Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[kasia9513]

Napisane przez linka1988

ten krem raczej nie nadaje się pod makijaż dla cery mieszanej i łojotokowej ponieważ jest silnie nawilżający i może powodować to świecenie po kilku godzinach. spróbuj czegoś lżejszego.

jaki krem masz na myśli ?

[krolowa zurawin]

a mi się wydaje że świecenie nie powstaje raczej od zbytniego nawilżenia cery (z resztą żeby ją zbytnio nawilżyć to chyba 5x dziennie byś musiała smarować się tym kremikiem) tylko od przesuszenia-> skóra chcąc się nawilżyć produkuje sebum i stąd to świecenie...

[visionAM]

Napisane przez krolowa zurawin

a mi się wydaje że świecenie nie powstaje raczej od zbytniego nawilżenia cery (z resztą żeby ją zbytnio nawilżyć to chyba 5x dziennie byś musiała smarować się tym kremikiem) tylko od przesuszenia-> skóra chcąc się nawilżyć produkuje sebum i stąd to świecenie...

podobno taki składnik kremów i kosmetyków jak paraffinum liquidum przyczynia się do zwiększania produkcji łoju i powoduje błyszczenie

[sarhara17]

hej dziewczyny, prosze o poradę

mam 18 lat,cerę mieszaną z przetłuszczającą się strefą T, ale bardzo suchymi policzkami oraz pod nosem,z wypryskami na brodzie i małą hiperpigmentacją

planuje sobie zakupić krem na dzień i na noc, najlepiej z avene albo la roche posay

na noc zdecydowałam się na Avene Cicalfate,
ale nie mam pojęcia co wybrać na dzień,
chcę żeby nawilżal ale nie przetłuszczał i żeby nadawał sie do makijaż


dzięki za wszelkie informacje

[linka1988]

Napisane przez kasia9513

jaki krem masz na myśli ?

ja osobiście używam emulsji odżywczo-nawilżającej OLAY do cery tłustej i mieszanej.dobrze nawilża skórę nie zapycha. cenę ma przystępną więc możesz sobie wypróbować.

[kasia9513]

Napisane przez krolowa zurawin

a mi się wydaje że świecenie nie powstaje raczej od zbytniego nawilżenia cery (z resztą żeby ją zbytnio nawilżyć to chyba 5x dziennie byś musiała smarować się tym kremikiem) tylko od przesuszenia-> skóra chcąc się nawilżyć produkuje sebum i stąd to świecenie...

jeśli cera byłaby przesuszona to po umyciu świeciłaby się a u mnie tego nie ma

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez linka1988

ja osobiście używam emulsji odżywczo-nawilżającej OLAY do cery tłustej i mieszanej.dobrze nawilża skórę nie zapycha. cenę ma przystępną więc możesz sobie wypróbować.

a jak pod makijażem sprawuje się?

[linka1988]

Napisane przez kasia9513

jeśli cera byłaby przesuszona to po umyciu świeciłaby się a u mnie tego nie ma

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------


a jak pod makijażem sprawuje się?

u mnie sprawuje się dobrze bo nie natłuszcza skóry emulsja jest lekka nie zapycha, jak naloże krem to czekam kilka min zeby się wchłonął i wtedy nakładam podkład, dobrze się rozporwadza i długo się trzyma. u mnie skóra się nie świeci, po zrobieniu makijazu utrwalam go pudrem fixującym z janssena. możesz sobie wypróbować, myślę że ta emulsja będzie dużo lepsza niż kremik z ziaji ktory silnie natłuszcza skórę. takie jest moje zdanie

[wichrowe_wzgorza]

Czesc dziewczyny. Długo nie pisałam już na tym forum szczęśliwa, że moja cera poprawia znacznie swój stan. Niestety, od jakiś 3 miesięcy jest nawrót i to paskudniejszy o wiele niż wcześniej. Myślałam, że to tak jest po wakacjach i po słońcu, że mi to przejdzie stopniowo, no i przechodzi, ale bardzo powoli...
Dodatkowo mam teraz inny problem i o to chcę Was zapytać. Czy mogłybyście poradzić mi, co zrobić w przypadku powiększającego się trądziku na szyi? tzn mam na myśli to, że zaczyna mnie wysypywać zaraz przy granicy twarzy z szyją. Wiadomo, że skóra jest tam delikatna, więc wysuszać wyprysków zbytnio nie mogę - zresztą po jakimś czasie wtedy jeszcze bardziej mnie wysypuje, a nawilżanie nic mi nie daje. Nie wiem też gdzie leży problem takiego wysypu.
Wiecie może coś na ten temat?

[cloche]

wichrowe_wzgorza, miewam podobne problemy. zaczyna sie na linii zuchwy i idzie az do gornej czesci szyji. skora tam jest faktycznie na tyle delikatna, ze jakiekolwiek grzebanie, ostre suszenie itp. tylko pogarsza sytuacje przy ropnych zmianach jednak sie nie cackam, dokladnie oczyszczam i smaruje wysuszaczem na pryszcze (mam ten roll-on z garniera aktualnie i jest ok). skad sie te swinstwa biora? na zapychanie kremami juz nie mozemy tego zwalic ja stawiam na hormony... bo mi sie to zaczelo po odstawieniu tabletek. zauwazylam, ze sytuacja na tym froncie poprawia sie, jak sumiennie sie filtruje oczywiscie nie byle czym, tylko filtrem, ktory na twarzy (tlustej i wrazliwej jednoczesnie) rowniez dobrze sie sprawuje. nie wiem, czy chodzi o ten filtr, czy ogolna ochrone, nawilzenie, bariere...

[wichrowe_wzgorza]

cloche - nie brałam nigdy tabletek, wiec nie mialoby mnie po czym nagle wysypywac... jednak zgadzam sie z Toba, ze moze byc to problem natury hormonalnej. chyba pojde do endokrynologa jednak, juz kiedys zreszta planowalam..
ale na serio, zadne kosmetyki tam mi nie dzialaja, jest tylko jeszcze gorzej.
PS. konczy mi sie peeling enzymatyczny z perfekty z minerałami morskimi i nie wiem czy kupowac kolejne opakowanie, czy moze zna ktos z Was cos co dziala podobnie, nie kosztuje majatku i nie powoduje masakrycznego wysuszenia skory? Ja z Daxa jestem o tyle zadowolona, ze on powoli leczy moje przebarwienia - ktorych nienawidze...

[Smerfetkaa]

Więc nie jestem sama... równeiż mam problemy z cera i podejrzewam że natury hormonalnej
zamierzam wybrać się z tym do lekarza, u dermatologa byłam, dostałam tylko żel Differin i maść robioną z apteki, która... uczuliła mnie

a najgorszy trądzik mam na brodzie, czole, koło uszu, na szyi również wyskakują i na ramionach...

[201608151056]

Napisane przez wichrowe_wzgorza

PS. konczy mi sie peeling enzymatyczny z perfekty z minerałami morskimi i nie wiem czy kupowac kolejne opakowanie, czy moze zna ktos z Was cos co dziala podobnie, nie kosztuje majatku i nie powoduje masakrycznego wysuszenia skory? Ja z Daxa jestem o tyle zadowolona, ze on powoli leczy moje przebarwienia - ktorych nienawidze...

Do tej pory stosowałam:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=36677&next=1
i
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=28437&next=1

Obydwa są bardzo dobre, nie podrażniają cery ani jej nie wysuszają. Wystarczy cieniutka warstwa, żeby złuszczyć skórę. Dzięki temu są wydajne. Obecnie są jednak trochę za słabe, wydaje mi się, że moja cera się do nich przyzwyczaiła. Poza tym, w związku z zimą uaktywnia się moja naderaktywność naczynek. Dlatego teraz planuję zakup tego:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=34417&next=1

[Brua]

a ja chciałam sobie jakieś oczyszczanie cery zafundować. Ale im więcej o tym czytam tym mniej wiem, dlatego zdecydowałam się poprosić o pomoc
Mam cerę dość wrażliwą, podejrzewam że lekko naczynkową (mocno się rumienię, przy skrzydełkach nosa widać kilka delikatnych naczynek). Na dodatek mam dość suchą cerę i sferę T lekko przetłuszczającą się i świecącą. Na brodzie i na krańcach policzków w okresie jesiennym pojawiają mi się prosówki, a na nosie także takie ciemne punkciki (nie są to chyba wągry, bo nie są aż tak czarne).

I co tu robić? Jak z tym walczyć samemu a co ewentualnie warto dodatkowo sobie zafundować u kosmetyczki? Dodam, że nie są to problemy widoczne od razu, większość ludzi twierdzi, że mam ładną cerę. Ale ja bym chciała zafundować jej oczyszczanie i żeby wyglądała lepiej, bardziej świeżo - mam dużo do czynienia z chemikaliami itp, to na pewno nie robi jej dobrze

[*moonlight eyes*]

Napisane przez Brua

a ja chciałam sobie jakieś oczyszczanie cery zafundować. Ale im więcej o tym czytam tym mniej wiem, dlatego zdecydowałam się poprosić o pomoc
Mam cerę dość wrażliwą, podejrzewam że lekko naczynkową (mocno się rumienię, przy skrzydełkach nosa widać kilka delikatnych naczynek). Na dodatek mam dość suchą cerę i sferę T lekko przetłuszczającą się i świecącą. Na brodzie i na krańcach policzków w okresie jesiennym pojawiają mi się prosówki, a na nosie także takie ciemne punkciki (nie są to chyba wągry, bo nie są aż tak czarne).

I co tu robić? Jak z tym walczyć samemu a co ewentualnie warto dodatkowo sobie zafundować u kosmetyczki? Dodam, że nie są to problemy widoczne od razu, większość ludzi twierdzi, że mam ładną cerę. Ale ja bym chciała zafundować jej oczyszczanie i żeby wyglądała lepiej, bardziej świeżo - mam dużo do czynienia z chemikaliami itp, to na pewno nie robi jej dobrze

może tonik z kwasem PHA z BU. Ja właśnie czekam aż do mnie dotrze i będę testować

[wichrowe_wzgorza]

Napisane przez ChiQuitA89

Do tej pory stosowałam:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=36677&next=1
i
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=28437&next=1

Obydwa są bardzo dobre, nie podrażniają cery ani jej nie wysuszają. Wystarczy cieniutka warstwa, żeby złuszczyć skórę. Dzięki temu są wydajne. Obecnie są jednak trochę za słabe, wydaje mi się, że moja cera się do nich przyzwyczaiła. Poza tym, w związku z zimą uaktywnia się moja naderaktywność naczynek. Dlatego teraz planuję zakup tego:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=34417&next=1

Dzięki wielkie, chyba skorzystam póki co z pierwszego peelingu, bo Perfecta chyba po mału przestaje działać

[wjosna20]

Ja mam takie głupie pytanie. Jak mnie żel Babydream lekko ściąga to powinnam koniecznie zmienić na inny?
Mam cerę mieszaną.

[Brua]

Napisane przez *moonlight eyes*

może tonik z kwasem PHA z BU. Ja właśnie czekam aż do mnie dotrze i będę testować

hmmm z tego co widzę na forum, to nieźle jest oceniany. O ile to o ten chodzi (firma biochemia urody?)
dzięki, spróbuję może. A może jeszcze ktoś będzie miał jakiś pomysł

[201608151056]

Napisane przez wichrowe_wzgorza

Dzięki wielkie, chyba skorzystam póki co z pierwszego peelingu, bo Perfecta chyba po mału przestaje działać

Skóra powoli się jednak przyzwyczaja do niektóych produktów Mam nadzieję, że te Ci podpasują

[wichrowe_wzgorza]

odnośnie jeszcze tych kosmetyków...
przypomniało mi się, że przy kupnie depilatora, dostałam piankę z OlayDefinity deep penetrating anti-ageing foaming moisturiser niby że ma zapobiegać przebarwieniom. siięgnęłam po nią kiedy mi się skończyła Perfecta, jednak nie wiem co o tej piance myśleć. Czy ktoś za ten kosmetyk i ma już z nim jakieś przeżycia?

[adriannamucha]

Witajcie

A ja Was chciłabym zainteresować kosmetykami naturalnymi, które dla cer tłustych i mieszanych są poprostu zbawienne.
Sama mam taką cerę i wiem jak jest ciężka w pielęgnacji. Często podrażniona przesuszona a czasem błyszczy się nie miłosiernie...
Ja od dłuższego czasu używam kosmetyków naturalnych is tan cery uległ znacznemy polepszeniu.

Moim ulubionym kremem jest krem Combination z AnneMarie Borlind, krem ma bardzo lekko konsystencję, świetnie nawilża ale przy tym powoduje, że skóra sie tak bardzo nie świeci. Nie zpacyha porów i jest bardzo wydajny.

Skóra tłusta nigdy się nie znormalizuje jeśli cały czas będziemy ją wysuszać. Naturalne kosmetyki w przeciwieństwie do kosmetyków pochodzenia chemicznego zaopatrują skórę w odpowiednią ilość tłuszczu, sygnalizując jej zarazem, iż posiada ona odpowiednią rezerwę tłuszczu i żaden z gruczołów tłuszczowych nie musi go więcej produkować.

Pozdrawiam

[AimeeS]

Mam cerę mieszaną w kierunku suchej i masę głębokich zaskórniaków na brodzie. Używam kosmetyków Avene ale niestety sytuacja się nie poprawia. Wcześniej stosowałam Clinique i Clarins ale też nie dały rady. Kilka miesięcy temu zrobiła mi się krostka na policzku i bardzo długo nie schodziła, został po niej ślad - jakby znamie. Po jakimś czasie pojawiła sie następna - schemat ten sam, a teraz trzecia. Są bardzo blisko siebie, a ostatnio zauważyłam że na drugim policzku też pojawiają się podejrzane zmiany. Ślady po nich nie znikają. Co to może być??? Mam 24 lata i cerę gorszą niż gdy miałam 18 Czy wiecie może co mogłoby mi pomóc Pozdrawiam

[fiolusiek]

Napisane przez AimeeS

Mam cerę mieszaną w kierunku suchej i masę głębokich zaskórniaków na brodzie. Używam kosmetyków Avene ale niestety sytuacja się nie poprawia. Wcześniej stosowałam Clinique i Clarins ale też nie dały rady. Kilka miesięcy temu zrobiła mi się krostka na policzku i bardzo długo nie schodziła, został po niej ślad - jakby znamie. Po jakimś czasie pojawiła sie następna - schemat ten sam, a teraz trzecia. Są bardzo blisko siebie, a ostatnio zauważyłam że na drugim policzku też pojawiają się podejrzane zmiany. Ślady po nich nie znikają. Co to może być??? Mam 24 lata i cerę gorszą niż gdy miałam 18 Czy wiecie może co mogłoby mi pomóc Pozdrawiam

kwasy

[adriannamucha]

Napisane przez AimeeS

Mam cerę mieszaną w kierunku suchej i masę głębokich zaskórniaków na brodzie. Używam kosmetyków Avene ale niestety sytuacja się nie poprawia. Wcześniej stosowałam Clinique i Clarins ale też nie dały rady. Kilka miesięcy temu zrobiła mi się krostka na policzku i bardzo długo nie schodziła, został po niej ślad - jakby znamie. Po jakimś czasie pojawiła sie następna - schemat ten sam, a teraz trzecia. Są bardzo blisko siebie, a ostatnio zauważyłam że na drugim policzku też pojawiają się podejrzane zmiany. Ślady po nich nie znikają. Co to może być??? Mam 24 lata i cerę gorszą niż gdy miałam 18 Czy wiecie może co mogłoby mi pomóc Pozdrawiam

Znam to bardzo dobrze. Też mam taką cerę niestety jest ona bardzo uciążliwa w pielęgnacji.

Moze faktycznie pomyśl o kwasie migdałowym, on jest dobry na zaskórniki i ogólnie polecany do cer tłustych czy mieszanych

ja ostatnio kupiłam cos takiego
http://www.kosmetyki-natury.eu/Kwas_...0_ml-1015.html

trochę drogi ale w gabinecie kosmetycznym tyle kosztuje jeden zabieg a taka butelka myśle, że spokojnie starczy na poł roku jak nie dłuzej
na razie użyłam 2 razy, ale widze już znaczną poprawe, pory są mniej widoczne a zaskórniki prawie zniknęły

pomyśl też o kosmetykach naturalnych są one łagodne na skóry ale też skuteczne ale potzreba na nie czasu i cierpliwości

[AsiaW**]

a co poleciłybyście dla mnie żeby ta moja twarz troszkę oczyścić....odstawiłam z przyczyn zdrowotnych tabletki anty i cera mi sie pogorszyła, mam ślub za rok i przyznam że bardzo sie boje żeby moja cera nie wyglądała tragicznie w tym dniu
zależy mi na oczyszczeniu porów/mam sporo przebarwień potrądzikowych, sporadycznie wyskakują mi bolące "gule" podskórne, (badałam hormony - sa ok), oraz pozbyciu się zaskórników. prosze o pomoc...

[justinak25]

Witam, z góry przepraszam jeśli zadam pytanie nie w tym miejscu gdzie trzeba, mam malutką dzidzię i niestety bardzo mało czasu żeby przeszperać forum więc pytam u was. Mam 28 lat, pojawiają się pierwsze zmarszczki a czoło w malutkich krosteczkach widocznych pod światło. Zupełnie nie wiem jakie kremy używać czy już przeciwzmarszczkowe czy jakieś z kwasami. Będę wdzięczna za każdą radę od was

[weros80]

Napisane przez AsiaW**

a co poleciłybyście dla mnie żeby ta moja twarz troszkę oczyścić....odstawiłam z przyczyn zdrowotnych tabletki anty i cera mi sie pogorszyła, mam ślub za rok i przyznam że bardzo sie boje żeby moja cera nie wyglądała tragicznie w tym dniu
zależy mi na oczyszczeniu porów/mam sporo przebarwień potrądzikowych, sporadycznie wyskakują mi bolące "gule" podskórne, (badałam hormony - sa ok), oraz pozbyciu się zaskórników. prosze o pomoc...

Kiedyś kilka lat temu na takie problemy pomógł mi olejek oczyszczający Decleor ylan ylang (nie wiem czy nazwy troche nie przekręciłam, ale jakoś tak). Stosowałam tylko na tłustsze partie twarzy, ale cerę oczyścił mi bardzo dobrze, chociaż trochę też wysuszył. Teraz używam tylko kosmetyków organicznych i zapomniałam już o takich problemach, bo stan mojej cery poprawił się diametralnie.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez justinak25

Witam, z góry przepraszam jeśli zadam pytanie nie w tym miejscu gdzie trzeba, mam malutką dzidzię i niestety bardzo mało czasu żeby przeszperać forum więc pytam u was. Mam 28 lat, pojawiają się pierwsze zmarszczki a czoło w malutkich krosteczkach widocznych pod światło. Zupełnie nie wiem jakie kremy używać czy już przeciwzmarszczkowe czy jakieś z kwasami. Będę wdzięczna za każdą radę od was

Przede wszystkim dobrze dobrane do typu cery oraz wieku. Jeśli krem jest np. dla kobiet powyżej 25 lat, to ma działanie trochę przeciwzmarszczkowe, ale na pewno nie tak silne jak ten typowo przeciwzmarszczkowy, który mógł być pomyślany dla Pań około pięćdziesiątki. Jeśli masz cerę mieszaną to spróbuj właśnie takiej kombinacji: krem do cery mieszanej dla osób +25 lat. Na kwasy moim zdaniem trochę za wcześnie, zwłaszcza, że jak piszesz masz małe dziecko, więc może te krostki na czole to chwilowy efekt burzy hormonalnej po porodzie. Chyba, że masz cerę tłustą - z Twojej wypowiedzi nie wynika jaka masz cerę?

[AsiaW**]

Napisane przez weros80

Kiedyś kilka lat temu na takie problemy pomógł mi olejek oczyszczający Decleor ylan ylang (nie wiem czy nazwy troche nie przekręciłam, ale jakoś tak). Stosowałam tylko na tłustsze partie twarzy, ale cerę oczyścił mi bardzo dobrze, chociaż trochę też wysuszył. Teraz używam tylko kosmetyków organicznych i zapomniałam już o takich problemach, bo stan mojej cery poprawił się diametralnie.

Dziękuję za radę spróbuję..oj dopeiro teraz zauważyłam cenę a może jest jakis tańszy odpowiednik? mogłabys cos doradzić?

[justinak25]

Przed porodem miałam bardzo tłustą, trądzik chyba od 13 roku życia z tym że ostatnimi czasy takie właśnie krosteczki, zwłaszcza przed miesiączka. W czasie ciąży cera idealna zniknęło wszystko, teraz cera nie przetłuszcza się tak strasznie ale za to te krostki...

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez AsiaW**

a co poleciłybyście dla mnie żeby ta moja twarz troszkę oczyścić....odstawiłam z przyczyn zdrowotnych tabletki anty i cera mi sie pogorszyła, mam ślub za rok i przyznam że bardzo sie boje żeby moja cera nie wyglądała tragicznie w tym dniu
zależy mi na oczyszczeniu porów/mam sporo przebarwień potrądzikowych, sporadycznie wyskakują mi bolące "gule" podskórne, (badałam hormony - sa ok), oraz pozbyciu się zaskórników. prosze o pomoc...

A jakie badania konkretnie na hormony???

[adriannamucha]

Napisane przez justinak25

Przed porodem miałam bardzo tłustą, trądzik chyba od 13 roku życia z tym że ostatnimi czasy takie właśnie krosteczki, zwłaszcza przed miesiączka. W czasie ciąży cera idealna zniknęło wszystko, teraz cera nie przetłuszcza się tak strasznie ale za to te krostki...

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------


A jakie badania konkretnie na hormony???

idź do endrokrynologa on zleci odpowiednie badania.

[weros80]

Po odstawieniu tabletek niestety takie historie zdarzają sie bardzo często. Badania na pewno warto zrobić, ale trzeba podejść do tego wszystkiego z dystansem, bo endokrynolog pewnie znów przepisze hormony itd, a to takie trochę błędne koło. Niestety tego olejku Decleor nie znam tańszego odpowiednika, jest też Clarins jakiś z tego typu kosmetyków, ale też bardzo drogi- jak działa to nie wiem, bo nie nie używałam. Jest też olejek regenerujący Kaeline z kosmetyków organicznych, u mnie sprawdził sie też bardzo dobrze, i przy okazji nie wysuszył, ale on też jest dość drogi. Może pomogą trochę maseczki oczyszczające?