Szczepienia przeciw hpv w Gdańsku

niuja · 2010-08-19, 21:10

Jestem zainteresowana zaszczepieniem się przeciwko wirusowi hpv.
Niestety,nigdzie nie mogę uzyskać dokładnych wskazówek i wytycznych.Sprawa jest dość komiczna w swojej powadze,ponieważ dzwoniłam do 3 przychodni - w jednej rozmawiałam z pielęgniarką od szczepień,ponieważ ani pani w rejestracji ani lekarz nie potrafili mi powiedzieć,czy szczepionka jest dostępna.Pielęgniarka za to,o zgrozo,na pytanie czy owa szczepionka jest spytala 'co to jest?',na co odpowiedzialam jej,ze hpv to wirus powodujący min.raka szyjki macicy 'aa,too...'.
Wiem,ze w medycynie rodzinnej jest możliwość zaszczepienia się,ale najpierw muszę iść do lekarza ogólnego.
Czy wiecie może coś więcej,w jakich placówkach takie szczepienia są robione i jak to wygląda?

fankapsychiatrii · 2010-08-20, 18:22

Cytat:

Napisane przez niuja

Jestem zainteresowana zaszczepieniem się przeciwko wirusowi hpv.
Niestety,nigdzie nie mogę uzyskać dokładnych wskazówek i wytycznych.Sprawa jest dość komiczna w swojej powadze,ponieważ dzwoniłam do 3 przychodni - w jednej rozmawiałam z pielęgniarką od szczepień,ponieważ ani pani w rejestracji ani lekarz nie potrafili mi powiedzieć,czy szczepionka jest dostępna.Pielęgniarka za to,o zgrozo,na pytanie czy owa szczepionka jest spytala 'co to jest?',na co odpowiedzialam jej,ze hpv to wirus powodujący min.raka szyjki macicy 'aa,too...'.
Wiem,ze w medycynie rodzinnej jest możliwość zaszczepienia się,ale najpierw muszę iść do lekarza ogólnego.
Czy wiecie może coś więcej,w jakich placówkach takie szczepienia są robione i jak to wygląda?

Na pewno szczepią w przychodni przyszpitalnej przy Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku http://www.pct.gda.pl/index.php?id=p...a&prz=pol_gine

niuja · 2010-09-15, 23:02

Jestem w gigantycznej kropce.W przychodni w Gd zostawiłam info. aby dali mi znać,jeżeli pojawi się u nich szczepionka.A więc traf chciał,że akurat byłam na miejscu i od razu pojawiłam się w przychodni. Wszystko poszło sprawnie,pani przedstawiła mi koszt szczepienia,zapłaciłam,do stałam fakturę z potwierdzeniem opłaty i wsyzstko poszło w porządku.
Teraz jednak jestem w szoku - czytam na stronach internetowych,że nie szczepienie a JEDNA SZCZEPIONKA kosztuje 500zł

nie stać mnie na kolejne dwie - chomikowałam kasę od dawna,na ten cel.Nie wiem co zrobić,nie mam co czekać na refundację,bo to pewnie jeszcze milion lat,a przerwanie szczepienia okaże się wyrzuceniem 500zł w błoto,nie wiem co robić

2010-08-19, 21:10	#1
niuja Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: to tu,to tam. Wiadomości: 705	Szczepienia przeciw hpv w Gdańsku Jestem zainteresowana zaszczepieniem się przeciwko wirusowi hpv. Niestety,nigdzie nie mogę uzyskać dokładnych wskazówek i wytycznych.Sprawa jest dość komiczna w swojej powadze,ponieważ dzwoniłam do 3 przychodni - w jednej rozmawiałam z pielęgniarką od szczepień,ponieważ ani pani w rejestracji ani lekarz nie potrafili mi powiedzieć,czy szczepionka jest dostępna.Pielęgniarka za to,o zgrozo,na pytanie czy owa szczepionka jest spytala 'co to jest?',na co odpowiedzialam jej,ze hpv to wirus powodujący min.raka szyjki macicy 'aa,too...'. Wiem,ze w medycynie rodzinnej jest możliwość zaszczepienia się,ale najpierw muszę iść do lekarza ogólnego. Czy wiecie może coś więcej,w jakich placówkach takie szczepienia są robione i jak to wygląda? __________________ intro.blog tu się otwieram.

2010-09-15, 23:02	#3
niuja Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: to tu,to tam. Wiadomości: 705	Dot.: Szczepienia przeciw hpv w Gdańsku Jestem w gigantycznej kropce.W przychodni w Gd zostawiłam info. aby dali mi znać,jeżeli pojawi się u nich szczepionka.A więc traf chciał,że akurat byłam na miejscu i od razu pojawiłam się w przychodni. Wszystko poszło sprawnie,pani przedstawiła mi koszt szczepienia,zapłaciłam,do stałam fakturę z potwierdzeniem opłaty i wsyzstko poszło w porządku. Teraz jednak jestem w szoku - czytam na stronach internetowych,że nie szczepienie a JEDNA SZCZEPIONKA kosztuje 500zł nie stać mnie na kolejne dwie - chomikowałam kasę od dawna,na ten cel.Nie wiem co zrobić,nie mam co czekać na refundację,bo to pewnie jeszcze milion lat,a przerwanie szczepienia okaże się wyrzuceniem 500zł w błoto,nie wiem co robić __________________ intro.blog tu się otwieram.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)