Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[Lady1000]

witam wszystkie wizażanki . dołączam się do Was. mam włosy za brodę, straaasznie wywijają się na końcach. mimo wszystko, od poniedziałku nie prostuję. pomagają mi w tym postanowieniu jedwab oraz odżywki . zobaczymy co będzie dalej.

[wiosenka84]

Napisane przez Skarb90

Hej

Przyłączam się do Was
Włosy ostatni raz prostowałam 5-tego marca
zamierzam wytrzymać bez prostowania do końca czerwca... a w wakacje prostować raz na dwa tygodnie,albo w ogole...zależy od okazji.
pozdrawiam i zyczę wytrwałości

Napisane przez Lady1000

witam wszystkie wizażanki . dołączam się do Was. mam włosy za brodę, straaasznie wywijają się na końcach. mimo wszystko, od poniedziałku nie prostuję. pomagają mi w tym postanowieniu jedwab oraz odżywki . zobaczymy co będzie dalej.

Witajcie Bradzo cieszę się że coraz więcej osób dołącza do naszego grona, jest o wiele raźniej Zyczę powodzenia w wytrwałości i Wam i sobie

Ja już od początku stycznia nie prostuję i jestem z siebie bardzo dumna, bo myslalam, że nie dam rady, a tu takie zaskoczenie, no i widzę ze stan moich włosków się poprawia. Przed swiętami planuję podciąć końcówki, bo widzę ze jeszcze mam troche rozdwojonych końców i musze się ich pozbyć. Dzisiaj próbowałam gliceryny na końce, efekt był nawet fajny na początku, ale w moim przypadku dużo lepszy efekt jest po jedwabiu.

[starsmakeup]

Witam po tygodniu przerwy
424 / 73
Jak tam wasze wałki? Ja szczerze mówiąc tak poswięciłam się nauce, że dopiero wczoraj zauważyłam, że nie wysłali mi tych wałków

[aska_k9]

Napisane przez starsmakeup

Jak tam wasze wałki? Ja szczerze mówiąc tak poswięciłam się nauce, że dopiero wczoraj zauważyłam, że nie wysłali mi tych wałków

Gratuluje obrony
A wałki sie spisuja, wygladam zdecydowanie lepiej, gdy je nakładam, polecam Ci bo sa swietne,tylko poczatkowo nie umiałam nakładac i odstawały, wyglądałam jak czarownica

30 dni

[Skarb90]

Wiosenka84 , a nie kusi Cie ani troche?
a wczesniej co ile dni prostowalas wlosy?
teraz jaka nosisz fryzure??
ja po domu chodze w dwoch warkoczach a jak wychodze to spinam wlosy w kitke.

[ImmortalLover]

73
Diva- używam rycyny, z pestek winogron i ostatnio zaczęłam kokosowy. Ten ostatni jest najbardziej polecany wśród dziewczyn chyba

[Diva1]

Napisane przez ImmortalLover

73
Diva- używam rycyny, z pestek winogron i ostatnio zaczęłam kokosowy. Ten ostatni jest najbardziej polecany wśród dziewczyn chyba

Ok a gdzie je dostanę ?

[Lady1000]

Diva1 - z tego co wiem do olej kokosowy jest do dostania m.in. w sklepach ze zdrową żywnością. Ja jutro właśnie idę go szukać.

Dzisiaj pobawiłam się okrągłą szczotką oraz suszarką no i efekt prawie że jak po prostownicy :P. Ale nie będę za często tego praktykować bo to też niszczy włosy ^^

[Cogata]

Napisane przez starsmakeup

Witam po tygodniu przerwy
424 / 73
Jak tam wasze wałki? Ja szczerze mówiąc tak poswięciłam się nauce, że dopiero wczoraj zauważyłam, że nie wysłali mi tych wałków

ja sie jeszcze jakos zebrac do zamowienia nie moge:/ tez duzo nauki i wszystkiego innego po trochu. a gdzie zamowilas???

tez powinnam isc podciac koncowki, ale jak w przypadku walkow, tez sie zebrac nie moge:/

ale powiem Wam, ze bardzo sobie chwale odzywke plantica
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Plantica_Odz...0ml_p4639.html z ziai, w polaczeniu z balsamem z joanny, jest cudo. chociaz dzisiaj sie naczytalam na wizazu o chemicznym prostowaniu, dziewczyna ma tak piekne wlosy,o ktorych ja moge tylko pomarzyc
forumowiczka Ehinokokus, jej wlosy sa bajeczne
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275351&page=91

[wichrowe_wzgorza]

to ja też się dołączę nie prostuję już od ponad miesiąca jestem z siebie dumna, chociaż nie jestem zbytnio zadowolona z mojego fryzu ;/ mam za bardzo zniszczone włosy, staram się je odbudować jakimiś szamponami i odżywkami. Ale dochodzi do tego jeszcze suszenie - bez niego nie dam rady a nie posiadam teraz suszarki z zimnym powietrzem (słyszałam, że to nie niszczy tak włosów). No i czesanie na mokro... muszę je rozczesać ale postaram się jeszcze zmienić parę przyzwyczajeń. Niech włosy odżyją i lśnią
PS. zachęcona przez Was - chyba poszukam też wałków jakiś

[Exquise]

43 dni!!! bez prostownicy
Włosy lepiej się układają, są mniej powywijane, końcówki nie są przesuszone

[scooby0]

1 dzień bez prostowania ; ) zawijam w koczka takiego innego ;d
moglcie sie za mnie !!!!!


1/

[anna1718]

Hm ost. razem prostowałam dwa tyg. temu. Ogólnie od nowego roku mało razy prostowałam.W sumie to nieźle, bo od kilku lat rzadko się zdarzało żebym tak cały tydzień chodziła w swoich loczkach A najlepsze jest, że schowałam prostownicę do pudełka (częśćiej tak robiłam jak chciałam ją zabrać ze sobą jak gdzieś wyjeźdzałam) iii nie kusi mnie <dumna> ;D Do tego różne odżywki iii czekam aż urosną mi dłuuugie zdrowe włoski ^^

[ImmortalLover]

74.
Diva ja na all zamawiałam

[wiosenka84]

Napisane przez starsmakeup

Witam po tygodniu przerwy
424 / 73
Jak tam wasze wałki? Ja szczerze mówiąc tak poswięciłam się nauce, że dopiero wczoraj zauważyłam, że nie wysłali mi tych wałków

Ja dopiero dzisiaj kupiłam 2 opakowania czyli 8 sztuk (6,60 za 4 szt) Chciałam kupić 3 opakowania, ale nie było więcej i własnie siedzę z nimi na głowie.Jak zdejme wałki to dam znac jak wyszlo

Napisane przez Skarb90

Wiosenka84 , a nie kusi Cie ani troche?
a wczesniej co ile dni prostowalas wlosy?
teraz jaka nosisz fryzure??
ja po domu chodze w dwoch warkoczach a jak wychodze to spinam wlosy w kitke.

Oj kusi, ale coraz mniej. Myślę, ze gdyby nie suszarka, tzn lokosuszarka, to nie dałabym rady. Włosy prostowałam po każdym myciu, tzn 2x w tyg. Teraz przerzucam sie na wałki, bo nie chce niszczyc włosów jak mam czas zeby posiedziec z walkami na glowie Ja od zawsze chodze w rozpuszczonych włosach bo w spiętych
mi nieładnie

Napisane przez Cogata

ja sie jeszcze jakos zebrac do zamowienia nie moge:/ tez duzo nauki i wszystkiego innego po trochu. a gdzie zamowilas???

tez powinnam isc podciac koncowki, ale jak w przypadku walkow, tez sie zebrac nie moge:/

ale powiem Wam, ze bardzo sobie chwale odzywke plantica
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Plantica_Odz...0ml_p4639.html z ziai, w polaczeniu z balsamem z joanny, jest cudo. chociaz dzisiaj sie naczytalam na wizazu o chemicznym prostowaniu, dziewczyna ma tak piekne wlosy,o ktorych ja moge tylko pomarzyc
forumowiczka Ehinokokus, jej wlosy sa bajeczne
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275351&page=91

wow włosy rewelacja a ile taki zabieg kosztuje?

[Cogata]

zabieg chyba ok.400zł, ona zamówiła specjalny zestaw do tego chyba ceny wahają się między 200 a 300zł. więc to całkiem kosztowna impreza z tym, że efekty powalające, tylko chyba nie doczytałam się co ile trzeba to powtarzać.

[Diva1]

Napisane przez ImmortalLover

74.
Diva ja na all zamawiałam

Poleć godnego zaufania sprzedawcę, żeby mi jakiejś wody nie wcisnęli

[ImmortalLover]

75
Diva- o rany ;o szczerze mówiąc to ja wzięłam 'pierwszego lepszego'...

[Diva1]

Napisane przez ImmortalLover

75
Diva- o rany ;o szczerze mówiąc to ja wzięłam 'pierwszego lepszego'...

aha ok to nie pozostaje mi nic innego jak zrobic tak samo dzieki bardzo

[scooby0]

2 dzień
Hehee

[ImmortalLover]

76
I tak Ci nic, Diva, nie pomogłam
Wiecie co? Może mi się prostują trochę kudłaki przez skrzyp?

[Diva1]

Pomogłaś trochę. Dodatkowo jako jedyna mi coś poradziłaś

[c0c0]

Napisane przez ImmortalLover

76
I tak Ci nic, Diva, nie pomogłam
Wiecie co? Może mi się prostują trochę kudłaki przez skrzyp?

ja niestety nie odczułam takiej magicznej właściwości

no ja nie prostuje gdzieś 29 dzień , jednak grzywka dalej jest katowana prostownica .. wczoraj pozbylam sie wszystkich przesuszonych koncówek zaraz włosy są lepsze w dotyku co nie zmienia faktu ze prostowanica przerodziła się w suszarke za pomoca której wlacze z okrągłą szczotą ..
i efektów jakoś ni widu ni słychu .. dzisiaj może spróbuje za pomoca pianki jakies fale uzyskac zobaczymy

miłego dzionka

[ImmortalLover]

77.
Diva nie ma za co i tak nie wiem czy to będzie dobra droga.
Chcę jeszcze spróbować nałożyć siemie lniane używała któraś z Was?

[sol4ever]

Hej To i ja spróbuję (mniej) prostować;D Nie ma się co oszukiwać-jak będę musiała iść do pracy to wyprostuję choćbym się nie wiem jak zarzekała że już nie będę tego robić <hahaha> Ale moje włosy-do ramion-porażka...suche i zniszczone mimo, że zawsze używam odżywek i preparatów do prostowania. Na razie jestem mocna w jednym postanowieniu i od 4 miesięcy nie farbuję włosów...ale nie powiem,żeby przez to były jakieś lepsze z tym,że ja też suszę i prostuję 2-3 razy w tyg-po każdym myciu, do tego czeszę się "na mokro"(bo inaczej jakby wyschły musiałabym je obciąć żeby pozbyć się tego całego splątania...) ehhh... kiedyś używałam odżywek Kerastasa ale mimo,że czasem efekt był świetny to cena wysoka a na dłuższą metę włosy się przyzwyczajały i przestawały działać.

[Lady1000]

10

Wczoraj farbowałam włosy dość mocną farbą, bo trwałą. Ale nie zmieniło to ich stanu, na szczęście .
Teraz od godziny siedzę z maseczką na głowie: olej kokosowy, rycynowy, łyżeczka soku z cytryny i trochę zwykłej maseczki do włosów. Zmyję to jutro .

[Exquise]

46 dni! bez prostownicy
Nadal tkwię w postanowieniu, że nie prostuję, nawet grzywki! Nie potrzebuję prostować już się oduczyłam

[Puni0k]

Przyłączam się.
Włosy zaczęłam prostować 2 lata temu. Szybko przerodziło się to w nałóg - jednego dnia potrafiłam je prostować nawet z 4 razy... We wrześniu się ocknęłam i zauważyłam, że zamiast końcówek mam istne siano. Próbowałam je ratować, bezskutecznie. Musiałam ściąć jakieś 4 cm, co bardzo przezywałam, bo zapuszczam włosy :P . No i od września do grudnia nie prostowałam. Potem coś mi strzeliło do łba i... znowu prostuję codziennie . Ale natrafiłam na ten wątek i postanowiłam coś ze soba zrobić. Włosy będę prosotwać tylko na SPECJALNE okazje. Koncert, ślub itp. Na zwyczajne dni robocze w ogóle. Trzymam kciuki za Was .

[scooby0]

4/

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

odpowiedzci mi teraz w tej chwili czemu nei powinno sie czesac mokrych włosów ;/

[201804100943]

45 dni bez żelazka, suszarki i czesania na mokro

Nie sądziłam że stan włosów mi się poprawi, ale jak wczoraj zobaczyłam je w lustrze z tyłu to był jeden wielki zachwyt od 2 miesięcy intensywnie pielęgnuje włosy (olejki, maski), dodam że nigdy wczesniej nie myslałam że maskę można nakładać codziennie () moja swiadomosć pielęgnacyjna była równa zeru chyba. Odkąd przeczytałam kilkanascie wątków już wiem jak działać i widać znaczną poprawę.

Z tym prostowaniem 4 razy na dzień to przypomniała mi się pewna sytuacja: byłam raz w kinie na enemefie (noc filmowa) wchodzę do toalety a tam dziewczyna prostuje sobie włosy, jakby nigdy nic. Wtedy to mnie rozsmieszyło, ale teraz zdaję sobie sprawę że niektóre dziewczyny nie mogą bez tego żyć