kobiety odpicowane i zaniedbane - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-20, 23:41   #151
Zenobia_87
Raczkowanie
 
Avatar Zenobia_87
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 175
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
moje mycie włosów?
nakładanie olejku 5 minut.
czekanie min. 20 minut
spłukiwanie + mycie 2 minuty
nałożenie maski + czekanie 20-30 minut.
spłukiwanie 1 minuta
suszenie 15 minut
a jakbym miała jeszcze układać na szczotke?

no to sobie policz.
i tak co drugi dzień. a czasami poprostu nie mam siły. a bez tego wszystkiego to mam masakre na głowie.
Może rozważ zakup peruki w takim razie.
__________________
Godnaś, Lucyperowi żeby cię dać w dary,
Boś jest wyobrażeniem a właśnie owego,
Co wieniec ma na wierzchu z szybu smrodliwego,
Popraw się, babo, na tej swojej wdzięcznej twarzy
Albo mi się za jedno tysiąc złych słów zdarzy.
Zenobia_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 23:41   #152
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

cholera czy ja zawsze chodze z tłustymi włosami? zawsze wygladam źle? nigdy nie mam czasu? czy ja tak napisałam? poprostu ZDARZA mi się że nie wyglądam super. że nie jestem wytapetowana i wypachniona od góry do dołu. a są takie laski których nigdy nie można przyłapać na czymś takim. zawsze wyglądają super - i to super to nie znaczy umyte włosy, tylko obcas pełna tapeta na twarzy i ciuchy jak z pokazu mody a włosy jak prosto od fryzjera np loki
__________________
Never give up! Never back down!
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 23:42   #153
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
konstruktywna krytyka a wytykanie czegoś i ubarwianie to spora różnica.
No wlasnie, a Ty nie potrafisz odroznic jednego od drugiego.

W wiekoszci dostalas wlasnie konstruktywna krytuke: ze jestes zle zorganizowana i chcesz miesz wszytko, nie robiac nic. Uzytkowniczka, ktora napisala, ze jestes brudasem zostala zbanowana. Straszna maruda z Ciebie. Serio.
__________________
Do to the beast.
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 23:46   #154
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
cholera czy ja zawsze chodze z tłustymi włosami? zawsze wygladam źle? nigdy nie mam czasu? czy ja tak napisałam? poprostu ZDARZA mi się że nie wyglądam super. że nie jestem wytapetowana i wypachniona od góry do dołu. a są takie laski których nigdy nie można przyłapać na czymś takim. zawsze wyglądają super - i to super to nie znaczy umyte włosy, tylko obcas pełna tapeta na twarzy i ciuchy jak z pokazu mody a włosy jak prosto od fryzjera np loki
Wyjawię Ci tajemnicę zatem - wiesz czemu nie można ich 'przyłapać'? Bo wstają wcześniej i się pindrują. Ot co.

Ponawiam pytanie, o co Ci właściwie Autorko chodzi? Bo innej opcji jak lepsza organizacja, wcześniejsze wstawanie po prostu nie ma.

One mają lepiej dopasowane zestawy ubrań niż Ty, pisałam już żebyś przejrzała garderobę i powoli wymieniała, zainspirowała się zdjęciami z netu - wystarczy chcieć.
__________________


Edytowane przez Pia Gizela
Czas edycji: 2014-05-20 o 23:48
Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 23:47   #155
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

przeczytaj co napisałam nad tobą
__________________
Never give up! Never back down!
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 23:47   #156
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
poprostu ZDARZA mi się że nie wyglądam super. że nie jestem wytapetowana i wypachniona od góry do dołu. a są takie laski których nigdy nie można przyłapać na czymś takim. zawsze wyglądają super - i to super to nie znaczy umyte włosy, tylko obcas pełna tapeta na twarzy i ciuchy jak z pokazu mody a włosy jak prosto od fryzjera np loki
O matko bo wstają nieco wcześniej albo planują wieczorem, jak się zorganizować, by rano być odprasowaną, umytą i podmalowaną, a Ty robisz z tego jakąś sztukę tajemną. Ciuchy kupują odpowiednie ich zdaniem, czyli wyględne wg Ciebie, i potrafią prać więc nie muszą trzymać ich w szafie i chodzić w t-shirtach. Na obcasach chodzą bo nie ma żadnego znaczenia, czy ktoś nosi trampki czy sandałki na obcasie, kwestia tego, do czego się przyzwyczaisz. Żadna dziewczyna nie wklada na nogi 1szy raz szpilek i umie od razu sunąć jak gwiazda filmowa. No ale tego to już mama za nią nie zrobi. Jak nie masz problemu to wątek jest kompletnie o niczym.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 23:53   #157
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Napisałam Ci przecież Autorko, żebyś przejrzała garderobę i powoli wymieniała ją W internecie jest mnóstwo zestawów, którymi możesz się inspirować. Poczytaj jakie ciuchy najlepsze są dla Twojego typu urody. A pełen makijaż zajmuje nie więcej niż 20 minut więc też nie przesadzaj że ktoś pół dnia się maluje
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-20, 23:57   #158
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

postaram się coś zmienić przede wszystkim pranie + włosy. no i szykowanie sobie ciuchów dzien wcześniej.
__________________
Never give up! Never back down!
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 23:59   #159
Kociaak
Wielce Szanowna Pani
 
Avatar Kociaak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Ja trochę rozumiem Autorkę. Walnęła parę lapsusów z tą pralką i włosami, ale skupmy się może na sensie wątku, a nie czepianiu się.

No bo faktycznie jest coś takiego, że jedne laski 'robią się' od stóp do głów okazyjnie. Na co dzień wybierają luźną kitkę czy koczek, dżinsy, top, podmalują oko i tyle.
Inne zaś codziennie jak na imprezę- obcasy, pełny makijaż.

Nie wiem, od czego to zależy- zapewne te pierwsze wolą dłużej pospać, zamiast się odstawiać Może są bardziej wyluzowane, mniej skupione na wyglądzie? Mnie tam osobiście lotto, kto jaki makijaż sobie nakłada- gdybym wolała być bez, to bym nie nakładała, wolę z- nakładam, proste. Jednak wydaje mi się dziwne, bo przede wszystkim niezdrowe codzienne nakładanie fluid+puder+róż, obcasy.
Bez przesady z tymi dwiema opcjami- są te, co im wszystko zwisa, dbające o swój wizerunek miernie, przeciętnie, ponadnormalnie i nienormalnie I do ostatniej grupy zaliczyłabym panie na obcasach, mocnym makijażem, fryzurą jak od fryzjera i wszystkim zrobionym (wtedy wg mnie są zrobione a nie zadbane).

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
studiowałaś kiedyś na jakiejś sensownej uczelni? masz jakąś pasje?
no chyba nie...
No chyba poza studiowaniem powinnaś popracować nad kulturą...
Jakoś byłam w stanie studiować dziennie (pierwsze lata więc codziennie zajęcia), pracować w wymiarze pełnego etatu z nadgodzinami, do tego trenować wyczynowo (minimum 15h tygodniowo samych treningów bez dojazdów) i integrować się z rokiem. Ok, za dużo na siebie wzięłam i się rozchorowałam, ale póki zdrowa byłam to:
Byłam czysta, zadbana, podmalowana, obcasy się pojawiały. Wiesz czemu? Bo mi się CHCIAŁO i umiałam się zorganizować.

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Rozwala mnie myślenie typu: nie chodzę w lepszych ciuchach, bo się zniszczą. I cale życie w byle jakich, a tamte leżą w szafie. No niezniszczone , ale na co to komu...

A prania nie skomuentuje. I masz jakąś dziwną bralkę. Ubrania niszczy, lenor arbuje... może czas zainwestować w jakąś porządną w takim razie? Moja jakoś ciuchów nie niszczy. Nie wiem jakim cudem jakikolwiek płyn do płukania mogłby coś pofarbować...

W ogóle nie ogarniam prania ręcznego w XXI wieku. Że też komus się tak chce.

A chodzenie z tłustymi włosami jest obrzydliwe.
Mnie się chce, bo nie uzbieram tylu ciuchów na pranie ręczne w pralce, tu kolor nie taki, tu się zaciągnie, tu ojciec zajął pralkę (bardzo często pierze).
Poza tym widzę różnicę miedzy tymi z pralki a tymi ciuchami co je sama piorę- przewagę wizualną mają te co piorę ręcznie.

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
no to szacun. ja tam wole rano zjesc sniadanie, wypic herbate, niż zaplatać warkoczyki podziwiam takie laski, serio.
No, problem ogarnąć poranek:
- wstaję, idę do łazienki, myję zęby, twarz, krem- 5 minut
- nastawiam wodę na herbatę-20sekund
- wracam do łazienki nałożyć tusz do rzęs- 2 minuty
- robię sobie kanapki/jajko/co mam ochotę zjeść- 10 minut
- nakładam krem bb, wracam do kuchni jeść- 10 minut na spokojne
- eyeliner, cień na brwi (cztery pociągnięcia pędzelkiem), puder w kamieniu, mycie zębów- 5 minut (więcej jeśli robię coś więcej z włosami niż kucyk czy kok)
- ubieram się, pakuję torebkę, używam perfum, przecieram buty- 5minut
- wychodzę.

W 40 minut jestem najedzona na spokojnie, umalowana, ogarnięta, ba! mam czas na wypuszczenie papużki, ułożenie rzeczy na biurku coby bałaganu nie tworzyć, a jak się pospieszę, to zanim pojadę mam czas na spokojnego papierosa.

Tobie się autorko po prostu nie chce. Jesteś kwintesencją zdania- jak zarobić i się nie narobić. Chcesz upolować niedźwiedzia nie idąc na polowanie. No przepraszam, inaczej się nie da.
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiąż się z człowiekiem, z jego charakterem, dobrocią, uczciwością, zasadami, tym, czy Ci się jego oczy i uśmiech podobają.


Nie palę od 15.03.2015


"Traciliśmy czas bez siebie"
19.02.2016 17.02.2017 1.09.2018



Nick pochodzi z komiksu KokoArt "Wiśnia"
Kociaak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 00:13   #160
lenaa88
Przyczajenie
 
Avatar lenaa88
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 15
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Wszysko jest kwestia tego ze niektore kobiety najzwyczajniej na swiecie chca poswiecic wiecej czasu rano aby przez caly dzien wygladac dobrze .
Mi nigdy nie zdarza sie wyjsc z domu bez makijazu czy z brudnymi wlosami. NIGDY. Zaden problem rano znalezc te 15 minute na makijaz ( ja robie to w czasie picia porannej kawy) Wszytsko zalezy od nas samych I od tego na czym nam zalezy. A takze od tego czy sprawia nam to przyjemnosc. Ja poprostu lubie moje codzienne poranne rytulaly. I tez mnie kiedys kolezanka w pracy zapytala jak ja to robie ze codziennie wygladam super. Poprostu mi sie chce . Tak samo z paznokciami czy ubraniami. Po pewnym czasie poprostu to take naturalne ze codziennie myjesz wlosy malujesz sie i dbasz o paznokcie.
lenaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 00:27   #161
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

dla mnie niezbędne minimum: jestem czysta, mam czyste włosy, czyste, ładnie opiłowane paznokcie, czyste i niewymiętolone ubrania w dobrym stanie, czyste buty w dobrym stanie. Do tego wiadomo antyperspirant plus perfumy. Jeżeli nie wiesz, jak się ubrać, proponuję mieć w szafie ubrania w podobnym stylu i kolorystyce. Wtedy zawsze coś z czymś połączysz. Jeżeli przetłuszczają Ci się włosy, nie nakładaj masek od nasady i nie codziennie! I myj włosy tak często, jak tego potrzebują. Może wypróbuj oleje?
Naprawdę nie trzeba być zrobioną jak na galę, żeby nie wyglądać jak kocmołuch.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-21, 07:50   #162
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Autorki ja mam 27 lat, a dają mi 17-18 ( czuje dziwne spojrzenia kiedy idę z dwójka dzieci). Tez należe do drobnych i niewysokich osób ( 158 cm i 52 kilo obecnie). Nie maluje się na co dzień, nosze to w czym czuje się po prostu dobrze ( dżinsy, bluzeczki, sweterki, czasem leginsy). Obcasow nie nosze ze wzgledu na problemy z kregoslupem. Codziennie obowiązkowy prysznic rano i mycie w losów. Niestety jestem ograniczona w wyborze kremów i kosmetyków, bo mam skore sklonna do alergii.
I, wiesz, nie czuje się nie atrakcyjna mimo braku makijażu czy nie noszenia super dopasowanych ubrań. A dlaczego? Bo czuje się dobrze we wlasnej skórze ( o uwierz, ze po ciąży kilka mankamentów mam), nie porównuje się z innymi. Podkreśla strojem atuty i tuszu je mankamenty. I często uśmiech na twarzy dziala więcej niż najlepszy makijaż czy najwymyslniejszy strój
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 07:56   #163
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość



Bez przesady z tym pojazdem. W niepomalowanych paznokciach trudno mi się dopatrzeć czegoś żałosnego.

przecież mi nie chodzi o niepomalowane paznokcie ale o zachowanie autorki w tym wątku: maruderstwo. Nie chce jej się o siebie bardziej zadbać, no zwyczajnie nie chce, więc nie wiem czego oczekuje - porad jak wyczarować sobie makijaż w 5 minut? Samo mycie głowy już ją przerasta przecież - wydawałoby się, oczywista rzecz.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 08:20   #164
xdate
Rozeznanie
 
Avatar xdate
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 727
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
Jak to jest, że niektóre dziewczyny zawsze są takie zadbane, wyszykowane, niemożna się do niczego przyczepić? Każdego dnia wyglądają zjawiskowo... Nigdy nie mają tłustych włosów, zawsze fajnie ubrane, pachnące, umalowane.
Jest wiele takich dziewczyn. Czy to już nawyk, pewnego rodzaju przyzwyczajenie? Jak to jest, że im się tak chce. I nie wszystkie mają idealną figurę czy twarz. Wg mnie wyglądają pięknie bo są takie wystrojone.

A ja?
Ja też się czasami stroje, szykuje, dbam o siebie. Zazwyczaj gdy mam duuużo czasu. Ale jak idę na uczelnie i stoję przed szafą to po prostu nie wiem co założyć, w rezultacie zakładam byle co. Albo poprostu szkoda mi nowych, najladniejszych ciuchów założyć jak ide na uczelnie, bo zaraz myśle, że przepoce sweterek wstyd, ale prać nie umiem, mam beznadziejną pralkę która zniszczyła mi kilka koszulek. Zazwyczaj swoje ulubione ciuchu daje do prania mamuśce wstyd mam 22 lata! muszę się jakoś nauczyć prać ręcznie. No ale generalnie zauważyłam że ciuchy strasznie się niszczą przez pranie. Moja koleżanka pierze ciuchy bardzo często, prasuje i widzę jakie są zmechacone i wyblakłe. To mnie zniechęca. Antyperspiranty mi strasznie plamią, wypróbowałam ich miliony z różnych półek cenowych, poza tym i tak wyczuwam jakiś nieprzyjemny zapach po dniu noszenia sweterka czy bluzki. Blokery odpadają ze względów zdrowotnych.

Paznokcie maluję tylko u stóp bo tam mi lakier trzyma sie 2-3 tygodnie. Każdy lakier na paznokciach u rąk po jednym dniu makabrycznie odpryskuje, co wg mnei jest jeszcze bardziej nieestetyczne. Wolę więc nosić krótkie, nierzucające się w oczy.

Nie myje włosów codziennie. Nie chce ich tak katować bo są suche i zniszczone mimo używania przeróżnych maseczek olejków itd. od garnier po kerastase, od silikonowych po naturalne. I przez to że nie myje są tłuste od góry i przyklapnięte, to moja największa zmora. Bo w dodatku są takie cienkie. Zaczęłam sobie trochę z tym radzić używając pianki do włosów.

Nigdy nie byłam odpicowaną lalunią. dopiero gdy skończyłam liceum kupiłam pierwszy podkład. Którego i tak nie lubiłam używać. A teraz? Mam pełno kosmetyków (i to całkiem drogich), których używam raz na jakiś czas i marnują się w kosmetyczce. Wszystkie kosmetyki do makijażu zużywam latami. Całe szczęście, że wyglądam w miarę dobrze bez makijażu. Mam gładką opaloną cerę, czarne rzęsy, brwi. Szczupłą buzie. Problem w tym, że wyglądam strasznie młodo. A bez makijażu jeszcze młodziej. Mam 22 lata, a wyglądam na jakieś 16. To też mnie dobija. A najbardziej dobijające jest jak ludzie pytają mnie o wiek, odpowiadam, że 22 , a oni pokazują swoje zdziwienie i że w życiu by mi tyle nie dali. To okropne. Generalnie nie tylko buźkę mam dziecinną. Mam 158 cm wzrostu i jestem szczupła. No ale jakieś tam kształty mam, nie wiem dlaczego ludzie mają mnie za taką małolatę. Mam duże oczy i duże (ale PROSTE!) zęby. wydaje mi się, że może przez to. Czasami mam wrażenie, że ludzie też przez ten wygląd małolaty nie obchodzą się ze mną z należytym szacunkiem. Chciałałabym zawsze być wystrojona żeby wyglądać trochę doroślej.

Dzisiaj spotkałam w sklepie dziewczynę z którą się nie lubię, a raczej to ona kiedyś się do mnie doczepiła i zwymyślała mnie z zazdrości o swojego chłopaka (bezpodstawnie zresztą bo nigdy mnie koleś nie interesował). Ona zawsze wygląda tak perfekcyjnie, pięknie ubrana, umalowana, zadbana . I dzisiaj jak zwykle i jeszcze na szpilkach!. A ja? zwykła dziewczynka bez makijażu, w zwykłych ciuchach. Ona wyglądała jak dama, a ja jak jakiś kopciuszek. Było mi wstyd, tym bardziej, że wiem że ona w jakiś sposób chce mi pokazać, że jest lepsza. chore to... Ja nie chce z nią konkurować tylko raczej brać przykład. I nie tylko z niej ale i z innych zawsze odpicowanych dziewczyn. Czasami naprawdę się staram. Czasami tracę motywację. Bo dla mnie malowanie się i dobieranie ciuchów wymaga tyle czasu...

A obcasy? bolą mnie nogi w nich... nie umiem się tak męczyć na co dzień.. tylko czasami jak wychodzę gdzieś z chłopakiem.

Dziewczyny podzielcie się swoją opinią, napiszcie jak jest z waszym dbaniem o siebie, ile czasu zajmuje wam dobranie stroju zrobienie makijażu, o jakiej porze dnia to robicie itd. Proszę również o jakieś porady.
Również na temat prania ciuchów itd.
Pozdrawiam
Pranie ręczne: http://spec.pl/dom-i-ogrod/prowadzen...e-prac-recznie -wystarczy poszukać.
Co do mycia włosów. Czyste, świeże i pachnące włosy to podstawa. Włosy myję codziennie rano. Jeszcze nie zdarzyło się, żebym rano wyszła z niedosuszonymi włosami z domu. Myję je zaraz po przebudzeniu, podczas pierwszej wizyty w łazience. Owijam ręcznikiem i idę zaparzyć herbatę, ogarnąć wszystkie niezbędne poranne czynności. Włosy dosuszam suszarką i układam na końcu. Podstawowy makijaż typu krem bb/podkład, puder, róż, tusz zajmuje zaledwie kilka minut. Ale nie jest konieczny jeśli nie czujesz takiej potrzeby.
Paznokcie maluję zazwyczaj wieczorem, podczas oglądania tv. To też nie zajmuje nie wiadomo ile czasu.
A co do obcasów to uważam, że nie ma nic gorszego jak kalecząca na wysokich obcasach czy szpilkach kobieta. Nie ma co się męczyć i robić z siebie widowiska, jeśli się nie potrafi chodzić w wysokich butach. Obcasy zostaw na ważniejsze okazje a na co dzień śmigaj w balerinkach, itp.
Ubrania, jak już Wizażanki podsunęły, szykuj, prasuj sobie wieczorem.
A i nie ma co oszczędzać ubrań. Są po to, żeby je nosić. Będziesz je oszczędzać i trzymać w szafie a za jakiś czas okaże się, że są niemodne, przestały Ci się podobać, lub po prostu zmieniła Ci się figura i przestały na Ciebie pasować.
__________________
'(...) taka jest miłość. Nie można oceniać jej w kategoriach czerni i bieli. Zawsze pojawia się w dziwnych, zmieszanych odcieniach szarości.'

6/2015
56/2014
52/2013
xdate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 08:46   #165
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
Jak to jest, że niektóre dziewczyny zawsze są takie zadbane, wyszykowane, niemożna się do niczego przyczepić? Każdego dnia wyglądają zjawiskowo... Nigdy nie mają tłustych włosów, zawsze fajnie ubrane, pachnące, umalowane. (1)
Jest wiele takich dziewczyn. Czy to już nawyk, pewnego rodzaju przyzwyczajenie? Jak to jest, że im się tak chce. I nie wszystkie mają idealną figurę czy twarz. Wg mnie wyglądają pięknie bo są takie wystrojone.


A ja?
Ja też się czasami stroje, szykuje, dbam o siebie. Zazwyczaj gdy mam duuużo czasu. Ale jak idę na uczelnie i stoję przed szafą to po prostu nie wiem co założyć, w rezultacie zakładam byle co (2). Albo poprostu szkoda mi nowych, najladniejszych ciuchów założyć jak ide na uczelnie, bo zaraz myśle, że przepoce sweterek (3.) wstyd, ale prać nie umiem, mam beznadziejną pralkę która zniszczyła mi kilka koszulek. Zazwyczaj swoje ulubione ciuchu daje do prania mamuśce wstyd mam 22 lata! muszę się jakoś nauczyć prać ręcznie. No ale generalnie zauważyłam że ciuchy strasznie się niszczą przez pranie. Moja koleżanka pierze ciuchy bardzo często, prasuje i widzę jakie są zmechacone i wyblakłe. To mnie zniechęca. Antyperspiranty mi strasznie plamią, wypróbowałam ich miliony z różnych półek cenowych (4), poza tym i tak wyczuwam jakiś nieprzyjemny zapach po dniu noszenia sweterka czy bluzki. Blokery odpadają ze względów zdrowotnych.

Paznokcie maluję tylko u stóp bo tam mi lakier trzyma sie 2-3 tygodnie. Każdy lakier na paznokciach u rąk po jednym dniu makabrycznie odpryskuje, co wg mnei jest jeszcze bardziej nieestetyczne (5). Wolę więc nosić krótkie, nierzucające się w oczy.

Nie myje włosów codziennie. Nie chce ich tak katować bo są suche i zniszczone mimo używania przeróżnych maseczek olejków itd. od garnier po kerastase, od silikonowych po naturalne. I przez to że nie myje są tłuste od góry i przyklapnięte, to moja największa zmora. Bo w dodatku są takie cienkie. Zaczęłam sobie trochę z tym radzić używając pianki do włosów.

Nigdy nie byłam odpicowaną lalunią. dopiero gdy skończyłam liceum kupiłam pierwszy podkład. Którego i tak nie lubiłam używać. A teraz? Mam pełno kosmetyków (i to całkiem drogich), których używam raz na jakiś czas i marnują się w kosmetyczce. Wszystkie kosmetyki do makijażu zużywam latami. Całe szczęście, że wyglądam w miarę dobrze bez makijażu. Mam gładką opaloną cerę, czarne rzęsy, brwi. Szczupłą buzie. Problem w tym, że wyglądam strasznie młodo. A bez makijażu jeszcze młodziej. Mam 22 lata, a wyglądam na jakieś 16. To też mnie dobija (6). A najbardziej dobijające jest jak ludzie pytają mnie o wiek, odpowiadam, że 22 , a oni pokazują swoje zdziwienie i że w życiu by mi tyle nie dali. To okropne. Generalnie nie tylko buźkę mam dziecinną. Mam 158 cm wzrostu i jestem szczupła. No ale jakieś tam kształty mam, nie wiem dlaczego ludzie mają mnie za taką małolatę. Mam duże oczy i duże (ale PROSTE!) zęby. wydaje mi się, że może przez to. Czasami mam wrażenie, że ludzie też przez ten wygląd małolaty nie obchodzą się ze mną z należytym szacunkiem. Chciałałabym zawsze być wystrojona żeby wyglądać trochę doroślej.

Dzisiaj spotkałam w sklepie dziewczynę z którą się nie lubię, a raczej to ona kiedyś się do mnie doczepiła i zwymyślała mnie z zazdrości o swojego chłopaka (bezpodstawnie zresztą bo nigdy mnie koleś nie interesował). Ona zawsze wygląda tak perfekcyjnie, pięknie ubrana, umalowana, zadbana . I dzisiaj jak zwykle i jeszcze na szpilkach!. A ja? zwykła dziewczynka bez makijażu, w zwykłych ciuchach. Ona wyglądała jak dama, a ja jak jakiś kopciuszek. Było mi wstyd, tym bardziej, że wiem że ona w jakiś sposób chce mi pokazać, że jest lepsza. chore to... Ja nie chce z nią konkurować tylko raczej brać przykład. I nie tylko z niej ale i z innych zawsze odpicowanych dziewczyn. Czasami naprawdę się staram. Czasami tracę motywację. Bo dla mnie malowanie się i dobieranie ciuchów wymaga tyle czasu...

A obcasy? bolą mnie nogi w nich... nie umiem się tak męczyć na co dzień.. tylko czasami jak wychodzę gdzieś z chłopakiem.

Dziewczyny podzielcie się swoją opinią, napiszcie jak jest z waszym dbaniem o siebie, ile czasu zajmuje wam dobranie stroju zrobienie makijażu, o jakiej porze dnia to robicie itd. Proszę również o jakieś porady.
Również na temat prania ciuchów itd.
Pozdrawiam
1. Dla mnie to bardzo proste. Wstaję codziennie przed wyjściem do pracy, myję włosy, więc nie mam tłustych, robię makijaż, używam perfum - nie wiem w czym tu problem bo to są na prawdę proste, podstawowe czynności.

2. Proponuję przemyśleć i przygotować sobie strój na następny dzień wieczorem. Wtedy masz na pewno więcej czasu niż rano w biegu i możesz się spokojnie zastanowić.

3. Proponuję pozbyć się takiego myślenia - o jest zwyczajnie głupie. Nie po to kupujesz fajne ubranie, żeby podziwiać je w szafie.

4. Dziwne, również przetestowałam wiele antyperspirantów i nie zostawiają mi plam na ubraniach, nawet czarnych.

5. Masz rację. Dlatego używaj utwardzacza na lakier. Ja używam z Pease. Koszt za butelkę około 20-25 zł, starcza na długo, a lakier trzyma się do tygodnia.

6. Zupełnie nie potrzebnie. Ludźmi się nie przejmuj i ciesz się, że wyglądasz młoda. Teraz masz 22, ale jak będziesz starsza to to docenisz.


Coś o mnie.
Wstaję godzinę przed wyjściem z domu. Myję włosy (szampon, szybka odżywka, przy suszeniu olejek wygładzający), zęby, robię makijaż (podkład, puder, róż, tusz, i cienie do brwi). W międzyczasie piję kawę. Zajmuje mi to około 30-35 minut. To jest u mnie odruch, taki sam schemat mam dzień w dzień. Resztę czasu poświęcam swoim pupilom. Problem ciuchów i ich dobierania mnie nie dotyczy, bo nigdy nie miałam z tym problemu i moda mnie "interesuje".

Co do prania, zawsze sprawdzam zalecenia z metek. Delikatniejsze rzeczy piorę ręcznie, a maynarki i okrycia wierzchnie oddaje do pralni.

Paznokcie - odzywka (2 warstwy), lakier i na koniec utwardzacz. Paznokcie ładnie rosną i lakier trzyma się do tygodnia.

Nie wyobrażam sobie wyjść w tłustych włosach, w których nie czuję się świeżo. Mam długie włosy, trochę przesuszone - jednak od lat myje je codziennie, ponieważ inaczej czułabym się niekomfortowo. Szampon i obowiązkowo odżywka. Kiedyś włosy prostowałam, co było w moim przypadku błędem. Jakiś czas temu zrezygnowałam z tego, włosy odżyły, a ja do wygładzenia używam olejku arganowego.

Nie usprawiedliwiaj się przed sobą - tylko działaj. Zadbanie o siebie, szczególnie jeśli z natury jesteś ładną dziewczyną nie jest niczym trudnym i wymaga tylko trochę chęci i codziennej dyscypliny.

Dzwoneczek _;46544322]
Cytat:
ja nie wyobrazam sobie rano myć włosy, tym bardziej zimą. na drugi dzień choroba murowana
Ale Ty bzdury piszesz. Myję już tak chyba z 10 lat i jakoś nie zauważyłam opisanego przez Ciebie efektu. Ale fakt każde wytłumaczenie jest dobre...

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
taki przykład:
jestem chora, muszę iść na uczelnię. nie mam czasu żeby umyć włosy a są już przetłuszczone. a jak nie dosusze i nie odczekam chwile to mi jeszcze bardziej gorączka skoczy. robie koczek albo kitke. nie maluje się. w ogóle. bo mi oczy łzawią. bo szczypią. bo je pocieram co chwile i smarkam w chusteczke i scieram nią podkład. wyglądam podle i tak też się czuję. i nie przyjdzie mi nawet do głowy żeby wyglądać sexy, modnie, na czasie itd.

To wstań wcześniej. Wtedy będziesz mieć czas i nie będziesz narzekać. Wiesz też nie raz i nie dwa byłam chora i na uczelni, czy do pracy trzeba było jechać i nie szukałam sobie takich problemów nie powiem z czego. Nie chce Ci się przy sobie robić to nie rób, nikt Ci "odpicowaną i wytapetowaną" chodzić nie karze - tylko potem nie narzekaj.

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
mam kochaną mamusie. zawsze mi mówi, że mam jej przywieźć te ciuchy o które sie boje ze zniszcze w praniu. nigdy nie dała mi do zrozumienia że to dla niej jakiś problem. wręcz przeciwnie. wiem, że ona robi to od serca, ale chciałabym sama umieć sobie ze wszystkim poradzić i nie angażować jej. swoje lata już mam... ale z tego co wiem to dużo moich koleżanek ze studiów tak robi, że jadą na weekend do domu i mama robi wielkie pranie bo się lepiej zna. duże dzieci hehe. no ale to w jakiś sposób nas okalecza, bo trzeba sobie zacząć radzić samemu
No ok, ja mieszkam z rodzicami i mama która jest w domu też robi pranie, więc i moje ciuchy wrzuci do pralki. Tylko różnica miedzy mną a Tobą jest chyba taka, że ja pranie potrafię zrobić, a wszystko co nadaje się do prania ręcznego - PIORĘ SAMA. Twoja mama pewnie, że kochana , ale robi Ci krzywdę, bo sprawiasz po przeczytaniu postów wrażenie osoby która ma dwie lewe ręce, a ona Cie w tym wspiera.

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
studiowałaś kiedyś na jakiejś sensownej uczelni? masz jakąś pasje?
no chyba nie...
Chyba trochę się zagalopowałaś.
Ja na studia w 1 stronę dojeżdżałam 1,5-2 h i nie znajdowałam wymówek, że mi się nie chce umyć np. włosów.

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
no to szacun. ja tam wole rano zjesc sniadanie, wypic herbate, niż zaplatać warkoczyki podziwiam takie laski, serio.
No to skoro masz takie podejście, to pozostaje Ci tylko podziwianie tych lasek, a nie bycie jedną z nich
Tym samym Twój problem chyba został rozwiązany.


Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
moje mycie włosów?
nakładanie olejku 5 minut.
czekanie min. 20 minut
spłukiwanie + mycie 2 minuty
nałożenie maski + czekanie 20-30 minut.
spłukiwanie 1 minuta
suszenie 15 minut
a jakbym miała jeszcze układać na szczotke?

no to sobie policz.
i tak co drugi dzień. a czasami poprostu nie mam siły. a bez tego wszystkiego to mam masakre na głowie.
Taką kuracje jak opisałaś to ja sobie robię raz na miesiąc, a z tego co opisałaś moje włosy są w lepszym stanie niż Twoje. I tylko nie odpowiadaj, że Twoje włosy są tak wymagające że bez tego się nie obędzie, też mam wymagające, a normalna pielęgnacja wystarcza, do tego nie obciąża ich toną kosmetyków. Jeśli chcesz sobie olejować włosy to rób to wieczorem i myj rano, nakładaj normalną odżywkę, bo maskę to się stosuje 1-2 razy w tygodniu i zajmie Ci to łącznie 5 minut. Spsikanie mokrych włosów odżywką w sprayu albo wygładzenie olejkiem, kolejna minuta. Więc nie twórz sobie problemów tam gdzie ich nie ma.



A na przyszłość polecam trochę więcej kultury w odpowiedziach do osób, które poświęciły swój czas na zainteresowanie się Twoim tematem.
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 08:51   #166
brziw
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Dobrze się to wszystko czyta i tez uważam, że spokojnie można wrzucić do perełek

Co do Twoich problemów Autorko to już od pierwszej strony moje rady pokrywają się z tym co dziewczyny napisały. Masz 22 lata więc ogarnianie się i rzeczy typu pranie to już ostatni dzwonek bym powiedziała

- suche włosy - najlepsza jest metoda OMO - przed pójściem spać nałóż na włosy olejek (3/4 długości najlepiej, te przy skórze zostaw nietknięte), rano myjesz normalnie i nakładasz odżywkę - włosy są super przy minimalnej regularności

- przyklapnięte włosy - wyrzuć piankę do kosza (z tego co piszesz więcej robi krzywdy niż dobrego), używaj delikatnego szamponu dodającego objętości, a najlepiej rano po umyciu i wysuszeniu nawiń kilka pasm włosów na szerokie wałki (nie trzeba wtedy bawić się w układanie szczotką) i kontynuuj dalsze przygotowania

- makijaż? - podkład mineralny (na lato genialny) róż + tusz do rzęs i jest kompletny makijaż

- pranie delikatnych rzeczy - ja wszystkie delikatne sweterki piorę w pralce w 30C a jak szczególnie boję się o coś mega delikatnego lub coś co bardzo lubię piorę o w takich specjalnych woreczkach z siateczki http://www.uporzadkuj.pl/pol_pl_Siat...5-cm-132_2.jpg i po sprawie. Lenor i silan nie są płynami do prania tylko do płukania! Skarpety i ręczniki pierz sobie razem, nigdy z delikatnymi rzeczami, o praniu tylko podobnych kolorów nie wspomnę

Co do manicure, ja kupiłam sobie zestaw (ok.120 pln) i sama co dwa tygodnie robię sobie z powodzeniem hybrydowe paznokcie.

No to chyba tyle
brziw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:08   #167
ckin2u
Zakorzenienie
 
Avatar ckin2u
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 361
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Hybryda to fajne rozwiazanie tylko trzeba miec przygotwane 100 zl miesiecznie na to. Uwazam, ze warto

Co do mycia rano i chorob - ja to akurat doskonale rozumiem bo sama jestem bardzo podatna na choroby i gdy umyje rano to zazwyczaj nasteonego dnia boli mnie gardlo i jestem przeziebiona. A dosuszam dobrze.
Dlatego myje wieczorem Aczkolwiek jak zrobi sie cieplej to sprobuje rano po calonocnym trzymaniu olejku na wlosach
ckin2u jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:21   #168
babcia_miecia
Zadomowienie
 
Avatar babcia_miecia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 035
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Chyba rozumiem, o co chodzi Autorce. Trochę przesadziłyście z wymyślaniem Jej od brudasów i maruderów.

No i oczywiście wyłonił się obraz idealnych pań wizażanek, ciągnących dwa fakultety, pracujących na pełny etat, chodzących na siłownię kilka razy w tygodniu, we wspaniałych związkach, a do tego znajdujących czas na mycie włosów codziennie, pełny makijaż nawet, gdy nie wychodzi się z domu i Bóg wie co jeszcze. To było do przewidzenia.

Autorko, ładny wygląd to bardziej kwestia umiejętności, świadomości zalet i wad swojego wyglądu, a mniej kwestia czasu do rozdysponowania. Wyglądają ładnie, bo nauczyły się ładnie wyglądać, dobierać spódnice do niezgrabnych nóg, kamuflować niedoskonałości skóry, robić proste makijaże oczu, szybko i prosto układać włosy czy też przechodziły setki godzin w, początkowo, niewygodnych szpilkach.

Sama byłam "za młodu" typem abnegata, ale w którymś momencie życia doszłam do wniosku, że delikatnie umalowana, ubrana elegancko i stosownie do okoliczności, subtelnie spryskana perfumami, a już najlepiej na ośmiocentymetrowych szpilkach czuję się lepiej, ładniej, zgrabniej. Zaczęłam kupować coraz więcej takich eleganckich sukienek, spódnic, dodatków, dobrze dobranych kosmetyków do mojego typu cery, odpowiednich szamponów etc. to i czas na zebranie się sukcesywnie się zmniejszał.

Lubię zbierać komplementy dotyczące wyglądu (no dobra, inne także), jestem próżna, więc tym bardziej mnie to napędza, by rano wstać z łóżka i ładnie się wyszykować do wyjścia.

Zapewne gdy ma się w domu małe dzieci, mnóstwo obowiązków, to priorytety się zmieniają i brakuje wtedy czasu na takie zbytki. Dlatego też zwracam uwagę u innych dziewczyn na wygląd, ubranie, wysportowanie, bo jeśli dziewczyna w wieku dwudziestu lat potrafi zrobić delikatny makijaż, który sprawi, że będzie wyglądać lepiej, znajduje motywację by trochę pójść pobiegać, to w wieku dojrzałym też istnieje większe prawdopodobieństwo, że o siebie zadba i będzie wyglądać ładnie.
babcia_miecia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:28   #169
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez babcia_miecia Pokaż wiadomość

Zapewne gdy ma się w domu małe dzieci, mnóstwo obowiązków, to priorytety się zmieniają i brakuje wtedy czasu na takie zbytki.
Mam w domu małe dziecko, pracuję, dbam o dom - i wybacz, ale codzienne umycie włosów, ułożenie ich i makijaż (bo lubię) to nie jest "zbytek" ani żaden wyczyn - po prostu zwyczajne dbanie o siebie. No ale trzeba tego chcieć, wtedy i te pół h czasu więcej się znajdzie.

Edytowane przez 201607110949
Czas edycji: 2014-05-21 o 09:36
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-21, 09:35   #170
susuanne
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 644
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Mam w domu małe dziecko, pracuję, dbam i dom - i wybacz, ale codzienne umycie włosów, ułożenie ich i makijaż (bo lubię) to nie jest "zbytek" ani żaden wyczyn - po prostu zwyczajne dbanie o siebie. No ale trzeba tego chcieć, wtedy i te pół h czasu więcej się znajdzie.
Dla mnie mycie włosów to po prostu kwestia higieny. Rąk też czasami nie myjecie bo nie macie czasu? Skóra głowy to taka sama część ciała jak każda inna... Jak dla mnie chodzenie z tłuszczem na głowie bo "nie mam czasu" to brak higieny.
Pogrubione: Dokładnie. Ludzie mają na codzień ogrom innych obowiązków i jakoś się myją/malują/dobrze ubierają. Co to za argument w ogóle
susuanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:39   #171
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

nie rozumiesz, że im bardziej będziesz przesuszać włosy pianką, tym bardziej będą się przetłuszczać? kup sobie szampon do wlosów zniszczonych/farbowanych/przesuszonych, jakieś dobre odżywki (np. kallos latte - śmieszna cena, super efekt). poczytaj trochę blogów o pielęgnacji np. Anwen.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:44   #172
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez babcia_miecia Pokaż wiadomość
No i oczywiście wyłonił się obraz idealnych pań wizażanek, ciągnących dwa fakultety, pracujących na pełny etat, chodzących na siłownię kilka razy w tygodniu, we wspaniałych związkach, a do tego znajdujących czas na mycie włosów codziennie, pełny makijaż nawet, gdy nie wychodzi się z domu i Bóg wie co jeszcze. To było do przewidzenia.
Czy naprawdę dla Ciebie znalezienie czasu na codzienne mycie włosów to bycie ideałem? Jestem w szoku. Chyba nie zauważyłaś, że większość dziewczyn wcale nie napisała, że chodzi odpicowana dzień w dzień, ale za to są zawsze czyste, bo to podstawa. Naprawdę nie wierzę, że może kogoś dziwić, że ktoś ma czas na codzienne mycie włosów i uważa takiego kogoś za "obraz idealnej pani wizażanki".
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:47   #173
susuanne
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 644
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Czy naprawdę dla Ciebie znalezienie czasu na codzienne mycie włosów to bycie ideałem? Jestem w szoku. Chyba nie zauważyłaś, że większość dziewczyn wcale nie chodzi odpicowana dzień w dzień, ale za to są zawsze czyste, bo to podstawa. Naprawdę nie wierzę, że może kogoś dziwić, że ktoś ma czas na codzienne mycie włosów i uważa takiego kogoś za "obraz idealnej pani wizażanki".
Bo dla niektórych pogodzenie codziennego życia z higieną i schludnym wyglądem to obraz "idealnej pani wizażanki"
Nikt przy dwójce małych dzieci nie każe chodzić odwalonym jak na galę Oskarów, ale chyba schludny wygląd to powinno się zachować, prawda?
Czasami widzę dziewczynę przed 30- włosy nie umyte, ciuchy niewyprasowane Znam też takie kwiatki co rano nawet buzi nie myją, ani włosów nie czeszą
susuanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:50   #174
babcia_miecia
Zadomowienie
 
Avatar babcia_miecia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 035
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Przecież jeśli ktoś ma przetłuszczające się włosy, to ich codzienne mycie jest czymś absolutnie oczywistym. Jeśli ktoś na drugi dzień po umyciu ma włosy, które wyglądają dobrze i czuje się z tym ok, to jego sprawa. Znam nawet panie, którym włosy w ogóle się nie przetłuszczają i chodzą raz w tygodniu do fryzjera na mycie i układanie włosów, żyją czują się dobrze, są zadbane i czyste.

Autorce chyba bardziej chodzi o to, że są dziewczyny które zawsze mają perfekcyjnie ułożoną fryzurę jak prosto z salonu, nienaganny, ultamodny strój, szpile niezależnie od warunków atmosferycznych, makijaż jak z okładki Vogue'a o 7 rano w tramwaju.

Edytowane przez babcia_miecia
Czas edycji: 2014-05-21 o 09:51
babcia_miecia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:51   #175
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Dla mnie tekst o braku czasu jest śmieszny (mówię o osobach zdrowych). Jeśli biorę prysznic - a zakładam, że i matki, i studentki pięciu kierunków codziennie biorą prysznic - to czy naprawdę wielką filozofią jest poświęcenie 2 minut więcej na nałożenie szamponu i spłukanie go? Jeśli nie mam czasu na suszenie, modelowanie, a włosy same z siebie źle się ułożą, to wiążę w kitkę i tyle. Ale mam włosy czyste. Chodzenie w tłustych jest dla mnie niezrozumiałe, a już misterne upięcia, żeby tylko nie było tego widać, mnie śmieszą, bo czas spędzony na takim cudowaniu można byłoby poświęcić na umycie tej głowy. Mnie osoba z tłustymi włosami wydaje się kimś niedbającym o higienę, bo naprawdę między samym prysznicem a prysznicem z umyciem głowy nie ma wielkiej różnicy.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:52   #176
susuanne
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 644
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez babcia_miecia Pokaż wiadomość
Przecież jeśli ktoś ma przetłuszczające się włosy, to ich codzienne mycie jest czymś absolutnie oczywistym. Jeśli ktoś na drugi dzień po umyciu ma włosy, które wyglądają dobrze i czuje się z tym ok, to jego sprawa.

Autorce chyba bardziej chodzi o to, że są dziewczyny które zawsze mają perfekcyjnie ułożoną fryzurę jak prosto z salonu, nienaganny, ultamodny strój, szpile niezależnie od warunków atmosferycznych, makijaż jak z okładki Vogue'a o 7 rano w tramwaju.
Akurat ja takie włosy mam i nie wyobrażam sobie chodzić z dwudniowymi włosami nawet związanymi. Nie wyglądają jak kostka smalcu, ale są po prostu brudne.
Podejrzewam, że te dziewczyny aż tak dużo czasu na swój wygląd nie poświęcają. Chociaż to akurat kwestia sporna.
susuanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 09:55   #177
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez babcia_miecia Pokaż wiadomość

Autorce chyba bardziej chodzi o to, że są dziewczyny które zawsze mają perfekcyjnie ułożoną fryzurę jak prosto z salonu, nienaganny, ultamodny strój, szpile niezależnie od warunków atmosferycznych, makijaż jak z okładki Vogue'a o 7 rano w tramwaju.
Czyli zwyczajnie zazdrości a że samej się jej postarać nie chce, szuka na forum poklasku dla swojego stylu bycia.

Mnie też się podobają kobiety "zrobione", paradujące dumnie w szpilkach, z cudną fryzurą, nienagannym makijażem i w eleganckich sukienkach. Również lubię się tak odpicować ale nie robię tego codziennie bo zwyczajnie mi się nie chce, ponad ekstra look na zakupach w 8 cm szpilkach, preferuję wygodę - ale żeby o tym od razu wątek zakładać? Autorce też się postarać w jakimś tam zakresie nie chce a wymyśla tu takie historie, jak by nie mogła.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 10:00   #178
babcia_miecia
Zadomowienie
 
Avatar babcia_miecia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 035
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Wątek jak każdy inny, czytałam na tym forum głupsze.

Odpowiedź do Autorki można streścić w dwóch słowach "ogarnij kompleksy".
Zamiast tego pojawiło się kilka stron elaboratów o sposobach pielęgnacji włosów.
babcia_miecia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 10:10   #179
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
postaram się coś zmienić przede wszystkim pranie + włosy. no i szykowanie sobie ciuchów dzien wcześniej.
szaleństwo!
mam 21 lat.
od 18 roku życia mieszkam sama.
Piorę co 2-3 dni i żyję, niektóre ciuchy mam po 2-3 lata. Sekret? pranie w niskiej temp, dobry proszek i zmiękczacz.

Codziennie mam wydepilowane nogi, makijaż, czyste włosy i zadbane paznokcie(u stop maluję, u rąk mam krótkie ze wzgl na studia)

Jak nakładam maskę co 3 dzień to siadam z nią przed TV w turbanie.
na codzien podczas prysznica myję głowę i nakładam odżywkę bez spłukiwania.

Nie noszę szpilek i żyję. Mam niskiego faceta więc nie muszę ;P

Makijaż? podkład, puder, róż + maskara=max 10 min. kwestia wprawy i dobrego produktu.

Autorko! dodam że pracuję na pół etatu, studiuję zaocznie, dorabiam klejeniem rzęs 1:1 i mam czas co 2 dzień iść na basen popływać!

Kwestia organizacji i nie bycia śmierdzącym leniem
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 10:13   #180
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Mam wrażenie, że niektóre dziewczyny co by nie założyły to będą świetnie wyglądać, zazdroszczę im tego. Ja zawsze dbam o higienę,myję prawie codziennie włosy, robię makijaż, mam czyste ciuchy, a i tak wiem, że wyglądam gorzej od pewnych osób, chociaż się bardzo staram.
Nie wiem, to pewnie kwestia po prostu urody. Chociaż trudno powiedzieć, bo niektóre uważam za brzydsze ode mnie, a których 'całość' po zrobieniu prezentuje się i tak lepiej niż to jak wyglądają ładniejsze od nich dziewczyny.
Dużo daje na pewno idealna cera bez skazy, długie, proste włosy i ładne, modne ciuchy. Wtedy nawet dziewczyny o moim zdaniem nieładnych rysach twarzy i średniej figurze wyglądają atrakcyjnie.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-22 17:20:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:16.