wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;) - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-14, 08:57   #601
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Matka cały czas traktuje Młodą jakby była niemowlakiem, a to kawał sprytnej Panienki już
Jeszcze jedna opowieść- ma takiego dziwnego bzika że wysysa chusteczki do pupy. Zawsze jest płacz- BO ONA CHCE CHUSTECZKE. Oczywiście jest to zabronione, chusteczki są chowane- bo to przecież sama chemia. Ostatnio patrzę ta ma skądś chusteczkę stoi i ciumcia- więc krzyknęłam " Mańka zostaw to" ona na to pewnym tonem.."mamamnia pupa" i pokazuje że tyłek sobie wyciera No ja nie wiem skąd ona tak wszystko kuma.
hahahaha padlam!!!!!! a myslalam ze tylko Maja jest wysysaczka i ciumkaczka chusteczek do tylka m oja jeszcze ma faze jak ja kremuje to ona tez sie kremuje sama przy czym smaruje kremem rowniez jezyk i nie wazne jaki krem....czy z filtrem czy nivea czy tormentiol
W ogóle z tą chemią są jazdy. Żre kremy, perfumy , mydło....nie wiem chyba ją za zdrowo odżywiam i się organizm trochę świństw domaga
haha wychodzi na to ze Mania je za malo swinstw haha

MY w sprawie ślubu poddaliśmy się- była zaproszona ciotka co ją Igor widuje raz na 5 lat i były 3 posiłki gorące i rosół
ja bylam stanowcza...moze dlatego ze mielismy gosci na styk...i ciotka musialaby siedziec u babci na kolanach
Oczywiście nie będziesz płakać że trzeba na noc zostać
Ja mam cichą nadzieję że jutro brat nam zaproponuje żeby spać u niego na noc bo nie mam ochoty być kierowcą....kurde trawę też u nas koszą- ale ja cholera nie mam alergii
haha eee no co ty!!! to mi nawet bardziej pasuje haha juz wiem ze kuzynka chlodzi cytrynowke i wisniowke domowej roboty a wiadomo ze i Tz by sie napil zimnego piwka do grilla
tym bardziej pasuje mi ten wyjazd ze kujemy lazienke wiec kurzu jest od groma.....wiec znajomy przez weekend ma nam zerwac plytki ze scian i tylko podloga zostanie a to juz bedzie pikus a przewaznie wiekszy remont (taki gdzie jest kucie) konczy sie u mnie atakiem alergii i .....jeczmieniem

fajnie masz z tym brakiem alergii...na mnie zadne leki nie dzialaja....musze przetrwac
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 09:16   #602
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

haniu, lubię czytać jak piszesz o Mani. Fantastyczny dzieciak z niej

biia, współczuję. U mnie przed ślubem mama złapała focha, że kupiliśmy nie takie wino, bo ona tylko Carlo Rossi pije. Trzeba było dokupić specjalnie dla niej, a potem się okazało, że na weselu piła wszystko łącznie z bimbrem Poza tym winem żadnych innych wymagań z jej strony czy teściowej nie było.

niu, super z Ciebie mamuśka. Do tego cały czas ładne spadki na wadze. Gratuluję.

Dziewczyny, przeleciałam was na szybko, bo ostatnio czasu brak. Trochę wyjazdów, praca. W weekend mam zamiar wyluzować.
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 09:47   #603
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
haha eee no co ty!!! to mi nawet bardziej pasuje haha juz wiem ze kuzynka chlodzi cytrynowke i wisniowke domowej roboty a wiadomo ze i Tz by sie napil zimnego piwka do grilla
tym bardziej pasuje mi ten wyjazd ze kujemy lazienke wiec kurzu jest od groma.....wiec znajomy przez weekend ma nam zerwac plytki ze scian i tylko podloga zostanie a to juz bedzie pikus a przewaznie wiekszy remont (taki gdzie jest kucie) konczy sie u mnie atakiem alergii i .....jeczmieniem

fajnie masz z tym brakiem alergii...na mnie zadne leki nie dzialaja....musze przetrwac
heh...to pocieszające z tym jedzeniem chemii Bo już myślałam że moje dziecko jest kosmitą.

Moja po kąpieli chce sobie smarować brzuszek balsamem-więc daję jej kapkę na rączkę i gdy patrzę to brzuch jest smarowany- ale wystarczy że odwrócę się po pieluchę- ręka z kremem automatycznie ląduje w buzi.

Kurcze to faktycznie zdecydowanie lepiej zostać- dobrze że w ogóle macie taką możliwość.

No ja zupełnie niealergiczny typ jestem.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
haniu, lubię czytać jak piszesz o Mani. Fantastyczny dzieciak z niej



Dziewczyny, przeleciałam was na szybko, bo ostatnio czasu brak. Trochę wyjazdów, praca. W weekend mam zamiar wyluzować.
No jest fantastyczna- nie mogę zaprzeczyć

Czyli też nie masz czasu na treningi-ja już 2 tydzień bez Zuzki. W week też będzie ciężko wrócić. W ogóle teraz problem bo Mania zasypia o 21:30.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 11:19   #604
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cieszę się, że nie tylko moja mama taka jest

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
A ta plaża która tam jest jest spoko?



heh..norma. Moja na tydzień przed ślubem powiedziała, że na niego nie przyjdzie, tylko dlatego że nie chciałam rosołu na obiad i 3 dań gorących
hehe. my nie mamy rosołu i o dziwo była to zgodna decyzja nas i mam. myślałam, że o to będzie wojna.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No dokładnie.
A czy uda się wyskoczyć, to wszystko wyjdzie w praniu


Ojjj... to mama!
Ja nie wiem, czemu do rodziców nie dociera, że to ślub dzieci i ma być tak, jak oni sobie wymarzyli!
No ja tego nie kumam. przypomnijcie mi za 30 lat czy jakoś tak jak moje dzieci będą brać ślub, żeby się nie wtrącać nawet jak stwierdzą, że suknia ślubna ma być czarna i z dżetami.


Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Matka cały czas traktuje Młodą jakby była niemowlakiem, a to kawał sprytnej Panienki już
Jeszcze jedna opowieść- ma takiego dziwnego bzika że wysysa chusteczki do pupy. Zawsze jest płacz- BO ONA CHCE CHUSTECZKE. Oczywiście jest to zabronione, chusteczki są chowane- bo to przecież sama chemia. Ostatnio patrzę ta ma skądś chusteczkę stoi i ciumcia- więc krzyknęłam " Mańka zostaw to" ona na to pewnym tonem.."mamamnia pupa" i pokazuje że tyłek sobie wyciera No ja nie wiem skąd ona tak wszystko kuma.

W ogóle z tą chemią są jazdy. Żre kremy, perfumy , mydło....nie wiem chyba ją za zdrowo odżywiam i się organizm trochę świństw domaga


MY w sprawie ślubu poddaliśmy się- była zaproszona ciotka co ją Igor widuje raz na 5 lat i były 3 posiłki gorące i rosół

Oczywiście nie będziesz płakać że trzeba na noc zostać
Ja mam cichą nadzieję że jutro brat nam zaproponuje żeby spać u niego na noc bo nie mam ochoty być kierowcą....kurde trawę też u nas koszą- ale ja cholera nie mam alergii
perfumy? ciągnie ja do alko

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
haniu, lubię czytać jak piszesz o Mani. Fantastyczny dzieciak z niej

biia, współczuję. U mnie przed ślubem mama złapała focha, że kupiliśmy nie takie wino, bo ona tylko Carlo Rossi pije. Trzeba było dokupić specjalnie dla niej, a potem się okazało, że na weselu piła wszystko łącznie z bimbrem Poza tym winem żadnych innych wymagań z jej strony czy teściowej nie było.

niu, super z Ciebie mamuśka. Do tego cały czas ładne spadki na wadze. Gratuluję.

Dziewczyny, przeleciałam was na szybko, bo ostatnio czasu brak. Trochę wyjazdów, praca. W weekend mam zamiar wyluzować.
nawet nie pamiętam dlaczego moja mama powiedziała, że nie przyjdzie ale powiedziałam jej, że jeśli ta sprawa jest dla niej ważniejsza niż ślub jedynej córki, to niech nie przychodzi.

O dziwo w tym wszystkim przyszła teściowa jest świetna. Słucha nas, nie szantażuje i wspiera. a zawsze oboje myśleliśmy, że moja mama jest fajniejsza.


Jeszcze mały dowcip na rozluźnienie atmosfery. Jadę sobie z babcią autem i coś tam gadamy o chodzeniu do kościoła. i mówię, żeby się spodziewała, że przez najbliższe dwa lata nie będę chodzić do komunii, bo nie planuję w tym czasie dzieci. Na co moja babcia: "ale przecież są różne metody". ja: "jakie?" babcia: "no kalendarzyk. sama stosowałam". ja: "a miałaś jakąś alternatywę?" babcia: (...cisza...).
Przez to wszystko przejechałam zjazd i musiałam robić objazd
__________________
Włosomaniaczka


biia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 11:32   #605
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

cześć
u nas też wszędzie trawy koszą i nasz trawnik też dzisiaj czeka koszenie, mnie to na szczęście nie przeszkadza,

a ja dziś podle się czuję, sennie i chyba bierze mnie jakieś choróbsko

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
heh...to pocieszające z tym jedzeniem chemii Bo już myślałam że moje dziecko jest kosmitą.

Moja po kąpieli chce sobie smarować brzuszek balsamem-więc daję jej kapkę na rączkę i gdy patrzę to brzuch jest smarowany- ale wystarczy że odwrócę się po pieluchę- ręka z kremem automatycznie ląduje w buzi.


Kurcze to faktycznie zdecydowanie lepiej zostać- dobrze że w ogóle macie taką możliwość.

No ja zupełnie niealergiczny typ jestem.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------


No jest fantastyczna- nie mogę zaprzeczyć

Czyli też nie masz czasu na treningi-ja już 2 tydzień bez Zuzki. W week też będzie ciężko wrócić. W ogóle teraz problem bo Mania zasypia o 21:30.
hehe, mój Jasiek też nie odmówi sobie skosztowania kosmetyków, zresztą on zasysa co znajdzie na drodze - wszystko jest potencjalnym pożywieniem
Krem do ciała to kiedyś też mu troszkę dawałam i od razy ładował do buźki więc przestałam,. No to teraz jak go posmaruję to od razu próbuje sobie ten krem zlizać ze swojej klaty hehe widok komiczny
aha chustki do pupki też namiętnie konsumuje
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 11:45   #606
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
Cieszę się, że nie tylko moja mama taka jest

hehe. my nie mamy rosołu i o dziwo była to zgodna decyzja nas i mam. myślałam, że o to będzie wojna.

No ja tego nie kumam. przypomnijcie mi za 30 lat czy jakoś tak jak moje dzieci będą brać ślub, żeby się nie wtrącać nawet jak stwierdzą, że suknia ślubna ma być czarna i z dżetami.
Sądzę że większość mam taka jest. Zupa krem będzie?
Przypomnimy...o ile same nie będziemy za tym by tą kieckę z dzetami spalić
Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
perfumy? ciągnie ja do alko
ewidentnie...do butelki piwa też by się chętnie przyssała. Perfumy ogólnie lubi wąchać..tak śmiesznie wtedy nosek marszczy i robi "psik psik" ale po chwili lądują w buzi...a to koszmarnie smakuje- raz spróbowałam- od razu musiałam gumę zaaplikować żeby zabić ten smak.

Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
O dziwo w tym wszystkim przyszła teściowa jest świetna. Słucha nas, nie szantażuje i wspiera. a zawsze oboje myśleliśmy, że moja mama jest fajniejsza.


Jeszcze mały dowcip na rozluźnienie atmosfery. Jadę sobie z babcią autem i coś tam gadamy o chodzeniu do kościoła. i mówię, żeby się spodziewała, że przez najbliższe dwa lata nie będę chodzić do komunii, bo nie planuję w tym czasie dzieci. Na co moja babcia: "ale przecież są różne metody". ja: "jakie?" babcia: "no kalendarzyk. sama stosowałam". ja: "a miałaś jakąś alternatywę?" babcia: (...cisza...).
Przez to wszystko przejechałam zjazd i musiałam robić objazd
Teściowe potrafią zaskoczyć.
Ja moją to nawet czasem lubię

A ile dzieci babcia ma? to kolejne pytanie podstawowe
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 12:19   #607
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
No ja tego nie kumam. przypomnijcie mi za 30 lat czy jakoś tak jak moje dzieci będą brać ślub, żeby się nie wtrącać nawet jak stwierdzą, że suknia ślubna ma być czarna i z dżetami.


Jeszcze mały dowcip na rozluźnienie atmosfery. Jadę sobie z babcią autem i coś tam gadamy o chodzeniu do kościoła. i mówię, żeby się spodziewała, że przez najbliższe dwa lata nie będę chodzić do komunii, bo nie planuję w tym czasie dzieci. Na co moja babcia: "ale przecież są różne metody". ja: "jakie?" babcia: "no kalendarzyk. sama stosowałam". ja: "a miałaś jakąś alternatywę?" babcia: (...cisza...).
Przez to wszystko przejechałam zjazd i musiałam robić objazd
Hehehe...ok, przypomnimy. Chociaż może się okazać, że będzie Cię wspierać w tej wojnie

Niezłe! Pogadanka z babcią o antykoncepcji to musi być coś

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Sądzę że większość mam taka jest. Zupa krem będzie?
Przypomnimy...o ile same nie będziemy za tym by tą kieckę z dzetami spalić

ewidentnie...do butelki piwa też by się chętnie przyssała. Perfumy ogólnie lubi wąchać..tak śmiesznie wtedy nosek marszczy i robi "psik psik" ale po chwili lądują w buzi...a to koszmarnie smakuje- raz spróbowałam- od razu musiałam gumę zaaplikować żeby zabić ten smak.


Teściowe potrafią zaskoczyć.
Ja moją to nawet czasem lubię
po co??

Kurcze, to moi rodzice zachowywali się wzorowo przy organizacji ślubu i wesela. Nic nie narzucali...pomagali tyle, ile się ich prosiło.
Teściowa wyjeżdżała z tekstami w stylu 'zaprośmy tę ciocię', 'zaprośmy tego wujka, on był kiedyś blisko z rodziną', ale krótkie i stanowcze 'nie' mojego męża od razu skutkowało !!
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-14, 12:24   #608
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Odp: Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Haniu, ta plaża jest bardzo fajna.


Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
Moja mama wtrąca się we wszystko. Pozwala nam decydować pod warunkiem, że to jest zgodne z jej opinią. a tak strzela fochy i się nie odzywa. jak pięciolatka dosłownie.

muszę to olać bo osiwieję. cieszę się, że z tżtem w ogóle się nie kłócimy. jest słodko.
Współczuję.






Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Apropo prania..moje dziecko wczoraj wyjęło wszystkie ręczniki z szafki i powkładało do pralki..pytam "co ty robisz?" ona popatrzyła na mnie jakbym głupie pytania zadawała i odpowiedziała krótko "panie"

Rodzice niestety często poprzez dzieci realizują swoje marzenia...do tego dochodzi kwestia "co ludzie powiedzą"
Moja mama jest taka nowoczesna ..a za razem jak stara dewota- zawsze ma problem z tym co sąsiedzi , ludzie powiedzą
Moja teściowa jest podobna.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 12:29   #609
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Zupa krem. chyba brokułowa. najwyżej fani rosołu będą niepocieszeni.


Babcia ma tylko 2 dzieci, a pierwsza ciąża parę lat po ślubie, ale i tak nie jestem przekonana.

Jak mieliśmy spotkanie w poradni rodzinnej, to główny argument za naturalnymi to: "bo wtedy facet nie może zawsze jakby chciał".
Więc co ja będę gadać z gościem którego w stanie jest powstrzymać tylko okres płodny. czeka nas jeszcze jedno spotkanie. analiza mojego wykresu cyklu... zastanawiam się czy robić cyrk ze ściąganiem z netu, powiedzieć o tabletkach czy stwierdzić, żeby mi zaufał, że umiem to odczytać, ale on nie jest lekarzem i nie będę mu opowiadać o moim śluzie. Jak to jest możliwe że każdy musi to przechodzić?
i mam pytanie za 100 pkt. a co jeśli noc poślubna wypada w okresie płodnym?

Przepraszam, jeżeli może uraziłam poglądy którejś z was, ale ta sprawa naprawdę mnie denerwuje.
__________________
Włosomaniaczka


biia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 14:55   #610
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej, zalatana jestem. Do tego niedoleczona, a intensywny tryb nie pomaga w powrocie do sprawności.

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

Warto, warto. Ja żałuję że nie polecieliśmy gdzieś dalej..no ale zawsze priorytetem były narty. Po tajlandiach polatamy po czterdziestce

Daj spokój- ciąża to nie choroba. Jeśli oczywiście nie jest zagrożona. Ja byłam aktywna do ostatniego dnia przed porodem.
A jednak ciąża mnie przeraża nieco... mimo zapewnień Marudna jestem po prostu.

Haniu, możesz jeszcze jakiś hotel polecić do wypoczynku do Dookoła Hiszpanii? Jakiś mniejszy, spokojniejszy i sprawdzony...

Azję też zostawiam na po czterdziestce

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego dla synka Leci ten czas niesamowicie szybko

Super plan

Ja się zastanawiam czy znalazłabym nocleg na ostatnią chwilę gdzieś za granicą Tz na razie wie że urlop prawdopodobnie w sierpniu, ale kiedy i ile to już szef nie mówi
Znajdziesz na ostatnią chwilę
Ale możesz też poszukać na bookingu noclegu, który bezkosztowo można odwołać np. do 3 dni przed przyjazdem. Planując Włochy tak robiliśmy, dawało to poczucie bezpieczeństwa. Z booking.com jest naprawdę dobra współpraca tak w ogóle. Mailowo można o wiele kwestii dopytać.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość




Ostatnio, jak z nią siedziałam i miałam nietęgą minę, to pytała "mamusiu, co się dzieje?"

Generalnie, najczęściej nie zachowuje się jakoś niepokojąco, ciągle skacze jedynie.
Ojej, ale niezłe dziewczę

Czemu szukasz nowej Pani?

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
cześć

Nadal jestem u rodziców, u których chwilowo mieszka też babcia, no i za dużo ludzi - każdy inny tryb życia prowadzi.
Dziś jedziemy na budowę, bo od jutra niby wchodzi gość do wykończenia dołu. Udało się znaleźć stolarza, który ma akurat lukę, tż był wczoraj po drewno na schody i do końca tygodnia będę już miała stopnie gotowe. To będzie ostatni z większych wydatków jeszcze z kredytu (i tak udało się kupić więcej niż planowałam i jak dobrze pójdzie, to zrobimy dół na gotowo a na górze wszędzie podłogi i schody, więc przynajmniej czysto będzie.
Tylko coś wyzdrowieć nie mogę - gorączki już nie mam ale katar i kaszel strasznie męczą
Współczuję tłoku i trzymam kciuki za satysfakcjonujący postęp prac

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
Cześć



Butter na Twoją prośbę Oliwka i Dawid i mamusia gratis




Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
Zupa krem. chyba brokułowa. najwyżej fani rosołu będą niepocieszeni.


Babcia ma tylko 2 dzieci, a pierwsza ciąża parę lat po ślubie, ale i tak nie jestem przekonana.

Jak mieliśmy spotkanie w poradni rodzinnej, to główny argument za naturalnymi to: "bo wtedy facet nie może zawsze jakby chciał".
Więc co ja będę gadać z gościem którego w stanie jest powstrzymać tylko okres płodny. czeka nas jeszcze jedno spotkanie. analiza mojego wykresu cyklu... zastanawiam się czy robić cyrk ze ściąganiem z netu, powiedzieć o tabletkach czy stwierdzić, żeby mi zaufał, że umiem to odczytać, ale on nie jest lekarzem i nie będę mu opowiadać o moim śluzie. Jak to jest możliwe że każdy musi to przechodzić?
i mam pytanie za 100 pkt. a co jeśli noc poślubna wypada w okresie płodnym?

Przepraszam, jeżeli może uraziłam poglądy którejś z was, ale ta sprawa naprawdę mnie denerwuje.
Hm... ja na swoim kursie miałam tylko grupowy "wykład", niczego nie musiałam "badać", konsultować itp.
Lepiej chyba być szczerym, niż kopiować z internetu wykres... Może powiedz, że na studiach miałaś fakultet z NPR
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 16:41   #611
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość




Hm... ja na swoim kursie miałam tylko grupowy "wykład", niczego nie musiałam "badać", konsultować itp.
Lepiej chyba być szczerym, niż kopiować z internetu wykres... Może powiedz, że na studiach miałaś fakultet z NPR
Takie wyznanie na pewno będzie szczere

pracowałam kiedyś w poradni ginekologicznej. wprowadzalam dane do kompa. można powiedzieć, że wiedzę mam pewnie większą niż ten facet.
__________________
Włosomaniaczka


biia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-14, 18:28   #612
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość

Znajdziesz na ostatnią chwilę
Ale możesz też poszukać na bookingu noclegu, który bezkosztowo można odwołać np. do 3 dni przed przyjazdem. Planując Włochy tak robiliśmy, dawało to poczucie bezpieczeństwa. Z booking.com jest naprawdę dobra współpraca tak w ogóle. Mailowo można o wiele kwestii dopytać.
Dzięki za stronkę, nie znałam a może się przydać
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-14, 22:36   #613
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
Jak mieliśmy spotkanie w poradni rodzinnej, to główny argument za naturalnymi to: "bo wtedy facet nie może zawsze jakby chciał".
Więc co ja będę gadać z gościem którego w stanie jest powstrzymać tylko okres płodny. czeka nas jeszcze jedno spotkanie. analiza mojego wykresu cyklu... zastanawiam się czy robić cyrk ze ściąganiem z netu, powiedzieć o tabletkach czy stwierdzić, żeby mi zaufał, że umiem to odczytać, ale on nie jest lekarzem i nie będę mu opowiadać o moim śluzie. Jak to jest możliwe że każdy musi to przechodzić?
i mam pytanie za 100 pkt. a co jeśli noc poślubna wypada w okresie płodnym?

Przepraszam, jeżeli może uraziłam poglądy którejś z was, ale ta sprawa naprawdę mnie denerwuje.
Ja powiedziałam wprost, że badać cyklu nie będę. Nie było z tym problemów

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Ojej, ale niezłe dziewczę

Czemu szukasz nowej Pani?


Do "starej" już od dawna nie chodzę, a znowu mi wali na łeb
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-15, 09:29   #614
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość


po co??
Chciałam sprawdzić czy jak wypłuczę żel pod prysznic w wodzie porządnie i zatkam korkiem to po polizaniu nadal będzie czuć jego smak. Czuć
Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
Zupa krem. chyba brokułowa. najwyżej fani rosołu będą niepocieszeni.


Babcia ma tylko 2 dzieci, a pierwsza ciąża parę lat po ślubie, ale i tak nie jestem przekonana.

Jak mieliśmy spotkanie w poradni rodzinnej, to główny argument za naturalnymi to: "bo wtedy facet nie może zawsze jakby chciał".
Więc co ja będę gadać z gościem którego w stanie jest powstrzymać tylko okres płodny. czeka nas jeszcze jedno spotkanie. analiza mojego wykresu cyklu... zastanawiam się czy robić cyrk ze ściąganiem z netu, powiedzieć o tabletkach czy stwierdzić, żeby mi zaufał, że umiem to odczytać, ale on nie jest lekarzem i nie będę mu opowiadać o moim śluzie. Jak to jest możliwe że każdy musi to przechodzić?
i mam pytanie za 100 pkt. a co jeśli noc poślubna wypada w okresie płodnym?

Przepraszam, jeżeli może uraziłam poglądy którejś z was, ale ta sprawa naprawdę mnie denerwuje.
Nie rozumiem o co komon. Co to za argument. Nie mój tok rozumowania

Ja to bym powiedziała że to moja osobista i bardzo intymna sprawa- jak i czym się zabezpieczam. Ja pikole- jak dobrze że ja nie wpadłam na pomysł ślubu kościelnego.

Ja właśnie zastanawiam się nad spiralą - tak w temacie. Piguł już nie chcę, prezerwatyw mam dość. Chyba tylko to zostaje
Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość

A jednak ciąża mnie przeraża nieco... mimo zapewnień Marudna jestem po prostu.

Haniu, możesz jeszcze jakiś hotel polecić do wypoczynku do Dookoła Hiszpanii? Jakiś mniejszy, spokojniejszy i sprawdzony...

Azję też zostawiam na po czterdziestce
Szczerze....sama szukałam wczoraj hotelu na Costa del Sol lub Costa de la Luz i nic nie znalałżma. Mąż marudzi nad Teneryfą..zę za długi lot więc pomyślałam o południu Hiszpanii. Wszystko jak dla mnie za duże jest. Ja to bym chciała hotel tak do 100 pokoi. No ale takich nie uświadczysz.
Rozważam ewentualnie Bluebay Banus. Jest na ogromnym terenie- duży ale bardzo intymny, klimatyczny. I fajnie położony bo w Puerto Banus a i do Marbelli można podjechać a tam podobno cudnie jest.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-15, 12:45   #615
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Chciałam sprawdzić czy jak wypłuczę żel pod prysznic w wodzie porządnie i zatkam korkiem to po polizaniu nadal będzie czuć jego smak. Czuć

Nie rozumiem o co komon. Co to za argument. Nie mój tok rozumowania

Ja to bym powiedziała że to moja osobista i bardzo intymna sprawa- jak i czym się zabezpieczam. Ja pikole- jak dobrze że ja nie wpadłam na pomysł ślubu kościelnego.

Ja właśnie zastanawiam się nad spiralą - tak w temacie. Piguł już nie chcę, prezerwatyw mam dość. Chyba tylko to zostaje

Szczerze....sama szukałam wczoraj hotelu na Costa del Sol lub Costa de la Luz i nic nie znalałżma. Mąż marudzi nad Teneryfą..zę za długi lot więc pomyślałam o południu Hiszpanii. Wszystko jak dla mnie za duże jest. Ja to bym chciała hotel tak do 100 pokoi. No ale takich nie uświadczysz.
Rozważam ewentualnie Bluebay Banus. Jest na ogromnym terenie- duży ale bardzo intymny, klimatyczny. I fajnie położony bo w Puerto Banus a i do Marbelli można podjechać a tam podobno cudnie jest.
No właśnie skoro to nie jest argument logiczny to nie ma jak go podważyć. to jest bardzo sprytne. Zawsze myślałam, że ta rozmowa w poradni będzie zabawna, ale nie da się poważnie dyskutować z takimi argumentami.

Dużo dobrego słyszałam o spirali. Długodystansowo to chyba najlepsza metoda.

Wybór hotelu na wakacje to strasznie przyjemna sprawa

Ja chcę na podróż poślubną jakieś ładne miejsce, gdzie jest ciepło, nie ma dużo do zwiedzania, jakieś miejsce gdzie pojedzie się raz w życiu. żeby zachwycać sie tylko sobą i widokami. żadnych muzeów i żadnych ruin. najlepiej żadnych innych ludzi (jak się nie da, to zminimalizować do minimum).

są jeszcze gdzieś bezludne wyspy?
__________________
Włosomaniaczka


biia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-15, 21:18   #616
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
No właśnie skoro to nie jest argument logiczny to nie ma jak go podważyć. to jest bardzo sprytne. Zawsze myślałam, że ta rozmowa w poradni będzie zabawna, ale nie da się poważnie dyskutować z takimi argumentami.

Dużo dobrego słyszałam o spirali. Długodystansowo to chyba najlepsza metoda.

Wybór hotelu na wakacje to strasznie przyjemna sprawa

Ja chcę na podróż poślubną jakieś ładne miejsce, gdzie jest ciepło, nie ma dużo do zwiedzania, jakieś miejsce gdzie pojedzie się raz w życiu. żeby zachwycać sie tylko sobą i widokami. żadnych muzeów i żadnych ruin. najlepiej żadnych innych ludzi (jak się nie da, to zminimalizować do minimum).

są jeszcze gdzieś bezludne wyspy?
Malediwy.Podobno cisza spokój i nic tylko patrzeć facetowi w oczy. Takie relacje mam od dziewczyny która tam była pół roku temu.

U nas cały czas dyskusja nad opcją wakacji. Mogę w sumie lecieć na początku września- więc pod uwagę bierzemy też Chorwację i Kalabrię. A dwa dni temu myślałam że na 100% Teneryfa w październiku
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 12:03   #617
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej, jestem ciągle chora, praktycznie straciłam głos i kaszlę okropnie. Mam to samo, co mój TŻ, kolejny weekend w plecy...

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Chciałam sprawdzić czy jak wypłuczę żel pod prysznic w wodzie porządnie i zatkam korkiem to po polizaniu nadal będzie czuć jego smak. Czuć

Nie rozumiem o co komon. Co to za argument. Nie mój tok rozumowania

Ja to bym powiedziała że to moja osobista i bardzo intymna sprawa- jak i czym się zabezpieczam. Ja pikole- jak dobrze że ja nie wpadłam na pomysł ślubu kościelnego.

Ja właśnie zastanawiam się nad spiralą - tak w temacie. Piguł już nie chcę, prezerwatyw mam dość. Chyba tylko to zostaje

Szczerze....sama szukałam wczoraj hotelu na Costa del Sol lub Costa de la Luz i nic nie znalałżma. Mąż marudzi nad Teneryfą..zę za długi lot więc pomyślałam o południu Hiszpanii. Wszystko jak dla mnie za duże jest. Ja to bym chciała hotel tak do 100 pokoi. No ale takich nie uświadczysz.
Rozważam ewentualnie Bluebay Banus. Jest na ogromnym terenie- duży ale bardzo intymny, klimatyczny. I fajnie położony bo w Puerto Banus a i do Marbelli można podjechać a tam podobno cudnie jest.
Dzięki Haniu. Ja też wolę małe obiekty.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 13:56   #618
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Malediwy.Podobno cisza spokój i nic tylko patrzeć facetowi w oczy. Takie relacje mam od dziewczyny która tam była pół roku temu.

U nas cały czas dyskusja nad opcją wakacji. Mogę w sumie lecieć na początku września- więc pod uwagę bierzemy też Chorwację i Kalabrię. A dwa dni temu myślałam że na 100% Teneryfa w październiku
Brzmi idealnie
A jak wygląda sprawa poza sezonem? w sensie pogoda, morze czy okresowo jest mniej przejrzyste niż na zdjęciach, jakieś prądy niekorzystne itp.? wyczytałam, że październik/listopad to sezon meduz, więc interesuje mnie inny termin.

Im dłużej będziecie myśleć tym trudniejszy wybór ale z Manią pewnie szukacie piaszczystej plaży, czy niekoniecznie? W Chorwacji są piaszczyste?

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Hej, jestem ciągle chora, praktycznie straciłam głos i kaszlę okropnie. Mam to samo, co mój TŻ, kolejny weekend w plecy...



Dzięki Haniu. Ja też wolę małe obiekty.
Znowu jakiś wirus lata w powietrzu i sporo osób chorych. Zdrowiej szybko
__________________
Włosomaniaczka


biia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-16, 21:09   #619
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Emi współczuję choróbska. Zdrowiej!

Biia sezon na Malediwach to grudzień- luty.

Niekoniecznie piaszczysta plaża nas interesuje..byle z łagodnym zejściem do morza- może być żwirek
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-17, 08:08   #620
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć!
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 09:19   #621
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Czesc


na weekend bylis,y u kuzynki i przyjechalam jeszcze bardzien wymeczona niz pojechalam

chyba potrzebuje odpoczynku!!! i wiem ze to nie realne....z Maja
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 09:26   #622
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hey.
Emilko zdrówka

Tz mnie sprowadził na ziemię, jak chcę mieć fajny plac zabaw dla dzieciaków i wykończoną górę to wczasy za granicą odpadają
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 09:56   #623
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Tz mnie sprowadził na ziemię, jak chcę mieć fajny plac zabaw dla dzieciaków i wykończoną górę to wczasy za granicą odpadają
moj tez mnie tak sprowadzil na ziemie.......stwierdzajac ze jak chce jechac na wczasy (a mamy juz oplacone) to moge zapomniec na chwile obecna o jakims malym pierdziku dla mnie (w sensie samochodzie) a zaznacze ze na wakacje jedziemy na tydzien i to w Polsce
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 14:50   #624
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość


Znowu jakiś wirus lata w powietrzu i sporo osób chorych. Zdrowiej szybko
Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Emi współczuję choróbska. Zdrowiej!
Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Hey.
Emilko zdrówka

Tz mnie sprowadził na ziemię, jak chcę mieć fajny plac zabaw dla dzieciaków i wykończoną górę to wczasy za granicą odpadają
Dzięki dziewczyny! Chyba jednak pójdę do lekarza, bo nie przechodzi mi...

My też mamy dylemat, bo planowany wyjazd drogi, można znaleźć tańszą opcję, a z drugiej strony kiedy, jak nie teraz...
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 07:01   #625
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

cześć

Jestem od wczoraj w nowym biurze (dość dziwne zasady i atmosfera, zupełnie jakby to były dwie firmy, no ale zobaczymy z czasem, jakie będę mieć wrażenia).

No i mieszkam na budowie. Sajgon jest przeokropny i trochę mam tego dość, chciałabym się rozpakować choć częściowo, bo np. mam tylko jedne sandały na wierzchu (jak się wyprowadzałam i pakowałam w poprzednim mieszkaniu, to jeszcze śnieg był).
Oczywiście same problemy z fachowcami. Ostatni dwaj umówili się i nie przyszli. Zostałam znowu z niczym. udało się na szczęście znaleźć kogoś z polecenia, kto zacznie jutro i do weekendu powinnam mieć skończoną dolną część mieszkalną (bez korytarza i klatki schodowej). Na szczęście kasa mi się jeszcze nie skończyła i udało się znaleźć jakiegoś stolarza przez znajomych, który robi mi już schody (a tego w planie nie miałam początkowo). W przyszłym tyg. będą drzwi wewn.
Ostatnie kilka dni ostro pracowałam na budowie, z racji tego, że te dupki nie przyszły, swierdziliśmy, że musimy sami nadrobić ile się da. Zrobiliśmy ściany w salonie, kuchni, zagruntowaliśmy i pomalowaliśmy - tż zaczął składać kuchnię, ale to jeszcze daleka droga. Gość jutro przyjdzie po południu i zacznie robić gips w wykuszu, który mam między kuchnią a salonem, to będzie można wreszcie położyć panele i posprzątać chociaż w jednej części
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 07:05   #626
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Czesc

Czytam Was cały czas, nie odzywam się co by nie marudzić

Ja chora od soboty leje mi się z nosa, gardło mnie boli jak nie wiem co (w dzień jeszcze ujdzie, ale przychodzi wieczór i jest tragedia), do tego mam lekką gorączkę. Leczę się na razie bez lekarza. Oczywiście do pracy chodzić muszę, bo jak poprosiłam o zastępstwo to stwierdzili, że nie mają kogo dać Ograniczyłam do minimum tą pracę, ale wczoraj myślałam, że się wykończę, cała byłam mokrusieńka po godzinie.


Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
Jak mieliśmy spotkanie w poradni rodzinnej, to główny argument za naturalnymi to: "bo wtedy facet nie może zawsze jakby chciał".
Więc co ja będę gadać z gościem którego w stanie jest powstrzymać tylko okres płodny. czeka nas jeszcze jedno spotkanie. analiza mojego wykresu cyklu... zastanawiam się czy robić cyrk ze ściąganiem z netu, powiedzieć o tabletkach czy stwierdzić, żeby mi zaufał, że umiem to odczytać, ale on nie jest lekarzem i nie będę mu opowiadać o moim śluzie. Jak to jest możliwe że każdy musi to przechodzić?
i mam pytanie za 100 pkt. a co jeśli noc poślubna wypada w okresie płodnym?

Przepraszam, jeżeli może uraziłam poglądy którejś z was, ale ta sprawa naprawdę mnie denerwuje.
Ja nie byłam w żadnej poradni, nawet nie wiedziałam, że tam takie cuda ksiądz nam powiedział, że nie trzeba.

Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
Ja chcę na podróż poślubną jakieś ładne miejsce, gdzie jest ciepło, nie ma dużo do zwiedzania, jakieś miejsce gdzie pojedzie się raz w życiu. żeby zachwycać sie tylko sobą i widokami. żadnych muzeów i żadnych ruin. najlepiej żadnych innych ludzi (jak się nie da, to zminimalizować do minimum).

są jeszcze gdzieś bezludne wyspy?
Ooooo ja bym chętnie pojechała, ale.... sama

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Hej, jestem ciągle chora, praktycznie straciłam głos i kaszlę okropnie. Mam to samo, co mój TŻ, kolejny weekend w plecy...
Emilko, łączę się z Tobą w bólu


Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Tz mnie sprowadził na ziemię, jak chcę mieć fajny plac zabaw dla dzieciaków i wykończoną górę to wczasy za granicą odpadają
No ja już 3 lata nie byłam nigdzie, bo DOM. W tym roku jeszcze daruję, ale w przyszłym to już MUSOWO jadę na wakacje, choćbym miała Tżta siłą zaciągnąć
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 07:16   #627
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć!

Miśku
, mam nadzieję, że się szybko zaaklimatyzujesz w nowym biurze.
I trzymam kciuki za popchnięcie roboty do przodu!

Nie udzielam się zbytnio, bo nadal czuję się średnio. Rano mam jeszcze nadzieję, że "dziś chyba będzie dobrze", ale z godziny na godzinę jest gorzej. Poprawa pogody nie wpływa na mnie kompletnie.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 09:24   #628
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Miśku to już bliżej niż dalej Fajnie że udało się kasę dobrze rozporządzić i nawet schody będą

Asiuk ja tam lata nienawidzę- zdecydowanie siada mi energia jak jest w okolicach 30 C. Najgorzej że podczas treningu maksymalnie brakuje powietrza
Betti nawet bez męża na tą bezludną wyspę? No wiesz!
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 12:46   #629
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej!

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Czesc

Czytam Was cały czas, nie odzywam się co by nie marudzić

Ja chora od soboty leje mi się z nosa, gardło mnie boli jak nie wiem co (w dzień jeszcze ujdzie, ale przychodzi wieczór i jest tragedia), do tego mam lekką gorączkę. Leczę się na razie bez lekarza. Oczywiście do pracy chodzić muszę, bo jak poprosiłam o zastępstwo to stwierdzili, że nie mają kogo dać Ograniczyłam do minimum tą pracę, ale wczoraj myślałam, że się wykończę, cała byłam mokrusieńka po godzinie.




Emilko, łączę się z Tobą w bólu

Zdrówka!
Byłam dziś u lekarza i... dostałam super ekstra syrop od kaszlu.
Lekarz twierdzi, że stan, w którym jestem to naturalny etap takiej infekcji, a kaszel może mi jeszcze długo towarzyszyć.
Że do antybiotyku to się nie kwalifikuje, że to z pewnością wirus (mąż miał dokładnie to samo). Kazała odstawić już wszystko to, czym się dotąd leczyłam, dużo pić, odkrztuszać i raczyć się syropkiem. Bomba.

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
cześć

Jestem od wczoraj w nowym biurze (dość dziwne zasady i atmosfera, zupełnie jakby to były dwie firmy, no ale zobaczymy z czasem, jakie będę mieć wrażenia).

No i mieszkam na budowie. Sajgon jest przeokropny i trochę mam tego dość, chciałabym się rozpakować choć częściowo, bo np. mam tylko jedne sandały na wierzchu (jak się wyprowadzałam i pakowałam w poprzednim mieszkaniu, to jeszcze śnieg był).
Oczywiście same problemy z fachowcami. Ostatni dwaj umówili się i nie przyszli. Zostałam znowu z niczym. udało się na szczęście znaleźć kogoś z polecenia, kto zacznie jutro i do weekendu powinnam mieć skończoną dolną część mieszkalną (bez korytarza i klatki schodowej). Na szczęście kasa mi się jeszcze nie skończyła i udało się znaleźć jakiegoś stolarza przez znajomych, który robi mi już schody (a tego w planie nie miałam początkowo). W przyszłym tyg. będą drzwi wewn.
Ostatnie kilka dni ostro pracowałam na budowie, z racji tego, że te dupki nie przyszły, swierdziliśmy, że musimy sami nadrobić ile się da. Zrobiliśmy ściany w salonie, kuchni, zagruntowaliśmy i pomalowaliśmy - tż zaczął składać kuchnię, ale to jeszcze daleka droga. Gość jutro przyjdzie po południu i zacznie robić gips w wykuszu, który mam między kuchnią a salonem, to będzie można wreszcie położyć panele i posprzątać chociaż w jednej części
Chamstwo. Też tak miałam... ekipa sobie nie przyjechała i nie raczyła poinformować, na gwałt szukałam nowych ludzi.
Współczuję niewygody, ale dla obserwatora to i tak wszystko szybko się posuwa do przodu
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 08:42   #630
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć!

Dziewczyny, nie ćwiczyłam do jakiegoś czasu (może z 2,5 tygodnia) - obecnie mi się bardzo nie chce przez moje samopoczucie (choć powinnam ruszyć tyłek tym bardziej, wiem), poza tym stopa mnie boli, w górnej części, już 3 tydzień chyba. Mam wrażenie, że się trochę nasila - nie mam pojęcia, z czego.

I najgorsza rzecz - nie ważyłam się już długo, diety obecnie nie trzymam, ale nie obżeram się ani nie jem byle czego, czasem wpadnie coś słodkiego, ale też bez szaleństw. I mam 1,5 kg na plusie
Mam dość - nie wiem, co ze mną jest nie tak, z moim metabolizmem. Kupiłam sobie ostatnio CLA z zieloną herbatą, może choć trochę coś ruszy?

Cóż, jedynie alkoholu u mnie jest dużo, może to z tego.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-28 18:23:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:40.