Lipcowe staraczki - staramy sie o cud :)

[Wizazanka492]

Karola, przy 160 cm, .

Szykujemy się na smutne wyjście

Miłego dnia dziewczynki

[iguana333]

Napisane przez Wizazanka492

Karola, przy 160 cm, .

Szykujemy się na smutne wyjście

Miłego dnia dziewczynki

Najważniejsze żebyś była zdrowa, ale moja mama tyle samo waży przy tym samym wzroście, wiecznie się odchudza:P
Z resztą ja też się odchudzam, ale wiecie co jakoś tak przez te starania to nie wiem czy mogę sobie pozwolić tak do końca na odchudzanie i niestety tak to z nami jest:P gdybym się nie starała to pon-pt aereobik i ścisła dieta, bo jeszcze tyle nie ważyłam.
Właśnie może poznajmy się lepiej, będziemy mogły siebie lepiej wyobrazić, wpisujcie swój wzrost i wagę. A w ogóle kupiłam sobie teraz fajną wagę w lidlu, polecam!
Wpisuje się wiek plec wzrost jaki prowadzisz tryb życia i wchodzisz na wagę i oblicza Ci ile potrzebujesz kalorii dziennego spożycia, ile masz % masy mięśniowej, tkanki tłuszczowej, kości i wody w organiźnie i bmi czyli czy masz niedowagę w normie czy nadwagę

Ja wzrost 168, waga 58 i pokazuje mi że jestem w normie. Ale ja już tam wiem że powinnam ważyć 53 kg max 55, tylko jak na stałe zgubić te chociaż 3kg?! Pokazała mi że zapotrzebowanie mam na niecałe 2000 tyś kalorii dziennie.
A najśmieszniejsze że mój mąż ma 193 cm waży 106 kg i pokazało mu lekką niedowagę!!! bo ma tylko 12% tłuszczu a 50% mięśni, reszta to woda i kości. Hehe

[allebazi]

Napisane przez iguana333

Najważniejsze żebyś była zdrowa, ale moja mama tyle samo waży przy tym samym wzroście, wiecznie się odchudza:P
Z resztą ja też się odchudzam, ale wiecie co jakoś tak przez te starania to nie wiem czy mogę sobie pozwolić tak do końca na odchudzanie i niestety tak to z nami jest:P gdybym się nie starała to pon-pt aereobik i ścisła dieta, bo jeszcze tyle nie ważyłam.
Właśnie może poznajmy się lepiej, będziemy mogły siebie lepiej wyobrazić, wpisujcie swój wzrost i wagę. A w ogóle kupiłam sobie teraz fajną wagę w lidlu, polecam!
Wpisuje się wiek plec wzrost jaki prowadzisz tryb życia i wchodzisz na wagę i oblicza Ci ile potrzebujesz kalorii dziennego spożycia, ile masz % masy mięśniowej, tkanki tłuszczowej, kości i wody w organiźnie i bmi czyli czy masz niedowagę w normie czy nadwagę

Ja wzrost 168, waga 58 i pokazuje mi że jestem w normie. Ale ja już tam wiem że powinnam ważyć 53 kg max 55, tylko jak na stałe zgubić te chociaż 3kg?! Pokazała mi że zapotrzebowanie mam na niecałe 2000 tyś kalorii dziennie.
A najśmieszniejsze że mój mąż ma 193 cm waży 106 kg i pokazało mu lekką niedowagę!!! bo ma tylko 12% tłuszczu a 50% mięśni, reszta to woda i kości. Hehe

Iguana!!! jakie 53 kg wg wzrostu masz wagę idealną. Ja przy 159 cm wzrostu ważyłam 61 kg przed ciążą - teraz 14 tydz 62 i pamiętam czasy kiedy ważyłam 55 i było idealnie. Nie ma co przesadzać era wieszaków już dawno minęła

[Dragusia88]

ja mam w dowodzie wpisane 170cm wpisane ale wagi nie chce sprawdzac pewnie kolo 60kg. mi sie marzy tez 55kg ;p ale caly czas sobie mysle po co mam teraz chudnac jak zaraz przytyje, szkoda poswiecania sie. no teraz to trzeba bo slub tuz tuz, a tak w ogole to nie pochwalilam sie WCZORAJ WRESZCIE KUPILAM SUKIENKE ŚLUBNĄ !!!!!!
HURA!!!

[iguana333]

Napisane przez allebazi

Iguana!!! jakie 53 kg wg wzrostu masz wagę idealną. Ja przy 159 cm wzrostu ważyłam 61 kg przed ciążą - teraz 14 tydz 62 i pamiętam czasy kiedy ważyłam 55 i było idealnie. Nie ma co przesadzać era wieszaków już dawno minęła

ehh bo mi wszystko idzie w uda i biodra dopiero przy wadzę 53 mi się podobają, tylko wtedy od pasa w górę jestem trochę za chuda, ahh 3 lata temu tyle ważyłam mogę ciągle oglądać zdjęcia z wakacji z wtedy hehe

Napisane przez Dragusia88

ja mam w dowodzie wpisane 170cm wpisane ale wagi nie chce sprawdzac pewnie kolo 60kg. mi sie marzy tez 55kg ;p ale caly czas sobie mysle po co mam teraz chudnac jak zaraz przytyje, szkoda poswiecania sie. no teraz to trzeba bo slub tuz tuz, a tak w ogole to nie pochwalilam sie WCZORAJ WRESZCIE KUPILAM SUKIENKE ŚLUBNĄ !!!!!!
HURA!!!

W dowodzie to ja też mam 170 ale raczej mam 168 hehe, no to dawaj tą suknię, jest gdzieś w necie? Jaki wzór? Czy szyłaś? O kochana przed ślubem w tydzień schudłam prawie 3 kg:P ale potem nadrobiłam w miesiąc

[Dragusia88]

Napisane przez iguana333

no to dawaj tą suknię, jest gdzieś w necie? Jaki wzór? Czy szyłaś? O kochana przed ślubem w tydzień schudłam prawie 3 kg:P ale potem nadrobiłam w miesiąc

jest ecru
https://lh4.googleusercontent.com/-a...09%2520008.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-K...2/P1010688.JPG (to nie ja)

https://lh3.googleusercontent.com/-o...2/P1010671.JPG

[iguana333]

Napisane przez Dragusia88

jest ecru
https://lh4.googleusercontent.com/-a...09%2520008.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-K...2/P1010688.JPG (to nie ja)

https://lh3.googleusercontent.com/-o...2/P1010671.JPG

Wow jaka goła bardzo ładna, ale bardzo bogata, dla odważnej ale już miałaś przymiarkę?

Która jeszcze po ślubie wrzućcie zdjęcia sukien jeśli są na necie tak dla odmiany tematu

[karolamankowa]

Napisane przez Dragusia88

jest ecru
https://lh4.googleusercontent.com/-a...09%2520008.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-K...2/P1010688.JPG (to nie ja)

https://lh3.googleusercontent.com/-o...2/P1010671.JPG

Bardzo ekstrawagancka, wyjątkowa, piękna, odważna

Ja przy 170 cm ważę aktualnie 63, a jeszcze w sylwestra 60
Absolutnie nie mogę ważyć mniej niż 60 - wyglądam wtedy jak szkielet, okropnie, równoież na twarzy.
Ale 63 to o 3 za dużo, zdecydowanie. Nie tyle dla zdrowia co dla mojego samopoczucia.
Ale może to i dobrze, bo lekarz stwierdzil że te 60 to trochę za mało w moim wieku i może zatrzymać owulację.
Także dieta jest ale w postaci pełnoziarnistego pieczywa, zero słodyczy i smażonego, dużo zieleniny. Jak znam życie za miesiąc będzię znów 60
PS. Mówiłam Wam, że w pierwszej ciąży przytyłam 30 kg?

[iguana333]

Napisane przez karolamankowa

Bardzo ekstrawagancka, wyjątkowa, piękna, odważna

Ja przy 170 cm ważę aktualnie 63, a jeszcze w sylwestra 60
Absolutnie nie mogę ważyć mniej niż 60 - wyglądam wtedy jak szkielet, okropnie, równoież na twarzy.
Ale 63 to o 3 za dużo, zdecydowanie. Nie tyle dla zdrowia co dla mojego samopoczucia.
Ale może to i dobrze, bo lekarz stwierdzil że te 60 to trochę za mało w moim wieku i może zatrzymać owulację.
Także dieta jest ale w postaci pełnoziarnistego pieczywa, zero słodyczy i smażonego, dużo zieleniny. Jak znam życie za miesiąc będzię znów 60
PS. Mówiłam Wam, że w pierwszej ciąży przytyłam 30 kg?

O kude to dużo, a w ile po porodzie zgubiłaś te 30?

[karolamankowa]

Napisane przez iguana333

O kude to dużo, a w ile po porodzie zgubiłaś te 30?

Jak wyszłam ze szpitała to zostało 20, potem 10 w ciągu 1,5 miesiąca samo z siebie. No a biorąc pod uwagę moją raczej stałą teraz wagę 60kg, to do dzisiaj zostało mi 8 kg
Niestety przed ciążą byłam straszną tyczką - 52 kg, 170 cm. Wyglądałam okropnie i byłam płaska jak chłop
Raczej nie chciałabym wrócić do tej wagi
Lubie siebie jak ważę 60 kg

[Dragusia88]

Napisane przez iguana333

Wow jaka goła bardzo ładna, ale bardzo bogata, dla odważnej ale już miałaś przymiarkę?

dziekuje no mierzylam tylko jak wygladam zaakceptowalam i dopasowanie do wzrostu juz z butami 26marca

Napisane przez karolamankowa

Bardzo ekstrawagancka, wyjątkowa, piękna, odważna


PS. Mówiłam Wam, że w pierwszej ciąży przytyłam 30 kg?

dziekuje

wow sporo ale najwazniejsze w ciazy zdrowie mamy i dzidziusia a kg to martwimy sie dopiero po porodzie

[Gabi2]

Super gorset ma ta sukienka
Ja mam 170 i waze 63...chciałabym 60
Ale dla mnie tez waga nie jest istotna jeśli chodzi o staranka..a dieta jest wręcz nie wskazana
Dzisiaj jakoś złapałam dola..kolejna znajoma chwali sie brzuszkiem..zaczynam w ogóle myśleć głupio w stylu "bo jej facet na pewno ma prawidłowe a nie to co mój"..w sensie zwalać wine, a to nie jest w porządku, głupio mi z tymi myślami..

Ciekawe jak Marlena, miała testować chyba

[Paulina 87]

hej dziewczynki
nie udalo mi sie zrobić dziś badań bo była straszna kolejka już o 7 rano! i bym nie zdążyła do pracy
qrcze nawet prywatnie i trzeba w kolejkach stać
jutro ide 2 raz

Ja ważę 54 przy wzroście 163, wydaje mi się, że w sam raz. Wolałabym tak jak Iguanka żeby mi szło w biust a nie brzuch no ale trudno

a ja miałam suknie podobną do tej ale ładniejszą dół cały z tiulu kilka warstw lekko nabłyszczany, a góra cała w kamieniach w kształcie kwiatuszków i listków, dekolt w "serduszko", do tego prosty welon z tego samego materiału i diademik
szyłam na miarę w salonie, bo oryginalna z Demetriosa była 2,5 raza droższa i strasznie ciężka..
a co do sukni Dragusii...no rzeczywiście wyszukana, kompletnie nie mój gust

Gabi to Marlena miała testować, wizaznka juz zrobila bete +

[Paulina 87]

Iguanka pokaż swoją!

[Gabi2]

No tak Marlena, coś mi nie pasowało

[iguana333]

Taką i wybrałabym ją ponownie była bardzo lekka, wygodna i piękna, a welon miałam taki jak dół postrzępiony "kogut"

[iguana333]

Napisane przez Paulina 87

hej dziewczynki
nie udalo mi sie zrobić dziś badań bo była straszna kolejka już o 7 rano! i bym nie zdążyła do pracy
qrcze nawet prywatnie i trzeba w kolejkach stać
jutro ide 2 raz

Ja ważę 54 przy wzroście 163, wydaje mi się, że w sam raz. Wolałabym tak jak Iguanka żeby mi szło w biust a nie brzuch no ale trudno

a ja miałam suknie podobną do tej ale ładniejszą dół cały z tiulu kilka warstw lekko nabłyszczany, a góra cała w kamieniach w kształcie kwiatuszków i listków, dekolt w "serduszko", do tego prosty welon z tego samego materiału i diademik
szyłam na miarę w salonie, bo oryginalna z Demetriosa była 2,5 raza droższa i strasznie ciężka..
a co do sukni Dragusii...no rzeczywiście wyszukana, kompletnie nie mój gust

To prawda płaci się a i tak trzeba czekać, a jak się nie płaci to dwa razy dłużej, taka Polska.

Eee to laseczka z ciebie Mnie idzie w biodra!!! ani w brzuch ani w biust ale nie jest tak źle z tym biustem

Piękna suknia, też się lubuję w demetriosie a sprzedałaś swoją suknię?

[Neipys]

Hej - no gdzie ta nasza Marlena? Cały dzień czekam
Ja mam 174cm i...72kg, rozm. 40/42 Ale trzeba o tym mówić, może wtedy motywacja do diety będzie większa.
6 lat temu miałam 62kg, rozmiar 38 i suknię "jak z Margarett", ale już jej nie ma w necie. Podobna jak wasze - gorset, obfity dół, ale skromny materiał - delikatna koronka na gorsecie i dwie warstwy tiulu na dole. Teraz wybrałabym podobną, może trochę bardziej dekoracyjną.

[alicjaw]

Hej laski
a ja dla odmiany miałam "rybkę" ;p
http://www.erodzina.com/index.php?id=79,1229,0,0,1,0
szósta z kolei "Lorna"
http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=lorna&nr=1 bez bolerka i welonu

ja w ciązy przytyłam 23 kg i zeszło w ciągu kilku miesięcy. Zeszło nawet 24 :/

[Paulina 87]

Napisane przez iguana333

Taką i wybrałabym ją ponownie była bardzo lekka, wygodna i piękna, a welon miałam taki jak dół postrzępiony "kogut"

konkretnie ten model? no to tez fajna
ja chcialam prosty dol bo mialam sporo dodatkow i nie chcialam kiczowatego efektu a wiadomo co za duzo do niezdrowo a takto to taka suknia typu baletnica była
ja bym nie dala za suknie 4 tys z demetriosa tym bardziej że tylko na manekinie ladnie wygladala a jak ja załozylam to nie dalo sie w niej ani oddychac ani nawet chodzic a co dopiero tanczyć
poza tym swojej za 1850 (cena w salonie) nie sprzedałam (chciałabym 400 chociaż), a co dopiero droższą..nikt teraz nie chce używanych kiecek

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Neipys i Ala -tez fajowe kiecki a do rybki to trzeba mieć ładne piersi, biodra i talię

[insolito]

Hej
Znów się nie odzywałam . Sprawy życie codziennego totalnie mnie ostatnio zajmują, mam trochę chodzenia po urzędach, a zapewne wiecie ile czasu człowiek musi tam spędzić, żeby coś załatwić

Spóźnione gratulacje dla Kajaja,i dla Wizazanki Trzymam kciuki za Was i Wasze fasolki

Ktoś pytał ile mam dokładnie estradiolu, na moim wyniku jest tylko napisane, że estradiol<20.

Ja mam 174cm. tak jak Neipys i ważę 64 kg chciałabym ciut mniej, ale ogólnie niema tragedii
Co do sukienki, to dokładnie nie pamiętam jaki to była model, wiem, że była z Annais, jeśli chcecie to mogę do klubu wstawić zdjęcia ze ślubu (o ile będę umiała) to sobie zobaczycie.

Wszystkie wasze suknie cudowne, na pewno wspaniale wyglądałyście w ten wyjątkowy dzień.


Edit. Znalazłam

[alicjaw]

Napisane przez Paulina 87

konkretnie ten model? no to tez fajna
ja chcialam prosty dol bo mialam sporo dodatkow i nie chcialam kiczowatego efektu a wiadomo co za duzo do niezdrowo a takto to taka suknia typu baletnica była
ja bym nie dala za suknie 4 tys z demetriosa tym bardziej że tylko na manekinie ladnie wygladala a jak ja załozylam to nie dalo sie w niej ani oddychac ani nawet chodzic a co dopiero tanczyć
poza tym swojej za 1850 (cena w salonie) nie sprzedałam (chciałabym 400 chociaż), a co dopiero droższą..nikt teraz nie chce używanych kiecek

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Neipys i Ala -tez fajowe kiecki a do rybki to trzeba mieć ładne piersi, biodra i talię

Hoooo kochana, u mnie ani tego ani tego ani tego Ale tak mi w salonie ją ładnie pozwężali i dopasowali, że miałam wszystko

[Neipys]

Ehhh piekne te Wasze suknie i wspomnienia.....
Insolito - trzymaj formę, jak ja Ci zazdroszcze wieku i figury

[Gabi2]

Szukałam szukałam i znalazłam zdjęcia mojej (miałam odpruty kwiatek przy dekolcie)
Jak patrze jakie cuda teraz są (wtedy oczywiście też) no ale trzeba było coś wybrać

[Dragusia88]

Napisane przez Gabi2

Ciekawe jak Marlena, miała testować chyba

no Marlena to nas na przetrzymanie bierze, oj nie ladnie

Napisane przez Paulina 87

a ja miałam suknie podobną do tej ale ładniejszą dół cały z tiulu kilka warstw lekko nabłyszczany, a góra cała w kamieniach w kształcie kwiatuszków i listków, dekolt w "serduszko", do tego prosty welon z tego samego materiału i diademik
szyłam na miarę w salonie, bo oryginalna z Demetriosa była 2,5 raza droższa i strasznie ciężka..

w tych salonach to naprawde ceny z kosmosu.

Napisane przez iguana333

Taką i wybrałabym ją ponownie była bardzo lekka, wygodna i piękna, a welon miałam taki jak dół postrzępiony "kogut"

Napisane przez alicjaw

Hej laski
a ja dla odmiany miałam "rybkę" ;p

ja w rybce nie wygladam ;/

Napisane przez insolito

Co do sukienki, to dokładnie nie pamiętam jaki to była model, wiem, że była z Annais, jeśli chcecie to mogę do klubu wstawić zdjęcia ze ślubu (o ile będę umiała) to sobie zobaczycie.

Edit. Znalazłam

wszystkie widze ze lubimy zdobione gorsety
twoja mi sie najbardziej podoba , tyle ze nie dla mnie bo pol ryba.
no jasne ze chcemy zdj

[iguana333]

Napisane przez Neipys

Hej - no gdzie ta nasza Marlena? Cały dzień czekam
Ja mam 174cm i...72kg, rozm. 40/42 Ale trzeba o tym mówić, może wtedy motywacja do diety będzie większa.
6 lat temu miałam 62kg, rozmiar 38 i suknię "jak z Margarett", ale już jej nie ma w necie. Podobna jak wasze - gorset, obfity dół, ale skromny materiał - delikatna koronka na gorsecie i dwie warstwy tiulu na dole. Teraz wybrałabym podobną, może trochę bardziej dekoracyjną.

Marlena ma II kreski i nic nie pisze bo nie chce zapeszać, to tylko moje domysły oczywiście, życzę jej tego

Wysoka jesteś to inaczej się rozkłada, no i zawsze można schudnąć a wzrost zostanie

Napisane przez alicjaw

Hej laski
a ja dla odmiany miałam "rybkę" ;p
http://www.erodzina.com/index.php?id=79,1229,0,0,1,0
szósta z kolei "Lorna"
http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=lorna&nr=1 bez bolerka i welonu

ja w ciązy przytyłam 23 kg i zeszło w ciągu kilku miesięcy. Zeszło nawet 24 :/

Bardzo ładna!!! Ale ja zawsze marzyłam o bezie, księżniczne hehe

Napisane przez Paulina 87

konkretnie ten model? no to tez fajna
ja chcialam prosty dol bo mialam sporo dodatkow i nie chcialam kiczowatego efektu a wiadomo co za duzo do niezdrowo a takto to taka suknia typu baletnica była
ja bym nie dala za suknie 4 tys z demetriosa tym bardziej że tylko na manekinie ladnie wygladala a jak ja załozylam to nie dalo sie w niej ani oddychac ani nawet chodzic a co dopiero tanczyć
poza tym swojej za 1850 (cena w salonie) nie sprzedałam (chciałabym 400 chociaż), a co dopiero droższą..nikt teraz nie chce używanych kiecek[COLOR=Silver]

Coś Ty, moja nawet 3 kg nie ważyła, wyglądała na ciężką ale jak miałam idealnie dopasowaną i dobrze ściągniętą no i odpowiednią długość to była jak dla mnie bardzo wygodna, do 7 rano byłam na parkiecie szczerze mówiąc świetnie się bawiliśmy na naszym weselichu
Ja kupiłam w salonie za 3800 a sprzedałam za 2300 także myślę że i tak na tym dobrze wyszłam. To była sukienka z nowej kolekcji i za miesiąc odkąd wystawiłam sprzedałam.

Napisane przez insolito

Hej :

Ja mam 174cm. tak jak Neipys i ważę 64 kg chciałabym ciut mniej, ale ogólnie niema tragedii
Co do sukienki, to dokładnie nie pamiętam jaki to była model, wiem, że była z Annais, jeśli chcecie to mogę do klubu wstawić zdjęcia ze ślubu (o ile będę umiała) to sobie zobaczycie.

Wszystkie wasze suknie cudowne, na pewno wspaniale wyglądałyście w ten wyjątkowy dzień.
Edit. Znalazłam

Też piękna suknia, wszystkie mi się podobają w ogóle suknie ślubne coś w sobie mają. Ty też laska jesteś modelka

[Dragusia88]

noi była Marlena i nic nie napisala, no ja juz nie wiem co sie dzieje. mamy sie cieszyc bo sa te II krechy i nie chce zapeszac czy martwic?

[Gabi2]

Napisane przez Dragusia88

noi była Marlena i nic nie napisala, no ja juz nie wiem co sie dzieje. mamy sie cieszyc bo sa te II krechy i nie chce zapeszac czy martwic?

No właśnie..tez ja widziałam

[allebazi]

to i ja się pochwalę

[Paulina 87]

piękne te suknie a wiecie jak tak na nie patrze to pasują do Was tzn nie wiem jak wyglądacie ale do takiego mojego wyobrażenia, że tak powiem jakbym miała dopasować do Was to właśnie takie bym wybrała, nie wiem czemu

byłam teraz na badaniach..170 zl poszłoooo część wyników na pt (toxo, anty TPO), insulina dopiero na pon i za 10 dni testosteron... szkoda, bo w pt mam wizyte a najbardziej do konsultacji interesowal mnie testosteron insulina i anty tpo..
ten wolny testosteron drogi bo 55 zł, a zwykły chyba 20-30..
ale wolalam wolny bo na necie duzo czytałam że dziewczyny robiły zwykly i niby byla norma a jak zrobily dopiero ten drugi to był za duzy a on podobno jest wazniejszy dla płodności czy cos takiego..

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

a do tego jak na złość znajomą z mamą spotkałam z rodziny siostry męża, dobrze że tylko na "dzień dobry i do widzenia", i że były 2 osoby za nimi to sobie zdążyły pójść zanim ja weszłam. Bo tam w tym labo to zero dyskrecji, niby drzwi są a wszystko słychać, ludzie sie krępuja wiadomo... one obydwie chyba na tarczyce robiły..

MARLENA podziel się newsami !! i to już