Laminowanie włosów żelatyną

[alex1989]

Napisane przez marika39

musze wam powiedzieć , że efektem jestem BARDZO NIE !!! mile zaskoczona.

Ja jestem strasznie NIE zadowolona i za tydzień raczej nie bedzie powtórki

Tak ja tydzień temu byłam zachwycona efektem , tak teraz sie rozczarowałam . W sposobie laminowania zmieniłam tylko to iż nie suszyłam suszarką tylko trzymałam pod czepkiem i ręcznikiem do 40 min . W trakcie zmywania i po wszystko ok, ale jak zaczeły schnąć i to co było po wyschnięciu- bez użycia suszarki, czyli samoistnym wprawiło mnie w zdumienie.
Włosy suche, skręt poszedł sobie gdzieś na spacer , rozprostowały się i tępe.
Nie wiem co zrobiłam źle

a ile myć mineło zanim powtorzyłaś zabieg?
mnie się wydaje że za szybko znow dałaś włosom proteiny i je przeproteinowałaś. Było pisane że nie można tego zabiegu powtarzac częśniej niż co 3-4 mycia

[say-hello]

no to i ja opiszę swoje wrażenia (laminowałam na razie jeden raz, mam zamiar powtórzyć inną metodą)

1. sposób laminowania - metoda nr 2 (łyżka żelatyny rozpuszczona w dwóch łyżkach wody, z odżywką; pod folię i ręcznik na 45 min podgrzewane suszarką)
2. porowatość-niska
3. faktura - proste
4.objętość po laminowaniu - mniejsza
5. sposób suszenia po laminowaniu - naturalnie + pod koniec suszarka
6. puch - nie
7. włosy farbowane/niefarbowane - farbowane henną
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu - wilgotność w normie
9. kosmetyki użyte po spłukaniu odżywki - odżywka b/s joanna naturia


na zdjęciu efekty po - zdjecie z fleszem i bez.
ogólnie byłam zadowolona z efektów, włosy wyglądały jak po prostowaniu. zauważyłam lekki przyklap i dosyć duże problemy z rozczesaniem.

[moniczka_90]

Napisane przez say-hello

no to i ja opiszę swoje wrażenia (laminowałam na razie jeden raz, mam zamiar powtórzyć inną metodą)

1. sposób laminowania - metoda nr 2 (łyżka żelatyny rozpuszczona w dwóch łyżkach wody, z odżywką; pod folię i ręcznik na 45 min podgrzewane suszarką)
2. porowatość-niska
3. faktura - proste
4.objętość po laminowaniu - mniejsza
5. sposób suszenia po laminowaniu - naturalnie + pod koniec suszarka
6. puch - nie
7. włosy farbowane/niefarbowane - farbowane henną
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu - wilgotność w normie
9. kosmetyki użyte po spłukaniu odżywki - odżywka b/s joanna naturia


na zdjęciu efekty po - zdjecie z fleszem i bez.
ogólnie byłam zadowolona z efektów, włosy wyglądały jak po prostowaniu. zauważyłam lekki przyklap i dosyć duże problemy z rozczesaniem.

jakie śliczne włosy !

[Papiszynka]

Napisane przez say-hello

dziewcznyny ślicznie wam to wyszło macie piękne włosy!

Dziękuję Ty masz i tak piękniejsze

[Agatakokoszka]

dziś moje pierwsze podejście do laminowania dam znać jak efekty

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

zdecydowałam się na metodę nr 2 .... i zastanawiam się czy nie dodać kilka kropel keratyny hydrolizowanej lubię takie chemiczne eksperymenty :P

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

kusi mnie też odrobina biovaxu.... :P :p :P

[marika39]

Napisane przez alex1989

a ile myć mineło zanim powtorzyłaś zabieg?
mnie się wydaje że za szybko znow dałaś włosom proteiny i je przeproteinowałaś. Było pisane że nie można tego zabiegu powtarzac częśniej niż co 3-4 mycia

sporo 6 - to chyba nie jest mało? wiedziłam , że 3-4 mycia ale ja często myje włosy.
Myslałam , że robiąc sposobem mniej hard..... - bez suszenia na blachę, będzie mniej ingerujący , chyba że coś innego przedobrzyłam

[klaudii89]

Wklejam swoje. Efekty bardzo mi się podobają.

1.metoda laminowania -metoda nr 3
2. porowatość - nieokreślona
3. faktura - proste
4. objętość po laminowaniu - większa
5. sposób szuszenia po - naturalnie
6. puch - nie
7. farbowane - nie
8. pogoda za oknem - ok. 26 stopnii, słonecznie
9. kosmetyki użyte po spłukaniu - zmyte szamponem pokrzywowym Farmona Herbal, odżywka Ziaja rycynowa, Biovax jedwab na końcówki

Dwie pierwsze fotki z fleszem, trzecia bez.

[Pani_Herbatka]

1. sposób laminowania - żelatyna na mokre włosy umyte szamponem odświeżającym Naturia (Joanna), odżywka, 45min w folii i ręczniku
2. porowatość-
3. faktura - (proste/kręcone/falowane) -falowane
4.objętość po laminowaniu - (większa, mniejsza,bez zmian) - mniejsza
5. sposób suszenia po laminowaniu - (naturalne, suszarka) - naturalnie
6. puch - tak/nie - nie
7. włosy farbowane/niefarbowane - farbowane
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu: około 19 stopni,


mam krótkie włosy (bob do żuchwy z grzywką), ale bardzo gęste i dwukrotnie farbowane w tym roku. po laminowaniu były miekkie, efekt ciekawszy niż po samej odżywce. ich stan się poprawił. przy następnym podejściu podsuszę folię i ręcznik suszarką, by miały cieplutko nie nakładałam żelatyny na skórę, zostawiłam jakiś 1 cm. włoski nie są oklapnięte i spłaszczone przy skórze

[alex1989]

Napisane przez marika39

sporo 6 - to chyba nie jest mało? wiedziłam , że 3-4 mycia ale ja często myje włosy.
Myslałam , że robiąc sposobem mniej hard..... - bez suszenia na blachę, będzie mniej ingerujący , chyba że coś innego przedobrzyłam

Widocznie Twoje włosy nie potrzebują tyle protein
Anwen np. pisała na blogu że ona będzie powtarzać zabieg co 3 tyg bo częściej nie potrzebuje
Może Ty też nie potrzebujesz aż takich daawek protein

[Agatakokoszka]

za duża dawka protein działa fatalnie, sama kiedyś przedobrzyła z maseczką proteinową... efekt był naprawdę kiepski ....:/

[DoDoo]

Witam wszystkich, mam zniszczone włosy mniej więcej od połowy, zabieg laminowania coś pomoże, czy to tylko działa na zdrowe włosy, żeby się lśniły itp???

[alex1989]

przyszła pora na telesfora

1. sposób laminowania - metoda nr 3 z suszarką
2. porowatość-niska
3. faktura - pseudoloki
4.objętość po laminowaniu - ładnie odbite od nasady
5. sposób suszenia po laminowaniu - dyfuzor+naturalne schnięcie
6. puch - większy niż zwykle
7. włosy farbowane/niefarbowane - farbowane farbą chemiczną od lat
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu - wilgotność w normie, punkr rosy 12
9. kosmetyki użyte po spłukaniu odżywki - odżywka b/s joanna naturia z makiem + stylizatory

Większego błysku nie zauwazyłam, ale to może dlatego że moje włosy naprawdę ładnie lśnia i bez laminowania.
Już przy słukiwaniu wiedziałam że będą gładkie i miekkie jak nigdy i nie myliłam się
Ze skrętem jest dziwna sprawa bo przy głowie skręt jest super a na długości już nie bardzo
Pewnie jeszcze powtórze zabieg bo nigdy nie miałam tak miękkich i gladkich włosów ale niestety ze względu na puszek który powstaje napewno nie będzie to mój ulubiony zabieg.

Focisz na szybko więc jakoś średnia
1-wczoraj
2-dziś

[Jigoku]

Napisane przez say-hello

no to i ja opiszę swoje wrażenia (laminowałam na razie jeden raz, mam zamiar powtórzyć inną metodą)

1. sposób laminowania - metoda nr 2 (łyżka żelatyny rozpuszczona w dwóch łyżkach wody, z odżywką; pod folię i ręcznik na 45 min podgrzewane suszarką)
2. porowatość-niska
3. faktura - proste
4.objętość po laminowaniu - mniejsza
5. sposób suszenia po laminowaniu - naturalnie + pod koniec suszarka
6. puch - nie
7. włosy farbowane/niefarbowane - farbowane henną
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu - wilgotność w normie
9. kosmetyki użyte po spłukaniu odżywki - odżywka b/s joanna naturia


na zdjęciu efekty po - zdjecie z fleszem i bez.
ogólnie byłam zadowolona z efektów, włosy wyglądały jak po prostowaniu. zauważyłam lekki przyklap i dosyć duże problemy z rozczesaniem.

Ale super kolor, zazdroszczę

[marika39]

Napisane przez alex1989

Widocznie Twoje włosy nie potrzebują tyle protein
Anwen np. pisała na blogu że ona będzie powtarzać zabieg co 3 tyg bo częściej nie potrzebuje
Może Ty też nie potrzebujesz aż takich daawek protein

też tak pomyslałam, przed 2 laminowaniem włosy ewidentnie juz były po wypłukaniu "laminatu" - jak można tak okreslić. Być może coś lub czegoś dałam źle , moze odżywka nie pod pasowała lub brak suszarki?

Jaka jest różnica w trzymaniu pod czepkiem w cieple a wysuszeniu? Robił ktoś 2-gim razem inną metodą niż za 1-szym? Różnica odczuwalna?

[DoDoo]

Alex1989, jeju jakie masz cudne włoski!

[Himee]

Say-hello - Mega! Zdradź jaki to kolor

[weegirl]

Napisane przez say-hello

no to i ja opiszę swoje wrażenia (laminowałam na razie jeden raz, mam zamiar powtórzyć inną metodą)

1. sposób laminowania - metoda nr 2 (łyżka żelatyny rozpuszczona w dwóch łyżkach wody, z odżywką; pod folię i ręcznik na 45 min podgrzewane suszarką)
2. porowatość-niska
3. faktura - proste
4.objętość po laminowaniu - mniejsza
5. sposób suszenia po laminowaniu - naturalnie + pod koniec suszarka
6. puch - nie
7. włosy farbowane/niefarbowane - farbowane henną
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu - wilgotność w normie
9. kosmetyki użyte po spłukaniu odżywki - odżywka b/s joanna naturia


na zdjęciu efekty po - zdjecie z fleszem i bez.
ogólnie byłam zadowolona z efektów, włosy wyglądały jak po prostowaniu. zauważyłam lekki przyklap i dosyć duże problemy z rozczesaniem.

Napisane przez klaudii89

Wklejam swoje. Efekty bardzo mi się podobają.

1.metoda laminowania -metoda nr 3
2. porowatość - nieokreślona
3. faktura - proste
4. objętość po laminowaniu - większa
5. sposób szuszenia po - naturalnie
6. puch - nie
7. farbowane - nie
8. pogoda za oknem - ok. 26 stopnii, słonecznie
9. kosmetyki użyte po spłukaniu - zmyte szamponem pokrzywowym Farmona Herbal, odżywka Ziaja rycynowa, Biovax jedwab na końcówki

Dwie pierwsze fotki z fleszem, trzecia bez.

Dziewczyny, fajnie to u Was wygląda, w ogóle macie śliczne włosy

Napisane przez alex1989

przyszła pora na telesfora

1. sposób laminowania - metoda nr 3 z suszarką
2. porowatość-niska
3. faktura - pseudoloki
4.objętość po laminowaniu - ładnie odbite od nasady
5. sposób suszenia po laminowaniu - dyfuzor+naturalne schnięcie
6. puch - większy niż zwykle
7. włosy farbowane/niefarbowane - farbowane farbą chemiczną od lat
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu - wilgotność w normie, punkr rosy 12
9. kosmetyki użyte po spłukaniu odżywki - odżywka b/s joanna naturia z makiem + stylizatory

Większego błysku nie zauwazyłam, ale to może dlatego że moje włosy naprawdę ładnie lśnia i bez laminowania.
Już przy słukiwaniu wiedziałam że będą gładkie i miekkie jak nigdy i nie myliłam się
Ze skrętem jest dziwna sprawa bo przy głowie skręt jest super a na długości już nie bardzo
Pewnie jeszcze powtórze zabieg bo nigdy nie miałam tak miękkich i gladkich włosów ale niestety ze względu na puszek który powstaje napewno nie będzie to mój ulubiony zabieg.

Focisz na szybko więc jakoś średnia
1-wczoraj
2-dziś

Ale na zdjęciach skręt na długości też jest super! Ależ Ty masz loczęta! Tak w ogóle, to myślałam, że na drugim zdjęciu masz ufarbowane włosy

[Mala_miczitanka]

Ja już 3 razy laminowałam swoje włosy.. i za każdym razem efekt był ten sam-siano na głowie po drugim dniu od laminowania.Efekt zaraz po umyciu włosów był super.Ale na drugi dzień moje włosy wyglądały jak szopa,której nie dało się rozczesać.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Zazdroszczę jak widzę efekty u innych dziewczyn

[klaudii89]

moje na początku miały super objętość a teraz oklapły ale błyszczą się super. już 3 razy robiłam ten zabieg i najlepsze efekty mam jak zaaplikuje żelatynę przed myciem i bez odżywki...

[alex1989]

Napisane przez DoDoo

Alex1989, jeju jakie masz cudne włoski!

dzięki

Napisane przez weegirl

Ale na zdjęciach skręt na długości też jest super! Ależ Ty masz loczęta! Tak w ogóle, to myślałam, że na drugim zdjęciu masz ufarbowane włosy

No właśnie skręt jest troszkę gorszy niż zwykle niestety
mam ufarbowane na różowo

Napisane przez Mala_miczitanka

Ja już 3 razy laminowałam swoje włosy.. i za każdym razem efekt był ten sam-siano na głowie po drugim dniu od laminowania.Efekt zaraz po umyciu włosów był super.Ale na drugi dzień moje włosy wyglądały jak szopa,której nie dało się rozczesać.
Zazdroszczę jak widzę efekty u innych dziewczyn

to jakie będa na drugi dzień okaże się u mnie dopiero jutro
mam nadzieje że nie będe mieć mega puchu

[karmazynka99]

Napisane przez say-hello

no to i ja opiszę swoje wrażenia (laminowałam na razie jeden raz, mam zamiar powtórzyć inną metodą)

1. sposób laminowania - metoda nr 2 (łyżka żelatyny rozpuszczona w dwóch łyżkach wody, z odżywką; pod folię i ręcznik na 45 min podgrzewane suszarką)
2. porowatość-niska
3. faktura - proste
4.objętość po laminowaniu - mniejsza
5. sposób suszenia po laminowaniu - naturalnie + pod koniec suszarka
6. puch - nie
7. włosy farbowane/niefarbowane - farbowane henną
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu - wilgotność w normie
9. kosmetyki użyte po spłukaniu odżywki - odżywka b/s joanna naturia


na zdjęciu efekty po - zdjecie z fleszem i bez.
ogólnie byłam zadowolona z efektów, włosy wyglądały jak po prostowaniu. zauważyłam lekki przyklap i dosyć duże problemy z rozczesaniem.

własnie ja też zauwazyłam przyklap ;(

a włosy piękne

Napisane przez klaudii89

Wklejam swoje. Efekty bardzo mi się podobają.

1.metoda laminowania -metoda nr 3
2. porowatość - nieokreślona
3. faktura - proste
4. objętość po laminowaniu - większa
5. sposób szuszenia po - naturalnie
6. puch - nie
7. farbowane - nie
8. pogoda za oknem - ok. 26 stopnii, słonecznie
9. kosmetyki użyte po spłukaniu - zmyte szamponem pokrzywowym Farmona Herbal, odżywka Ziaja rycynowa, Biovax jedwab na końcówki

Dwie pierwsze fotki z fleszem, trzecia bez.

super efekt

Napisane przez alex1989

przyszła pora na telesfora

1. sposób laminowania - metoda nr 3 z suszarką
2. porowatość-niska
3. faktura - pseudoloki
4.objętość po laminowaniu - ładnie odbite od nasady
5. sposób suszenia po laminowaniu - dyfuzor+naturalne schnięcie
6. puch - większy niż zwykle
7. włosy farbowane/niefarbowane - farbowane farbą chemiczną od lat
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu - wilgotność w normie, punkr rosy 12
9. kosmetyki użyte po spłukaniu odżywki - odżywka b/s joanna naturia z makiem + stylizatory

Większego błysku nie zauwazyłam, ale to może dlatego że moje włosy naprawdę ładnie lśnia i bez laminowania.
Już przy słukiwaniu wiedziałam że będą gładkie i miekkie jak nigdy i nie myliłam się
Ze skrętem jest dziwna sprawa bo przy głowie skręt jest super a na długości już nie bardzo
Pewnie jeszcze powtórze zabieg bo nigdy nie miałam tak miękkich i gladkich włosów ale niestety ze względu na puszek który powstaje napewno nie będzie to mój ulubiony zabieg.

Focisz na szybko więc jakoś średnia
1-wczoraj
2-dziś

ale czadowe włosy!

[alex1989]

Napisane przez karmazynka99

ale czadowe włosy!

dzięki

[DoDoo]

Pozwolę sobie powtórzyć pytanie

Napisane przez DoDoo

mam zniszczone włosy mniej więcej od połowy, zabieg laminowania coś pomoże, czy to tylko działa na zdrowe włosy, żeby się lśniły itp???

[kascysko]

Napisane przez DoDoo

Pozwolę sobie powtórzyć pytanie

A jak pielęgnujesz włosy? Bo jeśli są faktycznie suche, zniszczone i dodatkowo niczym ich nie odżywiasz, to po laminacji hmm, możesz nie być zadowolona

[DoDoo]

Napisane przez kascysko

A jak pielęgnujesz włosy? Bo jeśli są faktycznie suche, zniszczone i dodatkowo niczym ich nie odżywiasz, to po laminacji hmm, możesz nie być zadowolona

Pielegnuje je jak wariat, maski, maski, maski profesjonalne, lykam tabsy itd, itd.
zelatyna gotowa dam znac jak efekty

[imago84]

jakiś czas temu zrobiłam laminowanie przy okazji farbowania włosów, ale efekty mnie nie zaszokowaly, włosy faktycznie nabierają objętości jest ich jakby więcej oraz mają piękny połysk, ale na tym się kończy bo nie zauważyłam żeby włosy były proste bez prostownicy....
ktoś porównywał laminowanie z keratynowym prostowaniem włosów (które miałam robione) ale ja nie zauważyłam efektu prostych włosów nie mówiąc już o tym, żeby efekt się miał utrzymywac, mimo to dziś przetestuje jeszcze metodę kascyska

[DoDoo]

Może zacznę od tego, że moja radość na myśl o laminowaniu była jak przedwczesny wytrysk

-Umyłam włosy szamponem, osuszyłam i nałożyłam żelatynę z odrobiną olejku rycynowego i tonera czerwonego.
Nakładanie tej papki było straszne, wszystko spadało, więc nakładałam nad wanną (wanna wyglądała jakbym tam jakąś świnke ubijała ).
- Kolejnym krokiem było wysuszenie włosów suszarką.
-Mycie szamponem i ... tutaj była masakra zrobiły mi się kołtuny podczas suszenia i jeden wypłynął podczas mycia
-Jak się zobaczyłam w lustrze to nie byłam jakoś zadowolona, włosy matowe, nie do rozczesania, ogólna masakra...
-Ratując sytuację nałożyłam swoją suuuper maskę i tak potrzymałam z 10 minut, spłukałam i było ok. tak po prostu ok , tylko ok...

Gdybym nie użyła maseczki, miałabym na głowie mopa , widać mi laminowanie nie służy niestety. Dodam jeszcze, że podczas zmywania żelatyny zgubiłam mnóstwo włosów
Podsumowując szału nie ma... Jedyny plus to, to że włoski nie są oklapnięte u nasady

Pierwsza fotka przed laminowaniem
Druga po
Trzecia po z wyprostowanymi włosami
Czwarta robiona przy oknie
Przepraszam za jakość zdjęć.

[thedarksideoflight]

Napisane przez DoDoo

nałożyłam żelatynę z odrobiną olejku rycynowego i tonera czerwonego.

Trzeba było poza tonerem dodać odrobinę maski- wtedy nie zrobiłyby się kołtuny - po to właśnie jest maska w tej mieszance

[BeataR89]

Napisane przez DoDoo

Może zacznę od tego, że moja radość na myśl o laminowaniu była jak przedwczesny wytrysk

-Umyłam włosy szamponem, osuszyłam i nałożyłam żelatynę z odrobiną olejku rycynowego i tonera czerwonego.
Nakładanie tej papki było straszne, wszystko spadało, więc nakładałam nad wanną (wanna wyglądała jakbym tam jakąś świnke ubijała ).
- Kolejnym krokiem było wysuszenie włosów suszarką.
-Mycie szamponem i ... tutaj była masakra zrobiły mi się kołtuny podczas suszenia i jeden wypłynął podczas mycia
-Jak się zobaczyłam w lustrze to nie byłam jakoś zadowolona, włosy matowe, nie do rozczesania, ogólna masakra...
-Ratując sytuację nałożyłam swoją suuuper maskę i tak potrzymałam z 10 minut, spłukałam i było ok. tak po prostu ok , tylko ok...

Gdybym nie użyła maseczki, miałabym na głowie mopa , widać mi laminowanie nie służy niestety. Dodam jeszcze, że podczas zmywania żelatyny zgubiłam mnóstwo włosów
Podsumowując szału nie ma... Jedyny plus to, to że włoski nie są oklapnięte u nasady

Pierwsza fotka przed laminowaniem
Druga po
Trzecia po z wyprostowanymi włosami
Czwarta robiona przy oknie
Przepraszam za jakość zdjęć.

A czemu nie dałaś do tej mieszanki maski albo odżywki?

[DoDoo]

Napisane przez thedarksideoflight

Trzeba było poza tonerem dodać odrobinę maski- wtedy nie zrobiłyby się kołtuny - po to właśnie jest maska w tej mieszance

metoda 3 z użyciem suszarki- rozpuszczoną żelatynę mieszamy z odrobiną cytryny lub octu, dodajemy też trochę oleju. Włosy suszymy suszarką aż będą suche i sztywne, myjemy delikatnym szamponem lub innym łagodnym środkiem do mycia. Później można nałożyć lekką odżywkę.

Tu nie ma maski

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez BeataR89

A czemu nie dałaś do tej mieszanki maski albo odżywki?

Nie wiem Myślałam, że będzie tego za dużo, żelatyna, olejek i toner...

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Jak kolor mi się mocno wypłucze to może spróbuje jeszcze raz laminowania z maską