Być w związku z obcokrajowcem.

[Ieka]

Napisane przez tyene

Jeżeli planujecie dzieci, to chcecie, żeby miały polskie obywatelstwo?

Ja o tym jeszcze nie myślałam. Ale pewnie tak chociaż... moje bedą obywatelam UAE i wątpie, że będą chcialy stamtąd wyjeżdzać. Zapewne pokochają kraj tak jak ich mamusia
Będziemy o tym myśleć gdy się urodzą .

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez stupid-girl

Jeszcze duzo zalezy od przepisow w danym kraju. Nie kazdy dopuszcza podwojne obywatelstwo.

W paszporcie nawet polskim nikt nie wpisze dwoch obywatelstw. Ale nie ma ograniczonia co do posiadanych paszportow.

[201607040950]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

bo widzę jak mego na lotnisku traktuja jak ma w dokumencie podroznym Iraq.

Jak?

[Eva ID]

Napisane przez Ieka

Ja o tym jeszcze nie myślałam. Ale pewnie tak chociaż... moje bedą obywatelam UAE i wątpie, że będą chcialy stamtąd wyjeżdzać. Zapewne pokochają kraj tak jak ich mamusia
Będziemy o tym myśleć gdy się urodzą .

Ieka, wyszlas za maz za Emiratczyka? Z Dubaju czy Abu Dhabi?
Kojarze Cie ze zwiazku z Kurdem.




PS. Teraz widze, ze w podpisie masz ze kochasz swojego meza z Dubaju, to znaczy wyszlas za maz, tak?

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez adeedra

Jak?

Wracając z wakacji byl wypytywany czy na pewno przylecial z Krety. A nie przypadkiem z Iraku.
Pytali czy widział rodzinę z Iraku, czy nie dostal od nich nic. Czy nie odwiedzil ich bo przecież blisko. Przeszukiwali bagaż. I ogólnie byli nie mili. Zadawali kilka razy te same pytania. I odprawe mial pol godzinna. A Pol roku wcześniej jak wracaliśmy z pl jego odprawa na tym samym lotnisku trwala 5min. (o polskich celnikach wole sie nie wypowiadac)

I ja wiem ze celnicy mają taka robote jaka maja. I te wszystkie procedury to moze nie ich wina chociaz mogliby byc bardziej serdeczni do czlowieka.
Ale dzieciom moim tego wolalabym oszczedzic.

[201712071518]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

W paszporcie nawet polskim nikt nie wpisze dwoch obywatelstw. Ale nie ma ograniczonia co do posiadanych paszportow.

nie we wszystkick krajach.
Niektóre, żeby dostać jego paszport wymagają zreczenia się obywatelstwa poprzedniego kraju - zaledwie połowa krajów na świecie dopuszcza tzw podwójne obywatelstwo (np Niemcy tylko dla obywateli Schengen)

[GangstaBaby]

My na 100% zdecydujemy sie na polskie obywatelstwo.

[tyene]

Napisane przez stupid-girl

nie we wszystkick krajach.
Niektóre, żeby dostać jego paszport wymagają zreczenia się obywatelstwa poprzedniego kraju - zaledwie połowa krajów na świecie dopuszcza tzw podwójne obywatelstwo (np Niemcy tylko dla obywateli Schengen)

To prawda, na szczęście ja nie mam problemu. Mi osobiście zależy, by dziecko miało polski paszport, chociażby ze względu na to, że to paszport UE. Będzie mogło sobie w Europie studiować za półdarmo w UK albo pracować w prawie dowolnym miejscu w Europie. Może to cyniczna motywacja, ale uważam, że winno się doceniać nasze polskie obywatelstwo.

[moonlightdancer]

Napisane przez Ieka

Ja o tym jeszcze nie myślałam. Ale pewnie tak chociaż... moje bedą obywatelam UAE i wątpie, że będą chcialy stamtąd wyjeżdzać. Zapewne pokochają kraj tak jak ich mamusia
Będziemy o tym myśleć gdy się urodzą .

Kogóż to mozna na wizażu spotkać! Maz Emiratczyk? Ja mam 2 małych obywateli UAE. Nie mozna miec tutaj oficjalnie podwójnego obywatelstwa.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mel89]

Napisane przez adeedra

O, jeszcze mi się przypomniało. Ze dwadzieścia lat temu to było, ciotka koleżanki przyjechała z mężem z Ameryki na kilka tygodni.
Nikt z nim nie gadał, bo nikt nie znał języka. Ona z nim nie rozmawiała, bo cały czas dyskutowała z rodziną, bo dawno się nie widzieli - siedziała ta bidulina w kącie i nawet telefonu komórkowego nie miała jeszcze żeby się pobawić. Byłam tam kilka razy, cały czas tak siedział i się rozglądał, licząc klepki w podłodze.
No i podobno tak przesiedział te tygodnie, w kącie.
To musiała być podróż jego życia.

haha, dobre :-D znam to :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201712071518]

Napisane przez tyene

To prawda, na szczęście ja nie mam problemu. Mi osobiście zależy, by dziecko miało polski paszport, chociażby ze względu na to, że to paszport UE. Będzie mogło sobie w Europie studiować za półdarmo w UK albo pracować w prawie dowolnym miejscu w Europie. Może to cyniczna motywacja, ale uważam, że winno się doceniać nasze polskie obywatelstwo.

To jedna sprawa, a inna to we wszystkich kwestiach prawnych, spadkowych, administracyjnych itp dziecko byloby traktowane w Polsce jako cudzoziemiec, co niczego nie ulatwia.

[GangstaBaby]

Napisane przez tyene

To prawda, na szczęście ja nie mam problemu. Mi osobiście zależy, by dziecko miało polski paszport, chociażby ze względu na to, że to paszport UE. Będzie mogło sobie w Europie studiować za półdarmo w UK albo pracować w prawie dowolnym miejscu w Europie. Może to cyniczna motywacja, ale uważam, że winno się doceniać nasze polskie obywatelstwo.

Ja nie uwazam tego za cynizm,tylko zdrowy rozsadek.
Wiadomo,ze wybiera sie dla dziecka to,co bedzie w przyszlosci dla niego korzystne.

[Ieka]

Napisane przez moonlightdancer

Kogóż to mozna na wizażu spotkać! Maz Emiratczyk? Ja mam 2 małych obywateli UAE. Nie mozna miec tutaj oficjalnie podwójnego obywatelstwa.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To będzie tylko jadno no problem



Eva, a z kim Ty jestes skoro jesteś na tym wątku ???

[Eva ID]

Napisane przez Ieka

Eva, a z kim Ty jestes skoro jesteś na tym wątku ???

Naturalnie z Emiratczykiem


Nie odpowiedzialas na pytanie, czy wyszlas za maz za Emiratczyka?


Nie byl moim zamiarem zaden atak na Ciebie, jesli nie czujesz sie komfortowo odpowiadajac, zrozumiem.

[Ieka]

Napisane przez Eva ID

Naturalnie z Emiratczykiem


Nie odpowiedzialas na pytanie, czy wyszlas za maz za Emiratczyka?


Nie byl moim zamiarem zaden atak na Ciebie, jesli nie czujesz sie komfortowo odpowiadajac, zrozumiem.

To miło wiedzieć bo nigdy nigdzie nie napisalaś, że jesteś z Emiratczykiem.. jesteś ciągle na wątkach o muzułmanach i ciągle coś komuś tłumaczysz. Ciężko mi wyobrazić sobie Ciebie, osobę która wszędzie podkreśla, że jest chrześcijanką będącą w związku z obywatelem UAE ...

Nie odpowiem, bo to moja sprawa.

[Eva ID]

Napisane przez Ieka

Nie odpowiem, bo to moja sprawa.

Jasne, ze Twoja sprawa


Sa zwiazki mieszane, gdzie zadna z religii nie jest dominujaca. Pelen respekt, szacunek w zwiazku to podstawa, nie widze powodu dla ktorego to kobieta dostosowuje swoja wiare do religii mezczyzny.


Sa mezczyzni, dla ktorych milosc do partnerki nie oznacza uczynienie z niej kogos, kim ona nie jest lecz spowodowanie aby byla zawsze soba, bo taka ja poznal I nie zamierza jej zmieniac.


Zycze powodzenia w takim razie Ieka.

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez Eva ID

Jasne, ze Twoja sprawa


Sa zwiazki mieszane, gdzie zadna z religii nie jest dominujaca. Pelen respekt, szacunek w zwiazku to podstawa, nie widze powodu dla ktorego to kobieta dostosowuje swoja wiare do religii mezczyzny.


Sa mezczyzni, dla ktorych milosc do partnerki nie oznacza uczynienie z niej kogos, kim ona nie jest lecz spowodowanie aby byla zawsze soba, bo taka ja poznal I nie zamierza jej zmieniac.


Zycze powodzenia w takim razie Ieka.

A jak z dziecmi?
Bo super ze szanujecie siebie i swoje religie, ale dzieciom trzeba tez ktoras przekazać. Jak to rozwiazac?

[Eva ID]

Mam tylko jedno dziecko I nie bede miala wiecej.
Jest Chrzescijaninem.

[Ieka]

Eva, زوجي من دبي


A w związku z Kurdem bylam daawno temu. Przeszlośc już

[ArabicPrincess]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A jak z dziecmi?
Bo super ze szanujecie siebie i swoje religie, ale dzieciom trzeba tez ktoras przekazać. Jak to rozwiazac?

Moje będą muzułmanami

[Cytrynowe_Marzenie]

A jak Wasza rodzina patrzy na Waszego wybranka?
Szczególnie teraz gdy w pl jest nagonka.

[moonlightdancer]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A jak Wasza rodzina patrzy na Waszego wybranka?
Szczególnie teraz gdy w pl jest nagonka.

Moj tata jest muzułmaninem. Mama nie. Szczęśliwi 35 lat po ślubie wiec da sie. Moi rodzice martwili sie czy to poważny związek czy mam byc tylko zabawka dla Zatokowca, małżeństwo bedzie ukrywane, bedzie inna żona albo inne kwiatki które niestety dość czesto sie tutaj zdarzają. Przeszło im kiedy poznali moich tesciow.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ArabicPrincess]

Moja mama się trochę krzywi, bo sama jest wierząca i pewnie by chciała kościelny ślub i chrzest wnuków
Ale powiedziala, że to ja mam być szczęśliwa i nie żałować
Tata bardziej na luzie podchodzi i mówi, że chciałby go poznać

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez moonlightdancer

Moj tata jest muzułmaninem. Mama nie. Szczęśliwi 35 lat po ślubie wiec da sie. Moi rodzice martwili sie czy to poważny związek czy mam byc tylko zabawka dla Zatokowca, małżeństwo bedzie ukrywane, bedzie inna żona albo inne kwiatki które niestety dość czesto sie tutaj zdarzają. Przeszło im kiedy poznali moich tesciow.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeśli masz w rodzinie kontakt z islamem to jesteś na zdecydowanie lepszej pozycji. Bo nie musisz tłumaczyć co i dlaczego.
Obawy odnosnie zabawki to zrozumiałe, bo Cię kochają i nie chcą Twojej krzywdy. I myślę ze w jakimś stopniu nawet polak mógłby takich obaw przysporzyc. Szczególnie jeśliby jego rodzina miala zla opinie (jak mezczyzni z krajow arabskich maja zla opinie wsrod polakow).

Napisane przez ArabicPrincess

Moja mama się trochę krzywi, bo sama jest wierząca i pewnie by chciała kościelny ślub i chrzest wnuków
Ale powiedziala, że to ja mam być szczęśliwa i nie żałować
Tata bardziej na luzie podchodzi i mówi, że chciałby go poznać

U mnie rodzina podchodzi podobnie jak twoja mama. Slub ma byc koscielny a dzieci ochrzczone.
Aczkolwiek sama mama mówi ze jak moje serce będzie szczęśliwe to jej tez.

[ArabicPrincess]

Ja zawsze mówię, że nie jeden Polak jest gorszy niż ,,Arab,,
I nikt mi nie wmówi, że nie
Mój ma swoje zasady, które ja akceptuje
Ale nie jest też radykalny, można z nim rozmawiać i jego zdanie nie musi być na wierzchu

[phony]

Ja się nie liczę, bo jestem w związku z Polakiem który praktycznie od urodzenia mieszkał w Wielkiej Brytanii, ale dzięki temu związkowi poznałam całą masę par z tak różnych zakątków świata, że w życiu byście nie wpadły na to, jak ci ludzie na siebie trafili

Największym "hitem" jest dla mnie para- on z Chile, ona z Mołdawii. Poznali się na lotnisku jak mieli po 19 lat ona miała opóźniony lot, on się spóźnił na swój i czekał na kolejny. Są po ślubie, razem od jakichś 10 lat chyba, ale przeboje mieli niezłe (z rodzinami, które swoją drogą nigdy się nie poznały). Dla mnie ich historia zasługuje na film, bo coś takiego rzadko się zdarza.

Oprócz tego znam szczęśliwe pary Europejczyków (takie dość "standardowe" związki czyli Polak/Polka w związku z kimś z sąsiadujących państw czy z Anglii/Francji/Hiszpanii).

Moja bliska przyjaciółka (Amerykanka francuskiego pochodzenia) była przez pewien czas w związku z Rosjaninem, ale z uwagi na barierę językową się rozstali, bo czuła, że nie do końca jest w stanie złapać z nim odpowiedni kontakt, poznać go dobrze itd.

A w rodzinie mojego TŻ jest jeszcze dość ciekawa para- Polka w związku z jakimś tam dzieckiem kuzyna księcia Monako czy kimś takim coś z rodziną książęcą w tle w każdym bądź razie!

[Cytrynowe_Marzenie]

ArabicPrincess masz rację. Dużo się mówi że mąż katuje zone i dzieci. W sumie nawet częściej niż o Arabie katujacym polska zone.
Ale afery z inna kultura w tle sa mocniej rozdmuchiwane przez media.

No i ja jeszcze mówię zawsze ze o tych dobrych rzeczach nikt nie rozglasza nigdzie. I przez to wygląda ze zawsze wszystko jest zle.
Bo tu nawet na tym watku ile się osób wypowiedzialo ze związek z muzułmaninem uwaza za szczesliwy?
A w tv widzialam może z raz jakis urywek.

[201607040950]

Ja już nie mogę znieść tej nagonki i tych wszystkich bzdur wylewających się zewsząd i dla niepoznaki zmieszanych z nie-bzdurami.

A tak btw. Czy tu w ogóle kiedykolwiek był wątek typu 'wyszłam za Araba i moje życie zmieniło się w koszmar'?

No wiadomo, że polskie forum to większość (statystycznie) problemów w związkach polsko-polskich. Ale przecież takich związków jest dużo (tzn. polsko-arabskich, katolicko-muzułmańskich). Czemu ja nie znam żadnego nieszczęśliwego, a wszyscy dookoła mają tych przykładów na pęczki, tylko żadnego konkretnego?

[plastikowabiedronko]

Napisane przez phony

Ja się nie liczę, bo jestem w związku z Polakiem który praktycznie od urodzenia mieszkał w Wielkiej Brytanii, ale dzięki temu związkowi poznałam całą masę par z tak różnych zakątków świata, że w życiu byście nie wpadły na to, jak ci ludzie na siebie trafili

Największym "hitem" jest dla mnie para- on z Chile, ona z Mołdawii. Poznali się na lotnisku jak mieli po 19 lat ona miała opóźniony lot, on się spóźnił na swój i czekał na kolejny. Są po ślubie, razem od jakichś 10 lat chyba, ale przeboje mieli niezłe (z rodzinami, które swoją drogą nigdy się nie poznały). Dla mnie ich historia zasługuje na film, bo coś takiego rzadko się zdarza.

Oprócz tego znam szczęśliwe pary Europejczyków (takie dość "standardowe" związki czyli Polak/Polka w związku z kimś z sąsiadujących państw czy z Anglii/Francji/Hiszpanii).

Moja bliska przyjaciółka (Amerykanka francuskiego pochodzenia) była przez pewien czas w związku z Rosjaninem, ale z uwagi na barierę językową się rozstali, bo czuła, że nie do końca jest w stanie złapać z nim odpowiedni kontakt, poznać go dobrze itd.

A w rodzinie mojego TŻ jest jeszcze dość ciekawa para- Polka w związku z jakimś tam dzieckiem kuzyna księcia Monako czy kimś takim coś z rodziną książęcą w tle w każdym bądź razie!

Znam parę mołdawsko-boliwijską, więc to o czym piszesz nie jest mi obce. Zresztą mieszkałam przez pewien czas w Mołdawii, więc z sentymentem czytam wszystko, co zawiera mołdawski wątek

[aduu95]

Od roku w związku z Francuzem ja uczę się francuskiego od 3 lat, on zaczął naukę polskiego na uniwersytecie kilka dni temu. Porozumiewamy się po angielsku, bo szybciej i łatwiej

Co ciekawe, znam sporo par w tej kombinacji, lub Francuz z inną "słowianką". Po tym jak widziałam jak Francuzki traktują swoich facetów, to nie dziwię się, że zaczynają szukać partnerek gdzieś indziej..

Czasami zauważam lekkie różnice jeśli chodzi o kulturę, ale nie jest to nic , co wpływałoby na jakość związku. Ewentualnie może Francuzi są trochę bardziej egoistami, ale to może być po prostu cecha charakteru.