2015-04-08, 11:45 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Poczytaj sobie Perse trochę z rozwojowki bo wszystko co piszesz o synu to norma. Na razie jeśli zabawy to jedynie równolegle będą (obok siebie a nie ze sobą ) , do takich macie na prawdę dużo czasu
|
2015-04-08, 12:00 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Berry, my też w domu.. W zeszłym tygodniu była fatalna pogoda, teraz Młody coś gorączkował.. Dzisiaj moglibyśmy w sumie wyjść, to znowu mżawka. Też już mam dość, źle mi to działa na psychikę :/
Debrah, ja rozumiem, że on nie będzie się bawił na razie tak, jak sobie to wyobrażam, no ale chyba nie każde dziecko na widok innego leci w popłochu do mamy i przytula się do jej nogi. A jak widzi kogoś obcego, to ma minę, jakby się miał rozpłakać. U nas to kwestia tego, że my mamy mało rodziny, mało odwiedzamy, mało nas odwiedzają, nie mam tu wielu koleżanek z dziećmi - po prostu nie jest przyzwyczajony do obecności innych. |
2015-04-08, 12:05 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50962493]Berry, my też w domu.. W zeszłym tygodniu była fatalna pogoda, teraz Młody coś gorączkował.. Dzisiaj moglibyśmy w sumie wyjść, to znowu mżawka. Też już mam dość, źle mi to działa na psychikę :/
Debrah, ja rozumiem, że on nie będzie się bawił na razie tak, jak sobie to wyobrażam, no ale chyba nie każde dziecko na widok innego leci w popłochu do mamy i przytula się do jej nogi. A jak widzi kogoś obcego, to ma minę, jakby się miał rozpłakać. U nas to kwestia tego, że my mamy mało rodziny, mało odwiedzamy, mało nas odwiedzają, nie mam tu wielu koleżanek z dziećmi - po prostu nie jest przyzwyczajony do obecności innych.[/QUOTE] Ogromna większość w wieku twojego Syna ) |
2015-04-08, 12:34 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
Może i u Was pomoże. ---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50958191]To ja mam jeszcze jedno pytanie, hurtowo. Jak obciąć dziecku, które nie usiedzi trzech sekund w miejscu włosy? Mojemu Młodemu już kilka razy obcinałam, oglądał coś albo się bawił i było OK. Teraz chciałam się za to zabrać - koniec, włoży rączki we włosy i "nie nie nie!" Jak tak dalej pójdzie, to będzie miał takie włosy, jak Wasze córki (kiedyś wklejałyście zdjęcia, chyba Karolca i Iza , aczkolwiek ja nie mam ambicji prześcignąć urodowo makóweczek, więc wolałabym jednak synowi obciąć tym bardziej, że zaraz mu zasłonią oczy..) Już do niego mówię powoli "moja śliczna dziewczynka" i niedługo mu zepnę kucyk na środku głowy [/QUOTE] U nas jest podobnie. Parę dni temu udało się podciąć tył podczas kąpieli, grzywkę na śpiocha. Wyszła krzywa i mały chodzi z takim "zębem" na środku. Ale nie jestem w stanie tego wyrównać bo jest już tak wyczulony, że nawet podczas snu zabiera głowę albo po prostu się wybudza. Taki jest wyczulony na swoją "własność". Jak był młodszy byliśmy 2 x u fryzjera, udało się ale to była b. szybka akcja więc pelerynki nawet nie zakładała. Pomogło moje zagadywanie, spryskiwacz z wodą i koszyczek z wałkami i spinkami. Chcieliśmy iść z miesiąc temu- nie ma mowy! Ani zagadywanie, ani klocki , ani to, że tatuś poszedł na pierwszy ogień. Był wielki płacz i wyszliśmy. Skończyło się j/w i mały chodzi ze "szczypiorkiem po burzy" na głowie ale nic na to nie poradzę. I wyluzowałam, w końcu to małe dziecko i ma swoje przywileje Najważniejsza jest dla mnie grzywka, żeby do oczu nie wchodziła i ją będę przycinała, reszty już nie będę ruszała. Może w końcu nastąpi ten dzień i obetniemy włoski bez łez... ---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- PERSE u nas jest identico jeśli chodzi o zachowanie na widok obcych. Myślę, że podobnie jak u was, przyczyną jest mały kontakt z innymi ludźmi, dziećmi... Ale nabiorą śmiałości chłopaki, musimy dać im trochę czasu. Mój synek potrzebuje średnio około 0,5 godz. jak idziemy do kogoś czy jak jakieś dziecko zaczepia go na placu zabaw. Po tym czasie jest ok i nawet da rączkę innemu dziecku |
|
2015-04-08, 13:07 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Ja się po prostu boję, że przez to, że nie jestem specjalnie towarzyska, to mi taki mały dzikusek rośnie.. Ale skoro mówicie, że tak jest, to OK, czekamy na socjalizację
|
2015-04-08, 13:10 | #66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
kolejna część wątku
pytania 1) wyjeżdzamy z Małym na weekend do rodziny hen hen daleko, ale mieszkamy osobno. Co wziąć ze sobą oprócz podstawowych rzeczy typu ciuszki, pampersy, rzeczy do kąpieli? Mały jest karmiony BLW ,( na samym początku rozszerzania karmiony był łyżeczką ale nie ,,kręciło " to ani jego ani mnie, blw się sprawdza u nas super, tylko ten bajzel )i nie wiem jak się za to zabrać na wyjeździe...w niedzielę, będziemy w restauracji na obiedzie (uroczystosc rodzinna)...Nie ryzykować i wziąć słoiczek? o której najlepiej wyjechać z Małym? Jest BARDZO żywym niemowlęciem, jak coś mu się nie podoba, nie chce, nie wygodnie itp. to krzyczy całym sobą . Jego plan dnia teraz wygląda tak: 7 - pobudka 10- 11 pierwsza drzemka 11-13:30 zabawa 13:30-max 15:30 długa drzemka (najczesciej spacer o tej porze) 15:30-19 zabawa 19-19:40 kąpiel, karmienie 20- sen 24-pobudka na karmienie 3- kolejna pobudka na karmienie 5- ostatnia pobudka na karmienie 2) odnośnie karmienia nocnego. Nie mam nic przeciwko, że mały się budzi i chce cyca, za to w rodzinie padają teksty: daj butle, z kaszką,z kleikiem czy z czymś tam jeszcze, prześpi ci całą noc. Oczywiście ja nie zamierzam, obciążać mu żołądka i nie zrobię tego. Ale powiedzcie mi proszę, czy takie rzeczy jeszcze się robi? w sensie to zagęszczanie? W rodzinie i tak już patrzą na mnie trochę dziwnie, bo zaczęłam rozszerzać diete dopiero w 24 tyg, nie był dopajany wodą, herbatką tylko cyc, teraz jest blw i wiecie.... 3) dziewczyny, MIĘSO, ten temat mnie męczy. Nie podałam jeszcze małemu mięsa...boję się mu podać sklepowego kuraka, za tydzień dopiero babcia mi zabije młodego kogutka chowanego specjalnie dla młodego....Jak u was to wygląda, wyglądalo? Edytowane przez 201605041146 Czas edycji: 2015-04-08 o 13:12 |
2015-04-08, 13:22 | #67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
2) Z doświadczenia na moim wątku rówieśniczym - takie działanie w większości przypadków przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Dziecko nieprzyzwyczajone ma niepotrzebnie obciążony kaszą czy czymś tam (a dziecko kp - mm, które jest bardziej ciężkostrawne) brzuszek i budzi się częściej. Sama tego nie praktykuję, kolacja jest zawsze lekka, a przed samym snem tylko mleko (do dziś, ma prawie 22 m-ce).
3) Nie pomogę, bo my słoiczkowi, a mięso zwykłe podaję już teraz normalne, sklepowe, bo nie mam żadnej możliwości kupienia eko. |
2015-04-08, 14:19 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
3. z kurczakami nie ma się co spieszyc na początku dawałam mięsko z indyka (ponoć nie dają sie tak faszerować chemią jak kurczaki) i cielęcinę - niestety ze zwykłych sklepów bo też nie mam żadnego pewnego źródła.
|
2015-04-08, 14:26 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Najczęściej łóżko.
Wiadomości: 570
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Dziewczyny mam zapalenie pęcherza a jestem w 5tc i nie wiem co mam robić. Do mojej pani doktor nie mogę się dodzwonić. Normalnie wzięła bym furagine ale czytałam, że nie można jej brać w pierwszym trymestrze ciąży. Pije dużo wody, napar z pokrzywy i nic nie pomaga ;(
__________________
22.04.2015r. 7tc. |
2015-04-08, 14:40 | #70 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Perse spróbuj obcinać przed bajką. Jak sie wciagnie w ogladanie to powinnaś spokojnie obciąć ;-)
|
2015-04-08, 14:44 | #71 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
mi gin przepisał femisept uro bez recepty i witamine c musialam brac .
|
2015-04-08, 18:09 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ---------- [1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;50962104]Persephone Też wg córki siedzenie w domu jest już męczące po prawie 2 miesiącach (ze mną, czasem z tatą i dziadkami- rotacyjnie, bo praca) ale jeszcze 2-4 tygodni i wraca do przedszkola, bo ze słuchem lepiej (tylko sezon infekcyjny musi się skończyć); w ładną pogodę wychodzimy na spacery, ale tej prawie nie ma- ostatnio to śnieg prawie codziennie i wieje[/QUOTE] Berry, faktycznie po takiej przerwie dziecko jest już znudzone. Moja 2 tygodnie siedziała w domu i dostawała już kota Pogoda paskudna, rano 1-3C popołudniu 10-15 infekcji mnóstwo naokoło. Moja ma chrypę i skarżyła się na gardło, byłam u lekarza i zostawiłam Ja w domu dziś i jutro (akurat mam taką możliwość) Może nic większego się nie rozwinie... ---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ---------- anetka, ile drogi przed wami ? My jak jeździliśmy np nad morze (500 km) z młodą, to wyjazd był 2-3 w nocy |
|
2015-04-08, 19:16 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50958191]To ja mam jeszcze jedno pytanie, hurtowo.
Jak obciąć dziecku, które nie usiedzi trzech sekund w miejscu włosy? Mojemu Młodemu już kilka razy obcinałam, oglądał coś albo się bawił i było OK. Teraz chciałam się za to zabrać - koniec, włoży rączki we włosy i "nie nie nie!" Jak tak dalej pójdzie, to będzie miał takie włosy, jak Wasze córki (kiedyś wklejałyście zdjęcia, chyba Karolca i Iza , aczkolwiek ja nie mam ambicji prześcignąć urodowo makóweczek, więc wolałabym jednak synowi obciąć tym bardziej, że zaraz mu zasłonią oczy..) Już do niego mówię powoli "moja śliczna dziewczynka" i niedługo mu zepnę kucyk na środku głowy [/QUOTE] Może weź go do fryzjera? Dla mojej córki to była świetna atrakcja, miała jakoś 2lata z kawałkiem. |
2015-04-08, 19:22 | #74 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
Cytat:
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2015-04-08 o 19:23 |
||
2015-04-08, 20:29 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
Potem przyszła zmiana czasu, trzydniówka, ząbkowanie i maluch potrafi obudzić się ok. 23:30 i spać już do rana na mnie ciągnąc mleko jak oszalały. Ale teraz pewnie przyjdzie znowu okres dłuższego spania w łóżeczku. Ogólnie nie łudzę się, że do drugiego roku życia dziecko będzie spać idealnie, te dwa lata są stracone, wpisuję je w koszty posiadania potomstwa.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2015-04-08, 20:33 | #76 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
Cytat:
co do mięsa, zanim dostanę kogutka od babci, zakupię indyka |
||
2015-04-08, 20:58 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
No i fajnie Ja kurczaków sklepowych się boję do indyków mam większe zaufanie, bo indyk podobno nie pozwala się tak truć chemią, prędzej zdechnie
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2015-04-08 o 21:00 |
|
2015-04-09, 01:06 | #78 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
Mój w wieku Twojego na jedzenie budził się już tylko raz, potem po roku przestał. Ale przyznaję, że pod tym względem mam dość ugodowy egzemplarz. |
|
2015-04-09, 10:30 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
Stosuję jeszcze masło klarowane, olej kokosowy nierafinowany.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2015-04-09, 12:42 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
Ad.2 Osobiście nie wierzę w teorię zagęszczanie=lepszy sen. Mój synek, mając kilka m-cy dostawał na noc kleik kukurydziany, potem kaszę. I niestety, ani jedno ani drugie, ani teraz normalna kolacja nie gwarantuje przespania nocki. Fakt, że my tylko na początku dokarmialiśmy, po 9 m-cu skończyło się nocne jedzenie a pobudki są nadal, choć pewnie juz z innych powodów. Moja mama też mi podpowiadała, żeby od razu dać mu właśnie coś gęstego na noc, żeby się nie budził tak często... To chyba teoria starszego pokolenia Ad.3 Ja zaczynałam od cielęciny i jagnięciny prosto od rzeźnika, który wiedział, że to dla malutkiego dziecka jest. A co do jedzenia w restauracji. Podpytaj, może będzie jakieś jedzenie, które mały lubi i chętnie zje sam (warzywka, ziemniaki, makaron) Ja bym się nie stresowała, ze to elegancka impreza. Uważam, że dziecko jest "specjalnym" gościem i jeśli komuś przeszkadza jak je to niech się nie patrzy. Najwyżej poproś o miejsca gdzieś na końcu stolika, żebyś mogła dostawić obok (na rogu) krzesełko dla małego (i upewnij się czy mają krzesełka dla dzieci). No chyba, że nie chcesz się w to bawić to weź słoiczek i będziesz miała spokojną głowę. Powodzenia ---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Pamiętaj o podkładach do przewijania (np. jednorazowych). Bedziesz mogła swobodnie przewijać bez obawy, że coś pobrudzisz a i w miejscach publicznych będziesz mogła pościelić na przewijaku. (Ja osobiście nigdy nie położyłabym synka na publicznym przewijaku bez "mojej" podkładki) Edytowane przez miszkaaa Czas edycji: 2015-04-09 o 12:36 |
|
2015-04-09, 12:53 | #82 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Moja mama mnie namawiała do zagęszczania mąką kukurydzianą i budyniem
|
2015-04-09, 15:44 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
W temacie ścinania włosów, ja cięłam młodej gdy spała, inaczej nie było szans. W końcu zapuściłyśmy grzywkę, ale musiałam nieco podciąć włosy, dla ogólnej kondycji. Jaki był płacz, bo ona musi mieć włosy "do dołu" (czyt. do ziemi). Uparła się na długie włosy... ale w sumie ma to też plusy, bo gdy stęka, że nie chce ich czesać, myć to proponuję obcięcie i będzie po problemie
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2015-04-09, 16:44 | #84 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-04-09, 17:43 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
|
2015-04-09, 18:10 | #86 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
|
|
2015-04-09, 18:45 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Cytat:
Dzięki
__________________
Jesteś! |
|
2015-04-10, 01:44 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
Sytuacja z dzisiaj. A. w wózku żuje wafla (takiego suchego andruta), ja idę z mamą. Nagle podchodzi do niego (jak się później okazało) 1,5-roczna dziewczynka, bierze mu tego wafla z ręki, zaczyna go jeść, podchodzi do niego, głaszcze go, przytula się. A. jak wryty, szok i niedowierzanie, po prostu cały zesztywniał.. Ocknął się dopiero, jak odeszłyśmy od małej.
Żeby nie było - nie mam pretensji do dziewczynki, tylko się boję, że moje dziecko będzie tym, któremu wszystko zawsze zabierają w piaskownicy, a on nawet nie piśnie. Taka sama była moja siostra. W domu buzia jak 150, w p-kolu.. Koleżanka wzięła i zjadła jej cały obiad. A czemu nie powiedziała pani? Bo pani nie pozwoli rozmawiać w czasie posiłku.. |
2015-04-10, 07:25 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50984735]Sytuacja z dzisiaj. A. w wózku żuje wafla (takiego suchego andruta), ja idę z mamą. Nagle podchodzi do niego (jak się później okazało) 1,5-roczna dziewczynka, bierze mu tego wafla z ręki, zaczyna go jeść, podchodzi do niego, głaszcze go, przytula się. A. jak wryty, szok i niedowierzanie, po prostu cały zesztywniał.. Ocknął się dopiero, jak odeszłyśmy od małej.
Żeby nie było - nie mam pretensji do dziewczynki, tylko się boję, że moje dziecko będzie tym, któremu wszystko zawsze zabierają w piaskownicy, a on nawet nie piśnie. Taka sama była moja siostra. W domu buzia jak 150, w p-kolu.. Koleżanka wzięła i zjadła jej cały obiad. A czemu nie powiedziała pani? Bo pani nie pozwoli rozmawiać w czasie posiłku..[/QUOTE] Perse, to napisz jeszcze, co zrobili dorośli - Ty i mama/tata dziewczynki. Dziwisz się, że zesztywniał? Ktoś obcy pakuje mu się nagle w przestrzeń osobistą, Ty pewnie też byś zesztywniała, a potem dopiero zaczęła działać.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2015-04-10, 07:25 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3
No dokładnie.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:02.