Być w związku z obcokrajowcem. - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-08, 11:41   #91
GangstaBaby
BLACK&WHITE
 
Avatar GangstaBaby
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Moj moze I bywa zazdrosny, co widac,ze jest poprostu zaniepokojony,ale zeby jakies sceny mi robic,czy wyrzuty to nie.
Im dluzej jestesmy razem,tym wiecej ma zaufania do mnie I jest spokojny o moje kolezenstwo z innymi facetami.

Dodam, ze byl kiedys w zwiazku z Polka,ktora go zdradzila z jego kolega.
GangstaBaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-08, 12:08   #92
ArabicPrincess
Zakorzenienie
 
Avatar ArabicPrincess
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 11 215
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez Cytrynowe_Marzenie Pokaż wiadomość
A jak był na początku? Od razu zaufal? Czy robił sceny zazdrosci?
Nigdy nie robił scen, od początku mu mówiłam, że może mi ufać i że np rozmowa z kimś to nic złego i że ja wiem gdzie są granice
Ale i on ma swoje granice tolerancji
__________________
أنت كل شيء بالنسبة لي

Life is a story written by Allah's hand

Instagram - PatrycjaLeila zapraszam




ArabicPrincess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 09:36   #93
inrock
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: lower silesia;)
Wiadomości: 345
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Chętnie się dołączę, myślę, że pasuję do tego wątku Jestem w związku z Turkiem. Rzadko myślę o Nim w kategoriach "obcokrajowiec", "Turek". Jeżeli chodzi o zazdrość to mój narzeczony bywa zazdrosny, ale bez przesady. Nigdy przenigdy nie urządził mi żadnej sceny, nigdy nie robił wymówek. Gdy zdarzy się, że inny facet mnie zaczepia to dzielnie go ostrzega łamaną polszczyzną, że "zaraz będzie się musiał bić, bo u niego inna tradycja" Generalnie, jest wyluzowany, zawsze obraca sytuację w żart.
Inną sprawą było coś, co zasugerowali mu Polscy kumple. Niedługo urodzi nam się dziecko i chodzimy razem na każde USG. TŻ pochwalił się swoim polskim kolegom i jak się okazało, niektórzy byli zdziwieni i dopytywali go "czy nie chciał bić lekarza". Nie przeszło to ani jemu, ani mi przez myśl- zazdrość o lekarza podczas badania. Kolejny raz idziemy do lekarza w środę i śmiejemy się, żeby nie zapomniał poszarpać lekarza- inaczej, kumple będą rozczarowani
__________________
Özgür
inrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 09:48   #94
GangstaBaby
BLACK&WHITE
 
Avatar GangstaBaby
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez inrock Pokaż wiadomość
Chętnie się dołączę, myślę, że pasuję do tego wątku Jestem w związku z Turkiem. Rzadko myślę o Nim w kategoriach "obcokrajowiec", "Turek". Jeżeli chodzi o zazdrość to mój narzeczony bywa zazdrosny, ale bez przesady. Nigdy przenigdy nie urządził mi żadnej sceny, nigdy nie robił wymówek. Gdy zdarzy się, że inny facet mnie zaczepia to dzielnie go ostrzega łamaną polszczyzną, że "zaraz będzie się musiał bić, bo u niego inna tradycja" Generalnie, jest wyluzowany, zawsze obraca sytuację w żart.
Inną sprawą było coś, co zasugerowali mu Polscy kumple. Niedługo urodzi nam się dziecko i chodzimy razem na każde USG. TŻ pochwalił się swoim polskim kolegom i jak się okazało, niektórzy byli zdziwieni i dopytywali go "czy nie chciał bić lekarza". Nie przeszło to ani jemu, ani mi przez myśl- zazdrość o lekarza podczas badania. Kolejny raz idziemy do lekarza w środę i śmiejemy się, żeby nie zapomniał poszarpać lekarza- inaczej, kumple będą rozczarowani
A za co mial by bic lekarza?
GangstaBaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 10:18   #95
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez GangstaBaby Pokaż wiadomość
A za co mial by bic lekarza?
Och jak Ty nic nie rozumiesz. Przecież wiedzę o innych kulturach należy czerpać z komentarzy w "Fakcie".
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 10:20   #96
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez GangstaBaby Pokaż wiadomość
A za co mial by bic lekarza?
Bo prawdziwy polski menszczyzna nie pozwala swojej kobiecie chodzić do ginekologa faceta.

fakt potwierdzony dyskusjami na wizażu
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 10:45   #97
veirth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 71
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Bo prawdziwy polski menszczyzna nie pozwala swojej kobiecie chodzić do ginekologa faceta.
Przecież to on stale chce kogoś bić, bo "inna tradycja". Ok, mówi to w żartach - według relacji GangstaBaby - ale jak z tymi żartami przesadza i nudzi kolegów, to nie dziwię się ich pytaniu. Pewnie ironicznemu
veirth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-10, 10:51   #98
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez veirth Pokaż wiadomość
Przecież to on stale chce kogoś bić, bo "inna tradycja". Ok, mówi to w żartach - według relacji GangstaBaby - ale jak z tymi żartami przesadza i nudzi kolegów, to nie dziwię się ich pytaniu. Pewnie ironicznemu
stale??????
jest jedno zdanie, że odpowiada tak jak ktoś zaczepia jego dziewczynę i to w formie żartu
nadinterpretacja lvl master
i co ma do tego GangstaBaby jak to nie o jej faceta chodzi?
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 11:13   #99
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Bo prawdziwy polski menszczyzna nie pozwala swojej kobiecie chodzić do ginekologa faceta.

fakt potwierdzony dyskusjami na wizażu
Moja przyjaciółka wyszła za prawdziwego polskiego menszczyznę, potem znormalniał, ale do faceta ginekologa pójść jej nie pozwolił. Potem mnie zabrała na porodówkę jak się okazało, że dyżur ma ordynator-facet. Jej mąż ostatecznie też był, i on mnie trzymał żebym tego durnia nie pobiła po tym jak się wydarł na rodzącą, żeby przestała wrzeszczeć bo to "wcale aż tak nie boli".

Historia nie świeża, bo sprzed trzech lat:
Najlepszy żart mojego narzeczonego, Tatara (moja rodzina i znajomi nie byli nim zachwyceni) - no dobra, oświadczyłem się, a wesele zorganizuje się w jakiejś sali z jednym wejściem. Z mojej strony zaprosimy tylko facetów, zaczną zapuszczać brody już teraz, ubierze się ich na czarno i w pewnym momencie wejdą wszyscy razem.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 11:40   #100
moonlightdancer
Rozeznanie
 
Avatar moonlightdancer
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: UAE
Wiadomości: 612
Być w związku z obcokrajowcem.

Mieszkam w Emiratach i raz musiałam szybko biec do ginekologa w ciazy. Przy rejestracji mowie ze nie mam terminu ale muszę zobaczyć ginekologa. Mowie ze obojętnie do kogo mnie zapiszą ale wolałabym kobietę jesli to możliwe. I nagle cała rejestracja ze mnie rechotala ze niby jak mezczyzna moze byc ginekologiem...
Przy porodach były kobiety ale raz anestezjologiem był mężczyzna. Wbijał sie powyżej mojego gołego zadka ale mi i TZ to zupełnie nie przeszkadzało.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez moonlightdancer
Czas edycji: 2015-09-10 o 11:41
moonlightdancer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 11:45   #101
ArabicPrincess
Zakorzenienie
 
Avatar ArabicPrincess
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 11 215
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

I jak Ci się tam mieszka? Nie jest ciężko?
__________________
أنت كل شيء بالنسبة لي

Life is a story written by Allah's hand

Instagram - PatrycjaLeila zapraszam




ArabicPrincess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-10, 13:01   #102
moonlightdancer
Rozeznanie
 
Avatar moonlightdancer
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: UAE
Wiadomości: 612
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez ArabicPrincess Pokaż wiadomość
I jak Ci się tam mieszka? Nie jest ciężko?
Mi? Narzekam głownie na pogodę i urzędników czyli tak jak wszedzie. Kultura jest inna ale ludzie otwarci bo większość tutaj to obcokrajowcy.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moonlightdancer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 13:48   #103
ArabicPrincess
Zakorzenienie
 
Avatar ArabicPrincess
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 11 215
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez moonlightdancer Pokaż wiadomość
Mi? Narzekam głownie na pogodę i urzędników czyli tak jak wszedzie. Kultura jest inna ale ludzie otwarci bo większość tutaj to obcokrajowcy.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Czyli generalnie w porządku
Wszedzie sa jakies plusy i minusy
Ja np lubie w egipcie to, ze w zasadzie budzisz sie rano i jest pewne ze zobaczysz slonce
No chyba, ze akurat burza piaskowa byla
__________________
أنت كل شيء بالنسبة لي

Life is a story written by Allah's hand

Instagram - PatrycjaLeila zapraszam




ArabicPrincess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 14:06   #104
veirth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 71
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
stale??????
jest jedno zdanie, że odpowiada tak jak ktoś zaczepia jego dziewczynę i to w formie żartu
nadinterpretacja lvl master
i co ma do tego GangstaBaby jak to nie o jej faceta chodzi?
Pomyliłam Wizażanki przy cytowaniu, przepraszam, ale sądzę, że łatwo było się tego domyślić.
Moja wypowiedź była z lekkim przymrużeniem oka, co zresztą zilustrowałam emotikonką, ale serio - jak inaczej zrozumieć pytanie, czy nie chciał "bić ginekologa"? Ja wiem, że faceci w Polsce - jak wszędzie - potrafią wyskoczyć z idiotycznym, średniowiecznym poglądem...ale o biciu lekarzy za spojrzenie na ciężarną małżonkę, to jednak nie słyszałam. Chyba, że koledzy też z "innej tradycji".
veirth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 15:46   #105
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez veirth Pokaż wiadomość
Pomyliłam Wizażanki przy cytowaniu, przepraszam, ale sądzę, że łatwo było się tego domyślić.
Moja wypowiedź była z lekkim przymrużeniem oka, co zresztą zilustrowałam emotikonką, ale serio - jak inaczej zrozumieć pytanie, czy nie chciał "bić ginekologa"? Ja wiem, że faceci w Polsce - jak wszędzie - potrafią wyskoczyć z idiotycznym, średniowiecznym poglądem...ale o biciu lekarzy za spojrzenie na ciężarną małżonkę, to jednak nie słyszałam. Chyba, że koledzy też z "innej tradycji".
no bo to jest taki stereotyp zakodowany w głowach tych ''kolegów'', że jak Turek to na pewno muzułmanin, a jak muzułmanin to swoją kobietę pod burką w domu trzyma. A tu zaskoczenie bo facet na badania chodzi z nią do faceta ginekologa. Który nie tylko patrzy, ale też dotyka
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 16:06   #106
GangstaBaby
BLACK&WHITE
 
Avatar GangstaBaby
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Odnosze wrazenie,ze polscy faceci odbieraja jako zamach stanu,ze polska kobieta moze byc w zwiazku z muzulmaninem I byc szczesliwa.
GangstaBaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 16:16   #107
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez GangstaBaby Pokaż wiadomość
Odnosze wrazenie,ze polscy faceci odbieraja jako zamach stanu,ze polska kobieta moze byc w zwiazku z muzulmaninem I byc szczesliwa.
A to swoja droga.

Ja jestem w zwiazku z ''latynosem'' i tez sie niektorzy dziwia
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 16:24   #108
GangstaBaby
BLACK&WHITE
 
Avatar GangstaBaby
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
A to swoja droga.

Ja jestem w zwiazku z ''latynosem'' i tez sie niektorzy dziwia
Murzyni tez sa zle postrzegani.
GangstaBaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 16:34   #109
inrock
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: lower silesia;)
Wiadomości: 345
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez veirth Pokaż wiadomość
Przecież to on stale chce kogoś bić, bo "inna tradycja". Ok, mówi to w żartach - według relacji GangstaBaby - ale jak z tymi żartami przesadza i nudzi kolegów, to nie dziwię się ich pytaniu. Pewnie ironicznemu
Nic z tych rzeczy Raczej jest to kwestia tego, że muzułmanie często postrzegani są jako zazdrośnicy i tyrani. W przypadku mojego chłopaka, on zna te wszystkie stereotypy i w swoim sposobie bycia zawsze sprowadza je w jego przypadku do żartu. Generalnie jest bardzo zrelaksowany.
To, co sugerujesz, że zanudza kolegów żartami, że będzie kogokolwiek bił- nieee Nigdy nie pozuje na jakiegoś "macho"

Myślę, że w ogóle bardzo łatwo jest wejść w schemat myślenia stereotypami i trudno tego uniknąć. To działa też w drugą stronę. Ja również byłam ofiarą różnych stereotypów- babcia mojego TŻ również była przerażona naszym związkiem, dopóki się nie poznałyśmy, bo w jej wyobrażeniu Europejki piją mnóstwo alkoholu i nie prowadzą się tak, jak należy Czy Wam zdarzyło się być w jakiś sposób stereotypizowane przez rodziny Waszych partnerów?
__________________
Özgür
inrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-10, 16:46   #110
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez inrock Pokaż wiadomość
Nic z tych rzeczy Raczej jest to kwestia tego, że muzułmanie często postrzegani są jako zazdrośnicy i tyrani. W przypadku mojego chłopaka, on zna te wszystkie stereotypy i w swoim sposobie bycia zawsze sprowadza je w jego przypadku do żartu. Generalnie jest bardzo zrelaksowany.
To, co sugerujesz, że zanudza kolegów żartami, że będzie kogokolwiek bił- nieee Nigdy nie pozuje na jakiegoś "macho"

Myślę, że w ogóle bardzo łatwo jest wejść w schemat myślenia stereotypami i trudno tego uniknąć. To działa też w drugą stronę. Ja również byłam ofiarą różnych stereotypów- babcia mojego TŻ również była przerażona naszym związkiem, dopóki się nie poznałyśmy, bo w jej wyobrażeniu Europejki piją mnóstwo alkoholu i nie prowadzą się tak, jak należy Czy Wam zdarzyło się być w jakiś sposób stereotypizowane przez rodziny Waszych partnerów?
przez rodzinę nie (fakt, nie podobają się jej moje tatuaże, ale to pikuś), ale przez znajomych (już byłych) niektórych owszem. Raz, że foch, że mój facet związał się z kimś z Trzeciego świata zamiast wziąć kogoś z ich grona, a dwa uważali chyba, że spotkała mnie wielka łaska za którą powinnam być wdzięczna i siedzieć cicho i całowac ich po stopach, że pozwalają mi być ''jedną z nich". a że poglądy na wiele kwestii mam dośc radykalne i się z nimi nie kryję, to bywało momentami nieprzyjemnie i z niektórymi osobami kontakt został ucięty.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 16:55   #111
GangstaBaby
BLACK&WHITE
 
Avatar GangstaBaby
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
przez rodzinę nie (fakt, nie podobają się jej moje tatuaże, ale to pikuś), ale przez znajomych (już byłych) niektórych owszem. Raz, że foch, że mój facet związał się z kimś z Trzeciego świata zamiast wziąć kogoś z ich grona, a dwa uważali chyba, że spotkała mnie wielka łaska za którą powinnam być wdzięczna i siedzieć cicho i całowac ich po stopach, że pozwalają mi być ''jedną z nich". a że poglądy na wiele kwestii mam dośc radykalne i się z nimi nie kryję, to bywało momentami nieprzyjemnie i z niektórymi osobami kontakt został ucięty.
A z jakiego kraju jest twoj partner?
GangstaBaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 17:06   #112
moonlightdancer
Rozeznanie
 
Avatar moonlightdancer
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: UAE
Wiadomości: 612
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez GangstaBaby Pokaż wiadomość
Odnosze wrazenie,ze polscy faceci odbieraja jako zamach stanu,ze polska kobieta moze byc w zwiazku z muzulmaninem I byc szczesliwa.
Nie tylko z muzułmaninem. Akceptowani sa tylko Ci z "zachodu". Związki z kimś z Afryki czy biedniejszej Azji sa zawsze krytykowane niezależnie od wyznania wybranka.
Ja nie miałam problemów ze stereotypami.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moonlightdancer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 17:33   #113
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez GangstaBaby Pokaż wiadomość
A z jakiego kraju jest twoj partner?
z rodziny francusko-szwajcarskiej (oficjalnie Szwajcar ale z dwoma paszportami)

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Cytat:
Napisane przez moonlightdancer Pokaż wiadomość
Nie tylko z muzułmaninem. Akceptowani sa tylko Ci z "zachodu". Związki z kimś z Afryki czy biedniejszej Azji sa zawsze krytykowane niezależnie od wyznania wybranka.
Ja nie miałam problemów ze stereotypami.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
zgadza sie. Moja koleżanka jest z Filipińczykiem katolikiem i tak samo sie nasluchala
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 17:52   #114
GangstaBaby
BLACK&WHITE
 
Avatar GangstaBaby
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Stupid-girl to fakt za wysokie progi na polskie nogi.

Ja osobiscie nie znam zwiazkow polsko -azjatyckich. Wiec nie wiem jakie jest podejscie otoczenia co do tego.
Ale zawsze w moim otoczeniu jak pamietam Azjaci byli raczej pozytywnie postrzegani.
GangstaBaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 18:15   #115
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez GangstaBaby Pokaż wiadomość
Stupid-girl to fakt za wysokie progi na polskie nogi.

Ja osobiscie nie znam zwiazkow polsko -azjatyckich. Wiec nie wiem jakie jest podejscie otoczenia co do tego.
Ale zawsze w moim otoczeniu jak pamietam Azjaci byli raczej pozytywnie postrzegani.
No przeciez ''wszyscy Azjaci maja małego''
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 18:24   #116
GangstaBaby
BLACK&WHITE
 
Avatar GangstaBaby
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
No przeciez ''wszyscy Azjaci maja małego''
A to pewnie dlatego sa lubiani.
GangstaBaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 18:28   #117
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Ja ze strony mogącego jeszcze nie spotkalam się z stereotypami.
Zresztą w jego rodzinie była już jedna polka (niestety zmarla na raka). I była postrzegana jako przykładna mama, dobra żona i swietna gospodyni. Więc mam wysoko postawiona poprzeczke.
Jak na jakas impreze nalozylam tradycyjna kurdyjska sukienke to wszyscy byli zdziwieni ze sie odwazylam, bo przecież to nie moja kultura.

A z tym postrzeganiem to niestety. Polacy sa narodem zazdrosnym o wszystko.
I jak ktoras się zwiaze z obcokrajowcem to już wielkie halo, bo jak to polakow już nie ma?
A najglosniej krytykuja Ci co przedstawiaja soba poziom "daj mi piwo i pilota to w gaciach od pizamy będę cały dzień tv ogladal".
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 18:32   #118
veirth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 71
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez GangstaBaby Pokaż wiadomość
Odnosze wrazenie,ze polscy faceci odbieraja jako zamach stanu,ze polska kobieta moze byc w zwiazku z muzulmaninem I byc szczesliwa.
Zdecydowanie. Świetnie to widać w ostatnich dniach, w zalewie "antyimigranckiej" nienawiści - rozczulają mnie zwłaszcza narodowcy, którzy w internetach dzielnie bronią "naszych kobiet" (w sensie - ich). Jakbyśmy my, Polki, były dobrem narodowym i własnością, którą współobywatele płci męskiej mogą swobodnie zarządzać
veirth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 19:43   #119
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
no bo to jest taki stereotyp zakodowany w głowach tych ''kolegów'', że jak Turek to na pewno muzułmanin, a jak muzułmanin to swoją kobietę pod burką w domu trzyma. A tu zaskoczenie bo facet na badania chodzi z nią do faceta ginekologa. Który nie tylko patrzy, ale też dotyka
Ale to naprawdę nie jest kwestia jednego faceta. Może to kwestia środowiska w jakim się człowiek obraca, bo teoretycznie gdybym znała tylko 95% swoich znajomych to też bym nigdy o czymś takim nie usłyszała.
Moja najlepsza przyjaciółka po ślubie dostała:
  • nakaz zerwania znajomości ze wszystkimi kolegami płci męskiej,
  • nakaz zerwania znajomości z koleżankami, które nie spodobały się mężowi,
  • zakaz rozmów z jakimikolwiek (!) facetami, bo choćby odpowiedź na pytanie "która godzina?" kończy się wymówkami,
  • zakaz słuchania nieodpowiedniej muzyki i oglądania nieodpowiednich programów,
  • sugestie, że powinna przestać się malować i ubierać tak jak się ubierała, żeby nie wyglądała atrakcyjnie dla innych mężczyzn,
  • i m.in. właśnie zakaz chodzenia do lekarza-faceta,
  • oraz zakaz pójścia na studia o których marzyła (bo przecież mogłaby na zajęciach kogoś poznać).
Polak, z dziada, pradziada i praprapradziada.
I chciałoby się powiedzieć "buc". Nie powiedziałam, bo była zakochana.
I nie minęło. Przez prawie dziesięć lat od ich ślubu nie minęło. Kolegów płci męskiej nie ma nadal, koleżankę jedną (+ja) i kontakt głównie z obiema rodzinami, o rozmowy z innymi facetami choćby najbardziej bzdurne czepia się nadal (ale już nie jej - na początku wmawiał jej, że to ona zechce go zdradzać, teraz powtarza, że to oni nic tylko pożerają ją wzrokiem). Z lekarzami, ciuchami, muzyką i filmami w końcu odpuścił.
Nie znosiłam się z nim, teraz się właściwie lubimy.


Przy całym tym swoim zachowaniu w domu robi wszystko - i pranie, i prasowanie i sprzątanie i gotowanie. Wszystko, i korona mu z głowy nie spada. Ją uwielbia, dla dzieci też wszystko by zrobił - ale jest jaki jest i nie wydaje mi się ani możliwe, ani prawdopodobne by cokolwiek mogło tego/takiego faceta zmienić.
Można się nie wiązać - ale oczywiście przed ślubem był zupełnie inny, dopiero "po" wyszedł z niego pan i władca. Akurat z tą częścią "pana i władcy" niezupełnie się godzi, ale zaakceptowała.

To jedyny taki, którego znam dość dobrze. O innych głównie słyszałam, przeważnie nic dobrego. Ale to nie jest jakiś ewenement. Jego bracia też są tacy, ale ok - to samo środowisko. Tylko, że takie związki widywałam w różnych środowiskach (polsko-polskie tak wyglądające).

Jeszcze 20 lat temu taki (tzn. minus jego wszystkie dobre cechy) Misiaczek to był standard, na terenach wiejskich to już na pewno.

Ale ja to tak pewnie z czystej złośliwości w tych stereotypowych muzułmanach widzę polskich ojców moich koleżanek z dzieciństwa i ich polskich mężów. I wszystko pasuje.

Włącznie z przemocą domową i biciem dzieci.

To przecież nie jest nic, co byłoby polskiemu narodowi obce.
Zrozumiałabym, gdyby to było nie do pomyślenia, że facet strzela kobiecie w głowę w obecności dzieci za karę, że po latach znęcania się postanowiła od niego odejść, ew. morduje z zazdrości - gdyby coś takiego się w Polsce, w wykonaniu Polaków nie zdarzało.
A nie ma miesiąca, od lat nie ma miesiąca, żebym nie znalazła wzmianki o kolejnym świrze, który zabił, bo coś mu na ego siadło.
W ciągu ostatnich paru lat zginęło tak kilkadziesiąt kobiet, a do uchwalania ustawy anty przemocowej jakoś nikt się nie palił.
Więc to na pewno nie jest kwestia dbania o dobro ani o bezpieczeństwo niczyje.

Przez ten młyn ostatnimi dniami czuję się, jakby mnie otaczali sami obcy. I już nawet mniejsza o to, co mówią o uchodźcach i imigrantach, bo to tylko przybrało na sile do niebotycznych rozmiarów, ale takich obelg i inwektyw, jakie na temat Papieża "debila" nasłuchałam, to uszy więdną. Aktualnie moim ulubionym (w cudzysłowie oczywiście) jest "jestem katoliczką, ale mam gdzieś co mówi Biblia na temat...".

I zupełnie serio mnie przerażają.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Cytat:
Napisane przez veirth Pokaż wiadomość
Zdecydowanie. Świetnie to widać w ostatnich dniach, w zalewie "antyimigranckiej" nienawiści - rozczulają mnie zwłaszcza narodowcy, którzy w internetach dzielnie bronią "naszych kobiet" (w sensie - ich). Jakbyśmy my, Polki, były dobrem narodowym i własnością, którą współobywatele płci męskiej mogą swobodnie zarządzać
A gdzie tam bronią. Jak "splugawiona" to nie bronią, podkreślają, że kijem by takiej nie tknęli (a taki kontakt jak wnoszę z kontekstu powinien być dla kobiety wybitnym zaszczytem i nobilitacją) i czują się skrzywdzeni, jakby ich ktoś w ich własnej piaskownicy wiaderka pozbawił. Bo wiaderka są ich! Ich! Ich! Ich!
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 19:59   #120
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Być w związku z obcokrajowcem.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Ale to naprawdę nie jest kwestia jednego faceta. Może to kwestia środowiska w jakim się człowiek obraca, bo teoretycznie gdybym znała tylko 95% swoich znajomych to też bym nigdy o czymś takim nie usłyszała.
Moja najlepsza przyjaciółka po ślubie dostała:
  • nakaz zerwania znajomości ze wszystkimi kolegami płci męskiej,
  • nakaz zerwania znajomości z koleżankami, które nie spodobały się mężowi,
  • zakaz rozmów z jakimikolwiek (!) facetami, bo choćby odpowiedź na pytanie "która godzina?" kończy się wymówkami,
  • zakaz słuchania nieodpowiedniej muzyki i oglądania nieodpowiednich programów,
  • sugestie, że powinna przestać się malować i ubierać tak jak się ubierała, żeby nie wyglądała atrakcyjnie dla innych mężczyzn,
  • i m.in. właśnie zakaz chodzenia do lekarza-faceta,
  • oraz zakaz pójścia na studia o których marzyła (bo przecież mogłaby na zajęciach kogoś poznać).
Polak, z dziada, pradziada i praprapradziada.
I chciałoby się powiedzieć "buc". Nie powiedziałam, bo była zakochana.
I nie minęło. Przez prawie dziesięć lat od ich ślubu nie minęło. Kolegów płci męskiej nie ma nadal, koleżankę jedną (+ja) i kontakt głównie z obiema rodzinami, o rozmowy z innymi facetami choćby najbardziej bzdurne czepia się nadal (ale już nie jej - na początku wmawiał jej, że to ona zechce go zdradzać, teraz powtarza, że to oni nic tylko pożerają ją wzrokiem). Z lekarzami, ciuchami, muzyką i filmami w końcu odpuścił.
Nie znosiłam się z nim, teraz się właściwie lubimy.


Przy całym tym swoim zachowaniu w domu robi wszystko - i pranie, i prasowanie i sprzątanie i gotowanie. Wszystko, i korona mu z głowy nie spada. Ją uwielbia, dla dzieci też wszystko by zrobił - ale jest jaki jest i nie wydaje mi się ani możliwe, ani prawdopodobne by cokolwiek mogło tego/takiego faceta zmienić.
Można się nie wiązać - ale oczywiście przed ślubem był zupełnie inny, dopiero "po" wyszedł z niego pan i władca. Akurat z tą częścią "pana i władcy" niezupełnie się godzi, ale zaakceptowała.

To jedyny taki, którego znam dość dobrze. O innych głównie słyszałam, przeważnie nic dobrego. Ale to nie jest jakiś ewenement. Jego bracia też są tacy, ale ok - to samo środowisko. Tylko, że takie związki widywałam w różnych środowiskach (polsko-polskie tak wyglądające).

Jeszcze 20 lat temu taki (tzn. minus jego wszystkie dobre cechy) Misiaczek to był standard, na terenach wiejskich to już na pewno.

Ale ja to tak pewnie z czystej złośliwości w tych stereotypowych muzułmanach widzę polskich ojców moich koleżanek z dzieciństwa i ich polskich mężów. I wszystko pasuje.

Włącznie z przemocą domową i biciem dzieci.

To przecież nie jest nic, co byłoby polskiemu narodowi obce.
Zrozumiałabym, gdyby to było nie do pomyślenia, że facet strzela kobiecie w głowę w obecności dzieci za karę, że po latach znęcania się postanowiła od niego odejść, ew. morduje z zazdrości - gdyby coś takiego się w Polsce, w wykonaniu Polaków nie zdarzało.
A nie ma miesiąca, od lat nie ma miesiąca, żebym nie znalazła wzmianki o kolejnym świrze, który zabił, bo coś mu na ego siadło.
W ciągu ostatnich paru lat zginęło tak kilkadziesiąt kobiet, a do uchwalania ustawy anty przemocowej jakoś nikt się nie palił.
Więc to na pewno nie jest kwestia dbania o dobro ani o bezpieczeństwo niczyje.

Przez ten młyn ostatnimi dniami czuję się, jakby mnie otaczali sami obcy. I już nawet mniejsza o to, co mówią o uchodźcach i imigrantach, bo to tylko przybrało na sile do niebotycznych rozmiarów, ale takich obelg i inwektyw, jakie na temat Papieża "debila" nasłuchałam, to uszy więdną. Aktualnie moim ulubionym (w cudzysłowie oczywiście) jest "jestem katoliczką, ale mam gdzieś co mówi Biblia na temat...".

I zupełnie serio mnie przerażają.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------


A gdzie tam bronią. Jak "splugawiona" to nie bronią, podkreślają, że kijem by takiej nie tknęli (a taki kontakt jak wnoszę z kontekstu powinien być dla kobiety wybitnym zaszczytem i nobilitacją) i czują się skrzywdzeni, jakby ich ktoś w ich własnej piaskownicy wiaderka pozbawił. Bo wiaderka są ich! Ich! Ich! Ich!
Cala ta przydluga opowiesc o Twojej przyjaciolce (ktora z premedytacja i pelna swiadomoscia weszla w takie srodowisko) przypomina mi odwrocona puente starego suchara: ''nie szkodzi, ze mi sie dom pali. Bo sąsiadowi pali sie i dom i stodola''
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-02 05:16:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:58.