Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7 - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-26, 09:37   #2311
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!
kciuki są ! i

virginia super, że już w domku
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 09:42   #2312
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Virginia - fajnie, ze się odezwalas sporo przeszlyscie, ale najważniejsze, ze jesteście razem i macie siebie
A warunki szpitala pewnie takie, jaki ordynator niestety...
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 10:28   #2313
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
[B]
czy któraś jeszcze jest tak szalona jak ja, że nadal jeździ autem?

jutro teście przyjeżdżają, całe szczęście jednak bez noclegu, na kilka godzin przejazdem tylko. uffff.
Ja jeżdżę



Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
KTG podobno bardzo dobre, czyli nie mam skurczy, a GBS mam, 3 różne wyhodowali.

Witaj w klubie mocno zarobaczonych. Też mam 3
A w ogóle to skąd to cholerstwo się bierze, wiecie?




Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona
Łał! Relacja na żywo! Czekamy czekamy! I trzymamy kciuki!

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 10:34   #2314
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cześć Nie wiem jak Wy to robicie dziewczyny, że macie czas na dzieciaczki i na wizaż ja odkąd mała sie urodziła jestem tylko z doskoku, w domu też prawie niczego nie ograniam no i te problemy z kp strasznie mnie dołują.

Pytałyście skąd moje podejrzenia że mała nie dojada moim mlekiem, a wiec ciumka chwilę i się zaczyna denerwować, puszcza i chwyta sutek, pręży się, ewidentnie jest zdenerwowana. Chwilę ssie, zasypia z cycem w ustach, jak ją budzę pociągnie jeszcze ze trzy razy i znów śpi i tak w kółko. Jak ją odkładam do łóżeczka to zaczyna szukać. I tak w kółko. Jak zdesperowana podaję mm (wiem że nie powinnam ale czasem mnie to przerasta) pociągnie jeszcze ze 30ml i śpi snem kamiennym, stąd moje przypuszczenia, że z kp jest coś nie tak. Mleka mam więcej, piję Karmi i polecony przez mmhym Femaltiker ale problem dalej jest. Teraz się zastanawiam że może źle przystawiam małą i dlatego nam nie wychodzi. Kp stało się dla mnie przykrym obowiązkiem, aż sie boję jak mam karmić, że znów coś będzie nie tak Może mi brakuje cierpliwości, już sama nie wiem. Dziwne jest też to że mała czasem ssie 30 min a czasem 5. Czy to normalne?

Ps. za Femaltiker w pobliskiej aptece dałam 26zł, teraz zamówiłam na Gemini za 14
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 10:35   #2315
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Virginia myślałam o Tobie. Super że już w domku. A co do szpitala to ręce opadają, Współczuję przeżyć.
Czekamy na foto Natalki.

Ja za równo dwa tygodnie będę już tulic juniora

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 10:40   #2316
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona
mocno zaciśnięte
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 10:44   #2317
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Dzień doberek

U mnie cisza... Stosuję (stosujemy z mężem ) wszystkie naturalne metody, zobaczymy, czy podziałają... Staram się nie nakręcać, chociaż łatwo nie jest, ze względu na to, że Tata tylko do soboty


Dziewczyny, co do bączków u dzieciaczków - bardzo pomagają masaże brzuszka i ćwiczenia nóżkami (uginanie w kolanie i "rowerki"), Antek wypierdywał się tak dosyć solidnie

I w kwestii trądziku - to podobno zupełnie normalne, gospodarka hormonalna się dopiero kształtuje. Znika samo.

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
My nadal w szpitalu. Zauważam u siebie początki depresji poprodowej. Opieka bad dzieckiem mnie przerasta nie cieszy, tracę cierpliwość Jestesmy daleko od domu i ani mama ani TZ nie moga tu byc. Bardzo za nimi tesknie i placze non stop. To jest okropne miejsce jak obóz. Nie mozna wyjsc z oddziału nawet do barku czy sklepiku. Z pokoju z dzieckiem nie wolno, kobitki ze soba nie rozmawiaja. Czuje sie jak locha w boksie. Lez i karm.
Modle sie zeby wyzdrowial a my wrocili nareszcie do domu ktorego nie widzialam 3 tyg. Nie umiem cieszyc sie dzieckiem.

Sent from my GT-I9105P using Wizaz Forum mobile app
A ile już jesteś w szpitalu? Do kiedy Maksio ma antybiotyk?
Ja z Antkiem z zapaleniem płuc spędziłam 9 dni. Też łatwo nie było. Ale pozytywne na pewno jest to, że możesz być z dzieckiem. W wielu szpitalach by Cię wypuścili, a Małego zostawili, to dopiero jest masakra.
Trzymaj się, juz niedługo będziesz w domu. I będziesz najlepszą mamą dla swojego synka, zobaczysz.

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
hej
co do planów bobaskowych-my skonczymy na dwojce z powodow mieszkaniowych finansowych glownie...mamy male mieszkanie dwa pokoje i raczej nie stac nas narazie na wieksze, mi lata leca.
najb mnie wkurzylo ostatnio pytanie z rodziny tż , to co kiedy trzecie, no bo musicie miec dziewczynke.nic nie musimy..ja nie mialam nigdy marzen co do plci, wiec wkurza mnie ciagle czepianie sie co niektorych ze ojej bedzie drugi chlopak tak jakby to oznaczalo, ze jacys gorsi jestesmy.wazne, zeby dziecko było zdrowe
oczywiscie jakbysmy mieli dom, itd to moze i bym pomyslala o trzecim ale to raczej nierealne.
ja już bym chcaial byc po ..jestem przerazona jak dam rade z dwojką tak troche, ale mam dosc nerwów w związku z tym, że maly sie ostatnio mniej rusza...dzis rano to juz chcailam na IP jechac ale na szczęście sie bardzo rozruszal i juz caly dzien było normalnie jak zawsze
smarrita ja w szpitalu tez bylam malo towarzyska, ale kazdej dziewczynie sie przedstawialam albo ona mi jak ktos wchodzil nowy itd i same zagajały rozmowę typu ktory tydzien, co bede meic itd...nie stresuj się, nie idziesz tam poznawac ludzi więc nawet jak sie nie odezwiesz to co z tego. na sile nie ma co.
Kurde, wkurzające są takie teksty, że "to kiedy trzecie" - jakbyście mieli jakiś plan do wykonania i drugi chłopak nie spełnia założeń...

Co do ilości dzieci... My zobaczymy jeszcze. Planowaliśmy trójkę, ale nie wiem, czy nie zostaniemy przy dwojgu... Zobaczymy, kiedy będziemy wracać do Polski, co z moją pracą w tym naszym nieszczęsnym Lublinie, jak będziemy sobie radzić z dwójką, jak finansowo itp

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Witam z moim niemowlakiem na kolanach Mikolaj konczy miesiac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona

powodzenia!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Cześć Mamusie!!

Jak wiecie 14.03.2014 o 8.50 narodził się mój Cud - Natalka .

Piszę dopiero teraz bo dopiero przedwczoraj wyszłyśmy z Niusią ze szpitala a od tej pory nie miałam chwili - w poniedziałek urywały się telefony, Niusia przyjmowała gości a wczoraj od rana biegałam po mieście - rejestrowałam i meldowałam Natalkę, załatwiałam macierzyński, umawiałam córcię na wizytę kontrolną itp., potem przeglądałam ciuszki bo jak byłyśmy w szpitalu to przyszły 2 wielkie paki od cioci w USA i ogarniałam mieszkanie bo po południu przyszła położna.

Jeśli chodzi o szpital to pobyt tam wspominam jak pobyt w obozie przetrwania - takiej huśtawki nastrojów nie miałam chyba nigdy. Po pierwsze warunki - remont był tam 30 lat temu, sąsiadka z sali w łazience widziała mysz itp więc możecie sobie wyobrazić. Po drugie - opieka a raczej jej brak personelu, zwłaszcza pielęgniarek do maluszków - jedna raz tak szarpała Niusię przy kąpieli, trzymała ją za rączkę, nóżkę w górze, że zwróciłam uwagę jej szefowej i wsparła mnie w tym koleżanka z sali, ogólnie b.złe traktowanie pacjenta - przez te 2 tyg. 3 razy przerzucali mnie z sali do sali pomimo mojego złego samopoczucia bo im tak było wygodniej i już mieli przenosić znowu ale wstawiła się za mną jedna pielęgniarka na co oddziałowa powiedziała 'niech się cieszy, że w ogóle ma łóźko' (sic!!!) itd. Miałam już wszystkiego dość i chciałam już do domu ale cały czas coś się działo - miałam podwyższone crp, bóle brzucha, robione na cito usg jamy brzusznej, zaparcia, kolki jelitowe itd. Potem przyczepili się, że Niusia za mało je (o karmieniu za chwilę oddzielnie), potem znowu Niusia dostała obrzęku piersi (ale to podobno na szczęście nie jest niebezpieczne i samo przechodzi).
Największą porażką było KP. Po cesarce i znieczuleniu ogólnym bo takie miałam leżałam dwa dni jak kłoda, wstałam dopiero na drugi dzień wieczorem i nie miałam pokarmu i choć położne o tym wiedziały nikt nie przyszedł przez te 2 dni ani razu żeby pomóc mi przystawić Niusię do piersi (trochę to trudne na leżąco z podłączonymi kroplówkami i brakiem pokarmu). Usłyszałam nawet 1go dnia, że Malutka ma takie zapasy z brzucha, że nie trzeba jej przystawiać (a przecież wtedy leci siara), potem też nikt do nas nie zaglądał, więc dokarmiałam ją sztucznie, o mleko zresztą też nie mogłam się doprosić. Pokarm pojawił się dopiero w 5 dobie, niestety wtedy Niusia już była przyzwyczajona do butelki i nie chciała ssać, próbowałam odciągać laktatorem ale pokarmu miałam coraz mniej - raz ściągnęłam 40ml, potem 2 razy po 15, po 10 i ledwie 5 ml i to z obu piersi. I niestety karmię Malutką MM .

Niusia jest boska , ma długie, ciemne włoski, wyraźne brwi, jest jak na razie grzeczna, tylko by spała, potrafi przespać ciurkiem 5 godzin ale to też jest problem bo muszę ją budzić na karmienie a śpi jak kamień, pociągnie troszkę z butelki i zaraz znowu śpi i tak się męczymy a ja się martwię strasznie bo jak ona tak mało je to i mało przybiera na wadze. Czasem też bardzo trudno jej się odbija - pomimo noszenia itd. Robi też mało kupek - zaledwie 2, góra 3.
I teraz się zamartwiam bo wczoraj nie zrobiła nic, ostatnia była w nocy (ale nie tej zeszłej tylko wcześniejszej) i chciałam Was zapytać, czy mam panikować i lecieć z nią do lekarza czy tak może czasem być i poczekać jeszcze trochę.

A tak w ogóle to chciałam jeszcze powiedzieć, że nie sądziłam, że można kochać AŻ TAK i że jednocześnie można aż tak się o kogoś martwić. Płaczę na przemian albo ze zmartwienia, że Niusia za mało je, nie kupka itp. albo z ulgi, że już ok i ze szczęścia, że ją mam.

Spróbuję potem jakoś nadgonić wątek, póki co wszystkie Was ściskam i gratuluję nowym Mamusiom .

W wolnej chwili postaram się wrzucić zdjęcie mojego Szczęścia.
Virginia, współczuję tych przeżyć szpitalnych...
A Ty już na pełnych obrotach, podziwiam dziewczyno!
Trzymaj się
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-26, 10:48   #2318
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Virginia cieszę się ze jesteście już w domku. Współczuję przeżyć w szpitalu, szkoda słów...
Kupkami się nie przejmuj, wg mnie jest ok. Z tego co wiem dzieci karmione mm robią ich mniej
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 10:56   #2319
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Virginia współczuje przeżyć, ale najwazniejsze że już jesteście razem w domu

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Cześć Nie wiem jak Wy to robicie dziewczyny, że macie czas na dzieciaczki i na wizaż ja odkąd mała sie urodziła jestem tylko z doskoku, w domu też prawie niczego nie ograniam no i te problemy z kp strasznie mnie dołują.

Pytałyście skąd moje podejrzenia że mała nie dojada moim mlekiem, a wiec ciumka chwilę i się zaczyna denerwować, puszcza i chwyta sutek, pręży się, ewidentnie jest zdenerwowana. Chwilę ssie, zasypia z cycem w ustach, jak ją budzę pociągnie jeszcze ze trzy razy i znów śpi i tak w kółko. Jak ją odkładam do łóżeczka to zaczyna szukać. I tak w kółko. Jak zdesperowana podaję mm (wiem że nie powinnam ale czasem mnie to przerasta) pociągnie jeszcze ze 30ml i śpi snem kamiennym, stąd moje przypuszczenia, że z kp jest coś nie tak. Mleka mam więcej, piję Karmi i polecony przez mmhym Femaltiker ale problem dalej jest. Teraz się zastanawiam że może źle przystawiam małą i dlatego nam nie wychodzi. Kp stało się dla mnie przykrym obowiązkiem, aż sie boję jak mam karmić, że znów coś będzie nie tak Może mi brakuje cierpliwości, już sama nie wiem. Dziwne jest też to że mała czasem ssie 30 min a czasem 5. Czy to normalne?

Ps. za Femaltiker w pobliskiej aptece dałam 26zł, teraz zamówiłam na Gemini za 14
A próbowałaś odciągać laktatorem dla pobudzenia i przy okazji sprawdzenia ile tego mleka uda Ci się odciągnąć? Jak Ja pobudzałam to stosowałam metodę 7-5-3 codziennie; trochę pomogło No i może spotkaj się z doradcą laktacyjnym niech Ci pokaże jak dziecko powinno prawidłowo łapać pierś bo u Nas też był problem.
Może Ja jestem średnią nadającą się osobą do doradzania o kp, ale zanim przestałam to mocno walczyłam i korzystałam ze wszystkich możliwych sposobów jakie tylko były
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 10:58   #2320
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Teraz jest ze mna. My tez mamy synka. Czy ona byla lepsza?
JAKBY BYŁA LEPSZA TO BY NIE BYŁ Z TOBĄ, GŁUPTASIE


Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
A w ogóle to skąd to cholerstwo się bierze, wiecie?
ja nie mam pojęcia, aaa i przy CC nie ma zagrożenia i nie podają antybiotyku - tzn. przy takim planowanym CC, tak mówiła położna
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 11:11   #2321
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Asia emot wyraża więcej niż tysiąc słów
co racja to racja

virginia maskara z tym szpitalem na szczescie masz to juz za soba

mona za kp
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-26, 11:33   #2322
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Virginia A próbowałaś odciągać laktatorem dla pobudzenia i przy okazji sprawdzenia ile tego mleka uda Ci się odciągnąć? Jak Ja pobudzałam to stosowałam metodę 7-5-3 codziennie; trochę pomogło No i może spotkaj się z doradcą laktacyjnym niech Ci pokaże jak dziecko powinno prawidłowo łapać pierś bo u Nas też był problem.
Może Ja jestem średnią nadającą się osobą do doradzania o kp, ale zanim przestałam to mocno walczyłam i korzystałam ze wszystkich możliwych sposobów jakie tylko były
laktatorem oczywiście odciągałam, po karmieniu potrafiłam odciągnąć z piersi jszcze z 40ml, z niekarmionej nawet 80ml więc źle nie jest o metodzie 753 czytałam chyba wypróbuję

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość

mona za kp
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 11:35   #2323
martorka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 515
GG do martorka
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Cześć Mamusie!!

Jak wiecie 14.03.2014 o 8.50 narodził się mój Cud - Natalka .

Piszę dopiero teraz bo dopiero przedwczoraj wyszłyśmy z Niusią ze szpitala a od tej pory nie miałam chwili - w poniedziałek urywały się telefony, Niusia przyjmowała gości a wczoraj od rana biegałam po mieście - rejestrowałam i meldowałam Natalkę, załatwiałam macierzyński, umawiałam córcię na wizytę kontrolną itp., potem przeglądałam ciuszki bo jak byłyśmy w szpitalu to przyszły 2 wielkie paki od cioci w USA i ogarniałam mieszkanie bo po południu przyszła położna.

Jeśli chodzi o szpital to pobyt tam wspominam jak pobyt w obozie przetrwania - takiej huśtawki nastrojów nie miałam chyba nigdy. Po pierwsze warunki - remont był tam 30 lat temu, sąsiadka z sali w łazience widziała mysz itp więc możecie sobie wyobrazić. Po drugie - opieka a raczej jej brak personelu, zwłaszcza pielęgniarek do maluszków - jedna raz tak szarpała Niusię przy kąpieli, trzymała ją za rączkę, nóżkę w górze, że zwróciłam uwagę jej szefowej i wsparła mnie w tym koleżanka z sali, ogólnie b.złe traktowanie pacjenta - przez te 2 tyg. 3 razy przerzucali mnie z sali do sali pomimo mojego złego samopoczucia bo im tak było wygodniej i już mieli przenosić znowu ale wstawiła się za mną jedna pielęgniarka na co oddziałowa powiedziała 'niech się cieszy, że w ogóle ma łóźko' (sic!!!) itd. Miałam już wszystkiego dość i chciałam już do domu ale cały czas coś się działo - miałam podwyższone crp, bóle brzucha, robione na cito usg jamy brzusznej, zaparcia, kolki jelitowe itd. Potem przyczepili się, że Niusia za mało je (o karmieniu za chwilę oddzielnie), potem znowu Niusia dostała obrzęku piersi (ale to podobno na szczęście nie jest niebezpieczne i samo przechodzi).
Największą porażką było KP. Po cesarce i znieczuleniu ogólnym bo takie miałam leżałam dwa dni jak kłoda, wstałam dopiero na drugi dzień wieczorem i nie miałam pokarmu i choć położne o tym wiedziały nikt nie przyszedł przez te 2 dni ani razu żeby pomóc mi przystawić Niusię do piersi (trochę to trudne na leżąco z podłączonymi kroplówkami i brakiem pokarmu). Usłyszałam nawet 1go dnia, że Malutka ma takie zapasy z brzucha, że nie trzeba jej przystawiać (a przecież wtedy leci siara), potem też nikt do nas nie zaglądał, więc dokarmiałam ją sztucznie, o mleko zresztą też nie mogłam się doprosić. Pokarm pojawił się dopiero w 5 dobie, niestety wtedy Niusia już była przyzwyczajona do butelki i nie chciała ssać, próbowałam odciągać laktatorem ale pokarmu miałam coraz mniej - raz ściągnęłam 40ml, potem 2 razy po 15, po 10 i ledwie 5 ml i to z obu piersi. I niestety karmię Malutką MM .

Niusia jest boska , ma długie, ciemne włoski, wyraźne brwi, jest jak na razie grzeczna, tylko by spała, potrafi przespać ciurkiem 5 godzin ale to też jest problem bo muszę ją budzić na karmienie a śpi jak kamień, pociągnie troszkę z butelki i zaraz znowu śpi i tak się męczymy a ja się martwię strasznie bo jak ona tak mało je to i mało przybiera na wadze. Czasem też bardzo trudno jej się odbija - pomimo noszenia itd. Robi też mało kupek - zaledwie 2, góra 3.
I teraz się zamartwiam bo wczoraj nie zrobiła nic, ostatnia była w nocy (ale nie tej zeszłej tylko wcześniejszej) i chciałam Was zapytać, czy mam panikować i lecieć z nią do lekarza czy tak może czasem być i poczekać jeszcze trochę.

A tak w ogóle to chciałam jeszcze powiedzieć, że nie sądziłam, że można kochać AŻ TAK i że jednocześnie można aż tak się o kogoś martwić. Płaczę na przemian albo ze zmartwienia, że Niusia za mało je, nie kupka itp. albo z ulgi, że już ok i ze szczęścia, że ją mam.

Spróbuję potem jakoś nadgonić wątek, póki co wszystkie Was ściskam i gratuluję nowym Mamusiom .

W wolnej chwili postaram się wrzucić zdjęcie mojego Szczęścia.
Super ze juz razem w domu jestescie
Ale wspolczuje tego szpitala!!! no masakra jakas!!

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
U mnie milosc do dziecka dopiero sie rodzi. Bardzo powoli. Jak dowiedziałam sie ze jest chory plakalam jak opentana. Jak byl podlaczony do tyxh wszystkich rurek to chcialo mi sie wyc z rozpaczy.
Ale teraz jakos we mnie ucichlo. Czuje lęk i przerażenie jak sobie poradzić jako matka, jak mieć dla siebie i TZ skrawek przestrzeni a jednocześnie stworzyc szczesliwa rodzine.
Wiecznie porownuje sie do TZta ex, jaka ona byla i jak oni wychowywali ich dziecko.
Teraz jest ze mna. My tez mamy synka. Czy ona byla lepsza?

Sent from my GT-I9105P using Wizaz Forum mobile app
Kochana czy TY sama sobie nie stwarzasz problemow????? Po co sie nakrecasz na jego eks?!!
Ze wszystkiem sobie poradzicie, tylko trzeba czasu. Poczekaj cierpliwie, az maly wyzdrowieje, wrocicie do domu i pomalu sie siebie nauczycie.
I przestan sobie wkrecac te zle rzeczy, musisz byc silna!! teraz jestem mama i na bank dasz sobie rade

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Cześć Nie wiem jak Wy to robicie dziewczyny, że macie czas na dzieciaczki i na wizaż ja odkąd mała sie urodziła jestem tylko z doskoku, w domu też prawie niczego nie ograniam no i te problemy z kp strasznie mnie dołują.

Pytałyście skąd moje podejrzenia że mała nie dojada moim mlekiem, a wiec ciumka chwilę i się zaczyna denerwować, puszcza i chwyta sutek, pręży się, ewidentnie jest zdenerwowana. Chwilę ssie, zasypia z cycem w ustach, jak ją budzę pociągnie jeszcze ze trzy razy i znów śpi i tak w kółko. Jak ją odkładam do łóżeczka to zaczyna szukać. I tak w kółko. Jak zdesperowana podaję mm (wiem że nie powinnam ale czasem mnie to przerasta) pociągnie jeszcze ze 30ml i śpi snem kamiennym, stąd moje przypuszczenia, że z kp jest coś nie tak. Mleka mam więcej, piję Karmi i polecony przez mmhym Femaltiker ale problem dalej jest. Teraz się zastanawiam że może źle przystawiam małą i dlatego nam nie wychodzi. Kp stało się dla mnie przykrym obowiązkiem, aż sie boję jak mam karmić, że znów coś będzie nie tak Może mi brakuje cierpliwości, już sama nie wiem. Dziwne jest też to że mała czasem ssie 30 min a czasem 5. Czy to normalne?

Ps. za Femaltiker w pobliskiej aptece dałam 26zł, teraz zamówiłam na Gemini za 14
Moze faktycznie nie nauczyli was przystawiac prawidlowo, tym bardziej jak masz pokarm.
Jak mowi Kate skonsultuj sie z doradca laktacyjnym


A tak w ogole jakie dajecie MM ?
__________________
73 kg -----> cel 60!!!
martorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 11:54   #2324
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona
za szybki poród

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Witam z moim niemowlakiem na kolanach Mikolaj konczy miesiac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Smarrita

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

margo80 ja ciągle jeżdżę autkiem

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Dzięki dziewczyny za wczorajsze wsparcie. Macie racje dzieci rodzą się i małe i duże. W sobotę mam USG to chociaż orientacyjnie się dowiem czy faktycznie wydaje się być duży.
Mariola i Asienka , pomacała brzuch i stwierdziła makrosomie (czy jakoś tak się nazywa to że jest za duży). Samo określenie mnie już załamało, ale potem na szczęście wyjaśniła mi co to jest.
A mały jak na razie nie chce to niech nie wychodzi. Nic nie poradzę. Od dziś się nie przejmuję tym kiedy urodzę. Tak czy siak kiedyś będzie musiał wyjść
Lecę na zakupki i życzę miłego dzionka mamuśki

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Nadzwyczajna nie martw się kochana. Na pewno będziesz cudowną matką. Daj sobie i małemu czas. Nie u każdej jest od razu wielkie ŁAŁ. Czasem ta miłość musi się rozbudzić
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 12:01   #2325
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
laktatorem oczywiście odciągałam, po karmieniu potrafiłam odciągnąć z piersi jszcze z 40ml, z niekarmionej nawet 80ml więc źle nie jest o metodzie 753 czytałam chyba wypróbuję
:
No to za kp

Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość
A tak w ogole jakie dajecie MM ?
Enfamil
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 12:11   #2326
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Witam się po długiej nieobecności
niestety nie miałam dostępu do internetu w szpitalu a mały też mi cały czas wypełnił

wczoraj wyszliśmy ze szpitala czujemy się dobrze, nawał już mi powoli mija ale muszę powalczyć z jedną piersią bo sprawia nam kłopoty. Jestem szczęśliwa że już mam to za sobą
Dzisiaj już miałam wizytę położnej środowiskowej więc musiałam trochę ogarnąć mieszkanie

Bardzo dziękuję za gratulacje

myślę że teraz będę mieć już trochę czasu dla was!

Każdej potrzebującej wysyłam
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 12:23   #2327
martorka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 515
GG do martorka
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
A mały jak na razie nie chce to niech nie wychodzi. Nic nie poradzę. Od dziś się nie przejmuję tym kiedy urodzę. Tak czy siak kiedyś będzie musiał wyjść
O to chodzi!!! Predzej czy pozniej nastapi godzina ZERO )
__________________
73 kg -----> cel 60!!!
martorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 12:37   #2328
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Ja tak na szybko bo w końcu udało mi się uśpić Gucio - walczymy tak od 6 rano

Delicol chyba na niego nie działa, od wczoraj są atrakcje brzuszkowe, nie odbija po jedzeniu, nie ma kupy, a bąki są śmierdzące i chyba bolesne.
Położna była, powiedziała że espumisan to po 6 tygodniu - czy tak jest naprawdę czy to znowu jej jakieś widzimisie. Zaleciła Colinox - czy ktoś coś wie na jego temat? Co polecacie na bolesne bąki i wzdęcia?

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
ja nie mam pojęcia, aaa i przy CC nie ma zagrożenia i nie podają antybiotyku - tzn. przy takim planowanym CC, tak mówiła położna

Zgadza się - ja nie dostałam antybiotyku, a przynajmniej nic o tym nie wiem. Gin mówił że tylko wtedy jak odejdą wody się podaje.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość
A tak w ogole jakie dajecie MM ?
Ja daję Hipp Bio Combiotic i zagęszczam odrobinę Nutritionem (przeciw ulewaniu).
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 12:39   #2329
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Cześć Nie wiem jak Wy to robicie dziewczyny, że macie czas na dzieciaczki i na wizaż ja odkąd mała sie urodziła jestem tylko z doskoku, w domu też prawie niczego nie ograniam no i te problemy z kp strasznie mnie dołują.

Pytałyście skąd moje podejrzenia że mała nie dojada moim mlekiem, a wiec ciumka chwilę i się zaczyna denerwować, puszcza i chwyta sutek, pręży się, ewidentnie jest zdenerwowana. Chwilę ssie, zasypia z cycem w ustach, jak ją budzę pociągnie jeszcze ze trzy razy i znów śpi i tak w kółko. Jak ją odkładam do łóżeczka to zaczyna szukać. I tak w kółko. Jak zdesperowana podaję mm (wiem że nie powinnam ale czasem mnie to przerasta) pociągnie jeszcze ze 30ml i śpi snem kamiennym, stąd moje przypuszczenia, że z kp jest coś nie tak. Mleka mam więcej, piję Karmi i polecony przez mmhym Femaltiker ale problem dalej jest. Teraz się zastanawiam że może źle przystawiam małą i dlatego nam nie wychodzi. Kp stało się dla mnie przykrym obowiązkiem, aż sie boję jak mam karmić, że znów coś będzie nie tak Może mi brakuje cierpliwości, już sama nie wiem. Dziwne jest też to że mała czasem ssie 30 min a czasem 5. Czy to normalne?

Ps. za Femaltiker w pobliskiej aptece dałam 26zł, teraz zamówiłam na Gemini za 14
Na telefonie nie trudno mi znalezc czas na wizaz - ale na komputerze na pewno nie mialabym kiedy pisac
Co do kp to moze nie tyle co mala sie nie najada, tylko jest problem z przystawieniem jej - moze faktycznie skonsultuj sie z jakims doradca laktacyjnym?


Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Witam się po długiej nieobecności
niestety nie miałam dostępu do internetu w szpitalu a mały też mi cały czas wypełnił

wczoraj wyszliśmy ze szpitala czujemy się dobrze, nawał już mi powoli mija ale muszę powalczyć z jedną piersią bo sprawia nam kłopoty. Jestem szczęśliwa że już mam to za sobą
Dzisiaj już miałam wizytę położnej środowiskowej więc musiałam trochę ogarnąć mieszkanie

Bardzo dziękuję za gratulacje

myślę że teraz będę mieć już trochę czasu dla was!

Każdej potrzebującej wysyłam
Witaj z powrotem
Jak tam Piotrus?
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-26, 12:39   #2330
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Nadzwyczajna - ja też się dopiero uczę miłości do dziecka, może niektórym to przychodzi od razu z porodem, ale niektórym pewnie wcale nie. I nie jest to powód do wyrzutów czy wstydu. Tak jest i już. Minie trochę czasu i będzie ok.

Virginia - rany co to za szpital rodem z horroru. Dobrze że już w domu. A jak się czujesz po cc?
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 12:46   #2331
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

hej Dziewczyny,
nawet się nie łudzę, że nadrobię te ponad 30stron. Dziewczynki absorbują cały mój czas. od powrotu ze szpitala jesteśmy całymi dniami same, więc muszę zorganizować sobie wszystko odpowiednio. i niestety czasu n awizaz juz nie znajduje. w wolnejj chwili, gdy akurat obie spia (moze godzina w ciaagu dnia) musze zrobic obiad i co nieco ogarnac w domu. na pelnych obrotach szybko wracam do formy - brzucha juz nie ma, ale na plusie jeszcze 6 kg wiecorem padam z kurami i zazwyczaj ok 22.30 juz spi, bo to w nocy albo jedna albo druga sie budzi. marzy mi sie kawa ale niesety jeszcze jakis czas sobie odpuszcze...

Gratuluję nowym Mamusiom, wszystkim potrzebujacym -

Mara trzymam kciuki żeby poszłoo szybko.


Margo ja jezdzilam jeszcze 2 dni przed porodem, a po - tydzien
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam

Edytowane przez maggie123
Czas edycji: 2014-03-26 o 12:48
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 12:59   #2332
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
jak trafię na jakiś oporny egzemplarz typu szwagierka to ni jak nie pogadasz. 4 lata w sumie chyba szwagierkę znam i tylko "cześć cześć" ale co tam ja próbowałam nie raz ale jak się słyszy tylko "no" "tak" "nie" albo tylko uśmiech to nie ma sensu nikogo zmuszać do gadki.
współczuję

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Witam z moim niemowlakiem na kolanach Mikolaj konczy miesiac


Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!
Czekamy na wieści

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Cześć Mamusie!!

Jak wiecie 14.03.2014 o 8.50 narodził się mój Cud - Natalka .

Piszę dopiero teraz bo dopiero przedwczoraj wyszłyśmy z Niusią ze szpitala a od tej pory nie miałam chwili - w poniedziałek urywały się telefony, Niusia przyjmowała gości a wczoraj od rana biegałam po mieście - rejestrowałam i meldowałam Natalkę, załatwiałam macierzyński, umawiałam córcię na wizytę kontrolną itp., potem przeglądałam ciuszki bo jak byłyśmy w szpitalu to przyszły 2 wielkie paki od cioci w USA i ogarniałam mieszkanie bo po południu przyszła położna.

Jeśli chodzi o szpital to pobyt tam wspominam jak pobyt w obozie przetrwania - takiej huśtawki nastrojów nie miałam chyba nigdy. Po pierwsze warunki - remont był tam 30 lat temu, sąsiadka z sali w łazience widziała mysz itp więc możecie sobie wyobrazić. Po drugie - opieka a raczej jej brak personelu, zwłaszcza pielęgniarek do maluszków - jedna raz tak szarpała Niusię przy kąpieli, trzymała ją za rączkę, nóżkę w górze, że zwróciłam uwagę jej szefowej i wsparła mnie w tym koleżanka z sali, ogólnie b.złe traktowanie pacjenta - przez te 2 tyg. 3 razy przerzucali mnie z sali do sali pomimo mojego złego samopoczucia bo im tak było wygodniej i już mieli przenosić znowu ale wstawiła się za mną jedna pielęgniarka na co oddziałowa powiedziała 'niech się cieszy, że w ogóle ma łóźko' (sic!!!) itd. Miałam już wszystkiego dość i chciałam już do domu ale cały czas coś się działo - miałam podwyższone crp, bóle brzucha, robione na cito usg jamy brzusznej, zaparcia, kolki jelitowe itd. Potem przyczepili się, że Niusia za mało je (o karmieniu za chwilę oddzielnie), potem znowu Niusia dostała obrzęku piersi (ale to podobno na szczęście nie jest niebezpieczne i samo przechodzi).
Największą porażką było KP. Po cesarce i znieczuleniu ogólnym bo takie miałam leżałam dwa dni jak kłoda, wstałam dopiero na drugi dzień wieczorem i nie miałam pokarmu i choć położne o tym wiedziały nikt nie przyszedł przez te 2 dni ani razu żeby pomóc mi przystawić Niusię do piersi (trochę to trudne na leżąco z podłączonymi kroplówkami i brakiem pokarmu). Usłyszałam nawet 1go dnia, że Malutka ma takie zapasy z brzucha, że nie trzeba jej przystawiać (a przecież wtedy leci siara), potem też nikt do nas nie zaglądał, więc dokarmiałam ją sztucznie, o mleko zresztą też nie mogłam się doprosić. Pokarm pojawił się dopiero w 5 dobie, niestety wtedy Niusia już była przyzwyczajona do butelki i nie chciała ssać, próbowałam odciągać laktatorem ale pokarmu miałam coraz mniej - raz ściągnęłam 40ml, potem 2 razy po 15, po 10 i ledwie 5 ml i to z obu piersi. I niestety karmię Malutką MM .

Niusia jest boska , ma długie, ciemne włoski, wyraźne brwi, jest jak na razie grzeczna, tylko by spała, potrafi przespać ciurkiem 5 godzin ale to też jest problem bo muszę ją budzić na karmienie a śpi jak kamień, pociągnie troszkę z butelki i zaraz znowu śpi i tak się męczymy a ja się martwię strasznie bo jak ona tak mało je to i mało przybiera na wadze. Czasem też bardzo trudno jej się odbija - pomimo noszenia itd. Robi też mało kupek - zaledwie 2, góra 3.
I teraz się zamartwiam bo wczoraj nie zrobiła nic, ostatnia była w nocy (ale nie tej zeszłej tylko wcześniejszej) i chciałam Was zapytać, czy mam panikować i lecieć z nią do lekarza czy tak może czasem być i poczekać jeszcze trochę.
Co to za szpital? Dobrze, że jesteście już w domu

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Wiecznie porownuje sie do TZta ex, jaka ona byla i jak oni wychowywali ich dziecko.
Teraz jest ze mna. My tez mamy synka. Czy ona byla lepsza?
Żartujesz prawda ?
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 13:00   #2333
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

virginia moj tymek byl na mm i robil 1-2 kupki a dzien lub co dwa dni, wiec jest ok
nadzwyczajna nie porownuj sie z jakąs eks, po co ci to, masz synusia bedziesz/jestes jego ukochana mamusia, poradzisz sobie

co z filupką???
trzymam kciuki za marę
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 13:12   #2334
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Hej
Dziś, nie wiem o której :p przyszła na świat nasza księżniczka. Ważyła 3215g, 53cm, SN.
Jak odpoczne to was ponadrabiam.
Na szybko tylko powiem, że bez znieczulenia to bym padła.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 13:15   #2335
martorka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 515
GG do martorka
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Trzymajcie kciuki, bo ide z Krzyskiem do dentysty :/

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Hej
Dziś, nie wiem o której :p przyszła na świat nasza księżniczka. Ważyła 3215g, 53cm, SN.
Jak odpoczne to was ponadrabiam.
Na szybko tylko powiem, że bez znieczulenia to bym padła.
Grataulacje!!!!
__________________
73 kg -----> cel 60!!!
martorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 13:32   #2336
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny,
nawet się nie łudzę, że nadrobię te ponad 30stron. Dziewczynki absorbują cały mój czas. od powrotu ze szpitala jesteśmy całymi dniami same, więc muszę zorganizować sobie wszystko odpowiednio. i niestety czasu n awizaz juz nie znajduje. w wolnejj chwili, gdy akurat obie spia (moze godzina w ciaagu dnia) musze zrobic obiad i co nieco ogarnac w domu. na pelnych obrotach szybko wracam do formy - brzucha juz nie ma, ale na plusie jeszcze 6 kg wiecorem padam z kurami i zazwyczaj ok 22.30 juz spi, bo to w nocy albo jedna albo druga sie budzi. marzy mi sie kawa ale niesety jeszcze jakis czas sobie odpuszcze...

Gratuluję nowym Mamusiom, wszystkim potrzebujacym -

Mara trzymam kciuki żeby poszłoo szybko.


Margo ja jezdzilam jeszcze 2 dni przed porodem, a po - tydzien

o to tak jak ja brzucha niet waga sprzed ciazy i czasu tez niestety niet .... a kawe kochana sobie mozesz wypić jedna rozpuszczalna lekka z duza iloscia mleka , ja tak robie i moja lala nie ma nic przeciwko

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

virginia szpital jakas masakra na szczescie macie juz go za soba

margo ja nie wiem czy te płytki sie na ciebie uwziely czy co

a ja dzis sie tak wkur......
MARIOLA poprosiłabym o twoje zdanie :
jak wiesz/wiecie Moja Julia przyszła na swiat 14 marca z waga 3010 w dniu wypisu w 3 dobie miała 2800 karmiona tylko cycem
dzis wazona 3200 wiec od dnia wypisu 17 marca do dzis 26 jej waga poszła do góry o 400 gram
czyli po krótce w 9 dni przybrała 400 gram to mało czy duzo ?
dzis pediatra (jakas nowa) powiedziała ze mam ja dokarmiać mm bo mała mało przybiera zostałam w szoku ...

mało tego podczas badania podeszła do lustra i sie przegladała , musiałam sie upomniec o recepte na krople a na koncu o ksiazeczke małej .. moja Ami zawsze jak jest u lekarza prosi o ta szpatułke , dzis tez poprosiła to jej kobita powiedziała : nie nie dostaniesz bo to nie do zabawy tym badamy dzieci a nie rozdajemy jezuu jak sie mojej przykro zrobiło az by sie biedna popłakała .. całe szczescie ze nasza lekarka bedzie juz od przyszłego tyg
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 13:47   #2337
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

mara kciuki za Was!!!

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
virginia super, że już w domku
i ja się cieszę

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Virginia myślałam o Tobie. Super że już w domku. A co do szpitala to ręce opadają, Współczuję przeżyć.
Czekamy na foto Natalki.

Ja za równo dwa tygodnie będę już tulic juniora
zobaczysz jaki to kosmos. pamiętam jak w dniu cc rano w łazience pogłaskałam po brzuszku i szepnęłam do Natalki ze to jej ostatnie chwile w brzuszku i pomyslalam 'ale kosmos'.

fotki na zyczenie nizej


Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Virginia cieszę się ze jesteście już w domku. Współczuję przeżyć w szpitalu, szkoda słów...
Kupkami się nie przejmuj, wg mnie jest ok. Z tego co wiem dzieci karmione mm robią ich mniej
dzieki za odp., juz sprawdzalam na necie, ja to taka troche panikara
zreszta juz zrobila big kupke

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
wczoraj wyszliśmy ze szpitala czujemy się dobrze, nawał już mi powoli mija ale muszę powalczyć z jedną piersią bo sprawia nam kłopoty. Jestem szczęśliwa że już mam to za sobą
Dzisiaj już miałam wizytę położnej środowiskowej więc musiałam trochę ogarnąć mieszkanie
gratuluje i witajcie w domku!

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Virginia - rany co to za szpital rodem z horroru. Dobrze że już w domu. A jak się czujesz po cc?
teraz juzok ale tak do 5 dnia po to byla masakra ale moze to tez przez znieczulenie ogolne, moje problemy z kregoslupem, podwyzszone crp i te zaparcia...

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
virginia moj tymek byl na mm i robil 1-2 kupki a dzien lub co dwa dni, wiec jest ok
dziekuje

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Dziś, nie wiem o której :p przyszła na świat nasza księżniczka. Ważyła 3215g, 53cm, SN.
Jak odpoczne to was ponadrabiam.
Na szybko tylko powiem, że bez znieczulenia to bym padła.
witaj na swiecie ksiezniczko!

1. Natalka w dniu narodzin
2. Natalka z mamą
3. Śpiąca Królewna
4. Złość Okrutna
5. z Mamusią
6. foto portretowe

Ps. do wagi sprzed ciąży zostało mi 0, 5 kg
kto wie kiedy można się wykąpać w wannie po cc?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg nat1.jpg (44,9 KB, 66 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nat3.jpg (54,6 KB, 62 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nat7.jpg (59,5 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nat4.jpg (57,9 KB, 59 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nat10.jpg (60,9 KB, 63 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nat12.jpg (61,6 KB, 53 załadowań)
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 13:50   #2338
asialll
Raczkowanie
 
Avatar asialll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: piotrków tryb.
Wiadomości: 375
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Mara
Tygrysku gratulacje świeża mamusiu!
Nadzwyczajna nie myśl tyle o takich dziwnych sprawach typu o eks Tżta, dopiero co Ci się dziecko urodziło zacznij się tym cieszyć i nie nakręcaj, wrócisz do domu to wszystko będzie lepiej, głupie myśli odejdą i będziecie się siebie uczyć.

My dziś mamy 17 dzień życia, nie odpadł jeszcze kikut i wiecie co chyba mu się ślimaczy od tego octeniseptu, jak mu odchyle to jest taka żółta maź u nasady tego kikuta co mam robić w takiej sytuacji?
przykładam gazikami te sutki powiększone i trochę obrzęk schodzi. W dzien mały śpi aż za długo np dziś od 8 do 13 i nie da się dobudzić panicza
wczora byłam u pediatry z wynikami morfologii i moczu i wyszło że ma alergię ale nie wiadomo na co, rozszerzyła mi trochę tą diete eliminacyjną np dziś dodałam do zupy marchewkę jutro też, pojutrze pietruszkę itp i tak przez trzy tygodnie do następnej wizyty. Przepisała Nutramigen w razie gdybym chciała zrezygnować z karmienia. Dziś sobie podjadłam pół kostki czekolady i z 10 paluszków Junior już nie mogłam wytrzymać mam nadzieję że małemu nic nie będzie. Brzyszek go już tak nie boli ale śluz w kupkach o ile te strzelające bączki ledwo co brudzące pieluszkę można tak nazwać. w nocy budzenie tylko raz koło 1 dlatego piersi trochę mało tego mleka wytwarzają ale nie kazała mi go wybudzać na karmienie bo ładnie przybrał
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f317b2e.png

Najszczęśliwsza mama na świecie! Aleksander 09.03.2014
asialll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 13:59   #2339
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
No to za kp



Enfamil

a ten enfamil to mleko które stosuje się przy nietolerancji laktozy też?

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Ja tak na szybko bo w końcu udało mi się uśpić Gucio - walczymy tak od 6 rano

Delicol chyba na niego nie działa, od wczoraj są atrakcje brzuszkowe, nie odbija po jedzeniu, nie ma kupy, a bąki są śmierdzące i chyba bolesne.
Położna była, powiedziała że espumisan to po 6 tygodniu - czy tak jest naprawdę czy to znowu jej jakieś widzimisie. Zaleciła Colinox - czy ktoś coś wie na jego temat? Co polecacie na bolesne bąki i wzdęcia?
kochana nam Espumisan zaleciła pediatra, więc na pewno można przed 6tż może skonsultuj się z lekarzem?

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Na telefonie nie trudno mi znalezc czas na wizaz - ale na komputerze na pewno nie mialabym kiedy pisac
Co do kp to moze nie tyle co mala sie nie najada, tylko jest problem z przystawieniem jej - moze faktycznie skonsultuj sie z jakims doradca laktacyjnym?
szukam, ale w mojej mieścinie tylko jedną babkę znalazłam, do której nie mogę się dodzwonić

Cytat:
Napisane przez tygrysek83;45761383[COLOR="Red"
]Hej
Dziś, nie wiem o której :p przyszła na świat nasza księżniczka. Ważyła 3215g, 53cm, SN.
Jak odpoczne to was ponadrabiam.
Na szybko tylko powiem, że bez znieczulenia to bym padła[/COLOR].
GRATULUJĘ!!! Samo się tak wcześnie rozkręciło???

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
a ja dzis sie tak wkur......
MARIOLA poprosiłabym o twoje zdanie :
jak wiesz/wiecie Moja Julia przyszła na swiat 14 marca z waga 3010 w dniu wypisu w 3 dobie miała 2800 karmiona tylko cycem
dzis wazona 3200 wiec od dnia wypisu 17 marca do dzis 26 jej waga poszła do góry o 400 gram
czyli po krótce w 9 dni przybrała 400 gram to mało czy duzo ?
dzis pediatra (jakas nowa) powiedziała ze mam ja dokarmiać mm bo mała mało przybiera zostałam w szoku ...

mało tego podczas badania podeszła do lustra i sie przegladała , musiałam sie upomniec o recepte na krople a na koncu o ksiazeczke małej .. moja Ami zawsze jak jest u lekarza prosi o ta szpatułke , dzis tez poprosiła to jej kobita powiedziała : nie nie dostaniesz bo to nie do zabawy tym badamy dzieci a nie rozdajemy jezuu jak sie mojej przykro zrobiło az by sie biedna popłakała .. całe szczescie ze nasza lekarka bedzie juz od przyszłego tyg
strasznie niesympatyczna baba z wagą nie pomogę, moja przybrała mniej w prawie 2 tygodnie i pediatra powiedziała "może być"

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość


1. Natalka w dniu narodzin
2. Natalka z mamą
3. Śpiąca Królewna
4. Złość Okrutna
5. z Mamusią
6. foto portretowe
ale ślicznotka cudne ma włosy i brwi
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 14:01   #2340
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny,
nawet się nie łudzę, że nadrobię te ponad 30stron. Dziewczynki absorbują cały mój czas. od powrotu ze szpitala jesteśmy całymi dniami same, więc muszę zorganizować sobie wszystko odpowiednio. i niestety czasu n awizaz juz nie znajduje. w wolnejj chwili, gdy akurat obie spia (moze godzina w ciaagu dnia) musze zrobic obiad i co nieco ogarnac w domu. na pelnych obrotach szybko wracam do formy - brzucha juz nie ma, ale na plusie jeszcze 6 kg wiecorem padam z kurami i zazwyczaj ok 22.30 juz spi, bo to w nocy albo jedna albo druga sie budzi. marzy mi sie kawa ale niesety jeszcze jakis czas sobie odpuszcze...
Podziwiam organizację (i wierzę, że mi też się uda ogarnąć dwójkę).
Te kg zrzucisz nawet się nie zorientujesz kiedy

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Hej
Dziś, nie wiem o której :p przyszła na świat nasza księżniczka. Ważyła 3215g, 53cm, SN.
Jak odpoczne to was ponadrabiam.
Na szybko tylko powiem, że bez znieczulenia to bym padła.
Gratuluję serdecznie!!!

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
a ja dzis sie tak wkur......
MARIOLA poprosiłabym o twoje zdanie :
jak wiesz/wiecie Moja Julia przyszła na swiat 14 marca z waga 3010 w dniu wypisu w 3 dobie miała 2800 karmiona tylko cycem
dzis wazona 3200 wiec od dnia wypisu 17 marca do dzis 26 jej waga poszła do góry o 400 gram
czyli po krótce w 9 dni przybrała 400 gram to mało czy duzo ?
dzis pediatra (jakas nowa) powiedziała ze mam ja dokarmiać mm bo mała mało przybiera zostałam w szoku ...

mało tego podczas badania podeszła do lustra i sie przegladała , musiałam sie upomniec o recepte na krople a na koncu o ksiazeczke małej .. moja Ami zawsze jak jest u lekarza prosi o ta szpatułke , dzis tez poprosiła to jej kobita powiedziała : nie nie dostaniesz bo to nie do zabawy tym badamy dzieci a nie rozdajemy jezuu jak sie mojej przykro zrobiło az by sie biedna popłakała .. całe szczescie ze nasza lekarka bedzie juz od przyszłego tyg
jakaś niefajna ta pediatra...
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-26 19:04:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:36.