Co mam zabrać na wakacje?

[kirsa18]

Hej.Przepraszam za nietypowe pytanie,ale w czerwcu lecę samolotem do Kanady. To będzie mój pierwszy lot,więc mam dylemata.
Co można wziąść ze sobą do bagażu (nie podręcznego)?
Czy można kosmetyki i prostownice do włosów?
Bardzo będę wdzięczna za odpowiedzi ;*

[kabira]

Witaj kirsa18
Do bagazu tego co idzie do luku bagazowego możesz wziąśc wszystko (ogólnie mówiac lol) Mozesz wziąsc prostownice i kosmetyki wrecz musisz tam miec. Do bagazu podrecznego nie możesz zabrac zadnych wodnych rzeczy to się tyczy też kosmetyków. Wiec je najlepiej umiescic w walizce. Aha jeszcze co do podrecznego nie ozesz zabrac zadnego napoju<niestety>.
Najlepiej sprawdz w interecie na stronie twojego przewoznika tam beda wszystkie kryteria nawet co do wielkosci i wymiarów bagazu.
Pozdrawiam

[kirsa18]

dzięki ;*

[PinkSlip]

Kanada... Boże jak ja Ci zazdroszczę!

[kobranocka3]

To prawda, ze do bagazu mozesz wziac wiekszosc rzeczy, tylko musisz zwrocic uwage jaka jest norma dopuszczalna bagazu rejestrowanego w liniach jakimi bedziesz leciala (lacznie z walizka). Niektore linie lotnicze maja norme 25kg, inne 30kg. A trzeba wiedziec, ze za kazdy kg nadbagazu trzeba dodatkowo placic Przemysl dokladnie wszystkie rzeczy jakie chcesz zabrac- bo one waza. Z doswiadczenia wiem ,ze w takie podroze na pewno nalezy zabrac np. antybiotyk (jakis lekki), cos na przeziebienie (to jakies zrzadzenie losu- ale zawsze jak gdzies wyjezdzam to automatycznie choruje) i cos na ewentualnie przypadłosci zoladkowe - na zatrucia pokarmowe np. lacidofil ( ja mam od zmiany jedzenia kilkudniowa biegunke murowana Nie wiem jak w kanadzie ale w innych krajach za wizyty u lekarza i zwykla recepte sie slono placi. A taki antybiotyk kosztuje jedynie prosbe u naszego lekarza. Milego pobytu

[kirsa18]

Dziękiii;***
naprawde jestem wam wdzięczna

[eternalvoyageur]

To tez zalezy gdzie lecisz. W wielu krajach nie przejmuja sie jakimis kosmetykami, ale np. jesli lecisz do lub przez anglie lub stany... tam panuje paranoja. Mozliwe ze w Kanadzie moze byc podobnie. Na wszelki wypadek nie bierz z soba zadnych plynow, kosmetykow, itp. bo nigdy nie wiadomo.
No i na lotnisku lepiej jest ubrac buty ktore sie latwo zdejmuja, i nie nosic paska anie zbyt duzo metalowych zeczy na sobie lub w kieszeniach, bo inaczej mozna zwariowac przy kontrolach.

[Chichibi]

Potrzebuje pomocy i rady...

wybieram sie w sobote w góry. i dosłownie nie wiem co i ile mam zabrac. a jade tylko na 6 dni... macie jakies rady co najlepiej spakowac do plecaka?

[lain]

moglas zadac to pytanie na watku Chodzenie po gorach. oprocz rzeczy oczywistych to jesli masz zamiar chodzic po gorach wez rowniez buty trekkingowe, skarpety do tychze butow, kurtke przeciwdeszczowa, dlugie spodnie, najlepiej nie jeansy, plecak na wycieczki.

[Malla]

Koniecznie oprócz letnich, także cieplejsze ubrania i należy je brać ze sobą w plecaku na wycieczki. Jeśli wychodzisz w szortach, do plecaka weź dłuższe i vice versa, podobnie z rękawami. Pogoda może się zmienić w ciągu kilku minut radykalnie. Na szlak nawet się nie waż brać odkrytych butów (sandałów) ani niewiązanych (balerinek). W przypadku szlaków skalistych, ważne jest obuwie z twardą podeszwą, but ponadto powinien usztywniać kostkę. Koniecznie musisz wziąć ze sobą na wycieczkę coś przeciwdeszczowego, sprawdzoną kurtkę lub foliowe ponczo (ma taki plus, że można nim zakryć plecak, gdy pada). Przyda się komórka z zapisanym numerem telefonu lokalnego GOPRu - w razie poślizgnięcia i złamania nogi, nie będą musieli Cię nieść znajomi na barana. Zabierz też ze sobą uśmiech i dobre samopoczucie, a góry odwdzięczą się tym samym

[Chichibi]

dziękuje

[Malla]

A po powrocie koniecznie wpadnij do nas tutaj:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=128482
Mile widziane relacje, zdjęcia i wyrazy zachwytu nad pięknem gór
Zdradź też, gdzie jedziesz. Jeśli chodzi o Tatry, to jest w tym wątku dużo opisów i zdjęć szlaków. Mniej z innych, dlatego wszelkie opisy są tym bardziej cenne.


I jeszcze dodam - filtr przeciwsłoneczny, dosmarowywany co jakiś czas, bo spływa z potem lub ściera się na ubraniu. Ile razy byłam, tyle razy się spiekłam.

[osioek]

Nie wiem czy jeszcze dziś tu zajrzysz.... Ale napiszę. Radziłaby Ci zabrać ze sobą jeszcze plastry na otarcia. Albo jakiś talk specjalny, żeby w ogóle ich nie było. Jeśli oczywiście to ma być prawdziwe chodzenie. I nie zabieraj zbyt wielu rzeczy jeśli mogła będziesz gdzieś prać(wiem, bo w tym roku trochę przesadziłam;-)Jeśli chodzi, o coś przeciwdeszczowego również polecam kimono - wygodniejsze i zakrywa plecak.

[Malla]

O tak, plastry! W przypadku wahań pogody także aspiryna - stawia mnie na nogi po mieszance upału, chłodu, wiatru i deszczu.

[rosiek]

Odkopię trochę wątek. Otóż na początku października jedziemy z klasą w Pieniny. Na wycieczce mamy zwracać uwagę raczej na walory biologiczne, będziemy napewno zwiedzać Park Narodowy.
Tylko tu pojawia mi się problem co do ubrań - nigdy nie byłam w górach w tym okresie (bo albo latem, albo zimą grudzień-styczeń). Ile par spodni? Czy wystarczy jeśli założyłabym koszulkę + sweter + coś na siebie? Tylko właśnie z wierzchnim okryciem też mam problem - nie posiadam jako takiej kurtki (dlatego, że kurtek niecierpię, zawsze mi chlodno w pupę i uda ) a bez sensu kupić kurtkę na jeden wyjazd. Czy sprawdzi się zimowy całkiem ciepły płaszcz? Czy lepiej wziąć typowo jesienny, przejściowy? Jak wyposażyć apteczkę? Napewno wezmę coś na gardło, bo często łapie mnie chrypka, smectę, plastry... Coś jeszcze? Dodam, że jade na 3 dni i będe wdzięczna za wszystkie praktyczne porady

[Malla]

Trudno powiedzieć, czy za 2 tygodnie nie będzie już złotej jesieni, ale ponieważ na razie się na to nie zanosi, przede wszystkim potrzebne jest coś przeciwdeszczowe. Buty plus jakieś drugie do chodzenia, gdy tamte będą schły, np. do sklepu. Parasol jest niepotrzebny, chyba że tylko na wyjścia w okolice ośrodka, od deszczu kurtka lub peleryna (peleryną można przykryć plecak, to ważne gdy nosi się komórkę lub aparat ze sobą, ale łatwo się drze). Mnie na tygodniowy wyjazd wystarczą 2 pary spodni na rajdy, choć na krótkie wycieczki można zabrać tyle par, na ile dni się jedzie plus jedne do chodzenia po ośrodku/mieście. Weź pod uwagę, że dżinsy długo schną. Zimowy płaszcz się jeszcze nie przyda, na pewno się pod nim spocisz i jest ciężki. Lepiej ubrać się na cebulkę, czyli podkoszulek, bluzka z długim rękawem (etap pośredni, który powoduje, że jest się 2x grubszym, ale świetnie izoluje), sweter/bluza, na to jesienne okrycie, które posiadasz. Dziwne, że nie masz żadnej kurtki, dla mnie to nie do pomyślenia. Rękawiczki i szalik są niezbędne, w ostatnim tygodniu chodziłam w nich po mieście, a co dopiero na dalszym południu kraju. Weź czapkę zimową, ale możliwe że nie będzie potrzeby korzystania z niej, zazwyczaj biorę czapkę z daszkiem, bo chroni przed małym deszczem, a nie zaburza słuchania wykładów w trakcie wycieczki. Smecta i plastry to bardzo dobry pomysł, dorzuciłabym jeszcze aspirynę - profilaktycznie przed snem. Tyle. Początek października w górach to tak jak koniec listopada w mieście.

[rosiek]

Napisane przez Malla

Trudno powiedzieć, czy za 2 tygodnie nie będzie już złotej jesieni, ale ponieważ na razie się na to nie zanosi, przede wszystkim potrzebne jest coś przeciwdeszczowe. Buty plus jakieś drugie do chodzenia, gdy tamte będą schły, np. do sklepu. Parasol jest niepotrzebny, chyba że tylko na wyjścia w okolice ośrodka, od deszczu kurtka lub peleryna (peleryną można przykryć plecak, to ważne gdy nosi się komórkę lub aparat ze sobą, ale łatwo się drze). Mnie na tygodniowy wyjazd wystarczą 2 pary spodni na rajdy, choć na krótkie wycieczki można zabrać tyle par, na ile dni się jedzie plus jedne do chodzenia po ośrodku/mieście. Weź pod uwagę, że dżinsy długo schną. Zimowy płaszcz się jeszcze nie przyda, na pewno się pod nim spocisz i jest ciężki. Lepiej ubrać się na cebulkę, czyli podkoszulek, bluzka z długim rękawem (etap pośredni, który powoduje, że jest się 2x grubszym, ale świetnie izoluje), sweter/bluza, na to jesienne okrycie, które posiadasz. Dziwne, że nie masz żadnej kurtki, dla mnie to nie do pomyślenia. Rękawiczki i szalik są niezbędne, w ostatnim tygodniu chodziłam w nich po mieście, a co dopiero na dalszym południu kraju. Weź czapkę zimową, ale możliwe że nie będzie potrzeby korzystania z niej, zazwyczaj biorę czapkę z daszkiem, bo chroni przed małym deszczem, a nie zaburza słuchania wykładów w trakcie wycieczki. Smecta i plastry to bardzo dobry pomysł, dorzuciłabym jeszcze aspirynę - profilaktycznie przed snem. Tyle. Początek października w górach to tak jak koniec listopada w mieście.

Dziękuję za odpowiedź Kilka rad napewno wykorzystam.
A kurtki naprawdę nie posiadam Ani typowo sportowej, którą mogłabym zabrać właśnie na tą wycieczkę, ani żadnej innej - jak jest cieplej to pomykam w swetrach, jak mi przymrozi, to biorę płaszczyk, a tych mam sporo ot, takie przyzwyczajenie

[Malla]

Rozumiem, płaszczykomaniaczka

[Cukierus]

Jadę z TŻ i z naszymi jedenastoma znajomymi na mazury na trzy dni (piątek, sobota, niedziela). Śpimy w domkach. Zastanawiam się co ze sobą wziąć.? Pierwszy nas wspólny wyjazd. Ja szesnastoletnia, oni wszyscy pełnoletni. Nie chciałabym czegoś istotnego zapomnieć i nie chciałabym podpaść jakimś dziecinnym błędem. Czekam na rady i propozycje rzeczy do spakowania. Z góry dziękuję za pomoc
Buziaki.

Ps. szukałam tego wątku, niestety wszystkie wyjazdy są przeważnie za granice i na 2tygodnie.

[lily92920]

Preparat antykomarowy i antykleszczowy, podstawa.
Ja jade na 3 dni na szlak tatarski, Kruszyniany itp. z TŻ, rodzicami i znajomymi taty, ogolnie bedzie jedna wielka imprezka, ale zazdroszcze Ci, ze jedziesz bez rodziców... TEŻ TAK CHCE!!!

[Cukierus]

no właśnie sama się dziwie, że puścili mnie bez, ale najwidoczniej do TŻ mają zaufanie . Co jeszcze istotnego wziąć.?

[drusia]

*ciuchy na ciepłe i na zimne dni
*co na komary, kleszcze i inne owady
*krem z filtrem do opalania
*sztućce mogą się przydać jeśli nie macie wykupionych posiłków
*klapki pod prysznic
na chwilę obecną to mi przychodzi do głowy
*

[duskiee]

ja zawsze robię tak, że planuję sobie co przyda mi się rano kiedy np będę się myc.. co przyda mi się później jak będziemy iśc na plaze, co przyda mi się wieczorem gdy będziemy robic ognisko.. takim sposobem niczego nie zapomnisz

[frodo75]

Przede wszystkim weź bardzo ciepłe ubrania bo pięknej pogody to ja by się nie spodziewał, chociaż może będziesz mieć szczęście?

[Ania9651]

Witajcie drogie wizażanki Wiem, że do wakacjii jeszcze dużo czasu, ale mam już zarezerwowane długo wyczekiwane wakacje i nie wiem co mam na nie zabrać. Znam już miejsce do którego jadę, bo byłam tam już rok temu ;d Jest to bardzo wygodny hotel, z pełnym wyposażeniem (ręczniki i wogóle) oraz z przepysznym jedzeniem. Proszę o pomoc, ponieważ chcę zrobić listę i się przygotować do tego. Z góry dziękuję <333

[kasienkaw]

Najpierw napisz gdzie jedziesz

[Ania9651]

Jadę na Majorkę

[kasienkaw]

*Szczoteczka do zebow,pasta,
*Mydło,żel,szampon,
*Olejek z filtrem do opalania,
*Stroje kąpielowe,
*Japonki albo jakies klapki,
*Ciuchy (t-shirty,topy,szorty,sukien ki itp,
*Szczotke do wlosów,
*jakies leki,
*Kamera/Aparat,
*Ładowarke do telefonu/aparatu/kamery
*Laptop/ładowarka
*Okulary przeciwsloneczne
* Piżama/koszulka do spania/szlafrok
*Bielizna,
*Paszport/Dokumenty
*Suszarke do włosów/Prostownice
*Kosmetyczke (do make-up)
*Patyczki do uszu,
*Chusteczki,
*Pensetke do brwi,obcinaczke do paznokci,
*Gąbka,
*Perfumy
*Płatki kosmetyczne
*Antypespirant,
*Torebke na plaże,
*Buty,
*Tampony/podpaski
*Długopis
*Pieniądze/Karty płatnicze,
*Kapelusz na plaże
*bizuteria (kolczyki i rozne tam takie pierdoły )
*recznik na plaze
*preparat do demakijażu
*płatki kosmetyczne
*balsam do ciała
*wygodne buty sportowe,
*depilator/maszynke do golenia,
*jakas ksiazke/gazete do czytania
*no i oczywiscie wez ze soba dobry humor


jak mi sie jeszcze cos przypomni to dopisze

[Ania9651]

Dziękuję ;* Ale czekam też na inne porady. Ile mam wziąć poszczególnych ubrań? A co do samolotu żeby się nie nudzić? A o dobry humor nie muszę się martwić, bo już go mam ;p

[kasienkaw]

Ale przeciez bylas juz tam to powinnas wiedziec ile ubran Ci potrzeba...kazdy inaczej sie gospodaruje skad mamy wiedziec np."ile razy dziennie zmieniasz koszulke,majtki itp"

A co do samolotu? wez sobie gazete,mp4 itp...przeciez na Majorke nie leci sie 12godzin