2012-05-06, 09:23 | #31 |
Lena
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
odniośnie obfitego spryskiwania sie perfumami... kiedyś przeczytałam taki artykuł w jakimś piśmie branżowym odnośnie perfumowania. Autorka pisała o tym, że brak kultury perfumowania. Że nikt młodych tego nie uczy; przytaczała osoby, jakieś sugestie, własne obserwacje; jak to stwierdziła jakaś osoba z tego artykułu że jak idzie na imprezę to chcę żeby ją najpierw było czuć, a potem pojawia się jej osoba! pisała o braku kontaktu matki z córką; że niejednokrotnie to matka nie przekazuje, nie uczy córki podstawowych zasad. młode osoby uczą się poprzez kolejne koleżanki, które powielają błędy innych.
i własnie w tym artykule nakresliła parę podstawowych zasad dobrego perfumowania, skreśliła parę zapachów, cięższych, lżejszych... ja wiele się dowiedziałam z tego artykułu!
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie! |
2012-05-06, 09:45 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
No niestety nie tylko mlode dziewczyn/kobiety nie maja umiaru, ale i starszym paniom sie tez zdarza. ja w wiekszosci mialam przykre doswiadczenia ze starszymi paniami, ktore obficie skrapialy sie wlasnie ciezkimi zapachami.
Ktos wspomnial o panach. tez ostatnia lata zauwazam, ze sie tym bisnesmanom zdarza coraz wieksze ilosci wylewac na siebie, czesto sa to takie gryzace zapachy mocno zalatujace spirytusem, taka gryzaca sie woda kolonska. O panach z krajow muzulmanskich o oriantalnej urodzie to juz wspominac nie musze. Moj chlop ma w pracy kulku turkow/arabow i wiekszosc z nich uzywa jakis woda ktora kupuja sobie na urlopie w swoim kraju. Sa to duze flaszki bez atomizera i oni wylewaja troche tej wody na rece rozcieraja ja w dloniach i chlup na siebie. jak to pachnie/smierdzi, to sobie latwo wypbrazic mozna. W tej czesci swiata domujaa mocne orientalne zapachy. Wode perfumowane sa bardzo skoncentrowane. ja wystarczy ze pojade z rodzinka na Flohmarkt i z kilku matrow czuje takiego araba ktory sprzedaje kadzidelka, olejki zapachowe i inne perfumy. ma maly stolik , gora metra na metr, a czuc to z daleka. Im bluzej sie znajduje to tym bardzij mnie te zapachy przyciskaja do ziemi. jak juz jestem na rowni z panem, to wygladam jak balonik jesli uda mi sie zlapac odpowiednia ilosc powietrza, ale przeciez i tak sie udusze, musze kiedys wypuscic i nabrac nowa porcje. Jak nie uda mi sie szybko z tego miejsca odejsc to za wesolo nie jest. Zdarzylo mi sie prawie czolgac, chlop mnie pod reke zlapal i ciagnal za soba bo ja nie mialam sily isc. Cala niedziele mialam z glowy, ledwo zipalam ;o( I moj maz czasami w pracy ma taki koktajl fundowany. raz pracowal z jednym i zanim rozwalili kare z paczkami, to juz byli spoceni. zapakowali auta, a tamten delikwent wyciaga ta swoja miksture i naciera sie obficie, zeby sie kobieta podobac, bo moze wyrwie ktoras jak jej paczke zaniesie. I ja wiem, ze mial dobre intencje, podajac flaszke mojemu, zeby tez sie wyperfumowal ;o) ale moj chlop podziekowal. Co sie usmialam w domu jak mi chlopina opowiadal jak tamtej chcial mu dorbze zrobic, to moje, ale ukrywac tez nie bede, ze rozumialam bol mojego meza, jak probowalam mi opisac zapach i jego intensywnosc. sam mi powiedzial, ze na palce i pacniecie za jednym i drugim uchem juz by wystarczylo i nawet by to ladnie pachnialo, ale w takiej ilosci taki mocny orientalny zapach... do tego nie umyty i dopiero co spocony a on sie wypachnia zeby jakies baby w pracy moc poderwac. To ja tym paniom wspolczuje ;o( ja tam jestem za umiarem. Kazdemu to na dobre wyjdzie gdy sie nie bedzie przesadzac w zadna strone ;o) |
2012-05-06, 18:15 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Moj akurat brak kultury perfumowania nie ma nic wspólnego z wychowaniem. Mamcia używa perfum w minimalnych ilościach i w ogóle lubi tylko dwie.
Ja po prostu lubię intensywnie pachnieć. Akceptuję że ktoś może mnie z tego powodu zaszufladkować jako wiochmena . Okoniem bym nie stawała, gdyby się ktoś skarżył, ale wychodzę z założenia że jeśli komuś moje zaperfumowanie (zresztą można to odnieść do czegokolwiek w kontaktach międzyludzkich - hałasy, pies) przeszkadza - to od tego ma zdolność mowy żeby się wypowiedzieć. Otoczenie mnie zna i wie, że nie gryzę - co do reszty, nie potrafię się serio przejąć tym że komuś na klatce przeszkadza mój ogon. Jeśli naprawdę przeszkadza to powinien coś powiedzieć bo tak to nigdy nie wyczai co komu może nie odpowiadać... Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2012-05-06 o 19:17 |
2012-05-07, 18:51 | #34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Od zawsze - na lato escape, a na zimę eternity - Kleina. Amarige - Givenchy. Teraz - jadore Diora, miracle - Lancome i Jil Sanders - Sun - obecnie najbardziej u mnie na topie.
|
2012-05-12, 21:55 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 66
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Moje ulubione Miracle Lancome
|
2012-05-13, 21:46 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraina deszczowców
Wiadomości: 56
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Ja również lubię Miracle Lancome jednak przestałam używać bo dla mnie są nietrwałe Bardzo do nich podobne są perfumy Paris Hilton Just Me Moje ulubione na specjalne okazje to Chance Chanel, Angel Thierry Mugler ( bardzo mi się podoba odmiana Sunessence ) i Jimmy Choo. Pracuję dla jednej z firm kosmetycznych i na codzień używam ichnich zapachów bo kupuję je za grosze w sklepiku zakładowym
Kiedyś rzadko używałam perfum. Zazwyczaj kupowałam dezodoranty ale odkąd poszłam do pracy zaczęłam kupować sobie perfumy. Tak więc nie mogę za bardzo porównać jak zmieniały sie moje upodobania perfumeryjne O ile się nie mylę Avon w PL obchodził w tym roku 20-sto lecie istnienia na rynku...Pamiętam prawie wszystkie perfumy Avonu bo moja mama często kupowała. Jej ulubionymi były Casbah Namiętnie zbierałam buteleczki po perfumach Dziewczyny lubiące Millennię, ZOBACZCIE. Tylko ile lat ma ta butelka Perfumy wyszły w 1997 roku
__________________
31/03/2007 12/09/2009 1/08/2012 |
2012-05-14, 06:23 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 905
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
DKNY Be Delicious i L'Eau Par Kenzo ktorego niestety moj maz nie lubil wiec teraz nie uzywam. W przeszlosci krolowal Avon ale teraz nie mam zadnek znajomej konsltantki etc. wiec trzymam sie DKNY.
__________________
|
2012-05-14, 08:29 | #38 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Cytat:
O jaki mnie sentyment naszedl. jesli byly przechowywane w kartoniku gdzies na dnie szafy bez dostepu swiatla i zmian temperatury to moga byc i w dobrym stanie, ale kto nam zagwarantuje ze wlasciciel, wie jak przechowywac nieuzywane perfumy? No i czy by mi teraz tez pasowaly. Kiedys Soft Musk nie byl moim zapachem, teraz mam butelke ;o) Co prawda odlozylam je teraz na bok, bo wydaja mi sie za ciezkie na cieple dni, ale w zimie z checia sie psiknelam. Casbah tez pamietam, miala wielka probke. tez chcialam je w orginale kupic, ale jako ze ja wtedy biedna bylam jak mysz koscielna to uzbieralam w promocji na tylko jeden zapach. no i teraz byly by mi za ciezki. jakos 1,5 roku temu wrocily na chwilke u mnie i jakos mi ten orient juz nie w nos byl, chodz nadal ladne mi sie kojarzyly, ale jednak nie zeby sie tym perfumowac. Edytowane przez 201608040942 Czas edycji: 2012-05-14 o 08:31 |
|
2012-05-14, 10:55 | #39 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
fajny wątek wspominkowy się zrobił
ja kiedyś używałam takiego dezodorantu do ciała Fa w szklanej buteleczce,płyn miał kolor różowy,pamiętam,że byłam strasznie podniecona tym,że mam swoje ,,perfumy",miałam wtedy chyba 15 lat,wiem,że teraz to nawet dzieci mają swoje pachnidła,ale kiedyś to było trochę inaczej Pamiętam też jak koleżanka przyniosła na podwórko słynny ,,wykrzyknik" i strasznie się nim chwaliła,matko jak ja jej zazdrościłam Już na studiach zarobiłam sobie wyjeżdżając z dziećmi na kolonie, jako wychowawca i za pieniądze tam zarobione + jakieś tam uciułane kupiłam sobie wymarzone 100ml Miracle,uwielbiałam ten zapach parę lat ,nawet teraz mam połowę 30ml,ale to już nie ten sam ,,szał'' co wtedyMając 17 lat uwilbiałam Dalimix S.Dali-teraz nie lubię,u siostry podpatrzyłam też Noę i tej jestem wierna do dziś i moja przyjaciółka tez uwielbia |
2012-05-14, 13:38 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Cytat:
Z tym ze vanilla fields były moimi pierwszymi perfumami, dostałam od mamy z jakiejs okazji zestaw z zelem i mleczkiem, myslałam, ze oszaleje z zachwytu.Oui non podkradałam siostrze a w koncu oddziedziczyłam, bo jej gust sie zmienił. Po latach kupiłam ok 10 lat temu na Sycylii, dalej miały swoj urok, po czym na allegro i to juz nie było to. Teraz moje preferencje to na lato- Chanel chance eau fraiche, Aqua allegoria bazylia i mandarynka,Moschino i love ewentualnie, na zime amor amor, Lolita fioletowa, Amarige de Givenchy Gucci rush |
|
2012-05-14, 21:41 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Pur Blanka kupiłam kiedyś komuś na prezent, a potem w pośpiechu zapomniałam spakować. Przy następnej okazji też nie udało mi się zbyć i zostały u mnie. Odpakowałam i próbowałam zmęczyć. Mama zobaczyła je u mnie i te same kupiła mi na gwiazdkę, bo przecież używam. Od lat leżą.
z avonu chodzi mi po głowie ta seria today tomorrow always ale jakoś nie mogę trafić na konsultantkę (od lat nie mogę i może zapach się już mi nie podoba) lubię burberry,anais, słoneczniki i lauren jak byłam młoda nie miałam perfum, podobały mi się chanson ale szkoda mi było pieniędzy pamiętam białe Fa i jakąś limarę bazylię z mandarynką kupiłam na promie długo, długo koło niej chodziłam aż w końcu musiałam na coś wydać ostatnie funty w bilonie teraz mi śmierdzi ( popsuła się ?), mogłam kupić Diora, szkoda Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Czas edycji: 2012-05-14 o 21:57 |
2012-05-15, 12:28 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
ollencja jak jestes z Pl to sie tutaj wpisz, a konsultatntka sama sie znajdzie dla ciebie ;o)
https://www.pl.avon.com/PRSuite/needARep.page ja tak dostalam u mnie konsultantke, wypelnilam formularz na niemieckiej stronce. Po 2 dniach zadzownil pan do mnie czy to ja czy moze ktos sobie psikusa zrobil i 10 min po nim zadzownila pani mieszakajaca niedaleko mnie i od chyba 2 lat mam konsultantke i co nie co czasami zamawiam. A ja dzis wykorzystalam kupon znizkowy w Rossmannie. Kupilam zolte Mexx Women 40ml EdT i trafila mi sie edycja z branzoletka. Wlasnie ja nosze i czekam czy to Made in China( zapach jest Made in Germany) mnie czasem nie zacznie uczulac, bom na nikiel uczulona ;o) Byl tez jakis nowy Mexx Women Spring Edition. jak mnie babka poinformowala nowosc na rok 2012, psiknelam z testera na papierek i nawet swiezy delikatny zapach, tez miala wersje EdT, ale stwierdzilam, ze nie bede cudowac. Znam ta pierwsza wersje, uzywalam i mi krzywdy nie zrobila, wiec teraz kupie to samo ale w wiekszej butelce. Teraz sobie mysle czy jednak ta zielona herbate ale tym razem chcialabym wyporbowac YR nie kupic na upaly, bo jednak ten Mexx niby swiezak, ale mam jakies takie wrazenie, ze jakas cieplejsza nutka w nim jest, wiec moze na upaly( bo teraz u mnie zimno) moze byc mi za duszny. Pozyjemy zobaczymy. 15€ z kumponem znizkowym to nie majatek, tani to zapach, wiec jak by co moge zawsze odstawic i wrocic do niego na jesien ;o) Edytowane przez 201608040942 Czas edycji: 2012-05-15 o 12:34 |
2012-05-15, 14:40 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Niestety nie jestem fanką zapachów Avonu - dla mnie te zapachy wszystkie mają jedną nutę zapachową identyczną, niedopuszczalną w perfumach.
A moje ulubione zapachy od lat: -Klein Truth- całorocznie i niezmiennie -Kenzo Jungle- zapach zimowy -Chanel Cristalle- zapach letni, i tak w sumie od czasu do czasu coś innego ale z niczym nie związałam się na dłużej. A ostatnio słyszałam teorię, że przywiązanie do zapachów - tak jak w moim przypadku- stanowi o dojrzałości, ponieważ upodobania kształtują się z wiekiem. |
2012-05-15, 18:02 | #44 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
uch, to ja jeszcze nie osiągnęłam dojrzałości bo mam mnóstwo różnych zapachów,no ale co ja poradzę,że zawsze coś mnie urzeknieZ drugiej ,jednak,strony chciałabym mieć taki ,,signature scent",no ale to raczej niewykonalne, poza tym chyba jednak szybko by mi się to znudziło
|
2012-05-16, 12:01 | #45 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Me too moja mama to kiedyś miała, gdy powąchałam, wykręciło mi buzię
---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ---------- Tak!!! I ta reklama: "pachnieć krzyyykiem, z wy-krzy-knikiem!" ---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ---------- Cytat:
Był też Jovan Fresh Musk, owocowy i radosny. I frezjowy Pret-a-Porter. I Masumi (choć ja zawsze wolałam Eau de Masumi, niebieski). Ehh, wspomnienia... Lubię Miracle Lancome, Kenzo d'ete (choć ostatnio ciężko dostępny, udało mi się na niego trafić w Gdyni), Amor Amor Cacharel, Versace Bright Cristal, Absynth Avonu, Vanilla Noir Yves Roches. Z "niższej półki" podoba mi się Charlie White Revlonu
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2012-05-16, 18:57 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: srodziemnomorskie
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
szukam pret a porter namietnie.
|
2012-05-16, 19:08 | #47 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Cytat:
---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- Nie znam (osobiście) ani jednej osoby, której podobałaby się Piątka. Ja kiedyś z szacunku dla klasyka kupiłam, ale oddałam, nie mogłam tego używać. Acz przynajmniej mi mąż nie wytykał że pachną moczem, jak to miało miejsce w przypadku Arpege. |
||
2012-05-17, 08:50 | #48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Z Avonu zayebieszczo pachniał na mnie Far Away. Odkryłam go też jeszcze w liceum, używałam przez studia i na początku pracy po studiach. Boże, ile ja komplementów zbierałam i wścibskich pytań, czym tak pięknie pachnę. Odpowiadałam przewrotnie, że sobą
Ale kurczę nie wiem co sie stało, bo parę lat temu te perfumy zaczęły na mnie zupełnie inaczej pachnieć...nie fiołkami i innymi fajnymi ciepłymi kwiatkami, a jakimś takim...sosnowym drewnem Nie wiem czy coś w recepturze zmienili, czy ja zmieniłam swój naturalny zapach, który zupelnie nie gra już z tymi perfumami. Moja mama dalej namiętnie używa tego zapachu, ale i na niej wyczuwam tę sosenkę Far Away złamał mi serce...rozkochal i porzucił, no jak tak można ? A co do Chanelowej piątki, to mam taką traumę po kontakcie z tym zapachem, że nawet jak oglądam reklamę tych perfum w TV, to kobiety, które je reklamują zaczynają tracić w moich oczach cały swoj powab Jak sobie pomyślę, że od takiej piękności jak Nicole Kidman miałoby jechać tym potwornym smrodem to dzięki...nawet nie chciałabym stanąć obok niej Albo Marilyn Monore ubrana tylko w ten...smrodek...Boże, wszystko mi opada jak o tym pomyślę |
2012-05-17, 14:31 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
sine.ira
Cytat:
Edytowane przez Ratatuj Czas edycji: 2012-05-17 o 16:25 |
|
2012-05-17, 16:56 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
|
2012-05-17, 17:54 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
anka_res a jaka wersje uzywalas tych Mexx? EdT czy EdP. Ja sie ostatnio zastanawialam czy tej mocniejszej sobie nie strzelic, co by zapach tak szybko nie wietrzal, ale balam sie ze bedzie jak przy Green Tee od EA. EdT moglam uzywac, a EdP po kilku dniach powodowalo chorobe, wiec wolalam nie kombinowac ;o)
|
2012-05-17, 17:57 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
EDT i szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że istnieje EDP...
|
2012-05-17, 19:49 | #53 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
esh te perfumy.....pamietam kilka lat wstecz wakacje z yves rocher-wanilia,zakupiłam cały zestew-perfumy,balsam i żel pod prysznic.....pamiętam też,że niektóre koleżanki miały mi za złe ten słodki zapach
kiedys poprostu uwielbiałam też perfumy kylie minogue-sweet darling...niestety już go raczej nie produkuja uwielbiam słodkie zapachy takie jak lolita lempicka l, a nawet nie wzgardziła bym też britney spears.. obecnie używam zapachu beyonce-love, nawet ujdzie-prezent od tż... a co do tematu to właśnie często jestem posądzana przez niektóre koleżanki o ''bezguście zapachowe'' że jak butelka różowa to dla magdy oczywiście mam to gdzieś...ale tak pomyślec...za jakies powiedzmy 30lat jak dalej będe używać perfum np britney spears...to jakoś to dziwnie brzmi a co do tej słynnej 5..to bleee ochyda ps sorki ale w klawiaturze nie działają mi wszystkie przyciski dlatego nie mogę zrobić dużych liter |
2012-05-18, 16:38 | #54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Sine.ira, możesz nakreślić, jak pachnie to avonowskie cudo? Z opisu wynika, że raczej orientalnie, ciepło.
Bo tak zareklamowałaś, że aż mi się zachciało nowych perfum
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-05-18, 17:58 | #55 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Cytat:
Różami, fiołkami i czymś ciepłym...piżmem/wanilią (?) No mówię Ci - boski zapach A teraz zamiast tych kwiatków czuję coś żywicznego...jakby sosnowego. To już zupełnie nie to samo. Dziwne, ale tak jest. |
|
2012-05-19, 10:41 | #56 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 152
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Cytat:
tez nie rozumiem mentalnosci...perfumy odpowiednie do wieku ... Cytat:
psikam sie 3 razy ( szyja z lewej, szyja z prawej i miedzy piersiami) mam nadzieje ze nie naduzywam....i perfumy wyczuwalne sa wlasnie w kontakcie cheek to cheek Cytat:
masz racje Monika a wiecie co jest najgorsze.....czesto naduzywamy perfum a zapominamy wczesniej uzyc mydla.....i to dopiero jest ohyda..... albo taka znoszona koszule...fuj.....jak taki delikwent zajedzie spod pachy to nic tylko pasc z wrazenia ale wracajac do tematu moje ulubione to Burberry Brit wyzej wspomniane Gucci Guilty na wieczor latem Chanel Chance Aqua Di Gio Chanel no5 eau Premiere dawniej kochalam Anais Anais Kobako...pamietacie jej jeszcze?? kiedys pare lat temu maz mi przywiozl skads...matko myslam ze zwymiotuje jak one smierdzialy.....ale dawniej uwielbialam no i mam meskie Allure white edition ...kocham |
|||
2012-05-19, 11:09 | #57 |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
ja psikam się po szyi, nadgarstkach i koniecznie włosy, najlepszy przedłużacz zapachu
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf |
2012-05-19, 15:20 | #58 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Cytat:
"nie ma gorszego smrodu jak perfumowany gnoj" ;o) |
|
2012-05-19, 18:44 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
A powiem Wam że ja już dawno nie miałam styczności z zaperfumowanym brudaskiem może że przestałam jeździć MPK.
Natomiast dziś właśnie się skropiłam i pachnę czymś co (jak się okazało) osobliwie śmierdzi a jest to Aquoliny Blue Sugar. Kupiłam kiedyś odlewkę i coś muszę z nią przedsięwziąć Monika, rozejrzę się za Mexxem wersja EDP. Pamiętam jak bardzo podobał mi się ten zapach i w sumie dziś również uważam że mało jest równie udanych (odnowiłam znajomość z nim ze 2 lata temu) - tylko ta masakryczna trwałość. BTW zainspirowana tym wątkiem przeliczyłam stan posiadania i wyszło mi że mam zapas perfum na jakieś 4 lata przy moim tempie zużycia - kiedyś miałam tego o wiele więcej, zatem odwyk idzie mi ładnie. Bo też rzadko kiedy podoba mi się coś nowego, a wiele z dotąd lubianych zapachów powoli mi się nudzi |
2012-05-19, 18:59 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Perfumy i kobiety 30+
Rozejrzyj sie ropzejrzyj, jak lubisz ten zapach to wersja EdP jest mocniejsza. jak mi kolezanka zwrocila uwage na ten zapach to ja w Dm z testera psiknelam sobie i EdT i EdP i odrazu odczulam intensywnosc w wersji EdP, wiec logicznie powinna i lepiej trzymac. U mnie w Rossmannie mozna kupic obie wersje, jak i w domach mody typu Karstadt, Galeria Kaufhow. Roznica oczywiscie w cenie jest.
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.