Grudniowe Mamusie cz. V

[katherine13]

Hej co do werandowania moja Hanulka ma już msc i mam zamiar od pon zacząć werandować i po 2 dniach spacer chociaż jak by nie patrzeć to od wyjścia ze szpitala jesteśmy codziennie na dworze bo codziennie do lekarzy jeździmy, chociaż przez to, że nie karmie i że jest wcześniakiem to o jej odporność boje sie jak diabli....

[Trusiulandia]

Napisane przez 19Inka90

Najpiękniejsze jest to ze z dnia na dzień jest coraz lepiej Ja jestem 3 doby po cc i czuje się świetnie,no może po za anemia... Ale po za tym jest naprawdę super

Jestem z Ciebie dumna! :-D serio! :-*

Napisane przez Chemisette

Joanna XL tym tekstem o polskiej ziemi mnie powaliłaś
A ja słyszałam na sr żeby werandować jak najszybciej aby dziecko odporności nabrało i nie ma co czekać aż 2 tyg. Ale mi się wydaje że to wyjdzie w praniu, w zależności jaka pogoda będzie, jeśli wietrznie i bardzo zimno to wiadomo później się wyjdzie a jak w miarę ładna pogoda to szybciej.

Agata nie mów chop możesz jeszcze dziś urodzić albo jutro Kiedy masz wizytę?

No właśnie nie ma co tak słuchać poloznej w ciemno trzeba tez mieć wlasne zdanie i intuicję

[Chemisette]

Napisane przez 19Inka90

Najpiękniejsze jest to ze z dnia na dzień jest coraz lepiej Ja jestem 3 doby po cc i czuje się świetnie,no może po za anemia... Ale po za tym jest naprawdę super

Podobno po porodzie większość kobiet zmaga się z anemią. Mi kuzynka poradziła sok z buraków abym piła, ale ja wole zakwas jest lepszy.

[mysza88]

Napisane przez 19Inka90

Aż się boje nocy bo Mila taka grzeczna jest od powrotu ze szpitala

Mi się w szpitalu śniło ze uzupelnialam listę na pierwszej stronie bo urodziła Trusia i Mysza wiec dziewczyny bądźcie w pogotowiu bo może to prorocze było

noooo to powiem Ci że byłabym Ci wdzięczna za takie proroctwo już też bym chciała
a Ty póki co to ciesz się że malutka taka grzeczna mój siostrzeniec na początku też taki niewinny był i teraz powolutku pokazuje różki

[maczuma]

Powtórki Zbuntowanego Anioła się skończyły a moja ciąża trwa i trwa

[Paulinkus]

Napisane przez maczuma

Powtórki Zbuntowanego Anioła się skończyły a moja ciąża trwa i trwa

[mysza88]

Napisane przez maczuma

Powtórki Zbuntowanego Anioła się skończyły a moja ciąża trwa i trwa

ja też ubolewam jeszcze teraz w niedziele fartucha mi zabierają bo jest finał i już Lilka może się rodzić

[Karo89]

Napisane przez Trusiulandia

Od Basi
"Urodzil sie o13.20 57cm 417010pkt.ja zaslablam po i musieli mnie troche cucic.tulilam go ale nie zdarzylam nakarmic ma niska saturacjezabrali go na obserwacje "

Ja tak na szybko bo wracam od gina

gratulacje!
Wracajcie szybciutko do sił

Napisane przez Roksape

Trusia może od badania te skrzepy krwi, albo z szyjką coś się dzieje. Na tym etapie raczej to nie jest niepokojące

Co do wyjścia to moja ma jeszcze katar, ale to już nie to co pierw, bo gilki odciągam tylko kilka razy na dobę już. W sumie pierwsze wyjście za nami, bo u lekarza byliśmy. Powiem szczerze, że po tym jak tak szybko katar złapała mam trochę strach, że jak wyjdziemy na taki spacer to zaraz skończy się chorobą, ale z drugiej strony to organizm należy hartować... no jedno dziecko miałam z lipca, drugie z marca i za niedługo ciepło się zrobiło to teraz sama nie wiem ale pewnie jak się ociepli, bo ma trochę i tak bezwietrznie będzie to wezmę na dwór

jak dziecko nie ma gorączki to można wychodzić z nim przy katarze. Ale... nie wiem czy to tyczy się też takich malizn

Napisane przez Demeter

Dziękuję u mnie było CC, dziś wstawanie było niedawno i jest całkiem ok. Brzuch boli jak karmię mała. Blow gratuluję dobra zajadam na kolację sucharki i popijam woda bo tyle mogę, pysznosci!

macica się obkurcza


Laski... żeby było mało. Mam zapalenie spojówek Młoda tak samo, w sumie od niej się chyba zaraziłam. Mamy krople do oczu i ma podobno poprawić się w ciągu 3 dni. oszalejeeeeeeeeeeeeee tak mnie piecze jedno oko, czerwone w dodatku łzawi, że nic nie mogę zrobić. Leżę już w łóżku, i zaraz chyba pójdę spać z tego wszystkiego.

[katherine13]

a jakie krople masz dla dzidzi?

[Chemisette]

Kurczę, nie tak groźne ale bardzo uciążliwe, mam nadzieję że szybko Wam przejdzie i będzie ok.

[Karo89]

Napisane przez katherine13

a jakie krople masz dla dzidzi?

to dla mojej 2,5 latki ja jeszcze nie urodziłam

Kurcze na "t..." jakaś nazwa, a nie chce mi się wychodzić z łóżka już. Mogę sprawdzić i później napisać.
Bezpieczne dla dzieci i kobiet w ciąży ponoć.

Chemisette dokładnie :/ mam też taką nadzieję.
Tyle szczęście, że osłuchowo jest u Młodej czysto, ale dostała coś tam do inhalacji i syrop mamy kontynuować, żeby się w końcu pozbyć tego dziadostwa. Bo jak się malizna urodzi, to dobrze by było, żeby nikt nie smarkał w okolicy

[87agata]

No ja się czuje jak by to powiedzieć -staro bo większość z Was rodzi przed terminem a ja to jakiś ewenement
W nocy budzę się co chwile a później musze odsypiac do południa.wizyt juz więcej nie mam planowanych ale jutro rano się wybieram do przychodni i nie wyjdę dopóty dopóki mnie położna nie przyjmie bo musze wiedzieć co i jak jakie da procedury kiedy i jak wywołują itd.

[Joanna XL]

Napisane przez antosia5

Hmmm, a zawsze myslalam ze rodzina jets zszokowana kiedy sie woli cc od sn
C do pogubionego to niezle Moja tesciowa strzelila focha jak powiedzielismy ze nam bardziej zalezy by imie latwiej sie wymawialo w niemieckim niz polskim ( a wczoraj wkurzona to w ogole powiedzialam ze aldof będzie)
A wlasnie- jak jest spojenie po niemiecku

Schambeinfuge

My chcieliśmy żeby nie było polskich znaków i żeby imię było w miarę uniwersalne - wyszła nam Ewa - pierwszy komentarz mojego brata -że to kiepsko bo to się z Ewą Braun kojarzyć będzie Rodzinie nie dogodzisz

No mnie już nic nie zdziwi - moja teściowa w paczce na święta wysłała nam po kubeczku z napisem Polska (z kolekcji empiku z bocianem i kogutkiem) - nawet ładne ale ... komentarz żebyśmy o Polsce nie zapomnieli... Dodam że ona ma za sobą ponad 3 lata na emigracji (no nie w DE) więc już totalnie nie ogarniam
Moją mamę trochę rozumiem - ona miała wskazania do cesarki, kazali rodzić sn i problemy potem ciągnęły się latami ... Ale mojej teściowej to właśnie cesarkę w PL spie....li i to konkretnie -wiec tu sensu nie widzę. Ale to takie fajne - rach ciach, robią dziurę i wyjmują i po bólu - moje argumenty że to jednak jest operacja (powikłania itd) jak groch o ścianę

Żeby nie było - jak trzeba to trzeba i nie ma dyskusji ale jednak jeśli nie ma przeciwskazań to warto próbować i nastawić się pozytywnie do jakby nie było naturalnego procesu

Co do anemii po porodzie - w mojej książce ciążowej polecają picie soków z czerwonych owoców (wiśnie, winogrona)- podobno wspierają odbudowę krwinek. Spróbować nie zaszkodzi - w lidlu jest sok z czerwonych winogron 100% całkiem dobry (w polskim pewnie też)

[Trusiulandia]

Napisane przez 87agata

No ja się czuje jak by to powiedzieć -staro bo większość z Was rodzi przed terminem a ja to jakiś ewenement
W nocy budzę się co chwile a później musze odsypiac do południa.wizyt juz więcej nie mam planowanych ale jutro rano się wybieram do przychodni i nie wyjdę dopóty dopóki mnie położna nie przyjmie bo musze wiedzieć co i jak jakie da procedury kiedy i jak wywołują itd.

Nic się się martw ja tez czuje ze przenosze no nic nie zrobimy buu uparte chłopaki ;-)

[Chemisette]

Bo taki stereotyp panuje, że cc jest lepsze od sn. Owszem jeśli cc jest niezbędna lub kobieta czuje że nie da rady urodzić sn to trzeba zrobić, ale jeśli nie chce to po co na siłę namawiać. Ja mam podobnie, moja ciocia miała 2 cesarki i uważa że to jest lepsze niż sn i ja też powinnam mieć, choćby na moją wadę wzroku. Ale przeciwwskazań żadnych nie mam. Kuzynka ostatnio rodziła i trochę popękała, poród trwał ok 13 godzin to moje ciocie oburzone że od razu powinni jej zrobić cc, mała ważyła 3400 i to był jej pierwszy poród. Moja kuzynka uparła się na sn i urodziła i mów że nie żałuje. A już naprawdę dziwie się Twojej teściowej, źle skończyła się jej cc ale też Ciebie do niej namawia.

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Zapominacie co było z Bimbułą, też mówiła ze ani widu ani słychu porodu, a dwie godziny później na porodówce była

[19Inka90]

Napisane przez Trusiulandia

Jestem z Ciebie dumna! :-D serio! :-*







No właśnie nie ma co tak słuchać poloznej w ciemno trzeba tez mieć wlasne zdanie i intuicję

Trusieńko

Napisane przez mysza88

noooo to powiem Ci że byłabym Ci wdzięczna za takie proroctwo już też bym chciała
a Ty póki co to ciesz się że malutka taka grzeczna mój siostrzeniec na początku też taki niewinny był i teraz powolutku pokazuje różki

A więc obym była dobrym prorokiem

Napisane przez maczuma

Powtórki Zbuntowanego Anioła się skończyły a moja ciąża trwa i trwa

Kuuuuuuuurde przegapiłam !!!!

Napisane przez mysza88

ja też ubolewam jeszcze teraz w niedziele fartucha mi zabierają bo jest finał i już Lilka może się rodzić

Hahaha Ja to się śmieje ze Mila wyszła bo mamie skończyły się "Czas Honoru" i tap madl

[Ringo6]

U mnie było na odwrót... wszystkie ciotki dookoła mówiły "tylko mięczaki idą na cc". A ja sobie myślę, a niby w czym gorsza jest kobieta, która nie da rady lub nie może sn? Nie ma wyboru i każda poświęci wszystko, żeby tylko dzieciątko bezpiecznie i zdrowe przyszło na świat i nikt nie będzie ryzykować. Tak samo zdenerwowały mnie teksty"a teraz to kobiety słabe są, dawniej tak nie było, ja do samego końca pracowałam", a więc wtedy uświadamiałam je, że moje l4 nie wzięło się z powietrza i opowiadałam swoją historię i pytałam, czy ryzykowałyby -robiło im się głupio i dobrze. A to, że kobiety coraz większe problemy mają z zajściem, utrzymaniem i porodem, nie jest ani niczym nowym, ani żadnym tabu, a to co się dzieje w naszych organizmach (i mężczyzn również) zawdzięczamy postępowi cywilizacyjnemu, zatruciu ekosystemu i modyfikowaniu jedzenia (np. napęczniają mięsa i wędliny jakimś syfem -nie pamiętam nazwy, który, jest szkodliwy i powoduje raka, jeśli człowiek przekracza dzienne dawki spożycia -20dkg) i nic na to nie poradzimy, bo zawsze jest coś, kosztem czegoś, nic z niczego się nie bierze i trzeba być świadomym i świadomie podejmować decyzje. Czasy się zmieniły. Nasze ciotki i mamy jak dostawały okres to wpadały w panikę, a teraz 7-latki wiedzą, co to seks i jak sie zabezpieczać...

[Suqub]

Napisane przez Joanna XL

Schambeinfuge

My chcieliśmy żeby nie było polskich znaków i żeby imię było w miarę uniwersalne - wyszła nam Ewa - pierwszy komentarz mojego brata -że to kiepsko bo to się z Ewą Braun kojarzyć będzie Rodzinie nie dogodzisz

No mnie już nic nie zdziwi - moja teściowa w paczce na święta wysłała nam po kubeczku z napisem Polska (z kolekcji empiku z bocianem i kogutkiem) - nawet ładne ale ... komentarz żebyśmy o Polsce nie zapomnieli... Dodam że ona ma za sobą ponad 3 lata na emigracji (no nie w DE) więc już totalnie nie ogarniam
Moją mamę trochę rozumiem - ona miała wskazania do cesarki, kazali rodzić sn i problemy potem ciągnęły się latami ... Ale mojej teściowej to właśnie cesarkę w PL spie....li i to konkretnie -wiec tu sensu nie widzę. Ale to takie fajne - rach ciach, robią dziurę i wyjmują i po bólu - moje argumenty że to jednak jest operacja (powikłania itd) jak groch o ścianę

Żeby nie było - jak trzeba to trzeba i nie ma dyskusji ale jednak jeśli nie ma przeciwskazań to warto próbować i nastawić się pozytywnie do jakby nie było naturalnego procesu

Co do anemii po porodzie - w mojej książce ciążowej polecają picie soków z czerwonych owoców (wiśnie, winogrona)- podobno wspierają odbudowę krwinek. Spróbować nie zaszkodzi - w lidlu jest sok z czerwonych winogron 100% całkiem dobry (w polskim pewnie też)

Jeju i teraz mam ochotę na taki sok

[promolcia]

Basia najszczersze gratulacje piekny prezent imieninowy
Asia witaj !

[Trusiulandia]

Dzień dobry :-D

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ----------

Ja w dwupaku :-D brzuch mam mięciutki rozluźniony no jak nigdy ostatnio nawet lepiej sypiam i rano jak Tz pójdzie do pracy to jeszcze się kładę na godzinke dwie i śpię :-D to prezent pewnie od Julka przedporodowy

Inka i jak noc u Was minęła?

Minka a Wy dalej we trzy spicie?

Ciekawe czy będzie jakiś Bąbel mikołajowy

[Joanna XL]

Ja od wczoraj mam skręcone łóżeczko i komodę dla maleństwa - także wymówki już nie ma - czas przejrzeć wyprać i poprasować rzeczy (do tej pory zwlekałam bo nie miałam gdzie ich wkładać - przecież z powrotem do reklamówki - bez sensu)

Nawet deske do prasowania kupiłam z rozbiegu

Jeszcze 15 dni - i tak z 10 bym jeszcze ponosiła - chyba jestem tu wyjątkiem Ale w sumie głównie dlatego że męża w ten weekend i następną sobotę nie będzie - bo tak to już jestem trochę zmęczona ...No i rzeczy nie przygotowane do końca

[Trusiulandia]

Napisane przez Joanna XL

Ja od wczoraj mam skręcone łóżeczko i komodę dla maleństwa - także wymówki już nie ma - czas przejrzeć wyprać i poprasować rzeczy (do tej pory zwlekałam bo nie miałam gdzie ich wkładać - przecież z powrotem do reklamówki - bez sensu)

Nawet deske do prasowania kupiłam z rozbiegu

Jeszcze 15 dni - i tak z 10 bym jeszcze ponosiła - chyba jestem tu wyjątkiem Ale w sumie głównie dlatego że męża w ten weekend i następną sobotę nie będzie - bo tak to już jestem trochę zmęczona ...No i rzeczy nie przygotowane do końca

Nie jesteś wyjątkiem ja zmęczona ciążą nie jestem moglabym chodzić rąk do świat ale jak sie samo nie zacznie to trzeba będzie wywoływać a zawsze lepiej jakby samo ruszyło naturalnie.
Ja mam od października gotowe

Bimbunia bo martwimy się bardzo!!
Mamuski pamiętajcie o zostawieniu nr kom!! Bo później zero konTaktu :-(

[sjero]

witajcie

na początek gratuluję kolejnym mamusiom!! normalnie aż zazdroszczę!

myśmy wczoraj mieli wizytę, glizducha zrobiła nam psikusa i znów leży główkowo, więc cesarka stanęła pod znakiem zapytania. A ja się już tak nastawiłam na nią, choć początkowo się strasznie wzbraniałam doktor sam nie wie, co ma zrobić, bo boi się o to moje ciśnienie. Biorę już max dozwoloną dawkę tabletek na ciśnienie (4 x dziennie), a ono ostatnio zaczyna się podwyższać. Niby w domu wciąż jest ok, ale u doktora było 155/101 Na wszelki wypadek dostałam już skierowanie na ktg do szpitala, bo doktor się za bardzo o nas boi.

A tak poza tym, to glizducha waży już 3,3kg aż się boję, co będzie za 2 tygodnie Policzki ma okrąglutkie i kupę kudłów na głowie

[Trusiulandia]

Agata czekam na wiesci co u położnej

Ja wczoraj pytałam gina to mówił ze jak coś to pewnie w nastepny poniedziałek by mnie wziął do szpitala na wywolanie i ze muszę kontrolować ruchy dziecka

[19Inka90]

Napisane przez Trusiulandia

Dzień dobry :-D

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ----------

Ja w dwupaku :-D brzuch mam mięciutki rozluźniony no jak nigdy ostatnio nawet lepiej sypiam i rano jak Tz pójdzie do pracy to jeszcze się kładę na godzinke dwie i śpię :-D to prezent pewnie od Julka przedporodowy

Inka i jak noc u Was minęła?

Minka a Wy dalej we trzy spicie?

Ciekawe czy będzie jakiś Bąbel mikołajowy

Nie mogę narzekać na noc bo po takim dniu to spodziewalam się ze będzie gorzej
Od 20 do 22 moje dziecię ma godziny największej aktywności czyli jak w brzuchu od 22 do 1 spala potem kupa,cycek i znowu nyny,potem po 3 znowu pieluchowa niespodzianka ale po cycusiu spala AZ do 7:30 teraz się tulimy bo straszna z niej pieszczotka

Która dzisiaj rodzi ??

[Suqub]

Napisane przez Joanna XL

Ja od wczoraj mam skręcone łóżeczko i komodę dla maleństwa - także wymówki już nie ma - czas przejrzeć wyprać i poprasować rzeczy (do tej pory zwlekałam bo nie miałam gdzie ich wkładać - przecież z powrotem do reklamówki - bez sensu)

Nawet deske do prasowania kupiłam z rozbiegu

Jeszcze 15 dni - i tak z 10 bym jeszcze ponosiła - chyba jestem tu wyjątkiem Ale w sumie głównie dlatego że męża w ten weekend i następną sobotę nie będzie - bo tak to już jestem trochę zmęczona ...No i rzeczy nie przygotowane do końca

Nie jesteś jedyna. Ja mogę jeszcze pochodzić w ciąży. Nawet do 19go. Nie spieszy mi się w ogóle rodzic i liczę, ze Młodej też się nie pospieszy.

[Kasiulka07]

Hej,
Właśnie zjadłam sobie śniadanko
Tak piszecie że możecie jeszcze chodzić w ciąży a ja tam już bym chciała rodzić:p ale pewnie jeszcze trochę sobie poczekam
No właśnie która dziś będzie rodzić?

[Trusiulandia]

Napisane przez 19Inka90

Nie mogę narzekać na noc bo po takim dniu to spodziewalam się ze będzie gorzej
Od 20 do 22 moje dziecię ma godziny największej aktywności czyli jak w brzuchu od 22 do 1 spala potem kupa,cycek i znowu nyny,potem po 3 znowu pieluchowa niespodzianka ale po cycusiu spala AZ do 7:30 teraz się tulimy bo straszna z niej pieszczotka

Która dzisiaj rodzi ??

Ale grzeczna sztuka Ci się dostała! :-D mój Julek.też taki na pewno :-D

No wlasnie która? mi sie dzisiaj nie chce zupełnie więc odpadam :-D tak w ogóle to ddobrze mi w tej ciąży i tak się sobie podobam :-D

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez Kasiulka07

Hej,
Właśnie zjadłam sobie śniadanko
Tak piszecie że możecie jeszcze chodzić w ciąży a ja tam już bym chciała rodzić:p ale pewnie jeszcze trochę sobie poczekam
No właśnie która dziś będzie rodzić?

Ja czekam na kuriera, trochę ogranę mieszkanie i idę do lumpka może kurtkę zimowa jakąś ładna upoluje bo moja pewnie będzie za mała po porodzie. A jak wrócę to pranie i obiad trzeba zrobić

Aaa zamówiłam Tz prezent wczoraj no ale chciałam oczywiście dac mu nq mikołaja i piszę do nich coby szybciej było :-D a oni odpoczywaj ze czas oczekiwania aktualnie to 15 dni! No i mogą mi kasę zwrócić bo takie mam prawo a teraz mają opóźnienia. To im napisałam ze jak do 19 dojdzie to ok (dam pod choinke) i ze szkoda bo lada chwila rodZe a chciałam sama odebrać i zapakować..a za chwile wiadomośc.."pani przesyłka będzie dla nas priorytetowa" :-D

[Kasiulka07]

Napisane przez Trusiulandia

Ja czekam na kuriera, trochę ogranę mieszkanie i idę do lumpka może kurtkę zimowa jakąś ładna upoluje bo moja pewnie będzie za mała po porodzie. A jak wrócę to pranie i obiad trzeba zrobić

Czyli rozumiem że dziś na rodzenie nie masz czasu:p

[katherine13]

hej dziewczyny stosowała któraś u swoich dzieci kiedyś krople Biodacyna?