Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 26

[maleficenta]

Napisane przez Peg

Niezły szantaż... to trochę nie w porządku ze strony Twojego męża. Oczywiście każda z nas się bała, ale trzeba myśleć racjonalnie i brać pod uwagę fakty. A fakty są takie, że przypadki ciężkich powikłań po narkozie to ułamek procenta wszystkich wykonywanych operacji. Ja rozumowałam tak - mam 2 wyjścia: albo do końca życia będę się bać i jednocześnie męczyć z tymi pryszczami, albo idę pod nóż i mam biust. Trzeba podjąć to ryzyko i tyle, nie ma innej możliwości.

Wstawiłam do albumu zdjęcia moich kruszynek po 17 dniach. Póki co bardzo mi się podobają, jestem mega zadowolona Jedyny mankament to blizny, są sinoczerwone i rzucają się w oczy. Zaczęłam już przyklejać na nie sutricon, może niedługo zbledną.

Peg moja droga przypomnij mi dlaczego akurat takie implanty masz?w sensie rozmiar? Chciałaś takie czy po prostu większe nie weszły? Moja koleżanka ma takie z zerowej wyjściówki.Efekt bardzo naturalny.

[Judyta71]

Napisane przez ommarta

Dziewczyny, Sorki,ze zapodam takiego doła, ale mąż mnie straszy ciagle...
Nie boicie sie, ze nie wybudzicie sie z narkozy, czy coś pójdzie źle i zapadnięcie w śpiączkę itp.?
Mąż mi każe wykupywać ubezpieczenie jakby mnie sparaliżowało i jakbym osierociła dzieci. Pytał sie co ma dzieciom powiedziec jeśli umrę.

ja zadecydowałam sama dowiedział się przez przypadek,bo zostawiłam włączony komputer,ale żadnych komentarzy nie było tylko -chcesz to rób i koniec,ja mam dorosłe dzieciątko i on to nawet nie wiedział ,chyba że się domyślił jak zaczęłam ubierać letnie rzeczy ,ale zero reakcji, więcej nikt nie wie ,no kolega co prawda mi żyć nie daje i pyta ,ja zaprzeczam ,a męża nie ma śmiałości zapytać
jak się tak boi to niech ci wykupi sam to ubezpieczenie , bo na zawał zejdzie zanim zrobisz op.

[FancyDesire]

Napisane przez Peg

Niezły szantaż... to trochę nie w porządku ze strony Twojego męża. Oczywiście każda z nas się bała, ale trzeba myśleć racjonalnie i brać pod uwagę fakty. A fakty są takie, że przypadki ciężkich powikłań po narkozie to ułamek procenta wszystkich wykonywanych operacji. Ja rozumowałam tak - mam 2 wyjścia: albo do końca życia będę się bać i jednocześnie męczyć z tymi pryszczami, albo idę pod nóż i mam biust. Trzeba podjąć to ryzyko i tyle, nie ma innej możliwości.

Wstawiłam do albumu zdjęcia moich kruszynek po 17 dniach. Póki co bardzo mi się podobają, jestem mega zadowolona Jedyny mankament to blizny, są sinoczerwone i rzucają się w oczy. Zaczęłam już przyklejać na nie sutricon, może niedługo zbledną.

Peg ja nie jestem do końca pewna, ale chyba za wcześnie na te plastry. Najwcześniej to 4-6 tyg, bo mogą bliznę rozpuścić czy jakoś tak. Dziewczyny wypowiedzcie się, bo nie wiem czy dobrze mówię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Biyadhoo]

Napisane przez FancyDesire

Peg ja nie jestem do końca pewna, ale chyba za wcześnie na te plastry. Najwcześniej to 4-6 tyg, bo mogą bliznę rozpuścić czy jakoś tak. Dziewczyny wypowiedzcie się, bo nie wiem czy dobrze mówię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze mowisz! Plastry i masci dopiero po miesiacu, chyba kazdy lekarz tak zaleca.

Peg poczekaj jeszcze.

[Peg]

Napisane przez KKrajanka

Trochę niezorientowany jestem....gdzie jest ten album ze zdjęciami?

KKrajanka musisz pozapraszać do znajomych żeby widzieć albumy. Najlepiej wstaw też zdjęcie swojej wyjściówki.

Napisane przez maleficenta

Peg moja droga przypomnij mi dlaczego akurat takie implanty masz?w sensie rozmiar? Chciałaś takie czy po prostu większe nie weszły? Moja koleżanka ma takie z zerowej wyjściówki.Efekt bardzo naturalny.

Mam takie, bo doktor powiedział, że to max jaki może mi włożyć Zgodziłam się bez gadania, bo zawsze chciałam mieć zgrabne C, takie żeby poprawić proporcje sylwetki i żeby nie było problemów z kupowaniem staników. To prawda, że w ubraniu giną, zwłaszcza teraz gdy mogę nosić tylko sportowiec, ale nago są dla mnie idealne

Ojej, FancyDesire i Biyadhoo dzięki za zwrócenie uwagi!! Kurcze, mój doktorek powiedział, że mogę zacząć przyklejać plastry i smarować na zmianę tydzień po zdjęciu szwów Nawet się upewniałam i pytałam babeczki, z którą się operowałam, czy jej też tak zalecił i powiedziała, że tak. A teraz faktycznie jak odkleiłam te plasterki po nocy to mam wrażenie, że blizna stała się ciemniejsza i jeszcze bardziej widoczna.

Czyli mówicie że nic z nimi nie robić? A zaklejać je zwykłymi plastrami żeby stanik się nie ocierał? Bo jak zdejmuję sportowiec to mam ślady ucisku w miejscu blizn, niby nie czuję bólu, ale może one nie powinny być tak drażnione przez tą gumkę?

[FancyDesire]

Napisane przez Peg

KKrajanka musisz pozapraszać do znajomych żeby widzieć albumy. Najlepiej wstaw też zdjęcie swojej wyjściówki.

Mam takie, bo doktor powiedział, że to max jaki może mi włożyć Zgodziłam się bez gadania, bo zawsze chciałam mieć zgrabne C, takie żeby poprawić proporcje sylwetki i żeby nie było problemów z kupowaniem staników. To prawda, że w ubraniu giną, zwłaszcza teraz gdy mogę nosić tylko sportowiec, ale nago są dla mnie idealne

Ojej, FancyDesire i Biyadhoo dzięki za zwrócenie uwagi!! Kurcze, mój doktorek powiedział, że mogę zacząć przyklejać plastry i smarować na zmianę tydzień po zdjęciu szwów Nawet się upewniałam i pytałam babeczki, z którą się operowałam, czy jej też tak zalecił i powiedziała, że tak. A teraz faktycznie jak odkleiłam te plasterki po nocy to mam wrażenie, że blizna stała się ciemniejsza i jeszcze bardziej widoczna.

Czyli mówicie że nic z nimi nie robić? A zaklejać je zwykłymi plastrami żeby stanik się nie ocierał? Bo jak zdejmuję sportowiec to mam ślady ucisku w miejscu blizn, niby nie czuję bólu, ale może one nie powinny być tak drażnione przez tą gumkę?

Ja wkładałam sobie takie waciki jałowe na bliznę, a to że jest czerwona, to normalne, zbieleje jak się zagoi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beauty and smart]

Kurde dziewczyny, ja usg piersi zostawiłam na ostatni moment i dziś byłam a w pn operacja. W prawej piersi mam 1cm guzka ale ponoć jakiś niegroźny typowy dla młodych kobiet i jak się nie bedzie powiekszał to spokojnie moge z nim żyć, tylko co pół roku mam kontrolować. Więc generalnie chyba tragedii nie ma ale teraz się boję - myślicie że z tego powodu mogą mi odmówić operki czy przy takich małych zmianach nie ma takiego problemu? Miała nktóraś podobnie ?

[maleficenta]

Napisane przez beauty and smart

Kurde dziewczyny, ja usg piersi zostawiłam na ostatni moment i dziś byłam a w pn operacja. W prawej piersi mam 1cm guzka ale ponoć jakiś niegroźny typowy dla młodych kobiet i jak się nie bedzie powiekszał to spokojnie moge z nim żyć, tylko co pół roku mam kontrolować. Więc generalnie chyba tragedii nie ma ale teraz się boję - myślicie że z tego powodu mogą mi odmówić operki czy przy takich małych zmianach nie ma takiego problemu? Miała nktóraś podobnie ?

Ja robiłam 3 tyg.przed planowaną operką i wykryli mi 0,5cm torbiela w piersi.Lekarz na Usg powiedział mi,że to nie będzie przeciwskazaniem do operacji,ale szybko napisałam do swojego lekarza T.K czy to przeciwskazanie i odp.mi,że nie. A co Ci powiedział lekarz,który robił usg?

[eelmirka]

Taka mała rolka którą można sobie kupić? :P To to?

[beauty and smart]

Ja może głupio zrobiłam bo wstydziłam się przyznać dlaczego robię to badanie i na początku już powiedziałam ze przychodzę profilaktycznie się zbadać więc do operacji się nie odniósł, no ale uspokajał mnie że półki co ten guzek żadnej interwencji nie potrzebuje. No cóż , pewnie w pn rano się dowiem co i jak

[Biyadhoo]

Napisane przez eelmirka

Taka mała rolka którą można sobie kupić? :P To to?

Tak to to

[Agataa34]

Napisane przez ommarta

Ja raczej musze mieć inne rozmiary implantów, bo różnica jest tak duża, ze teraz mogłabym kupować dwa rożne rozmiary staników i je zszywać..... Wiec chce ta różnice zlikwidować, bo przez to właśnie nosze te usztywniane staniki, których mam serdecznie dosyć! Odkąd zdecydowałam sie na operacje, to coraz bardziej mi przeszkadzają te druciaki hehe Jak wszystko pójdzie dobrze,to z radości zrobię chyba jakąś akcje palenia staników usztywnianych i gąbczastych .

To u mnie odmienny problem, jako maniaczka bielizny mam sporą kolekcję staników i właśnie strasznie mi żal, że po zabiegu nie będą mi już pasować

Napisane przez Joyfull

Pierwsza boc za mną. Masakra. Nie chcę tu straszyć przyszly cycolinki ale każdy jest inny. Ja cierpię atrasznie plus ten ból pleców!!! Ale już wstałam tak więc idzie ku dobremu oby. Tyle kroplowek przeciwbolowych to jeszcze nie miałam , ale wyczerpalam limit. Do uslyszenia. Cmok

Trzymaj się, będzie tylko lepiej

[KKrajanka]

[QUOTE=Peg;62809961]KKrajanka musisz pozapraszać do znajomych żeby widzieć albumy. Najlepiej wstaw też zdjęcie swojej wyjściówki.

Jjjjeny ale moje piersi sa aaaaaa Wstawię jak zrobię nowe. Aby przynajmniej był jakiś pozytyw pod koniec oglądania zdjeć hehe

[Judyta71]

Peg jak kleiłam blizny od 3 tyg, nic się z nimi nie działo ,a i tak na razie jedna super , a w drugiej są zgrubienia ,ale to dopiero 5 tyg. ,dr. mówił,że 3 msc. trzeba kleić

beauty and smart jak są małe guzki typu torbiel lub włókniak to robią op. ,gdyby to było coś poważnego to dr. napisał by w opisie i zalecił wykonanie biopsji, czyli wszystko u ciebie jest ok.

[Joyfull]

Hej hej cycolinki. Wrzuciłam fotki

[kamila2805]

Napisane przez beauty and smart

Kurde dziewczyny, ja usg piersi zostawiłam na ostatni moment i dziś byłam a w pn operacja. W prawej piersi mam 1cm guzka ale ponoć jakiś niegroźny typowy dla młodych kobiet i jak się nie bedzie powiekszał to spokojnie moge z nim żyć, tylko co pół roku mam kontrolować. Więc generalnie chyba tragedii nie ma ale teraz się boję - myślicie że z tego powodu mogą mi odmówić operki czy przy takich małych zmianach nie ma takiego problemu? Miała nktóraś podobnie ?

ja miałam guzek a nawet biopsje i na szczęście okazało sie ze to wezeł chłonny powiększony i lekarz powiedział ze mogę spokojnie do operacji przystąpić

[komtesa]

Peg, mi dr kazał kleić po dwóch tygodniach, więc spokojnie.

[beauty and smart]

Dzięki dziewczyny za podzielenie się swoimi doświadczeniami, troszkę mnie to uspokoiło Ale tak ogólnie to... jejku - czy tylko ja dzień przed operacją mam milion różnych myśli Raz się cieszę a raz myślę - po co mi to i mam ochotę odpuścić Stres sięga zenitu powoli haha

[Peg]

A wiecie, że ja na USG od razu powiedziałam, że przychodzę tu, bo robię sobie cycki i lekarz zlecił badanie babeczka mi jeszcze przyklasnęła (w sumie co się dziwić, po zobaczeniu mojej wyjściówki każdy by przyklasnął ) i coś tam zaczęła radzić, opowiadać o swoich innych pacjentkach z implantami itd. Nie ma co się wstydzić, wbrew pozorom dużo kobiet robi sobie operację powiększenia i lekarze nie traktują tego jako coś dziwnego albo rzadkiego.

komtesa i Judyta71 dzięki za rady, na razie z plastrami przystopuję, bo chyba mi nie służą. Ewentualnie będę smarować żelem na blizny.

beauty and smart a jaką huśtawkę będziesz miała po operce trudno zliczyć ile ja razy beształam się w myślach "i po co ci to było, teraz jesteś kaleką, nawet szklanki z wodą sobie nie możesz przynieść" i naprawdę były takie chwile, że żałowałam operacji... ale to tylko w pierwszym tygodniu, potem z dnia na dzień odczułam mega ulgę, po 10 dniach czułam już minimalny ból i teraz jestem szczęśliwa

[emmanuelle89]

Nie.klej jeszcze tych blizn. Ja.jestem miesiąc po i juz mam blade kreseczki bez tych plastrów i maści. Potem dopiero zacznę kleic.chociaz.dziewczyny czy jest sens? Skoro one już nawet zgrubiale nie są? Wstawiam ich fote do albumu i proszę doradźcie.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Judyta71]

Witam

dziś mija 2 msc. od op. więc wstawiłam nowe fotki jak ktoś chętny to zapraszam ,nie są one jakieś super ,ale patrząc na wyjściówkę to ......

Buziaki , miłej niedzieli życzę

[eelmirka]

Napisane przez Biyadhoo

Tak to to

O dzięki, poczytałam trochę o dermarolerze i dermapenie, nie narobiłaś sobie tym przebarwień albo blizn?

[Biyadhoo]

Napisane przez eelmirka

O dzięki, poczytałam trochę o dermarolerze i dermapenie, nie narobiłaś sobie tym przebarwień albo blizn?

Nie, wrecz przeciwnie ale ja juz od lat stosuje wiec mam wprawe.

[nadasana]

Napisane przez emmanuelle89

Nie.klej jeszcze tych blizn. Ja.jestem miesiąc po i juz mam blade kreseczki bez tych plastrów i maści. Potem dopiero zacznę kleic.chociaz.dziewczyny czy jest sens? Skoro one już nawet zgrubiale nie są? Wstawiam ich fote do albumu i proszę doradźcie.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

hej hej

Wiesz co ja bym na Twoim miejscu nic nie kleila szkoda kasy a blizny są bardzo ładne wąskie i jasneee......

[Biyadhoo]

Wyliczanka na dzis beauty to juz jutro!!!



beauty and smart - 11.07 - JUTRO WIELKI DZIEN





manka1807 - 18.07 - 8





trida - 27.07 - 17





kamila2805 - 10.08 - 30






szann - 16.09 - 67






balonoowa - 16.09 - 67

[emmanuelle89]

No właśnie a ja już kupilaaaaam ; ( te plastry i contractubex ; ((

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[beauty and smart]

Jestem już w hotelu, jakies 100m od kliniki i juz sie stresuje max :brzyda l: Na 8 rano spacerek i do dzieła

[Biyadhoo]

Napisane przez beauty and smart

Jestem już w hotelu, jakies 100m od kliniki i juz sie stresuje max :brzyda l: Na 8 rano spacerek i do dzieła

Wszystko bedzie dobrze zobaczysz! Juz za mniej niz 24h bedziesz piekniejsza i szczesliwsza

[Dlugienogi]

Nie będę cytować bo to pewnie kryptoreklama tylko zapytam.... czy w tej bajce to był smok?

A tak wogóle to witam po urlopie dziewczyny nadrobilam forum. Witam i gratuluję nowym cycolinom
Troszkę chciałam się pochwalić - mój biust wyglądał na urlopie rewelacyjnie. Jest duży ale już kompletnie miękki i taki mój. Zapomniałam się ostatnio i pobiegłam krótki odcinek i nawet się nie zorientowałam ze to sztuczny cyc. Trochę moim zdaniem są za szeroko moje piersi ale chyba nie można mieć wszystkiego. Wiec narzekać nie będę. Ogólnie jestem szczęśliwa że zdecydowałam się na powiększenie.

Wrzuciłam fotkę z plaży do albumu

[Biyadhoo]

Napisane przez Dlugienogi

Nie będę cytować bo to pewnie kryptoreklama tylko zapytam.... czy w tej bajce to był smok?



A tak wogóle to witam po urlopie dziewczyny nadrobilam forum. Witam i gratuluję nowym cycolinom

Troszkę chciałam się pochwalić - mój biust wyglądał na urlopie rewelacyjnie. Jest duży ale już kompletnie miękki i taki mój. Zapomniałam się ostatnio i pobiegłam krótki odcinek i nawet się nie zorientowałam ze to sztuczny cyc. Trochę moim zdaniem są za szeroko moje piersi ale chyba nie można mieć wszystkiego. Wiec narzekać nie będę. Ogólnie jestem szczęśliwa że zdecydowałam się na powiększenie.



Wrzuciłam fotkę z plaży do albumu

Hahaha smok steskniłam sie za Toba
Jutro poogladam fotki, uwielbiam czytac takie wypowiedzi! Super ze urlop sie udal, na pewno przyciagałas wzrok wszystkich napalontch samcow i ich zazdrosnych kobiet

Co do tabletek itp to my tu droga kolezanko w takie cuda nie wierzymy, inaczej forum nazywałoby sie "ziołolecznictwo" a nie "chirurgia plastyczna "