Polecamy:

dzolin · 2014-01-31, 21:53

Cytat:

Napisane przez kawa_o

haha,niezużyci

ja wole takiego trochę używanego chyba, skoro ja tez jestem

Ale taki nieużyty to tańczyłby jakbyś mu zagrała

Vaineth · 2014-01-31, 21:54

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post44917114

Dziewczyny, nasz wątek plotkowy! Mam nadzieję, że wszystko wam pasuje

kawa_o · 2014-01-31, 21:55

Cytat:

Napisane przez dzolin

Ale taki nieużyty to tańczyłby jakbyś mu zagrała

nio wiem, ale jakoś tacy mnie nie pociągają co można robić z nimi co się chcę, no ale nigdy nic nie wiadomo

beri899 · 2014-01-31, 22:02

własnie Dzolin jak nakładasz olejek rycynowy? starym tuszem? i coś jeszcze oprócz olejku na te rzęsy?
mi strasznie wypadają rzęsy, bo mam je bardzooo długie naturalnie. Co mi z tego jak są takie rzadkie;/

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Cytat:

Napisane przez durnababa

Ej, no nie ryczcie kobiety

Wiosna za moment przyjdzie i nowi, niezużyci faceci powychodzą na ulice, bądźcie dobrej myśli!

Będzie cieplej wiosną! Od razu mordeczka będzie się nam śmiała

Byle przetrwać te paskudne zimne dni!

CheriCheriLady2 · 2014-01-31, 22:09

Były zablokował mnie na fb.Dziękuje mu za to.

Lanari · 2014-01-31, 22:14

Cytat:

Napisane przez CheriCheriLady2

Były zablokował mnie na fb.Dziękuje mu za to.

No i dobrze. Przynajmniej nie będziesz się męczyć oglądając patafiana!

Vaineth · 2014-01-31, 22:14

Cytat:

Napisane przez CheriCheriLady2

Były zablokował mnie na fb.Dziękuje mu za to.

W sumie dobrze zrobił. Może dzięki temu będzie Ci łatwiej?

Dzieeeeewczyny, zaraz się popłaczę

Tak mi smutno! Liczyłam, że dziś się odezwie i wytłumaczy wczorajsze wiadomości, a tu cisza...

CheriCheriLady2 · 2014-01-31, 22:16

Cytat:

Napisane przez Lanari

No i dobrze. Przynajmniej nie będziesz się męczyć oglądając patafiana!

Wiem właśnie i jego pieprzonego związku...

Cytat:

Napisane przez Vaineth

W sumie dobrze zrobił. Może dzięki temu będzie Ci łatwiej?

Dzieeeeewczyny, zaraz się popłaczę

Tak mi smutno! Liczyłam, że dziś się odezwie i wytłumaczy wczorajsze wiadomości, a tu cisza...

Może minimalnie,oglądam moje wspólne zdjęcie z nim ze studniówki jak mnie tuli i ryczę.Ryczę,wspominam,NIE WIERZE...Vaineth wiem co czujesz...

płaczmy,jeśli mamy na to ochotę

Lanari · 2014-01-31, 22:20

Cytat:

Napisane przez Vaineth

Dzieeeeewczyny, zaraz się popłaczę

Tak mi smutno! Liczyłam, że dziś się odezwie i wytłumaczy wczorajsze wiadomości, a tu cisza...

Pewnie wytrzeźwiał i mu głupio

Cytat:

Napisane przez CheriCheriLady2

Może minimalnie,oglądam moje wspólne zdjęcie z nim ze studniówki jak mnie tuli i ryczę.Ryczę,wspominam,NIE WIERZE...Vaineth wiem co czujesz...

płaczmy,jeśli mamy na to ochotę

Mi tez się zbiera na płacz. Mój były dostepny na fb i jakoś mnie taka tęsknota złapała

Chyba jakąś fuche załapał, bo dopiero teraz się pojawił na fejsie...

CheriCheriLady2 · 2014-01-31, 22:22

Cytat:

Napisane przez Lanari

Pewnie wytrzeźwiał i mu głupio

Mi tez się zbiera na płacz. Mój były dostepny na fb i jakoś mnie taka tęsknota złapała

Chyba jakąś fuche załapał, bo dopiero teraz się pojawił na fejsie...

Płacz.Ulży.Ja już "po" i jakoś tak lepiej...huśtawki nastrojów są najgorsze...Raz sobie myślę,że a dobra tam,było minęło,nie był mnie wart.A potem zaczyna się lament i zadawanie sobie pytania "dlaczego mi to zrobił,za co..?"

Vaineth · 2014-01-31, 22:24

A ja nie chcę płakać

Postanowiłam sobie, że nie będę... Ale co chwilę tylko trzepię rzęsami, by powstrzymać te łzy.

Lanari, pewnie masz rację

Po alkoholu chciał bym z nim jechała, na trzeźwo już nie chce

CheriCheriLady2 · 2014-01-31, 22:26

Ale ja naiwna jestem.Pomyślałam sobie tak:skoro mnie zablokował,musiał o mnie choć przez chwilę pomyśleć np:zablokuje ją,nie będzie patrzyła na mnie i na moją...czy coś ,ale ważne,że miał mnie w głowie przez sekundę.Ale naiwność!

beri899 · 2014-01-31, 22:26

Wypłakać się i potem przestać myśleć o tych patafianach ! Na nich świat się nie konczy. Niech Was ich fejs itp. nie interesuje.. Oni są tylko przeszłoscią, a teraz czas na przyszłość.

Lanari · 2014-01-31, 22:28

Ja też już nie chce płakać. Za dużo łez wylałam przez dupka! Koniec z tym! Cały dzień wytrzymałam to teraz też dam rade

Roar55 · 2014-01-31, 22:30

Cytat:

Napisane przez CheriCheriLady2

Ale ja naiwna jestem.Pomyślałam sobie tak:skoro mnie zablokował,musiał o mnie choć przez chwilę pomyśleć np:zablokuje ją,nie będzie patrzyła na mnie i na moją...czy coś ,ale ważne,że miał mnie w głowie przez sekundę.Ale naiwność!

Może to ona mu kazała bo jest zazdrosna

CheriCheriLady2 · 2014-01-31, 22:31

Cytat:

Napisane przez Roar55

Może to ona mu kazała bo jest zazdrosna

Możliwe nie wiem,ale niby czemu zazdrosna skoro ja w ogóle z nim nie pisze ani nic..

Hopefull · 2014-01-31, 22:32

Cytat:

Napisane przez Vaineth

W sumie dobrze zrobił. Może dzięki temu będzie Ci łatwiej?

Dzieeeeewczyny, zaraz się popłaczę

Tak mi smutno! Liczyłam, że dziś się odezwie i wytłumaczy wczorajsze wiadomości, a tu cisza...

To sa wlasnie te zagrania eksow... popija, popisza i namaca w glowie, a potem cisza... Pomysl, ze moze to i lepiej, raz chce kontaktu, raz nie. On Ci robi tylko krzywde. Olej go

mandragona · 2014-01-31, 22:36

Czuję się okropnie

jak nieatrakcyjny gruby wieloryb

z sianem w głowie ...

prawniczka999 · 2014-01-31, 22:39

A u mnie jakoś dziwnie. Nie mam czasu na rozpamiętywanie naszego związku bo uczelnia, praca, później fitness i jakoś daje sobie radę. Myślałam, że bedzie gorzej, może też dlatego, że przez 3 tyg żyliśmy w totalnym zawieszeniu. Mam jakieś dziwne przeczucie, że u mnie ok a on żałuje.. Wierzycie w takie 'przeczucia'/intuicję ? Może coś w tym jest

Vaineth · 2014-01-31, 22:43

Cytat:

Napisane przez Hopefull

To sa wlasnie te zagrania eksow... popija, popisza i namaca w glowie, a potem cisza... Pomysl, ze moze to i lepiej, raz chce kontaktu, raz nie. On Ci robi tylko krzywde. Olej go

Wiem, że powinnam.

W końcu chyba to zrobię. Wytrzymałam 3 tygodnie bez kontaktu z nim, choć pisał, to i teraz dam radę nie odpisywać... Mam dość tego, że robi mi nadzieję!

dzolin · 2014-01-31, 22:45

Ej, baby! Też mnie brało! Ale ani jeden koleś nie jest wart naszych łez! My wspominamy, żałujemy, tęsknimy, a oni co? Jakby tacy byli wspaniali jak ich mamy zakodowanych w serduchach to teraz byśmy się do nic przytulały, a nie do laptopów! Ej, ogarnąć tyłki!

Aileeen · 2014-01-31, 22:51

Cytat:

Napisane przez prawniczka999

A u mnie jakoś dziwnie. Nie mam czasu na rozpamiętywanie naszego związku bo uczelnia, praca, później fitness i jakoś daje sobie radę. Myślałam, że bedzie gorzej, może też dlatego, że przez 3 tyg żyliśmy w totalnym zawieszeniu. Mam jakieś dziwne przeczucie, że u mnie ok a on żałuje.. Wierzycie w takie 'przeczucia'/intuicję ? Może coś w tym jest

Tak trzymaj

kawa_o · 2014-01-31, 22:53

a ja myślę,że jak eksowi jest źle to pewnie by chciał czasem się do mnie przytulić, bo on bez tego nigdy nie mógł się obejść, zawsze jak mnie widział to mówił,ze nie moze sie odkleić...i może dlatego sie do mnie odezwał,bo mu było źle...ale ja już nic nie poradzę.
a z drugiej strony to nie mam pewności,że o nie ma tam juz jakiejś nowej,za granicą to są bardziej chętne laski...

a tak w ogóle to zauważyłam, że gdybym chciała z kimś być to długo bym nie musiała szukać,
ale ja nie chce nikogo innego

...ani nie chce tez byle kogo,zeby tylko z kimś być...juz wolę być sama.

warriatka · 2014-01-31, 23:27

A ja juz zakończyłam wszystko co możliwe, w koncu wszystko oddane zapomniane, dzisiaj sie spotkałam z koleżanka byłam u kolegi na piwkach i wlasnie wróciłam do domu jutro idę do szkoły, a po szkole mam imprezkę ze znajomymi także sie trzymam twardo na nogach ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Alexi_ · 2014-01-31, 23:30

Ech a ja akurat jestem przekonana ze on jeszcze nie żałuje, jeszcze...On ma teraz pocieszycielke albo moze juz nawet kilka wiec jest tym zafascynowany, ze znowu jest adorowany i ma powodzenia

dzolin · 2014-01-31, 23:32

Cytat:

Napisane przez Alexi_

Ech a ja akurat jestem przekonana ze on jeszcze nie żałuje, jeszcze...On ma teraz pocieszycielke albo moze juz nawet kilka wiec jest tym zafascynowany, ze znowu jest adorowany i ma powodzenia

Jeszcze będzie chciał wracać z podkulonym ogonkiem.

Hopefull · 2014-01-31, 23:33

Cytat:

Napisane przez warriatka

A ja juz zakończyłam wszystko co możliwe, w koncu wszystko oddane zapomniane, dzisiaj sie spotkałam z koleżanka byłam u kolegi na piwkach i wlasnie wróciłam do domu jutro idę do szkoły, a po szkole mam imprezkę ze znajomymi także sie trzymam twardo na nogach ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I super

trzymaj fason

Roar55 · 2014-01-31, 23:33

Cytat:

Napisane przez kawa_o

a ja myślę,że jak eksowi jest źle to pewnie by chciał czasem się do mnie przytulić, bo on bez tego nigdy nie mógł się obejść, zawsze jak mnie widział to mówił,ze nie moze sie odkleić...i może dlatego sie do mnie odezwał,bo mu było źle...ale ja już nic nie poradzę.
a z drugiej strony to nie mam pewności,że o nie ma tam juz jakiejś nowej,za granicą to są bardziej chętne laski...

a tak w ogóle to zauważyłam, że gdybym chciała z kimś być to długo bym nie musiała szukać,
ale ja nie chce nikogo innego

...ani nie chce tez byle kogo,zeby tylko z kimś być...juz wolę być sama.

Jak ja się strasznie boje, że mój też sobie jakąś tam znajdzie (też wyjeżdża)

teraz jeszcze tego nie czuje, ale został jeszcze miesiąc do jego wyjazdu. Chyba wtedy umrę z rozpaczy ;( zostanie mi tylko facebook z nim.

Faceci to chyba naprawdę są jacyś porąbani ;( my na nich czekamy bo może wrócą a tak to nie możemy być z kimś innym szczęśliwe a oni od razu "wielka miłość" z inną ;((

kawa_o · 2014-01-31, 23:44

Cytat:

Napisane przez Roar55

Jak ja się strasznie boje, że mój też sobie jakąś tam znajdzie (też wyjeżdża)

teraz jeszcze tego nie czuje, ale został jeszcze miesiąc do jego wyjazdu. Chyba wtedy umrę z rozpaczy ;( zostanie mi tylko facebook z nim.

Faceci to chyba naprawdę są jacyś porąbani ;( my na nich czekamy bo może wrócą a tak to nie możemy być z kimś innym szczęśliwe a oni od razu "wielka miłość" z inną ;((

wiesz co skoro on odrazu CI mówi,ze wyjeżdza i nie chce juz z Tobą być to nie czekaj na niego, mój jak wyjezdzał to chciał zebym czekała, planowalismy,ze tez tam pojadę, a ja tak na prawde prawie rok zmarnowałam czekając na niego tutaj,a na końcu i tak zerwał ze mną, tak mnie docenił...

Fiiolek · 2014-01-31, 23:50

Kobiety przezywaja rozstanie zaraz po rozstaniu, placza, ogladaja melodramatyczne filmy, sluchaja w kolko ulubionych kawalkow romantycznej muzyki, obzeraja sie pudlem lodow, znowu placza, gapia w telefon wyczekujac na smsa od niego, leca do telefonu nawet gdy wibracje wynikaja np. z odwiertow robionych przez robotniczych na drogach...znowu placz, ale pewnego razu przychodzi piekny dzien i rozwitaja jak kwiat i zaczynaja silne i bardziej dojrzale zyc na nowo, po swojemy, bez eksa na karku, z nowym pomyslem na siebie, perspektywami, marzeniami

Facet z kolei zrywa z jakiegos konkretnego powodu- inna kobieta...hmm inna kobieta? Albo...inna kobieta. A tak na powaznie to musi miec bodziec jakis konkretny, a wypowiadajac slowa "nie wiem co czuje, musze sie zastanowic, potrzebuje czasu, zostanmy przyjaciolmi, zrobmy sobie przerwe" znaczy, ze w danym momencie nie chce i zadna moc niebianska tego nie zmiani. Dopiero po dluzczym okresie czasu, zaczyna docierac do jego szarych komorek, ze stracil kogos kto jednak cos znaczyl w jego zyciu. Takze facet ogolnie jezeli juz ma cierpiec, to zaczyna wtedy, gdy my juz zbieramy sie do kupy

Tak to jest, ze to najczesciej faceci nas zdobywali, urabiali i kobieta jesli nawet nie zauroczyla sie od pierwszego wejrzenia, to przekonywala do swego wybranka po pewnym czasie.
Przyklad moich dziadkow - dziadek wytrwale biegal za babcia, kwiatki, listy, randki, kwiatki, nekal, macil, az zdobyl

niedawno obchodzili 50 lecie, oboje nadal radosni, czasem niczym nastolatkowie. Nie zapomne chwili, kiedy oddzwaniam do dziadkow a w sluchawce glos:" poczekaj kochanie, ale wlasnie jemy kolacje we dwoje w restauracji"...w wieku 75 lat!
Umarlam

Niestety to byly tez troche inne czasy, byly silne wzorce osobowe, szczegolnie meskie wzorce, ktore uczyly chlopca jak stac sie prawdziwym mezczyzna. A w obecnych czasachz? Chlopiec dojrzewa po 30, a czasem i kolo 40 facet zachowuje sie bardziej jak chlopiec niz jak mezczyzna. Problem tez jest troche w nas samych, stajemy sie potezniejszymi, bardziej niezaleznymi kobietami znajacymi swoje miejsce w hierarchii, majacymi swoje pasje, pragnienia, cele...twardo stopajacymi po ziemi i majacymi tez odpowiednie wymagania, ktorym co tu duzo ukrywac - coraz trudniej sprostac dzisiejszemu mezczyznie.
Nie mowie, ze takich nie ma, ale fakt faktem- jest ich coraz mniej, i coraz wiecej bardziej "zandrogenizowanych" kobiet

Polecam jakas lekture na samotne wieczory, np cos co pozwoli nam bardziej zrozumiec, bo dzieki temu, ze mamy wiedze na temat czegos - mniej sie tego boimy

Ja mimo tego, ze mam egzamin na karku, oddaje sie lekturze Starowicza "O mezczyznie", zapowiada sie ciekawie...

2014-01-31, 21:54	#1172
Vaineth Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków Wiadomości: 854	Dot.: Rozstanie z facetem XXX https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post44917114 Dziewczyny, nasz wątek plotkowy! Mam nadzieję, że wszystko wam pasuje

2014-01-31, 22:09	#1175
CheriCheriLady2 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 433	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Były zablokował mnie na fb.Dziękuje mu za to.

2014-01-31, 22:24	#1181
Vaineth Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków Wiadomości: 854	Dot.: Rozstanie z facetem XXX A ja nie chcę płakać Postanowiłam sobie, że nie będę... Ale co chwilę tylko trzepię rzęsami, by powstrzymać te łzy. Lanari, pewnie masz rację Po alkoholu chciał bym z nim jechała, na trzeźwo już nie chce

2014-01-31, 22:26	#1182
CheriCheriLady2 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 433	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Ale ja naiwna jestem.Pomyślałam sobie tak:skoro mnie zablokował,musiał o mnie choć przez chwilę pomyśleć np:zablokuje ją,nie będzie patrzyła na mnie i na moją...czy coś ,ale ważne,że miał mnie w głowie przez sekundę.Ale naiwność!

2014-01-31, 22:26	#1183
beri899 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 658	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Wypłakać się i potem przestać myśleć o tych patafianach ! Na nich świat się nie konczy. Niech Was ich fejs itp. nie interesuje.. Oni są tylko przeszłoscią, a teraz czas na przyszłość.

2014-01-31, 22:28	#1184
Lanari Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 1 146	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Ja też już nie chce płakać. Za dużo łez wylałam przez dupka! Koniec z tym! Cały dzień wytrzymałam to teraz też dam rade

2014-01-31, 22:36	#1188
mandragona Marudziara Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Z Krainy Kota ... Wiadomości: 9 061	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Czuję się okropnie jak nieatrakcyjny gruby wieloryb z sianem w głowie ... __________________

2014-01-31, 22:39	#1189
prawniczka999 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 172	Dot.: Rozstanie z facetem XXX A u mnie jakoś dziwnie. Nie mam czasu na rozpamiętywanie naszego związku bo uczelnia, praca, później fitness i jakoś daje sobie radę. Myślałam, że bedzie gorzej, może też dlatego, że przez 3 tyg żyliśmy w totalnym zawieszeniu. Mam jakieś dziwne przeczucie, że u mnie ok a on żałuje.. Wierzycie w takie 'przeczucia'/intuicję ? Może coś w tym jest

2014-01-31, 22:45	#1191
dzolin Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 641	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Ej, baby! Też mnie brało! Ale ani jeden koleś nie jest wart naszych łez! My wspominamy, żałujemy, tęsknimy, a oni co? Jakby tacy byli wspaniali jak ich mamy zakodowanych w serduchach to teraz byśmy się do nic przytulały, a nie do laptopów! Ej, ogarnąć tyłki! __________________ "Każdego dnia upominam samą siebie, że nie można rozpamiętywać..." 23 grudnia - ostatnie chemiczne farbowanie! więcej nie będzie

2014-01-31, 22:53	#1193
kawa_o Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-10 Lokalizacja: N Wiadomości: 1 285	Dot.: Rozstanie z facetem XXX a ja myślę,że jak eksowi jest źle to pewnie by chciał czasem się do mnie przytulić, bo on bez tego nigdy nie mógł się obejść, zawsze jak mnie widział to mówił,ze nie moze sie odkleić...i może dlatego sie do mnie odezwał,bo mu było źle...ale ja już nic nie poradzę. a z drugiej strony to nie mam pewności,że o nie ma tam juz jakiejś nowej,za granicą to są bardziej chętne laski... a tak w ogóle to zauważyłam, że gdybym chciała z kimś być to długo bym nie musiała szukać, ale ja nie chce nikogo innego...ani nie chce tez byle kogo,zeby tylko z kimś być...juz wolę być sama. Edytowane przez kawa_o Czas edycji: 2014-01-31 o 23:13

2014-01-31, 23:27	#1194
warriatka Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 339	A ja juz zakończyłam wszystko co możliwe, w koncu wszystko oddane zapomniane, dzisiaj sie spotkałam z koleżanka byłam u kolegi na piwkach i wlasnie wróciłam do domu jutro idę do szkoły, a po szkole mam imprezkę ze znajomymi także sie trzymam twardo na nogach ;-) Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words

2014-01-31, 23:30	#1195
Alexi_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 494	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Ech a ja akurat jestem przekonana ze on jeszcze nie żałuje, jeszcze...On ma teraz pocieszycielke albo moze juz nawet kilka wiec jest tym zafascynowany, ze znowu jest adorowany i ma powodzenia

2014-01-31, 23:50	#1200
Fiiolek Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 94	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Kobiety przezywaja rozstanie zaraz po rozstaniu, placza, ogladaja melodramatyczne filmy, sluchaja w kolko ulubionych kawalkow romantycznej muzyki, obzeraja sie pudlem lodow, znowu placza, gapia w telefon wyczekujac na smsa od niego, leca do telefonu nawet gdy wibracje wynikaja np. z odwiertow robionych przez robotniczych na drogach...znowu placz, ale pewnego razu przychodzi piekny dzien i rozwitaja jak kwiat i zaczynaja silne i bardziej dojrzale zyc na nowo, po swojemy, bez eksa na karku, z nowym pomyslem na siebie, perspektywami, marzeniami Facet z kolei zrywa z jakiegos konkretnego powodu- inna kobieta...hmm inna kobieta? Albo...inna kobieta. A tak na powaznie to musi miec bodziec jakis konkretny, a wypowiadajac slowa "nie wiem co czuje, musze sie zastanowic, potrzebuje czasu, zostanmy przyjaciolmi, zrobmy sobie przerwe" znaczy, ze w danym momencie nie chce i zadna moc niebianska tego nie zmiani. Dopiero po dluzczym okresie czasu, zaczyna docierac do jego szarych komorek, ze stracil kogos kto jednak cos znaczyl w jego zyciu. Takze facet ogolnie jezeli juz ma cierpiec, to zaczyna wtedy, gdy my juz zbieramy sie do kupy Tak to jest, ze to najczesciej faceci nas zdobywali, urabiali i kobieta jesli nawet nie zauroczyla sie od pierwszego wejrzenia, to przekonywala do swego wybranka po pewnym czasie. Przyklad moich dziadkow - dziadek wytrwale biegal za babcia, kwiatki, listy, randki, kwiatki, nekal, macil, az zdobyl niedawno obchodzili 50 lecie, oboje nadal radosni, czasem niczym nastolatkowie. Nie zapomne chwili, kiedy oddzwaniam do dziadkow a w sluchawce glos:" poczekaj kochanie, ale wlasnie jemy kolacje we dwoje w restauracji"...w wieku 75 lat! Umarlam Niestety to byly tez troche inne czasy, byly silne wzorce osobowe, szczegolnie meskie wzorce, ktore uczyly chlopca jak stac sie prawdziwym mezczyzna. A w obecnych czasachz? Chlopiec dojrzewa po 30, a czasem i kolo 40 facet zachowuje sie bardziej jak chlopiec niz jak mezczyzna. Problem tez jest troche w nas samych, stajemy sie potezniejszymi, bardziej niezaleznymi kobietami znajacymi swoje miejsce w hierarchii, majacymi swoje pasje, pragnienia, cele...twardo stopajacymi po ziemi i majacymi tez odpowiednie wymagania, ktorym co tu duzo ukrywac - coraz trudniej sprostac dzisiejszemu mezczyznie. Nie mowie, ze takich nie ma, ale fakt faktem- jest ich coraz mniej, i coraz wiecej bardziej "zandrogenizowanych" kobiet Polecam jakas lekture na samotne wieczory, np cos co pozwoli nam bardziej zrozumiec, bo dzieki temu, ze mamy wiedze na temat czegos - mniej sie tego boimy Ja mimo tego, ze mam egzamin na karku, oddaje sie lekturze Starowicza "O mezczyznie", zapowiada sie ciekawie...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)