREEN SPF50+ zapewniły badanym niezwykle skuteczną ochronę przed oparzeniami słonecznymi. Ile dałaś za swojego? |
2010-06-15, 16:17 | #594 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 832
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...pf50-40ml.html Edytowane przez 201608151053 Czas edycji: 2010-06-15 o 16:18 |
|
2010-06-15, 18:00 | #595 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 96
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
witam wszystkie plamki......
dziewczyny dzisiaj doszedł do mnie dermamelan i powiem wam szczerze że mam dylemat i nie wiem czy zacząć się smarować nim teraz czy poczekać do jesieni oczywiście używam filtra 50 ale boję się o nowe plamy |
2010-06-15, 19:43 | #596 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Planeta Cień
Wiadomości: 103
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
To co Ci poradze jest tylko na podstawie mojego wlasnego doswiadczenia; jesli chcesz wiedziec wiecej-przeczytaj "pamietnik" od poczatku - to skarbnica wiedzy "cosmelanowej". Ja czytalam go ponad rok temu i zdecydowalam sie na cosmelan (czy tez dermamelan-dla mnie to to samo). Co prawda, producent pisze ze mozna go robic caly rok, ale moja kosmetyczka, w maju 2009 roku powiedziala ze to wg niej "ostatni dzwonek".Dlaczego? Bo potem przychodzi lato, a nigdy nie wiesz czy bedzie upalne/sloneczne czy nie. Dni sa dlugie, wieczor przychodzi bardzo pozno w czerwcu. Wiec zrobilam maske w maju, a potem na 3 tyg bylam "wylaczona" z zycia: byl upal, slonce, a ja z czerwona, z podrazniona buzia w domu za kotarami...Czekalam jak na zbawienie na 21-22 godz zeby pojsc na spacer. Po m-cu moje objawy sie zakonczyly, ale trzeba bylo baaaardzo uwazac na slonce. BARDZO! Bo skora jest ciensza na buzi, a przez to latwiej nabawic sie znowu plam. Dodatkowo "trafil" mi sie wyjazd nad morze w lipcu i tu przezylam koszmar...Bloker za blokerem, czapka, daszki, kapelusze i tylem do slonca Dzis zaluje ze nie poczekalam do jesieni (wtedy nie wiedzialam ze bede miala "tyle" wolnego"). Poza tym cosmelan2 (lub dermamelan2) trzeba pozniej jeszcze stosowac. Szkoly sa rozne: jedni mowia ze trzeba 9 m-cy, inni ze rok. U mnie w czerwcu mija rok i wlasciwie powinnam go przerwac. Ale strach przed plamami mi na to nie pozwala. Przerwe na jesien. Dlatego (reasumujac) radze ci poczekac z maska do jesieni. Nawet jesli nabawisz sie nowych plam to pojda w diably na jesien. A chyba gorzej gdybys sie nabawila nowych plam PO dermamelanie - nastepna maske mozna zrobic dopiero za rok. Wiec gdybym byla toba to bym korzystala z lata, bawila sie, chronila i poczekala do jesieni. Taka przyjacielska rada |
|
2010-06-15, 20:23 | #597 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 96
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
dziękuję QUBIS za radę .......ja pamiętnik czytam już dość długo a dermamelan 2 kupiłam bez maski....masz rację poczekam do jesieni z tym kremem
|
2010-06-15, 21:20 | #598 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
hej,
a ja bym zrobiła teraz - używała kremu derm2 lub cos 2 (robiłam maskę dermamelan 1 1.06.2010) z tego tytułu, żeby w lecie miec spokój, i żebym nie musiała wiecznie siedziec przed lustrem i tuszowac plam, które doprowadzały mnie do szału. Plamy z dnia na dzień blednieją, codziennie rano się złuszczam porządnie, potem tylko nivea i mogę iśc do pracy, już jest lepiej z moimi plamami, a wiem że będzie tylko lepiej! Z tym, że mnie nie szczypie, nie piecze, czerwona bardzo byłam, teraz jeszcze trochę buraka zostało, a na duszy mi coraz lżej, nie ma jak używac samego tuszu do rzęs do makijażu |
2010-06-15, 21:53 | #599 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
ja też doszłam do wniosku, że jak już zaczęłam w połowie maja, to dalej będę się Dermamelanem kurować. Najważniejsze to systematyczność. Super malować latem tylko oczy, zwłaszcza, że w ciepłe dni podkład zawsze mi spływa po kilku godzinach. Przy okazji - w zeszłym tygodniu byłam u mojej kosmetyczki, która była pod wrażeniem efektów po Dermamelanie (przypominam, że nie stosowałam maski, sam krem). ---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ---------- A jeszcze tak z innej beczki - piszecie o konieczności zrobienia przerwy po 9 miesiącach stosowania. Jaka długa ma być ta przerwa, jeśli stosuję sam krem Dermamelan2? |
|
2010-06-15, 22:04 | #600 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
zastanawiam się,czy w trakcie używania cosm2 mogę używac różnych kremów na dzień,noc bez obaw, jak kiedyś!.Cos2 używam(staram się co dziennie albo co drugi dzień,na krótko ok.żeby się cera przystosowała)tęsknię już za np.zwykłym kremem na noc!
---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ---------- ...oczywiście nawilżający używam,a moja plama na "wąsiku " uciekkkłłłaaa prawie...,chyba,bo już się tak dopatruję że sama nie wiem!!!!!!!!!!!!,ale napewno jest lepiej. |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:10.