Polecamy:

lilith691 · 2013-02-25, 08:13

No własnie z dieta ok, ale siłownia to mi strasznie nie leży. Ćwiczę nocami albo "w międzyczasach", siłownie znam tylko jedną, Pure, ale kurde jakoś tak mi strasznie dziwnie byłoby iść. Zwłaszcza że tam wszyscy z super figurami

No i siłowych boję się z jeszcze jednego względu- moje notoryczne bóle stawów po przebytym zapaleniu zostały zdiagnozowane jak początki choroby zwyrodnieniowej z przykazaniem- oszczędzać stawy.
Nie spałam całą noc, bo bezsenność mnie męczy i czytałam sfd. Niby rowerek mam, piłkę jeszcze z ciążowych czasów mam. Może to by coś dało?
Na zorganizowanie czegokolwiek w domu nie mam co liczyć, mieszkanko tylko 40m.
Swoją drogą, to Ty mnie na ta dietę pokierowałaś

Scio · 2013-02-25, 09:08

Cytat:

Napisane przez lilith691

No własnie z dieta ok, ale siłownia to mi strasznie nie leży. Ćwiczę nocami albo "w międzyczasach", siłownie znam tylko jedną, Pure, ale kurde jakoś tak mi strasznie dziwnie byłoby iść. Zwłaszcza że tam wszyscy z super figurami

No i siłowych boję się z jeszcze jednego względu- moje notoryczne bóle stawów po przebytym zapaleniu zostały zdiagnozowane jak początki choroby zwyrodnieniowej z przykazaniem- oszczędzać stawy.
Nie spałam całą noc, bo bezsenność mnie męczy i czytałam sfd. Niby rowerek mam, piłkę jeszcze z ciążowych czasów mam. Może to by coś dało?
Na zorganizowanie czegokolwiek w domu nie mam co liczyć, mieszkanko tylko 40m.
Swoją drogą, to Ty mnie na ta dietę pokierowałaś

Jak się dobrze rozejrzysz to się okażę, że tych z super figurą nie ma tak dużo. A poza tym to kwestia psychiki, nikt się z figurą fitneski nie urodził. Ja chodzę na siłkę, ćwiczę z ciężarami. Jestem jedyną dziewczyną wśród facetów i daje radę.
A jak widzę jakie są efekty po siłce... Jędrniejsze ciało, cm szybko lecą. Jem dużo...
Tu masz trening w domu http://www.sfd.pl/-t803543.html

lilith691 · 2013-02-25, 11:26

A pewnie z pytaniem jak taki trening ma się do zaoranych stawów to się do kogoś innego muszę zgłosić? W chwili obecnej nawet na rowerku jeżdżę z minimalnym obciążeniem, bo próba jakiegokolwiek zwiększenia kończy się koszmarnym bólem i sztywnością kolan i bioder.
Bo siłownia to zdecydowanie na razie nie, ale te domowe, które przeglądałam i podesłałaś, to w domu dałabym radę zorganizować na upartego. Nawet bardzo chętnie.
Jedyne co mi lekarz powiedział to schudnąć, ale nie jeździć na rowerze, nie biegać, nie przeciążać stawów.

Efekty kuszą, a wątki dziewczyn, którym się udało...marzenie!

panciaania · 2013-02-25, 12:00

podczytuje Was juz od dluzszego czasu

dziewczyny pomożecie wyliczyć zapotrzebowanie kcal i BTW? ja sie naie lapie jakos na tym :/

waze obecnie 74 kg przy 161 cm, oporny mam organizm strasznie, po 2ch ciążach, zalezy mi zeby zrzucic glownie brzuch boczki i biodra

ale nogom tez sie przyda

Scio · 2013-02-25, 12:50

Cytat:

Napisane przez lilith691

A pewnie z pytaniem jak taki trening ma się do zaoranych stawów to się do kogoś innego muszę zgłosić? W chwili obecnej nawet na rowerku jeżdżę z minimalnym obciążeniem, bo próba jakiegokolwiek zwiększenia kończy się koszmarnym bólem i sztywnością kolan i bioder.
Bo siłownia to zdecydowanie na razie nie, ale te domowe, które przeglądałam i podesłałaś, to w domu dałabym radę zorganizować na upartego. Nawet bardzo chętnie.
Jedyne co mi lekarz powiedział to schudnąć, ale nie jeździć na rowerze, nie biegać, nie przeciążać stawów.

Efekty kuszą, a wątki dziewczyn, którym się udało...marzenie!

Napisz do https://wizaz.pl/forum/member.php?u=878 powinna i coś poradzić. Jest trenerem

lilith691 · 2013-02-25, 15:04

Jeszcze chwilkę pomarnuję Twój czas. A mogłabyś zerknąć na dzisiejszą, dotychczasową i jeszcze nie skończoną michę? Źle, dobrze, jakies uwagi? Oczywiście do wszystkiego maaasaaa warzyw. A ten chleb zwykły to był rano, bo lodówkę mam pustą (utrzymuję politykę nie wyrzucania jedzenia) i dopiero dzisiaj wieczorem na zakupy idę, także uwagi byłyby pomocne

Czuję że błądzę jak dziecko we mgle...

Scio · 2013-02-25, 15:16

Cytat:

Napisane przez lilith691

Jeszcze chwilkę pomarnuję Twój czas. A mogłabyś zerknąć na dzisiejszą, dotychczasową i jeszcze nie skończoną michę? Źle, dobrze, jakies uwagi? Oczywiście do wszystkiego maaasaaa warzyw. A ten chleb zwykły to był rano, bo lodówkę mam pustą (utrzymuję politykę nie wyrzucania jedzenia) i dopiero dzisiaj wieczorem na zakupy idę, także uwagi byłyby pomocne

Czuję że błądzę jak dziecko we mgle...

Bardzo mało kcal. Mało białka, węgli tłuszczu. Sklepowe wędliny do kosza, zamiast nich kup kawałek mięsa i upiecz/uduś/usmaż jak Ci wygodnie. W śniadanku bardzo mało białka. Może placki owsiane/omlet/jajecznica.
W posiłku nr 3 brak białka, nie jesteś po takim posiłku z węglami prostymi szybko głodna?

lilith691 · 2013-02-25, 15:22

No właśnie to nie są sklepowe wędliny- to jest wyrób prawie że własny.

A posiłek nr. 3 wiem.. zjadłam to, bo nabrałam ochoty na słodkie, bo mój cudowny-wspaniały-kochany TŻ, przyniósł pączki (reklamówkę pączków!!) i śmigał mi nimi przed nosem, żebym sie skusiła.

Niedokończona, to znaczy że planuje jeszcze 2 posiłki dołożyć, bo układam na bieżąco, nie wiem co bede na kolacje jeść bo kurczę na zakupy dopiero idę. Nawet jajka w domu nie mam! Od razu zaznaczam, że po jajka do rodziców, też "własnego wyrobu"

Ale chociaż w dobrą stronę idę, czy słabo?

Dzięęęki za pomoc wielkie

akot80 · 2013-02-25, 17:32

Cytat:

Napisane przez Scio

Mało białka

DO 15:30 to chyba dość dużo tego białka zjadła.

lilith691 · 2013-02-25, 17:52

Kompletny już mój dzisiejszy jadłospis. W obiedzie zmniejszona ilośc oleju kokosowego, bo nie wzięłam pod uwagę że tyle to było na dwie porcje, moją i TŻ.
Mam nadzieje że wychodzi trochę lepiej, jutro postaram się lepiej rozłożyć wszystko. I zakupy nadal nie zrobione a ja się motywuję, żeby w końcu usiąść na rowerek i bezsensownie pomachać nogami

Dzięki wam za wszystkie rady

akot80 · 2013-02-25, 18:06

IMHO za dużo białka, a za mało tłuszczu.

lilith691 · 2013-02-25, 18:14

Jeszcze moge wymienic morszczuka na makrele wedzona. Czyli jak powinien wygladac ten bilans bialka i tluszczu? Wczesniej krecac sie w okolicach tej diety zauwazylam ze czuje sie dobrze po dosc dużej ilosci białka. Z drugiej strony, ostatnio po posilkach zaczelam byc senna.

akot80 · 2013-02-25, 18:30

lilith691, skoro czujesz się senna, to modyfikuj sama. Ja żonglowałam proporcjami prawie codziennie. Wszystko zależy od samopoczucia. Ja np. źle się czułam jedząc ponad 100 g białka. Najlepiej się czuje przy ok. 80 g. Za to tłuszczu ponad 100 g. I właśnie zobaczyłam, że Ty jesz śniadanie o 4:30

Podziwiam, ja ledwo plaster sera (na siłę) zjem rano. W ogóle Twój układ trawienny ma krótki czas odpoczynku, bo zaledwie 7:30 godziny. No i jesz bardzo często. Nie męczy Cię to?

lilith691 · 2013-02-25, 18:46

Dzisiaj trafil mi sie po prostu dziwny dzien, cala noc nie moglam zasnac. Lezalam i sie przewracalam w lozku i wlasnie o tej 4.30 mnie zerwal w koncu z lozka glod.

A jem teraz bardzo czesto, zeby nie skonczyc jak zwykle o godzinie 23 z ledwo 1200 kcal na liczniku. Tak niestety wiekszosc stycznia wygladala

A produktowo, jak to wedlug was na razie wyglada? Ujdzie taki sklad jakościowy?

akot80 · 2013-02-25, 19:01

Warzyw nie uwzględniłaś czy nie jesz?

lilith691 · 2013-02-25, 19:08

Oczywiscie ze nie licze. Chyba ze straczkowe itd. Spora czesc takich jak papryka czy pomidory na sosy mam pomrozone, czesc kupuje.

Scio · 2013-02-25, 20:24

Cytat:

Napisane przez akot80

IMHO za dużo białka, a za mało tłuszczu.

Zgadzam się.

Zmniesz białko do 120/130 g.
Z węglami i tłuszczem to różnie.

Dajmy na to, że Twoje zapotrzebowanie to 1800 kcal (tylko kurczę ćwiczysz coś?) i rozkład 30/30/40
540 kcal z białka
540 z tłuszczu
720 z węgli

1g białka i węglowodanów to 4kcal, czyli:
135 g białka
180 g węgli
1g tłuszczów to 9kcal, czyli:
60 g tłuszczu

Możesz też przy
30/40/30
i wtedy wyjdzie 130 g białka, 80 g tłuszczu i 150 g węgli.

Nie ma jedengo ustalonego schematu, musisz sobie obrać jakiś roboczy i patrzeć co się będzie działo.

lilith691 · 2013-02-25, 21:25

No na razie tylko rowerek i się zastanawiam czy to 1800 to za dużo nie jest. Czekam na odpisanie na innym wątku, co do ćwiczeń siłowych z tymi stawami, jak już Ci pisałam. Mam właśnie problem z przelicznikiem, niby siłowych nie robię, ale z drugiej strony jestem cały dzień w ruchu, jak to z małym dzieckiem. Myślisz że jednak obciąć te kcal, dopóki nie postanowię czegoś z prawdziwym treningiem? Bo takie machanie 30km rekreacyjnie na rowerku chyba się nie liczy?

Strasznie się zagubiona w tym czuję.

magda_lena40 · 2013-02-25, 21:42

Cześć

A co powiecie o rozkładzie:
140g B
160g W
75g T ?

Zapotrzebowanie ok 1870 kcal (w zależności od kalkulatora wyszło mi nawet ponad 2300, więc zostanę przy tym 1870, ale za to na razie nic nie obetnę)

Scio · 2013-02-26, 08:46

Cytat:

Napisane przez lilith691

No na razie tylko rowerek i się zastanawiam czy to 1800 to za dużo nie jest. Czekam na odpisanie na innym wątku, co do ćwiczeń siłowych z tymi stawami, jak już Ci pisałam. Mam właśnie problem z przelicznikiem, niby siłowych nie robię, ale z drugiej strony jestem cały dzień w ruchu, jak to z małym dzieckiem. Myślisz że jednak obciąć te kcal, dopóki nie postanowię czegoś z prawdziwym treningiem? Bo takie machanie 30km rekreacyjnie na rowerku chyba się nie liczy?

Strasznie się zagubiona w tym czuję.

Ja bym nie cięła. 1600 masz na samo utrzymanie czynności życiowych. Więc 1800 będzie ok. (ale ja laik jestem). Jak utniesz od razu to w razie zastoju nie będzie manewru.

panciaania · 2013-02-26, 16:51

siostra ktora skonczyla dietetyke wyliczyla mi zapotrzebowanie i napisala cos takiego:
"wyszło ze podstawowa przemiana materii =1530 * akt fiz strednia [ jesli bedziesz cw jak pisałas] 1530 *1,5=2295-1000kcal na redukcje wtedy teoretycznie 1 kg tygodniowo powinno iśc ale to ściśle umowne =1300kcal wiec tyle wg mnie powinnas jesc."

co o tym myslicie? ma to sens czy za mało?

Scio · 2013-02-26, 17:09

Cytat:

Napisane przez panciaania

siostra ktora skonczyla dietetyke wyliczyla mi zapotrzebowanie i napisala cos takiego:
"wyszło ze podstawowa przemiana materii =1530 * akt fiz strednia [ jesli bedziesz cw jak pisałas] 1530 *1,5=2295-1000kcal na redukcje wtedy teoretycznie 1 kg tygodniowo powinno iśc ale to ściśle umowne =1300kcal wiec tyle wg mnie powinnas jesc."

co o tym myslicie? ma to sens czy za mało?

1000 kcal od razu ucinać

niech się siostra dokształci, bo głupoty i bzdury gada. Na początku nie ucina się więcej niż 100-200 kcal. A w razie zastoju to co utnie? zejdzie do 1000.
Poza tym nigdy (!) nie powinno się schodzić z dietą poniżej BMR to jest niezdrowe i szkodliwe dla organizmu, rozwala metabolizm.

nie mówię o jakiś skrajnych przypadkach.

Przeraża mnie stan wiedzy "dietetyczek"

panciaania · 2013-02-26, 17:16

czyli ile powinnam spozywac kcal?bo chyba nie te 2300 co moj organizm potrebuje zeby utrzymac wage? uciac tylko 200?cwicze 3-5 razy z ewka chodakowska
moje BMR 1524.98 czyli wychodzi 1500kcal

Scio · 2013-02-26, 17:56

Moim zdaniem w wyliczeniu jest błąd. Policzyła Ci aktywność 1,5 a moim zdaniem on będzie gdzieś w okolicach 1,2 - 1,3 (pracujesz fizyznie)

1530 x 1,2 = 1836 kcal - ćwiczenia 3 razy tydzień
1530 x 1,3 = 1989 kcal - ćwiczenia codziennie

Ja bym wystartowała od 1800-1900 kcal dziennie. Czyli właściwie bilans zerowy. Minimum to 1700. Lepiej nie obcinać kalorii a dokładać wysiłek (ale z głową).
Współczynnik 1.5 to przy ciężkich codziennych treningach, a takimi na pewno nie są hopsy z Chodakowską.

nikki999 · 2013-02-26, 21:09

Cytat:

Napisane przez panciaania

siostra ktora skonczyla dietetyke wyliczyla mi zapotrzebowanie i napisala cos takiego:
"wyszło ze podstawowa przemiana materii =1530 * akt fiz strednia [ jesli bedziesz cw jak pisałas] 1530 *1,5=2295-1000kcal na redukcje wtedy teoretycznie 1 kg tygodniowo powinno iśc ale to ściśle umowne =1300kcal wiec tyle wg mnie powinnas jesc."

co o tym myslicie? ma to sens czy za mało?

Materdei

nie ma to najmniejszego sensu, więcej napisała Scio

fatass · 2013-02-27, 08:00

Cytat:

Napisane przez panciaania

siostra ktora skonczyla dietetyke wyliczyla mi zapotrzebowanie i napisala cos takiego:
"wyszło ze podstawowa przemiana materii =1530 * akt fiz strednia [ jesli bedziesz cw jak pisałas] 1530 *1,5=2295-1000kcal na redukcje wtedy teoretycznie 1 kg tygodniowo powinno iśc ale to ściśle umowne =1300kcal wiec tyle wg mnie powinnas jesc."

co o tym myslicie? ma to sens czy za mało?

Przepraszam.... ale poproś swoją siostrę żeby sobie podstawy przypomniała ... naprawdę. W ten sposób to tylko Ci zaszkodzi i każdemu innemu, komu będzie tak radzić...

panciaania · 2013-02-27, 12:11

ok dziekuję Wam za podpowiedzi, sprobuje z tym 1800 tylko musze opanowac sprawne liczenie kalorii

moze z Ewka to są hopsy-hehe fajne okreslenie, ale jak dla mnie sam sklapel byl ciezki na poczatku,teraz jest lepiej,nniedulugo cos jeszcze dorzuce

Scio · 2013-02-27, 16:10

Cytat:

Napisane przez panciaania

ok dziekuję Wam za podpowiedzi, sprobuje z tym 1800 tylko musze opanowac sprawne liczenie kalorii

moze z Ewka to są hopsy-hehe fajne okreslenie, ale jak dla mnie sam sklapel byl ciezki na poczatku,teraz jest lepiej,nniedulugo cos jeszcze dorzuce

Pamiętaj, że same 1800 kcal to mało. Ważne by jeść odpowiednią ilość białka, tłusczu, węgli.

Polecam mieć konto na potreningu.pl i tem prowadzić dziennik żywieniowy.

fatass · 2013-02-28, 09:10

Dobry.
Wracam wreszcie do życia, po "grypie żołądkowej". 2 dni bez jedzenia i praktycznie bez picia - nie dało się. W pracy wolnego nie dostałam, więc upodlona jak świnia byłam. Dziś czuję się już lepiej. Wchodzę na wagę z ciekawości, a tam... 100g więcej niż w poniedziałek

. Jakaś interpretacja???

Heh. Wiem, że spadek = utrata wody i treści jelitowej = nadrobienie w pół dnia straconych kg. Ale tego się nie spodziewałam... heh.

Macie pomysł na coś lekkostrawnego do jedzenia? Jakie białko najlepiej wchodzi żeby nie wyszło?

panciaania · 2013-02-28, 11:53

tak tak BTW to wazna sprawa

drążąc temat tu sa podane inne wspolczyniki dla aktywnosci
http://www.sfd.pl/Dzienne_zapotrzebo..._-t244849.html
cytuje:
"Na własnym przykładzie postaram się przybliżyć jakieś wartości wskaźników:
- 1,35 - 1,4 - dla osoby o niskiej aktywności fizycznej (0 ćwiczeń)
- 1,55 - lekka aktywność fizyczna
- 1,7 - intensywny trening 3 razy w tygodniu
- 1,8 - intensywny trening 3 razy w tygodniu + aeroby
- 1,85 - 1,95 - bardzo intensywny trening 4 razy w tygodniu + intensywne aeroby
- powyżej 2 - bardzo intensywne ćwiczenia codziennie"

2013-02-25, 08:13	#31
lilith691 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Włocławek Wiadomości: 1 991	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... No własnie z dieta ok, ale siłownia to mi strasznie nie leży. Ćwiczę nocami albo "w międzyczasach", siłownie znam tylko jedną, Pure, ale kurde jakoś tak mi strasznie dziwnie byłoby iść. Zwłaszcza że tam wszyscy z super figurami No i siłowych boję się z jeszcze jednego względu- moje notoryczne bóle stawów po przebytym zapaleniu zostały zdiagnozowane jak początki choroby zwyrodnieniowej z przykazaniem- oszczędzać stawy. Nie spałam całą noc, bo bezsenność mnie męczy i czytałam sfd. Niby rowerek mam, piłkę jeszcze z ciążowych czasów mam. Może to by coś dało? Na zorganizowanie czegokolwiek w domu nie mam co liczyć, mieszkanko tylko 40m. Swoją drogą, to Ty mnie na ta dietę pokierowałaś __________________ Bloguję: Dwa lata bez farby do włosów - ciemne i jasne strony powrotu do naturalnego koloru Edytowane przez lilith691 Czas edycji: 2013-02-25 o 08:19

2013-02-25, 11:26	#33
lilith691 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Włocławek Wiadomości: 1 991	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... A pewnie z pytaniem jak taki trening ma się do zaoranych stawów to się do kogoś innego muszę zgłosić? W chwili obecnej nawet na rowerku jeżdżę z minimalnym obciążeniem, bo próba jakiegokolwiek zwiększenia kończy się koszmarnym bólem i sztywnością kolan i bioder. Bo siłownia to zdecydowanie na razie nie, ale te domowe, które przeglądałam i podesłałaś, to w domu dałabym radę zorganizować na upartego. Nawet bardzo chętnie. Jedyne co mi lekarz powiedział to schudnąć, ale nie jeździć na rowerze, nie biegać, nie przeciążać stawów. Efekty kuszą, a wątki dziewczyn, którym się udało...marzenie! __________________ Bloguję: Dwa lata bez farby do włosów - ciemne i jasne strony powrotu do naturalnego koloru Edytowane przez lilith691 Czas edycji: 2013-02-25 o 11:28

2013-02-25, 12:00	#34
panciaania Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 53	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... podczytuje Was juz od dluzszego czasu dziewczyny pomożecie wyliczyć zapotrzebowanie kcal i BTW? ja sie naie lapie jakos na tym :/ waze obecnie 74 kg przy 161 cm, oporny mam organizm strasznie, po 2ch ciążach, zalezy mi zeby zrzucic glownie brzuch boczki i biodra ale nogom tez sie przyda __________________ mam bardzo silną wolę...zawsze ze mną wygrywa

2013-02-25, 15:22	#38
lilith691 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Włocławek Wiadomości: 1 991	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... No właśnie to nie są sklepowe wędliny- to jest wyrób prawie że własny. A posiłek nr. 3 wiem.. zjadłam to, bo nabrałam ochoty na słodkie, bo mój cudowny-wspaniały-kochany TŻ, przyniósł pączki (reklamówkę pączków!!) i śmigał mi nimi przed nosem, żebym sie skusiła. Niedokończona, to znaczy że planuje jeszcze 2 posiłki dołożyć, bo układam na bieżąco, nie wiem co bede na kolacje jeść bo kurczę na zakupy dopiero idę. Nawet jajka w domu nie mam! Od razu zaznaczam, że po jajka do rodziców, też "własnego wyrobu" Ale chociaż w dobrą stronę idę, czy słabo? Dzięęęki za pomoc wielkie __________________ Bloguję: Dwa lata bez farby do włosów - ciemne i jasne strony powrotu do naturalnego koloru Edytowane przez lilith691 Czas edycji: 2013-02-25 o 15:24

2013-02-25, 18:14	#42
lilith691 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Włocławek Wiadomości: 1 991	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... Jeszcze moge wymienic morszczuka na makrele wedzona. Czyli jak powinien wygladac ten bilans bialka i tluszczu? Wczesniej krecac sie w okolicach tej diety zauwazylam ze czuje sie dobrze po dosc dużej ilosci białka. Z drugiej strony, ostatnio po posilkach zaczelam byc senna. __________________ Bloguję: Dwa lata bez farby do włosów - ciemne i jasne strony powrotu do naturalnego koloru

2013-02-25, 18:46	#44
lilith691 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Włocławek Wiadomości: 1 991	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... Dzisiaj trafil mi sie po prostu dziwny dzien, cala noc nie moglam zasnac. Lezalam i sie przewracalam w lozku i wlasnie o tej 4.30 mnie zerwal w koncu z lozka glod. A jem teraz bardzo czesto, zeby nie skonczyc jak zwykle o godzinie 23 z ledwo 1200 kcal na liczniku. Tak niestety wiekszosc stycznia wygladala A produktowo, jak to wedlug was na razie wyglada? Ujdzie taki sklad jakościowy? __________________ Bloguję: Dwa lata bez farby do włosów - ciemne i jasne strony powrotu do naturalnego koloru Edytowane przez lilith691 Czas edycji: 2013-02-25 o 18:48

2013-02-25, 19:08	#46
lilith691 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Włocławek Wiadomości: 1 991	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... Oczywiscie ze nie licze. Chyba ze straczkowe itd. Spora czesc takich jak papryka czy pomidory na sosy mam pomrozone, czesc kupuje. __________________ Bloguję: Dwa lata bez farby do włosów - ciemne i jasne strony powrotu do naturalnego koloru

2013-02-25, 21:25	#48
lilith691 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Włocławek Wiadomości: 1 991	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... No na razie tylko rowerek i się zastanawiam czy to 1800 to za dużo nie jest. Czekam na odpisanie na innym wątku, co do ćwiczeń siłowych z tymi stawami, jak już Ci pisałam. Mam właśnie problem z przelicznikiem, niby siłowych nie robię, ale z drugiej strony jestem cały dzień w ruchu, jak to z małym dzieckiem. Myślisz że jednak obciąć te kcal, dopóki nie postanowię czegoś z prawdziwym treningiem? Bo takie machanie 30km rekreacyjnie na rowerku chyba się nie liczy? Strasznie się zagubiona w tym czuję. __________________ Bloguję: Dwa lata bez farby do włosów - ciemne i jasne strony powrotu do naturalnego koloru

2013-02-25, 21:42	#49
magda_lena40 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: GórnyŚląsk Wiadomości: 9 201	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... Cześć A co powiecie o rozkładzie: 140g B 160g W 75g T ? Zapotrzebowanie ok 1870 kcal (w zależności od kalkulatora wyszło mi nawet ponad 2300, więc zostanę przy tym 1870, ale za to na razie nic nie obetnę) __________________ Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często.

2013-02-26, 16:51	#51
panciaania Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 53	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... siostra ktora skonczyla dietetyke wyliczyla mi zapotrzebowanie i napisala cos takiego: "wyszło ze podstawowa przemiana materii =1530 * akt fiz strednia [ jesli bedziesz cw jak pisałas] 1530 *1,5=2295-1000kcal na redukcje wtedy teoretycznie 1 kg tygodniowo powinno iśc ale to ściśle umowne =1300kcal wiec tyle wg mnie powinnas jesc." co o tym myslicie? ma to sens czy za mało? __________________ mam bardzo silną wolę...zawsze ze mną wygrywa

2013-02-26, 17:16	#53
panciaania Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 53	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... czyli ile powinnam spozywac kcal?bo chyba nie te 2300 co moj organizm potrebuje zeby utrzymac wage? uciac tylko 200?cwicze 3-5 razy z ewka chodakowska moje BMR 1524.98 czyli wychodzi 1500kcal __________________ mam bardzo silną wolę...zawsze ze mną wygrywa Edytowane przez panciaania Czas edycji: 2013-02-26 o 17:20

2013-02-26, 17:56	#54
Scio Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;) Wiadomości: 12 985	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... Moim zdaniem w wyliczeniu jest błąd. Policzyła Ci aktywność 1,5 a moim zdaniem on będzie gdzieś w okolicach 1,2 - 1,3 (pracujesz fizyznie) 1530 x 1,2 = 1836 kcal - ćwiczenia 3 razy tydzień 1530 x 1,3 = 1989 kcal - ćwiczenia codziennie Ja bym wystartowała od 1800-1900 kcal dziennie. Czyli właściwie bilans zerowy. Minimum to 1700. Lepiej nie obcinać kalorii a dokładać wysiłek (ale z głową). Współczynnik 1.5 to przy ciężkich codziennych treningach, a takimi na pewno nie są hopsy z Chodakowską. __________________ Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo 5.09.09 Agatka jest już z nami

2013-02-27, 12:11	#57
panciaania Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 53	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... ok dziekuję Wam za podpowiedzi, sprobuje z tym 1800 tylko musze opanowac sprawne liczenie kalorii moze z Ewka to są hopsy-hehe fajne okreslenie, ale jak dla mnie sam sklapel byl ciezki na poczatku,teraz jest lepiej,nniedulugo cos jeszcze dorzuce __________________ mam bardzo silną wolę...zawsze ze mną wygrywa

2013-02-28, 09:10	#59
fatass Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 1 842	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... Dobry. Wracam wreszcie do życia, po "grypie żołądkowej". 2 dni bez jedzenia i praktycznie bez picia - nie dało się. W pracy wolnego nie dostałam, więc upodlona jak świnia byłam. Dziś czuję się już lepiej. Wchodzę na wagę z ciekawości, a tam... 100g więcej niż w poniedziałek . Jakaś interpretacja??? Heh. Wiem, że spadek = utrata wody i treści jelitowej = nadrobienie w pół dnia straconych kg. Ale tego się nie spodziewałam... heh. Macie pomysł na coś lekkostrawnego do jedzenia? Jakie białko najlepiej wchodzi żeby nie wyszło? __________________ REDUKCJA/SIŁA

2013-02-28, 11:53	#60
panciaania Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 53	Dot.: Racjonalne odchudzanie, racjonalne odżywianie, czyli wszystko albo nic... tak tak BTW to wazna sprawa drążąc temat tu sa podane inne wspolczyniki dla aktywnosci http://www.sfd.pl/Dzienne_zapotrzebo..._-t244849.html cytuje: "Na własnym przykładzie postaram się przybliżyć jakieś wartości wskaźników: - 1,35 - 1,4 - dla osoby o niskiej aktywności fizycznej (0 ćwiczeń) - 1,55 - lekka aktywność fizyczna - 1,7 - intensywny trening 3 razy w tygodniu - 1,8 - intensywny trening 3 razy w tygodniu + aeroby - 1,85 - 1,95 - bardzo intensywny trening 4 razy w tygodniu + intensywne aeroby - powyżej 2 - bardzo intensywne ćwiczenia codziennie" __________________ mam bardzo silną wolę...zawsze ze mną wygrywa

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)