Lutówki 2017 ❤ cz. VII - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-01-19, 06:17   #181
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez anolta Pokaż wiadomość
W tym moim chyba też nie zwlekaja, bo statystyka z poprzedniego roku wygląda nastepujaco: 55% cesarek i 45% sn. Wydaje mi się, ze mega dużo tych cesarek, nigdy bym nie przypuszczala, ze może być ich więcej niż sn.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wow no to dla szpitala
w moim gorzej, ale bardzo zbliżone do pół na pół
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 06:35   #182
AgatkaSz
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaSz
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Nie jest tak źle, wyobraź sobie, że mam 23cm mniej niż Ty, a przytyłam ok. 13-14 Oby na tym się skończyło...







To u mnie z kolei rodzice się cieszą, jak ich jescze gdzieś wożę Dzisiaj pojechali ze mną do galerii, wczoraj byłam u kosmetyczki poza miastem. Brzuch mi nie przeszkadza na szczęście.


Szczęściara





Czekamy na zdjęcia Gwiazdy


No to powiem Ci, że szanse zaczynają być baaaardzo małe…

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Nabrało mnie dzisiaj na parę przemyśleń.

Po pierwsze, nie wiem co robić. Miałam rodzić w szpitalu, gdzie pracuje moja lekarka i też ona robiłaby mi cc. ALE, niestety jest tam teraz zakaz odwiedzin (na pewno na noworodkach) i wkurza mnie to, że nawet męża nie wpuszczą żeby chociaż przez chwilę przypilnował Małą jak się pójdę kąpać… Przez ten zakaz nie mogłabym liczyć na jakąkolwiek pomoc z jego strony, co by mnie pewnie zdołowało, bo jaki byłby sens, żeby siedział na zwolnieniu… Dodatkowo dowiedziałam się, że dosyć długo jest się po cc bez dziecka, co jest dla mnie trochę chore. Rozumiem, jak sama decyduje, że teraz chcę odpocząć, ale nie rozumiem, że zabierają mi dziecko i dają po 6h Bałabym się co pielęgniarki robią, czy czasem jakiś dziwnych zabiegów nie robią itp… Pozostają mi jeszcze 2 szpitale do wyboru, niestety nie mam kogo się zapytać jak wygląda sytuacja po cc. Wiem tyle że w jednym na pewno prawie od razu dostaje się dziecko, ale jest tak oblegany, że dziewczyny nawet na korytarzu leżą, więc nie bardzo… Został trzeci, o którym nie mam żadnych opinii. Z drugiej strony, boję się, że pójdę gdzie indziej, a i tak tam też wprowadzą zakaz odwiedzin… No nie wiem co robić…

Kolejna rzecz, trochę głupia, ale tak się zastanawiałam, czemu po cc dają tylko kleik? Dlaczego nie mogłabym zjeść czegoś innego? Chodzi o to, żeby było lekkostrawne czy jak? Bo ile się takim kleikiem najem i z czego mi się mleko wyprodukuje?

I jeszcze jedna sprawa, jak się te skurcze liczy? Jak się mówi "mam co 5 min", to to jest 5 min od początku trwania jednego skurczu, czy od końca? Np. pierwszy skurcz przyszedł o 10, trwał do 10:03, to następny miałby być o 10:08 itd? Bo nie bardzo to rozumiem
Nie moga Ci dziecka nie dać , mówisz ze chesz od poczatku sie zajmować. Ewentualnie piszesz im oswiadczenie z ktorym maja sie zapoznac i podpisac.
Tylko czy dasz rade zajac sie mala po cc bez wstawania? Te kilka h po znieczuleniu sie nie podniesiesz .. kto kupe zmieni?
U nas przez jakis czas byl zakaz ze wzgledu na silnego rota wirusa ale jakos ciezko mi sobie wyobrazic ze Tz nie wiejdzie jak to... przeciez zarazki i tak przejda same te pielegniarki co chwile wchodza i wychodza z odzdzialu
A zwroccie uwage czy beda za kazdym razem po wejsciu na sale myc rece...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
16.01.2014r. Inga
14.10.2015r. Nel <3
02.2017r. maleństwo <3
AgatkaSz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 06:47   #183
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez AgatkaSz Pokaż wiadomość
Nie moga Ci dziecka nie dać , mówisz ze chesz od poczatku sie zajmować. Ewentualnie piszesz im oswiadczenie z ktorym maja sie zapoznac i podpisac.
Tylko czy dasz rade zajac sie mala po cc bez wstawania? Te kilka h po znieczuleniu sie nie podniesiesz .. kto kupe zmieni?
U nas przez jakis czas byl zakaz ze wzgledu na silnego rota wirusa ale jakos ciezko mi sobie wyobrazic ze Tz nie wiejdzie jak to... przeciez zarazki i tak przejda same te pielegniarki co chwile wchodza i wychodza z odzdzialu
A zwroccie uwage czy beda za kazdym razem po wejsciu na sale myc rece...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Raczej na pewno nie dam rady bez wstawania a pewnie nie chce im sie kombinować i donosić dziecka co troche. Zastanawiam sie tylko czy taka sytuacja, ze zabierają mi dziecko na kilka godzin od razu moze spowodować potem jakis problem z karmieniem piersią??
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 06:55   #184
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Dzien dobry

Wyruszam dzis po herbate z lisci malin, mielone siemie lniane i olejek do masazu krocza. Akcja porod sn rozpoczeta plus cwiczenie miesni kegla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 07:17   #185
ferimori
Zadomowienie
 
Avatar ferimori
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 492
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Dzien dobry

Wyruszam dzis po herbate z lisci malin, mielone siemie lniane i olejek do masazu krocza. Akcja porod sn rozpoczeta plus cwiczenie miesni kegla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzień dobry, ulala życzę powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ferimori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 07:28   #186
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie kciuki

Jakkolwiek to zabrzmi, liczyłam na inny scenariusz wizyty.. Maksiu się odwrócił Główka na dole, ale nie w kanale rodnym jeszcze. Ja się boję SN chyba nie zasnę tej nocy Dziś 33+4 maluch waży 2700g, wg jego wagi poród 16 lutego, wg OM 3 marca. Jestem przerażona, nie wiem co robić, nastawiłam się na cc Ja wogóle jestem typem człowieka, który najbardziej boi się tego co nieznane i nieprzewidywalne

Wyjścia są dwa - załatwić lewe zaświadczenie, że nie mogę rodzić SN, lub spróbować urodzić. Położna zalecała masaże olejkami krocza, żeby nie popękać, picie siemienia lnianego. Jestem prze-ra-żo-na!!
Wierzę że to info spadło na ciebie niespodziewanie, ale widzę że powoli już oswajasz się z sytuacją.

Cytat:
Napisane przez ferimori Pokaż wiadomość
Musiał to ustalac facet...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Faceci jakby sami rodzili, to cc było by od 2,5 kg, a znieczulenie na wejściu na izbę przyjęć...

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Ostatnio coś było o kierowaniu autem... jutro chce zawieźć mocz, do lidla po posciel i jeszcze kilka rzeczy chce ogarnąć.
Mąż czy muszę jechać od rana, że pojedziemy jak on wróci z pracy... Mały zostaje z dziadkami - mama, że to tata pojedzie ze mną...
Przecież tylko w ciąży jesteś, nie niepełnosprawna

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
Witam się w kolejnej części!

Dziś wyszłyśmy do domu ale byli dziadkowie i całe popołudnie zleciało Teraz leżymy sobie przed TV z małą między nami Odpoczywamy sobie

Postaram się was nadrobić, ale już nie pocytuje

Ściskam was i przesyłam buziaczki od Kai
Wspaniale

Cytat:
Napisane przez ydzia Pokaż wiadomość
Cześć. Jetem i ja w nowym wątku ja juz po wizycie u ortopedy spojenie w porządku rozejscia nie ma on nie widzi wskazań do cc teraz już tylko cała nadzieja w Hani żeby się ładnie odwróciła i będziemy rodzic sn. Ale narazie uparciuszek kopie mamę po pecherzu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki za obrót, niby mało prawdopodobny, ale możliwy.

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Nabrało mnie dzisiaj na parę przemyśleń.

Po pierwsze, nie wiem co robić. Miałam rodzić w szpitalu, gdzie pracuje moja lekarka i też ona robiłaby mi cc. ALE, niestety jest tam teraz zakaz odwiedzin (na pewno na noworodkach) i wkurza mnie to, że nawet męża nie wpuszczą żeby chociaż przez chwilę przypilnował Małą jak się pójdę kąpać… Przez ten zakaz nie mogłabym liczyć na jakąkolwiek pomoc z jego strony, co by mnie pewnie zdołowało, bo jaki byłby sens, żeby siedział na zwolnieniu… Dodatkowo dowiedziałam się, że dosyć długo jest się po cc bez dziecka, co jest dla mnie trochę chore. Rozumiem, jak sama decyduje, że teraz chcę odpocząć, ale nie rozumiem, że zabierają mi dziecko i dają po 6h Bałabym się co pielęgniarki robią, czy czasem jakiś dziwnych zabiegów nie robią itp… Pozostają mi jeszcze 2 szpitale do wyboru, niestety nie mam kogo się zapytać jak wygląda sytuacja po cc. Wiem tyle że w jednym na pewno prawie od razu dostaje się dziecko, ale jest tak oblegany, że dziewczyny nawet na korytarzu leżą, więc nie bardzo… Został trzeci, o którym nie mam żadnych opinii. Z drugiej strony, boję się, że pójdę gdzie indziej, a i tak tam też wprowadzą zakaz odwiedzin… No nie wiem co robić…

Kolejna rzecz, trochę głupia, ale tak się zastanawiałam, czemu po cc dają tylko kleik? Dlaczego nie mogłabym zjeść czegoś innego? Chodzi o to, żeby było lekkostrawne czy jak? Bo ile się takim kleikiem najem i z czego mi się mleko wyprodukuje?

I jeszcze jedna sprawa, jak się te skurcze liczy? Jak się mówi "mam co 5 min", to to jest 5 min od początku trwania jednego skurczu, czy od końca? Np. pierwszy skurcz przyszedł o 10, trwał do 10:03, to następny miałby być o 10:08 itd? Bo nie bardzo to rozumiem
W moim mieście nie ma odwiedzin na położnictwie wcale i nigdy, pacjentki wychodzą z dziećmi do mężów na korytarz. Dla mnie masakra, tak jakby tata nie musiał budować relacji z własnym dzieckiem i opiekować się od początku.
Nie rodzę tam, oj nie. Mi dali dziecko na brzuch od razu po przewiezieniu z sali operacyjnej, grzało się przy mnie. Urodziłam 12.50 i tak do 4-5 leżał. Nie trzeba było go od razu przewijać. Potem pomogły przystawić a koło 20 chciały zabrać na noc, nie chciałam jeszcze dawać, więc koło 22 znów zaproponowały. Oddałam, spionizowały mnie a o 6 Michaś wrócił. Niestety nakarmiony, chociaż tyle że strzykawką nie butelką. Myślę że możesz się nie zgodzić żeby zabrały dziecko, powinny ci pomóc aż spionizują.
Czytałaś http://www.gdzierodzic.info/ ? Może tam coś wyczytasz ciekawego jak wygląda sytuacja po cc. Po cc tam gdzie rodziłam, na drugi dzień była dieta płynna, na obiad dostałam zmiksowaną zupę Chodzi chyba o powolne uruchamianie jelit, żeby nie trzeba było od razu na kibelek

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
W szpitalu obok mnie widzę, że też jakieś zakazy, ale tam raczej nie rodzę...

'Z uwagi na wzrost zachorowań na grypę w województwie śląskim na terenie Szpitala Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach do odwołania wprowadzone zostały ograniczenia dotyczące odwiedzin Pacjentów. Każdego Pacjenta może odwiedzić maksymalnie jedna osoba w ciągu dnia, przez dwie godziny. Obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin Pacjentów przez dzieci do 14 roku życia.'
Jak Michała rodziłam 4 lata temu w styczniu było tak samo, ale do porodu mógł być mąż, a po porodzie siedział ze mną do wieczora, u sąsiadki z łóżka obok mąż też. I na drugi dzień też spokojnie mógł do nas przyjechać i mi pomóc przy dziecku.

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Raczej na pewno nie dam rady bez wstawania a pewnie nie chce im sie kombinować i donosić dziecka co troche. Zastanawiam sie tylko czy taka sytuacja, ze zabierają mi dziecko na kilka godzin od razu moze spowodować potem jakis problem z karmieniem piersią??
U mnie był problem w szpitalu, za późno było 1 przystawienie i mleka miałam za mało na początku, w 2 dobie w nocy tak się darł a ja ryczałam razem z nim. Wtedy poszłam po mieszankę i prawie się poddałam. Na szczęście po 2 dobach wyszliśmy do domu i wtedy się zaparłam, przyszedł nawał i karmiliśmy się 19 miesięcy

Ale Nelka się rozpycha!
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 07:29   #187
AgatkaSz
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaSz
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Raczej na pewno nie dam rady bez wstawania a pewnie nie chce im sie kombinować i donosić dziecka co troche. Zastanawiam sie tylko czy taka sytuacja, ze zabierają mi dziecko na kilka godzin od razu moze spowodować potem jakis problem z karmieniem piersią??
Od organizmu zalezy ja pierwsza corke po cc do cycka dostawilam chyba po 24h a mialam taki nawal pokarmu ze pol szpitala bym mogla nakarmic
Druga po cc mialam od razu przy sobie ale byl Tz wiec jak cos to zminial piluche. Ale tak to dziecko tylko lezy zawiniete w ten kokon , podnioskam sobie ochraniacz na lozku ulozylam sie lekko bokiem i tak lezalysmy Nel za duzo sie nie ruszala nawet polozna pytala czy zabrac jak tz poszedl jesc powiedzialam ze nie
Mozesz sprobowac powiedziec ze chcesz miec ciagle przy sobie przy cycku czy Ci pomoga badz przeslodko mila , komplemetuj je , szybko Cie polubia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
16.01.2014r. Inga
14.10.2015r. Nel <3
02.2017r. maleństwo <3
AgatkaSz jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-19, 07:41   #188
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Wróciliśmy z rejestracji autka... 2 lata temu zajęło nam to 6,5h... dziś udało się w 40 minut
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 07:43   #189
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

[QUOTE=sQuaara;69855051]o kurde to moze zacznij nad tym pracowac...
jak przy porodzie dojdzie bol a trzeba skakac na pilce i oddychac brzuchem ;o[/QUOT
A i tak prawie kazda rodzaca zapomina jak sie oddycha itd
Cytat:
Napisane przez ydzia Pokaż wiadomość
Cześć. Jetem i ja w nowym wątku ja juz po wizycie u ortopedy spojenie w porządku rozejscia nie ma on nie widzi wskazań do cc teraz już tylko cała nadzieja w Hani żeby się ładnie odwróciła i będziemy rodzic sn. Ale narazie uparciuszek kopie mamę po pecherzu
Oby malutka sie odwrocila !
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez patiuszka Pokaż wiadomość
Ja właśnie też nie biorę w ciąży, ten jeden raz pierwszy wzięłam Gdyby to miało być już, to by Ci się nasilało chyba i w końcu poczułabyś, że skurcz... Tak sobie to wyobrażam. Chociaż w piątek koleżanka opowiadała mi, że właśnie tak ją ćmiło pół nocy i w końcu zdecydowała się jechać do szpitala, zaś w drodze do szpitala wszystko jej przeszło i chciała wracać do domu Ale mąż jednak zdecydował, że nie wracają i tak o 5.00 jak ją przyjęli to miała rozwarcie 3 cm i poród się zaczął
A najlepsze jest to, że okazało się, że godzinę wcześniej przyjęto żonę brata męża Urodziły obie w tym samym dniu

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------



Koleżanka, o której tu napisałam przysypiała w tych bólach w nocy, czasem jej się zdawało, że jej się śni. A na okres w pracy to pamiętam, że miała takie bóle, że leciała przez ręce i prawie mdlała czasem. Więc, to nie reguła
Ja @ miewalam bardzo bolesne ale porodu sie nie boje :p

Justi super wiadomosc ! dziadki i babcie zakochani pewnie
Sreberko widze ze konkretnie wzielas sie za przygotowania do porodu
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 08:02   #190
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
W moim mieście nie ma odwiedzin na położnictwie wcale i nigdy, pacjentki wychodzą z dziećmi do mężów na korytarz. Dla mnie masakra, tak jakby tata nie musiał budować relacji z własnym dzieckiem i opiekować się od początku.
Nie rodzę tam, oj nie. Mi dali dziecko na brzuch od razu po przewiezieniu z sali operacyjnej, grzało się przy mnie. Urodziłam 12.50 i tak do 4-5 leżał. Nie trzeba było go od razu przewijać. Potem pomogły przystawić a koło 20 chciały zabrać na noc, nie chciałam jeszcze dawać, więc koło 22 znów zaproponowały. Oddałam, spionizowały mnie a o 6 Michaś wrócił. Niestety nakarmiony, chociaż tyle że strzykawką nie butelką. Myślę że możesz się nie zgodzić żeby zabrały dziecko, powinny ci pomóc aż spionizują.
Czytałaś http://www.gdzierodzic.info/ ? Może tam coś wyczytasz ciekawego jak wygląda sytuacja po cc. Po cc tam gdzie rodziłam, na drugi dzień była dieta płynna, na obiad dostałam zmiksowaną zupę Chodzi chyba o powolne uruchamianie jelit, żeby nie trzeba było od razu na kibelek

U mnie był problem w szpitalu, za późno było 1 przystawienie i mleka miałam za mało na początku, w 2 dobie w nocy tak się darł a ja ryczałam razem z nim. Wtedy poszłam po mieszankę i prawie się poddałam. Na szczęście po 2 dobach wyszliśmy do domu i wtedy się zaparłam, przyszedł nawał i karmiliśmy się 19 miesięcy
To u nas są normalne odwiedziny zawsze, tylko teraz te nieszczęsne choróbska
Boję się właśnie tego, że mi będą dokarmiały dziecko… Rozumiem, jakbym była w innym szpitalu, ale co to za problem przywieźć mi Małą, dać na godzinkę żeby pociumkała i odwieźć…
Dobrze, że siedziałaś tylko 2 doby. Jakbym miała siedzieć tydzień, sama, bez jakiejkolwiek pomocy, to bym się chyba załamała…
Co do jedzenia, to przynajmniej miałaś zupę, a u mnie na śniadanie, obiad i kolację jest kleik

Cytat:
Napisane przez AgatkaSz Pokaż wiadomość
Od organizmu zalezy ja pierwsza corke po cc do cycka dostawilam chyba po 24h a mialam taki nawal pokarmu ze pol szpitala bym mogla nakarmic
Druga po cc mialam od razu przy sobie ale byl Tz wiec jak cos to zminial piluche. Ale tak to dziecko tylko lezy zawiniete w ten kokon , podnioskam sobie ochraniacz na lozku ulozylam sie lekko bokiem i tak lezalysmy Nel za duzo sie nie ruszala nawet polozna pytala czy zabrac jak tz poszedl jesc powiedzialam ze nie
Mozesz sprobowac powiedziec ze chcesz miec ciagle przy sobie przy cycku czy Ci pomoga badz przeslodko mila , komplemetuj je , szybko Cie polubia
Coś czuję, że do tych słodkich tekstów trzeba dołożyć kawusię i będą choć trochę milsze

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Wróciliśmy z rejestracji autka... 2 lata temu zajęło nam to 6,5h... dziś udało się w 40 minut
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 08:07   #191
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Raczej na pewno nie dam rady bez wstawania a pewnie nie chce im sie kombinować i donosić dziecka co troche. Zastanawiam sie tylko czy taka sytuacja, ze zabierają mi dziecko na kilka godzin od razu moze spowodować potem jakis problem z karmieniem piersią??
Myślę że nie. Normalne jest ze po cc nie masz dziecka kilka godzin. Co więcej myślę że organizm zajęty jest czymś innym niż próba wytworzenia mleka
Ja bym nie panikowala ze będą robić zakazane zabiegi na moim dziecku tylko wykorzystała te 6h i odpoczywala..
Ale nie wybrałabym szpitala w którym nie ma odwiedzin... Nie ma opcji.
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-19, 08:22   #192
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Witam się w 36 tyg
czyli w 9 miesiącu, tak?

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
I jeszcze jedna sprawa, jak się te skurcze liczy? Jak się mówi "mam co 5 min", to to jest 5 min od początku trwania jednego skurczu, czy od końca? Np. pierwszy skurcz przyszedł o 10, trwał do 10:03, to następny miałby być o 10:08 itd? Bo nie bardzo to rozumiem
ja właśnie tak liczyłam. Jak zaczynał się skurcz to szybko na zegarek i czekałam aż się skończy. Nie miałam wtedy żadnej aplikacji.

Cytat:
Napisane przez minula Pokaż wiadomość
Ból przy porodowych był tak duzy, ze nie moglam funkcjonować normalnie. Spanie nie wchodziło w grę więc jak zasnęłaś to to nie to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Jak miałam bóle to postanowiłam że pójdę się wykąpać i położę się spać. Nie wiedziałam wtedy czy to już to. Za godzinę już tak bolało,że nie było mowy o żadnym spaniu
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2017-01-19 o 08:24
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 08:34   #193
GAgnieszka89
Raczkowanie
 
Avatar GAgnieszka89
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 288
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Część dziewczyny. Bardzo długo tutaj do Was nie zaglądałam... Sama w sumie nie wiem dlaczego... Ale widzę tu takie zmiany😱 gratuluję tych kilku porodow życzę dużo dużo zdrówka dla maluszków i mam 😘😘
U mnie tak w skrócie: od miesiąca włączyli mi insulinę, tabletki na nadciśnienie bo przez święta strasznie podskoczylo. Ale obecnie wszystko dobrze z maluszkiem. Leżę w szpitalu w Poznaniu na kontroli cukrów i nadciśnienia.
Troszkę się podlamalam bo szpital w którym planowałam rodzić nie chce mnie tam ze względu na przyjmowana insulinę. I odsylaja na Polną tam gdzie nie za dobrze wspominam pierwszy poród.. Ale cóż 😖 oby z maluszkiem wszystko było dobrze.
Imię wkoncu chyba wybraliśmy. Pisze chyba bo do końca zdecydowana nie jestem. Ale stanęło na tym, że będzie Mikołaj 😆😍 wczoraj na usg Mikoś ważył 2900. Jeszcze prawie miesiąc do terminu więc może być z niego klocus
Nawet nie będę próbowała nas "nadrabiac"... Bo to nie możliwe raczej. Ale życzę Wam wszystkim dużo dużo zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
GAgnieszka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 08:36   #194
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Dzien dobry

Wyruszam dzis po herbate z lisci malin, mielone siemie lniane i olejek do masazu krocza. Akcja porod sn rozpoczeta plus cwiczenie miesni kegla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
tak trzymać. Grunt to pozytywne myślenie
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2017-01-19 o 08:37
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 08:38   #195
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
Myślę że nie. Normalne jest ze po cc nie masz dziecka kilka godzin. Co więcej myślę że organizm zajęty jest czymś innym niż próba wytworzenia mleka
Ja bym nie panikowala ze będą robić zakazane zabiegi na moim dziecku tylko wykorzystała te 6h i odpoczywala..
Ale nie wybrałabym szpitala w którym nie ma odwiedzin... Nie ma opcji.
No niestety, ale już w dwóch szpitalach jest zakaz odwiedzin. Jak wprowadzą w trzecim, to nie mam wyjścia, muszę sobie radzić sama. We Wrocławiu pewnie macie większy wybór porodówek

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Witam się w 36 tyg
czyli w 9 miesiącu, tak?
Chyba tak, bo każda inaczej liczy
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 08:38   #196
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez AgatkaSz Pokaż wiadomość
Od organizmu zalezy ja pierwsza corke po cc do cycka dostawilam chyba po 24h a mialam taki nawal pokarmu ze pol szpitala bym mogla nakarmic
Druga po cc mialam od razu przy sobie ale byl Tz wiec jak cos to zminial piluche. Ale tak to dziecko tylko lezy zawiniete w ten kokon , podnioskam sobie ochraniacz na lozku ulozylam sie lekko bokiem i tak lezalysmy Nel za duzo sie nie ruszala nawet polozna pytala czy zabrac jak tz poszedl jesc powiedzialam ze nie
Mozesz sprobowac powiedziec ze chcesz miec ciagle przy sobie przy cycku czy Ci pomoga badz przeslodko mila , komplemetuj je , szybko Cie polubia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Wróciliśmy z rejestracji autka... 2 lata temu zajęło nam to 6,5h... dziś udało się w 40 minut
Super że tak szybko się udało

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
To u nas są normalne odwiedziny zawsze, tylko teraz te nieszczęsne choróbska
Boję się właśnie tego, że mi będą dokarmiały dziecko… Rozumiem, jakbym była w innym szpitalu, ale co to za problem przywieźć mi Małą, dać na godzinkę żeby pociumkała i odwieźć…
Dobrze, że siedziałaś tylko 2 doby. Jakbym miała siedzieć tydzień, sama, bez jakiejkolwiek pomocy, to bym się chyba załamała…
Co do jedzenia, to przynajmniej miałaś zupę, a u mnie na śniadanie, obiad i kolację jest kleik


Coś czuję, że do tych słodkich tekstów trzeba dołożyć kawusię i będą choć trochę milsze


No ja zamierzam krzyczeć że mają nie dokarmiać, mało depresji wtedy nie dostałam przez to że nie mogłam nakarmić, a nastawiona byłam bardzo na to że nie chcę dawać mm. Nie powinny robić problemu z przywiezieniem dziecka, przecież to ich praca, ale musisz głośno o tym mówić, bo pewnie większość mam woli odpocząć więc one chyba tak rutynowo zabierają. Proś o zostawienie dziecka i pomoc przy pielęgnacji. No 2 doby na szczęście byłam w szpitalu, ale mąż odwiedzał, tam gdzie rodziłam nie rozdzielali tatusiów od dzieci na szczęście, a mąż mi pomógł np pod prysznicem, bez niego bałam się iść

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość


Dokładnie. Jak miałam bóle to postanowiłam że pójdę się wykąpać i położę się spać. Nie wiedziałam wtedy czy to już to. Za godzinę już tak bolało,że nie było mowy o żadnym spaniu
Pamiętam, my cię na wątku na porodówkę goniłyśmy, a ty spać chciałaś iść
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 08:41   #197
kiciulec
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulec
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: st lova
Wiadomości: 3 001
Send a message via Skype™ to kiciulec
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Hej dziewczyny, przepraszam ale nie dam rady nadrobic. Trafilo mi sie mooocno absorbujace dziecko. Ciagle placze, nawet przez sen marudzi. Starm sie kp ale sutki mi juz plona i krwiaki mi porobil. Ciezko do siebie dochodzilam po cc. Wczoraj chyba byl najgorszy dzien. Jak juz bede w domu to napisze wiecej a teraz sprobuje wykarasc choc pol godz snu.. ostatnio noc przespana to z nd na pn.
Dziekuje za gratulacje😚1484815463873.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kiciulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 08:47   #198
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, przepraszam ale nie dam rady nadrobic. Trafilo mi sie mooocno absorbujace dziecko. Ciagle placze, nawet przez sen marudzi. Starm sie kp ale sutki mi juz plona i krwiaki mi porobil. Ciezko do siebie dochodzilam po cc. Wczoraj chyba byl najgorszy dzien. Jak juz bede w domu to napisze wiecej a teraz sprobuje wykarasc choc pol godz snu.. ostatnio noc przespana to z nd na pn.
Dziekuje za gratulacje😚Załącznik 6858856

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Daj spokój z nadrabianiem! Kto by nadrabiał mając taką cudowność przy boku Odpoczywaj jak tylko możesz
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 08:56   #199
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Dzień dobry

Kiciulec ale fajny bobasek, wygląda na aniolka
Odpocznij, spróbuj

Sreberko który masz tc? Widzę siłę do dzialania

No to ciekawe Axn jak to u nas w szpitalu będzie z odwiedzinami w sensie nie wyobrażam sobie, żeby męża nie bylo
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-19, 09:00   #200
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość

No to ciekawe Axn jak to u nas w szpitalu będzie z odwiedzinami w sensie nie wyobrażam sobie, żeby męża nie bylo
Liczę, że w tak małym szpitalu nie będą robić problemów. Jednak w miejskich ten ruch jest o wiele wiele wiele większy

Na SR położna i tak marudziła, żeby nie zapraszać całej rodziny a jak już musi wpaść kilka osób to żeby wchodzili na zmiany bo przy nadmiarze ludzi robi się po prostu duszno.
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:01   #201
zuzkka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzkka
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3 251
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, przepraszam ale nie dam rady nadrobic. Trafilo mi sie mooocno absorbujace dziecko. Ciagle placze, nawet przez sen marudzi. Starm sie kp ale sutki mi juz plona i krwiaki mi porobil. Ciezko do siebie dochodzilam po cc. Wczoraj chyba byl najgorszy dzien. Jak juz bede w domu to napisze wiecej a teraz sprobuje wykarasc choc pol godz snu.. ostatnio noc przespana to z nd na pn.
Dziekuje za gratulacje😚Załącznik 6858856

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jaki słodki Wygląda na grzecznego, na bank kłamiesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zuzkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:08   #202
ferimori
Zadomowienie
 
Avatar ferimori
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 492
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez GAgnieszka89 Pokaż wiadomość
Część dziewczyny. Bardzo długo tutaj do Was nie zaglądałam... Sama w sumie nie wiem dlaczego... Ale widzę tu takie zmiany😱 gratuluję tych kilku porodow życzę dużo dużo zdrówka dla maluszków i mam 😘😘
U mnie tak w skrócie: od miesiąca włączyli mi insulinę, tabletki na nadciśnienie bo przez święta strasznie podskoczylo. Ale obecnie wszystko dobrze z maluszkiem. Leżę w szpitalu w Poznaniu na kontroli cukrów i nadciśnienia.
Troszkę się podlamalam bo szpital w którym planowałam rodzić nie chce mnie tam ze względu na przyjmowana insulinę. I odsylaja na Polną tam gdzie nie za dobrze wspominam pierwszy poród.. Ale cóż 😖 oby z maluszkiem wszystko było dobrze.
Imię wkoncu chyba wybraliśmy. Pisze chyba bo do końca zdecydowana nie jestem. Ale stanęło na tym, że będzie Mikołaj 😆😍 wczoraj na usg Mikoś ważył 2900. Jeszcze prawie miesiąc do terminu więc może być z niego klocus
Nawet nie będę próbowała nas "nadrabiac"... Bo to nie możliwe raczej. Ale życzę Wam wszystkim dużo dużo zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milo ze sie odzywasz dobrxe ze jestescie pod opieka, trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, przepraszam ale nie dam rady nadrobic. Trafilo mi sie mooocno absorbujace dziecko. Ciagle placze, nawet przez sen marudzi. Starm sie kp ale sutki mi juz plona i krwiaki mi porobil. Ciezko do siebie dochodzilam po cc. Wczoraj chyba byl najgorszy dzien. Jak juz bede w domu to napisze wiecej a teraz sprobuje wykarasc choc pol godz snu.. ostatnio noc przespana to z nd na pn.
Dziekuje za gratulacje😚Załącznik 6858856

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oby dalej bylo juz tylko lepiej. Trzymam kciuki a synek sliczniusi!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ferimori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:11   #203
GAgnieszka89
Raczkowanie
 
Avatar GAgnieszka89
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 288
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, przepraszam ale nie dam rady nadrobic. Trafilo mi sie mooocno absorbujace dziecko. Ciagle placze, nawet przez sen marudzi. Starm sie kp ale sutki mi juz plona i krwiaki mi porobil. Ciezko do siebie dochodzilam po cc. Wczoraj chyba byl najgorszy dzien. Jak juz bede w domu to napisze wiecej a teraz sprobuje wykarasc choc pol godz snu.. ostatnio noc przespana to z nd na pn.
Dziekuje za gratulacje😚Załącznik 6858856

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jakie slicznosci dużo zdrówka 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
GAgnieszka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:15   #204
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Witam się w 36 tyg
czyli w 9 miesiącu, tak?


ja właśnie tak liczyłam. Jak zaczynał się skurcz to szybko na zegarek i czekałam aż się skończy. Nie miałam wtedy żadnej aplikacji.


Dokładnie. Jak miałam bóle to postanowiłam że pójdę się wykąpać i położę się spać. Nie wiedziałam wtedy czy to już to. Za godzinę już tak bolało,że nie było mowy o żadnym spaniu
ja jutro 36+0
I też liczę, że to 9 msc


Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Liczę, że w tak małym szpitalu nie będą robić problemów. Jednak w miejskich ten ruch jest o wiele wiele wiele większy

Na SR położna i tak marudziła, żeby nie zapraszać całej rodziny a jak już musi wpaść kilka osób to żeby wchodzili na zmiany bo przy nadmiarze ludzi robi się po prostu duszno.
No też racja, mniejszy szpital, mniej ludzi się przewija...Co do ilości osób to ja nie liczę na pół rodziny, pewnie rodzice jedni i drudzy wpadną, nie wiem jak bracia, ale ja moim rodzicom powiedziałam, żeby zanim przyjadą ochlona i pojawia się jak się już ogarniemy w 3....Liczę, że tż powie to z wyraźnym akcentem swoim rodzicom, zwłaszcza teściowi, który zawsze jest w gorącej wodzie kapany, że jak tylko dowie sie, że urodziłam, ma jeszcze nie przyjezdzac

Edytowane przez Fantazja_
Czas edycji: 2017-01-19 o 09:17
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:16   #205
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Co za koszmarna noc...budziłam się co 20 min, ciagle się obracałam, tak mnie plecy i biodra bolały, ja pierdziele oszaleć można,niech już będzie poniedziałek
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:20   #206
AgatkaSz
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaSz
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Przeczytałam wpis na blogu mamy ginekolog i sie wystraszylam cc ... ja mysłalam ze to w srodku tez robie naciecie na bliznie tak jak na brzuchu mam jedna blizne a dwie cc. A to tak pocieta mam??
Jak moja macica nie jest taka modra i nie zacznie sie obkurczac i mi ja wytna? :O jakas masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
16.01.2014r. Inga
14.10.2015r. Nel <3
02.2017r. maleństwo <3
AgatkaSz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:21   #207
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
No niestety, ale już w dwóch szpitalach jest zakaz odwiedzin. Jak wprowadzą w trzecim, to nie mam wyjścia, muszę sobie radzić sama. We Wrocławiu pewnie macie większy wybór porodówek
prawda... choc czekaj...4szpitale + prywatnie mozna... chyba tak...
w jednym zakaz odwiedzin, o drugim ostatnio mowili w TV ze 18 karetek czeka w kolejce...
wszedzie chyba sytuacja srednia...

kupisz położną i dasz rade zreszta wiele szpitali jest "odwiedziny 15-17" i maz nie siedzi caly dzien, nie podaje dziecka i laski sobie radza
tylko te pierwsze 6h sobie odpocznij i bedzie git
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:22   #208
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, przepraszam ale nie dam rady nadrobic. Trafilo mi sie mooocno absorbujace dziecko. Ciagle placze, nawet przez sen marudzi. Starm sie kp ale sutki mi juz plona i krwiaki mi porobil. Ciezko do siebie dochodzilam po cc. Wczoraj chyba byl najgorszy dzien. Jak juz bede w domu to napisze wiecej a teraz sprobuje wykarasc choc pol godz snu.. ostatnio noc przespana to z nd na pn.
Dziekuje za gratulacje😚Załącznik 6858856

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Odpoczywamj w każdym wolnym momencie. Cudny Karol jest. 😍

31/40
it's a boy.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:25   #209
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
ja jutro 36+0
I też liczę, że to 9 msc




No też racja, mniejszy szpital, mniej ludzi się przewija...Co do ilości osób to ja nie liczę na pół rodziny, pewnie rodzice jedni i drudzy wpadną, nie wiem jak bracia, ale ja moim rodzicom powiedziałam, żeby zanim przyjadą ochlona i pojawia się jak się już ogarniemy w 3....Liczę, że tż powie to z wyraźnym akcentem swoim rodzicom, zwłaszcza teściowi, który zawsze jest w gorącej wodzie kapany, że jak tylko dowie sie, że urodziłam, ma jeszcze nie przyjezdzac
ja sie zastanawiam czy mozna zakazac odwiedzin. tzn powiedziec w szpitalu ze takowych sobie nie zycze, jak trzeba to dac $ i niech na korytarzu ich hamują ze "nie mozna, odpoczywa, to nie godziny odwiedzin, badanie matki, dziecka, kwarantanna...." cokolwiek...

ja caly czas sie bronilam przed odwiedzinami w szpitalu a teraz mysle ze moze to nie glupie..chyba wole w szpitalu niz w pierwsze dni w domu jak ebde ogarniac rzeczywistosc... tylko w godzinach kiedy tez mąż ze mna tam bedzie, bo nie wiem czy ja bede chciala sie z ludzmi spotykac, wiec maz by im prezentował dziecko

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez AgatkaSz Pokaż wiadomość
Przeczytałam wpis na blogu mamy ginekolog i sie wystraszylam cc ... ja mysłalam ze to w srodku tez robie naciecie na bliznie tak jak na brzuchu mam jedna blizne a dwie cc. A to tak pocieta mam??
Jak moja macica nie jest taka modra i nie zacznie sie obkurczac i mi ja wytna? :O jakas masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ze tak powiem rychło w czas ze sie zorientowalas jak to wyglada...
dlatego tez nie zaleca sie wiecej niz 2-3 dzieci...

we wro laska imala 4tą cesarke to podobno zespol 15 lekarzy byl na sali i kazdy jej zyczy zeby nigdy w zyciu nie potrzebowala operacji w tych okolicach bo nie bedzie jak szyc...
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-19, 09:27   #210
zuzkka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzkka
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3 251
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez AgatkaSz Pokaż wiadomość
Przeczytałam wpis na blogu mamy ginekolog i sie wystraszylam cc ... ja mysłalam ze to w srodku tez robie naciecie na bliznie tak jak na brzuchu mam jedna blizne a dwie cc. A to tak pocieta mam??
Jak moja macica nie jest taka modra i nie zacznie sie obkurczac i mi ja wytna? :O jakas masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja wczoraj czytałam ten artykuł przed zaśnięciem... Spać nie mogłam i słabo mi się zrobiło przy tym opisie... Niby nic a opisane jak z horroru... I tak jak wiele boi się SN tak ja CC...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zuzkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-13 18:00:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:14.