ACNE-DERM - krem z kwasem azelainowym 20%

[tyskaczcz]

Mam takie pytanie ,czy acne deerm dobrze dziala na przebarwienia po tradzikowe???Jestem po kuracji izotretynoiną i zostaly mi niewielkie przebarwienia ? Da to cos?

[niczka87]

Napisane przez tyskaczcz

Mam takie pytanie ,czy acne deerm dobrze dziala na przebarwienia po tradzikowe???Jestem po kuracji izotretynoiną i zostaly mi niewielkie przebarwienia ? Da to cos?

Cały wątek o tym jest, wystarczy się wysilić i poczytac.

[piratte]

Napisane przez uncherry

Bo jest biały ; ) Ja go używałam kiedyś, ale bez specjalnych efektów.

Dzięki za odpowiedź Ja stosowałam go dobre 6-7 lat temu i pamiętam że przy 2 chyba tubce ładnie pozbył się przebarwień potrądzikowych Nie mogłam tylko sobie przypomnieć własnie tego czy ten żel wyglądał jak żel czy jak krem

[evasaint]

Cześć dziewczyny Piszę w sprawie acne dermu, otóż mam cerę mieszaną, bez zbytnich niespodzianek, lecz na policzkach mam popękane naczynka , i porozszerzane pory i moje pytanie czy na te pękniete naczynka mozna sposowac wlasnie ten kremik? Ogolnie na codzień używam tylko toniku i kremu z filtrem dokladnie 8. czytalam ze przed nalozeniem nalezy umyc buzie zelem, a czy mozna ja oczyscic tonikiem i po tym nalozyc kremik czy koniecznie musi byc zel? i rowniez jezeli chodzi o filtr domyslam się ze 8 jest za mała i powinnam zaopatrzyć się w większy? Bardzo proszę o radę i z góry dziękuje

[evasaint]

sprostuję swoje pytanie z wczoraj. Dzisiaj zakupiłam krem i krem z filtrem. Na ulotce jest napisane, że przed użyciem kremu nalezy oczyscic twarz i teraz moje pytanie: co jest najlepsze do oczyszczenia twarzy zarowno rano jak i wieczorem? jakiś zel? sama woda? tonik? bardzo proszę o poradę będe bardzo wdzięczna

[niczka87]

Napisane przez evasaint

sprostuję swoje pytanie z wczoraj. Dzisiaj zakupiłam krem i krem z filtrem. Na ulotce jest napisane, że przed użyciem kremu nalezy oczyscic twarz i teraz moje pytanie: co jest najlepsze do oczyszczenia twarzy zarowno rano jak i wieczorem? jakiś zel? sama woda? tonik? bardzo proszę o poradę będe bardzo wdzięczna

Samą wodą twarzy się nie myje, bo jakim cudem zmyje bakterie, tłuszcz i inne takie? Tonik jak sama nazwa wskazuje jest od tonizowania skóry i przywracania prawidłowego ph, więc funkcji typowo oczyszczajacej nie ma. Do mycia albo żel/pianka albo micel.

[evasaint]

Czyli do oczyszczania mogę stosować np swoje ulubione pianki lub zele i nie ma żadnych wyjątków przy stosowaniu kremu? Bardzo Ci dziękuje

[niczka87]

Napisane przez evasaint

Czyli do oczyszczania mogę stosować np swoje ulubione pianki lub zele i nie ma żadnych wyjątków przy stosowaniu kremu? Bardzo Ci dziękuje

tak

[evasaint]

Dziewczyny, co prawda stosuję acne derm dopiero 2 dzień i do tego tylko na noc i stosuje się do zaleceń, ale moje zaczerwienienie utrzymuje się cały czas, nawet po nocy rano i czy jest to normalne? Czytałam , że dziewczyny pisały, że zaczerwienienie po nocy znika ale u mnie utrzymuje się też po nocy w dzień

[niczka87]

Napisane przez evasaint

Dziewczyny, co prawda stosuję acne derm dopiero 2 dzień i do tego tylko na noc i stosuje się do zaleceń, ale moje zaczerwienienie utrzymuje się cały czas, nawet po nocy rano i czy jest to normalne? Czytałam , że dziewczyny pisały, że zaczerwienienie po nocy znika ale u mnie utrzymuje się też po nocy w dzień

Moim zdaniem to nie jest normalne. Jeszcze zalezy jak wygląda to zaczerwienienie. Byc może tak jest u Ciebie tylko na początku, duzo nakładasz? Mocno wcierasz?

[evasaint]

Nakładam na pewno mniej niż 4 cm bo to dla mnie aż za dużo i wcieram lekko na policzkach, lekko wklepuje, i za chwilę tak po 10 minutach buzia jest czerwona Miejsca które sa zaczerwienione wyglądają na jeszcze bardziej na czerwone niż przed stosowaniem kremu

[anttreee]

Napisane przez evasaint

Nakładam na pewno mniej niż 4 cm bo to dla mnie aż za dużo i wcieram lekko na policzkach, lekko wklepuje, i za chwilę tak po 10 minutach buzia jest czerwona Miejsca które sa zaczerwienione wyglądają na jeszcze bardziej na czerwone niż przed stosowaniem kremu

Ja bym pokombinowała troszkę. Może mniej nakładaj, może zrób dzień przerwy, posmaruj się kremem nawilżającym. Ja bym tak szybko nie rezygnowała. Być może to stężenie jest trochę dla Ciebie zbyt wysokie??

[evasaint]

Napisane przez anttreee

Ja bym pokombinowała troszkę. Może mniej nakładaj, może zrób dzień przerwy, posmaruj się kremem nawilżającym. Ja bym tak szybko nie rezygnowała. Być może to stężenie jest trochę dla Ciebie zbyt wysokie??

Zawsze po posmarowaniu czekam godzinkę i nakładam kremik nawilżający dokładnie tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ure-cream.html
Zrobię dzień przerwy i posmaruję się we wtorek wieczorem i w środę dam znać

[niczka87]

Ja tez bym nie rezygnowała.

Skoro nie trzesz mocno, to nie mam pojęcia dlaczego jesteś czerwona.

Zrób sobie przerwe kilka dni, zobaczysz czy skóra wróci do stanu sprzed uzywania ad. Wtedy będziesz miała pewność, że to od ad.

[pastelowa22]

Napisane przez evasaint

Nakładam na pewno mniej niż 4 cm bo to dla mnie aż za dużo i wcieram lekko na policzkach, lekko wklepuje, i za chwilę tak po 10 minutach buzia jest czerwona Miejsca które sa zaczerwienione wyglądają na jeszcze bardziej na czerwone niż przed stosowaniem kremu

Ja miałam podobnie, przez pierwsze trzy dni skóra mnie bardzo piekła jak nałożyłam AD, a po zmyciu rano była zaczerwieniona (u mnie też to wyglądało jeszcze gorzej niż jak go zaczęłam stosować), może nie cały dzień ale na pewno kilka godzin, po tygodniu już mi to przeszło Pierwszą tubkę skończyłam w równy miesiąc, więc nakładałam dość dużo, ale widzę dużą poprawę stanu skóry Musisz wytrzymać te kilka pierwszych dni, potem będzie tylko lepiej

[yelen]

To może czas najwyższy na pierwszy, dziewiczy post
Zaczęłam stosować acne-derm ok. miesiąc temu. Po pierwszym użyciu (na noc), rano wszystkie pryszcze (również te małe, białe syfki z czerwoną obwódką, jakie często robiły mi się na brodzie i nad górną wargą) zmniejszyły się i były "zasuszone". Myślę sobie - "ALE BOMBA!" No i stosowałam sobie dalej radośnie na dzień i na noc. Na dzień oczywiście pod makijaż (mineralny, ale zawsze).
Pocieszyłam się tak polepszającym się stanem gęby ze trzy dni i nagle bach... stadka nowych bomb, gul, stare pryszcze zaczęły się "odnawiać"... Mało tego - pojawiły mi się pryszcze na policzkach, gdzie nigdy, przenigdy nie pojawiało się nic przypominającego trądzik. Zaczęłam się zagłębiać w temat i wyczytałam, że na acne-derm lepiej nie kłaść nic, bo może reagować i w efekcie wysyp. Z racji tego, że nie mogę zrezygnować z makijażu w dzień, pozostałam przy stosowaniu AD tylko na noc - na oczyszczoną cerę (OCM) i ztonizowaną (tonik aspirynowy).
Póki co, odpukać, po miesiącu nie mam żadnych aktywnych nieproszonych gości...
Cera nadal się przetłuszcza (jakoś ją pacyfikuję mejkapem i jadwigą), ale co najważniejsze zaskórniki i gródki podskórne zaczynają znikać i twarz w dotyku nie jest już taka "chropowata" Oby tak dalej. Piszę to, żebyście się nie stresowały, że na początku może nie być efektów, albo wręcz wysyp. Ja przez to przeszłam i na chwilę obecną mam cerę beż aktywnych pryszczoli. Przebarwienia zostały i z nimi AD jeszcze się nie rozprawił ALE jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że czas, AD i filtry na ryjek (soraya 45 - ekstra!) w dzień dadzą efekty

[5c2821eb96c95a20d23443bef0b2a7927d805e65_62ca08852859b]

Witam serdecznie większość czytanych przeze mnie waszych opinii jest pozytywna, więc chyba i ja się skuszę na AD. Mam pytanko: czy można go stosować na podrażnioną skórę ? Bo niestety moim głównym błędem jest wyciskanie wszelakiego paskudztwa z twarzy i zastanawiam się czy muszę poczekać, aż mi się wszystko zagoi i dopiero zacząć stosować ?

[yelen]

Edit: podwojony post

[yelen]

[1=5c2821eb96c95a20d23443b ef0b2a7927d805e65_62ca088 52859b;32912368]Witam serdecznie większość czytanych przeze mnie waszych opinii jest pozytywna, więc chyba i ja się skuszę na AD. Mam pytanko: czy można go stosować na podrażnioną skórę ? Bo niestety moim głównym błędem jest wyciskanie wszelakiego paskudztwa z twarzy i zastanawiam się czy muszę poczekać, aż mi się wszystko zagoi i dopiero zacząć stosować ?[/QUOTE]

Odpowiadałam przed chwila, ale coś zjadło mi wpis....
Ech...

Też miałam problem w wyciskaniem, kiedy zaczęłam stosować AD i powiem Ci, że mam wrazenie, że AD pomógł goić się tym rozdrapańcom. Oczywiście każda skóra jest inna i musisz sama wypróbować, czy na Twojej skórze efekt będzie taki sam. Ja ciągle (pomimo tego, że stosuję AD od ponad miesiąca) po aplikacji czuję szczypanie i swędzenie w okolicach ust, brody i nosa, przez ok. kwadrans po nałożeniu.

A od dwóch tygodni nie dotykam rękami mojej twarzy, poza nakładaniem makijażu i myciem jej. A jak tylko zauważę, że ręka wędruje w stronę ryjka, to od razu odchodzę od lustra. W przeciwnym wypadku wiem, że skoczyłoby się to masakrą na mojej buzi. I nie łudzę się już, że "oczyszczę sobie tylko jednego pora"... Nigdy na jednym się nie kończy, bo obok są następne i następne, które też przecież wymagają "oczyszczenia". Wyciskałam od zawsze, a teraz od dwóch tyg. STOP i moja buźka na prawdę szybko i spokojnie się goi

[pastelowa22]

[1=5c2821eb96c95a20d23443b ef0b2a7927d805e65_62ca088 52859b;32912368]Witam serdecznie większość czytanych przeze mnie waszych opinii jest pozytywna, więc chyba i ja się skuszę na AD. Mam pytanko: czy można go stosować na podrażnioną skórę ? Bo niestety moim głównym błędem jest wyciskanie wszelakiego paskudztwa z twarzy i zastanawiam się czy muszę poczekać, aż mi się wszystko zagoi i dopiero zacząć stosować ?[/QUOTE]

Ja jak zaczęłam stosować AD też miałam kilka otwartych ranek po krostach, do niektórych podeszła nawet krew. Smarowałam to wszystko AD i wydaje mi się że szybciej to się zaleczyło. Jak nałoży się żel na takie miejsce to szczypie ale da się wytrzymać. Przed AD, stosowałam akneroxid i benzacne, ale wg mnie AD jest najlepszy dla mojej skóry

[evasaint]

Hej , więc powiem tak, nie nałożyłam ad od poniedziałku, moje zaczerwienienie zeszło, ale za to skóra jest sucha jak wiór Nigdy wcześniej nie miałam większego problemu z przesuszaniem, ale teraz normalnie mogę ją zrywać z buzi Nie wiem już czy dalej iść w zaparte i stosować ad czy pogodzić się z zaczerwieniami

[izus_86]

Napisane przez evasaint

Hej , więc powiem tak, nie nałożyłam ad od poniedziałku, moje zaczerwienienie zeszło, ale za to skóra jest sucha jak wiór Nigdy wcześniej nie miałam większego problemu z przesuszaniem, ale teraz normalnie mogę ją zrywać z buzi Nie wiem już czy dalej iść w zaparte i stosować ad czy pogodzić się z zaczerwieniami

Przy stosowaniu AD trzeba bardzo zadbać o nawilżenie skóry, bo inaczej może dojść do przesuszenia.
Po za tym po jakimś czasie stosowania skóra zaczyna się złuszczać i jest to całkowicie normalne

[evasaint]

Wczoraj postanowiłam jeszcze raz nałożyć acne derm na noc. Wstałam dzisiaj rano i moja skóra wręcz cierpi Policzki całe czerwone, palące , pieką, do tego pojawiło mi się kilka syfków bolących i do tego wszystko jest takie suche Nie wiem o co w tym chodzi, nigdy nie miałam takich zaczerwień na buzi przecież to nie jest mocny kwas a moja buzia az tak szybko reaguje na niego? Dziewczyny poradźcie czego mam teraz używać do buzi żeby mi to straszne zaczerwienienie zeszło :< dodam, że wieczorem myłam buzie pianką do cery mieszanej i stosowałam ad a po godzinie krem nawilżający
A rano myłam buzie tak jak wieczorem, nakładałam krem z filtrem dokładnie ten : https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...a-ochrona.html a po tym nakładałam krem BB garniera. Czy jest możliwość, że coś z tych produktów mi zaszkodzilo i wystąpiło takie zaczerwienienie?

[5c2821eb96c95a20d23443bef0b2a7927d805e65_62ca08852859b]

Napisane przez yelen

Odpowiadałam przed chwila, ale coś zjadło mi wpis....
Ech...

Też miałam problem w wyciskaniem, kiedy zaczęłam stosować AD i powiem Ci, że mam wrazenie, że AD pomógł goić się tym rozdrapańcom. Oczywiście każda skóra jest inna i musisz sama wypróbować, czy na Twojej skórze efekt będzie taki sam. Ja ciągle (pomimo tego, że stosuję AD od ponad miesiąca) po aplikacji czuję szczypanie i swędzenie w okolicach ust, brody i nosa, przez ok. kwadrans po nałożeniu.

A od dwóch tygodni nie dotykam rękami mojej twarzy, poza nakładaniem makijażu i myciem jej. A jak tylko zauważę, że ręka wędruje w stronę ryjka, to od razu odchodzę od lustra. W przeciwnym wypadku wiem, że skoczyłoby się to masakrą na mojej buzi. I nie łudzę się już, że "oczyszczę sobie tylko jednego pora"... Nigdy na jednym się nie kończy, bo obok są następne i następne, które też przecież wymagają "oczyszczenia". Wyciskałam od zawsze, a teraz od dwóch tyg. STOP i moja buźka na prawdę szybko i spokojnie się goi

Mam to samo Jak tylko idę umyć ręce, w każdym bądź razem przed lustro to od razu spuszczam oczy a co w takim razie polecacie dziewczyny do nawilżenia ? Interesuje mnie coś, co nie zapycha porów, tylko skóra może sobie oddychać ?

[vanilia1985]

[1=5c2821eb96c95a20d23443b ef0b2a7927d805e65_62ca088 52859b;32970083]Mam to samo Jak tylko idę umyć ręce, w każdym bądź razem przed lustro to od razu spuszczam oczy a co w takim razie polecacie dziewczyny do nawilżenia ? Interesuje mnie coś, co nie zapycha porów, tylko skóra może sobie oddychać ?[/QUOTE]

Ja mogę polecić kremik Fitomed tradycyjny, poczytaj recenzje na KWC, naprawdę super

[izus_86]

[1=5c2821eb96c95a20d23443b ef0b2a7927d805e65_62ca088 52859b;32970083]Mam to samo Jak tylko idę umyć ręce, w każdym bądź razem przed lustro to od razu spuszczam oczy a co w takim razie polecacie dziewczyny do nawilżenia ? Interesuje mnie coś, co nie zapycha porów, tylko skóra może sobie oddychać ?[/QUOTE]

Ja polecam ten krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-na-dzien.html
Jak dla mnie jest rewelacyjny, świetnie nawilża i fajnie łagodzi nawet po silniejszych kwasach

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez evasaint

Wczoraj postanowiłam jeszcze raz nałożyć acne derm na noc. Wstałam dzisiaj rano i moja skóra wręcz cierpi Policzki całe czerwone, palące , pieką, do tego pojawiło mi się kilka syfków bolących i do tego wszystko jest takie suche Nie wiem o co w tym chodzi, nigdy nie miałam takich zaczerwień na buzi przecież to nie jest mocny kwas a moja buzia az tak szybko reaguje na niego? Dziewczyny poradźcie czego mam teraz używać do buzi żeby mi to straszne zaczerwienienie zeszło :< dodam, że wieczorem myłam buzie pianką do cery mieszanej i stosowałam ad a po godzinie krem nawilżający
A rano myłam buzie tak jak wieczorem, nakładałam krem z filtrem dokładnie ten : https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...a-ochrona.html a po tym nakładałam krem BB garniera. Czy jest możliwość, że coś z tych produktów mi zaszkodzilo i wystąpiło takie zaczerwienienie?

A długo już używasz tego kremy z The Body Shopu?
On ma sporo olejków, może jakiś Ci nie służy
Kiedyś czytałam, że niektóre dziewczyny odradzają stosowanie po kwasach kremów na bazie olejków lub ekstraktów, bo to może powodować podrażnienia

[vanilia1985]

Napisane przez izus_86

Ja polecam ten krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-na-dzien.html
Jak dla mnie jest rewelacyjny, świetnie nawilża i fajnie łagodzi nawet po silniejszych kwasach

Ile nas tyle opinii Ja bym tego kremu nigdy nie poleciła, u mnie kompletnie się nie sprawdził, ale tak jak pisałam, każda cera jest inna i na kosmetyki reaguje inaczej. Co do ziaji mi pasował krem fizjoderm, ale on tylko nadaje się na noc. Super sprawa . Choć przy kwasach u mnie się nie sprawdzał, ale ja jestem mega wrażliwcem, na większość kosmetyków reaguje uczulenie, szczypanie i wysypka, a ten o którym pisałam wyżej, czyli Fitomed tradycyjny był rewelacynjy od pierwszego użycia i ta cudowna konsystencja..ehh

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Hmm a może krem do sutków z BD dla mam..? wiele dziewczyn go poleca przy kwasach. Albo jakiś dzieciowy z BD, chociażby ten niebieski.

[evasaint]

Używam go sporadycznie jak czuje , że moja skóra jest przesuszona, wystarczy że raz nałożę wersje na noc i rano jest wszystko ok. Ale w takim razie kremik odstawiam na półkę i go nie stosuje
Czy na te podrażnienia które mi wyszły, mogę zastosować krem bambino?

[vanilia1985]

Napisane przez evasaint

Używam go sporadycznie jak czuje , że moja skóra jest przesuszona, wystarczy że raz nałożę wersje na noc i rano jest wszystko ok. Ale w takim razie kremik odstawiam na półkę i go nie stosuje
Czy na te podrażnienia które mi wyszły, mogę zastosować krem bambino?

jeśli parafina Ci nie przeszkadza, nie zapycha Cię, to pewnie.
Przypomniał mi się jeszcze jeden krem, mianowicie Alantan Dermoline ten lżejszy, też był fajny, swego czasu to nawet mojej córci na AZS pomagał, choć pomagał to za dużo powiedziane, po prostu nie robił jej większej szkody

[evasaint]

Napisane przez vanilia1985

jeśli parafina Ci nie przeszkadza, nie zapycha Cię, to pewnie.
Przypomniał mi się jeszcze jeden krem, mianowicie Alantan Dermoline ten lżejszy, też był fajny, swego czasu to nawet mojej córci na AZS pomagał, choć pomagał to za dużo powiedziane, po prostu nie robił jej większej szkody

To już chyba będzie z mojej strony desperacja, że nawet może mnie zapchać , tylko niech to pieczenie się skończy