W co byście się zamieniły?

[sheilai]

a ja bym mogła być dzikim jaguarem

[gothika]

ja bym jeszcze mogła być pająkiem, ale takim wieeeelkim, jak ludzie

[ciekawa_świata]

No dobra, powiem Wam... zawsze chciałam być


Muminkiem

[mama buki]

całe życie marzę, żeby być czarnym, włochatym prosiakiem
bo ileż pasji odnalazłabym w codziennej soczystej, błotnej kąpieli i chlapaniu wiejskich dzieciaków ciepłym mułem po oczach
a to rozpychanie się tłustym zadkiem w walce o dostęp do ponętnego korytka
mm poezja

[Biała Dama]

w kota

[Izus86]

ja mogłabym byc żaba egzotyczna..nie wiem czemu jakos tak mi na mysl przyszło

[Pulpecja:)]

Napisane przez zizou

bo kotow nie mozna nie kochac

można, można.

podciągam wątek, może jeszcze jakaś wizażanka znajdzie w sobie zwierzę?

[nom_de...]

Jakim zwierzakiem...
Może wilkiem Albo husky. A z ptaków lelkiem kozodojem żartuje... podobają mi się jerzyki i kanie (ruda albo czarna).
Na pewno jakimś kręgowcem, nie chciałabym być insektem

Zdjęcie jerzyka

[VioletJewel]

Napisane przez mama buki

całe życie marzę, żeby być czarnym, włochatym prosiakiem
bo ileż pasji odnalazłabym w codziennej soczystej, błotnej kąpieli i chlapaniu wiejskich dzieciaków ciepłym mułem po oczach
a to rozpychanie się tłustym zadkiem w walce o dostęp do ponętnego korytka
mm poezja

Ze zwierząt to ja chciałabym być lepperem pospolitym. Nażre się to do syta, w wolnym czasie wyrucha, bo bardziej wygórowanych rozrywek nie zna, porozpycha zadkiem i racicami w drodze do tzw. "koryta" i jeszcze spora grupa uznaje, że jest całkiem sympatyczny...

[Nati femme fatale]

Ja nie chcę się w żadne zwierzątko zmieniać.......... bo już jestem...........skorpionem i to wystarczy

[patrycja1801]

Hmm ja zamieniłabym się w jakiegoś rajskiego ptaka albo w czarną panterę

[elmoska]

Ja rybka pewnie dlatego, ze nie umiem plywac

[Pomadka]

Jestem zoodiakalnym Lwem i powiedzmy, że to mój typ.

Generalnie chcę żyć wolno i żadne ZOO mnie nie przekonuję, więc proszę mnie nie zamykać u Gucwińskich.



A tak naprawdę to chcę być człowiekiem i tylko to.

Napisane przez Violet

Ze zwierząt to ja chciałabym być lepperem pospolitym. Nażre się to do syta, w wolnym czasie wyrucha, bo bardziej wygórowanych rozrywek nie zna, porozpycha zadkiem i racicami w drodze do tzw. "koryta" i jeszcze spora grupa uznaje, że jest całkiem sympatyczny...

O tak lepperus pospolitus to jest strasznie nie nażarty zwierz!

[evangeline]

W orła. To moje pierwsze skojarzenie

Kolejne: gepard albo puma. Niezwykle intrygujące zwierzaki

[caro_l_a]

chyba leniwiec

[nvm]

Motyl... Piękny, lekki, idealny

[izapp1]

Delfinem , a jeśli nie nim to psem , takim domowym leniuchem.

[Nemezja]

W knura

[echiko]

Z własnego wyboru: w kota

Podejrzewam jednak, że zamiast w niego zamieniłabym się w sarnę. Jestem równie jak ona nieśmiała i płochliwa, a i wyglądem nie odbiegam tak bardzo - łączą mnie z nią rude włosy i szczupła sylwetka

[kiniaczeq]

Napisane przez Nemezja

W knura

do tej pory nie wiedziałam że jest takie zwierze


a ja bym chciała być jakimś ptakiem i latać i nie przejmować się tym co jest na dole, może być też motyl