|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2015-11-17, 18:47 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 121
|
Zwalczenie lęku przed jazdą samochodem i uzyskiwanie przyjemności z jazdy
Cześć.
Otóż swój kurs na prawo jazdy zaczęłam w 2010 roku, a skończyłam w 2011 roku. Miałam paru miesięczną przerwę w kursie ze względu na maturę za pasem. Ale nie o tym. Od czasu uzyskania prawa jazdy w 2011 roku właśnie(za 8 razem zdałam)nie jeżdźę w ogóle samochodem. Dlatego, że moi rodzice uważają, że powinnam zarobić sobie na samochód(gdyż mój brat tak zrobił). Jedyna moja styczność to jest z przestawianiem samochodu na podwórku jak muszę je umyć. Nie boję się po podwórku jeżdżić gdyż wiem, że jak w coś wjadę za bardzo nic się nie stanie. Bardzo bym się bała jazdy po ulicy. Od czasu jak nie jeżdżę samochodem nie umiem wyczuć w ogóle samochodu(jak przestawiam samochód po podwórku nie czuję tego jak dany samochód jest szeroki). Boje się szybkiej jazdy. Na kursie prawa jazdy jak miałam jechać powyżej 50 km/h dla mnie to był problem. Zastanawiam w jaki sposób się w ogóle można przemóc i ten lęk zwalczyć i mieć z jazdy przyjemność. Nie przeraża mnie samochód tylko jazda po ulicy. Podróżuję komunikacją miejską i widzę często jak ludzie potrafią wejść na czerwone, nie myślą w ogóle, że nie wspomnę o niektórych kierowcach jak wyprzedzają itd. A druga strona tej sytuacji jest taka, że interesuje mnie motoryzacja(pomimo studiowania Ekonomiki Menadżerskiej która mnie nudzi) i też chcę zrobić sobie technika by poszerzyć wiedzę z mechaniki samochodowej gdyż mnie to interesuje. Edytowane przez Serena66 Czas edycji: 2015-11-17 o 18:49 |
2015-11-18, 10:17 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
|
Dot.: Zwalczenie lęku przed jazdą samochodem i uzyskiwanie przyjemności z jazdy
Bez praktyki nie przelamiesz tego leku....Na poczatku radze pojezdzic z bratem po mniej uczeszczanych drogach.
Co do magicznej bariery predkosci - ja niestety mam to samo -nienawidze jezdzic powyzej 90km/h. Jedyna metoda na to - jezdzic z kims. Dobre sa tez juz po kursie na prawo jazdy- jazdy z "Aniolem Strozem" - czyli z instruktorem kilka dodatkowych lekcji - ja tak zrobilam jak mialam 6 mies. przerwy. Zaraz potem i tak musialam jechac 15km do nast. miasta zalatwic cos, faktem jest, ze sie zgubilam, ale radocha byla wielka jak sie okazalo, ze jednak jazda samochodem jest jak jazda rowerem - nie zapomina sie....
__________________
Cuda wianki preferencje Filipek jest juz z nami od 09.01.2011 Borysek ur. 05.04.2013 Vivere non necesse est. Navigare necesse est. |
2015-11-18, 20:29 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Zwalczenie lęku przed jazdą samochodem i uzyskiwanie przyjemności z jazdy
Musisz się rozjeździć - z czasem będzie coraz lepiej. Najważniejsza kwestia to czy w ogóle chcesz jeździć? Są osoby dla których prowadzenie samochodu to męka pańska i mimo, że mają to prawo jazdy, wcale nie chcą jeździć, nie czerpią z tego satysfakcji.
Koleżanka wyżej proponuje jazdę z bratem. U mnie jest odwrotnie, zawsze jak np. w pracy miałam zacząć jeździć nowym/innym samochodem, to najpierw wolałam się sama przejechać, poznać jak auto reaguje, wczuć się trochę, dopiero później jeździć z pasażerem. W każdym aucie inaczej działa sprzęgło, skrzynia, inna potrzeba dodawania gazu - zawsze wolałam oszczędzić "ekscesów" pasażerom i najpierw sama poznać auto |
2015-11-19, 16:13 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 121
|
Dot.: Zwalczenie lęku przed jazdą samochodem i uzyskiwanie przyjemności z jazdy
Ze mną to jest tak, że gdy uzyskałam prawo jazdy z jednej strony zazdrościłam rówieśnikom, że oni jeżdżą i nie są zależni od komunikacji miejskiej. Potem przestałam o tym myśleć dopóki nie zaczęłam się bardziej interesować motoryzacją. Czasami się zastanawiam po co ja zmarnowałam czas na kursie prawa jazdy gdy nawet nie jeżdżę. W ogóle mogłam nie iść na kurs.
Pytanie może głupie nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tą satysfakcją z jazdy. Nie kumam tego bo nie jeżdżę samochodem. Nawet mnie nie dopuszczają do samochodu. |
2015-11-19, 19:47 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 139
|
Dot.: Zwalczenie lęku przed jazdą samochodem i uzyskiwanie przyjemności z jazdy
Cytat:
Tak jak ja, jazda w znane miejsca nie jest problemem, ale, jak trzeba pojechac gdzies indziej, gdzie sa kilkupasmowe ronda i wielkie skrzyzowania. Nie, dziekuje. Nie mowie, fajnie jest wrocic z pracy w ciagu pol a nie poltorej godziny, gdy ciemno, wieje, leje i nie trzeba sie przesiadac. Fajnie jest wyjsc z domu i widzac lejacy deszcz pomyslec - nieeee, nie bede przeciaz mokla, jade samochodem. Predkosc nie jest dla mnie problemem, bo codziennie pomykam po autostradzie. Mysle, gdybym musiala, zmusilaby mnie praca lub inna sytuacja, to pewnie bym sie przyzwyczaila do jazdy wszedzie - nowych miast i innych miejsc. Poki co nie musze. Chociaz, czasem jak sie pojedzie w nowe miejsce, to po powrocie do domu sie mysli "kurcze, fanie, nawet nie bylo zle" A na Twoj problem jest tylko jedna rada - zaczac jezdzic. Bedziesz czula sie bardziej pewna za kierownica z przejechaniem kazdych kilkuset kilometrow. |
|
2015-11-20, 07:38 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Zwalczenie lęku przed jazdą samochodem i uzyskiwanie przyjemności z jazdy
Cytat:
1. «uczucie przyjemności i zadowolenia z czegoś» (sjp.pwn.pl) - po prostu, odczuwanie właśnie tego podczas prowadzenia samochodu |
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:03.