Aparaty ortodontyczne cz. X

[to_jest_to]

Napisane przez szprotka_mada

No to uwierz! Ja mam górę (9 miesięcy) i dół (7 miesięcy) w porcelanie i od samego początku piję herbatę i inne barwiące rzeczy przez słomkę. Bezbarwne ligatury przebarwiają się w tak szybkim tempie, że wolę się w ten sposób męczyć niż chodzić z pożółkłymi gumkami!

Kosmetyczne słabiej działąją, wiec nie wiem czy warto sie tak męczyć.

[szprotka_mada]

Napisane przez to_jest_to

Kosmetyczne słabiej działąją, wiec nie wiem czy warto sie tak męczyć.

Niby działają słabiej, ale nie rozumiem co ma "takie męczenie się" (słomka) do działania samego aparatu?!?

[pimpurimpu]

Napisane przez asik1503

pimpurimpu bo jest on do leczenia kanałowego co nie jest zbyt radosną perspektywą...

Tez mam kanałowe. Dentystka mi strasznie szybko je robiła (na drugiej wizycie), bo miała opóźnienie i jutro jadę na RTG przed założeniem plomby, a szczerze to trochę się martwię czy nie spaprała.;/
Byłyście na zdjęciach??

A czy to tak boli, hm. Szczerze to nie tak bardzo bolało, zawsze jak jęczałam że kłuje, to przestawała tak daleko grzebać.:P Swoją drogą dentysta to okropny zawód (bez urazy dla dentystów)

[to_jest_to]

Napisane przez szprotka_mada

Niby działają słabiej, ale nie rozumiem co ma "takie męczenie się" (słomka) do działania samego aparatu?!?

napisałaś: wolę się w ten sposób męczyć niż chodzić z pożółkłymi gumkami!. Stwierdziłaś że to dla ciebie męczące, wiec ja odpowiedziałam, że po co sobie tyle odmawiać i tak o to dbać skoro daj to tylko tyle że z bliska nie widać aparatu choć każdy wie że i tak do końca nie jest on niewidoczny

[klajdla]

Napisane przez meg22

To już jestem szczęśliwa!!
Ortodontka powiedziała, że przy zakładaniu aparatu mogę się zdecydować jaki aparat i chyba pójdę za twoim przykładem
Tydzień przed aparatem będę miała wyrywanego zęba i wstawione "seperatki" i tego się boję

Mi tez powiedziala, ze moge sie zdecydowac na dowolny (nie bedzie i narzucac) Oczywiscie wczesniej popytalam sie co i jak.
Separacje miedzy 2 a 5 dniem nie byly przyjemne Mnie bolalo bardzo

Napisane przez szprotka_mada

Ja mam wizyty co 8 tygodni. Przy piciu 6-8 kubków herbaty dziennie (bo uwieeeeeeeeelbiam herbatę) normalnie, nie przez słomkę, moje ligatury po tygodniu wyglądały tragicznie (pozwoliłam sobie na 'zwykłe' picie przez pierwszy tydzień noszenia aparatu). O ile ligatury zmieniałam sama, o tyle teraz od dłuższego czasu mam łańcuszek i nie mam odwagi go sama zmieniać (dzisiaj np przy zdejmowaniu łańcuszka odpadł doktorkowi zamek), więc obstaję przy piciu przez słomkę.
Klajdla- buraczki, sos curry straaaasznie barwią ligaturki, sos tysiąca wysp średnio- to tak z mojego doświadczenia

Uuuu to strasznie rzadko masz wizyty! Myslalam, ze takie odstepy sa tylko w przypadku aparatu samoligaturujacego. Ale nie mozesz go miec, skoro mowisz, ze masz ligaturki
Wlasnie tez myslalam o zmienianiu ligaturek samemu, ale kompletnie nie mam pojecia gdzie je moge dostac Na allegro sa tylko kolorowe a z kosmetycznych tylko biale albo przezroczyste. A ja szukam perlowych i nie mam pojecia gdzie szukac. A Ty skad bralas swoje ligaturki?
PS O sosie curry tez slyszalam Podobne 'dzialanie' ma tez ponoc kurkuma

Napisane przez meg22

A powiedzcie mi czym różnią się właściwie szafirowe od porcelanowych czy tam ceramicznych?

Szafirowe sa wykonane z monokrystalicznego szafiru i sa calkowicie przezroczyste. Dobre dla osob o niewyrnomiernym kolorze zebow Maja tez delikatnie zaokraglone brzegi, dzieki czemu nie powinny ranic tak wnetrza buzi jak aparaty metalowe (sprawdzilam na sobie ) Na gorze (tam gdzie mam szafir) nie mialam w ogole obtarc. A na dole to istna masakra! Metal mnie potwornie ranil w srodku buzi.
Zamki szafirowe sa sporo wieksze od tych metalowych, ale fakt przezroczystosci sprawa, ze i tak sa prawie niewidoczne
A i szafir nie ma prawa sie przebarwic!

Porcelanowe natomiast sa wykonane z ceramiki. Maja kolor mleczny, wiec jesli ktos nie ma idealnie bialych zebow, moga sie odrozniac od uzebienia. Choc ponoc jest mozliwosc jako takiego dopasowania do koloru zebow. Z tym, ze porcelana nie jest calkowicie przeziernia, moge sie po jakims czasie przebarwic. A wymienianie zamkow raczej nie wchodzi w gre, bo wiadomo... koszty

O ligaturach nie bede mowic, bo pasuja do oby dwoch rodzajow

I z reguly szafirowe sa drozsze od porcelanowych

Napisane przez to_jest_to

Kosmetyczne słabiej działąją, wiec nie wiem czy warto sie tak męczyć.

Ponoc to jednak mit

[szprotka_mada]

Napisane przez klajdla

No wlasnie... te nieszczesne ligatury
A przy porcelanie jakie mialas gumki? Bo slyszalam, ze perlowe najwolniej 'lapia' kolor Ja mam teraz perlowe (moje pierwsze) i po tygodniu nie narzekam na zadne przebarwienia. Ale zobaczymy, co bedzie sie dzialo przez nastepne 3 tygodnie

Ojej zazdroszcze! 1,5 roku to naprawde nieduzo I jeszcze przy aparacie porcelanowym, ktory 'niby' leczy troche dluzej Chociaz nie wiem, czy to w koncu mit z tymi kosmetycznymi, czy nie

Napisane przez klajdla

Uuuu to strasznie rzadko masz wizyty! Myslalam, ze takie odstepy sa tylko w przypadku aparatu samoligaturujacego. Ale nie mozesz go miec, skoro mowisz, ze masz ligaturki
Wlasnie tez myslalam o zmienianiu ligaturek samemu, ale kompletnie nie mam pojecia gdzie je moge dostac Na allegro sa tylko kolorowe a z kosmetycznych tylko biale albo przezroczyste. A ja szukam perlowych i nie mam pojecia gdzie szukac. A Ty skad bralas swoje ligaturki?
PS O sosie curry tez slyszalam Podobne 'dzialanie' ma tez ponoc kurkuma

Miałam najpierw zwykłe, a na all później kupiłam perłowe (pamiętam, że tylko jedna osoba miała dostępne perłowe) i faktycznie te łapią kolor wolniej. Tak samo z łańcuszkiem. Miałam i taki i taki i perła jest zdecydowanie lepsza (niestety tym razem nie mieli).
A co do czasu, to ja jestem w szoku. Na początku leczenia mowa była o 2 latach, a tu takie zaskoczenie.
Nie mam aktualnie dostępu do aparatu, ale mogę wrzucić zestawienie zdjęcia przed leczeniem i z początku lutego. Dolne jedynki są już prostsze. Mam nadzieję, że po strippingu w ogóle będzie git malina.
Natomiast właśnie zauważyłam, że coś mi moja prawa górna jedynka zmieniła położenie (dzisiaj tam zamek odpadł i orto przyklejał na nowo)
No i oczywiście czeka mnie poprawa kształtu kilku zębów (licówki).

Napisane przez to_jest_to

Kosmetyczne słabiej działąją, wiec nie wiem czy warto sie tak męczyć.

Napisane przez to_jest_to

napisałaś: wolę się w ten sposób męczyć niż chodzić z pożółkłymi gumkami!. Stwierdziłaś że to dla ciebie męczące, wiec ja odpowiedziałam, że po co sobie tyle odmawiać i tak o to dbać skoro daj to tylko tyle że z bliska nie widać aparatu choć każdy wie że i tak do końca nie jest on niewidoczny

No tak, nie postawiłam cudzysłowu przy "męczyć się" . Dla mnie osobiście nie jest to męczące. Wszyscy- i w domu i w pracy i znajomi są przyzwyczajeni, że większość napojów wciągam przez słomkę .
A Ty trosze namieszałaś- najpierw powiązałaś to ze słabym działaniem, a później z widocznością porcelanowego Ale nie czepiam się już

[marryme21]

Ligatury wymieniacie sobie same przy pozwoleniu orto czy cichaczem?

[klajdla]

Napisane przez szprotka_mada

Miałam najpierw zwykłe, a na all później kupiłam perłowe (pamiętam, że tylko jedna osoba miała dostępne perłowe) i faktycznie te łapią kolor wolniej. Tak samo z łańcuszkiem. Miałam i taki i taki i perła jest zdecydowanie lepsza (niestety tym razem nie mieli).
A co do czasu, to ja jestem w szoku. Na początku leczenia mowa była o 2 latach, a tu takie zaskoczenie.
Nie mam aktualnie dostępu do aparatu, ale mogę wrzucić zestawienie zdjęcia przed leczeniem i z początku lutego. Dolne jedynki są już prostsze. Mam nadzieję, że po strippingu w ogóle będzie git malina.
Natomiast właśnie zauważyłam, że coś mi moja prawa górna jedynka zmieniła położenie (dzisiaj tam zamek odpadł i orto przyklejał na nowo)
No i oczywiście czeka mnie poprawa kształtu kilku zębów (licówki).

Bardzo ladny efekt Gratuluje!
Rzeczywiscie mila niespodzianka z wczesniejszym zakonczeniem leczenia
I powiem Ci, ze Twoja porcelana jest w ogole nie przebarwiona! Widac, ze dbalas o nia

A latwo sie samemu zmienia gumki? Wiem, ze masz porcelane (czyli teoretycznie delikatniejsze od metalu) i czy w zwiazku z tym nie uszkodzilas nigdy zadnego zamka podczas zmiany gumek? Ja sie chyba tego najbardziej obawiam



PS Wlasnie zauwazylam, ze sa na all ligatury perlowe A ja ciagle wpisywalam 'ligatury' i wyskakiwaly mi tylko kolorowe. W koncu wpisalam 'ligaturki' i dopiero pod tym haslem wyskoczyly mi perlowe

[szprotka_mada]

Napisane przez marryme21

Ligatury wymieniacie sobie same przy pozwoleniu orto czy cichaczem?

Cichaczem

Napisane przez klajdla

Bardzo ladny efekt Gratuluje!
Rzeczywiscie mila niespodzianka z wczesniejszym zakonczeniem leczenia
I powiem Ci, ze Twoja porcelana jest w ogole nie przebarwiona! Widac, ze dbalas o nia

A latwo sie samemu zmienia gumki? Wiem, ze masz porcelane (czyli teoretycznie delikatniejsze od metalu) i czy w zwiazku z tym nie uszkodzilas nigdy zadnego zamka podczas zmiany gumek? Ja sie chyba tego najbardziej obawiam



PS Wlasnie zauwazylam, ze sa na all ligatury perlowe A ja ciagle wpisywalam 'ligatury' i wyskakiwaly mi tylko kolorowe. W koncu wpisalam 'ligaturki' i dopiero pod tym haslem wyskoczyly mi perlowe

Ja wpisywałam "ligat*" i wtedy szuka i lagatury i ligaturki, wszystko zaczynające się na 'ligat'
Nic sobie nie naruszyłam, żadnego zamka nie uszkodziłam. I tak sobie myślę, że zmieniałam sama nie raz, a dwa razy, w przeciągu tych 8 tyg między wizytami. Posługiwałam się wykałaczkami. Nimi zdejmowałam ("odhaczałam" gumkę z każdego rogu zamka) i nimi zakładałam nowe- z tym, że pomagałam sobie szydełkiem (chociaż pewnie dwoma wykałaczkami też się da; dla mnie było łatwiej, bo na szydełku na tym haczyku fajnie się trzyma ligaturka). Zakładałam w ten sposób, że rozciągałam gumkę właśnie wykałaczką i szydełkiem, zakładałam najpierw na dwa górne rogi (bałam się zakładać najpierw na jeden, później na drugi żeby nic nie naruszyć), a później na dolne. Niektóre z dziewczyn pisały, że używały nitek do zakładania, ale u mnie się to nie sprawdziło.
A co do dbania, to nic w przesadzie. Owszem staram się myć po każdym jedzeniu ząbki, ale to raczej dlatego, że mało apetycznie wyglądają resztki między zamkami, a moja praca to ciągły kontakt z ludźmi, więc jak tylko coś zjem, to myk do łazienki (w domu sobie odpuszczam, chyba że czuję, że faktycznie mam aparat pełen jedzenia). Jak już wspomniałam wcześniej same zamki nie mają prawa się przebarwiać (tak mówił mi mój orto i tak wyczytałam na wielu stronach).

[DesdemonaE]

Heh, ja wczoraj sobie porównywałam zdjęcia moich zębów sprzed założenia aparatu (robione chyba dzień przed założeniem aparatu, po ekstrakcji) i stan na dzień wczorajszy (fotki w załączeniu). No i nawet widać widać różnicę Kły nie są już tak wypchnięte, stopniowo odsuwają się od zamków na dwójkach, zresztą były tak nasunięte, że ortodonta ledwo założył zamki, a teraz kły odeszły od zamków na jakieś 2mm, a w przypadku zębów to sporo (tak mi się wydaje). Prawa jedynka wlazła nieco do łuku i ogólnie zaczyna robić się porządek Szczerze mówiąc to nigdy z przyczyn oczywistych nie widziałam moich dwójek w całości, ciekawe jak wyglądają

w domu sobie odpuszczam, chyba że czuję, że faktycznie mam aparat pełen jedzenia

Czasami nie czuć, że coś wlazło pod aparat. Ja mam ogólnie największy problem z z miejscem między szóstkami i piątkami oraz z rurkami. Nie ma siły, żeby nie zostało tam jedzenie, a mam traumę po wyrwaniu czwórek i przyrzekłam sobie, że nigdy nie dopuszczę do sytuacji, żeby trzeba było mi coś wyrwać, lub uśmiercić zęba leczeniem kanałowym.

Ja dbam o zęby tak... Raz na dwa dni poza standardowym dbaniem o zęby - czyli szczotkowaniem po każdym posiłku i wieczornym nitkowaniem, robię zębom specjalne nitkowanie. Najpierw szoruję zęby szczoteczką choinkową, potem nie wypłukując pasty nitkuję je nitką Oral-B SuperFloss tak, żeby wyczyścić pastą przestrzenie między zębami (ta nitka ma taką fajną gąbeczkę i wyśmienicie spełnia swoje zadanie). Jedyna pasta, która się do tego nadaje według mnie, to zielona Parodontax, bo jako jedna z niewielu się nie pieni (bez SLS i same naturalne składniki) oraz ma fajną konsystencję. Smak przez pierwszy tydzień mnie zabijał, ale się przyzwyczaiłam i chyba nie zamienię już tej pasty na żadną inną, zresztą po żadnej nie czuć takiej świeżości w buzi jak po niej Do tego w torebce noszę OrthoKIN "w razie czego", a wieczorem zęby płukam płynem Meridol, ale ogólnie pasuje mi każdy, który nie ma alkoholu (po każdym płynie z alkoholem po kilku dniach stosowania mam gwarantowane zapalenie dziąseł).

Ogólnie jak mi się nie chce myć zębów - to nie jem. Schudłam 8kg (oczywiście wspierając dietę PŻ aktywnością fizyczną), co wyszło mi na zdrowie i chyba na urodę Zresztą mam z czego chudnąć, do szczęścia brakuje mi kolejne -8kg. Trzymajcie za mnie kciuki

[Ula05]

Napisane przez paulina18021995

klajdla
mycie zębów Ci przejdzie, przez pierwszy miesiąc czy dwa też miałam obsesje i ciągle je myłam, potem mi przeszło
ja pierwsze efekty miałam po miesiącu

no nie wiem czy jej przejdzie ja mam aparat już 2 miesiące i mycie zębów nasiliło się od tygodnia, myję po każdym posiłku nawet tym drobnym, po kawie itp, używam wyciorków i nici dentystycznych też po każdym myciu, i cały czas mi się wydaje że mam brudne zęby... ale może dla tego że po 3 miesiącach od usuwania kamienia skalingiem i piaskarką mam kamień i niewielki osad brak mi już sił do tego...

[viera]

DesdemonaE, kiedy zakladalas aparat? Tez mam taką cofniętą dwójkę i czekam, czekam, i czekam aż wejdzie do łuku U Ciebie to już chyba blisko ?

fajne ligatury !

Ja też schudłam, aż nie chcę zdejmować aparatu... ta mniejsza ilość słodyczy i niepodjadanie... ach

[DesdemonaE]

DesdemonaE, kiedy zakladalas aparat?

Aparat zakładałam 21 stycznia. Dopiero 8 kwietnia mam drugą wizytę i kolejne naciąganie drutów, aż mi się dziś śniło, że ortodonta mi tak naciągnął, że prawie wyrwał mi trójki

fajne ligatury !

Wyblaknięty, lekko zżółknięty błękit Zasługa kawy i herbaty.

[viera]

Napisane przez DesdemonaE

Aparat zakładałam 21 stycznia. Dopiero 8 kwietnia mam drugą wizytę i kolejne naciąganie drutów, aż mi się dziś śniło, że ortodonta mi tak naciągnął, że prawie wyrwał mi trójki

Wyblaknięty, lekko zżółknięty błękit Zasługa kawy i herbaty.

kurcze, ja w pazdzierniku i moge pomarzyc o tej dwojce w łuku

nie chcialabys widziec mojego kleju wokol zamkow... tez herbata, pepsi, kawa i chinskie jedzenie, i curry... i nie wiem co jeszcze

mam wizyte w piatek i mysle jaki kolor wziac pije ogromne ilosci herbaty, wiec blekit moze skonczyc jak ten Twoj... ale nie wygląda źle skoro mi sie spodobal, wiec moze i sie skusze na niego

[DesdemonaE]

...pije ogromne ilosci herbaty, wiec blekit moze skonczyc jak ten Twoj... ale nie wygląda źle skoro...

Bo jakoś strasznie źle z nim nie jest. Nadal jest błękitem, tylko lekko zblakł, a delikatny prześwit żółtego widać tylko na jedynkach i tylko jak się porządnie przyjrzeć.

Ta prawa dwójka od samego początku była lekko złapana drucikiem, żeby pracowała sobie razem z całą resztą. Myślę, że gumkę ortodonta założy na nią dopiero po tym jak trójka zejdzie z niej zupełnie, brakuje jej już bardzo niewiele, a była nasunięta na połowę dwójki.

Poniżej fotka drugiego kła (tego, który władował się na dwójkę bardziej, ale mniej ją skrzywił niż tą drugą) przed założeniem aparatu i stan na dzień dzisiejszy

[pixy00]

Zazdroszczę tych -8kg na wadze.Z chęcią pozbyłabym się kilku moich,ale niestety mam ED.
Jutro już wizyta u ortodontki I rozkminka na ligaturkowy mix. ;D

[paulina18021995]

Napisane przez klajdla

[...] A na dole to istna masakra! Metal mnie potwornie ranil w srodku buzi. [...]

jak dla mnie (i paru innych osób z mojego otoczenia posiadających metalowe aparaty) ogólnie dół jest gorszy bo tam co chwila sie robią 'odciski', nie wiem, może dlatego że górę częściej odsłaniam
ostatnio zamówiłam na all 6 pudełeczek wosku (jak zamówiłam 2 to zużyłam w 2 miesiące a jeszcze mój brat będzie miał niedługo aparat )

Napisane przez DesdemonaE

[...]Najpierw szoruję zęby szczoteczką choinkową, potem nie wypłukując pasty nitkuję je nitką Oral-B SuperFloss[...]
Ogólnie jak mi się nie chce myć zębów - to nie jem. Schudłam 8kg (oczywiście wspierając dietę PŻ aktywnością fizyczną), co wyszło mi na zdrowie i chyba na urodę Zresztą mam z czego chudnąć, do szczęścia brakuje mi kolejne -8kg. Trzymajcie za mnie kciuki

ta nić dentystyczna jest za✂✂✂ista dziś ją kupiłam i polecam

ja tak miałam na początku
ale teraz i tak o wiele mniej jem niż wcześniej i mi widać figurę już oczyfko nie byłabym zła, gdybym jeszcze troche schudła
a różnicę widać duuużą

Napisane przez Ula05

no nie wiem czy jej przejdzie ja mam aparat już 2 miesiące i mycie zębów nasiliło się od tygodnia, myję po każdym posiłku nawet tym drobnym, po kawie itp, używam wyciorków i nici dentystycznych też po każdym myciu, i cały czas mi się wydaje że mam brudne zęby... ale może dla tego że po 3 miesiącach od usuwania kamienia skalingiem i piaskarką mam kamień i niewielki osad brak mi już sił do tego...

oołł... nie no, ja je zależnie od czasu, myję od 3 do 6 razy dziennie
może dlatego że w szkole nie ma warunków

[klajdla]

Napisane przez szprotka_mada

Cichaczem



Ja wpisywałam "ligat*" i wtedy szuka i lagatury i ligaturki, wszystko zaczynające się na 'ligat'
Nic sobie nie naruszyłam, żadnego zamka nie uszkodziłam. I tak sobie myślę, że zmieniałam sama nie raz, a dwa razy, w przeciągu tych 8 tyg między wizytami. Posługiwałam się wykałaczkami. Nimi zdejmowałam ("odhaczałam" gumkę z każdego rogu zamka) i nimi zakładałam nowe- z tym, że pomagałam sobie szydełkiem (chociaż pewnie dwoma wykałaczkami też się da; dla mnie było łatwiej, bo na szydełku na tym haczyku fajnie się trzyma ligaturka). Zakładałam w ten sposób, że rozciągałam gumkę właśnie wykałaczką i szydełkiem, zakładałam najpierw na dwa górne rogi (bałam się zakładać najpierw na jeden, później na drugi żeby nic nie naruszyć), a później na dolne. Niektóre z dziewczyn pisały, że używały nitek do zakładania, ale u mnie się to nie sprawdziło.
A co do dbania, to nic w przesadzie. Owszem staram się myć po każdym jedzeniu ząbki, ale to raczej dlatego, że mało apetycznie wyglądają resztki między zamkami, a moja praca to ciągły kontakt z ludźmi, więc jak tylko coś zjem, to myk do łazienki (w domu sobie odpuszczam, chyba że czuję, że faktycznie mam aparat pełen jedzenia). Jak już wspomniałam wcześniej same zamki nie mają prawa się przebarwiać (tak mówił mi mój orto i tak wyczytałam na wielu stronach).

Dzieki za porady Gdy juz zamowie ligaturki i mi przyjda, skorzystam z Twojej instrukcji

Napisane przez Ula05

no nie wiem czy jej przejdzie ja mam aparat już 2 miesiące i mycie zębów nasiliło się od tygodnia, myję po każdym posiłku nawet tym drobnym, po kawie itp, używam wyciorków i nici dentystycznych też po każdym myciu, i cały czas mi się wydaje że mam brudne zęby... ale może dla tego że po 3 miesiącach od usuwania kamienia skalingiem i piaskarką mam kamień i niewielki osad brak mi już sił do tego...

Jeszcze sie okaze, ze wpadlas w jakis trans
PS Ja musze sobie kupic mniejsze wyciorki, bo te ktore dostalam od orto sa za duze i nie wchodza miedzy zeby

Napisane przez paulina18021995

jak dla mnie (i paru innych osób z mojego otoczenia posiadających metalowe aparaty) ogólnie dół jest gorszy bo tam co chwila sie robią 'odciski', nie wiem, może dlatego że górę częściej odsłaniam
ostatnio zamówiłam na all 6 pudełeczek wosku (jak zamówiłam 2 to zużyłam w 2 miesiące a jeszcze mój brat będzie miał niedługo aparat )

oołł... nie no, ja je zależnie od czasu, myję od 3 do 6 razy dziennie
może dlatego że w szkole nie ma warunków

Te obtarcia byly okropne! Wosk tez niewiele pomagal. Poza tym denerwowalo mne jak po kazdym myciu zebow odpadal i trzeba bylo go nakladac od nowa. A porzadnie dal sie nalozyc, jak ogrzalo sie go suszarka. A na uczelni niestety suszarki nie mam a z wlasna chodzic nie bede

[paulina18021995]

Napisane przez klajdla

Dzieki za porady Gdy juz zamowie ligaturki i mi przyjda, skorzystam z Twojej instrukcji



Jeszcze sie okaze, ze wpadlas w jakis trans
PS Ja musze sobie kupic mniejsze wyciorki, bo te ktore dostalam od orto sa za duze i nie wchodza miedzy zeby



Te obtarcia byly okropne! Wosk tez niewiele pomagal. Poza tym denerwowalo mne jak po kazdym myciu zebow odpadal i trzeba bylo go nakladac od nowa. A porzadnie dal sie nalozyc, jak ogrzalo sie go suszarka. A na uczelni niestety suszarki nie mam a z wlasna chodzic nie bede

noo, ja do mycia zębów go zdejmuję, ale może jakaś dziwna jestem
jeśli masz taki a'la plastelina, to po prostu w rękach, a jeśli taki 'twardszy' to pod gorącą wodę najlepiej
ja ubóstwiam ten a'la plastelina

[meg22]

Ale straszycie tym metalowym aparatem!

[paulina18021995]

Napisane przez meg22

Ale straszycie tym metalowym aparatem!

nie straszymy, mówimy jak jest
jak dla mnie - najgorzej jest rano, bo całe poliki suche i aparat się 'wbija', a potem to z górki
najczęściej zapominam że go w ogóle mam

[meg22]

Napisane przez paulina18021995

nie straszymy, mówimy jak jest
jak dla mnie - najgorzej jest rano, bo całe poliki suche i aparat się 'wbija', a potem to z górki
najczęściej zapominam że go w ogóle mam

Wiadomo... nie dowiem się dopóki sama nie będę miała co nas nie zabije, to nas wzmocni!

[Maliniarka]

Desdemona
ładnie 3-czka się już ustawiła

Szprotka
ząbki już super wyglądają

ja już chcę aparat
a dopiero w pt za tydzioeń idę zdjęcia pokazać...jeszcze sporo przede mną...
diagnoza, potem na pewno rwanie i leczenie

[meg22]

Napisane przez Maliniarka

Desdemona
ładnie 3-czka się już ustawiła

Szprotka
ząbki już super wyglądają

ja już chcę aparat
a dopiero w pt za tydzioeń idę zdjęcia pokazać...jeszcze sporo przede mną...
diagnoza, potem na pewno rwanie i leczenie

ja górę będę miała dopiero 2 czerwca

[klajdla]

Napisane przez paulina18021995

noo, ja do mycia zębów go zdejmuję, ale może jakaś dziwna jestem
jeśli masz taki a'la plastelina, to po prostu w rękach, a jeśli taki 'twardszy' to pod gorącą wodę najlepiej
ja ubóstwiam ten a'la plastelina

Niestety moj miekknie tylko pod wplywem strumienia najgoretszego powietrza suszarki o mocy 1000 W Palce ani woda na niego nie dzialaja Ale na szczescie poszedl juz w odstawke, bo koniec z obtarciami
A przy pozniej, po 'podkrecaniu' comiesiecznym aparatu, zdazaja sie jeszcze obtarcia? Czy buzia musi sie tylko przyzwyczaic na pocztku noszenia?

Napisane przez paulina18021995

nie straszymy, mówimy jak jest
jak dla mnie - najgorzej jest rano, bo całe poliki suche i aparat się 'wbija', a potem to z górki
najczęściej zapominam że go w ogóle mam

Oj tak Jednak najlepiej jak buzia jest nawilzona (np. od wody). Wtedy jest o wiele przyjemniej

[asik1503]

ahhh ja jestem ciekawa ile mi się zejdzie z leczeniem zębów... chciałabym już mieć aparat i na pewno będę miała metal, więc czeka mnie sodoma w buzi xD ale jakoś to trzeba przeżyć bardzo intryguje mnie ten wosk i inne gadżety do aparatu już bym najchętniej zrobiła zakupy tak na przyszłość

[Umino]

Witajcie.
Ja nie mam aparatu, ale coraz bardziej się przekonuję do niego!!! uhh przykre krzywe zęby dają mi w psyche! A powiedzcie mi, jak to jest z wyciskiem? Ogólnie jak to wygląda, straszne uczucie?

[paulina18021995]

Napisane przez klajdla

Niestety moj miekknie tylko pod wplywem strumienia najgoretszego powietrza suszarki o mocy 1000 W Palce ani woda na niego nie dzialaja Ale na szczescie poszedl juz w odstawke, bo koniec z obtarciami
A przy pozniej, po 'podkrecaniu' comiesiecznym aparatu, zdazaja sie jeszcze obtarcia? Czy buzia musi sie tylko przyzwyczaic na pocztku noszenia?



Oj tak Jednak najlepiej jak buzia jest nawilzona (np. od wody). Wtedy jest o wiele przyjemniej

ołł... dziwny

zdarzają się niestety aparat mam od września [podpis] a do tej pory mam obtarcia na dole

Napisane przez asik1503

ahhh ja jestem ciekawa ile mi się zejdzie z leczeniem zębów... chciałabym już mieć aparat i na pewno będę miała metal, więc czeka mnie sodoma w buzi xD ale jakoś to trzeba przeżyć bardzo intryguje mnie ten wosk i inne gadżety do aparatu już bym najchętniej zrobiła zakupy tak na przyszłość

a kiedy będziesz miała zakładany, bo nie ogarniam
zawsze możesz kupić ok.5zł za pudełko + przesyłka na all za wosk

[klajdla]

Napisane przez paulina18021995

ołł... dziwny

zdarzają się niestety aparat mam od września [podpis] a do tej pory mam obtarcia na dole

Ojej... a myslalam, ze bedzie tak pieknie

[tinsel]

A ja już w czwartek zakładam górę. Bać się czy cieszyć? Chyba cieszyć.