2008-09-21, 10:52 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 284
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Wydaje mi się , że autorka wątku źle zadała pytanie. Rzadki sex w tym przypadku nie jest problemem ale jednym ze skutków większych kłopotów w małżeństwie. Z opisu wynika że nie jest to przejściowy kryzys po którym następuje sielanka ale jakiś permanentny stan ciszy w związku, braku zrozumienia, każde żyje własnym zyciem, nie wspieracie się nawzajem, nie rozmawiacie tak żeby wreszcie zrozumieć swój punkt widzenia. Jeśli naprawicie swój związek, dobry sex wróci bardzo szybko. Ale sex nie powinien być w tej chwili waszym głównym celem.
A co do pytania to jako mężatka kocham się ze swoim mężem prawie codziennie, a wszystko to zależy jak późno idziemy spać, czy jesteśmy zmęczeni, jak wcześnie rano wstajemy no i czy przypadkiem nie pogniewamy się na siebie z jakiegoś powodu
__________________
Jak dobrze być razem... |
2008-09-21, 10:52 | #32 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Cytat:
Cytat:
to może zamiast dzielić forum tematycznie podzielimy wiekowo radzić może każdy, to co autorka weźmie do siebie zależy od niej, więc nie widze zagrożenia, poza tym może taka 19 latka wniesie troche świeżości w spojrzenie na te sprawy. Zresztą to, że ktoś ma 40 wcale nie znaczy, że jest dojrzały
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
||
2008-09-21, 11:26 | #33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Cytat:
Zakładając, że tak odpowiadam: często, kilka razy w tygodniu, więcej w weekendy (wiadomo - czas odpoczynku, relaksu). Ale dużo rozmawiamy ze sobą, na bieżąco rozwiązujemy wszystkie spory i nie mamy większych problemów w związku. I oboje mamy podobnym temperament seksualny, więc mamy zaspokojone nasze potrzeby w obrębie związku. |
|
2008-09-21, 12:36 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 284
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Wydaje mi się że istnieje pewna drobna acz istotna różnica między mężatka a nie mężątką. Wiem z doświadczenia, bo mieszkałam z moim obecnym mężem kilka lat przed ślubem i oczywiście mieszkamy razem teraz.
__________________
Jak dobrze być razem... |
2008-09-21, 12:44 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Cytat:
tzn. chodzi o papierek legalizujący związek czy jakąś zmianę mentalną, która sie wtedy automatycznie dokonuje ? edit: dzięki Doris, ze mnie nie cytowałaś z tym błędem Edytowane przez Ptysio5 Czas edycji: 2008-09-21 o 13:10 Powód: brrr, straszna literówka! |
|
2008-09-21, 12:53 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
No właśnie - jaka? O co chodzi dokładnie? Związek się automatycznie psuje/zmienia po ślubie? Nie sądzę. Ślub coś zmienia na gorsze chyba tylko w przypadku, gdy jest zawierany nie z tych powodów, co trzeba (wpadka, zmuszanie do ślubu przez jedną ze stron, ratowanie niezbyt dobrego związku właśnie poprzez ślub). Ja żyję z moim TŻ jak małżeństwo, wiele osób myśli, że to mój mąż (bo obcym nie będę tłumaczyć, że nie mamy papierka).
|
2008-09-21, 13:31 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Cytat:
__________________
|
|
2008-09-21, 13:45 | #38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 740
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
|
2008-09-21, 16:40 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 284
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Cytat:
Jak już wspomniałam mieszkałam z moim Tżetem kilka lat przed ślubem, teraz jesteśmy rok po i widzę różnice. Pozytywne oczywiście ale to już temat na inny wątek
__________________
Jak dobrze być razem... |
|
2008-09-21, 17:30 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Cytat:
nie kazda kobieta,ktora pokłóci się z mężem np.o brudne skarpetki potrafi godzić się łóżku. w moim przypadku,kiedy jest dobrze,to potrafię co dziennie .gorzej wypadam po kłótniach.jeśli nie ma chętnych do przeprosin,a najczęściej nie czuję sie winna to potrafię się fochać nawet dwa tygodnie. |
|
2008-09-21, 17:34 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Sprawa jest prosta jak budowa cepa:jesli miedzy wami w ciagu dnia jest ok to i w nocy bedzie ok ,a jesli w nocy jest ok to i w ciagu dnia nie ma problemow ktorych nie mozna rozwiazc i tyle kolko sie zamyka.
Stety -niestety rozmowa i praca nad zwiazkiem. |
2008-09-21, 17:39 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
my właśnie jesteśmy ze sobą póltora roku po ślubie, prawie 6 lat razem, między nami wszystko się układa... pracujemy, studiujemy i.. chyba mogłoby być lepiej. Ja wiem, nie ilość się liczy, ale jakość.. ale ja jakoś ostanio wogóle nie mam ochoty i to chyba spina mnie jeszcze bardziej.
|
2008-09-21, 17:41 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Cytat:
wy polacy a ty rozumiem nie polka ? rozumiem ze wpolsce ludzie w twoim wieku nie wiedza i nie przeszli nic. uwielbiam takie "opluwanie." moze i przeszlas swoje ale trudno jednak cokolwiek wiedziec o malzenstwie z 15 letnim stazem wspolnym zyciu,pracy ,dziecku ,prawda? twoja pomoc to czysta teoria.oczywiscie liczy sie ale jednak to tylko teoria to jakby ksiadz mnie pouczal nt. seksu. natomiast pochwalam odrywanie sie z domu w wieku 18 i wiecej lat niekoniecznie mieszkanie z chlopakiem ale usamodzielnienie owszem. |
|
2008-09-21, 20:51 | #44 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: do Mężatek - Seks - jak często
Cytat:
Niestety nawet TIR wina i dwa sklepy sexownej bielizny tutaj nie pomogą, bo bielizna jest dla faceta a oni problemu nie mają. To tyle.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:28.