2010-02-19, 12:39 | #751 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
za to nienawidzę wiosny i lata przez pyłki, owady i mocno operujące słońce (mam alergię na to wszystko). jak dla mnie śnieżno-mroźna zima mogłaby trwać przez 11 m-cy w roku (z wyj maja, gdy kwitną tulipany, ale im wystarczyłoby nawet +10*)
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
2010-02-19, 12:50 | #752 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ale OT roboimy Nieładnie, nieładnie!!! |
|
2010-02-19, 14:31 | #753 |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja też nie mam nic przeciwko lecie.
Bardzo fajny wątek, pomyślałam, że może komuś się przydadzą moje spostrzeżenia i doświadczenia. Po pierwsze chciałam napisać o odżywianiu, świetnie, że wiele z Was ma świadomość jaki wpływ na nasz wygląd ma jedzenie, nie neguję, że nie ma. Jestem fanką zdrowej i najlepiej naturalnej żywności. Teraz mieszkam na Wyspach ale swoje przyzwyczajenia żywieniowe zabrałam ze sobą i nadal je tutaj pielęgnuję. Ale tutaj poznałam rodowite angielki, których nawyki żywieniowe wołają po pomstę do nieba (nie lubią gotować, kupują gotowe rzeczy do podgrzania, mało warzyw, najczęściej to fast foody i to w sporych ilościach, o piwie po pracy i paleniu papierosów nie wspomnę) a jednak cery szalenie im zazdroszczę. Nie mają problemów z trądzikiem, rozszerzonymi porami, naczynkami, nie mają alergii. Oczywiście nie wszyscy, zawsze znajdzie się grupa ludzi, która o siebie nie dba i ma problemy ze skórą ale bardzo często spotykam angielki o bardzo dobrej kondycji jeśli chodzi o skórę. Tusza to już inny temat Sama odkąd się tutaj przeniosłam nie mam aż tak ogromnych problemów z alergią jakie miałam w Polsce. Powietrze jest bardziej wilgotne a co za tym idzie skóra po kilku latach tutaj zatrzymała się w czasie. Mimo tego, że przeraźliwie sucha i wrażliwa to tutaj w lepszej kondycji. Dlatego skłaniam się ku twierdzeniu, że najbardziej znaczący wpływ na cerę ma klimat. Popatrzcie same nawet na polki, te, które chowają się przed słońcem, piją dużo mineralnej wody (czyli nawilżają się i chronią przed utratą wody poprzez skórę) wyglądają młodziej niż te, które smażą się na słońcu i piją jedynie odwadniającą kawę. Kolejna sprawa to taka, że chyba głównie mając na myśli japonki, myślimy o dziewczynach w okolicach 25 lat.Słusznie gdzieś na początku napisała MonikaPogrzeba, że kobieta w okolicach 30stki się zmienia, jej cera staje się bardziej wrażliwa, skłonna do pękania naczynek, alergii i podrażnień. Coś, co służyło przez kilka ostatnich lat przestaje się sprawdzać. Taki już nasz los. Jedyne co możemy zrobić to starać się dobrać indywidualny dla siebie zestaw pielęgnacji, co jest szalenie trudne, o wiele trudniejsze niż było to kilka lat wcześniej. To było do dziewczyn, które zniechęciły się brakiem rezultatów naturalnej pielęgnacji. Właściwie napisałam o sobie i apeluję, żeby się nie poddawać Mi osobiście się wydaje, że głównym czynnikiem, który wpływa na stan skóry są antyoksydanty oraz kwasowy odczyn skóry (w którym jak wiadomo giną bakterie), dlatego moja pielęgnacja wygląda tak: najpierw nakładam olejek z witC (samodzielnie wykonany, 10ml oleju z pestek winogron, 10ml oleju tamanu i 60ml oleju ze słodkich migdałów, do tego dodałam 5 kropli witC - tetraizopalmitynianu askorbylu ) robię nim masaż, a pod palcami rozpuszczają się tłuste zanieczyszcznia następnie ścieram go z twarzy gąbką do demakijażu, zmoczoną w gorącej wodzie ale wyciśniętą później myję twarz mydełkiem Rhassoull, spłukuję buzię wodą mineralną nastepna sprawa to tonik, przecieram buzię np sokiem z aloesu albo płynem a;la fitomed (1:1 woda oczyszczona i hydrolat, np z kwiatu pomarańczy, kropla naturalnego miodu i kilka kropel zakwaszacza, może to być ocet jabłkowy, sok z cytryny albo kwas mlekowy) na oczyszczoną twarz nakładam serum z SN (mam problem z dogłębnym nawilżeniem skóry, wszystko jakby zostaje na wierzchu a pod spodem suchar, te serumy spisują się świetnie, nawilżają dogłębnie) -po serum wmasowywuję krem na noc (do którego dodaję 3 razy w tyg odrobinę wit C) Raz w tygodniu robię maseczkę - peeling z bromelainą a 2-3 razy w tygodniu maseczkę z płatków owsianych Efekty są takie, że skóra jest jędrna, nawilżona, a tym samym pory są spłycone, wydaje mi się też, że sama lepiej się broni przed zapychaniem i zanieczyszczaniem. Mam ogromny problem z zapychaniem, mało co mnie nie zapycha. Makijaż też staram się robić z minerałów, które mają dobroczynny wpływ na skórę. Np jako primera używam pudru z SN Ultimate Luxury Powder, który zawiera witC oraz puder z róży a jako podkład ostatnio bardzo mi podpasowały z LucyMinerals, podkład z witaminą C i coffeeberry. Kosmetyki nałożone jeden na drugi sprawiają, że im dłużej makijaż masz na sobie tym lepiej wyglądasz, skóra się rozpromienia z każdą chwilą. Już było wspominane w tym wątku o maseczce czy peelingu z sody, znalazł ktoś może jakiś filmik o takiej pielęgnacji? Kiedyś widziałam młodą japonkę, która nakładała maseczkę z sody, podobno świetnie oczyszcza skórę. Pamiętam, że moja koleżanka z podstawówki sodą leczyła trądzik i to skutecznie. Takie okłady wybielały jej skórę, była mulatką ale po sodzie twarz miała jaśniejszą od szyji. Chciałabym czegoś więcej się o tym dowiedzieć ale sama nie znalazłam. Już znalazłam, na youtube Może komuś się przyda, sama się obłożę tą sodą jeśli pojawią mi się krostki. http://www.youtube.com/watch?v=lJcc7BOY8JQ http://www.youtube.com/watch?v=BoKd5ImSGtY Edytowane przez Apsik Czas edycji: 2010-02-19 o 14:51 |
2010-02-19, 17:45 | #754 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 088
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Cytat:
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
||
2010-02-19, 17:59 | #755 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ale szczerze - wolę mieć brzydką cerę Mnie też nie zapchał, ale wszystko się na nim ważyło, nie mogłam się niczym umalować, nawet sama skrobia się ważyła. Zużyję na wiosnę do uszu i rąk |
|
2010-02-19, 18:40 | #756 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 088
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
u mnie tez makijaz nie trzyma się tak jak powinien, ale nie ma takich funduszy, zeby zainwestować w jakis apteczny...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
2010-02-19, 18:45 | #757 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
A to już chyba według uznania. ja osobiście (gdybym używała mleczka i toniku) zdecydowanie wybrałabym to drugie rozwiązanie, ale to dlatego, że jestem przeciwniczką używania wody- zwłaszcza tej z kranu.
|
2010-02-19, 20:12 | #758 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
To zazdroszczę, szkoda, że mnie musi wszystko zapychać Ile bym wtedy zaoszczędziła pieniędzy ...na inne mazidła of corse
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
2010-02-20, 07:46 | #759 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cholera jasna,miałam niemalże już idealną cerę,ale wczoraj zobaczyłam jakieś mikroskopijne coś pod skórą i to rozdrapałam
Czemu jestem taka głupia |
2010-02-21, 07:19 | #760 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ojej, wątek w sam raz dla mnie (chociaż nie dla mojej szkoły - kolejne godziny na wizażu ) Uwielbiam czytać o kosmetycznych rytuałach kobiet z dalekich zakątków...Zmykam czytać wątek
|
2010-02-21, 12:41 | #761 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Zabrałam się za ponowne czytanie tego wątku i trochę się zamotałam.
Najpierw stosuję płyn do demakijażu albo mleczko, potem żel oczyszczający, potem tonik a na końcu krem A co z tym olejkiem? Kiedy się powinno go stosować? Jako zmywacz zamiennie z mleczkiem, czy już po myciu twarzy żelem? Kiedy najlepiej zastosować maseczkę i peeling? No i jak często można robić peeling. Również zamierzam znów czytać ten wątek (zaniedbałam), bo Japonki faktycznie mają ładną cerę. Nie chcę generalizować, ale jak niedawno rzuciłam okiem na make-up'owe tutorialne na YouTube, to aż pozazdrościłam niektórym Japonkom/Chinkom. BTW: znacie jakieś dobre kremy rozjaśniające i kremy z filtrem, które można zdobyć na polskim rynku?
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
2010-02-21, 12:53 | #762 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Jeśli dobrze pamiętam to olejek na samym początku oczyszczania.
|
2010-02-21, 12:57 | #763 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Czyli dla rozpuszczenia makijażu. Można wtedy zrezygnować np. z mleczka, albo płynu do demakijażu?
No i nie wiem, czy lepiej masować skórę tym olejkiem na początku, czy raczej przy aplikacji kremu nawilżającego. Co do wieczornego oczyszczania, to ja mam taki schemat: 1) zmywam makijaż oczu płynem do demakijażu Garniera. 2) myję twarz pieniącym się żelem LaRochePosay Effaclar z wodą termalną 3) przecieram twarz tonikiem YvesRocher SeboSpecyfic 4) wklepuję krem nawilżający YvesRocher HydraSpecyfic. Lekko masuję. 5) po oczy stosuję żel do powiek i pod oczy FlosLek - świetlik i babka 6) do oczu wkraplam kropelkę nawilżającego płunu FlosLek ze świetlkiem (oczy rano nie są suche i zmęczone). Edit: Apsik, a co do klimatu i wilgotności powietrza, myślisz, że warto zaopatrzyć się w domowy zraszacz powietrza? U mnie w mieszkaniu jest bardzo sucho (zwłaszcza zimną, gdy grzejemy) i jak rano się budzę, to mam dosłownie kapcia w ustach, suche oczy (dlatego muszę się ratować kropelkami) i drapiące gardło. Czy może to źle wpływać na cerę (mam bardzo tłustą)? Wiem, że czym innym jest szeroko pojęty klimat wysp, dostęp do morza, naturalna wilgotność powietrza, ale może takie domowe półśrodki choć trochę pomogą?
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan Edytowane przez Kira87 Czas edycji: 2010-02-21 o 13:26 |
2010-02-21, 13:52 | #764 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
|
|
2010-02-21, 14:16 | #765 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Dieta okinawska, a cera:
Cytat:
---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ---------- Cytat:
Tutaj jest kilka zdań a propos mleka: http://img718.imageshack.us/img718/9505/mleko.jpg Tutaj z kolei jest bardzo obszernie rozwinięty ten temat: http://www.sfd.pl/Tr%C4%85dzik__przy..._-t452452.html Czyli wpływ diety na problemy skórne. Azjaci nie piją mleka i nie jedzą węglowodanów w takiej ilości jak my - Europejczycy, czy Amerykanie. Co o tym myślicie? Abstrahuję od spożywania wielkiej ilości ryb, glonów, zielonej herbaty, bo to już było w tym temacie wałkowane
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan Edytowane przez Kira87 Czas edycji: 2010-02-21 o 14:19 |
||
2010-02-21, 14:20 | #766 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Wpływ (niekorzystny) mleka na cerę trądzikową obserwuje wiele Wizażanek. A odnośnie powietrza to moim zdaniem taki zraszacz bardzo Ci się przyda - jeżeli mówisz, że rano budzisz się taka "wyschnięta". To może mieć bardzo duży wpływ na cerę. Ja u siebie w domu tak nie wysycham Ale może to dlatego, że nie ma potrzeby odkręcania grzejników.
|
2010-02-21, 15:08 | #767 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja też wysycham, ale to z powodu zbyt wysokiej temperatury - babci jest wiecznie zimno, w domu musi być 30 stopni. Jeśli nie ma, już są awantury i wyrzuty. Ja mam zawsze zakręcony kaloryfer i na noc kładę mokre ręczniki, ale to i tak niewiele daje
A co do mleka, to ja bym nie mogła z niego zrezygnować, to jedyne, co mi rano przechodzi przez gardło |
2010-02-21, 15:27 | #768 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Jeśli już mowa o mleku,to powiem wam,że cera wygląda sto razy lepiej,gdy go nie piję.Jajka tak samo.
|
2010-02-21, 17:39 | #769 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ojej, z jajek bym nie zrezygnowała
|
2010-02-21, 18:11 | #770 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 088
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
O mleku słyszałam, dlatego też go nie piję. O jajkach pierwsze słyszę- przed chwilą na kolację zjadłam jajko- ale jestem w stanie zrezygnować z nich Czego sie nie robi dla urody Szkoda tylko, ze mi to nic nie pomaga bo dalej wyglądam tak ->
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
2010-02-21, 18:13 | #771 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
U mnie jajka działały odwrotnie - kiedy jadłam przez dłuższy czas codziennie 2, to cera bardzo mi się poprawiła To chyba zależy od organizmu, ale generalizując, żółtka jaj są bardzo bardzo zdrowe.
|
2010-02-21, 18:27 | #772 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ja z jajek może i byłabym w stanie zrezygnować, ale z kogla-mogla nigdy! Chociaż życie bez jajka z majonezem, to byłaby katorga dla mnie.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2010-02-21, 18:29 | #773 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ja bym mogła w ogóle z jajek zrezygnować, bo mi nie smakują, poza koglem-moglem (ale tego nie jem na wszelki wypadek), ale jem najczęściej jak mogę, bo widzę, że robią mi dobrze |
|
2010-02-21, 18:33 | #774 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2010-02-21, 19:21 | #775 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Moim zdaniem jajka (oczywiście z umiarem, jak wszystko) to samo zdrowie
|
2010-02-21, 19:33 | #776 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 088
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Tak sobie teraz myślę... skoro mleko jest złe to jego przetwory zapewne też, prawda? Chodzi o to, że róznymi kuracjami kosmetycznymi itp itd dążę do ładnej cery, a mimo wszystko ciągle wyglądam nieciekawie. Moje posiłki wciągu dnia składają się raczej z nabiału- jogurty naturalnie i wszelkiego rodzaju sery, ponieważ to lubię. Myślę, ze powinnam zmienić nieco dietę.. (o ile mozna tak nazwać moje jedzenie ).
Tylko powiedzcie mi.. co ja mam jeść w takim razie? coś jako zamiennik nabiału...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
2010-02-21, 19:55 | #777 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Co do suchego powietrza w sypialni- to mam jeden, dobry patent. Godzinę przed pójściem spać wietrzę cały pokój i zakręcam wszystkie grzejniki (całkiem!). W nocy jest zimno, ale zakładam grubą pidzame (ku wielkiemu rozczarowaniu mojego TZ'a) i dodatkowo przykrywam sie kocem. rano jestem wyspana, rześka i nie drapie mnie gardło. Aha, dodatkowo raz na jakiś czas smaruję buzie kremem do tłustej skóry, żeby jej nie wysuszyć. Jednak nagrzewa się tym ciepłym powietrzem w mieszkaniu kiedy grzejniki są włączone. ---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- Ja mleka krowiego nie piję od roku, ale z powodów zdrowotnych- wrzody na jelicie grubym, natomiast nie zauważyłam jakichś większych zmian w moim wygladzie od tego czasu, właściwie żadnych. |
|
2010-02-21, 19:59 | #778 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Po kefirze (który uwielbiam!) nie mam takich dolegliwości. Ogólnie, to można popróbować z produktami sojowymi (tofu, mleko sojowe, miso), bo zawierają dużo białka, ale z nimi też nie można przesadzać, bo w końcu soja zawiera fitoestrogeny.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2010-02-21, 20:06 | #779 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
|
|
2010-02-21, 20:11 | #780 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Jeszcze mam pytanie odnośnie peelignu/scrubu. Zastanawiam się, czy najpierw powinno się oczyścić twarz (olejek, żel) a potem pelling -> nawilżanie, czy może najpierw peeling, a dopiero potem olejek i żel. Cytat:
Domyślam się, jak to musi być uciążliwe. Ja przeszłam przez ostre podrażnienie woreczka żółciowego. Tego bólu chyba nigdy nie zapomnę.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
||
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:41.