Ja już nie mam siły :(

[MoniaK]

Dziewczyny, czy wy też przed sesją, przed egzaminami jesteście bardzo zestresowane, bo ja to chyba jakiś wyjątkowy przypadek. Brzuch mnie boli, jeść mi się nie chce i wogóle chodzę cały czas smutna smutna. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich egzaminów, ale jeden przedmiot mam taki beznadziejny i boję się że go nie zdam (to coś to ekonometria). Po prostu tego nie rozumiem [img]icons/icon9.gif[/img]
Macie jakieś sprawdzone sposoby aby się tak nie denerwować, bo ja chyba zwariuję, a mój chopak przy mnie także [img]icons/icon7.gif[/img]
Pozdrawiam i życzę zdanych egzaminów [img]icons/icon7.gif[/img]

[sarenka]

ja zawsze się stresowałam [nawet przed ekonometrią choć ją lubiłam], ale bawiłam się w psychologa i strach w 90% mijał.

jeśli masz egzamin za 5 dni pomyśl sobie, że za tydzień już będzie po [jeśli egzamin jest jutro pomyśl, że jutro wieczorem będzie już po, będziesz miała inne problemy..], że będziesz wówczas np. na plotkach u przyjaciółki i że tak naprawdę to taki egzamin ma niewielkie znaczenie jako wydarzenie [w życiu globalnie]. 'czemu się tak stresuję, za tydzie będę robić coś całkiem innego, ale fajnie spotkam się z Anią.. czemu ja się denerwuję'...

[NEA]

Ekonometria ?? to sie da zdać uwież mi [img]icons/icon7.gif[/img] A jeśli chodzi o nerwy to powiedz sobie że na ekonometrii świat się niekończy. Nie uda sie to masz jeszcze poprawkę, warunke, komisa [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] Nie wiem do jakiej szkoły chodzisz ale z płatnych studii tak szybko studentów się nie pozbywają [img]icons/icon7.gif[/img]

Ja się tylko zastanawiam jak ja zdam cudowny przedmiot jakim jest HISTORIA MYŚLI EKONOMICZNEJ [img]icons/icon7.gif[/img] to jest dopiero kobyła do wykucia tego się nieda nauczyć tego trzeba się poprostu wykuć!!!

Powodzenia na sesji i głowa do góry !

[MoniaK]

Rany, dziewczyny ja po prostu tej ekonometrii za diabła nie rozumiem. Choćbym siedziała dzień i noc to nie wiem czy bym coś wymyśliła [img]icons/icon9.gif[/img] Chyba bym wolała wykuwać coś na pamięć. Nie wiem jak to zdam, ale rzeczywiście za tydzień będę już po (właściwie to w niedzielę). Jejku, mamy jeszcze do tego jakiś głupi program którego nikt nie rozumie, ale jeśli mówicie że ekonometria jest do zdania to mnie troszkę pocieszyłyście [img]icons/icon7.gif[/img]

[anna28]

Ja też zdawałam ekonometrię kilka lat temu, więc dokładnie wiem, o czym mówisz. Jesli sama nie jestes w stanie tego zrozumieć, to umów się z kimś ze swojej grupy, kto choć trochę kuma ekonometrię, co kilka głów, to nie jedna. Powodzenia, ja zdałam, to i Ty zdasz!! Jeśli jesteś z Katowic, mogę Ci polecić korepetytorkę.

[Malenka]

jeśli Cię to pocieszy to właśnie zdawałam przzedmiot u profesora, który robi takie egzaminy, że na jego studentach wszyscy stawiają krzyżyk na drogę [img]icons/icon9.gif[/img] zerówki też nie zdałam [img]icons/icon9.gif[/img] ale na pierwszym terminie już tak [img]icons/icon7.gif[/img]
powodzenia , pomyśl o wakacjach [img]icons/icon7.gif[/img]

[NEA]

Slonko [img]icons/icon7.gif[/img]
U mnie w szkole był taki egzamin z ekonometrii że na ok. 600 osób zdjacych zdało 100 potem na pierwszej poprawce następne 100 a były 2 poprawki poprawki i dwa warunki mój prof. to chyba rzucał prace do góry i te co spadły na biurko to zdawały [img]icons/icon12.gif[/img] bardzo się dziwiliśmy że osoby ktore cokolwiek kumały z ekomonetrii nie zdały a takie głąby co nawet wzoru z książki nie potrafiły wyszukać zdawały [img]icons/icon7.gif[/img]
A czy u Ciebie na egz. można mieć wzory ??

Więc nie martw się napeno się uda [img]icons/icon7.gif[/img]

[MoniaK]

Mam zrobić model ekonometryczny w jakimś programie, którego nikt z moich znajomych nie zna. I co teraz? Studiuję w Łodzi, ale tam nie mieszkam więc z resztą grupy też nie mogę się spotkać (zresztą oni też za dużo nie rozumieją). Na zaliczenie pisemne można się chyba jeszcze jakoś wykuć, choćby na pamięć. Jednak tego modelu sama nie zrobię [img]icons/icon9.gif[/img]

[AgaZ]

Hej Słoneczko [img]icons/icon7.gif[/img]
Ja niestey nawet nie wiem o czym mówisz Kotku [img]icons/icon9.gif[/img] Ekonometria brzmi okropnie wrrrr... Ale ja jestem pewna, że sobie poradzisz [img]icons/icon7.gif[/img] I nosek do góry, każdy miał w życiu jakiś egzamin albo egzaminy, że na samą myśl żołądek się wywracał do góry nogami ( a raczej zwieraczem [img]icons/icon10.gif[/img] ) i potem okazywało się, że nie taki diabeł straszny.

Ja trzymam kciuki [img]icons/icon7.gif[/img]

Cmoczki [img]icons/1cmok.gif[/img]

AgaZ

[Malenka]

to nie jest uczciwy sposób ale jakieś wyjście to jest...jest w necie stronka gdize studenci zamieszczają swoje prace...różne dziedziny...jeśli chcesz dostać jakąś pracę musisz dać w zamian swoją....niekoniecznie z tej samaej dziedziny...

[palomino]

NEA napisał(a):
> Ekonometria ?? to sie da zdać uwież mi [img]icons/icon7.gif[/img]

yess [img]icons/icon10.gif[/img] Spokojnie - Ekonometrie zdawali przed nami i po nas też będą - egzamin jak każdy inny - tez go przechodzilam [img]icons/icon7.gif[/img] Pocieszcie się że metody optymalizacji i modele ekonometryczne straszą Was tylko do egzaminu. [img]icons/icon12.gif[/img]
I w ogole nie myśleć o poprawkach - stres tylko bylby większy - spokojnie - wierzę że sobie poradzisz [img]icons/icon7.gif[/img]
>
> Ja się tylko zastanawiam jak ja zdam cudowny przedmiot jakim jest HISTORIA MYŚLI EKONOMICZNEJ [img]icons/icon7.gif[/img] to jest dopiero kobyła do wykucia tego się nieda nauczyć tego trzeba się poprostu wykuć!!!

hyhy HME tez zdawalam [img]icons/tongue.gif[/img] [img]icons/icon12.gif[/img] i jest to jedyny egzamin gdzie nauczylam sie tylko polowy materialu - bo moj mozg zaprotestowal przeciwko wkuwaniu takich bzdur na pamięc [img]icons/icon12.gif[/img] - a z reszty zrobilam ściągi. Polecam ten sposob bo uczenie się tego nie ma najmniejszego sensu - tylko czlowiek warczy ze złosci [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

szybkości szarych komorek życzę [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/1cmok.gif[/img]

[Ninah]

ale mnie przestraszyłyście Ekonometrią [img]icons/icon22.gif[/img] [img]icons/icon22.gif[/img] [img]icons/icon22.gif[/img] bo to dopiero przede mną [img]icons/icon9.gif[/img] a dzisiaj miałam straszny dzien trzy kola,z matmy,informy i angola...i to na 7.30 [img]icons/icon9.gif[/img] ale już jest po i informe zaliczylam najlepiej z grupy,bo na 5 [img]icons/tongue.gif[/img] a reszta tez dobrze poszla [img]icons/icon7.gif[/img] ale juz nie tak spektakularnie [img]icons/icon12.gif[/img] ale narwówke też miałam [img]icons/icon9.gif[/img] a jeszcze sesja przede mną ..jutro pierwszy egzamin tzn.0-ówka ...słonko nie mam żadnego patentu na stres ,więc Ci za bardzo nie pomoge,ale będe trzymac kciuki za ten straszny egzamin z Ekonometrii [img]icons/icon40.gif[/img]

[MoniaK]

Wow, gratuluję piąteczki [img]icons/icon7.gif[/img] Napewno odetchnęłaś z ulgą, że taki głupi dzień masz już za sobą. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, pocieszyłyście mnie trochę. Kurczę, nawet jak sobie pomyślę o wakacjach to mie nie cieszą (bo ja z tych, co to muszą mieć wszystko do końca zrobione, wrr).Zobaczymy jak będzie.
Życzę wam udanej sesji [img]icons/icon7.gif[/img]

[NEA]

Slonko [img]icons/icon7.gif[/img]
Moze cos z tej strony Ci pomoze ???

http://www.studenci.pl/ekonometria.html

Pozdrawiam, NEA

[MoniaK]

Oj, dziękuję Nea. Przyda się napewno. Tydzień temu przekopałam internet w poszukiwaniu takich stron, ale ta mi nie wpadła w oko [img]icons/icon7.gif[/img]
Kurczę, tylko najpierw coś trzeba z tego zrozumieć, a mnie to wogóle nie wchodzi. Już sama się zastanawiam jak ja zaliczałam matematykę i statystykę; to niby podobne a wogóle nie mogę się połapać o co chodzi [img]icons/icon9.gif[/img]