I co z tą objętością?

[Effervescing Elephant]

Drogie Panie..
Chciałam Was zapytać, czy także macie takie spostrzeżenia jak ja..

Jestem posiadaczką włosów bardzo gęstych acz nie jakoś super grubych. Jednak jest ich dużo. Są koloru blond. Falowane/ kręcone. wiadomo, że nie wyglądają każdego dnia idealnie, ale czuję się z nimi dobrze na co dzień.

noszę rozpuszczone włosy (teraz rzadko ze wględu na ten upał) albo robie sobie różnego rodzaju koczki. włosy wyglądają dobrze, mają tendencje do szybkiego czochrania się, ale szczotka temu zaradzi. Problem tkwi w tym, że jak zwiąże włosy gumką w kucyk to wyglądają.. jakoś tak mizernie. Mam włosy za ramiona, uważam, że są tak średnio długie. (zapuszczam)
szczerze mówiąc, to moje koleżanki, które miały kiedyś krótsze włosy też miały takie mizerne kiteczki.. Teraz, kiedy mają włosy bardzo dłuuugie wygląda to o wiele efektowniej.
I jak myślicie, czy to taki okres przejściowy dla włosów? Tzn to długość sprawia, że wiązane w kucyk wyglądają tak mało atrakcyjnie?

Jeśli to nie jest kwestia czasu, to wolę się zastanowić nad zapuszczaniem, bo jeszcze dłuższe będą wyglądały mniej atrakcyjnie..: /