Matura 2015 :)

[serialomaniaczka]

no to ja się zapierałam, że nie przejrzę tego klucza, ale ooops I did it i myślałam, że w sumie z 5pkt pewnie będę mieć a tu w porywach może będzie 15 ciekawe tylko ile punkcików zgarnę za swoją genialną interpretację.

[mc266]

Napisane przez helvetet

Nie czuję się pewnie w żadnej lekturze, wszystkie co przeczytam, zaraz zapominam i zastanawiam się czy jest w ogole sens na tracenie czasu i męczenie się z nimi. Lepiej po prostu chyba ogarniać streszczenia.

Mam tak samo jak Ty.

Napisane przez lifeismusic

https://www.youtube.com/watch?v=pzbnlXyK-SM
Nie zdam.

Dlaczego ona ściąga z internetu?

Z tego co jest na stronie cke ona ma tam tylko temat.



A teraz do rzeczy Jak zobaczyłam Pana Tadeusza to Jedna z moich znienawidzonych lektur. Już Dziady wolę Wątku Robaka w ogóle nie pamiętałam. Nie mogłam sobie za cholerę przypomnieć co on tam zrobił. Pisałam bardzo ogólnikowo. Ale chociaż tyle dobrze, że mogłam się odwołać do Zbrodni i kary, bo to jedyna lektura, która mi się bardzo podobała. Czytanie ze zrozumieniem z tego co teraz patrzyłam w kluczu nie najgorzej.

[Floydka]

Matematyka bez tragedii, myślałam, że będzie o wiele gorzej, a jednak coś zrobiłam

[AgggJ]

Ja dzisiejszą matme zawaliłam.. Tak mnie bolał brzuch, że zrobiłam tylko zamknięte zadania i chyba 2 otwarte.. Gdyby nie ten brzuch to pewnie zrobiłabym resztę, bo zadania nie wydawały się być jakieś trudne.

[helvetet]

matma jakaś tragedia, mam wrażenie, że to najtrudniejsza próbna ever. Robiłam sobie z wcześniejszych lat to miałam problem może z 2 zadaniami otwartymi (musiałam się upewnić czy robię dobrze), zdarzały się też jakieś drobne błędy wynikające z niedoczytania treści w zamkniętych. A dzisiaj? bez jaj

[meedd]

Napisane przez helvetet

matma jakaś tragedia, mam wrażenie, że to najtrudniejsza próbna ever. Robiłam sobie z wcześniejszych lat to miałam problem może z 2 zadaniami otwartymi (musiałam się upewnić czy robię dobrze), zdarzały się też jakieś drobne błędy wynikające z niedoczytania treści w zamkniętych. A dzisiaj? bez jaj

Matma była w ogóle nie schematyczna jak jest to zawsze. Generalnie to pocieszam się tym, że w kazdym zadaniu (z wyjątkiem trapezu i dowodu) wiedziałam mniej wiecej co zrobić (a to, że je zwaliłam to inna kwestia ). Natomiast trochę przesadzili wg mnie, w niektórych zamkniętych trzeba się było naliczyć.

[SatiNee]

Dla mnie rowniez byla to najtrudniejsza matura z tych ktore robilam, a bylo ich wiele... Byly zadania smiesznie proste, ale tez takie, ze ledwo kojarzylam co i jak. Pocieszam sie tym, ze nie przerobilam dokladnie jeszcze wsztstkich dzialow, m.in. stereometrii i planimetrii... Zdana raczej jest, w maju bedzie lepiej

[helvetet]

Napisane przez meedd

Matma była w ogóle nie schematyczna jak jest to zawsze. Generalnie to pocieszam się tym, że w kazdym zadaniu (z wyjątkiem trapezu i dowodu) wiedziałam mniej wiecej co zrobić (a to, że je zwaliłam to inna kwestia ). Natomiast trochę przesadzili wg mnie, w niektórych zamkniętych trzeba się było naliczyć.

co do otwartych to mam podobne wrażenia. Wydaje mi się, że ostatnie zadanie było jedno z prostszych jeśli chodzi o otwarte.
Ja zawaliłam ze średnią prędkością, trapezem, dowodem.
No i w zamkniętych też miałam w kilku problem. Generalnie jestem zła

[Emilcia96]

porażka ;/pewnie będzie ok 45%. Oby w maju była taka jak ta z operonu

[Kucias]

Napisane przez helvetet

co do otwartych to mam podobne wrażenia. Wydaje mi się, że ostatnie zadanie było jedno z prostszych jeśli chodzi o otwarte.
Ja zawaliłam ze średnią prędkością, trapezem, dowodem.
No i w zamkniętych też miałam w kilku problem. Generalnie jestem zła

Nasza stara, próbna matura (operon mata) tez nie była ciekawa. Planimetria i geometria. Olalam najważniejsze zadania i mimo, że jeden z lepszych wyników, nie przyznam się xD

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[myschia]

Matematyka ciężko, przynajmniej dla mnie. Ale zrzucam winę na stres, przez który kompletnie nie mogłam się skupić. Nigdy nie objawił się u mnie tak chaotyczny tok myślenia. Jestem okropnie zła na siebie...

[mc266]

Jestem zawiedziona tym jak mi poszło Myślałam, że będzie lepiej.

Napisane przez myschia

Matematyka ciężko, przynajmniej dla mnie. Ale zrzucam winę na stres, przez który kompletnie nie mogłam się skupić. Nigdy nie objawił się u mnie tak chaotyczny tok myślenia. Jestem okropnie zła na siebie...

Me to Wczoraj na polskim totalny luzik, a dzisiaj aż ręce trochę mi drżały. Pewnie dlatego, że na majcy bardziej mi zależy.

[meedd]

Podliczyłam sobie punkty i pi razy drzwi będę miała 56% wstyyyyyd

[petiteduce]

Matura jak na podstawę dość trudna Siedziałam do końca czasu, jak połowa. Wczoraj robiłam na lekcji maturkę z operonu- śmiech na sali, dosłownie. Na dzisiejszą przyszłam z tym samym nastawieniem - eee co to podstawa dla mnie.
Przeliczyłam się

[meedd]

Napisane przez petiteduce

Matura jak na podstawę dość trudna Siedziałam do końca czasu, jak połowa. Wczoraj robiłam na lekcji maturkę z operonu- śmiech na sali, dosłownie. Na dzisiejszą przyszłam z tym samym nastawieniem - eee co to podstawa dla mnie.
Przeliczyłam się

Właśnie... po tym wszystkim boję się jaka będzie matma R

[gottsu]

Widzę, że siedzicie pod lodem, drogie dziewczynki

[helvetet]

Napisane przez meedd

Podliczyłam sobie punkty i pi razy drzwi będę miała 56% wstyyyyyd

ja nie liczę nie chce się przeraźić, pewnie po nowym roku bede wiedzieć, więc wtedy bedzie mi juz wszystko jedno i się nie bede przejmować wynikiem

mam cichą nadzieje, że CKE chciało nas postraszyć
W ogole obawiam się jutra, na operonowskiej miałam 98%, więc jutro może będzie 70% albo gorzej..

[serialomaniaczka]

skoro Wam tak słabo poszła mata to tym bardziej upewniam się w tym, żeby nie patrzeć w klucz ogólnie jeśli chodzi o zamknięte byłam pewna, że jest tak pół na pół - połowę zrobiłam, obliczyłam, wychodziły mi wyniki więc myślałam, że będzie spoko, resztę próbowałam czasami wziąć na logikę albo strzelałam no i teraz się dowiedziałam, że np. w zadaniu 1, które obliczałam, wcale nie wyszło 4% więc aż boję się co będzie dalej

otwarte jak dla mnie no comment tak naprawdę zadanie z deltą łatwe, następne niby też, ale nienawidzę uzasadniać/udowadniać itp. zadanie z połowicznego rozpadu? czułam się jak ta babka co miała pisać WOS a dostała arkusz z fizyki haha. prawdopodobieństwo też tragedia - w gimbazie byłam z tego mistrzem a gdy zajrzałam we wzory to miałam wrażenie, że to po chińsku jest napisane i nie mogłam rozkminić jak to zrobić


a żeby trochę rozluźnic temat - jak idą przygotowania do 100?

[meedd]

Napisane przez serialomaniaczka

skoro Wam tak słabo poszła mata to tym bardziej upewniam się w tym, żeby nie patrzeć w klucz ogólnie jeśli chodzi o zamknięte byłam pewna, że jest tak pół na pół - połowę zrobiłam, obliczyłam, wychodziły mi wyniki więc myślałam, że będzie spoko, resztę próbowałam czasami wziąć na logikę albo strzelałam no i teraz się dowiedziałam, że np. w zadaniu 1, które obliczałam, wcale nie wyszło 4% więc aż boję się co będzie dalej

otwarte jak dla mnie no comment tak naprawdę zadanie z deltą łatwe, następne niby też, ale nienawidzę uzasadniać/udowadniać itp. zadanie z połowicznego rozpadu? czułam się jak ta babka co miała pisać WOS a dostała arkusz z fizyki haha. prawdopodobieństwo też tragedia - w gimbazie byłam z tego mistrzem a gdy zajrzałam we wzory to miałam wrażenie, że to po chińsku jest napisane i nie mogłam rozkminić jak to zrobić


a żeby trochę rozluźnic temat - jak idą przygotowania do 100?

Mieli błędy w kluczu i już je poprawili. Więc w pierwszym powinno być D. Tak samo źle podali te współrzędne tego punktu z tą wysokością. A połowiczny rozpad .. cała szczęśliwa napisałam, że 3 ale już inteligentnie nie doczytałam, że x to okres rozpadu a nie ilość dni i nie pomnożyłam razy 8 A zadanie z prędkością obliczyłam o dziwo tylko dzięki .. fizyce i wzorze na średnią prędkość gdy drogi są takie same (fizyk ze mnie od 7 boleści XD)

Co do 100 dniówki to nie mam jeszcze sukienki i się martwie, bo już w styczniu bal a ja zapewne kupię na ostatnią chwilę.

[helvetet]

ja jestem mistrzem jeśli chodzi o izotopy moje rozumowanie powinno dostać nagrodę Nobla

na początku ładnie liczyłam 8 dni, 16 dni.. ale doszłam do wniosku, ze to jest źle. Bo przecież skoro po 8 dniach zostaje 50% izotopu, to w kolejnym rozpadzie skoro jest lżejszy potrzebuje również o połowę mniej dni na kolejny połowiczny rozpad. Tadam, wyszło mi 14 dni
średnia prędkość, matfiz- nie zrobiłam, również pozdrawiam

[meedd]

Hahaha helvetet - nie martw się, moje zadanie z prawdopodobieństwa przyprawi o zawał moją matematyczkę a dodam, że miałam z tego ostatnio sprawdzian :brawa: Ale jak zobaczyłam odp, to mi za cholere moc omegi nie wychodziła 240 tylko 120

[serialomaniaczka]

ufff meedd ta wiadomość to miód na moje serce! może nie będzie tragedii w takim razie

a kiecki też nie mam...w ostatnim tygodniu szukałam po całym mieście, ale żadna nie spełnia moich oczekiwań

a z rozpadem w sumie nie wiem jak, ale wyszło mi 16 dni

[Vensis]

Napisane przez meedd

Właśnie... po tym wszystkim boję się jaka będzie matma R

Niektóre zadania poziomem dorównywały poziomowi rozszerzonemu z tamtych lat (choćby trapez - może parę osób na szkołę zrobiło to zadanie), ja osobiście jestem zdziwiona, nigdy nie przygotowywałam się na matematykę, a dzisiaj pierwszy raz tego żałowałam.
Pocieszam się, że jako jedyna osoba z mojej klasy zdam *.*

[meedd]

serialomaniaczka - mnie ten jeden punkt też zbawił

Vensis - mój kolega, który naprawde ogarnia siedział nad samym trapezem 20-30 min, więc ogólnie fajnie. A aż takie słabe wyniki u Was będą?
Ja się domyślam, że większość mojej klasy napisze na 70% w górę i będzie mi głupio

[RenWier]

Hej (; też jestem tegoroczną maturzystką i mam pytanie... gdzie znajduję się korekta odpowiedzi z matematyki? bo na CKE dalej jest to samo ;p

[helvetet]

to moc omegi ma wyjść 240? Ej nie załamujcie mnie baby. Czytałam na ogólnopolskiej grupie na fejsie, że komuś wyszło własnie 120 i było dobrze i się cieszyłam


ja kiecke niby mam, chociaż chciałabym inną buty teoretycznie też, chyba że zmienie kolor dodatków to kupię nowe, partnera też mam, biżu mi potrzebna, ale już uaptrzona, ale w innym kolorze niż chciałam.. chyba nigdzie nie znajde granatowego naszyjnika, może gdzieś widziałyście? Fryzjer zamówiony. Mogę iść na studniowke

[201710231223]

Nie chce wiedzieć co i jak. Matma poszła mi słabo a polski hmmm ten przeklęty wiersz

[Floydka]

Angielski prosty :P
A miałam pisać niemiecki, ciekawa jestem czy dobrze zrobiłam, jak sprawdzę wyniki

[AgggJ]

Na angielskim się za bardzo rozpisałam musiałam wykreślić 1/3, żeby się zmieścić w limicie no ale prosty był bardzo

[mc266]

Napisane przez serialomaniaczka

a żeby trochę rozluźnic temat - jak idą przygotowania do 100?

Na razie jestem w lesie. Po nowym roku zacznę pewnie szukać sukienki. O fryzurze i dodatkach pewnie będę myśleć dopiero tuż przed Z polonezem też jesteśmy w lesie. Wicedyrektorka mówiła, że mamy uczyć się go z wfistami, a jak powiedziałyśmy to naszemu to wybuchł śmiechem

Napisane przez helvetet

średnia prędkość, matfiz- nie zrobiłam, również pozdrawiam

Ja również pozdrawiam I ja mam niby pisać maturę z fizyki



Dzisiejszy angielski według mnie lajtowy. Czułam się jakbym wróciła do gimnazjum W wypracowaniu musiałam sporą część skreślić, żeby zmieścić się w limicie. Tak to jest jak na lekcjach pisze się pod limit z rozszerzonej :P Stwierdzam, że nawet nie głupi temat wymyślili.