Alfie Evans - Polacy i Włosi

[motyla]

Napisane przez Fortuna1

Tak czytałam. Ale weź pod uwagę, że pierwsze szczepienia (nie wiem czy akurat w UK też ale w Polsce na pewno) wykonywane są w drugim dniu życia dziecka. Więc stuprocentowo się tego wykluczyć nie da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w zasadzie to nie można nawet stuprocentowo wykluczyć, że to nie była sprawka kosmitów.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

W UK jest zupełnie inny kalendarz szczepień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Limonka tradycyjnie wykazała się empatia nazywając rodziców debilami... juz mi brak słów. Naprawdę trzeba mieć kamień zamiast serca żeby nie rozumiem rozpaczy, desperacji, tych emocji, chwytania się każdej najgłupszej deski ratunku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Marta_M_]

Rozumiem, że dziewczyny które uderzają w ton "oooo reeeety antyszczepy się tu zebrały" nigdy nie widziały na oczy ulotki szczepionki? Przecież tam wypisane są możliwe skutki uboczne. Możliwe czyli takie które mogą się wydarzyć. Dlaczego z góry zakładacie, że nie mogło być tak, że maluchowi mimo dziwnego zachowania, powolnego rozwoju zafundowali szczepionkę, która tylko dodatkowo pogłębiła rozwijającą się chorobę genetyczną?
I od razu zaznaczę, że moje dzieci są szczepione, uważam że szczepić się powinno, pomijając niektóre przypadki i może właśnie do takich przypadków zaliczyć można było Alfiego?
Wiem, że to są teraz takie luźne dywagacje, niemniej rzadko się w obecnych czasach zdarza, że ktoś umiera na zupełnie nieznaną chorobę. Stąd to moje zainteresowanie tematem.

Nawiasem mówiąc zadziwiające jest ciągle to koszmarne oburzenie ludzi osobami, które mają czelność zadawać pytania dot. szczepień. Może zamiast drzeć twarze w internetach podzieliłybyście się czasami swoją fachową wiedzą. Krzykacze ze stopstopnop ("o wy zuuue madki jak smiecie nie szczepic gimbusiary") niczym się nie różnią od krzykaczy ze stopnop ("szczepionki to rtec i od niej dzieci maja glejaki!!!trujecie dzieciaki!!!"). Podobnie zreszta jest wsrod lekarzy. Córka mojej znajomej ma ciezki NOP (rzadko sie zdarza przy tym szczepieniu, mieli pecha i trafilo na nich). To ile znajoma musiala sie z nia nachodzic, zeby lekarze łaskawie to zgłosili..... Trafiło akurat na babkę, która nie da sobie w kaszę dmuchać i udało się wszystko załatwić, ale ile to ją kosztowało czasu i nerwów to ona sama wie. Nie mówiąc już o tym, ze jej córka musi teraz regularnie być rehabilitowana.
Nie dziwcie sie wiec, ze ludzie reaguja emocjonalnie, gdy umiera dziecko i pojawia sie info, ze mimo ze wykazywalo jakies niepokojace objawy co do rozwoju zapodano mu bądź co bądź silny środek, wymagający odpowiedniej odporności organizmu.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Czytam ulotki, nie tylko szczepionek, ale wszystkich leków.
Czy to mnie upoważnia do stawiania diagnozy przez internet i wyzywania lekarzy od morderców? (tak a propos krzykaczy)

[_Marta_M_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;83490616]Czytam ulotki, nie tylko szczepionek, ale wszystkich leków.
Czy to mnie upoważnia do stawiania diagnozy przez internet i wyzywania lekarzy od morderców? (tak a propos krzykaczy)[/QUOTE]

oczywiście, że nie. Nie widziałam, żeby tu się podniósł krzyk, że lekarze go zamordowali. Natomiast rzuciło mi się bardzo w oczy wyzywanie ludzi od debili, bo śmieli zasugerować, że może szczepionki i podawane Alfiemu środki wywołały skutki uboczne i przyczyniły się do śmierci. Wszystko to gdybanie, ale sprawa budzi emocje i dlatego ludzie próbują dociec co właściwie się stało.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez _Marta_M_

oczywiście, że nie. Nie widziałam, żeby tu się podniósł krzyk, że lekarze go zamordowali. Natomiast rzuciło mi się bardzo w oczy wyzywanie ludzi od debili, bo śmieli zasugerować, że może szczepionki i podawane Alfiemu środki wywołały skutki uboczne i przyczyniły się do śmierci. Wszystko to gdybanie, ale sprawa budzi emocje i dlatego ludzie próbują dociec co właściwie się stało.

Nie mając do tego żadnych kompetencji i przy okazji obrzucając błotem wszystkich naokoło.

[_Marta_M_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;83490936]Nie mając do tego żadnych kompetencji i przy okazji obrzucając błotem wszystkich naokoło.[/QUOTE]

właśnie tak odbieram większość osób, które wypowiadają się w tym wątku zarzucają (w dużej części słusznie) ludziom obrzucanie błotem całego systemu opieki oraz lekarzy i sądy w UK stosując identyczną metodę. Najwyraźniej lubią się taplać się w błocie.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;83485421]W UK jest zupełnie inny kalendarz szczepień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

I nieobowiązkowy - trzeba to zaznaczyc. Tu nie polska. Nie chcesz to nie szczepisz i nikt nic nie powie. Nikt z lekarzy nie zaszczepi dziecka jesli rodzic sobie nei zyczy...
Jesli byl szczepiony to tylko za zgoda rodzicow i nie ma nikt prawa winic lekarzy...



Gdzies rodzice mowili, ze Alfie byl szczepiony?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez _Marta_M_

właśnie tak odbieram większość osób, które wypowiadają się w tym wątku zarzucają (w dużej części słusznie) ludziom obrzucanie błotem całego systemu opieki oraz lekarzy i sądy w UK stosując identyczną metodę. Najwyraźniej lubią się taplać się w błocie.

[Limonka2738]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;83483736]Ale tak na serio z tą rtęcią?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A jak myślisz? ;P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Fakt, że musisz zapytać, bo są ludzie, którzy tak naprawdę myślą świadczy o intelektualnej porażce naszych czasów. ^^

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez motyla

w zasadzie to nie można nawet stuprocentowo wykluczyć, że to nie była sprawka kosmitów.

Nie można też wykluczyć, że ludzie modlili się do Jahwe i Allah się wkurzył.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez ridja devojka

Limonka tradycyjnie wykazała się empatia nazywając rodziców debilami... juz mi brak słów. Naprawdę trzeba mieć kamień zamiast serca żeby nie rozumiem rozpaczy, desperacji, tych emocji, chwytania się każdej najgłupszej deski ratunku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mam kamień zamiast serca, bo uważam, że meczenie innego człowieka dla mojego dobrego samopoczucia jest nieakceptowalne.

Bo dokładnie to chcieli zrobić ci rodzice. Myśleli bardziej o swoich uczuciach zamiast o swoim dziecku i jego dobru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez _Marta_M_

oczywiście, że nie. Nie widziałam, żeby tu się podniósł krzyk, że lekarze go zamordowali. Natomiast rzuciło mi się bardzo w oczy wyzywanie ludzi od debili, bo śmieli zasugerować, że może szczepionki i podawane Alfiemu środki wywołały skutki uboczne i przyczyniły się do śmierci. Wszystko to gdybanie, ale sprawa budzi emocje i dlatego ludzie próbują dociec co właściwie się stało.

Absolutnie. Sugerowanie spisku, korupcji sądów różnych instancji, w tym Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz najlepszych specjalistów w dziedzinie neurologii dziecięcej na świecie jest mondre. Bez żadnych dowodów, śmiem dodać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Napisane przez Limonka2738

Tak, mam kamień zamiast serca, bo uważam, że meczenie innego człowieka dla mojego dobrego samopoczucia jest nieakceptowalne.

Bo dokładnie to chcieli zrobić ci rodzice. Myśleli bardziej o swoich uczuciach zamiast o swoim dziecku i jego dobru.

Już wcześniej pisałam, że gdyby dostali trochę empatii, opieki psychologicznej, dobrej opieki paliatywnej itp to może mniej by im odbiło.

[Limonka2738]

Napisane przez ridja devojka

Już wcześniej pisałam, że gdyby dostali trochę empatii, opieki psychologicznej, dobrej opieki paliatywnej itp to może mniej by im odbiło.

Możliwe. Ale to ich nie tłumaczy.

Artykuł z serii "gdyby X wcześniej dostał opiekę psychologiczną" nie zwalnia go z odpowiedzialności i nie umniejsza cierpienia jego ofiar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

Napisane przez _Marta_M_

Rozumiem, że dziewczyny które uderzają w ton "oooo reeeety antyszczepy się tu zebrały" nigdy nie widziały na oczy ulotki szczepionki? Przecież tam wypisane są możliwe skutki uboczne. Możliwe czyli takie które mogą się wydarzyć. Dlaczego z góry zakładacie, że nie mogło być tak, że maluchowi mimo dziwnego zachowania, powolnego rozwoju zafundowali szczepionkę, która tylko dodatkowo pogłębiła rozwijającą się chorobę genetyczną?
I od razu zaznaczę, że moje dzieci są szczepione, uważam że szczepić się powinno, pomijając niektóre przypadki i może właśnie do takich przypadków zaliczyć można było Alfiego?
Wiem, że to są teraz takie luźne dywagacje, niemniej rzadko się w obecnych czasach zdarza, że ktoś umiera na zupełnie nieznaną chorobę. Stąd to moje zainteresowanie tematem.

Nawiasem mówiąc zadziwiające jest ciągle to koszmarne oburzenie ludzi osobami, które mają czelność zadawać pytania dot. szczepień. Może zamiast drzeć twarze w internetach podzieliłybyście się czasami swoją fachową wiedzą. Krzykacze ze stopstopnop ("o wy zuuue madki jak smiecie nie szczepic gimbusiary") niczym się nie różnią od krzykaczy ze stopnop ("szczepionki to rtec i od niej dzieci maja glejaki!!!trujecie dzieciaki!!!"). Podobnie zreszta jest wsrod lekarzy. Córka mojej znajomej ma ciezki NOP (rzadko sie zdarza przy tym szczepieniu, mieli pecha i trafilo na nich). To ile znajoma musiala sie z nia nachodzic, zeby lekarze łaskawie to zgłosili..... Trafiło akurat na babkę, która nie da sobie w kaszę dmuchać i udało się wszystko załatwić, ale ile to ją kosztowało czasu i nerwów to ona sama wie. Nie mówiąc już o tym, ze jej córka musi teraz regularnie być rehabilitowana.
Nie dziwcie sie wiec, ze ludzie reaguja emocjonalnie, gdy umiera dziecko i pojawia sie info, ze mimo ze wykazywalo jakies niepokojace objawy co do rozwoju zapodano mu bądź co bądź silny środek, wymagający odpowiedniej odporności organizmu.

A to o mnie wizaż mówi, że jestem egzaltowana

[ridja devojka]

Napisane przez Limonka2738

Możliwe. Ale to ich nie tłumaczy.

Artykuł z serii "gdyby X wcześniej dostał opiekę psychologiczną" nie zwalnia go z odpowiedzialności i nie umniejsza cierpienia jego ofiar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A moim zdaniem to zmienia postać rzeczy. Ludzie w rozpaczy nie zachowują się racjonalnie. Tam gdzie w grę wchodzą uczucia czasami ciężko podjąć najlepsza decyzję z punktu widzenia zdrowego rozsądku i nie uważam żeby to był powód do nazywania ludzi debilami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez ridja devojka

A moim zdaniem to zmienia postać rzeczy. Ludzie w rozpaczy nie zachowują się racjonalnie. Tam gdzie w grę wchodzą uczucia czasami ciężko podjąć najlepsza decyzję z punktu widzenia zdrowego rozsądku i nie uważam żeby to był powód do nazywania ludzi debilami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli decyzja jest impulsywna - ok. Ale nie, jeśli sprawa ciągnie się miesiącami.

Ale masz rację, z debilami przesadziłem. Nierozsądni i samolubni tam powinno być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

Napisane przez ridja devojka

A moim zdaniem to zmienia postać rzeczy. Ludzie w rozpaczy nie zachowują się racjonalnie. Tam gdzie w grę wchodzą uczucia czasami ciężko podjąć najlepsza decyzję z punktu widzenia zdrowego rozsądku i nie uważam żeby to był powód do nazywania ludzi debilami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie.
Niewiele rzeczy tłumaczy morderstwo.
Niewiele rzeczy tłumaczy pastwienie się - bo tak odbieram tę męczarnię którą przeżywało dziecko. Ono mogło czuć ból. Serio, nie wiem jakiego argumentu musiałabyś użyć, bo to, że to ich dziecko i bolało ich serce, to dla mnie żaden argument. To się ciągnęło miesiącami.

[motyla]

Napisane przez ridja devojka

Już wcześniej pisałam, że gdyby dostali trochę empatii, opieki psychologicznej, dobrej opieki paliatywnej itp to może mniej by im odbiło.

a co jeśli to wszystko dostali i mimo to im odbiło?

[patusiaa23]

Napisane przez _Marta_M_

oczywiście, że nie. Nie widziałam, żeby tu się podniósł krzyk, że lekarze go zamordowali. Natomiast rzuciło mi się bardzo w oczy wyzywanie ludzi od debili, bo śmieli zasugerować, że może szczepionki i podawane Alfiemu środki wywołały skutki uboczne i przyczyniły się do śmierci. Wszystko to gdybanie, ale sprawa budzi emocje i dlatego ludzie próbują dociec co właściwie się stało.

Ci ludzie (z grupy) życzyli ataków terrorystycznych na szpital, podłożenia bomby przez muzułmanów, chcieli ewakuować cały szpital, albo porwać dziecko w wazlice.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

"Drzeć twarze"

[Fortuna1]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;83490936]Nie mając do tego żadnych kompetencji i przy okazji obrzucając błotem wszystkich naokoło.[/QUOTE]Serio? Ja tu widzę bardziej obrzucanie błotem tych, którzy smia zasugerować, że przyczyną śmierci mogła być nie tylko choroba wrodzona. Serio, nie zauważyłam w tym wątku żeby to ta druga strona kogoś obrzucala błotem. Dodatkowo - wysmiewanie ludzi, którzy mają sceptyczne podejście do szczepień.

Ja sama szczepię swoje dziecko, lecz za każdym razem jak idę z nią na klucie to ogarnia mnie stres - bo nopow jest dużo mimo wszystko i nie doazukiwalabym się tu teorii spiskowych. Nigdy nie wiadomo jak dziecko zareaguje na daną szczepionkę. Szczepię i raczej będę szczepić też drugie dziecko, bo uważam, że szczepionki sa ważne, ale strach związany zw skutkami ubocznymi ogarnia mnie za każdym razem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;83491886]I nieobowiązkowy - trzeba to zaznaczyc. Tu nie polska. Nie chcesz to nie szczepisz i nikt nic nie powie. Nikt z lekarzy nie zaszczepi dziecka jesli rodzic sobie nei zyczy...
Jesli byl szczepiony to tylko za zgoda rodzicow i nie ma nikt prawa winic lekarzy...



Gdzies rodzice mowili, ze Alfie byl szczepiony?[/QUOTE]Tak, mówili. Na fb matki sa posty gdzie wyrazala obawę przed szczepieniem Alfiego, bodajże w 2016 pod koniec jakoś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Fortuna1

Serio? Ja tu widzę bardziej obrzucanie błotem tych, którzy smia zasugerować, że przyczyną śmierci mogła być nie tylko choroba wrodzona. Serio, nie zauważyłam w tym wątku żeby to ta druga strona kogoś obrzucala błotem. Dodatkowo - wysmiewanie ludzi, którzy mają sceptyczne podejście do szczepień.

Ja sama szczepię swoje dziecko, lecz za każdym razem jak idę z nią na klucie to ogarnia mnie stres - bo nopow jest dużo mimo wszystko i nie doazukiwalabym się tu teorii spiskowych. Nigdy nie wiadomo jak dziecko zareaguje na daną szczepionkę. Szczepię i raczej będę szczepić też drugie dziecko, bo uważam, że szczepionki sa ważne, ale strach związany zw skutkami ubocznymi ogarnia mnie za każdym razem.

Nie sceptyczne tylko paranoiczne.

I nie, nie pozwolę ludziom pier*** farmazonów w sprawach, o których nie mają pojęcia. A do tego aktywnie szkodzą społeczeństwu.

https://www.mp.pl/szczepienia/aktual...tal-sie-faktem

Ponad 20 tys. przypadków odry i 35 zgonów z jej powodu w 2017 roku jest tragedią, której po prostu nie możemy zaakceptować.

Te osoby mają na rękach krew 35 osób. Z powodu odry. ODRY.

Tolerancji dla głupoty i szkodliwości ode mnie nie będzie. Dla biednych zwyrodnialców działających pod wpływem emocji przy okazji (szczególik) znęcających się miesiącami nad własnym dzieckiem.

Nie i kropka.

Widziałaś kiedyś ulotkę aspiryny? Mam nadzieję, że jak podajesz ją dziecku to również ogarnia cię stres? I uważam, że to zdrowa reakcja (może nie od razu stres, ale na pewno obserwacja organizmu przez pewien czas), bo nigdy nie wiadomo, czy nie jesteś tym jednym na 10 milionów przypadków i świadomość, że każdy lek czy inna substancja wprowadzona do organizmu może wykazać skutki uboczne jest bardzo ważna.

35 zgonów. Odra.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez _Marta_M_

Nawiasem mówiąc zadziwiające jest ciągle to koszmarne oburzenie ludzi osobami, które mają czelność zadawać pytania dot. szczepień.

35 osób zginęło z powodu Odry. Choroby, której nikt nie widział od lat w Europie.

Epidemia Odry.

Odry.

Czy napisałam "Odry" wystarczająco wiele razy, żebyście zrozumiały idiotyczność sytuacji?

[Fortuna1]

A jaki to ma związek z tematem? Artykuł mocno tendencyjny, aż nie chce mi się wierzyć, że wierzysz w takie lewackie bzdury chociaż nie... Kiedyś też miałam takie podejście jak ty. Zachęcam do pogłębienia researchu na przykład na temat tego, dlaczego lekarze nie szczepia swoich dzieci.

I to tyle z mojej strony w temacie szczepionek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Jakby odra kogoś nie śmieszyła, pośmiejmy się dalej.

http://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Ch...5011,1017.html

Według raportu od 2015 r. w Niemczech znacznie wzrosła liczba przypadków zachorowań na epidemiczne zapalenie spojówek, ospę wietrzną, cholerę, kryptosporydiozę, dengę i bąblowicę. Odnotowano też wyraźnie zwiększoną liczbę zakażeń hantawirusowych, infekcyjnych zapaleń wątroby, zatruć jadem kiełbasianym, gorączek krwotocznych i dużo częstsze występowanie enterokrwotocznego szczepu Escherichia coli oraz bakterii Haemophilus influenzae. Nastąpił również nieoczekiwany wzrost zachorowań na giardiozę, HIV/AIDS, gruźlicę, trąd, dur epidemiczny, odrę, menigokokowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu, nagminne zapalenie przyusznic, dur rzekomy, różyczkę, dyzenterię, kiłę, toksoplazmozę, włośnicę, gruźlicę, tularemię, tyfus i krztusiec.

(...)

"GP" podaje przykład liczby zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu B - która wzrosła z 755 w 2014 r. do 3006 w 2016 r., a także liczby chorych na odrę, która w tym czasie wzrosła w tym aż o 450 proc.

Dane z Instytutu Roberta Kocha.

Czy pora zatrzymać karuzelę imby? Proszę, jest więcej:

http://www.dziennikzachodni.pl/serwi...siec,12750339/

Rok 2017: ponad 2500 zachorowań na żółtaczkę, tysiąc na gruźlicę. (...) Dzięki wprowadzeniu szczepień udało się praktycznie wyeliminować takie choroby jak ospa prawdziwa, błonica czy polio. A przecież do czasu zastosowania masowych szczepień choćby błonica była przyczyną częstych, śmiertelnych epidemii. Jeszcze w latach 50. XX wieku rejestrowano około 40 tys. zachorowań i aż 3 tys. zgonów rocznie. W Polsce w 1960 roku wprowadzono obowiązkowe szczepienia W konsekwencji, w ciągu zaledwie 20 lat, błonica została praktycznie wyeliminowana. Podobnie w przypadku polio. Szczepienia doprowadziły do radykalnego spadku liczby zachorowań, szczególnie w Europie. Od 1963 roku rejestrowano kilkanaście zachorowań na polio rocznie, a od końca lat 70. występowały one sporadycznie. Warto przywołać także przykład krztuśca. W ostatnim dziesięcioleciu w wielu krajach, w tym w Polsce, zaobserwowano ponowny wzrost zachorowań na krztusiec, który może wiązać się z wygasaniem odporności w wyniku upływu lat od podania ostatniej dawki szczepionki. Przed wprowadzeniem masowych szczepień w 1960 roku corocznie występowało kilkadziesiąt tysięcy zachorowań. Wprowadzenie masowych szczepień przeciwko krztuścowi doprowadziło do zmniejszenia liczby zachorowań prawie stukrotnie, choć występują tzw. epidemie wyrównawcze, ale nie mają masowego charakteru. Niestety, wróciła - i to z impetem - żółtaczka typu A, choroba „brudnych rąk”.


Jest więcej, można się śmiać całą noc:

http://www.medonet.pl/zdrowie,krztus...l,1724414.html

[Limonka2738]

Napisane przez Fortuna1

A jaki to ma związek z tematem? Artykuł mocno tendencyjny, aż nie chce mi się wierzyć, że wierzysz w takie lewackie bzdury chociaż nie... Kiedyś też miałam takie podejście jak ty. Zachęcam do pogłębienia researchu na przykład na temat tego, dlaczego lekarze nie szczepia swoich dzieci.

I to tyle z mojej strony w temacie szczepionek.

To ciekawe, bo jestem szczepionym dzieckiem lekarza.

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Oczywiście proszę o badania, bo szukam i nic w Internecie znaleźć nie mogę. Po wpisaniu w Google "dlaczego lekarze nie szczepią swoich dzieci" pierwsze artykuły się ze mną zgadzają, a nie będę czytała wszystkiego.

Więc, oczywiście, jeśli masz dostęp do takich badań, to jak najszybciej się podziel, żebym mogła zmienić zdanie, bo temat jest na tyle ważny, że nie powinnaś trzymać takich informacji dla siebie.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

"Lewackie bzdury"

[AnnaVanDort]

Napisane przez Fortuna1

A jaki to ma związek z tematem? Artykuł mocno tendencyjny, aż nie chce mi się wierzyć, że wierzysz w takie lewackie bzdury chociaż nie... Kiedyś też miałam takie podejście jak ty. Zachęcam do pogłębienia researchu na przykład na temat tego, dlaczego lekarze nie szczepia swoich dzieci.

I to tyle z mojej strony w temacie szczepionek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba sobie serio kpisz.
Pal licho, że Twoje podejście jest śmieszne, przede wszystkim jest niebezpieczne.
Fajnie, że szczepisz swoje dziecko (póki co), ale reszta radosnych fantastów w chwili obecnej ma argument - zara, nie szczepię i zdrowe som. Kiedyś żerowanie na odporności zbiorowej się skończy i skończą się śmichy-chichy. Szkoda tylko będzie zaszczepionych ofiar zmutowanych, dotychczasowo mało groźnych chorób.

[Limonka2738]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8350223 6]"Lewackie bzdury" [/QUOTE]

To chyba jakiś eufemizm na fakty statystyczne czy coś... Nie znam się.

---------- Dopisano o 01:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Napisane przez AnnaVanDort

Chyba sobie serio kpisz.
Pal licho, że Twoje podejście jest śmieszne, przede wszystkim jest niebezpieczne.
Fajnie, że szczepisz swoje dziecko (póki co), ale reszta radosnych fantastów w chwili obecnej ma argument - zara, nie szczepię i zdrowe som. Kiedyś żerowanie na odporności zbiorowej się skończy i skończą się śmichy-chichy. Szkoda tylko będzie zaszczepionych ofiar zmutowanych, dotychczasowo mało groźnych chorób.

Dlatego szczerze uważam, że tych ludzi powinno się zamykać w jakichś gettach, żeby im uświadomić, że to nie spiseg bigfarmy, ale odporność zbiorowa ich chroni.

Może jak ich zdziesiątkuje jakaś śmieszna choroba, to zrozumieją.

[_vixen_]

Napisane przez Fortuna1

A jaki to ma związek z tematem? Artykuł mocno tendencyjny, aż nie chce mi się wierzyć, że wierzysz w takie lewackie bzdury chociaż nie... Kiedyś też miałam takie podejście jak ty. Zachęcam do pogłębienia researchu na przykład na temat tego, dlaczego lekarze nie szczepia swoich dzieci.

I to tyle z mojej strony w temacie szczepionek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszyscy moi znajomi lekarze szczepią dzieci.

[Ingrid80]

Napisane przez Fortuna1

A jaki to ma związek z tematem? Artykuł mocno tendencyjny, aż nie chce mi się wierzyć, że wierzysz w takie lewackie bzdury chociaż nie... Kiedyś też miałam takie podejście jak ty. Zachęcam do pogłębienia researchu na przykład na temat tego, dlaczego lekarze nie szczepia swoich dzieci.

I to tyle z mojej strony w temacie szczepionek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Generalizujesz mówiąc że "lekarze nie szczepią " swoich dzieci. Jaka lekarze? Gdzie? Ilu? Wszyscy lekarze których znam a pracuje w szpitalu szczepią dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz