Wosk, ból i rany

[Barbekju]

Temat dotyczy depilacji woskiem okolic bikini. Zacznę tak: normalnie bawiłam się zwykłymi nożykami i szamponem, bo po piance dostawałam uczuleń. Po jakimś czasie stwierdziłam, że to nie ma sensu, bo strasznie zarastam, włoski odrastają grube, a dodatkowo dostaję podrażnień- czerwonych krost, które nie chcą znikać na czas. Pomyślałam, że użyję wosku. Użyłam, zawyłam z bólu i ze zgrozą zauważyłam, że z miejsc po wyrwaniu zaczyna lecieć krew. Za drugim razem to samo. Nie wiem czy to normalne, czy tylko ja mam takiego pecha? I jak temu zaradzić? Mam wydawać pełno kasy u kosmetyczki?

[nati0510]

to że leci krew to zupełnie normalne..aczkolowiek na twoim miejscu nie woskowałabym sama sobie bikini bo możesz sobie probić krwiaki.. depilowanie bikini samemu jest dość trudne, więc lepiej odżałować sobie trochę kasy i iść do kosmetyczki.. ona zrobi to sprawnie a poza tym dokładnie, bo samemu się nie widzi dobrze wszystkich włosków..poza tym mam wrażenie że chyba mniej boli jak ktoś ciebie depiluje niż jak ty sama siebie ( przynajmniej ja mam takie odczucia)