Wrześniówki cz. II

[szprotka_mada]

Napisane przez anioleczek2112

A kupiliscie już koszule, krawat i buty? Bo my jeszcze nie

Nie. Koszuli nie mieli super slim w Jego rozmiarze, a buty wszystkie Go cisnęły. Tak więc to zobaczymy już u nas w mieście w wolnej chwili. Ewentualnie koszulę może moja świadkowa ze swojego sklepu przywieść.

Mamy trochę inny dylemat. TŻ wygląda w gajerze bosko. Najlepiej byłoby do tego cienki krawat założyć i byłoby super. Problem w ty, że K. nie wytrzyma całej nocy w marynarce. A jak ją zdejmie, to w koszuli i krawacie nie będzie odróżniał się od gości weselnych... A muszniki i kamizelki nam się nie podobają... Co robić?!?

[AgatkaL]

Napisane przez midusia86

DZIEWCZYNO! Przecudownie! Do ślubu rozpuszczasz włosy?

Dziekuję
Tak, będę miała rozpuszczone, pofalowane włosy i z boku kwiat. Wczoraj zamawiałam bukiety i we włsoy zamówiłam ciemno różowe gerbery. Ale pewnie wezmę na wszelki wypadek jakiegoś sztucznego kwiata, albo tiulową ozdobę.

[anioleczek2112]

Napisane przez szprotka_mada

Mamy trochę inny dylemat. TŻ wygląda w gajerze bosko. Najlepiej byłoby do tego cienki krawat założyć i byłoby super. Problem w ty, że K. nie wytrzyma całej nocy w marynarce. A jak ją zdejmie, to w koszuli i krawacie nie będzie odróżniał się od gości weselnych... A muszniki i kamizelki nam się nie podobają... Co robić?!?

Hmmm... mój TŻ też nie chce kamizelki, ale będzie miał jasny krawat (biały w srebrne wzory) i to go będzie wyróżniało. Przy cienkim krawacie może być problem z tym "wyróżnieniem", zwłaszcza bez marynarki - w której jest butonierka. Ale z drugiej strony czy to ważne? I tak wszyscy będą wiedzieli kto jest Panem Młodym A ważne żeby Młody sie dobrze czuł

[AgatkaL]

Mój Tż ma muszkę, więc to go bedzie wyróżniało. Narazie mamy problem z koszulą. kupiliśmy jedną, okazało sie, że lezy fatalnie, więc będziemy szyć. Ciekawe jak to wyjdzie.

[izabla]

Napisane przez szprotka_mada

Nie. Koszuli nie mieli super slim w Jego rozmiarze, a buty wszystkie Go cisnęły. Tak więc to zobaczymy już u nas w mieście w wolnej chwili. Ewentualnie koszulę może moja świadkowa ze swojego sklepu przywieść.

Mamy trochę inny dylemat. TŻ wygląda w gajerze bosko. Najlepiej byłoby do tego cienki krawat założyć i byłoby super. Problem w ty, że K. nie wytrzyma całej nocy w marynarce. A jak ją zdejmie, to w koszuli i krawacie nie będzie odróżniał się od gości weselnych... A muszniki i kamizelki nam się nie podobają... Co robić?!?

Mój TŻ tez odrzucił pomysł zakupu kamizelki i musznika, podzielam jego zdanie, bo mnie też się to nie podoba. Zakłada krawat w kolorze moich butów a plan jest taki, że marynarki nie zdejmuje przez całą imprezę, bo IMO wygląda to nieelegancko. Będziemy "gwiazdami" wieczoru, więc trzeba się trochę pomęczyć

[Niesforna_88]

Napisane przez anioleczek2112

A to szyliście na miarę koszule?

A do granatowego garnituru, z tego co czytałam zakłąda sie skarpetki granatowe ciemne.

właśnie nie wiem jak to jest z tą koszulą, ale raczej po prostu sprowadzają jego rozmiar...
Co do skarpetek też tak myślałam, żeby kupić ciemno-granatowe.

Napisane przez izabla

No i super, tak ma być- PM ma się cieszyć z sukni

oj i to jak żałuje tylko, że założę ją góra dwa razy

Napisane przez izabla

Mój TŻ tez odrzucił pomysł zakupu kamizelki i musznika, podzielam jego zdanie, bo mnie też się to nie podoba. Zakłada krawat w kolorze moich butów a plan jest taki, że marynarki nie zdejmuje przez całą imprezę, bo IMO wygląda to nieelegancko. Będziemy "gwiazdami" wieczoru, więc trzeba się trochę pomęczyć

mój też nie chciał kamizelki i też nie zdejmie marynarki. Stwierdził, że raz w życiu w tak ważnej chwili sie poświęci.

Dziewczyny ja chce już ślub

[muuachh]

Napisane przez Jadziunia1988

ja nic nie robię dla gości samo wesele jest przeogromnym wydatkiem i jeszcze dla gości coś wymyślac??
Ja mam inny problrm u mnie jest tradycja że podziękowania dla rodziców się odbywają a zaraz po nich piosenka dla rodziców no i tu mam problem bo mój teść nie chodzi a ojciec nie zyje w sumie zostały same mamy i nie wiem co mam robić a to tylko 1,5 miesiąca zostało dziewczyny ratujcie(

no ale jednak jest ten teść choć nie chodzi ale bedzie uczestniczył i jemu też musicie podziękować, ja nie moge się zdecydować jeszcze...
http://www.youtube.com/watch?v=qASXX...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=OLDZq...eature=related

[izotropia]

Napisane przez izabla

Czyli ze spowiedzią bywa różnie, super...zaczynam się bać

Nie bój się, my byliśmy na Jasnej Górze... i pewnie nam się jeden taki zły trafił choć muszę przyznać, że kolejna spowiedź też mnie przeraża.. ale będzie już chyba u mojego proboszcza

U nas organista będzie grał - jest nawet dobry tylko mamy/możemy mu powiedzieć jakie pieśni chcemy na ślubie... a ja nie mam pojęcia co można wybrać doradźcie coś...

muuachh my zdecydowaliśmy się na Cliver - dla rodziców

[Jadziunia1988]

Napisane przez Niesforna_88

nie pytałam złośliwie tylko nie wiedziałam, że można iść tylko do jednej jak się nie zdąrzy

To ja powiem Ci szczerze że mi nawet przez myśl nie przeszło pomyśleć że zrobilaś to złośliwie.Mój TŻ nie garnie się żeby chodzić do kościoła nie mam zamiru ani ochoty zmuszać go do tego zrbi jak uważa dla mnie ważne żeby poszedł w ogóle a czy zrobi to raz dwa czy dzięsięć nie ma żadnej rożnicy.

[Niesforna_88]

Napisane przez Jadziunia1988

To ja powiem Ci szczerze że mi nawet przez myśl nie przeszło pomyśleć że zrobilaś to złośliwie.Mój TŻ nie garnie się żeby chodzić do kościoła nie mam zamiru ani ochoty zmuszać go do tego zrbi jak uważa dla mnie ważne żeby poszedł w ogóle a czy zrobi to raz dwa czy dzięsięć nie ma żadnej rożnicy.

skoro Twój TŻ nie garnie się do kościoła tak ogólnie to po co chce ślub kościelny?

[gwiazdka82]

Został miesiąc!
A mi do urlopu zostało 18 dni Dzisiaj mama zadzwoni do kilku osób,które jeszcze nie potwierdziły przybycia

[izabla]

Napisane przez gwiazdka82

Został miesiąc!
A mi do urlopu zostało 18 dni Dzisiaj mama zadzwoni do kilku osób,które jeszcze nie potwierdziły przybycia

To tak jak u mnie
Też będę musiała zacząć dzwonić, bo dosłownie 1 osoba oddzwoniła

[izotropia]

U nas wszyscy zadzwonili z mojej strony jest mniej osób, ale nic z tym nie zrobię cieszę się z obecności tych co będą brakuje nam telefonu od jednej znajomej... ale podejrzewam, że będzie i jeszcze się dowiem na 100% czy będzie
Już coraz bliżej

[Niesforna_88]

Napisane przez gwiazdka82

Został miesiąc!
A mi do urlopu zostało 18 dni Dzisiaj mama zadzwoni do kilku osób,które jeszcze nie potwierdziły przybycia

Napisane przez izabla

To tak jak u mnie
Też będę musiała zacząć dzwonić, bo dosłownie 1 osoba oddzwoniła

u mnie wszyscy oddzwonili od TŻ też większość zadzwoniła do kilku tylko musiał zadzwonić nadal jestem dumna z naszych gości

[anioleczek2112]

A do nas większość zadzwoniła wczoraj i dzisiaj :P Aż byłam w szoku - jakby się zmówili Dzisiaj był ostatni dzień na potwierdzanie - więc wyrobili się w czasie

[szprotka_mada]

Zazdroszczę Wam zdyscyplinowanych gości. Do nas jeszcze jedni w ogóle się nie odezwali, ale nieoficjalnie wiemy, że mają być. Więc skoro mają być, to po kiego groma milczą...?!? Jak zadzwonią do mnie, to nie omieszkam Im tego wypomnieć (to buce z rodziny TŻ, więc co mi tam!).

Poza tym od samego rana latałam po mieście i udało mi się troszkę spraw załatwić.
Ze ślubnych, to kupiłam sobie kiecę na panieński- no bo jakże bym miała się nie skusić na kiecę z Tiffi przecenioną z 299 na 60 zł - (już moja druga, tej zamówionej z all kolor mnie ciut rozczarował). Zamówiłam też bukiety, butonierki etc no i umówiłam się w końcu na próbną fryzurę (na 8.09) i na czesanie na ślub koleżanki tydzień wcześniej. No i dopytałam od razu o te pasma- o ceny. Tak więc jedno pasmo naturalne jednotaśmowe- 20zł, a dwutaśmowe naturalne- 30zł. Te pierwsze są lżejsze troszkę, ale trzeba ich więcej. Zobaczymy na próbnej ile i jakich będzie trzeba (ostatnio była PM, która miała 6 jednopasmowych i podobno efekt był super; u mnie może wystarczą nawet 4).

Poza tym pokupowałam masę rzeczy do naszego M. Zbankrutuję niedługo!

[Niesforna_88]

Napisane przez szprotka_mada

Zazdroszczę Wam zdyscyplinowanych gości. Do nas jeszcze jedni w ogóle się nie odezwali, ale nieoficjalnie wiemy, że mają być. Więc skoro mają być, to po kiego groma milczą...?!? Jak zadzwonią do mnie, to nie omieszkam Im tego wypomnieć (to buce z rodziny TŻ, więc co mi tam!).

może uważają, że skoro idą to nie trzeba potwierdzać

[Jadziunia1988]

Napisane przez Niesforna_88

skoro Twój TŻ nie garnie się do kościoła tak ogólnie to po co chce ślub kościelny?

Wiesz ogólnie to nie trzeba go zmuszać żeby poszedl do kościoła ale zraził się chyba tym że kiedyś przy spowiedzi jak miał być świadkiem ksiądz przeokropnie wrzasnął na niego na cały kościół może to o to chodzi ale oczywiście on się do tego nie przyzna

[Niesforna_88]

Napisane przez Jadziunia1988

Wiesz ogólnie to nie trzeba go zmuszać żeby poszedl do kościoła ale zraził się chyba tym że kiedyś przy spowiedzi jak miał być świadkiem ksiądz przeokropnie wrzasnął na niego na cały kościół może to o to chodzi ale oczywiście on się do tego nie przyzna

bardzo prawdopodobne, sama miałam kiedyś nieprzyjemną sytuację przy spowiedzi i sporo czasu minęło zanim znów się przekonałam...

[gwiazdka82]

Tak jak myślałam moja mama musiała zadzwonić do opornych.Troche sie wykruszyło i u mnie i u Tż.Ze 110 osób będzie 90 osób.Myślała,że będzie gorzej.
A ja dzisiaj zaszalałam i kupiłam sobie baze pod podkład,podkła,tusz do rzęs,cienie do powiek,błyszczyk i perfumy.Tż powiedział,że mam kupić wszystko i się nie rozdrabniaćOn też kupił sobie perfumy.
Mi makijaz będzie robić koleżanka,która ładnie maluje,bo moja kosmetyczka na mojej twarzy wykonała coś okropnego.Szkoda,że skasowałam zdjęcia,bo bym pokazała.

[Moniq81]

Napisane przez gwiazdka82

Tak jak myślałam moja mama musiała zadzwonić do opornych.Troche sie wykruszyło i u mnie i u Tż.Ze 110 osób będzie 90 osób.Myślała,że będzie gorzej.
A ja dzisiaj zaszalałam i kupiłam sobie baze pod podkład,podkła,tusz do rzęs,cienie do powiek,błyszczyk i perfumy.Tż powiedział,że mam kupić wszystko i się nie rozdrabniaćOn też kupił sobie perfumy.
Mi makijaz będzie robić koleżanka,która ładnie maluje,bo moja kosmetyczka na mojej twarzy wykonała coś okropnego.Szkoda,że skasowałam zdjęcia,bo bym pokazała.

Mój pierwszy makijaż próbny to też tragedia-delikatnie rzecz ujmując niebawem umawiam się na kolejny

[agniesia007]

Czesc dziewczyny.Jestem w małym szoku!Bylam wczoraj z narzeczonym u babeczek które dekorują kociół.Bierzemy ślub nie w naszej parafii a sasiedniej bo tam jest malutki kosciół cały w drewnie,kamieniu i zamiast okien tlyko witraze.Ogolnie jest bardzo ladny sam w sobie i nie trzeba go duzo dekorowac.
Jak babki zaczely pokazywac ich inne dekoracje to polowa tragedia.Mowie im że chcemy skromna dekoracje ze kościoł sam w sobie ejst ladny itp.A one ze one maja tlyko 2 ceny 600 i 800.W dekoracji za 600 prawie nic nie ma.TZn lawki sa ubrane ale jak sie zaczyna przejsice nie ma zadnych wiekszych bukietow ani nic,za to sa wiazanki na oltarzu,pod figurka,chrzcielnica,i na stoliku w kapilicy gdzie podpisuje sie okumenty a na oltarzu juz tam nie ma.Nie istotny rodzaj kwiatkow jakie wybierzemy czy beda to jakies drogie czy najtansze cena bez zmian.Byly tak nieelestyczne że mam watpliwosci czy je wogole brac.W dniu naszego slubu wiecej ceromonii nie bedzie wiec nie ma mozliwosci kasy rozlozyc na pol.A i ten material który zakladaja na krzesla mlodych i kleczniki jest bialy,pytam czy maja ecru bo mam sukienke ecru i na bialym tle boje sie zeby na brudna nie wygladala a one ze nie jest tylko bialy ale bialy jesy ladniejszy.Rece mi opadly.Bo ja pojde do kwiaciarni chyba zapytam ile by kosztowala wiazanka jaka na oltarz,material bialy na krzesla mozna kupic tiul ktory jest po 5 zl za metr dl i 3 szerokosci. i mama sama by uszyla pokrowce ecru.jak myślicie?

[szprotka_mada]

Napisane przez agniesia007

Czesc dziewczyny.Jestem w małym szoku!Bylam wczoraj z narzeczonym u babeczek które dekorują kociół.Bierzemy ślub nie w naszej parafii a sasiedniej bo tam jest malutki kosciół cały w drewnie,kamieniu i zamiast okien tlyko witraze.Ogolnie jest bardzo ladny sam w sobie i nie trzeba go duzo dekorowac.
Jak babki zaczely pokazywac ich inne dekoracje to polowa tragedia.Mowie im że chcemy skromna dekoracje ze kościoł sam w sobie ejst ladny itp.A one ze one maja tlyko 2 ceny 600 i 800.W dekoracji za 600 prawie nic nie ma.TZn lawki sa ubrane ale jak sie zaczyna przejsice nie ma zadnych wiekszych bukietow ani nic,za to sa wiazanki na oltarzu,pod figurka,chrzcielnica,i na stoliku w kapilicy gdzie podpisuje sie okumenty a na oltarzu juz tam nie ma.Nie istotny rodzaj kwiatkow jakie wybierzemy czy beda to jakies drogie czy najtansze cena bez zmian.Byly tak nieelestyczne że mam watpliwosci czy je wogole brac.W dniu naszego slubu wiecej ceromonii nie bedzie wiec nie ma mozliwosci kasy rozlozyc na pol.A i ten material który zakladaja na krzesla mlodych i kleczniki jest bialy,pytam czy maja ecru bo mam sukienke ecru i na bialym tle boje sie zeby na brudna nie wygladala a one ze nie jest tylko bialy ale bialy jesy ladniejszy.Rece mi opadly.Bo ja pojde do kwiaciarni chyba zapytam ile by kosztowala wiazanka jaka na oltarz,material bialy na krzesla mozna kupic tiul ktory jest po 5 zl za metr dl i 3 szerokosci. i mama sama by uszyla pokrowce ecru.jak myślicie?

Ja też mam problem z monopolem na dekorację Kościoła. Po wielu nerwach, próbach rozmowy z siostrą zakonną dałam sobie na luz. Jedynie co, to łaskawie pozwoliła mi kupić samej kwiaty jakie chcę i Ona ma z nich dekoracje zrobić. Cóż za powiew dobroci... I oprócz tych "moich" kwiatów będę miała obrzydliwe szmaty przy ławkach i obdrapane ambonki, bo tego Jej dekoracja nie przewiduje.

Jeżeli zaś Ty możesz wsadzić jakieś swoje drobne elementy- nawet typu pokrowce ecru czy kwiatki, to to zrób. Będziesz przynajmniej miała świadomość, że jest chociaż częściowo po Twojemu... Najlepiej przejdź się tam raz jeszcze i powiedz, że to, to i to chcesz zrobić tak a nie inaczej i zadbasz o to sama.
A odnośnie cen

[gwiazdka82]

agniesia ja bym zrezygnowała z tych dekoratorek.Napisałaś,że w cenie 600zł prawie nic nie ma.Jesli kościół sam w sobie jest ładny,to po co go stroić.Gdzieś widziałam,że zamiast pokrowcy na krzesła zakładają sam tiul.Ten tiul przewiązuje się tylko na oparcia.Zamów kwiaty,kup troche tiulu na ławki i wystarczy.Ja tak będę chciała mieć.Nie podobaja mi się bramy ze sztucznych kwiatów,duże obrączki albo serca bukietach.Nie ma brzydkich kosciołów,ale wiadomo ile gustów tyle opinii Daj znać co postanowiłaś

[anioleczek2112]

Napisane przez agniesia007

Czesc dziewczyny.Jestem w małym szoku!Bylam wczoraj z narzeczonym u babeczek które dekorują kociół.Bierzemy ślub nie w naszej parafii a sasiedniej bo tam jest malutki kosciół cały w drewnie,kamieniu i zamiast okien tlyko witraze.Ogolnie jest bardzo ladny sam w sobie i nie trzeba go duzo dekorowac.
Jak babki zaczely pokazywac ich inne dekoracje to polowa tragedia.Mowie im że chcemy skromna dekoracje ze kościoł sam w sobie ejst ladny itp.A one ze one maja tlyko 2 ceny 600 i 800.W dekoracji za 600 prawie nic nie ma.TZn lawki sa ubrane ale jak sie zaczyna przejsice nie ma zadnych wiekszych bukietow ani nic,za to sa wiazanki na oltarzu,pod figurka,chrzcielnica,i na stoliku w kapilicy gdzie podpisuje sie okumenty a na oltarzu juz tam nie ma.Nie istotny rodzaj kwiatkow jakie wybierzemy czy beda to jakies drogie czy najtansze cena bez zmian.Byly tak nieelestyczne że mam watpliwosci czy je wogole brac.W dniu naszego slubu wiecej ceromonii nie bedzie wiec nie ma mozliwosci kasy rozlozyc na pol.A i ten material który zakladaja na krzesla mlodych i kleczniki jest bialy,pytam czy maja ecru bo mam sukienke ecru i na bialym tle boje sie zeby na brudna nie wygladala a one ze nie jest tylko bialy ale bialy jesy ladniejszy.Rece mi opadly.Bo ja pojde do kwiaciarni chyba zapytam ile by kosztowala wiazanka jaka na oltarz,material bialy na krzesla mozna kupic tiul ktory jest po 5 zl za metr dl i 3 szerokosci. i mama sama by uszyla pokrowce ecru.jak myślicie?

Jestem w lekkim szoku i nie wiem czy śmiać się czy płakać ::P Jak można mówić, że cena to albo 600 albo 800 - bez względu na wszystko. U nas dekoracje Kościoła robi kwiaciarnia. W jej składa wchodzą pokrowce na krzesła, stojaczki z kwiatami wzdłuż alejki + wstążki na ławki i wiązanki na ołtarz (ale tu cena może się zmienić - bo zależy jakie kwiaty i w jakiej ilości). Pani chce za to 200-250 zł (w zależności od kwiatów).
Na Twoim miejscu sama zajełabym się dekoracją - zwłaszcza, że mówisz, że kościół jest piękny. Wystarczyłyby pokrowce, które można przewiązać organzą, ewentualnie kokardki na ławki, i bukiet na ołtarz zamówiony w kwiaciarni. Koszt wyjdzie o wiele mniejszy.

[izabla]

Witam

Napisane przez szprotka_mada

Zazdroszczę Wam zdyscyplinowanych gości. Do nas jeszcze jedni w ogóle się nie odezwali, ale nieoficjalnie wiemy, że mają być. Więc skoro mają być, to po kiego groma milczą...?!? Jak zadzwonią do mnie, to nie omieszkam Im tego wypomnieć (to buce z rodziny TŻ, więc co mi tam!).

Poza tym od samego rana latałam po mieście i udało mi się troszkę spraw załatwić.
Ze ślubnych, to kupiłam sobie kiecę na panieński- no bo jakże bym miała się nie skusić na kiecę z Tiffi przecenioną z 299 na 60 zł - (już moja druga, tej zamówionej z all kolor mnie ciut rozczarował). Zamówiłam też bukiety, butonierki etc no i umówiłam się w końcu na próbną fryzurę (na 8.09) i na czesanie na ślub koleżanki tydzień wcześniej. No i dopytałam od razu o te pasma- o ceny. Tak więc jedno pasmo naturalne jednotaśmowe- 20zł, a dwutaśmowe naturalne- 30zł. Te pierwsze są lżejsze troszkę, ale trzeba ich więcej. Zobaczymy na próbnej ile i jakich będzie trzeba (ostatnio była PM, która miała 6 jednopasmowych i podobno efekt był super; u mnie może wystarczą nawet 4).

Poza tym pokupowałam masę rzeczy do naszego M. Zbankrutuję niedługo!

za sukienkę- w takiej cenie szkoda nie brać
Ja za namową fryzjerki zrezygnowałam z próbnej fryzury.
Ostatnio nic nie kupuje sobie, tylko rzeczy do mieszkania

Napisane przez anioleczek2112

Jestem w lekkim szoku i nie wiem czy śmiać się czy płakać ::P Jak można mówić, że cena to albo 600 albo 800 - bez względu na wszystko. U nas dekoracje Kościoła robi kwiaciarnia. W jej składa wchodzą pokrowce na krzesła, stojaczki z kwiatami wzdłuż alejki + wstążki na ławki i wiązanki na ołtarz (ale tu cena może się zmienić - bo zależy jakie kwiaty i w jakiej ilości). Pani chce za to 200-250 zł (w zależności od kwiatów).
Na Twoim miejscu sama zajełabym się dekoracją - zwłaszcza, że mówisz, że kościół jest piękny. Wystarczyłyby pokrowce, które można przewiązać organzą, ewentualnie kokardki na ławki, i bukiet na ołtarz zamówiony w kwiaciarni. Koszt wyjdzie o wiele mniejszy.

Jeśli będziesz miała czas na dekoracje, i potrafisz to zrobić, to działaj. Z pewnością będzie taniej.
Ja nie będę miała takiej możliwości, więc muszę 1000 zł zarezerwować na kwiaty.

[anioleczek2112]

Ja na próbną idę pod koniec sierpnia. Muszę iść, bo praktycznie nigdy nie miałam loków :P I nie wiem czy moja wizja pokryje się z rzeczywistością. Zawsze prostowałam włosy na rożne uroczystości .. ale do ślubu wolałaby wyglądać inaczej- wyjątkowo
A dzisiaj mam przymiarkę sukni ... o 16

[szprotka_mada]

Napisane przez anioleczek2112

Ja na próbną idę pod koniec sierpnia. Muszę iść, bo praktycznie nigdy nie miałam loków :P I nie wiem czy moja wizja pokryje się z rzeczywistością. Zawsze prostowałam włosy na rożne uroczystości .. ale do ślubu wolałaby wyglądać inaczej- wyjątkowo
A dzisiaj mam przymiarkę sukni ... o 16

Napisz jak wrażenia po przymiarce (może wstawisz jakieś zdjęcia)

[Niesforna_88]

Napisane przez anioleczek2112

Ja na próbną idę pod koniec sierpnia. Muszę iść, bo praktycznie nigdy nie miałam loków :P I nie wiem czy moja wizja pokryje się z rzeczywistością. Zawsze prostowałam włosy na rożne uroczystości .. ale do ślubu wolałaby wyglądać inaczej- wyjątkowo
A dzisiaj mam przymiarkę sukni ... o 16

super ja bym chciała swoją jeszcze raz ubrać

[kwaskowa]

Dziewczyny, a teraz pytanie natury technicznej - co robicie z prezentami (kasą, winami, słodyczami... itp... itd...), które dostaniecie pod kościołem? Gdzie będzie to trzymać na czas wesela?