Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz.III

[cpp]

U mnie dzisiaj kremowanie, a wczoraj miałam olejowanie z bananem

Pytanie do tych, które ogarniają się w półproduktach - od czego zacząć? Chciałabym ich używać do pielęgnacji włosów i ewentualnie paznokci, włosy mam wysokoporowate, suche.

[M4rt3czk4_92]

też muszę kiedyś w końcu nakremować włosy ale jak na razie cały czas zwlekam :P

[Migotka8923]

Mozesz zaczac od olejku rycynowego, nafty, gliceryny i np zelu lub soku aloesowego
I oczywiscie produkty domowe takie jak miod, mleko zoltko, drozdze i wszelkie oleje ktore sa lubiane przez twoje wlosy

[cpp]

Takie rzeczy to ja znam i używam, chodziło mi o bardziej, nazwijmy to, zaawansowane rzeczy, jakieś hydrolaty, kwasy, wyciągi i tak dalej

[Migotka8923]

Napisane przez cpp

Takie rzeczy to ja znam i używam, chodziło mi o bardziej, nazwijmy to, zaawansowane rzeczy, jakieś hydrolaty, kwasy, wyciągi i tak dalej

Takich to ja raczej bym sie bala stosowac zwlaszcza jak na tym sie nie znam

[M4rt3czk4_92]

ja dziś naolejowałam skalp khadi, długość brzoza i pomarańcza, a teraz już sobie schnę

[cpp]

Napisane przez Migotka8923

Takich to ja raczej bym sie bala stosowac zwlaszcza jak na tym sie nie znam

Dlatego właśnie pytanie kieruję do osób, które miały z nimi styczność

Napisane przez M4rt3czk4_92

ja dziś naolejowałam skalp khadi, długość brzoza i pomarańcza, a teraz już sobie schnę

Dobra ta brzoza i pomarańcza? Akurat jest przeceniona w Rossie i waham się, czy brać.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez cpp

Dobra ta brzoza i pomarańcza? Akurat jest przeceniona w Rossie i waham się, czy brać.

Bierz w ciemno

[cpp]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Bierz w ciemno

Okej Akurat się odchudzam, więc nawet jeśli na włosach mi nie podpasuje, na cellulit będzie jak znalazł

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez cpp

Okej Akurat się odchudzam, więc nawet jeśli na włosach mi nie podpasuje, na cellulit będzie jak znalazł

Otóż to

[Heroldin]

Zajrzałam, ot tak - może się czegoś ciekawego dowiem ... i :

Napisane przez LeejdiNaati

nie wiedziałam, że po farbowaniu nie należy używać masek

A któż Ci takich mądrości naopowiadał ?! Dawno już większego bajania nie słyszałam. Ta durnota pokonała nawet informację, że w ciągu dwóch miesięcy włosy o cztery centymetry urosły. Po farbowaniu należy włosy nakarmić, a nie zostawić w stanie skrajnego wygłodzenia po diecie, jaką zafundowała im farba.

Napisane przez LeejdiNaati

To nie powinno się nawet dawać tych odżywek co są dołączane do farby?

Oczywiście, że można. Jest to zlepek silikonów i ciuteczki dobroci. Te odżywki są bombą stworzoną po to, aby włosy po farbowaniu ciut podratować i aby dobrze one wyglądały oraz żeby w poślizgu osnuwających je oblepiaczy i zakwaszaczy, pofarbowej szorstkości nie poczuć.
Ja używam farb profesjonalnych, do których żadne takie duperele nie są dołączane. Po farbowaniu karmię włosy "swoimi" odżywkami czy maskami {zgadzam się z opinią, że te dwa kosmetyki różni tylko cena}. Pamiętam jednak "farby" z drogerii i te dołączane do nich "odżywki". Efekt wizualny po ich użyciu piorunujący wręcz. Ale napluj w oko temu, kto twierdzi, iż one krzywdę jakowąś robią. Bzdura !

Napisane przez M4rt3czk4_92

Tą odżywkę możesz dać, ale chodzi o to, żeby nie używać mocnych rypaczy

Wytłumacz Ty mi, z łaski swojej, co rozumiesz pod określeniem : "rypacz" ? Używasz tego w rożnych kontekstach i dla mnie to zbyt trudne do pojęcia.

Napisane przez Migotka8923

Mi sie pewnie wyplukal kolor przez stosowanie masek domowych proteinowych plus pewnie nie dokonca domykalam luski..
Przynajmniej tak mi sie wydaje..

Dobrze Ci się wydaje. Proteiny mogą zaszkodzić intensywności i trwałości koloru. A domknąć łuski po farbowaniu proste : kubek wody i do tego odrobina octu {cytryny nie polecam}. Roztwór musi być tylko ledwo kwaśny. Nie warto słuchać o wypisywanych tzw. proporcjach. Najlepiej i najbezpieczniej wsadzić do roztworu palec i spróbować : za kwaśne - dolać wody. Ot i cała filozofia.

Napisane przez cpp

Pytanie do tych, które ogarniają się w półproduktach - od czego zacząć? Chciałabym ich używać do pielęgnacji włosów i ewentualnie paznokci, włosy mam wysokoporowate, suche.

Napisane przez cpp

chodziło mi o bardziej, nazwijmy to, zaawansowane rzeczy, jakieś hydrolaty, kwasy, wyciągi i tak dalej

Nie bardzo rozumiem o co pytasz ? Chcesz sama bełtać kosmetyki do włosów ? No to : hydrolaty jako baza - za drogie, wystarczy woda demineralizowana (dawna nazwa: destylowana} dostępna na każdym kroku i prawie za darmo.
No i podrzucę ciekawe blogi :
http://kascysko.blogspot.com/2012/07...kory-gowy.html
http://recenzjekosmetykowpolskich.bl...dzywki-do.html
No i w sklepach z półproduktami masz sporo przepisów / recept jak zrobić kosmetyk.

[cpp]

Napisane przez Heroldin

Zajrzałam, ot tak - może się czegoś ciekawego dowiem ... i :


A któż Ci takich mądrości naopowiadał ?! Dawno już większego bajania nie słyszałam. Ta durnota pokonała nawet informację, że w ciągu dwóch miesięcy włosy o cztery centymetry urosły. Po farbowaniu należy włosy nakarmić, a nie zostawić w stanie skrajnego wygłodzenia po diecie, jaką zafundowała im farba.


Oczywiście, że można. Jest to zlepek silikonów i ciuteczki dobroci. Te odżywki są bombą stworzoną po to, aby włosy po farbowaniu ciut podratować i aby dobrze one wyglądały oraz żeby w poślizgu osnuwających je oblepiaczy i zakwaszaczy, pofarbowej szorstkości nie poczuć.
Ja używam farb profesjonalnych, do których żadne takie duperele nie są dołączane. Po farbowaniu karmię włosy "swoimi" odżywkami czy maskami {zgadzam się z opinią, że te dwa kosmetyki różni tylko cena}. Pamiętam jednak "farby" z drogerii i te dołączane do nich "odżywki". Efekt wizualny po ich użyciu piorunujący wręcz. Ale napluj w oko temu, kto twierdzi, iż one krzywdę jakowąś robią. Bzdura !


Wytłumacz Ty mi, z łaski swojej, co rozumiesz pod określeniem : "rypacz" ? Używasz tego w rożnych kontekstach i dla mnie to zbyt trudne do pojęcia.


Dobrze Ci się wydaje. Proteiny mogą zaszkodzić intensywności i trwałości koloru. A domknąć łuski po farbowaniu proste : kubek wody i do tego odrobina octu {cytryny nie polecam}. Roztwór musi być tylko ledwo kwaśny. Nie warto słuchać o wypisywanych tzw. proporcjach. Najlepiej i najbezpieczniej wsadzić do roztworu palec i spróbować : za kwaśne - dolać wody. Ot i cała filozofia.



Nie bardzo rozumiem o co pytasz ? Chcesz sama bełtać kosmetyki do włosów ? No to : hydrolaty jako baza - za drogie, wystarczy woda demineralizowana (dawna nazwa: destylowana} dostępna na każdym kroku i prawie za darmo.
No i podrzucę ciekawe blogi :
http://kascysko.blogspot.com/2012/07...kory-gowy.html
http://recenzjekosmetykowpolskich.bl...dzywki-do.html
No i w sklepach z półproduktami masz sporo przepisów / recept jak zrobić kosmetyk.

O, o coś takiego mi właśnie chodziło. Tylko jak ja mogłam na to nie wpaść, szukając informacji w Google, nie mam pojęcia dzięki!

[kascysko]

Napisane przez Heroldin

Wytłumacz Ty mi, z łaski swojej, co rozumiesz pod określeniem : "rypacz" ? Używasz tego w rożnych kontekstach i dla mnie to zbyt trudne do pojęcia.

Nie bardzo rozumiem o co pytasz ? Chcesz sama bełtać kosmetyki do włosów ? No to : hydrolaty jako baza - za drogie, wystarczy woda demineralizowana (dawna nazwa: destylowana} dostępna na każdym kroku i prawie za darmo.
No i podrzucę ciekawe blogi :
http://kascysko.blogspot.com/2012/07...kory-gowy.html
http://recenzjekosmetykowpolskich.bl...dzywki-do.html
No i w sklepach z półproduktami masz sporo przepisów / recept jak zrobić kosmetyk.

Rypacz - szampon oczyszczający, czyli sporo "mocnych" detergentów (siarczanowych) + brak lub minimalna ilość filmformerów.

Ze swej strony tylko powiem, że demineralizowana to nie to samo, co destylowana, ale do mieszania kosmetyków obie się nadadzą

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez Heroldin

Wytłumacz Ty mi, z łaski swojej, co rozumiesz pod określeniem : "rypacz" ? Używasz tego w rożnych kontekstach i dla mnie to zbyt trudne do pojęcia.

jak wyżej Kasia pisała, rypacz= szampon mocno oczyszczający.

[Migotka8923]

Anwen ostatnio dodala posta o.pielegnacji wlosow farbowanych i tam napisala zeby po farbowanie zrezygnowac przez przynajmniej tydzien olejowania i bogatych masek

[kascysko]

Napisane przez Migotka8923

Anwen ostatnio dodala posta o.pielegnacji wlosow farbowanych i tam napisala zeby po farbowanie zrezygnowac przez przynajmniej tydzien olejowania i bogatych masek

Zrezygnować jak już z olei wnikających, protein i trzymania masek/odżywek w cieple. Rezygnacja z olejowania i odżywiania po farbowaniu to bardzo konkretny killer dla mniej odpornych włosów

[Migotka8923]

Napisane przez kascysko

Zrezygnować jak już z olei wnikających, protein i trzymania masek/odżywek w cieple. Rezygnacja z olejowania i odżywiania po farbowaniu to bardzo konkretny killer dla mniej odpornych włosów

Zle napisalam

[Heroldin]

Napisane przez kascysko

Rypacz - szampon oczyszczający

Napisane przez M4rt3czk4_92

jak wyżej Kasia pisała, rypacz= szampon mocno oczyszczający.

Aaaa, to wiem. Ale w kontekście, w jakim użyła tego określenia M4rt3czk4_92, myślałam, że "rypaczem' nazwała, mocne maski, których {niby} używać nie należy. Zły układ zdania i moja durnowatość.

Napisane przez kascysko

Ze swej strony tylko powiem, że demineralizowana to nie to samo, co destylowana, ale do mieszania kosmetyków obie się nadadzą

Patrz, to mnie cholery w błąd od lat paru wprowadzają. Z półek zniknęła : destylowana, a na jej miejscu zagościła demineralizowana.
Żeby nie było - wiem co to proces destylacji

Napisane przez Migotka8923

Anwen ostatnio dodala posta o.pielegnacji wlosow farbowanych i tam napisala zeby po farbowanie zrezygnowac przez przynajmniej tydzien olejowania i bogatych masek

Aaaa, to już wiem, dlaczego nie słyszałam o zakazie stosowania odżywek/masek po farbowaniu. Proste - nie czytuję bloga autorstwa Królowej Sproszkowanej Żelatyny.

[Migotka8923]

Kascysko tez na swoim blogu napisala o tym jak pielegnowac i jak najdluzej utrzymac kolor na wlosach

Ja tam lubie czytac blog anwen, a ty nie musisz byc nie mila

[kascysko]

Napisane przez Migotka8923

Kascysko tez na swoim blogu napisala o tym jak pielegnowac i jak najdluzej utrzymac kolor na wlosach

Ale nie przypominam sobie, żebym napisała coś o odstawieniu olei i masek

[Migotka8923]

Napisane przez kascysko

Ale nie przypominam sobie, żebym napisała coś o odstawieniu olei i masek

Wtedy zle sformulowalam wypowiedz. Sorki za blad ale napisalas wlasnie o odstawienie niektorych olei. W tamtej wypowiedzi o to mi chodzilo.
No i chyba dawek protein, bo one chyba wyplukuja kolor z wlosow.

[kascysko]

Napisane przez Migotka8923

Wtedy zle sformulowalam wypowiedz. Sorki za blad ale napisalas wlasnie o odstawienie niektorych olei. W tamtej wypowiedzi o to mi chodzilo.
No i chyba dawek protein, bo one chyba wyplukuja kolor z wlosow.

Niektórych, a nie wszystkiego . Gdy kolor jest świeży nie powinno się go molestować czynnikami wypłukującymi (no chyba, że nam się nie podoba ).

[Migotka8923]

Napisane przez kascysko

Niektórych, a nie wszystkiego . Gdy kolor jest świeży nie powinno się go molestować czynnikami wypłukującymi (no chyba, że nam się nie podoba ).

Ok zapamietam

[M4rt3czk4_92]

miałam dziś GHD

[Daisy30]

Kilka dni temu postanowilam, ze zamiast TT bede czesac wlosy grzebieniem o bardzo szeroko rozstawionych zebach. Obecnie dysponuje jedynie plastikowym, ale nabede tez drewniany. Poki co, rozczesuje wlosy lepiej niz TT. Dam znac za jakis czas, czy bylo warto.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez Daisy30

Kilka dni temu postanowilam, ze zamiast TT bede czesac wlosy grzebieniem o bardzo szeroko rozstawionych zebach. Obecnie dysponuje jedynie plastikowym, ale nabede tez drewniany. Poki co, rozczesuje wlosy lepiej niz TT. Dam znac za jakis czas, czy bylo warto.

Też nie jestem zadowolona z TT, ale szczotka z włosia dzika podbiła moje serce

[Daisy30]

Szczotka TT byla moim numerem jeden do momentu wyprobowania grzebienia. A tak na marginesie, za TT dalam 70zl a za grzebyk 7 Jesli chodzi o szczotke z naturalnego wlosia, to tez przerabialam lecz nie zrobila na mnie dobrego wrazenia.

[M4rt3czk4_92]

mnie TT niszczy końcówki, może jak się pozbędę rozjaśnianych włosów to wtedy zareagują lepiej natomiast grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami bardzo sobie chwalę

[Daisy30]

Mam podobne odczucia do TT.

[Madaaa]

A taki grzebień raczej nie rozczesze kołtunów?
Kusicie ale ja często mam z tym problem, szalik czy cały dzien rozpuszczone włosy często kończa sie jakimś kołtunem i siedze 5 minut próbując rozczesać. TT sobie z tym radzi.