2007-03-18, 10:56 | #121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 48
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
Od kilku dni pracuje fizycznie i kilkanascie godzin moje stopy mecza sie w sportowym obuwiu. Z dnia na dzien na paznokciach duzych palcow pojawily sie jakby siniaki. No kurcze nie wiem o co chodzi boli mnie srodek paznokci jak uciskam. Pierwszy raz mam "cos" takiego nie wiem czy to objaw wrastania czy po prostu obrazenia spowodowane przez zle buty. Zgłupiałam już czy któras z was miala podobny przypadek?
|
2007-03-18, 11:02 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
na stan zapalny moczenie w wodzie z soda, dobrze wyciaga, pozniej wizyta u kosmetyczki i klamra
__________________
|
2007-03-18, 17:27 | #123 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wrastający paznokieć
Witam. Mam problem. Kiedyś śpieszyłem się i obciąłem paznokieć nie do końca i urwałem resztę, zrobił się ostry koniec i zignorowałem to :/ Ehh... paznokieć wrósł, ale jakoś po namoczeniu paznokci, wyłuskałem to. Obciąłem i... już boli od dłuższego czasu. :| Paznokieć jest chyba normalny, tzn. nie jest wygięty. Boli mnie sam palec, tam gdzie był wrośnięty paznokieć. Czytałem trochę o tym i boję się, że zbiera mi się tam ropa. :| Bardzo boję się zabiegu. Jedna osoba pisała, że jest to bolesne, a druga że nie. Nie wiem co robić. Proszę doradźcie mi! Boję się strasznie i nie wiem co o tym myśleć
|
2007-03-18, 21:19 | #124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Wrastający paznokieć
Proponuję udać się do specjalisty Chociażby by zasięgnąć jego opinii. Jeżeli pod paznokciem gromadzi się ropa to będzie boleć- niestety. I wtedy najlepiej by było jakbyś poszedł do specjalisty jak najszybciej. Na wrastające paznokcie zakłada się specjalne klamry korygujące, które w miarę jak paznokieć rośnie korygują jego kształt
Przynajmniej będziesz już wiedział, że sposób obcinania paznokci u stóp ma duże znaczenie i że paznokci się nie urywa Najlepiej jest piłować paznokcie jak najbardziej prosto, żęby boki nie zaokrąglały się. Ewentualnie na dobry początek polecami wizytę u pedikiurzystki
__________________
|
2007-03-18, 21:37 | #125 |
BAN stały
|
Dot.: Wrastający paznokieć
|
2007-03-19, 07:03 | #126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 48
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
dzieki Cytrynka przynajmniej wiem na czym stoje :P
|
2007-03-19, 07:08 | #127 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 522
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
Hehe nie martw sie KBONG zobaczysz bedzie dobrze..
ja w sumie mam maly problem... bo kurde cos sie znowu dzieje:| ale pojde do kosmetyczki na zmiane klamerki to mi pazurka jeszcze podetnie Pozdrawiam;D
__________________
|
2007-03-19, 07:49 | #128 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
uf, jhuz myslalam ze to jakies male protezy widoczne;P to chyba sie wybiore, najpierw do dermatologa, a potem do kosmetyczki, bo mnie boli juz ktorys dzien dzieki angel za info, a powiedz mi jescze jaki jest koszt takiej klamry??
|
2007-03-19, 14:54 | #129 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wrastający paznokieć
Dziękuję za wypowiedzi. Ból nie jest pod paznokciem, tylko na czubku prawego palca po lewej. Może jakieś okłady z rivanolu albo coś?
|
2007-03-19, 20:52 | #130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
Ja płaciłam 70 zł za sztukę ale to zależy od salonu. Wiem, że można to załatwić dużo taniej
|
2007-03-19, 20:59 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Wrastający paznokieć
|
2007-03-21, 20:48 | #132 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wrastający paznokieć
Hej! W piątek miałem robiony zabieg wrastającego paznokcia dużego palca stopy Myślałem że będzie bolało bo niedawno kumpel opowiadał mi że podczas tego zabiegu kwiczał jak prosiak Lekarz dał mi znieczulenie i było po sprawie Tylko że mam mały problem. Nie miałem zrywanego paznokcia, został on poprostu przycięty z obu stron i teraz wygląda trochę nieestetycznie Wie ktoś może czy wróci do normalnego wyglądu? Z góry dzięki za pomoc Pozdro
|
2007-03-22, 12:06 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Wrastający paznokieć
Tak, wróci to do normalnego stanu z czasem (paznokieć, to nie ręka- odrośnie) Z tym, że jeżeli wrósł Ci paznokieć, to znaczy, że źle go obcinasz, naucz się prawidłowo obcinać paznokcie, to unikniesz takich incyentów Wystarczy ich nie obcinać na półokrągło, tylko bardziej w kwadrat. Bardzo ważne też jest noszenie właściwego obuwia. Z moich obserwacji faceci często mają problemy z paznokciami (szczególnie ci, którzy lubią grać w nogę)
__________________
|
2007-03-23, 19:57 | #134 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wrastający paznokieć
Witam ponownie. Ten palec, o którym pisałem powoli przestaje boleć. Gorzej z drugim. Obudziłem się w nocy z bólem i od tamtego czasu mnie boli. Lewy duży palec po prawej całej stronie. Ten niestety mi chyba wrasta... nie zwracałem na to uwagi, myślałem, że rośnie ok. Można to jakoś domowymi sposobami wyleczyć? Czy ta wizyta u lekarza jest konieczna? Jak to jest... dlaczego niektórym dają znieczulenie, a niektórym nie? :|
|
2007-03-23, 20:11 | #135 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
|
Dot.: Wrastający paznokieć
Miałam dwukrotnie usuwana płytkę z dużego palca. Powodem było skaleczenie przy obcinaniu paznokci i infekcja, która nie chciala się goić, należało wyciąć pól paznokcia i przeczyścić wszystko. Po pierwszym zabiegu, który wspominam naprawdę miło, ze względu na cudownego lekarza (dawka znieczulenia jak na słonia ), który naprawdę zadbał zarówno o mój komfort fizyczny jak i psychiczny. Był miły, delikatny, zagadywał w trakcie i ogólnie świetny i to w państwowej przychodni. Ale gdy paznokcieć dorósł do miejsca, w którym była infekcja historia zaczęła sie powtarzać. Udałam się do lekarza i trafiłam na innego, który przy zabiegu dał mi 1/3 dawki znieczulenia mniej. I jakie było jego zdziwienie kiedy zaczął mnie ciąć a ja mu z nogą uciekłam - odruch bezwarunkowy. Ale jak tłumaczyłam uparciuchowi, że potrzebuje więcej to się śmiał i twierdził, że przecież słonia nie znieczula. A tu bach... i tak wwalił mi jeszcze dodatkowo zastrzyk, który musiałam odkupić, zgrozo!!!! No ale po tych zdarzeniach znowu jak dorósł do miejsca infekcji to samo... Ale w przychodni trafiłam znowu na pierwszego lekarza i antybiotykami w końcu mi paluszka wyleczył. Więc odpowiadając na pytanie od czego zależy czy dostaniesz znieczulenie czy nie ja twierdzę, że od dobrej woli przeprowadzającego zabieg i od zasobności Twojego portfela. Ot taka filozofia
|
2007-03-23, 20:14 | #136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wrastający paznokieć
No nie ( ile taki zastrzyk kosztuje? Kurde... niedobrze, niedobrze ;( Może najlepszym wyjściem będzie kupno tych klamr? Drogie są? Jakie kupić? Gdzie?
|
2007-03-23, 20:30 | #137 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wrastający paznokieć
rozwniez chcialabym sie dowiedziec o tych klamrach cos wiecej!? mam straszny problem z prawa noga a nie chce zrywac pazokcia
|
2007-03-25, 13:46 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Wrastający paznokieć
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=134936 w tym wątku pisałam trochę o klamerkach
|
2007-03-25, 18:44 | #139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Wrastający paznokieć
Nie bawcie się samodzielnie w klamry, bo powinna je założyć profesjonalistka, są różne rodzaje klamer (ale nad tym się nie będę rozpisywać)
Tutaj jest kilka foteczek i efekt przed i po zabiegu Myślę, że warto http://www.solmed.com.pl/wrastajacy.html Tak po za tematem: Moja mama chodziła do pedikiurzystki, która zeskrobywałą zrgrubiały naskórek SKALPELEM i wszystko inne też nim wydłubywała Bosh.... Na szczęście przestałą do niej chodzić Nie dość, że nieraz wracała do domu z krwawiącymi dziurami, to jeszcze naskórek narastał jej 3x szybciej Moja mama myślałą, że tak ma być na szczęście długo jej nie musiałam przekonywać, że to niebezpieczne dalej do niej chodzić
__________________
|
2007-03-26, 12:30 | #140 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
Karola - i co? Byłaś u lekarza? Mam taki sam problem, raz obudziłem się w nocy z potwornym bólem, a np. od kilku dni mnie nie boli, tylko jak kopnę w coś opuszkiem. Sam nie wiem czy iść do lekarza, czy nie. Myślałem już o namoczeniu paznokci i wyprostowaniu samemu...
|
2007-03-26, 13:13 | #141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
Odradzam samemu próbować coś robić (po raz kolejny) tylko pogorszysz Idż do pedikiurzystki, założy Ci klamre
__________________
|
2007-03-27, 10:57 | #142 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
nie byłam jeszcze bo od czasu kiedy napisałam przestało mnie wogóle boleć,ale w wolnej chwili sie wybiore, bo moze faktycznie sie wrasta tylko ja go czasem czuje a czasem nie..
__________________
"Kto z miłości nigdy nie umarł nie potrafi żyć..." |
2007-03-28, 08:41 | #143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 48
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
dzięki za rady moczenie w sodzie pomogło, zastosowałam tez maść ichtiolową dostępną bez recepty, kosztuje niecałe dwa złote. nic nie boli a "siniaki" bledna i to szybciutko.
|
2007-04-03, 23:32 | #144 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
kurcze, watek juz troszke sie postarzal, ale ja dzis przypadkiem natknelam sie na takie zdjecie jak dolaczam..
powiedzcie mi czy tak wyglada zakladanie klamry?? bezbolesne czy moze to jakis szczegolny przypadek dzieki z gory za odpowiedz
__________________
"Kto z miłości nigdy nie umarł nie potrafi żyć..." |
2007-04-03, 23:59 | #145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 239
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
przede wszystkim przy takim stanie zapalnym paznokcia pedicurzystka nie powinna nic robić!!!!a napewno nie naklejać klamry..najpierw trzeba to wyleczyć(najlepiej iść do lekarza)..
ja trochę pracowałam na klamrach ale dla mnie lepsze efekty przynosi położenie akrylu na cały paznokieć..i lepiej wygląda niż klamra..można ładnie pomalować i nic nie widać |
2007-04-05, 17:07 | #146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
Cytat:
Po pierwsze klamerek nie zakłada się gdy jest stan zapalny Po dugie nie wiem jak można dopuścić do takiego stanu przecież tym paznokciem należało się zająć dużo wcześniej Po trzecie nie wiem po co naklejana jest tam klamra skoro po lewej stronie ewidentnie widać "dzikie męso" a nic poza chirurgicznym zabiegiem nie jest w stanie czegoś takiego usunąć Jeśli Twój paznokieć jest w normalnym stanie, to nie masz czego się obawiać. Zapewniam Cię, że założenie klamry jest 1000000000 razy przyjemniejsze niż zabieg chirurgiczny |
|
2007-04-05, 18:33 | #147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 497
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
nie tak napewno to nie powinno wyglądać, dziewczyny dobrze piszą jak jest taki stan to napierw do lekarza, a poza tym gratuluje tej pedicurzystce ze zdjęcia pracy przy takim przypadku bez rękawiczek....
__________________
devon rex - moja nowa miłość |
2007-04-05, 22:25 | #148 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
nie no to ja tak myslalam ze to jest niezbyt fajna sprawa ale dzikie mieso to mnie powalilo na lopatki...
__________________
"Kto z miłości nigdy nie umarł nie potrafi żyć..." |
2007-04-06, 07:23 | #149 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
Ja..... musiało boleć Może ja też zrobię zdjęcie i ocenicie czy jest wszystko ok?
Edit: BTW czy na tym forum są same dziewczyny? Edit 2: Postanowiłem sam sobie z tym poradzić... Wydłubałem ostry koniec paznokcia, wygiąłem i przyciąłem dość mocno paznokieć. Starałem się, żeby był jak najprostszy, ale obcinaczki obcinają lekko okrągle, ale chyba na tyle, że nie powinny się paznokcie wykrzywiać? Jeszcze troszkę boli jak naciskam miejsce, gdzie był ostry koniec paznokcia. Może jakieś okłady? Edytowane przez xes Czas edycji: 2007-04-09 o 10:34 |
2007-04-06, 07:29 | #150 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 522
|
Dot.: Wrastający paznokieć, to się powtarza
NIE ! tak napewno nie wyglada zakladanie klamry..
po pierwsze palec powinnien byc wygojny i nie powiinno sie z niego nic sączyc bo inaczej klamra sie zle przyklei i Ci odleci po miesiacu.. po drugie ten ktos kto zaklada te klamre.. to jest chyba nie powazny.. widziecie tutaj jakies rekawiczki czy cokolwiek?? nic.. tylko wacik i klej.. ten przypadek jest naprawde okropny mi sie wrasta tylko z jednej strony.. bylam niedawno u kosmetyczki po 3 klamerke, i powiedziala ze jest juz o wiele lepiej.. nawet ja to czuje moj paznokietek zrobil si taki splaszczony i co najwazniejsze nie boli) PeEs: Nie martw sie!!! ja bylam juz na 3 zabeiegach z wycinaniem i zrywanie paznokcia, i nic nie zdzialalo, a bolalo jak szlag a tutaj u kosmetyczki przyjemnie leze sobie wygodnie na foteliku, a kosmetyczka dba o moj paluszekna poczatku mialam trosienke bolu przy wycinaniu zbednego kawalka ale jest to o wiele lepsze niz zabieg za klamerke place tylko 35 złotych Pozdrawiam)
__________________
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:06.