Matura 2015 :)

[elyssan]

Ja planów mam dużo, ale nic z nich nie wychodzi Mam za dużo rzeczy na bieżąco w szkole, żeby jeszcze znaleźć czas na jakiekolwiek powtórki. I nie mam pojęcia jak to będzie, jeśli tak ma być przez cały rok.

[toormenta]

Mam tak samo,nie wyrabiam się z aktualnymi tematami a co dopiero powtarzać materiał,którego nie poznałam wcześniej...

[mrcherry]

Wiecie co najbardziej motywuje ludzi?

...


Kiedy mają marzenie, które prawie spędza im sen z powiek, na które czują nieodpartą energię i pasję za każdym razem kiedy je zobaczą w swoim umyśle. Wierzę, że każda z Was na pewno też ma plany, marzenia i ambicje, które mogą Was nakręcić na właściwe tory!

Jesteśmy młode, piękne i zdolne i to jest nasz czas w którym naszym zadaniem jest podbijać świat z uśmiechem na twarzy

Wierzę w Was w kobietki!!!

[helvetet]

Ja sie nie moge ogarnac. Mam lenia. Nie chce mi sie nic, siedze od godziny nad polskim i ucze sie wszystkich epok (daty, przedstawiciele, terminy literackie) i nie widze zandych postępow mojej nauki. Jakies zalamanie przeżywam.

[201606220925]

Napisane przez mrcherry

Wiecie co najbardziej motywuje ludzi?

...


Kiedy mają marzenie, które prawie spędza im sen z powiek, na które czują nieodpartą energię i pasję za każdym razem kiedy je zobaczą w swoim umyśle. Wierzę, że każda z Was na pewno też ma plany, marzenia i ambicje, które mogą Was nakręcić na właściwe tory!

Jesteśmy młode, piękne i zdolne i to jest nasz czas w którym naszym zadaniem jest podbijać świat z uśmiechem na twarzy

Wierzę w Was w kobietki!!!

nie każdy jest piękny i zdolny.

[elyssan]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;48526311]nie każdy jest piękny i zdolny.[/QUOTE]

To dopiero optymistyczne podejście do życia

[mrcherry]

Nie zgodzę się

Nie każdy musi się wpasowywać w kanon piękna jaki jest AKTUALNIE modny. A zdolnym człowiek się nie rodzi, to jest przekonanie które mamy na temat własnych umiejętności i zdolności. Jesteś zdrowa, możesz chodzić, widzieć, tańczyć, biegać, czytać więc masz wszystko a nawet więcej niż myślisz by Ci się udało (nie każdy ma to szczęście!)

Ludzie wierzą w talenty, zdolności bo byliśmy wychowywani na podziale: zdolnych i przeciętniaków i to złe przekonanie kiełkujące w głowie bo prostu nas blokuje.

Poczytajcie historie ludzi, którzy osiągneli dużo, cieszą się sukcesem w życiu (każdy ma inną teorie sukcesu) i zobaczycie, że byli to ludzie często bezdomni, nie mieli dobrego startu i możliwości.

Jedynie mieli wiarę i nigdy się nie poddali, to wszystko co odróżnia ich od ludzi wiecznie narzekających na swój los.

Masz zły dzień, zrób coś na poprawę humoru, idź spać, jutro obudzisz się i nie spiesząc się, działał krok po kroku ale stale do celu.

Powodzenia, śle dużo pozytywnej energii

[toormenta]

Cięzko na prawdę cieszyć się z zycia,kiedy wszyscy mówią jaka to z ciebie idiotka,bo nie umiesz tego czy tego,albo że nie zdasz matury. Zazdroszczę tego nadmiaru pozytywnej energii. ;]

[mrcherry]

toormenta

Nie mam nadmiaru pozytywnej energii ;] Wiem, że to co piszę może wzbudzać irytację z jednego prostego powodu, w Polsce mamy tendencję do marudzenia i jak ktoś się cieszy i wyróżnia swoją determinacją to będzie dostawać po dupie. No cóż, pogodziłam się już z tym.

Nie zazdrość, tylko zadecyduj, że będziesz każdego dnia stawała się coraz silniejsza i zmotywowana. Tak.. szczęście to kwestia wyboru.

Też mam wokół siebie osoby, które mają wątpliwości i nie wierzą, że zdobędę to co chcę, dostanę się tam gdzie chce i że będę pracować w czymś co kocham. (OH NIE to przecież za piękne,kolorowe, to grzech, coś nie tak, nie da się, nie uda się hoho)

Po prostu pie*rz to, pokaż że się mylili, a potem ewentualnie będą się Tobą inspirowali.

Więc przestań być cierpiętnicą, to Twoje życie to tylko twoja sprawa co z nim zrobisz kochana


Powodzenia wszystkim maturzystkom w nauce i duuuuużo wiary w siebie!

[AgggJ]

Hej wszystkim
Ja zdaję na maturze rozszerzony angielski, matematykę, biologię i chemię . Niestety biologii i chemii uczę się sama, no i zaczęłam dopiero w tym roku szkolnym . Mam nadzieję, że zdążę z materiałem, bo w biologii jestem dopiero na błonach komórkowych, a w chemii sobie skaczę od atomu do tlenków :C. Nawet za bardzo matur nie mogę zacząć rozwiązywać, bo i tak większości bym nie wiedziała :P. Ale od grudnia będę trzaskać przynajmniej po jednej w tygodniu . Mój cel to medycyna . Tylko jeszcze nie wiem gdzie. No ale pewnie i tak nic z moich planów nie wyjdzie, bo matury z polskiego i tak nie zdam :P.

[elyssan]

Aj, nie przesadzajcie z tym polskim, nie będzie tak źle

[Rosaliie]

Jak tu się uczyć, jak jest mecz

[Rosaliie]

No dziewczyny, co porabiacie dzisiaj?

[serialomaniaczka]

Napisane przez Rosaliie

No dziewczyny, co porabiacie dzisiaj?

NIC dziś miałam mega ciężki dzień, dwa dwugodzinne sprawdziany i nie mam siły na nic innego. zaraz się odmóżdżę jeszcze przy 'kto poślubi mojego syna?'

[helvetet]

miałam męczący dzien troche. nie mogłam sie zabrac do nauki.. siedze nad zadaniami na korepetycje z angielskiego już chyba drugą godzinę. miedzyczasie zrobiłam sobie połgodzinna drzemkę, bo nie dałam rady funkcjonować. Dobrze, że noc długa bo przede mną nauka na polski, zadanie z fizyki +ogarnięcie dzisiejszej lekcji i coś jeszcze, czego nie pamiętam.

Kiedy mijają te godziny? Za szybko czas leci, nie wyrabiam się.

[elyssan]

Ja dzisiaj próbuję się jedynie wyrobić ze szkolnymi sprawdzianami, które nigdy się nie kończą.

[madx95]

Heja wiecie kiedy dokladnie w listopadzie sa probne matury z operonem?

[Emilcia96]

Mi jest się dużo łatwiej zmotywować do powtórek z chemii szczególnie, z matmą roz trochę gorzej, niż do bierzącego tematu. Polskiego matmy pods i anglika na razie nie tykam. z Polskiego i tak co 2 tyg będziemy mieć spr z epok po kolei więc jakoś tam i tak powtórzę.
A na razie ciężko i tak mi się zebrać za siebie bo nie dawno się rozstałam z chłopakiem no i od pewnego czasu w dołku jestem. Ale w sobotę idę na imprezę i postanowiłam sobie że to będzie taki punkt w którym odcinam się od tego co było i zaczynam normalnie funkcjononować.

A matury piszemy 25,26,27

[AgggJ]

Ja dalej cisnę biologię . Do końca tego roku powinnam skończyć 2 klasę, a później już tylko 3 klasa i matura . Wypożyczyłam jakiś zbiór zadań i zaraz trochę poćwiczę. Później jakieś zadania z chemii i matmy i znając życie będzie już noc :/. I tak przez 7 miesięcy .

[madx95]

Emilcia96 dzięki za te terminy

pomimo że pisze biologie R, to i tak jestem z nią do tyłu Nic nie wiem, nic nie umiem i nie wiem jak sie mam zabrac za nią. Z chemią R jeszcze się radze, z matematyką w ogólnie nie mam problemow a polski.... lepiej mi idzie rozprawka/interpretacja wiersza niż ten cały test (tzw. czytanie ze zrozumieniem). Miałam dwie probne matury z pl, jedna w czerwcu i pamietam ze mialam z testu (!) 3/20 a teraz co byla pod koniec wrzesnia to 3/11 ;/ Bedzie z tym ciężko. Jak u was idzie test z polskiego?

[Emilcia96]

u mnie polski porażka, chyba najbardziej się boję jego na maturze, w tej chwili chciałabym go zdać na 50%, bo próbne maturki mi ciężko idą.

[krova]

Mnie zastanawia taka sprawa polskiego rozszerzonego, bo nauczycielka mówiła, że podobno jest bardzo trudny, że bardzo się zmienia, że ona widziała przykładowe arkusze i tak nas straszyła, że ojeju. I tak nam mówiła, żebyśmy się zastanowili parę razy, tylko że ona ogólnie nie ma autorytetu wśrd uczniów, jest po prostu słaba, nie umie uczyc i do końca nie wiem, czy to jej gadanie sie sprawdzi.

[AgggJ]

Ja boję się tylko polskiego ustnego pisemny raczej zdam bez problemu

[Floydka]

Ja do polskiego rozszerzonego podchodzę pozytywnie. Może dlatego, że nasza polonistka bardzo motywuje, piłuje nas, pilnuje terminów oddawania prac, dużo czasu na wszystko nam poświęca... i ogólnie rozszerzenie jest na studiach bardziej punktowane. A podstawę tak czy siak trzeba zdać.

Wysłane z szajsunga.

[Rosaliie]

Ostatnio robiliśmy czytanie ze zrozumieniem na polskim... W każdym zadaniu pojawiała się gramatyka "Ułóż 3 zdania podrzędnie złożone, które będą opisywały po kolei poszczególne akapity", "Ułóż zdanie pojedyncze, w którym występują....". Niby łatwe, ale bez przygotowania to nikt niczego nie pamiętał.

[ktosiaosia]

25 zadań z matmy, po co aż tyle, i tak tego nie sprawdza

[meedd]

Nam pani od matmy z samych fakultetów zadała 32 zadania Niby mamy na to tydzień ale kurcze bez przesady

Ostatnio coś mnie ruszyło i zaczynam się przygotowywać do ang R. Zrobiłam dzisiaj arkusz podstawowy, który jest na cke i pare readingów z paru maturek R

[AgggJ]

My dostaliśmy wczoraj 28 zadań ale to tylko same powtórki mamy na to jakieś 2 tygodnie i później piszemy z tego sprawdzian a w międzyczasie robimy bieżące tematy i dostajemy jeszcze więcej zadań domowych + nauka na 7 innych przedmiotów życie maturzysty jest piękne

[petiteduce]

Dziewczyny, jak u Was z prawkiem?

Ile czasu zajęło Wam zrobienie? Mam dylemat kiedy zacząć robić. Chciałam po maturze, ale boję się, że nie zdążę zaczynając jakoś w połowie lipca i do października.. A teraz, tak przed maturą to troszkę słabo, brak czasu.

[201606220925]

jeju czy wy naprawdę całe dnie siedzicie w książkach, że nie macie czasu na nic, nawet na prawojazdy?